Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY CIUCH
dusia139 - 2009-04-09 13:30
Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY CIUCH
Myślę, że kazda kobieta/ dziewczyna ma taki swój jeden ulubiony ciuszek, który jest dla niej bardzo ważny. Nie liczy się, co sądzą o nim inni, nie liczy się, że już jest przykrótkawy, czy wyszedł z mody. Chciałabym abyście wklejały zdjęcia swojego ulubionego ubranka, moze byc zestawu na codzien :) Można dyskutowac na ten temat:)
( Nie musi byc to ciuch markowy, czy niewiadomo jaki :P, ma byc Twoj ulubiony!)
agniecha9313 - 2009-04-09 14:03
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
wątek dobry, ja niestety nie mam możliwości zrobienia zdjęcia, ale myślę że wiekszosc wizażanek będzie wiedziała o co mi chodzi. moim ulubionym ciuszkiem jest szary cardigan z zary (z guziczkami). jest zwykły, gładki ale po prostu go ubóstwiam! i pasuje do wielu stylizacji. ;)
Papiszynka - 2009-04-09 14:20
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Ja chyba nie mam takiego ciucha :> tzn dla mnie "taki" ciuch jest wtedy, kiedy ma kilka lat a dalej sie go kocha. A ja owszem, mam kilka rzeczy ktore kocham, ale byly one kupowane najdawniej w zeszlym roku.
Alpenliebe - 2009-04-09 14:32
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
ja neistety nie mam bo ciagle wyrastam z ciuchów :D
dusia139 - 2009-04-09 14:38
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Cytat:
Napisane przez Papiszynka (Wiadomość 11817055) Ja chyba nie mam takiego ciucha :> tzn dla mnie "taki" ciuch jest wtedy, kiedy ma kilka lat a dalej sie go kocha. A ja owszem, mam kilka rzeczy ktore kocham, ale byly one kupowane najdawniej w zeszlym roku. Może jakieś foteczki? ;>
lele - 2009-04-09 14:39
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
mialam kiedy taki polararek na zamek. mogl byc tez sukienka a moglbyc tez sweterkiem. byl w ladnym odcieniu czerwieni, mial dwie kieszonki i mozna bylo zapiac go tak, ze byl golfem. pewnego razu malowalam w nim sciany i troche sie ubrodzil. mimo wszystko nie chcialam go wyrzucic i toczylam o to boj z moja rodzicelką. mama wyrzuciła go w koncu. w sumie i dobrze, bo byl juz znoszczony, ale to bylo jedno z niewielu ubran, ktore zagoscilo u mnie tak dlugo i ciezko bylo mi sie z nim rozstac.
dusia139 - 2009-04-09 14:49
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Cytat:
Napisane przez lele (Wiadomość 11817361) mialam kiedy taki polararek na zamek. mogl byc tez sukienka a moglbyc tez sweterkiem. byl w ladnym odcieniu czerwieni, mial dwie kieszonki i mozna bylo zapiac go tak, ze byl golfem. pewnego razu malowalam w nim sciany i troche sie ubrodzil. mimo wszystko nie chcialam go wyrzucic i toczylam o to boj z moja rodzicelką. mama wyrzuciła go w koncu. w sumie i dobrze, bo byl juz znoszczony, ale to bylo jedno z niewielu ubran, ktore zagoscilo u mnie tak dlugo i ciezko bylo mi sie z nim rozstac. O właśnie o takie rzeczy między innymi chodzi!:)
Ja mam taką "sweterko-bluzkę" z kapturem na zamek czarną. Moim znajomym wcale się on nie podoba, mamie także, twierdzi, że wyglądam w nim jak "bezdomna", ale mimo to kocham go, mimo iż jest trochu rozciągnięty, a czerń jest już bardziej szarością^^ Fotek niestety nie mam możliwości wstawic, ale myślę, że jak wątek się rozkręci (mam nadzieję), to czemu nie!:D
deser czekoladowy - 2009-04-09 15:12
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Spodnie z dziurami River Island. Zniszczone, za duże ale nie chcę się ich pozbywać. Chodzę tylko po domu, przy bloku i do sklepu, chociaż nieraz się zdarzyło, że i po mieście. Do normalnego chodzenia były jakieś 3 lata temu.
Polar Taty:) Tata już w nim nie chodzi, a ja chętnie.
Koszulka piłkarska z nazwiskiem Luisa Figo- tylko do spania. Dostałam ją od best frienda dawno temu. Najpierw ćwiczyłam w niej na wfie, teraz śpię.
Sporo mam ciuchów, które lubię i z którymi mam jakieś sentymentalne skojarzenia. Dziwne to czy nie?:p:
dusia139 - 2009-04-09 15:19
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy (Wiadomość 11817832) Spodnie z dziurami River Island. Zniszczone, za duże ale nie chcę się ich pozbywać. Chodzę tylko po domu, przy bloku i do sklepu, chociaż nieraz się zdarzyło, że i po mieście. Do normalnego chodzenia były jakieś 3 lata temu.
Polar Taty:) Tata już w nim nie chodzi, a ja chętnie.
Koszulka piłkarska z nazwiskiem Luisa Figo- tylko do spania. Dostałam ją od best frienda dawno temu. Najpierw ćwiczyłam w niej na wfie, teraz śpię.
Sporo mam ciuchów, które lubię i z którymi mam jakieś sentymentalne skojarzenia. Dziwne to czy nie?:p: Pokażesz fotki?:D
deser czekoladowy - 2009-04-09 15:29
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Nie mam aparaciku teraz, ale postaram się coś wrzucić w najbliższym czasie:)
iwona200 - 2009-04-09 17:20
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Kurcze teraz nic mi nie przychodzi do glowy :D Ostatnio w ogole ciuszki mi sie nudzą w zastraszającym tempie :D
Hmmm chyba, że moje biodrówki jasny jeans z LEE, w których już mam dziury na tyłku :lol:
rinoa_woman - 2009-04-09 17:39
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
mój ulubiony ciuch to moje szare rurki z cubusa, noszę je przy każdej możliwej okazji, trochę się już sprały ale uwielbiam je jak żadne inne, a oprócz nich to jeszcze taka fajna kiecka-ogrodniczka z c&a bardzo często noszę ją w lecie
Kaluch - 2009-04-09 17:39
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
ja mam takie spodnie z terranovy :D uwielbiałam je, niestety tak się poprzecierały , ze mam teraz szorty ale w dalszym ciagu poleuje na nie na allegro, bo to staaara kolekcja;)
tootsie - 2009-04-09 17:43
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
moim ulubieńcem jest kremowy kardigan z new look`a :) Mogę go nosić na okrągło :D
Luna83 - 2009-04-09 18:34
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Kupione w zeszlym roku czarne jeansy, rurki z Pepe Jeans :-)
Uwiebiam je i noszę z wielką checią do wszystkiego, bo też do wszystkiego pasują.
Postaram się później dodać zdjęcia:D
cherry-lady - 2009-04-09 18:34
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Ja również nie mam w szafie rzeczy ponadczasowych, ale moją ulubioną rzeczą są spodnie rurki szare z bershki z tamtego roku :D
zaczarovana - 2009-04-09 19:34
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
traktuje tak 80% swoich rzeczy :)
BLLaCkBerry - 2009-04-09 20:01
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Cytat:
Napisane przez zaczarovana (Wiadomość 11821272) traktuje tak 80% swoich rzeczy :)
zazdrosze:D
u mnie co jakis czas inny ciuszek jest ulubiony, byly to juz: torebka burberry, czarne rurki na kant, grzybek z zary, koszula z reserved, itd...u mnie bardzo róznie;)
lentilka - 2009-04-09 20:12
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
U mnie są to dżinsy, kupione za pierwszą wypłatę:D było to już 4 lata temu, ale do dziś w nich chodzę, mam do nich ogromny sentyment, a po za tym uwielbiam je;) a od jakiegoś roku mam jeszcze ulubioną torebkę, od dnia zakupu nie byłam nigdzie z inną, teraz sobie to uświadomiłam:eek: :opostaram się wrzucić fotki jutro.
All_that_jazz - 2009-04-09 20:28
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Ciuch- mocno znoszona już koszulka welurowa, którą tata w 91 roku przywiózł mi z Wiednia.Po prostu mam sentyment.
Dodatki: aksamitne torebki artysty Sau-le z galerii wylęgarnia i torebki z biglem not to repeat
Odzież wierzchnia: troszkę już przetarta jasnobeżowa katana -z bawełny ale świetnie udaje naturalny zamsz i świetnie się klimatyzuje-dobra na chłody i na upały i nowszy czerwony sztruksowy płaszcz
Buty- mocno wysłużone Wojasy;nadal niezawodne na piesze wędrówki po górach
Dżinsy-tylko jeden model Big Star
dusia139 - 2009-04-09 21:08
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Wciąż apeluję o zdjęcia!!;)
tajlaa - 2009-04-09 21:22
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
jak na złość nie przemawia twój apel;p
88Ekaterina88 - 2009-04-09 21:32
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
ja jak niby nie mam co ubrać czasami to zakładam fioletowy cienki golfik z bufkami na długi rękaw :)
Mam też ulubiona bluzkę białą koszulową, co nosiłam ją ciągle aż w końcu szkoda mi się jej zrobiło, że może poszarzeć, wytrzeć się i nosze ją rutynowo teraz, bo ciągle mi jej szkoda :)
Dzinsy mam z Big Stara juz z 4 lata :D Ogólnie do dzinów mam sentyment bo ciężko mi jest kupić o nogawkach 36, więc każdą parę krótą zakupie za ciezkie pieniądze szanuję, aż dziura się nie zrob na tyłku :D
miracle567 - 2009-04-09 21:35
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
ja mam jedne jeansy które strasznie kocham i mimo, że są sprane i stare, to żadne nowe im nie dorównają :D
lotta6 - 2009-04-09 21:35
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Kiedys bys potrafila wskazac, ale ze ostatnio znalazlam pare wymarzonych ubran cieeeezko mi sie zdecydowac :D
ekaterina: to niezle wysoka chyba jestes i masz dluugie nogi
uparta Marti - 2009-04-09 23:12
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Cytat:
Napisane przez dusia139 (Wiadomość 11823101) Wciąż apeluję o zdjęcia!!;) po co ? dobrze wiemy jak wygldają szare rurki lub czarny kardigan bądź też stary polar taty :D
moim ulubieńcem jest granatowa koszulka POLO z carry. ma juz dwa lata ale dalej jest granatowa :D uwielbiam ją:wygodna, nie za krótka jeszcze;) za nic bym jej nie oddała.
bejbi19 - 2009-04-09 23:33
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
1 załącznik(i/ów) Ja uwielbiam ten sweterek z h&m, ciągle go noszę :D
dusia139 - 2009-04-10 08:18
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Cytat:
Napisane przez bejbi19 (Wiadomość 11825013) Ja uwielbiam ten sweterek z h&m, ciągle go noszę :D Wreszcie jakieś zdjęcie!:)
Całkiem ładny, osobiście nie mój styl, ale liczy się to,że go kochasz ;P, oby takich więcej!:rolleyes:
drcron - 2009-04-10 09:10
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
welurkowe białe i różowe dresy :) dotego klapki CROCS albo UGG
dressy - 2009-04-10 09:17
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
jakoś nie mam sentymentu do ubrań. każdy nowy zakup jest tym ukochanym. do następnych zakupów. ; )
paula-zla - 2009-04-10 09:54
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Nie mam żadnych ubrań w szafie, które noszę przez lata. Na bieżąco pozbywam się czegoś, co mi się już nie podoba, nie pasuje zostawiając miejsce na nowe. I tak w kółko.
farfalla - 2009-04-10 10:08
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Cytat:
Napisane przez dressy (Wiadomość 11826844) jakoś nie mam sentymentu do ubrań. każdy nowy zakup jest tym ukochanym. do następnych zakupów. ; ) Hehehe :D skąd ja to znam :D ... mam to samo :D
camelia111 - 2009-04-10 10:40
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Czerwone lniane koturny z Zary zakupione 2 lata temu. Najwygodniejsze buty na świecie. Gdyby nie to, że nie chcę ich zniszczyć, chodziłabym w nich po domu:D
Natalia4005 - 2009-04-10 13:16
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Ja mam prosty czarny sweterek z akrylu z Pepe Jeans i nieśmiertelne Wranglery :)
88Ekaterina88 - 2009-04-10 13:42
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Cytat:
Napisane przez lotta6 (Wiadomość 11823647) Kiedys bys potrafila wskazac, ale ze ostatnio znalazlam pare wymarzonych ubran cieeeezko mi sie zdecydowac :D
ekaterina: to niezle wysoka chyba jestes i masz dluugie nogi a no właśnie wysoka i długie nogi, które przy zakupie długich spodni staja się kłopotem :D a standardowe mini o dł 29 cm praktycznie nie zasłaniaja mi pupy :D
Donka94 - 2009-04-10 13:46
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Mam taki ukochany, czarny (no dobra już szary :D) T-shirt ze zdj.Marliyn Monroe w sepii z Orsaya, dłuższy, za pupę, uwielbiam go, nabyłam go ze 2 lata temu na wyprzedaży, nadruk ma juz cały popękany, ale go nie oddam :D
dusia139 - 2009-04-10 15:01
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia!!
:-p
tenebra - 2009-04-13 01:08
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
nie mam jednego ubrania/dodatku, które ubóstwiam - jest za to kilka które mam długo i się z nimi nie rozstanę jeszcze dlużej. Są to:
- 3 płaszcze, które sama zaprojektowałam
- czarna tunika z golfem, którą kupiłam zanim nastąpił bum tunikowy i o takową było bardzo trudno, wiele ze mną przeżyła
- zakolanówki [nie jedna para oczywiście tylko ten rodzaj skarpetek]
- glany czarne 10tki [tak samo nie jedna konkretna para, bo się niszczą jak ciągle w nich chodzę]
- glany czerwone 20tki, które bardzo lubię a niestety rzadko noszę bo się je długo wiąże
- czarny plecak, który mi ciężko opisać, ale już się rawie całkowicie rozleciał a ja nadal go noszę i torba na ramię która jest w podobnym stanie :P
- grubaśny szary sweter z kapturem, jest już na mnie za mały więc noszę go po domu bo ciężko mi się z nim rozstać
lele - 2009-04-13 19:48
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Tenebra tez kupilam sobie glany bordowe do kolan prawie i nawet pol roku w nich nie przechodzilam :) sa slicznie. ale pozniej wyroslam z tego stylu :)
Tingeling - 2009-05-12 17:45
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Ja mam takich ubrań sporo.
Każde mi się z jakimś ważnym wydarzeniem/osobą kojarzą i nigdy nie dam ich wyrzucić :D
Takie naj:
1. Jeansowe rurki. Strasznie poprzecierane nogawki (bo za długie są), ale cały czas w nich chodzę, mimo że mam mnóstwo innych par.
2. Czarny sweterek na guziczki.
3. Brązowa bluza, która w czasach swojej świetności posiadała złote cekiny. Teraz te, które pozostały są przezroczyste.
4. Czarne baleriny. Podeszwa "rozjechała się" całkowicie, ale uparcie w nich chodzę.
_agatka - 2009-05-13 10:06
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
moje naj, naj
torba z angielskiej gazety - granatowa, jakby dzinsowa w kwiaty, brak przegródek, ale jest tak ulubiona, że w tym przypadku to mi nie przeszkadza:D, troche wyblakła w jednym miejscu bo za dłuzgo leżała na plazy, mam ją 3 lata
granatowa obcisła dłuższa bluzka z krótkim rękawkiem z beżowym napisem french connection - sprana, ale ukochana siedmiolatka, najlepsza do dzinsów albo beżowych sztruksów
najwygodniejsza na świecie chabrowa dzianinowa bluzeczka z łodkowym ściagaczowym dekoldem i długimi rękawami z szerokim ściagaczem i na dole tez sciagacz - z czasów kiedy nikt w chabrowym nie chodził, mocno zuzyta, musze sprobowac ja 'ogolic' z supełków
czerwona obcisla dzianinowa bluzka z szerokim ramiaczkiem, z wyhaftowanym kwiatem, i szerokim sciagaczem na dole - sprana tylko troche, bo zaczełam ja oszczedzac
stalowo niebieski obisły t-shirt, rekawki w paski biało, czerwono stalowe - ulubionu ciuch licealny - teraz tylko po domu, trzymam ja z sentymentu bo materiał to prawie sitko
wielka miłość - moje buty, wszystkie ukochane, buty kupuje zawsze przy okazji, jak wpadnie mi cos w oko, nigdy 'bo potrzebuje', czesto załuje ze nie kupiłam 2 par, bo jak wyjda z mody to potem w sklepach brak takich fasonów - aż do powrotu tej 'mody'
na koniec podstawówki (w dawnym systemie edukacji) miałam ukochane czarne półbuty na platformie, mega wygodne i delikatne, ale wyrosłam z nich:cry:, potem stopa przestała rosnać:)
Toriaa - 2009-05-15 20:21
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
dla mnie najlepsze są moje
czarne buty z pumy, wygodne , a to najważniejsze.
jak je pierwszy raz zobaczyłam to pomyślałam `ee,następne proszę`
ale obejrzałam raz drugi trzeci i kupiłam :D:D:D
ckin2u - 2009-05-16 08:26
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
ja tez chyba nie mam takiego ciuszka ktorego kochalabym mimo wszystko .. :-p
speare - 2009-05-16 10:45
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
1 załącznik(i/ów) Właśnie tak się zastanawiałam i doszłam do wniosku, że moja szafa nie istnieje bez jednej rzeczy: czarnego sztruksowego żakietu/kurteczki :D pierwszy jaki miałam nosiłam chyba z 7 lat, aż wyglądał jak szmatka ;) drugi (na zdjęciu) kupiłam rok temu i stał się moją wielką miłością do tego stopnia, że pomimo,że schudłam 14 kg i jest na mnie ewidentnie za duży to noszę go dalej :D ale już kupiłam nowy i muszę się oswoić z myślą, ze tamten musze odłożyć do szafy :(
h2o0 - 2009-05-16 12:04
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Mój ulubiony ciuch to dżinsowe rurki z reportera ;) Mam też ulubione buty: stare czarne nike grand ave.
Marbella85 - 2009-05-16 12:38
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Moje buty Sketchers kupione w USA już 4 lata temu, trochę kolor się odbarwił, nie jest taki intensywny jak kiedyś i cyrkonia wypadła, ale nie potrafię się z nimi rozstać, wiem, że już nigdzie takich nie kupię.
dusia139 - 2009-05-16 13:29
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Cytat:
Napisane przez speare (Wiadomość 12324864) Właśnie tak się zastanawiałam i doszłam do wniosku, że moja szafa nie istnieje bez jednej rzeczy: czarnego sztruksowego żakietu/kurteczki :D pierwszy jaki miałam nosiłam chyba z 7 lat, aż wyglądał jak szmatka ;) drugi (na zdjęciu) kupiłam rok temu i stał się moją wielką miłością do tego stopnia, że pomimo,że schudłam 14 kg i jest na mnie ewidentnie za duży to noszę go dalej :D ale już kupiłam nowy i muszę się oswoić z myślą, ze tamten musze odłożyć do szafy :( Fajny :)
oOGloRiAaOo - 2009-12-03 16:41
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
nie mam aktualnie takiego ciuszka.. ale mam taki dodatek- zielony szalik.. kocham go, pasuje do wszystkiego - wiosną, latem na chłodniejsze wieczory, jesienią.. ach !:D:love:
camelia111 - 2009-12-03 16:51
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
Mam takie 2.
1. klasyczny czarny kardigan z Zary, jest idealny bo się nie mechaci
2. Kremowa marynarka z H&M
:roza:
anusiaa15 - 2009-12-03 18:24
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
od kilku miesięcy jasne marmurkowe legginso-jeansy, uwielbiam je :D
kodeina - 2009-12-03 18:30
Dot.: Modny, drogi, "na czasie"? - TO nie ma znaczenia, czyli: MÓJ UKOCHANY, JEDYNY C
4 załącznik(i/ów) sporo mam takich rzeczy.
- w zasadzie staram sie mieć w szafie tylko to co lubię..reszta leci na allegro;) i staram sie robić przemyślane zakupy, raczej nie ulegam chwilowej modzie i ubrania noszę baaardzo długo.
Bardzo lubię ..mam zdjęcia na kompie to wkleję :-) :
- jeansy na kantkę
- sweterek na guziki, pasuje do wielu rzeczy, nie mechaci się i nie jest gruby :] mam go już 4-5 lat i jest jak nowy
- rybaczki, uwielbiam je ...noszę w lecie, jesienią i zimą do kozaków i zakolanówek :-)
 |
| Cytat Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966) Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron |