Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^



rozana93 - 2008-12-02 19:54
Najgłupszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Szukałam i raczej nic takiego nie ma.;p
Chodzi mi o to iż W ciągu dnia na pewno zdarza wam się usłyszeć lub nawet uczestniczyć w jakimś komicznym dialogu.;p
Jak coś jest warte śmiechu to wpisujemy to tutaj i pozwalamy się ucieszyć tym też innym ^^

To może ja zacznę ;p

Nauczyciel: Podaj mi reakcję spalania butanu
Uczeń: (przekonany o prawidłowości swojej wypowiedzi) Beton jest twardy

xD

Jak mi się przypomni coś jeszcze to wpiszę;p




nastychick - 2008-12-02 19:57
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Przepraszam, że tak wyskoczę z tym, ale w tytule jest błąd co razi w oczy. Pisze się najgłupszy ...



rozana93 - 2008-12-02 19:59
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  yy kurdę;p teraz tego chyba nie zmienie chyba ze admin ^^ to prosiłabym o zmianę bo ja często tak robię iż pisze jak się mówi...;p

edit. zmieniłam ale w "najnowszych" pojawi się z błędem... no cóż... ;p



nastychick - 2008-12-02 20:07
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  No to ok ;) od razu lepiej będzie to wyglądać :D :-p




Kissabble - 2008-12-02 20:58
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez nastychick (Wiadomość 9944778) Przepraszam, że tak wyskoczę z tym, ale w tytule jest błąd co razi w oczy. Pisze się najgłupszy ...
Ojj też mnie razi w oczy :ehem:



ehjano - 2008-12-02 21:16
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Dajcie już jej spokój każdemu mogło się pomylić. Na szczęście już jest dobrze. ;p



nastychick - 2008-12-02 21:23
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez ehjano (Wiadomość 9946249) Dajcie już jej spokój każdemu mogło się pomylić. Na szczęście już jest dobrze. ;p ja tylko zwróciłam uwagę, bo sama mogła nie zauważyć. Nikt nie ma do niej pretensji :rolleyes:



Anethka - 2008-12-02 21:44
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  A ja myślę, że jeszcze chwila i Wasz dialog, dziewczyny, będzie można do takich zaliczyć ;). Jaką dyskusję może wywołać jedna literka :D



keight - 2008-12-02 23:33
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  ćwiczenia. student siedzi w pierwszej ławce i uczy się na zupełnie inne ćwiczenia z innego przedmiotu, nawet robi notatki.
profesor: czemu pan nie robi notatek z naszych ćwiczeń?
student (z ogromną pretensją w głosie): przecież na ostatnich robiłem...

:D



*sloneczko* - 2008-12-02 23:39
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  na wykladzie- profesor do studentki, ktora siedzac w sali miala na sobie gruby kozuch:

- Pani sie ROZBIERZE i pojdzie ze mna do gabinetu to zaliczymy to...
:D

<dodam ze chodzilo o zaliczenie kolosa, na ktorym delikwentka byc nie mogla>



bybella - 2008-12-03 06:40
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez *sloneczko* (Wiadomość 9947690) na wykladzie- profesor do studentki, ktora siedzac w sali miala na sobie gruby kozuch:

- Pani sie ROZBIERZE i pojdzie ze mna do gabinetu to zaliczymy to... :D

<dodam ze chodzilo o zaliczenie kolosa, na ktorym delikwentka byc nie mogla>
:eek: :rotfl: świetne! ja niestety mam słabą pamięć i nic mi do głowy nie przychodzi... piszcie dalej dziewczyny;)



akwem - 2008-12-03 13:25
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Gadam z koleżanką o wakacjach:

K: -Gdzie jedziesz na wakacje?
Ja: -do Gdańska a Ty?
K: -ja do Sopotu.
Ja: -to może do mnie podpłyniesz? :D
K: (z powagą) to my będziemy nad tym samym morzem?
Ja: -hahaha o_O



bbaasstt1331 - 2008-12-03 14:27
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  w sklepie:
koleżanka: poproszę Routy lighty
ekspedientka: czerwone czy niebieskie? :D



rozana93 - 2008-12-03 14:41
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  mmm ciesze sie ze watek się spodobał w ogole;p A więc ja mam następny dialog xD

Nauczyciel: Jakich znasz noblistów ?
Uczeń: yyy no Szymborska chyba...
Nauczyciel: nooo była była. A za co nobla dostała
Uczeń:yyy
Nauczyciel (poniewaz jest to kobieta pelna poczucia humoru): No z Chemi czy z Fizyki ?
Uczeń. Z fizyki! (na poważnie)
Nauczyciel.. a noo tak... mhm.. a o Mari Skłodowskiej słyszałeś?
Uczeń:tak
Nauczyciel: a ona z czego dostała nobla
Uczeń: bo wiersze pisała

xD



eternalvoyageur - 2008-12-03 15:38
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Nie widze sensu tego watku... mamy juz teksty facetow, Teksty Kobiete, oraz tez watek o tekstach nauczycieli i uczniow...



*sloneczko* - 2008-12-03 15:44
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez eternalvoyageur (Wiadomość 9953179) Nie widze sensu tego watku... mamy juz teksty facetow, Teksty Kobiete, oraz tez watek o tekstach nauczycieli i uczniow... nikt ci nie kaze tutaj pisac...



eternalvoyageur - 2008-12-03 15:45
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez *sloneczko* (Wiadomość 9953256) nikt ci nie kaze tutaj pisac... Ale wolno mui powiedziec "taki watek juz byl" :D



*sloneczko* - 2008-12-03 15:46
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez eternalvoyageur (Wiadomość 9953272) Ale wolno mui powiedziec "taki watek juz byl" :D tia.. ostatnimi czasy to najlepszy tekst z wizazu :)



przerysowna - 2008-12-03 15:48
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  a ja ostatnio w autobusie slyszalam jak jakaś para rozmawia ze sobą :
on: o czym myslisz kochanie ?
ona: o niczym kochanie
on: no ale kochanie chyba o czymś myslisz
ona: daj spokój kochanie
on: no dobrze kochanie

xD ahh ;D az sluchac sie tego nie dało :P powaga :D
i te ciągle 'kochanie' xD



Duszaniola - 2008-12-03 15:55
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Koleżanka (K) do kolegi (X), którego podrywa:
K: X, umyłeś głowę? (chwila przerwy, X patrzy taki zdziwiony) jakimś fajnym szamponem? bo Ci tak włosy sterczą :D

strasznie mnie to wtedy rozbawiło :D



Viollet87 - 2008-12-03 15:57
Dot.: Najgłupszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Koleżanka dziś z ogromnym zapałem mi opowiada:
"No, i babcia Anki zaprosiła nas na obiad, wiesz, ta druga babcia, nie ta co umarła" :-p oczywiście od razu kapnęła się co plecie ;)



xxxJuanaxxx - 2008-12-03 17:54
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Nauczyciel: jak możesz wyliczyć pole trójkąta
Uczen: no to jest stosunek trójkąta 1 do yyyy....
Nauczyciel:my jesteśmy w szkole, tu gdzieś krzyż wisi, a Ty mi o stosunkach mówisz!!!

Kolega ma zdawać pierwsza pomoc, podchodzi do manekina, nauczyciel zaczyna Wyzywać go od pedałów... Uczeń stoi zmieszany.
Nauczyciel: no co, taka sytuacja tez może Ci się przydarzyć... co byś wtedy zrobił
Uczen: yyyyy
Nauczyciel:To wszystko?? A może jakieś magiczne słówko??
Uczen: yyyy...
NAuczyciel; No o spier****j mi chodziło!!!

Nauczyciel: Jak Cie słucham to mi się gumka w kieszenie odwija:)

rozmowa pomiędzy kolezanką(x) a kolegą(y)
X-masz gumkę?
Y-no... ale na sobie

^^ to może na dziś tyle^^:P:P:P



IronicalPrincess - 2008-12-03 20:32
Dot.: Najgłupszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  na biologi:
-Wymien 3 pasozyty magazynów
- myszy.... szczury.... iiii....... złodzieje

Na fizyce nauczyciel (troszke nie tego xD ) tłumaczy dlaczego Ziemia jest cały czas nachylona do orbity pod tym samym katem i mowi
-jak puszczaliscie kiedys baka..

Siedzimy przed szkołą.... Przechodzi znajomy do którego zawsze wołamy po ksywce.
-SIEMA GOLF!
a kumpela:
- I SWETER....
I taki smile xD

A tak ogólnie to fajny watek:)




Aviiieee - 2008-12-04 07:05
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Taki tekst padł na jednej z moich wczorajszych lekcji: (nauczycielka szukała atrybutów żeby realizować temat o pieniądzach.)

nauczyciel: Ej, Tyy - masz jakąś kase?
uczeń: A co?!
nauczyciel: Pytam się czy masz jakąś kase?
uczeń: No mam.
nauczyciel: Ile ?
uczeń:Ddużo.
nauczyciel: no ile?
uczeń: No dużo.
uczeń 2: Nie mów! Nie możemy mówić nieznajomym!
klasa: haha xd
nauczyciel: no. to kto ma jakąs kase?
uczeń: Ja mam bułke... o kurde spadła.
uczennica : Ja maaam .




CzarnaLandrynka - 2008-12-04 14:49
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Strasznie nudna lekcja, temat - już dokładnie nie pamiętam, ale chodziło to to że każde zadanie potrzebuje 'komentarza ' czyli odpowiednio skonstruowanej odpowiedzi.
Koleżanka śpi na ławce, kolega podaje błędną odpowiedź, nauczycielka chwyta się ostatniej deski ratunku.
N: No to koleżanka nam powie, jaki ma komentarz.
K: Eeee...
N: Komentarz a'propos ostatniej wypowiedzi.
<K intensywnie myśli>
K:Komentarz mam taki, że kolega nie poświęca uwagi lekcji.
;D
Ach ci marzyciele...;p



rozana93 - 2008-12-04 14:49
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez Aviiieee (Wiadomość 9960493) Taki tekst padł na jednej z moich wczorajszych lekcji: (nauczycielka szukała atrybutów żeby realizować temat o pieniądzach.)

nauczyciel: Ej, Tyy - masz jakąś kase?
uczeń: A co?!
nauczyciel: Pytam się czy masz jakąś kase?
uczeń: No mam.
nauczyciel: Ile ?
uczeń:Ddużo.
nauczyciel: no ile?
uczeń: No dużo.
uczeń 2: Nie mów! Nie możemy mówić nieznajomym!
klasa: haha xd
nauczyciel: no. to kto ma jakąs kase?
uczeń: Ja mam bułke... o kurde spadła.
uczennica : Ja maaam .


o kurcze z tego się uśmiałam hehe xD
a mi sie kiedyś przypomniał dialog prowadzony na lekcji matematyki z wychowawczynią;p

Uczen: Dlaczego pani nie przyszła na mecz?
NauczycielMiałam inne rzeczy do roboty.
Uczeń... Łoooo a "X" nawet dla pani bramke strzelił...
Nauczyciel: tak? no dziękuję.
Uczeń:...Ale pech chciał, że samobójcza..."

xD




malwinac - 2008-12-04 15:09
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Ja zawsze jestem zazenowana rozmowami typu
cześć co tam
a dobrze

albo
czesc co tam
a nic ciekawego

no i same pytanie co tam przyprawia mnie o spazmy

Rozmówki typu "twój stary,twoja stara" - poniżej poziomu
i jak dla mnie wcale nie śmieszny chuck norris i jego wyczyny



Aviiieee - 2008-12-04 18:12
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez rozana93 (Wiadomość 9964946) o kurcze z tego się uśmiałam hehe xD
a mi sie kiedyś przypomniał dialog prowadzony na lekcji matematyki z wychowawczynią;p

Uczen: Dlaczego pani nie przyszła na mecz?
NauczycielMiałam inne rzeczy do roboty.
Uczeń... Łoooo a "X" nawet dla pani bramke strzelił...
Nauczyciel: tak? no dziękuję.
Uczeń:...Ale pech chciał, że samobójcza..."

xD
To też dobre :D :cojest:



ukrajinka - 2008-12-04 21:13
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Malwinac,oj doskonale Cię rozumiem,mnie takie pseudo rozmowy też drażnią strasznie. a kiedyś to już mi w ogóle szczęka opadła,bo podchodzi do mnie jakiś tam kolega,no i wypowiada te wspaniałe słowa ''co tam'' i nim zdąrzyłam usta otworzyć to ten sobie polazł!! ratunki,to już zwykłe ''cześć'' wystarczy tyle.

no i ja również opowiem pewną absurdalną historyjkę sprzed paru lat. kupuję w sklepie fajki,a ekspedientka prosi mnie o dowód więc dałam jej,ta bacznie mu się przygląda chwilę i przygląda,więc zniecierpliwiona mówię jej,że skoro mam ten dowód to chyba jestem już pełnoletnia. po czym pani zmieszana lekko mówi ''a no racja''.......




rozana93 - 2008-12-04 21:16
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  hahaha ukrajinka xD dobreee;p

a ja mam jeszcze taki : xD

-piliscie fantę o smaku bamboocha?
-ty głupi jesteś, to jest promocja, nie smak...
-to czemu zamiast 'pomarańczowa' jest 'bamboocha'?
-to promocja. to tak, jakbyś pil CocaCole o smaku 'coraz blizej swieta' ;/
- xD

nie moge z tego;p



Maaaasky - 2008-12-04 21:52
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  rozana93 <33
poprostu świetne te teksy masz xD

w jakim towarzystwie Ty sie obijasz ;D



Toriaa - 2008-12-05 13:05
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  ostatnio w klasie dziewczyny się kłóciły:

jedna dziewczyna: weź ty sie j.eb idź do kibla meskiego
druga dziewczyna: ty glupia jestes.
jedna dziewczyna: ej umiesz powiedziec cos oprocz glupia jestes?
druga dziewczyna: wal sie
jedna dziewczyna: lol
druga dziewczyna: wal sie

pragne powiedziec ze "druga" zawsze mowi "glupia jestes" teraz bedzie pewnie mowila wal sie :D:D



asius123 - 2008-12-05 13:21
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez malwinac (Wiadomość 9965195) Ja zawsze jestem zazenowana rozmowami typu
cześć co tam
a dobrze

albo
czesc co tam
a nic ciekawego

no i same pytanie co tam przyprawia mnie o spazmy

Rozmówki typu "twój stary,twoja stara" - poniżej poziomu
i jak dla mnie wcale nie śmieszny chuck norris i jego wyczyny

co tyy, twoja stara jest boska. :D:D

i ta niezapomniana rozmowa mnie i mojej koleżanki;

[twoja stara leczy się u doktora o'etkera.
a twoja strara biega za laserem.
a twoja stara ma buenos - aires na klacie.
a twoja stara dogoniła psa.
a twoja stara wkrótce w polsacie.
a twoja stara ma dałna.
a twoja stara jest w co piątej kinder niespodziance.
a twoja stara zremisowała w chińczyka.
a twoja stara robi bezdomnym wjazd na chatę.
a twoja stara chodzi wolniej niż nasza-klasa.
a twoja stara zbiera cmoki na epulsie.
a twoja stara zawiesza windowsa.
a twoja stara idzie do kina z pilotem.
a twoja stara spadła na hieroszimę.
a twoja stara poleca się na grilla.
a twoja stara doradza w praktikerze.
a twoja stara szczeka na listonoszy.
a twoja stara przeszła quake'a z wyłączonym monitorem.
a twoja stara wędzi masło.
a twoja stara dogoniła psa.
a twoja stara ma dziecko z rysiem z klanu.
a twoja stara dogoniła tatu w nas niedogoniat.
a twoja stara to czwarta ewolucja bulbazaura.
a twoja stara też człowiek.
a twoja stara się o dziecko.
a twoja stara przypomina - na ból głowy etopiryna.] :D



Toriaa - 2008-12-05 14:05
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  asius123 :lol:
co to za koleżanka :p:



rozana93 - 2008-12-05 14:55
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez Maaaasky (Wiadomość 9971249) rozana93 <33
poprostu świetne te teksy masz xD

w jakim towarzystwie Ty sie obijasz ;D

lol. Mam klasę po prostu bardzo ciekawa... ;p

Kiedyś kolega chciał niebanalnie poderwać koleżankę i wypalił z tekstem
"Fajne kolano masz... takie płaskie..."xD Nie poleciała na to;p



asius123 - 2008-12-05 15:17
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez Toriaa (Wiadomość 9976357) asius123 :lol:
co to za koleżanka :p:
nie śmiać się z asi i jej koleżanki. :D:ehem:



xxxJuanaxxx - 2008-12-05 16:24
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Na historii, kolega odpowiada
Nauczyciel: W jakich okolicznościach doszła do władzy dynastia Jagiellonów
Uczeń: yyy... zapewne w szczęśliwych

NA niemieckim:
Nauczyciel: Chce ktoś zgłosić nieprzygotowanie, albo brak zadania?
X: JA !! np!!
Y: to ja też!!
Nauczyciel:Ktoś jeszcze coś zgłasza??
Z: ja... poproszę 6 z odpowiedzi
nauczycielka wpisała^^

Na niemieckim. Pod koniec roku szkolnego
Kolega: Co mi wychodzi na koniec??
Nauczyciel: 5:P
Kolega: a mam szanse na 6?
Nauczyciel: Jak ogolisz nogi to tak:)

X ma urodziny, y dzwoni do x, żeby złożyc życzenia
Y: (treść życzę...:P przez jakieś 3 minuty) oraz tego, czeog Ci inni zyczyli i, żebym był oryginalny tego, czego nikt inny Ci jeszcze nie życzył
X: A po co mi guma na podeszwie??

JA: Prosze... mi też wydrukuj sciągi...
Kumepl: Nie!!! NIE zasłużyłaś:P
JA: jak to nie??:P
Kumpel: taaa.. ciekawe czym...
JA: Całokształetem:P
Kumpel: No to jaką czcionką chcesz??:P

<hahaha>



madziosz - 2008-12-05 17:51
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  ostatnio przechodzilo koło mnie dwóch chłopaczków :-p(wyglądali na 6 klase...)
- o jaaa! ale dzisiaj akcja była pod szkołOm! ledwo udało mi się ucieknąć!
:mdleje:



Maaaasky - 2008-12-05 21:54
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez rozana93 (Wiadomość 9976976) lol. Mam klasę po prostu bardzo ciekawa... ;p

Kiedyś kolega chciał niebanalnie poderwać koleżankę i wypalił z tekstem
"Fajne kolano masz... takie płaskie..."xD Nie poleciała na to;p

To sie ciesz ;D
bo u mnie to masakra^^:confused:

mój dialog z kolezanka ;d

M: Oo nowe buty. ;d
Fajne^^
J: Jakie znowu nowe, tylko umyłam ;d


:D



dziulinka - 2008-12-05 22:21
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  heh^^
mÓj kolega kiedys jak jechal do Krk to taaaak sie zaczal smiac... jak sie juz uspokoil powiedzial:
-Poplakalem sie ze placzu^^ :D
jak to uslyszalam myslalam ze sie "poplacze ze placzu" (^^,)



WhenYouComeBackToMe - 2008-12-06 10:29
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  kolega: jestem taki za***_isty, że gdybym był dziewczyną to bym sobie dał dupy ;D



TiScatteroUnaFoto - 2008-12-06 12:35
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Nauczyciel : Wyjaśnijj,co to znaczy 'być pionkiem'.
uczeń : ee.. Być pionkiem,to znaczy być .. nikim.
Nauczyciel : :eek:

Nauczyciel : jaka role odegrał Nil,w życiu egipcjan ?
uczeń : yy .. bardzo dużą.

:D



Bezwstydnica - 2008-12-06 21:28
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  -bo kij ma dwa końce
-noo,a piłka jest okrągła




asius123 - 2008-12-06 21:29
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez TiScatteroUnaFoto (Wiadomość 9985669)
Nauczyciel : jaka role odegrał Nil,w życiu egipcjan ?
uczeń : yy .. bardzo dużą.

:D
też na ogół udzielam takich odpowiedzi. :D



Devileek - 2008-12-07 10:33
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  <profi> ****A!!
<marek> ??
<profi> chciałem się ***nąć do łóżka
<profi> wziąłem sobie telefon i herbate
<marek> no i?
<profi> no i chciałem rzucić telefon na wyro i położyć się z herbatą
<marek> .....
<profi> tak, rzuciłem ****a herbate na łóżko!!!!

xD:D



snowball - 2008-12-07 11:35
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Ja mam w klasie bardzo udanego kolegę.. Jak on coś powie to normalnie nie wiadomo czy się śmiać czy płakać :-p

Ostatnio na matematyce chciał dojechać koleżance z klasy bo się kłócili i tak do niej:
- A ty jesteś z innej Kuli Ziemskiej :D
Cała klasa w śmiech a on oczywiście nie wiedział dokładnie co powiedział (chciał jej powiedzieć że jest z innej planety :D)

Innym razem chciał dojechać mojej przyjaciółce i z takim tekstem do niej:
- Uszy się myje a nie czyści :lol:

I jeszcze jeden dialog z matematyki:
-Ej a jak tu jest x i odejmiemy 9 to ten x zostanie czy będziemy go przepisywać czy może trzeba go skreślić?
- Co? Powiedz jeszcze raz bo nie zrozumiałam..
- No k**wa nie widzisz że tu jest minus
:rotfl: Z tego tekstu to normalnie później cały dzień chodziłam i się śmiałam.
Nikt u nas w klasie do końca nie wiedział co ten minus miał do x ale to właśnie są teksty naszego kolegi :D

A i przypomniała mi się jeszcze rozmowa z moim drugim kolegą
- Wiesz co byłem wczoraj w kościele..
- Ooo no i co?
- Kościół nauczył mnie jednego.. Ziewania z zamkniętymi ustami :D



RealGirl89 - 2008-12-07 13:33
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Miałam w klasie 2 tempe jak but laski (najlepsze to że oby dwie blondynki :D ) grały w państwa miasta no i leciało to jakoś mniej więcej tak ale nie jestem w 100% pewna ;):

-Państwo: Madagaskar
-Madagaskar? Głupia jesteś?!przecież to kontynent!

:confused::D



KochajMniie - 2008-12-07 18:11
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Vice Dyrektor pyta się nas

-Kiedy macie Godzine wychowawczą?
-Godzine wychowawczą mamy na 6 lekcji w poniedzialek.
-No ale kiedy?!

:D



DarlingForeverYours - 2008-12-07 18:32
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Na lekcji matematyki;p
[u nas w szkole kolesie nie moga chodzic w spodenkach takich przed kolano, ale oczywiscie kumpel z klasy przyszedl:D]
nauczycielka: wiesz ze nie wolno chodzic w takich spodenkach w szkole?
kumpel: wiem
nauczycielka: co Ty bys zrobil jakbym ja przyszla w takich spodenkach?
kumpel: pani ma za grube nogi:D
cała klasa w smiech:D

lekcja angielskiego
nauczycielka: jak jest pszczoła po angielsku?
kumpel: "bi" :D
nauczycielka: co robi pszczoła?
kumpel: bzzz:D:D
nauczielka: chodzilo mi o miod!!

lekcja religi:D
nauczycielka: 3 to liczba Boska [bla bla bla... tlumaczenie dlaczego]
kumpel: czyli trojkącik to po Bozemu?:D

i duzo bym mogla jeszcze takie pisac;D



Czarnula4 - 2008-12-07 18:39
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez xxxJuanaxxx (Wiadomość 9977984) Na historii, kolega odpowiada
Nauczyciel: W jakich okolicznościach doszła do władzy dynastia Jagiellonów
Uczeń: yyy... zapewne w szczęśliwych

NA niemieckim:
Nauczyciel: Chce ktoś zgłosić nieprzygotowanie, albo brak zadania?
X: JA !! np!!
Y: to ja też!!
Nauczyciel:Ktoś jeszcze coś zgłasza??
Z: ja... poproszę 6 z odpowiedzi
nauczycielka wpisała^^

Na niemieckim. Pod koniec roku szkolnego
Kolega: Co mi wychodzi na koniec??
Nauczyciel: 5:P
Kolega: a mam szanse na 6?
Nauczyciel: Jak ogolisz nogi to tak:)

powaliłąś mnie na ziemie :lol:



Miluuu - 2008-12-07 18:52
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  hm. To moze i ja cos napisze

Mikolajki klasowe. Kolega dostal paczke gumek. Chwila mija, kolega biega po klasie z nadmuchaną gumką. Wychowawczyni cos do niego wola a on na to:
-No co, balon
:D:D

Niemiecki.
Pani: Bo ja na swieta na przyklad lubie sledzie w bitej smietanie
Ja: w BITEJ ?
Pani: Tak
Kumpel: A ja na swieta wkladam sosne do piekarnika na 30 minut.. dobre :D:D

Rowniez lekcja niemieckiego:
Pani: Bo ja jestem kobieta pracujaca. Caly dzien mylam okna. A w ogole to nigdy nie jadlam makaronu, bo jestem ze wsi.


Niemiecki ^^
Pani: Tak.. pojde i kupie w Lidzie
Kumpela: W Lidlu..
Pani: co?
Kumpela: nie w Lidzie tylko w Lidlu
Pani: aaaa.. no to pojde i kupie w Lidzie. :D

Rodzice ogladaja Wladce Pierscieni.
Mama: Ty... to ja wezme przemaluje to drzewko na bialo i jak ktos sie bedzie pytal co to jest to powiem <biale drzewo gondoru>
Tata: To se jeszcze podpisz zebys nie zapomniala
:D:D



Czarnula4 - 2008-12-07 18:57
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  rozmowa dziewczyny z chłopakiem:

dz: bo ja chcę ciebie na świeta dostać.
ch: ale jak to mnie?
dz: normalnie, w prezencie.
ch: ale co, mam przed domem i powiedzieć ''jestem'' ?
dz: mozesz byc nawet ze wstążeczką.
ch: okej, to zapakuje sie w pudlo ze wstążką i zapukam w dzwonek.
:lol:



rozana93 - 2008-12-07 20:40
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez Miluuu (Wiadomość 10000687) hm. To moze i ja cos napisze
Rodzice ogladaja Wladce Pierscieni.
Mama: Ty... to ja wezme przemaluje to drzewko na bialo i jak ktos sie bedzie pytal co to jest to powiem <biale drzewo gondoru>
Tata: To se jeszcze podpisz zebys nie zapomniala
:D:D
To mnie rozwaliło.;p

A dziś przed chwilką dosłownie mój tata znający jedynie podstawy poruszania się na stronach aukcyjnych postanowił zasiąć i brytalnie mnie zgonić z komputera. Po czym zaczoł coś wykrzykiwać i kiedy moja siostra spojżała na niego zaczół wyzywać iż Allegro mu się zje**ło xD okazało się że wyskoczyła mu reklama ... w dodatku bielizny, a on dość że nie wiedział co to skąd to i dlaczego to nie wiedział też jak by to tu wyłączyć;p xD Ale miałam ubaw xD



akwem - 2008-12-08 12:59
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  gadam dzisiaj z koleżanką:

- masz psa?
- a masz kota?
- a masz kota?
- a psa masz?
- aaa. psa masz?
- papugę mam.
- noo. ja też mam kota.

:D:D:D



niewdzieczna dziewcynecka - 2008-12-08 14:12
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  A mi się przypomniał dowcip o jeżu i zającu:
(jeż siedzi w rowie i je jabłko, kica do niego zając)

zając: Co jesz?
jeż: Co zając?
:D:D:D:rotfl:

Albo kluca sie dwie kolezanki:

1- dlaczego zjdlas moja kanapke?
2- ale ty glupia jestes bo glodna bylam...
1- no tak ale nie pomyslalas ze ja tez jestem glodna?
2- a nie pomyslalas ze ja jestem bardziej glodna?
1- wez ty sie odemnie od****
2- to ty sie odemnie od**** i nastepnym razem wez ze soba dwie kanapki bo znowu powiesz ze ci zjadlam!:rolleyes:

Para zakochanych:

dz. powie mi ze mnie kocha?
ch. kocha cie.
dz. kto?
ch. jo?
dz. co?
ch. no
:rotfl:



Saandra - 2008-12-08 14:56
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Supermarket. Półka z prezerwatywami przed którą stoi chłopak, mija go inny (chyba sież znali) i mówi:
-Uu.. Coś się dzisiaj szykuje?
-(z powagą)No, hm, wiesz lepiej z Durexem niż bez...
-Aaa, to może ja też wezmę...

:D



Mama_Polinki - 2008-12-08 16:51
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez xxxJuanaxxx (Wiadomość 9955042)

Kolega ma zdawać pierwsza pomoc, podchodzi do manekina, nauczyciel zaczyna Wyzywać go od pedałów... Uczeń stoi zmieszany.
Nauczyciel: no co, taka sytuacja tez może Ci się przydarzyć... co byś wtedy zrobił
Uczen: yyyyy
Nauczyciel:To wszystko?? A może jakieś magiczne słówko??
Uczen: yyyy...
NAuczyciel; No o spier****j mi chodziło!!!
A już chciałam zacząć się zastanawiać o jakie magiczne słówko mu chodziło a tu prosze ... :hahaha::hahaha::hahaha:: hahaha:



Schranz - 2008-12-09 03:08
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Nauczyciel : ma ktoś kalendarz ?
Uczeń : Ja mam, a chce pani kopnąć ?

:D



carmenkaa - 2008-12-09 11:11
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez Schranz (Wiadomość 10017568) Nauczyciel : ma ktoś kalendarz ?
Uczeń : Ja mam, a chce pani kopnąć ?

:D
lol :D

______

lekcje chemi. cisza w klasie. klasowy podrywacz nachyla się do koleżanki obok.

On:a bolało Cię.. ? :>
Ona:ale co mnie bolało..? :what:
On:no wiesz.. jak spadałaś z nieba. :rolleyes:
Ona:o czym Ty mówisz?
On:no przecież takie anioły jak Ty, nie biorą się z nikąd.. :rolleyes:
dziewczyna pada z zachwytu.

w klasie słychać głośne "Ahhhhh :slina:". :D
a po chwili śmiech klasy i nauczycielki. :D

nie wiem czy koleś sam to wymyślił, czy zerżnął z jakieś strony w necie, ale w ich wykonaniu powaliło wszystkich. :D



Saandra - 2008-12-09 12:17
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez carmenkaa (Wiadomość 10019594) lekcje chemi. cisza w klasie. klasowy podrywacz nachyla się do koleżanki obok.

On:a bolało Cię.. ? :>
Ona:ale co mnie bolało..? :what:
On:no wiesz.. jak spadałaś z nieba. :rolleyes:
Ona:o czym Ty mówisz?
On:no przecież takie anioły jak Ty, nie biorą się z nikąd.. :rolleyes:
dziewczyna pada z zachwytu.

w klasie słychać głośne "Ahhhhh :slina:". :D
a po chwili śmiech klasy i nauczycielki. :D

nie wiem czy koleś sam to wymyślił, czy zerżnął z jakieś strony w necie, ale w ich wykonaniu powaliło wszystkich. :D

To jest już oklepane :-p Pewnie z neta to miał :D



Butterfly86 - 2008-12-09 13:28
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  A u nas dzisiaj na zajęciach na wykładowca:

- święta za 2 tygodnie a wy już robicie z zajęć szopkę... :D

Może nie brzmi bardzo śmiesznie, ale dośmialiśmy się jak nie wiem...



kruuszi - 2008-12-09 16:45
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  A - wychowawczyni
B - ja

A: Paulina. Dlaczego nosisz żółta bluzę ?
B: No a jaką mam nosić ?
A: Masz ją zdjąć !

to szczerze było żałosne troche ;/ heheh



kruuszi - 2008-12-09 17:03
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
 
Wchodze do sklepu. kasjerka mnie przyjmuje:
K: Słucham.
Ja: Poproszę Princesse.
K: A co to ?

tak se z baby zwyłam że aż ze sklepu musiałam wyjśc hehe ; D

Kraków, przystanek tramwajowy. Dwie trajkoczące o chłopakach dziewczyny. Podjeżdża tramwaj.
- Ej, chodź do drugiego wagonu, drugi szybciej jedzie.

haha ale ten drugi to już w necie przeczytałam.




carmenkaa - 2008-12-09 18:33
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez Saandra (Wiadomość 10020235) To jest już oklepane :-p Pewnie z neta to miał :D całkiem możliwe. :D
ale jak tak się na nich patrzyło i słuchało to się możnabyło popłakać :D
a jej reakcja.. ehh xD

teksty mojej 'ukochanej' pani od chemi. :D
na każdej lekcji coś nowego. :rolleyes:lale chemia to nie przerwa w przedszkolu, która sie nazywa leżakowanie.l lnie gwiazdka z nieba, nie szybki z okna! weź się wreszcie do nauki [kolega podziwiał widoki za oknem]l lto sobie wiąż supełki na nosie, żebyś wiedział co przynieść!l lw ciszy i skupieniu patrz się na krzyż. no a teraz na ten koszyczek z jajami.
[do dziś nikt nie wie o co jej chodziło:D ]l
lskoncentrujcie się na tym obrazku.. i teraz przyszedł piesek i ściągnął obrus.
[jak wyżej:D]l
lkiedy zaczniesz się uczyć? jak kasztany zakwitną? [ dla mniej kumatych - kasztany nie kwitną. :D ]l ldroga krzyżowa chemiczna.l lbrzydzę się do was mówić. [ mój kolega po tym tekście oburzony wybiegł z klasy. :D ]l ldla was chemia to tak jakby było i nie ma. wrzucone w czarną dziurę w kosmosie.l ljesteście aktywni. ale nie chemicznie.l
i tak dalej :D na bieżąco spisujemy jej teksty.
dodam też, że często mówi sama do siebie. :D
ogólnie, fajna babka. :D
[powinna byś na emertyturze ^^ ]



xxxJuanaxxx - 2008-12-10 15:59
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Lekcja matematyki, psorka rysuje trójkąt na tablicy, przygląda sie mu, mówiąc "nie, nie nie, taki wam sie do zeszytów nie zmieści", po czym marze go i rysuje mniejszy:P

lekcja PO:

nauczyciel: "UWAGA!!! UWAGA!!!UWAGA!!! Rozbieram sie do naga" ^^



rozana93 - 2008-12-10 16:48
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  juana hahaha dobre xD lol xD



Optymistka w trampkach - 2008-12-10 17:10
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  rozmowa kolegi i koleżanki w szatni.

kolega się pcha żeby jak najszybciej wziąć kurtkę, koleżanka nie wytrzymuje i mówi:
ona: no weź się tak nie pchaj, z resztą kobiety maja pierwszeństwo.
on: sama oddaj mi pieniądze.

:confused:



rozana93 - 2008-12-10 17:27
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  yyy ? xD Ten kolega to normalny ? xD



DorotaComa - 2008-12-10 22:13
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  dziewczyny świetne te wasze rozmowy :D z niektórych cały czas się śmieje:D

oto kilka ode mnie.. z neta najczęściej :)

<bolo> czemu ty nie masz teraz laski?
<patryk> nie mam kasy na laske, przecież trzeba z tym czasami wyjść do kina, na zakupy a to kosztuje...
<bolo> przeciez pracujesz
<patryk> w PZU- ledwo na czesne starcza
<bolo> a wtedy jak miałeś kase to gdzie robiłeś?
<patryk> byłem na zasiłku ;]

<piotrek> ide se dziś na uczelnie, jak zwykle skrótem wydeptanym w trawie przez studentów
<piotrek> patrzę a tu za krzakami, przy chodniku radiowóz i na mój widok uchyla się szyba
<piotrek> ja wnerw, myslę mandat :/
<piotrek> policjant do mnie: "Co jest do spacerowania po mieście?"
<piotrek> no to ja wiedząc że źle zrobiłem, wiedziałem że chodzi o chodnik, ale chciałem zażartować i mówię: "deptak?"
<piotrek> na to on zaczął sobie coś pisać i mówi do drugiego: "patrz pasuje, mówiłem ci że to nie chodnik"

<Troip> pożycz samochód
<Jeg> kup mi jeden, to ci pożyczę
<Troip> daj mi kasę to ci kupię :)
<Jeg> znajdz mi pracę to ci zarobię ;)
<Troip> załóż mi firmę, to cię zatrudnię
<Jeg> znajdź mi bogatą żonę, to ci założe firmę
<Troip> pożycz samochód, to pojadę i znajdę
<Jeg> umowa stoi :D

<Kazim> Pamiętasz Prof. K....a od logiki?
<Bulio> a bo co?
<Kazim> kiedyś był równocześnie dziekanem i prorektorem, jako dziekan napisał podanie do prorektora(do siebie) o nowy sprzęt, jako prorektor dal odpowiedź - odmowną!
<Bulio> Pojechany typ, ale i tak jest spoko.

Lekcja angielskiego. chłopcy nadmuchali na lekcji prezerwatywę...
Nauczycielka tak na nich patrzy, ciężko wzdycha, wstaje, podchodzi do gazetki, wzięła szpilę i bach! nie ma balonika. wróciła spokojnie do stołu i otwierając dziennik z zeszytem uwag taki tekst:
- a teraz panowie przekonacie się jakie są konsekwencje pękniętej gumki

ona: mrr
on: mrr
ona: Psy tak nie robią ja jestem kocia
on:?
ona: Ty jesteś moim psem
on:Czyli że jak ? mam cie gonić po ogródku zapędzić na drzewo a potem zjeść?
ona: O_o

a oto przykład że dziewczyny są wredne:

ania: mam takie brzydkie i grube nogi... :(
basia: co się przejmujesz, pasują do reszty
xDD

<Anusia> jestem taka brzydka pocieszy mnie ktos ;((((((
<ev3r> przynajmniej wzrok masz dobry (:

to by było na tyle:)



daciaaaaaa - 2008-12-11 13:06
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Miluuu świetną masz klasę :D aa i bardzo fajny wątek.

Lekcja geografii 1 klasa:
nauczycielka: piszemy zadanie domowe! podaj skutki ...
uczeń: picia wódki!
klasa w śmiech

Geografia 1 klasa. Omawiamy co hoduje się w Ameryce Południowej, a koledzy sobie rozmawiają:
K1: ej co to jest ta konopia indyjska?
K2: herbata.
K1: aaa.
nauczyciel do klasy: no co jeszcze hoduje się w Ameryce Południowej?
K1: konopie indysjka!
nauczyciel: a co to?
K1: herbata! to pani nie wie?

ehh kochana klasa

chemia
uczniowie nie nadążają pisać tego co nauczyciel dyktuje
nauczyciel: Może zwolnię trochę tempo, bo taki szybki jestem
:D

rozmowa koleżanki i kolegi na forum nk
temat to ostatnie rozsadzenie chłopak-dziewczyna
koleżanka1: z chęcią mogę oddać ci Borka
kolega: mi możesz oddać Borka rozporka
koleżanka2: nie masz swojego?
kolega: mam, a zapniesz?

:D



Devileek - 2008-12-11 14:09
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Mam takiego kolege Tępy, no ni chu* mapy nie umiał czytać.
No i tak stoi przed mapą Polski na geografii, stoi 5 minut i nic.
To go nauczyciel pyta:
'a chociaż wiesz co to jest to duże niebieskie na górze?'
A ten spojrzał, pomyślał i mówi: 'niebo?'

Cała klasa wybuchła śmiechem xD

W sąsiedniej miejscowości budują dwa nowe bloki, troche wolno im to idzie bo po 1,5 roku budowy konczą 4 piętro
mamy kumpla ktory pracuje przy budowie jednego bloku, ogolnie cala ekipa to okoliczni zule, degeneraci
siedzimy pod klatką i wpada ten kumpel ktory pracuje na budowie, cos tam gadamy i nagle jeden znajomy zadaje mu pytanie
'sluchaj, dlaczego tak wolno wam idzie, 1,5 roku to chyba przesada?'
a ten odpowiada 'umiesz budować blok?'
'nie'
'no widzisz, my też nie' : DDDD



linaya - 2008-12-11 14:47
Dot.: Najgłupszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Na studiach:
Na wykładzie kolega siedzi w pierwszym rzędzie. Ma okulary na pół twarzy i długie włosy związane w kitkę.
Wykładowca: Dlaczego pan ma taki wytrzeszcz oczu?
Głos z tyłu: A., poluzuj warkoczyk!

Tuż przed świętami mnie i moja siostrę odwiedza nasza wspólna koleżanka
Ona (żegnając się z nami): No to...złóżcie sobie życzenia ode mnie

Kumpel ogląda u mnie w domu zdjęcia.
On: Kto to jest?
Ja: Moja siostra ze swoim chłopakiem
On: Aha. (po chwili) A które z nich jest które?

Słuchamy z kolegą radia.
On: Ja tę stację pierwszy raz na oczy słyszę!
Ja: A ja ja pierwszy raz na uszy widzę!

Ja(patrząc w kalendarz): O, nie!
Tata: Co?
Ja: Muszę iśc jutro na pobranie krwi!
Tata: No to siadaj i idź!

Tata(zwracając mi flamastry): Dziękuję jak nie wiem co!
Ja: Aha! Tu sa moje mazaki! A ja się zastanawiałam, kto mi je zginął.



kashmirka - 2008-12-11 15:48
Dot.: Najgłupszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  to ja wrzucam rozmowę absurdalną z pracy, wyrwaną z kontekstu ale kontekst jest bez znaczenia :)

- no wiesz do domu wleciał taki mały ptaszek, jezu jak on się nazywa,no ten ten no...
- może to był koliber?
-nie, nie to nie była sójka!

moze jak teraz to czytacie to nie wydaje sie smieszne ale my umieramy ze smiechu zawsze gdy ktos tą sytuacje wspomni :)



coldold - 2008-12-11 19:09
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez carmenkaa (Wiadomość 10025184)
[*]kiedy zaczniesz się uczyć? jak kasztany zakwitną? [ dla mniej kumatych - kasztany nie kwitną. :D ]
Oczywiście, że kwitną.



Miluuu - 2008-12-11 20:19
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Brat: Ej. Co Ty to za herbate tu dalas? Bo ja ja zalewam i ona sie nie rozpuszcza O.o
Ja: No zielona..
Brat: Aaa... czyli ze jestes popie*olona
:D:D

Rodzice ogladaja jakis film. Gosciu jedzie na koniu.
Mama: ... Ale na czym on jedzie..?
Ja: No na motorze nie widzisz? O.o

Wf.
Nauczyciel: Wyrownaj. Bacznosc.
Ja: Jeszcze Polska nie zginela.. :D:D
Kumpela spiewa ze mna, reszta pod nosem sie smieje. Nauczyciel patrzy jak na idiotki.
My: No co.. bacznosc bylo
:D

Kumpela o nauczycielce z niemieckiego
-No bo jak niektorzy czuja sie batmanem, to moze ona czuje sie niemka?



cameleon91 - 2008-12-12 07:51
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez rozana93 (Wiadomość 9970650) hahaha ukrajinka xD dobreee;p

a ja mam jeszcze taki : xD

-piliscie fantę o smaku bamboocha?
-ty głupi jesteś, to jest promocja, nie smak...
-to czemu zamiast 'pomarańczowa' jest 'bamboocha'?
-to promocja. to tak, jakbyś pil CocaCole o smaku 'coraz blizej swieta' ;/
- xD

nie moge z tego;p

:hahaha:



Saandra - 2008-12-12 16:04
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez Miluuu (Wiadomość 10049912) Wf.
Nauczyciel: Wyrownaj. Bacznosc.
Ja: Jeszcze Polska nie zginela.. :D:D
Kumpela spiewa ze mna, reszta pod nosem sie smieje. Nauczyciel patrzy jak na idiotki.
My: No co.. bacznosc bylo
:D
Dobre :D:D



anyszowska - 2008-12-12 18:35
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  ja tu nowa;d
ja mam wiele tekstów mojej pani od mamty ona jedzie tekstami xD
dzisiaj np:
podnosi gumkę do mazania i mówi:
-To Wasza gumka?
my odpowadamy:
-Nie!
i nagle czyta co jest na niej napisane:
-Kuba to... Ch*J.. jest tu jakiś Kuba CH*J?
poza tym w klasie nie mamy żadnego Kuby .xD

albo koleżanka z kolegą zaczęli się bic czy coś na lekcji a ona ' co Wy tam robicie zboczki?'
może nie brzmi tu tak śmiesznie;d ale ona to tak śmiesznie mówi xD;;dd

___________________
co ludzie myślą to nieistotne.



truskawkowa1993 - 2008-12-12 18:37
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Lekcja religii z naszym ukochanym księdzem.
Koleżanka kicha głośno

Na co ksiądz:
- dobrze, że Ci ryja nie urwało

HAHAHAHAH < 3 kocham go, po prostu

albo ksiądz do nas:
- no ale zobaczcie, np. taka piosenka " bede bral cie w aucie, ciieee, eehhhe" ( cala klasa za nim kontynuuje piosenke)

koleżanka: ale to tak dla jaj, niedosłownie
kolega: no wlasnie, tak dla jaj

ksiądz: a jak można brać w aucie niedosłownie.
DLA JAJ TO KURA Z KOGUTEM CHODZI.!!

w ogóle nasz ksiądz jest super ekstra, jego teksty zapisuję na gumce haha ;D
cała szkoła go kocha < 3

albo mój kolega ma na nazwisko Pająk .

i ksiądz:
pajęczak ( albo czasami robaczek), kiedy Ty się weźmiesz do roboty?

kolega: no, ja się rozkręcę, spokojnie, jeszcze trochę. Muszę wejść na obroty.

ksiądz: jak chcesz wejść na obroty to turbinę sobie załóż

hahahaha < 3



paanterkaa - 2008-12-12 19:13
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  To u mnie dzis na polskim...

Wiersz Herberta omawialismy.

Nauczycielka zapisuje na tablicy 'Cogito ergo sum' [myslę więc jestem], a po chwili mowi ; Dlaczego IIIc zniknęła? xD



snowball - 2008-12-12 19:35
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Rozmowa moich kolegów na matmie:

A: Masz urok osobisty?
B: A co to jest?
A: Hahaha
B: A ty masz?
A: No pewnie
B: To pokaż
:lol:



Saandra - 2008-12-14 14:39
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Moi koledzy zostali posadzeni razem w pierwszej ławce przy biurku. Zaczęli się szarpać o ołówek, a nauczycielka do nich:
-Chłopaki, nie macajcie się!
-Ale my luubimy, pszem paniom :D



akwem - 2008-12-15 20:01
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Dzisiaj rekolekcje w kościele. Gadam z koleżanką.

K.: Tyyy! Ja go znam!
Ja: Kogo?
K.: No tego! Tego co czytał!
Ja: On głupi jest!
K: A znasz go?
Ja: Nie.
K.: No ja też nie.

..

xD



Optymistka w trampkach - 2008-12-15 21:01
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez rozana93 (Wiadomość 10036419) yyy ? xD Ten kolega to normalny ? xD
ma swoje odpały :D



anyszowska - 2008-12-16 18:36
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  haha xD ;d to nieźle tam u was;d
a ja dziś na lekcji plastyki rozmawiałam i się śmiałam. i koleś mówi :
' ta w klipsach numer podaj' [ kit , że klipsów nie miałam założonych ;ddd tylko kolczyki'
ja odpowiadam :
' 24 ;))'
i po cichu mówie do kolezanki :
' ilee mi wpisuje?'
a on :
" -15 i Wesołych Świąt;ddd'
a ja :
' dziekuję i nawzajem '
wiecie te minusowe to w sensie , że uwaga ;d



madziosz - 2008-12-17 06:48
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  ostatnio rozmowa z mamą
-co robisz mamo?
-oglądam film
-aha,to smacznego
i wyszłam :lol: nie wiedziałam dlaczeo tak powiedziałam xd



Miluuu - 2008-12-17 21:01
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez anyszowska (Wiadomość 10106175) haha xD ;d to nieźle tam u was;d
a ja dziś na lekcji plastyki rozmawiałam i się śmiałam. i koleś mówi :
' ta w klipsach numer podaj' [ kit , że klipsów nie miałam założonych ;ddd tylko kolczyki'
ja odpowiadam :
' 24 ;))'
i po cichu mówie do kolezanki :
' ilee mi wpisuje?'
a on :
" -15 i Wesołych Świąt;ddd'
a ja :
' dziekuję i nawzajem '
wiecie te minusowe to w sensie , że uwaga ;d
hahaha:D:D. U nas tez minusowe. Do dupy to^^


wychowawczyni: Bedziecie mieli praktykanta od histori...
kumpel: LADNY?
wychowawczyni: O.o

Niemiecki. Babka rozdala jakies obrazki i kazala ulozyc historyjke po niemiecku.
Piszemy z kumpela
-Er hat auto und... und...
-Yyyy
-Und bede brał cię w aucie !
-:D:D



xxxJuanaxxx - 2008-12-19 18:36
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  X: Ty chyba masz już z 200 cm
Y(z pełna powagą): eee.. z 200 cm to jeszcze nie, ale 2 metry pewnie już tak:)

<hahaha>

na niemieckim:
Kolega: u kur*a... gumka mi spadła... (chodziło o gumke do mazania)
Psorka: wyjdź z sali... bo jak juz nie jesteś zabezpieczony to może byc neibezpiecznie :P



Miluuu - 2008-12-19 18:51
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez xxxJuanaxxx (Wiadomość 10141490) X: Ty chyba masz już z 200 cm
Y(z pełna powagą): eee.. z 200 cm to jeszcze nie, ale 2 metry pewnie już tak:)
ahahahahahaha. <lezy na ziemi przygnieciona przez krzeslo> :D:D:D

-To wyslij mi ta kartke.. ale sam ja narysuj.
-O gosciu ale to juz nie bedzie kartka tylko jakies kalambury
:D

Matematyka.
-No więc? Przy jednej przękątnej prostokąta, drugiej i przy... ?
-Y... trzeciej?



rozana93 - 2008-12-19 19:05
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  gadalismy o nazwiskach imionach itp. no i pani mowi ze taerz poszczegolne osoby beda mowic jak ich rodzenstwo ma na imei i jak na nie wolaja w domu:

s-uczeń
p-pani

p: no to ty sebsastian. masz rodzenstwo? jak ma na imie?
s: mam barat szymona
p: jak na niego mwoicie w domu
s: szympans
p: ..... jak jeszcze?
s: po***
p: rodzice tez tak na neigo mowia?
s: nie, ja tak na niego mowie <haha>
p: ....

p: Bartek a na ciebie jak w domu mowia?
b: prosze pania to jest moja intymna sprawa!
p: .... uważasz że to jak na ciebie mowia w domu to jest intymna sprawa?! ludzie.... <zalamana nasza pustota>
b: tak!
p: a moze masz z tym zwiazane jakies traumatyczne przeżycia?
b: tak...
p: chcesz o tym porozmawaic?

oczywiści kolega żadnych przeżyć nie ma ;p tylko glupi jest do potegi xD



rozana93 - 2008-12-21 10:43
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Wczorajszy dialog między mną a tatą xD
ja-Chce mi się pić . a ni w domu nie ma;/
tata- no jak to ? przecież woda jest.
ja-ale tam mucha plywa
tata- no i dobrze bo to muszowianka xD

hahaha xD tak sie polałam z tego że yy xD



Tingeling - 2009-02-10 19:07
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Może nie są śmieszne, ale wypowiedziane w taki sposób ^^

Lekcja fizyki:
Kolega rozwiązuje jakieś zadanie na tablicy. I zaczął je pisać od prawej strony.
Na to nauczyciel: Może tak bardziej w lewo, Lala.

Lekcja matematyki:
Kolega rozwiązuje zadanie na tablicy. Wygląda ono mniej/więcej tak: 4+15 = x, a polecenie brzmi: Znajdź x.
Rozwiązanie kolegi: 4+15 = x <----- tutaj.

Lekcja polskiego:
Nauczycielka: (...) bohaterka tej książki miała trudną żytuację syciową (sytuację życiową).
Kolega: Żytuację syciową?
Nauczycielka: O nie! Przepraszam, powinno być syciową żytuację.

Dialog mój i Gosi:
Ja: Gosiaaaa, no.
Goś: Ale ja nie jestem Koza! (nadal nie wiem o co jej chodziło ;))



nieznajoma0 - 2009-04-08 20:58
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Cytat:
Napisane przez rozana93 (Wiadomość 10157470) Wczorajszy dialog między mną a tatą xD
ja-Chce mi się pić . a ni w domu nie ma;/
tata- no jak to ? przecież woda jest.
ja-ale tam mucha plywa
tata- no i dobrze bo to muszowianka xD

hahaha xD tak sie polałam z tego że yy xD
:hahaha: dobre :D



Tingeling - 2009-04-09 09:56
Dot.: Najgłubszy usłyszany/wypowiedziany dialog z jakim się spotkałam ^^
  Wczoraj.

Monika: Maciuś, kochanie...
Maciek: Nie mów do mnie baranie!

Nauczycielka: (do uczennicy mając na myśli jej roztargnienie): Madziu, czy ty się kochasz nieszczęśliwie?
Magda: Ja się w ogóle nie kocham.
Nauczycielka: Aaaa, to dlatego....

Damian nie miał zeszytu.
Damian: (z odpowiednim tragizmem w głosie): PSZE PANI!! I cóż ja pocznę?!
Nauczycielka: No cóż, Damianku teraz to raczej nic, ale jeżeli już, to pewnie chłopca albo dziewczynkę…
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com