Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
No i po Wigilii
Charlotte - 2003-12-24 22:38 No i po Wigilii Hej, ja już jestem w domku http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Najpierw byłyśmy z mamą odwiedzić wujka w szpitalu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif smutna atmosfera http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif zawiozłyśmy Mu co się dało i musiałyśmy jechać http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Potem u dziadka: kolacja niestety nietradycyjna http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif zupa grzybowa, gołąbki, pierogi z mięsem... wszystko pycha oczywiście, ale tak niewigilijnie. No ale odbijam sobie teraz http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif jem właśnie barszczyk z pierożkami z kapustką i grzybami http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Jutro w domku, po jutrze jadę do mojego A. gdzie będzie cała rodzinka włącznie z ciociami i wujkami, mam nadzieję, że dobrze wypadnę, bo niektórych jeszcze nie znam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif A jak było u Was? Buziaki i jeszcze raz Weosłych Świąt! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif lejka - 2003-12-25 08:05 Nie pamiętam lepszej Wigilii. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Chociaż nie było tradycyjnie, ale było zabawnie, obśmiałam się z Rodzicami jak norka. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif A przecież o to chyba chodzi, nie żeby sztywno siedzieć przy stole, tylko być z bliskimi... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Prezenty moje się podobały mamie i tacie. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Tata o dziwo sam kupił mamie prezent i trafił! Z Arabii sprowadził takie cuś do noszenia latem i perfumki, perfumki są śliczne, będę podbierać. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Makowiec mi nie wyszedł za krótko piekłam, ale keksi ktak, a pierniczki... Wyjmuję je z puszki, ze zdziwieniem stwierdziłam, że zmiękły i zrobiły się takie... pierniczkowate. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Hyhyhy, a najlepszy był tatuś: "Daaajcie coś słodkiego", no to dałam ciasteczko, po chwili patrzę, tatuś z puszką pod ręką dziarsko zmierza do komputerka (żeby obejrzeć na DVD swojego ukochanego "Faraona", prezent ode mnie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif). Byłam zdziwiona, jak wiele osób o mnie pamiętało z... kolegów! Od dwóch z klasy dostałam smsowe żytczenia, przysłał mi też je były przyjaciel (niestety, nasza przyjaźń się rozwaliła w zeszłym roku...http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif). No i kartkę internetową dostałam od mojego obecnego przyjaciela, życzenia były tak piękne, że aż mi łrezka poleciała. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Wprawdzie dzisiaj boli mnie brzuch i głowa... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Ale coś czuję, że to będą najlepsze Święta w życiu. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Mam nadzieję, że nie ostatnie takie... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif katka.c - 2003-12-25 10:44 U mnie jak zwykle nienormalnie!!!(hi, hi) Miałam tyle do zrobienia-ach te przygotowania świąteczne, że nawet z nikim się nie pokłóciłam (a ze mnie awanturnicza istotka). Na Wigilię pojechalśmy do brata Mamy do Tyńca koło Krakowa_mimo , że bez śniegu było pięknie-mrozik "pomalował"szybki w aucie w bajkowe wzory!!!! Tradycyjnie kolacyjka Wigilijna nie była na czas , bo część kochanego grona spóżniła się o 2 godziny , więc zaczęliśmy o 21(!!!!). wszyscy z głodu podjadali w kuchni kopustkę z grzybami(hi, hi). A i jeszcze jedno - mój snikersik zrobił dzisiaj furrorę!!!!!!!!!!! Jak chcecie mogę skrobnąć przepisik , bo podobno warto!!! Buziaczki!!! lejka - 2003-12-25 10:46 katka napisał(a): > A i jeszcze jedno - mój snikersik zrobił dzisiaj furrorę!!!!!!!!!!! > Jak chcecie mogę skrobnąć przepisik , bo podobno warto!!! Dawaj go, co się pytasz! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif BabciaWeatherwax - 2003-12-25 11:17 4 załącznik(i/ów) U mnie jedzonko tylko postne, 12 potraw, wszystkie robione własnoręcznie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon41.gif , częściowo przez teściową http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/hahaha.gif Pyyyyyycha!!! Co prawda w tym roku na wigilii mogło być mięso, ale jakoś tak nikt nie chciał http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Baaardzo radośnie było, dużo śmiechu, kolęd nie śpiewaliśmy, tylko słuchaliśmy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Trzy worki prezentów od 3 Mikołajów http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif Dziś dzień odpoczynku i oddechu (bez TV http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/hahaha.gif ), może pojadę obejrzeć szopkę na Starym Rynku, co roku w Toruniu są żywe owieczki, osiołki i inne zwierzątka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif A jutro będzie 10 osób, rodzina się zjedzie z połowy Polski http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Jestem zmęczona przygotowaniami, ale baaardzo szczęśliwa http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1list.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif oceania - 2003-12-25 11:25 katka napisał(a): > A i jeszcze jedno - mój snikersik zrobił dzisiaj furrorę!!!!!!!!!!! > Jak chcecie mogę skrobnąć przepisik , bo podobno warto!!! yyyyy! snikersik?? to mi sie dobrze kojarzy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Dawaj go tu! U mnie Wigilia w porządku, przesunięta o godzinę w stosunku do lat poprzednich-a to z tego powodu, że mój tata z bratem notorycznie się spóźniają http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Dzielenie sie opłatkiem-jakoś bardziej niż zwykle sentymentalne. Prezenciki też supcio-u nas nie ma tradycji "każdy każdemu", tylko "każdy dzieciom" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif czyli mi i bratu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif No ale jestesmy już w takim wieku, że wiadomo-umówiliśmy się, ze symbolicznie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Wigilię robiła jak zwykle babcia-mama mamy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif ale w przyszłym roku to spadnie na nas http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Dzisiaj idziemy do babci na obiad-jak co roku. Pośmialiśmy się, było bardzo wesoło, a w nowy rok przyjeżdża ciocia z wujkiem zza zachodzniej granicy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Rzadko się widujemy, więc jak zawsze będzie radocha. Nawet nikt się nie pokłócił, ani nic się nie zepsuło-w poprzednich latach zawsze coś się w Wigilę kićkało http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif To pralka, to lodówka, albo coś innego http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif A pies uparciuch nic mi nie powiedział http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif Smoczyca - 2003-12-25 11:49 A ja chyba wiem co to za iasto ten snickersik - bardzo pyszne, naprawdę mniam obudziłam się dzis o świcie - chyba organizm przywykły do harowki chciał zebym do firmy poleciała http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif obudził mnie tez poniekąd ból brzucha - w sumie wczoraj jadłam bardzo malutko ale byłam na tyle niemądra że bardzo intensywnie odchudzałam się przed świętami i mogę teraz bardzo mało zjeść i tak w święta moją ulubioną potrawa jest makowiec - tylko to właściwie jadłam wczoraj no i jeszcze ze 3 pierożki z kapustka i grzybami http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Dziś część mojej rodziny się rozjezdża i wizytuje a ja zostaję w domku, i własciwie powinnam leżeć w łóżku a nie siedzieć przy kompie - mam szczery zamiar pozbyć się tej grypy co mnie ucapiła jakiś czas temu... katka.c - 2003-12-25 13:39 proszę bardzo: CIASTO:60dag maki,3/4 szklanki cukru,2 jajka,2 żółtka,20dag margaryny,3 łyżki mleka,3 łyżki miodu,2 łyżeczki sody oczyszczonej,1 opakowanie cukru waniliowego POLEWA ORZECHOWA:1/2kostka margaryny,4 łyżki cukru,2 łyżki miou,20dag posiekanych orzechów włoskich KREM I: 1 opakowanie budyniu śmietankowego KREM II: 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego 1. mąkę wymieszaną z sodą posiekać z margaryną i dodać pozostałe składniki ciasta.Podzielic na trzy części 2. Trzy identyczne formy-20x30 posmarować margaryną i wyłozyc papierem do pieczenia(koniecznie,bo potem b. ciężko wydostać ciasto.Ja z braku forem piekłam w 1 trzy razy) wylepić cienko ciastem.Na jedną część ciasta wylać gorąca polewę orzechową i upiec z pozostałymi 3. Ugotować budyń wg. przepisu na opakowaniu zużywając o jedną trzecia mleka mniej niz w przepisie 4. w celu otrzymania karmelu puszkę z mlekiem wstawić do garnka z wodą i gotować ok. 2 godzin.Dobrze ostudzić 5. na jednym upieczonym spodzie wyłożyć budyń, przykryć drugimplackiem i posmarować karmelem i rzykryć plackiem z polewą i..........SMACZNEGO przepis brzmi ciut skomplikowanie , ale okazał się prosty, a efekt piorunujący dziewczyna - 2003-12-25 20:09 A u mnie normalnie. Pare dań na stół i ruszyło bydło do jedzenia przy włączonej choince i telewizorze http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif palomino - 2003-12-25 20:14 dziewczyna napisał(a): > A u mnie normalnie. Pare dań na stół i ruszyło bydło do jedzenia przy włączonej choince i telewizorze http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif to smutne ps: swojego przyszlego uprzedz ze wchodząc do twojej rodziny poczuje sie jak w oborze BabciaWeatherwax - 2003-12-25 20:20 dziewczyna napisał(a): > A u mnie normalnie. Pare dań na stół i ruszyło bydło do jedzenia przy włączonej choince i telewizorze http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Twój brak jakiegokolwiek szacunku i śladu uczucia do własnej rodziny jest porażający. Wiesz, lepiej czasem weź na wstrzymanie, zamiast pisać bzdury. Charlotte - 2003-12-25 20:33 BabciaWeatherwax napisał(a): > Twój brak jakiegokolwiek szacunku i śladu uczucia do własnej rodziny jest porażający. Wiesz, lepiej czasem weź na wstrzymanie, zamiast pisać bzdury. palomino napisał(a) >to smutne >ps: swojego przyszlego uprzedz ze wchodząc do twojej rodziny poczuje sie jak w oborze To już nawet nie można pół żartem pół serio wyrazić swojego zdania? Często same tak walczycie o wolność słowa na Wizażu, a teraz zwracacie uwagę Dziewczynie. Ona nie napisała o Waszych rodzinach, tylko o swojej. Ma prawo mieć własne odczucia i to wyrażać. Zresztą to wyraźnie było napisane pół żartem pół serio i nie uważam, żeby trzeba było zwracać jej uwagę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon32.gif palomino - 2003-12-25 20:43 Karola napisał(a): > To już nawet nie można pół żartem pół serio wyrazić swojego zdania? czy kojarzysz roznicę pomiedzy wyrazaniem wlasnego zdania a chlapaniem ozorem bez żadnych hamulców? ps: juz nawet pomijając to ze publiczne wyrazanie sie w taki sposob o najblizszych jest dla mnie zaprzeczeniam czegos co nazywa sie kultura osobistą. Jesli to byl zart to niewiarygodnie kiepski BabciaWeatherwax - 2003-12-25 20:51 Karola napisał(a): > To już nawet nie można pół żartem pół serio wyrazić swojego zdania? To było pół żartem? No sorry, nie wyobrażam sobie nazywania żartem własnej rodziny bydłem. Zawsze mi się wydawało, że swoje negatywne uczucia można wyrazić w inny sposób. Chyba różnie rozumiemy wolność słowa. Charlotte - 2003-12-25 21:00 palomino napisał(a): > czy kojarzysz roznicę pomiedzy wyrazaniem wlasnego zdania a chlapaniem ozorem bez żadnych hamulców? > > ps: juz nawet pomijając to ze publiczne wyrazanie sie w taki sposob o najblizszych jest dla mnie zaprzeczeniam czegos co nazywa sie kultura osobistą. Jesli to byl zart to niewiarygodnie kiepski Ja nie nazwałabym tak swojej rodziny, niemniej nie zmienia to faktu, że jak chce, to może. Ale widocznie jestem niewrażliwa, bo mnie Jej słowa w żaden sposób nie uraziły. Jak miała ochotę tak napisać, to mi to nie przeszkadza. Jeśli widzi w ten sposób święta, to czemu miałaby tego nie napisać? Bo Wam się to nie podoba??? Osobiście ja widzę święta podobnie, ale nie przeszkadzało mi, jak słodziłyście o przygotowaniach przedświątecznych. Charlotte - 2003-12-25 21:04 palomino napisał(a): > czy kojarzysz roznicę pomiedzy wyrazaniem wlasnego zdania a chlapaniem ozorem bez żadnych hamulców? > > ps: juz nawet pomijając to ze publiczne wyrazanie sie w taki sposob o najblizszych jest dla mnie zaprzeczeniam czegos co nazywa sie kultura osobistą. Jesli to byl zart to niewiarygodnie kiepski Ja nie nazwałabym tak swojej rodziny, niemniej nie zmienia to faktu, że jak chce, to może. Ale widocznie jestem niewrażliwa, bo mnie Jej słowa w żaden sposób nie uraziły. Jak miała ochotę tak napisać, to mi to nie przeszkadza. Jeśli widzi w ten sposób święta, to czemu miałaby tego nie napisać? Bo Wam się to nie podoba??? Osobiście ja widzę święta podobnie, ale nie przeszkadzało mi, jak na Wizażu słodzono o przygotowaniach przedświątecznych. Martaa2 - 2003-12-25 21:09 Jej rodzina jej sprawa jak ją sobie nazywa. waszych rodzin nie obraziła, więc o co Wam chodzi ? Mnie osobiście to nie uraziło, za to o wiele wiekszy niesmak i obrzydzenie wzbudziły mnie zdjęcia pijanych dziewcząt, które babcia Weatherwax wkleiła na forum w trakcie jakiejś dyskusji ze dwa miesiące temu, do tej pory nie wiadomo po co i dla kogo. Charlotte - 2003-12-25 21:13 BabciaWeatherwax napisał(a): > To było pół żartem? No sorry, nie wyobrażam sobie nazywania żartem własnej rodziny bydłem. Zależy jaką kto ma wrażliwość, typ poczucia humoru i tym podobne cechy. Mnie wiele dowcipów nie śmieszy, ale kogoś mogą śmieszyć. Zresztą nie twierdzę, że to był żart sensu stricte, tylko stwierdzenie wypowiedziane pół żartem pół serio. Zresztą nie ważne, bo nie wiem tak naprawdę "co autorka miała na myśli", ale na pewno nie uraziły mnie Jej słowa. Wielu autorów pisało rubasznym stylem paszkwile na różne cechy społeczeństwa, czego nie trzeba brać sobie zbyt do serca i uważam że Dziewczyna akurat w tym przypadku nie skłamała, bo szczerze mówiąz stereotyp (!) polskiej Wigilii mówi sam za siebie: 3 dni przy stole a potem do szpitala... > Chyba różnie rozumiemy wolność słowa. No, chyba tak. palomino - 2003-12-25 21:13 Karola napisał(a): > Ja nie nazwałabym tak swojej rodziny, niemniej nie zmienia to faktu, że jak chce, to może. coż za dyplomacja http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon32.gif > Ale widocznie jestem niewrażliwa, bo mnie Jej słowa w żaden sposób nie uraziły. Nie napisalam ze mnie cokolwiek urazilo - co mnie obchodzi jej rodzina? Napisalam tylko ze mi jest jej żal. To co napisala budzi litosc. Majac takie zdanie o wlasnej rodzinie zamiast wywnętrzac sie na forum to poszlabym w pierwszej kolejnosci do poradni psychologicznej. razem z cala rodziną. > Osobiście ja widzę święta podobnie, ale nie przeszkadzało mi, jak słodziłyście o przygotowaniach przedświątecznych. przypomnij mi tylko gdzie slodzilam o przygotowaniach bo ten moment musial umknąć mojej pamieci. Na reszte posta nie musisz odpowiadac bo dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu Charlotte - 2003-12-25 21:18 BabciaWeatherwax napisał(a): > To było pół żartem? No sorry, nie wyobrażam sobie nazywania żartem własnej rodziny bydłem. Mnie wiele dowcipów nie śmieszy, ale nie znaczy to, że nie można ich publikować. Zresztą nie twierdzę, że to był żart sensu stricte, tylko stwierdzenie wypowiedziane pół żartem pół serio. Zresztą nie ważne, bo nie wiem tak naprawdę "co autorka miała na myśli", ale na pewno nie uraziły mnie Jej słowa. Wielu autorów pisało rubasznym stylem paszkwile na różne cechy społeczeństwa, czego nie trzeba brać sobie zbyt do serca i uważam że Dziewczyna akurat w tym przypadku nie skłamała, bo szczerze mówiąc stereotyp (!) polskiej Wigilii mówi sam za siebie: 3 dni non-stop przy stole a potem szpital... > Chyba różnie rozumiemy wolność słowa. No, chyba tak. BabciaWeatherwax - 2003-12-25 21:38 Martaa napisał(a): > Mnie osobiście to nie uraziło, za to o wiele wiekszy niesmak i obrzydzenie wzbudziły mnie zdjęcia pijanych dziewcząt, które babcia Weatherwax wkleiła na forum w trakcie jakiejś dyskusji ze dwa miesiące temu, do tej pory nie wiadomo po co i dla kogo. O ile pamiętam, dyskusja dotyczyła wypicia 7 piw przez nastolatkę i możliwości jej stoczenia się, a zdjęcia miały stanowić materiał poglądowo-edukacyjny i pokazać jak "uroczo" wygląda się po znacznym nadużyciu alkoholu. Jeśli Cię uraziły, przepraszam. kreska - 2003-12-25 21:43 palomino napisał(a): > Nie napisalam ze mnie cokolwiek urazilo - co mnie obchodzi jej rodzina? Napisalam tylko ze mi jest jej żal. > To co napisala budzi litosc. > Majac takie zdanie o wlasnej rodzinie zamiast wywnętrzac sie na forum to poszlabym w pierwszej kolejnosci do poradni psychologicznej. razem z cala rodziną Kurka Palomino, co to ma być???????? Uwielbiam czytać Twoje wypowiedzi (szczgólnie "krótkie piłki" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ) na forum, dlatego powyższy tekst obarczam winą mega świąteczno - rodzinny nastrój i związany z nim zbyt duży napływ emocji. ps. Dziewczyny - jest po Wigilii, a nie po Świętach! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Czupurek - 2003-12-25 21:45 Kobiety! Pokój ludziom dobrej woli! Dajcie spokój tej kłótni http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Może tak odreagowujecie stres świątecznych przygotowań? Spokojnie... Nie warto... Szkoda nerwów i dotychczasowej udanej świątecznej atmosfery! Podajcie sobie łapki i ciągnijcie wigilijny temacik (mniam...) http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif BabciaWeatherwax - 2003-12-25 21:57 Czupurek napisał(a): > Kobiety! Pokój ludziom dobrej woli! Dajcie spokój tej kłótni http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Hehe, nikt się nie kłóci, wymieniamy poglądy na temat dopuszczalnych form komunikacji na forum http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif Charlotte - 2003-12-25 22:06 palomino napisał(a): > przypomnij mi tylko gdzie slodzilam o przygotowaniach bo ten moment musial umknąć mojej pamieci. O Boże, nie wiem czy konkretnie TY coś pisałaś o przygotowaniach. PRZEPRASZAM zmienię słowa. Charlotte - 2003-12-25 22:15 Jakby tak każdy uważał, żeby przypadkiem kogoś nie urazić, to by nie można było na forum wyrażać swojego zdania. Jednych razi to, innych tamto, jedni mają taką wrażliwość, inni inną. Trzebaby by cały czas komuś zwracać uwagę "nie pisz tego, nie pisz tamtego..." Przecież to niedorzeczne. Jeśli nawet coś kogoś urazi, to chyba nie stanie się tragedia? Nie twierdzę, że można bezkarnie tu kogoś obrażać lub komuś "nawrzucać", ale też bez przesady... maly - 2003-12-25 22:23 1 załącznik(i/ów) drogie dzeiffczynki wszelakiej slicznej masci jam tu nizej podpisany na zlicznowanie prawie sam siebie dany ladnie was prosze by w ten czas planacej choinki zmeczonego mikolaja i karpia zatluczoneglo mloteczkiem miedzy ooczenta nie zasmiecajcie posta bele czym bo mikolaj sie stresuje karp az sie przewrcac w zoladkach a dziadek mroz ... przymrozi przez was mnie po podwiazkach i bedzie mnie zimno :-PP dlatego N I E Z A S M I E C A J C I E fooroom %) idzicie popatrzcie w choinke odpalcie swiatelka zaspiewajcie kolede a nie rzucacjie tekstami ze fasza familia to bydlo bydlo bo bydlo to wasza sprawa :-p ale nie moosicie glosno o tym mowic ;-P ajak ano ino tak ze tak wlasnie ze tak ino nawet niech beda to lepiej tak :-P jam zdory na ciele ( jeszcze ) i umysle ( papiry mam :-P ) podpisuje sie i wklejam podsumofyfyjacy obrazek .... Charlotte - 2003-12-25 22:35 >bydlo bo bydlo to wasza sprawa :-p ale nie moosicie glosno o tym mowic O tym mówić, o tamtym nie mówić, echhh, a było tak miło... Nie zaśmiecajmy tego Forum w takim razie żadnymi opiniami, bo przecież to każdego z osobna sprawa i nie trzeba o tym głośno mówić, a Forum jest od tego, żeby pisać same dobre i miłe rzeczy, głaskać się po główkach i żeby przypadkiem ktoś coś komuś ... Dobrej nocy, mam nadzieję, że jutro będzie znów można wyrażać na Wizażu swoje poglądy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif maly - 2003-12-25 22:38 jest od tego by napisac ze: " moja rodzina jest nie wychowana i maja problemy, ale sa to nasze problemy kazdy ma inne, swieta nie byly za fajne ale byly bo z rodzina, pojedlismy posmialismy sie jakos to bylo " wolisz taka wersje czy wersje "bydlo rzucilo sie ... ?" troche szacunku dla samego siebie Charlotte - 2003-12-25 22:44 Jest mi osobjętne, jak ktoś pisze o swojej rodzinie i doświadczeniach z nią i nie uważam tego, co napisała Dziewczyna, za jej brak szacunku do siebie. Wg mnie nie zawsze trzeba owijać w bawełnę. Przeczytaj mój post o paszkwilach na społeczeństwo. Parę razy napisałam tu "O Boże" - dlaczego nikt nie zwrócił mi uwagi, że wyzywam imię Pana Boga nadaremnie? Bo to moja sprawa. Tak samo tamto to sprawa Dziewczyny. koko - 2003-12-25 23:00 czy wy tego jeszcze nie zauważyliście, że dyskusje na forum ( jakimkolwiek), nie mają żadnego sensu? każda z rozmów , oprócz tych o kosmetykach http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif, rozwija i kończy się w ten sam, łatwy do przewidzenia sposób. doskonały przykład widzimy powyżej.dlatego właśnie przestałam w nich uczestniczyć,jestem za leniwa na to, aby bez sensu stukać w klawiaturę. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif odstąpiłam od tej zasady, żeby móc właśnie to napisać, to było silniejsze ode mnie, cóż. pozdrawiam. maly - 2003-12-25 23:08 4 załącznik(i/ów) hmm skoro tak ... to pozostaje mi tylko pogratulowac ... zyczyc wesolych swiat .. szczesliwego roku ... i milej zabawy z bydlenca rodzinka %-) zreszta kto tu mowi o owijaniu w bawelne, zawsze mozna powiedziec cos brzydkiego w spob normalny a nie "chodnikowy" ale jak kto lubi tak to lubi ze ino tak lubia to ja sobie w tkaim razie zrobimy i bedize dopsze wiec tralalallalalala ..... bo nie ma cio sie przejmowac choinka plonie wszystko dopsze swieta sie na dopre zaczynaja i jutro oh ah ih uf puf wiec co jak co ale jakimis dziecznnkami nie ma co sie stresowac bo stresowac kazdy sie moze a stres to nie zdrowie bedziecie mialy zmarszczki ;-p wiec oosmiech od oocha do ooocha i cieszmy sie ;-> choinka jest jest :-P mikolaj jest jest http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif wymiatacz szaleje :-D chonineczka tysh wymiata rowno daje rade wiec badzmy poztywni i nie przejmujmy sie takimi bzdoorami jej rodzina jej zycie jej sprawa ale niech sie wyraza jakos chamsko bo chamsko ale w kultiulalny szposobb ;-> Czupurek - 2003-12-25 23:09 No to jak to było z tą Wigilią? Spędziliśmy ją u Mamy, czekaliśmy (nie)cierpliwie na mojego Brata z rodzinką, którzy po przyjeździe musieli się najpierw...wykąpać http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif A to z tego powodu, że z okazji Świąt maja zupełnie wybebeszoną łazienkę (remoncik!)i z ulgą odkleili od siebie brudne ubranka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gifA potem było jedzonko (ja się specjalizuję w ciastach: serniczek, makowczyk, pierniczek przekladany i torcik...tym razem nie udany...http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif ), PREZENTY, kolędy i Pasterka. A dziś ślub siostry mojej bratowej - i też było miło http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif mala-czarna - 2003-12-25 23:19 Hihihi, koko, wyjęłaś mi to z ust. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif I dobrze, bo ja pewnie użyłabym bardziej ostrych słów. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/baba.gif Już od jakiegoś czasu zauważyłam, że lepiej się czuję, gdy uda mi się powstrzymać przed włączeniem do dyskusji, zwłaszcza takiej, której finał można łatwo przewidzieć. Bo tak naprawdę nie chodzi o to, czy ktoś napisze coś niekulturalnego. Wielokrotnie czytałam posty o wiele bardziej bezpośrednie - że tak to ujmę - na które nikt nie podniósł krzyku. Ale wystarczy, że jedna ze STAŁYCH wizażanek, czyli taka, która ma już swoje kółko adoracji, ma akurat zły humor - powód dowolny - a już wsiada na pierwszą z brzegu osobę, która odważy się napisać coś nie milusio-i-fajniusio i oczywiście w ciągu sekundy zbiega się cała zgraja jej popleczników, by się wyżyć. Nie mam na myśli tej konkretnej sytuacji z dziewczyną, palomio i bunią, to raczej taka ogólna refleksja. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Wiem, że teraz znaczna część wizażanek się obrazi, ale jeśli któraś naprawdę czuje się urażona, to chyba nie znaczy nic innego jak to, że powiedziałam prawdę i ona sama o tym dobrze wie. Życzę wszystkim więcej tolerancji, spokoju i HUMORU. Bo ja na przykład uśmiechnęłam się po przeczytaniu postu dziewczyny (tak, wiem, nie mam za grosz szacunku do siebie, swojej rodziny i tradycji, ale w przeciwieństwie do tych, którzy tak uważają, ja POZWALAM im tak właśnie myśleć - ich wybór). http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Wesołych świąt - jakby nie było. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif Charlotte - 2003-12-25 23:25 2 załącznik(i/ów) Masz rację. Dokładnie tak samo było ze zdjęciem operowanego płodu. Spadam więc spaciu, bo jutro czeka mnie ciężki dzień http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif - poznanie, mam nadzieję, a właściwie jestem pewna, że nie "bydła", http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif czyli dalszej rodziny mojego chłopaka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Pa pa!!! PS. Mały, ładnie śpiewasz, od razu lepiej http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Jest choinka, jest Mikołaj, są prezenty, pycha potrawy, są rodzinki bydlęce i niebydlęce, a jak! Zmarszczek mam nadzieję nie będzie a wypowiedzi i tak będą takie, na jakie się będzie miało a danej chwili ochotę. Hejjjjjj! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif Mała-czarna - chylę głowę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif A w załączniku dowód, że bydło nie takie straszne http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif mala-czarna - 2003-12-25 23:30 Hihihihi. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Całkiem sympatyczne mają mordki. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Miłego spotkania z DWUNOŻNĄ rodzinką chłopaka! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif P.S. Bo jeszcze kilka dni temu wszyscy tak ładnie pisali, że święta to taki wyjątkowy czas spokoju, miłości, przebaczenia i pojednania... Ludzie! Kochajcie się a nie kłóćcie!!! Nie szkoda Wam uciekającego czasu? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif dziewczyna - 2003-12-25 23:30 No cóż, należy się ode mnie pare słów wyjaśnienia. Przepraszam bardzo tych, których uraziłam słowem "bydło", ale to nie było do końca poważnie. Ale gdy patrzę na ludzi, którzy latają po sklepach z obłędem w oczach w poszukiwaniu prezentów, smakołyków i dodatków do potraw, kobiety, które skórę na rękach i kolanach zdzierają aby przygotować te wszystkie potrawy oraz wyczyścić dom z kurzu i innych śmieci to aż mi ręce opadają. I po tym wszystkim nadchodzi 3 dni świąt w czasie których cała rodzinka wcina wszystko to co przygotowała mamusia przy pomocy pociech. Toż to obżarstwo. Często jest tak, że rodzina skacze sobie do oczu bo porozmawiać normalnie się na z jakiś tam powodów. Nie przecież o to chodzi. Po prostu jak widzę coś takiego to ręce opadają. Nie mówię żeby tak było w mojej rodzinie, ale po prostu widzę jak jest u innych (niestety - zachodzi się tuż przed świętami aby porozmawiać i złożyć życzenia a rodzinka skacze sobie do oczu w sprawie sprzed 2 lat). Jeszcze raz przepraszam i proszę nie brać moich słów do serca. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/2pliz.gif maly - 2003-12-25 23:38 2 załącznik(i/ów) ajak http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif to od dzisiaj jest ylko zakrecone mile wesole humorzaste spokojniaste pokrecone wykrecone usmiechniete rozradowane bydelko hrhrhr doplanoc %-) mala-czarna - 2003-12-25 23:43 A ja uważam, że nie powinnaś przepraszać. Przepraszając pokazujesz tym, które zasiewają na wizażu kłótnie i antypatie, że wolno im wszystko i tylko ich zdanie się liczy. A przeciez masz takie samo prawo do wyrażania swoich myśli, jak inne wizażanki. Nie dajmy się zwriować ludziom, o odmiennym typie humoru(ładnie to ujęłam, coooooo? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif)! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif Iwonalodz - 2003-12-26 00:13 A mnie boli brzuszek po jedzeniu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif W Wigilię jadłam wszystkiego po trochu, czyli 12 postnych potraw, od godz.16 z minutami aż do 23 http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif potem pasterka, a ja miałam wrażenie, że potrway rosna mi w brzuchu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif W pierwszy dzień Świąt rodzinne spotkanie było u siostry ok.16 i poszłam bez sniadania, bo i tak byłam najedzona http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Ponieważ chyba jestem łakoma znowu się objadłam i teraz właśnie piję mietkę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Jutro rodzinka przybywa do mnie i pewnie znowu coś przekąszę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif A tak w ogóle to jestem i najedzona i niewyspana http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Jeszcze raz wszystkim Wesołych Świat ciąg dalszy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif !!! p.s. mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam swoim postem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif poza tym słowo "bydleta" kojarzy mi się bardzo światecznie, bo kolędowo zupełnie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif Tygrys - 2003-12-26 08:55 Jakieś dwa tysiące trzy, a może cztery lata temu narodziło się dziecko, które dla wierzących zaczęło wyznaczać nowy sens, a dziś nawet niewierzący odnoszą się do tych narodzin z szacunkiem... Święta Bożego Narodzenia są nawet dla mnie syna marnotrawnego religii rzymsko-katolickiej, okazją do zadumy, refleksji, przemyśleń i podniosłego nastroju. Nie wiem czy warto, abyście nader gorliwie łapały się słów, zwrotów czy zdań, aby z dużą dawką adrenaliny uzewnętrzniały swoje zasoby tolerancji i wzajemnego zrozumienia. Jako wieloletni moderator mam troszkę doświadczenia z podobnymi zdarzeniami na wielu forach dyskusyjnych i daleki jestem od ich oceny... Jednak, spróbuję coś wyrazić nie wywodem, ale kilkoma luźnymi myślami.... 1) odebrałem wypowiedź Dziewczyny jako swoisty żart - poprzez uśmiechniętą mordkę na końcu zdania... 2) przeczytałem ze zgrozą resztę postów... część z nich emanuje agresją 3) Mała-Czarna zyskała swoim postem +200% w moich oczach. 4) Pomyślałem sobie o Agnieszce i Żłosiu - chyba nie będzie im miło czytając ten wątek, który ma wigilię w tytule ... 5) Zamyśliłem się nad sensem tych Świąt, skoro tu, gdzie wielu z nas poczuło się kiedyś jak w rodzinie... ale i tak nie zrozumiecie. 6) Zyskałem kolejny powód aby nadal odzywać się tu nader rzadko ... Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie Radek vel Ti. p.s. Palo - życzę Ci, aby nastrój tych Świąt i ich przesłanie trafiło również do Ciebie, abyś zaznała wreszcie wewnętrznego ukojenia, które da Ci siłę na cały nadchodzący rok i rozwiało mgły frustracji, które nie dają Ci spokoju... słowem Wszystkiego Naj... ti. sergeevna - 2003-12-26 16:35 Ja Święta spędziłam w domq http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif z rodzinką i powiem ,że bardzio mi to odpowiadało , pierwszego dnia odwiedził nas tylko dziadek z babcią http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif A potem cały czas z rodzinką siedzielismy w domq i składaliśmy telefoniczne życzenia całej rodzince w polsce Teraz tylko nie mogę się doczekać Sylwestra http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |