Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
czy ginekolog może tak powiedzieć??
iz0lek - 2009-06-16 11:00 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Chdzi mi o to, że komentujesz wypowiedzi Neciaka wyrwane z kontekstu, bo ona odpowiadała Blondie. Pisząc do ciebie, czytałam twoje wypowiedzi, i Neciaka, więc wiem dokładnie o co chodzi:) *** Cytat: Napisane przez Neciak89 "Jedyną tak skuteczną metodą jest podwiązanie jajników, albo w ogóle ich usunięcie! NIC więcej!". Cytat: Napisane przez iz0lek Metodą antykoncepcyjną niepłodność nie jest ale podwiązanie jajników/jajowodów owszem. Cytat: Napisane przez Klarissa Mimo, że wg ciebie usuwanie jajników czy bezpłodność nie jest metodą antykoncepcji musisz wiedzieć, że :nie: Cytat: Napisane przez Klarissa wg KK niepłodność zalicza się do naturalnych metod zapobiegania rozmnażaniu czyli naturalnej antykoncepcji (jedynej akceptowanej przez KK jako bezgrzeszna). :eek: Proszę o jakieś źródło, bo wdłg. mnie z niepłodnością się rodzimy, i nie jest to metoda antykoncepcji, tylko jakaś wada genetyczna, która objawia się np. występowaniem owulacji u kobiety raz do roku, a u mężczyzny na niewystarczającym ruchu plemników lub wadą w ich budowie. Co innego z podwiązywaniem - jest to met. antykoncepcyjna, aczkolwiek nielegalna w Polsce. Jej skutkiem jest niepłodność, choć znany jest przypadek zszycia nasieniowodów=przywróceni a płodności. Btw. Wydawało mi się, ze KK popiera naturalne metody antykoncepcyjne :eek: "Metody naturalne (nie będące sensu stricte metodami antykoncepcyjnymi) polegają na obserwacji ciała kobiety i ustalaniu faz płodności, tj. dni płodnych i niepłodnych. Do zbliżeń dochodzi w okresie niepłodnym. Dzielą się na metody jednoobjawowe (przy wyznaczaniu fazy płodnej bierzemy pod uwagę tylko jeden parametr, np. temperaturę) i wieloobjawowe. Metody jednoobjawowe:
Cytat: Napisane przez Klarissa ograniczanie liczby dzieci wcale nie powoduje bogactwa a przyrost naturalny nie koniecznie powoduje biedę Masz rację. Zrozumiałam jednak, że masz na myśli schemat 2+2, stąd mój komentarz :p: Cytat: Napisane przez Klarissa Już pisałam - nie odnoszę się do postów blondie tylko neciaka. Błąd. Neciak się odnosiła do Blondi, więc wyrywałas z kontekstu wypowiedzi Neciaka, nie czytając tego co było wcześniej napisane. Cytat: Napisane przez Klarissa To ty czytaj ze zrozumieniem, nie będziesz dzięki temu komentować czyichś wypowiedzedzi nie rozumiejąc ich :ehem: Znam wypowiedzi i Blondie, i Neciaka i twoje, wiec wiem co komentuję :ehem: Cytat: Napisane przez Klarissa Wyobraź sobie, że nie wszyscy ludzie mają dzieci, mimo, że nawet męża/żonę mają, i jest to niezależne od ich poglądów na temat celowości seksu i antykoncepcji. OK, jestem w stanie sobie to wyobrazić :D ale chodziło o to, że Blondie uważa że sex jest wyłącznie do rozmnażania. Więc o czym tu dużo mówić, dla mnie oczywistym jest, że gdy nie ma sexu=nie ma męza, bo kazdy normalny facet potrzebuje kobietę także w łóżku. Ale znam parę, która się nie zabezpiecza i nie mają dzieci, tyle tylko że jest to spowodowane bezpłodnością kobiety (owulacja występuje u niej baaardzo żadko). Odnosiłam się jednak do przypadków, gdy wszystko jest ok i oboje są zdrowi i płodni. :) Cytat: Napisane przez Klarissa Ja pisałam o tym, co na ten temat uważa Kościoł Katolicki bo nie znam innych religii na tyle, by się o tym wypowiadać. No tak, ale strofowałaś koleżankę niemalże jak ksiądz z ambony, a nie zapytałas czy jest katoliczką. Mnie by nie interesowało jakie ma zdanie KK, bo nie uznaję ich zdania w kwestiach zarówno politycznych jak i społecznych. Niech się lepiej zajmą Pismem Świętym. Cytat: Napisane przez Klarissa Czego się czepiam? Napisały dziewczyny w taki sposób jakby tabletki antykoncepcyjne były niezbędnym środkiem ratującym życie. Moim zdaniem nie tylko nie ratują, ale w przeważającej większości szkodzą, co jest poparte badaniami. Chyba mam prawo do własnego zdania, co? Masz prawo, ja tego nie podważam, ale moim zdaniem nie zrozumiałas wypowiedzi kolezanki (stąd "czepianie") : Cytat: Napisane przez Neciak89 owszem, tabletki szkodza zdrowiu, dziecku tez, pod warunkiem ze sie je bierze w czasie ciazy. Rozbiłam ci to żeby było przejrzyściej. Nie widzę gdzie "napisały dziewczyny" że tabletki są niezbędne i ratujące życie :confused: Cytat: Napisane przez Klarissa Ja np. jestem osobą niewierzącą, co nie przeszkadzało mi zaznajomić się z poglądami KK w kwestiach rodziny, potomstwa, seksu i antykoncepcji. Tymczasem obserwuję zjawisko, że większość osób wierzących (wyznania rzymskokatolickiego) wierzy sobie wybiórczo, szczególnie w kwestii seksu i antykoncepcji. Oj niunia, ja widzę że słabo się zapoznałaś, jeśli piszesz, że bezpłodność to jedyna popierana przez KK metoda antykoncepcji :p: W kazdej religii ludzie wierzą wybiórczo, tak jest, było i będzie ;) Cytat: Napisane przez Klarissa nie ma leków, które tylko pomagają nie szkodząc Bingo! Dlatego my bierzemy tabletki anty., bo mimo iż nam szkodzą, pomagają na inne dolegliwości! Więc nie rozumiem dlaczego Blondie tu wpadła, i zaczeła krytykować hormonalną antykoncepcję :confused: Cytat: Napisane przez Klarissa polecam znów próbę czytania ze zrozumieniem. Na nowej maturze, z polskiego, w pierwszym podejściu (2002r) było coś takiego jak "rozumienie tekstu czytanego" i tak się składa że miałam 5 :D :jupi: Może z pisaniem u mnie gorzej, dlatego nie rozumiesz co mam na mysli, i muszę tłumaczyć :noniewiem: Cytat: Napisane przez Neciak89 wiec zastanow sie troche nad tym co gadasz :| Cytat: Napisane przez Klarissa Ty również - zastanów się nad tym co mówisz Cytat: Napisane przez iz0lek Czytając twoją wypowiedź, dochodzę do wniosku, że ciebie też sie to tyczy :D Cytat: Napisane przez Klarissa Moje zdanie, które zacytowałaś dotyczyło nie zdania neciak o antykoncepcji tylko brzydkich uwag i przytyków do inteligencji blondie, których nie szczędziła w swoim poście. Ale napisałaś żeby się zastanowiała co mówi, ja też ci to napisałam, bo zamieściłaś kilka "faktów" które nie są prawdą... :p: Cytat: Napisane przez Klarissa Dziekuję za zwrócenie uwagi na te 2 błędy ortograficzne, które zrobiłam, bez twojej ochoczej pomocy nie wytropiłabym ich. :ehem: Polecam się na przyszłość :D Ale podpowiem ci, że błędy same się podkreślają, wystarczy, żebyś poprawiła wyrazy które są na czerwono :ehem: Klarissa - 2009-06-16 11:37 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Z łaski swojej nie pozwalaj sobie zwracając się do mnie "niunia" bo jest to delikatnie mówiąc niegrzeczne, widzę też, że jestem starsza wobec czego było by miło gdybyś zachowała minimum szacunku w rozmowie chociażby z tego powodu. Jeśli chcesz się zaznajomić z nauką KK na temat seksu, antykoncepcji, konieczności rodzicielstwa itd. to zanim zaczniesz komuś zarzucać braki w tej dziedzinie sama jednocześnie powielając śmieszne i nieprawdziwe stereotypy (min. o tym jako by rzekomo KK dopuszczał NMPR jako "legalną antykoncepcję" co jest wierutną bzdurą) wejdź na pierwszą lepszą stronę poświęconą nauczaniu np. http://www.teologia.pl/m_k/start.htm Cytat: Ale napisałaś żeby się zastanowiała co mówi, ja też ci to napisałam, bo zamieściłaś kilka "faktów" które nie są prawdą... :p: Napisałam, żeby się zastanowiła "co mówi i jak mówi" bo napisała dziewczynie, min. że jest blond-idiotką... Jakie zamieściłam fakty nie będące prawdą? Pomijam, że ze swej natury fakt jest prawdziwy. Proszę o konkretne przykłady a nie jakieś na prędce wymyślone/dorobione teorie. EDIT: Zazwyczaj jest tak, że jak się nie ma racji i argumentów to wtedy "wspaniałomyślnie" zakańcza się dyskusję. Miłego dnia. Neciak89 - 2009-06-16 11:43 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Izolek, podziwiam Cię, że chciało Ci się dyskutować z nią. Ja nie miałam siły na tłumaczenie czegoś co jest oczywiste.. Klarissa, ja na temat KK powiedziałam tylko o antykoncepcji, więc nie wiem dlaczego tu wyskakujesz z wiarą, tym bardziej, że katoliczką jak sama napisałaś nie jesteś. Więcej nie będę komentować bo Izolek ci wszystko wyjaśniła iz0lek - 2009-06-16 12:00 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Mi tez sie nie chce, sorry. Ja sie staram milo, a ty wyskakujesz z pretensjami. Tam skad pochodze "niunia" nie jest oznaka braku szacunku, wrecz przeciwnie. Ale widze ze za wszelka cene chcesz sie poklocic, wiec zegnam. Savathus - 2009-06-16 13:39 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? To ja tylko dodam coś krótko od siebie, bo nie chcę przerywać tej interesującej rozmowy ^^'' Rzeczywiście nie ma leków, przy których nie ma żadnej możliwości wystąpienia efektów ubocznych. A czy zdrowe czy niezdrowe, to lekarz jest od doradzenia, przypuszczam, że on zna się na tym najlepiej. A co do "funkcji seksu". Np. (w psychologii) nazywa się to tak ładnie - funkcja więziotwórcza. I wbrew pozorom jest to związane z biologią ponieważ więź miezy partnerami zwiększa szanse na wspólne wychowanie, a co za tym idzie przeżycie potomstwa. w_isienka - 2009-06-16 15:09 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Cytat: Napisane przez ojejka89 (Wiadomość 12692125) @izolek- tak samo jak stosunek kosciola do zaplodnien invitro... rodzice takich dzieci musza klamac zeby moc je ochrzcic. jakos nie chce mi sie wierzyc ze Pan Bog nie kocha tych 'z probowki'. ale to juz dyskusja na inny watek ;) widze ze stanowisko scarlet wzbudza duzo kotrowersji na wielu watkach.... ;) Żaden ksiądz nie pyta przed chrztem czy dziecko było poczęte in-vivo, in-vitro czy też przez inseminację. :hahaha: Przecież to do chrztu niepotrzebne.:hahaha: Savathus - 2009-06-16 15:34 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? w_isienka, myślę, że chodzi o to, że wszystkie inne metody niż naturalne są uznawane przez kościół za grzech i z tym grzechem nie można ochrzcić dziecka :confused: Tak podejrzewam. Neciak89 - 2009-06-16 15:58 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Savathus podoba mi się funkcja więziotwórcza :) No i to właściwie prawda. Są małżeństwa które rozpadają się z brakiem więzi spowodowanym brakiem seksu iz0lek - 2009-06-16 16:32 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Cytat: Napisane przez Neciak89 (Wiadomość 12786879) Savathus podoba mi się funkcja więziotwórcza :) No i to właściwie prawda. Są małżeństwa które rozpadają się z brakiem więzi spowodowanym brakiem seksu A ja pomyślałam inaczej: że dlatego bardziej przezywamy rozpady związków w których był sex, niz te w których nie współżyliśmy. Ale to tez potwierdza regułę :ehem: Ja do mojego "pierwszego" praktycznie do dziś wzdycham :D :p: Neciak89 - 2009-06-16 20:50 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Cytat: Napisane przez iz0lek (Wiadomość 12787481) A ja pomyślałam inaczej: że dlatego bardziej przezywamy rozpady związków w których był sex, niz te w których nie współżyliśmy. Ale to tez potwierdza regułę :ehem: Ja do mojego "pierwszego" praktycznie do dziś wzdycham :D :p: To akurat się nie zawsze sprawdza ;) Ja wzdycham do mojego pierwszego ogółem, a nie do tego z którym pierwszy raz się kochałam ;p iz0lek - 2009-06-16 20:54 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Cytat: Napisane przez Neciak89 (Wiadomość 12792719) To akurat się nie zawsze sprawdza ;) Ja wzdycham do mojego pierwszego ogółem, a nie do tego z którym pierwszy raz się kochałam ;p No fakt... bo mój "pierwszy" tez nie jest wlaściwie pierwszy :p: ale pierwszy prawdziwy :D (Zamotałam:p:) No wiec przyznaje ci racje, pewnie nie jest jak napisalam :rolleyes: jaga_2001 - 2009-06-16 21:09 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Mam nadzieje, ze bedzie juz SPOKOJ i ZAKONCZYCIE TA DYSKUSJE(!), bo takie przepychanki slowne mi sie nie podobaja i inaczej Was ucisze, jak trzeba bedzie. Jakoze mam teraz glowe czym inna zaprzatnieta, to kary moga byc surowsze. :p: iz0lek - 2009-06-16 21:26 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Ja tam się wychowywałam na forum bez moderatora, ludzie sobie jeździli czasem i było fajnie :D Raz się pokłócisz, innym razem pogodzisz, ludzka rzecz. :cool: Ważne by nikogo nie poniżać. Dlatego nie zrozumiem nigdy prób uciszania mnie, jesli tylko polemizuję :eek: po to przeciez jest forum by rozmawiać, chyba że się mylę :rolleyes: Marwari - 2009-06-16 21:38 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Cytat: Napisane przez iz0lek (Wiadomość 12793683) Ja tam się wychowywałam na forum bez moderatora, ludzie sobie jeździli czasem i było fajnie :D Raz się pokłócisz, innym razem pogodzisz, ludzka rzecz. :cool: Ważne by nikogo nie poniżać. Dlatego nie zrozumiem nigdy prób uciszania mnie, jesli tylko polemizuję :eek: po to przeciez jest forum by rozmawiać, chyba że się mylę :rolleyes: jest różnica między rozmową a pyskówką:rolleyes: a to forum ma Regulamin ktory zaakceptowalas przy rejestracji i jezeli nie bedziesz sie do niego stosowac to dostaniesz bana i tyle... Neciak89 - 2009-06-16 22:06 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? ej dziewczyny, ale to się przecież skończyło ;p iz0lek - 2009-06-16 23:58 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Cytat: Napisane przez Marwari (Wiadomość 12793982) jest różnica między rozmową a pyskówką:rolleyes: No moze i jest ale trudno dostrzegalna :p: veroniq - 2009-06-17 12:26 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? założyłam ten temat bo nie miałam komu powiedzieć o tym i liczyłam na jakąś pomoc. A jakas beznadziejna dyskusja się tu nawiązała, to był chyba głupi pomysl żeby szukać na forum porady. troche mi przykro iz0lek - 2009-06-17 12:40 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Cytat: Napisane przez veroniq (Wiadomość 12800785) założyłam ten temat bo nie miałam komu powiedzieć o tym i liczyłam na jakąś pomoc. A jakas beznadziejna dyskusja się tu nawiązała, to był chyba głupi pomysl żeby szukać na forum porady. troche mi przykro Dostałas przecież odpowiedzi na pytanie :eek: Temat zszedł na inny tor, bo nie uczestniczyłas w rozmowie, tak to jest jak zaklada sie temat, i porzuca go :ehem: Lepiej powiedz czy bylas w NFZ zlozyc skarge ? jaga_2001 - 2009-06-17 16:39 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Cytat: Napisane przez iz0lek (Wiadomość 12793683) Ja tam się wychowywałam na forum bez moderatora, ludzie sobie jeździli czasem i było fajnie :D To jak Ci sie na tamtym forum bardziej podobalo to radze te opuscic, skoro tu nie podoba Ci sie obecnosc moderatorow...:rolleyes: I mam nadzieje, ze to juz ostatni taki wpis od Ciebie na tym watku. Bo to moje ostatnie slowne upomnienie... iz0lek - 2009-06-17 20:34 Dot.: czy ginekolog może tak powiedzieć?? Jaki wpis? Nie rozumiem... :nie: Strona 2 z 2 • Znaleźliśmy 198 wyników • 1, 2 |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |