Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
On i włosy
karolina2121 - 2009-03-23 13:51 On i włosy Hmm poznałam niedawno faceta :] Świetny charakter,ładny,fajny no po prostu ideał :] Ostatnio wrócił od fryzjera,rozmowa zeszła na ten temat. Ja w żartach zapytałam po co tam był,czy może loki robił czy malował włosy :D A on na to,że tak na nordycki blond ... :eek: Normalnie mnie zatkało ... Trochę podchodzi mi to pod metro ... Co Wy o tym sądzicie? Tolerujecie malowanie włosów? Dodam,że on jest naturalnym blondynem,jego naturalny kolor jest tylko taki bardziej złocisty. mary_alice_young - 2009-03-23 13:54 Dot.: On i włosy tzn mi osobiście bardzo ale to bardzo nie podoba się farbowanie włosów u facetów. ale skoro mówisz, że ideał, świetny charakter itd, to nie widzę powodu dla którego te włosy miałyby być przeszkodą w czymkolwiek ;) _Emi_ - 2009-03-23 13:55 Dot.: On i włosy Jak chce to niech maluje i chyba nikomu nic do tego. hecate - 2009-03-23 13:58 Dot.: On i włosy W sumie to mi farbowanie wlosow zwisa i powiewa. Skoro koobiety moga to dlaczego facet nie? I co zlego jest w ewentualnym byciu metro? Skoro Ci to przeszkadza to chyba nie jest to jednak Twoj ideal. FALLinLOVE - 2009-03-23 14:01 Dot.: On i włosy heh mi to by troche przeszkadzalo bo jakos wlosy u faceta sa dla mnie wazne i faktycznie trche pod metro :P podchodzi:) ale jesli pozostale rzeczy sa w porzadku to czemu nie :D karolina2121 - 2009-03-23 14:02 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez hecate (Wiadomość 11585930) W sumie to mi farbowanie wlosow zwisa i powiewa. Skoro koobiety moga to dlaczego facet nie? I co zlego jest w ewentualnym byciu metro? Skoro Ci to przeszkadza to chyba nie jest to jednak Twoj ideal. No w sumie racja. Osobiście nie podobają mi się tacy przesadnie dbający o siebie faceci,ale samo malowanie włosów,takie rozjaśnianie chyba nie jest jeszcze czymś strasznym.Myślę,że mogłabym to znieść... chyba ;] Agatin-K - 2009-03-23 14:09 Dot.: On i włosy Nie lubię farbowanych włosów u faceta, ale uznaję wyjątek u subkulturowców, u których włosy w kolorze czerni, czerwieni, bieli, błękitu etc. są elementem stylu i razem z nim tworzą ciekawą, spójną całość. Jednak podrasowany kolor blond czy brąz... nie, nie. Nie ta bajka. karolina2121 - 2009-03-23 14:10 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez mary_alice_young (Wiadomość 11585857) tzn mi osobiście bardzo ale to bardzo nie podoba się farbowanie włosów u facetów. ale skoro mówisz, że ideał, świetny charakter itd, to nie widzę powodu dla którego te włosy miałyby być przeszkodą w czymkolwiek ;) No właśnie ja też tego nie lubię niestety bardzo ... Ale on jest taki dobry ... szkoda mi odpuszczac ilustrowana inaczej - 2009-03-23 14:12 Dot.: On i włosy ja mam kumpla ktory farbuje sobie włosy, moge zapewnic cie, nie jest metro, jest 100% chłopem,nie czuje pociagu do mezczyzn i nie dba przesadnie o swoj wyglad, po prostu jest mu lepiej w ciemniejszych wlosach niz ma naturalne, wiec jak dla mnie to jest normalne ;) madziamkk - 2009-03-23 14:20 Dot.: On i włosy To tylko wlosy... Moj kolega, ktory jest naturalnie rudy co jakis czas robi sobie blond pasemka, zeby jego naturalny kolor nie rzucal sie tak bardzo w oczy.. I co o tym mysle?? Skoro wyglada lepiej to dlaczego mialby tego nie robic?? I wcale nie jest metro.... kamciurka - 2009-03-23 14:20 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11586134) No właśnie ja też tego nie lubię niestety bardzo ... Ale on jest taki dobry ... szkoda mi odpuszczac zastanów się co dla Ciebie jest ważniejsze charakter czy wyglad, dla mnie dziwnym jest by spisywać na straty faceta tylko ze względu na farbowanie włosów. jeśli ci to przeszkadza to porozmawiaj z nim, ale ja bym nie rezygnowała z fajnego faceta tylko z tego powodu, aczkolwiek niektórym może to przeszkadzać do tego stopnia że nie będą mogli tego znieść, odpowiedz sobie na pytanie na czym Ci zależy Aggie125 - 2009-03-23 14:23 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11586134) No właśnie ja też tego nie lubię niestety bardzo ... Ale on jest taki dobry ... szkoda mi odpuszczac Sama musisz zdecydować, cy Ci to przeszkadza, czy nie. Ale rzucać chłopaka, który jak sama piszesz jest fajny tylko z powodu jednej rzeczy, która Ci sie nie podoba... szkoda by było. Zastanów sie też, jak bys się czuła, gdyby Twój chłopak Cipowiedział, że ze względu na Twoje upodobanie do długich paznokci on sie z Toba rozstanie, bo fajna z Ciebie panna, ale te paznokcie go odrzucają. Nie uznalabys, że to głupota rzucać kogoś z powodu takiego drobiazgu? Doris1981 - 2009-03-23 14:23 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11585802) Hmm poznałam niedawno faceta :] Świetny charakter,ładny,fajny no po prostu ideał :] Ostatnio wrócił od fryzjera,rozmowa zeszła na ten temat. Ja w żartach zapytałam po co tam był,czy może loki robił czy malował włosy :D A on na to,że tak na nordycki blond ... :eek: Normalnie mnie zatkało ... Trochę podchodzi mi to pod metro ... Co Wy o tym sądzicie? Tolerujecie malowanie włosów? Dodam,że on jest naturalnym blondynem,jego naturalny kolor jest tylko taki bardziej złocisty. Co do pogrubionego: napisałaś to tak, jakbyś go w czasie tej rozmowy nie widziała na żywo. To jest znajomość raczej na gg/przez SMSy, czy znajomość oparta o normalne spotykanie się? Tancerka Pl - 2009-03-23 14:34 Dot.: On i włosy Mam takiego kolesia w szkole co ma naturalny kolor mysi blond i maluje wlosy na jasniejszy kolor - kiedys mu tleny wyszly :rotfl: Osobiscie uwazam, ze to lekka przesada awia - 2009-03-23 14:45 Dot.: On i włosy O matko, jak poznałam eksa to miał blond pasemka na głowie. No i? Jego głowa, niech robi z nią, co chce. Drugi eks swiezo machnął sobie dready i nie mógł ich myć przez jakiś czas, zeby mu się nie rozpadły. Jest 1274338 ważniejszych rzeczy niż kolor włosów czy tez rodzaj fryzury. ja tez farbuje włosy, jakby sie facet ze mną rozstał dlatego, ze mu sie nie podoba mój winny brąz na głowie ;) to bym go wyśmiała. I poradziła, by dorosnął. xhankax - 2009-03-23 14:54 Dot.: On i włosy Skoro jest taki naj, to nie odpuszczaj. Osobiście bardzo nie lubię farbowanych mężczyzn :) Ale są rzeczy w życiu ważniejsze niż włosy.. w końcu jego łepek :) martiniątko - 2009-03-23 15:13 Dot.: On i włosy Zależy czy fajnie wygląda w tym nordyckim blondzie :D (sam wymyślił nazwę tego koloru? ;)) Jest różnica między facetem dbającym o siebie, a metroseksem. Ja wyznaję zasadę, że lepszy facet dbający o siebie i swietnie wyglądający niż przeciętny Polak - niedogolony, niedomyty (często! :eek:), z podziurawionymi skarpetami ;) Możliwe jednak, że jest metroseksualny - sprawdź, czy goli pachy, depiluje woskiem klatę, jakie i ile ma kremów w łazience, czy używa balsamów ujędrniających pośladki i czy przypadkiem nie nosi w plecaku (torbie?) pudru, korektora i miniaturki perfum :D Następnie postaw sobie pytanie, do jakiego stopnia Ci to przeszkadza? Czy ładny facet to zły facet? ;) To trochę takie polskie podejście do sprawy - facet to ma używać tylko mydła, dezodorantu, perfum, ew. jakiś krem i balsam do ust jak mu pękają. Myślę że na zachodzie jest większa społeczna akceptacja do faktu, że facet dba o siebie i chce dobrze wyglądać... Isselilija - 2009-03-23 15:27 Dot.: On i włosy To tylko włosy. Odrosną i będzie po kłopocie. Zwłaszcza jak go delikatnie poprzekonujesz, że to jest niemodne i niefajnie w tym farbowaniu wygląda. A takiego fajnego faceta już możesz nie znaleźć. Nie oceniaj po wyglądzie, bo czasem niektórzy mężczyźni są jak nieoszlifowane diametny. A niektórzy wyglądający modnie i pięknie w środku mogą być puści i nic w sobie nie mający, tak na prawdę. Coś o tym wiem ;) awia - 2009-03-23 15:35 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11585802) Hmm poznałam niedawno faceta :] Świetny charakter,ładny,fajny no po prostu ideał :] Ostatnio wrócił od fryzjera,rozmowa zeszła na ten temat. Ja w żartach zapytałam po co tam był,czy może loki robił czy malował włosy :D A on na to,że tak na nordycki blond ... :eek: Normalnie mnie zatkało ... Trochę podchodzi mi to pod metro ... Co Wy o tym sądzicie? Tolerujecie malowanie włosów? Dodam,że on jest naturalnym blondynem,jego naturalny kolor jest tylko taki bardziej złocisty. Wiesz co, autorko, przejrzałam resztę Twoich tematów założonych na forum. Wynika z nich, że jesteś bardzo młoda.I chyba nie do końca dojrzała do związku. Szukasz na siłe powodów, by się zaniepokoić, jakbyś szukała powodów do zepsucia swoich znajomość. Proponuję więcej dystansu. Zastanów się, co jest naprawde ważne. Grunt, to prawidłowe priorytety i elestycznośc w stosunku do innych. To są jego włosy. Może je zgolić, moze je zapuscic, może je ufarbować. Ale to nie zmienia tego, kim jest, jaki jest. piotrkowalolitka - 2009-03-23 17:19 Dot.: On i włosy ja jestem przeciwna farbowaniu wlosow u mezczyzn, tym bardziej na blondy. jestem na nie - ale co czlowiek to inne gusta... karolina2121 - 2009-03-23 17:38 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez awia (Wiadomość 11587750) Wiesz co, autorko, przejrzałam resztę Twoich tematów założonych na forum. Wynika z nich, że jesteś bardzo młoda.I chyba nie do końca dojrzała do związku. Szukasz na siłe powodów, by się zaniepokoić, jakbyś szukała powodów do zepsucia swoich znajomość. Proponuję więcej dystansu. Zastanów się, co jest naprawde ważne. Grunt, to prawidłowe priorytety i elestycznośc w stosunku do innych. To są jego włosy. Może je zgolić, moze je zapuscic, może je ufarbować. Ale to nie zmienia tego, kim jest, jaki jest. Jestem młoda masz rację i trochę boję się nowych związków i rozczarowań z nimi związanymi dlatego może właśnie doszukuje się w nim wad ... Cytat: Napisane przez Doris1981 (Wiadomość 11586369) Co do pogrubionego: napisałaś to tak, jakbyś go w czasie tej rozmowy nie widziała na żywo. To jest znajomość raczej na gg/przez SMSy, czy znajomość oparta o normalne spotykanie się? Obecnie przez gg,ale w najbliższym czasie mamy się spotkać. A czy to ma jakiś związek ? :rolleyes: Co do reszty odpowiedzi dziękuje bardzo,oczywiście macie rację,że lepszy jest facet zadbany od brudaska i niechluja :] Zresztą jak już pisałyście najważniejsza jest osobowość :] Dziękuje Wam :] ps.w 'blondzie nordyckim' wyglada swietnie :D koniczyna82 - 2009-03-24 00:25 Dot.: On i włosy Ja też nie lubię farbowania u facetów. Dbanie o wygląd dbaniem o wygląd ale to już nie wiele różni się od używania przez faceta korektorów i podkładów czy półgodzinnego układania włosków przed lustrem co rano. ALE Jestem nieco starsza od autorki i takie rzeczy nie były w modzie wśród moich rówieśników a dzisiaj jest dzisiaj. Mój chłopak kiedyś był długowłosy, ale jak mu się włos odrobinę przeżedził a w dodatku zaczeło mu to przeszkadzac na siłown to poprostu wzioł i sie zgoli :P żeby było "po kłopocie" i za to go lubię :P Natomiast mnie zaniepokoiła trochę ta nazwa "nordycki blond" Mam nadzieję że to przypadek, że akurat ten odcień mu się podobał. Znaczy że powodem tych farbowań nie było że ten chłopak chce koniecznie być po ostatni włos "nordycki". Biała siła i te sprawy...Bo od takiego to bym radziła zwiewać gdzie pieprz rośnie. agnieszka_g - 2009-03-24 01:49 Dot.: On i włosy trochę dziwne ale co tam tylko włosy, mój reguluje brwi i jest super. Zawsze można go po czasie odwieść od farbowania bo czego sie nie robi dla kobiety. Hultaj - 2009-03-24 09:05 Dot.: On i włosy Mnie to w sumie dość obojętne, myślisz, że np. taki zloty chłopiec Brad Pitt miałby takie branie, gdyby go nie sadzali na fotelu przed lustrem (no, teraz to on raczej prezentuje swój naturalny kolor, nie wiem, czy nie zakrywa siwków, ale mniejsza)... Zależy, co by robil, bardzo subtelne bywają różnice, 1 facet wygląda fajnie, drugi jak wymoczek, inny jak laluś albo kiepski podrywacz. ;) Ale u niejednego faceta widać, że ma farbę, gorzej dla mnie, jak farbą coś ukrywa, jak to u kobiet. Stąd nie lubię np. farbowania siwizny (z kilometra kolor wrzeszczy, że sztuczny), bo takie coś mnie nie rusza http://img2.timeinc.net/ew/img/daily/591/eminem_l.jpg marta1210 - 2009-03-24 09:11 Dot.: On i włosy Facet też człowiek, ma prawo robić z głową na co tylko ma ochotę. Dodatkowo jeśli ma dobry gust to nawet sobie wygląd poprawi. Takie moje zdanie. Co do metro, tradycyjny metro to prócz dbania o siebie niemależe jak kobieta, w sensie cała gama kosmetyków pielęgnujących i wizyty w farbowaniem u fryzjera to dla nich nic nadzwyczajnego, to też raczej styl ubierania jest ważną kwestią... Natomiast za samo farbowanie to sama nie wiem czy można go podczepić pod "metro" mylifeMG - 2009-03-24 09:27 Dot.: On i włosy W sumie to nic starasznego, to tylko włosy. Liczy sie bardziej charakter z reszta jak wygląda dobrze w tych włosach to chyba lepiej. Hultaj - 2009-03-24 09:32 Dot.: On i włosy No właśnie, jest farbowanie głowy i jest metro. Nie zawsze kolor na włosy to od razu caly pakiet pielęgnacji porównywalny z tą u kobiet. Teoretycznie u kobiet. Zresztą. Forum pełne jest wzdychań do aktorów, piłkarzy, innych gwiazdorów. Zaryzykuję generalizowanie, to są bardzo często panowie, którzy sami sobie paznokci nie obcinają. ;) Jeśli u pań z taką lubością doszukuje się człowiek skalpela, stylisty, makijażysty - ktoś się łudzi, że z panami jest inaczej? Osobiście ilekroć oglądam Wojewódzkiego, co jest b. rzadkie, ale nieważne, nie mogę oderwać oczu do jego fryzury. ;) Ktoś myśli, że on z taką się obudził albo 2 razy machnął grzebieniem? No może, co ja tam wiem. marta1210 - 2009-03-24 09:35 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 11597905) No właśnie, jest farbowanie głowy i jest metro. Nie zawsze kolor na włosy to od razu caly pakiet pielęgnacji porównywalny z tą u kobiet. Teoretycznie u kobiet. Zresztą. Forum pełne jest wzdychań do aktorów, piłkarzy, innych gwiazdorów. Zaryzykuję generalizowanie, to są bardzo często panowie, którzy sami sobie paznokci nie obcinają. ;) A nawet inni im nie obcinają, tylko spiłowują...+ odżywka na skórki oczywiście ;) Hultaj - 2009-03-24 09:37 Dot.: On i włosy A, przypomniało mi się. Znów. Kiedyś gdzieś wykopałam w jakimś wywiadzie, chyba autoryzowanym, jak żona Durczoka stwierdziła, że ma on półce więcej kosmetyków niz ona. No to już o to samo mi chodziło. ;) anesthetize - 2009-03-24 11:08 Dot.: On i włosy Mój TŻ farbuje włosy na czarno, na początku nie wierzyłam, jak mi powiedział i specjalnie zaczekał, aż będzie miał odrosty. No i uwierzyłam. Za to jak mi pokazał zdjęcia sprzed kilku lat, jak miał jakieś blond-rudo-brązowe pasemka, to stanowczo i kategorycznie zabroniłam mu się znowu utlenić ;) karolina2121 - 2009-03-24 12:55 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez koniczyna82 (Wiadomość 11595825) Ja też nie lubię farbowania u facetów. Dbanie o wygląd dbaniem o wygląd ale to już nie wiele różni się od używania przez faceta korektorów i podkładów czy półgodzinnego układania włosków przed lustrem co rano. ALE Jestem nieco starsza od autorki i takie rzeczy nie były w modzie wśród moich rówieśników a dzisiaj jest dzisiaj. Mój chłopak kiedyś był długowłosy, ale jak mu się włos odrobinę przeżedził a w dodatku zaczeło mu to przeszkadzac na siłown to poprostu wzioł i sie zgoli :P żeby było "po kłopocie" i za to go lubię :P Natomiast mnie zaniepokoiła trochę ta nazwa "nordycki blond" Mam nadzieję że to przypadek, że akurat ten odcień mu się podobał. Znaczy że powodem tych farbowań nie było że ten chłopak chce koniecznie być po ostatni włos "nordycki". Biała siła i te sprawy...Bo od takiego to bym radziła zwiewać gdzie pieprz rośnie. Ha ha nie nie :] Miałaś na myśli jakiś skinheadów,nazizm i te sprawy ? Na pewno nie :] Po prostu taka nazwa :] Oczywiście macie racje - wnętrze najważniejsze jest :ehem: Aninek - 2009-03-24 13:05 Dot.: On i włosy Mam kolegę,który sobie rzuca farbę na włosy-dobrze wygląda,zwłaszcza jak robią mu się takie niby refleksy:pomieszanie naturalnego kolory(ciemny blond)i farby,w trochę innym kolorze. Nie lubię,nie znoszę,nie trawię za to,jak brunet czy szatyn "strzela"sobie blond pasemka na grzywce czy na całości...takie coś mnie z miejsca odrzuca. [Zgadzam się,że wnętrze jest najważniejsze,ale jeśli "opakowanie"na wstępie jakos razi czy odpycha,to cud charakter nie pomoże;)] kolezankaa - 2009-03-24 13:57 Dot.: On i włosy ogólnie mi się to nie podoba, tym bardziej jeśli np. robi sobie pasemka, albo z czarnego robi się blondynem :mdleje: ale jeśli np. mężczyzna zafarbuje sobie "parę" siwych włosów to nie ma problemu przecież. melomankaa - 2009-03-24 14:37 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11590291) Obecnie przez gg,ale w najbliższym czasie mamy się spotkać. A czy to ma jakiś związek ? :rolleyes: to pewnie dlatego taki idealny ten chłopak:D Aninek - 2009-03-24 14:38 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez melomankaa (Wiadomość 11602562) to pewnie dlatego taki idealny ten chłopak:D Ideałów nie ma:D TeQuiero - 2009-03-24 17:59 Dot.: On i włosy Pomyśl sobie o takim C.Ronaldo który robi cały czas experymenty na włosach i prawie każda na niego leci... :rolleyes: Więc nie przejmuj się swoim :D no chyba że mu teraz brzydko w nowej fryzurce. karolina2121 - 2009-03-24 20:47 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez melomankaa (Wiadomość 11602562) to pewnie dlatego taki idealny ten chłopak:D Na tyle ile go poznałam to charakter ma bardzo fajny :] Uczuciowy,dobry chłopak :} W rzeczywistości mam nadzieję,że też taki jest (albo i lepszy) :D No,ale ideałów nie ma :] lexie - 2009-03-24 21:02 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez ilustrowana inaczej (Wiadomość 11586180) ja mam kumpla ktory farbuje sobie włosy, moge zapewnic cie, nie jest metro, jest 100% chłopem,nie czuje pociagu do mezczyzn i nie dba przesadnie o swoj wyglad, po prostu jest mu lepiej w ciemniejszych wlosach niz ma naturalne, wiec jak dla mnie to jest normalne ;) Yyyy... A to jak ktoś jest "metro", to znaczy że jest gejem albo że nie jest facetem? :cojest: W ogóle uważam, że termin "metroseksualny" jest idiotyczny, co ma dbanie do siebie z czymkolwiek "seksualnym". No ale mniejsza o to. Niech sobie robi co tam chce z włosami, jeśli to dobrze wygląda to w czym problem? Aninek - 2009-03-25 09:27 Dot.: On i włosy No cóż...dla mnie facet metro nie jest zbyt męski:cool:Dbanie o siebie jak najbardziej pochwalam(uwielbiam,kiedy mężczyzna ładnie pachnie:o),ale kiedy mężczyzna ma więcej kosmetyków niż ja,kiedy ma zbyt wymyślną fryzurę,kiedy jest właśnie METRO,przestaje mi się podobać,a zaczyna być śmiesznym. Eva ID - 2009-03-25 10:37 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11585802) Hmm poznałam niedawno faceta :] Świetny charakter,ładny,fajny no po prostu ideał :] Ostatnio wrócił od fryzjera,rozmowa zeszła na ten temat. Ja w żartach zapytałam po co tam był,czy może loki robił czy malował włosy :D A on na to,że tak na nordycki blond ... :eek: Normalnie mnie zatkało ... Trochę podchodzi mi to pod metro ... Co Wy o tym sądzicie? Tolerujecie malowanie włosów? Dodam,że on jest naturalnym blondynem,jego naturalny kolor jest tylko taki bardziej złocisty. Mnie sie bardzo podoba Nordic Blond i nie widze nic niezwyklego w farbowaniu wlosow przez mezczyzn. Jesli tylko mu ten kolor pasuje, to jest ok. madmuazelle - 2009-03-25 10:49 Dot.: On i włosy Znam,a raczej znałam jednego który chodził na solarium i farbował przez jakiś czas włosy na blond.Sama mu farbowałam. :hahaha: :D To mój eks. :yyyy: lexie - 2009-03-25 11:11 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez Aninek (Wiadomość 11615050) No cóż...dla mnie facet metro nie jest zbyt męski:cool:Dbanie o siebie jak najbardziej pochwalam(uwielbiam,kiedy mężczyzna ładnie pachnie:o),ale kiedy mężczyzna ma więcej kosmetyków niż ja,kiedy ma zbyt wymyślną fryzurę,kiedy jest właśnie METRO,przestaje mi się podobać,a zaczyna być śmiesznym. No ale gdzie się zaczyna to bycie "metro"? Gdzie jest jakaś granica między zadbaniem, a przesadą? Nie bardzo wiadomo, bo to termin ukuty przez media, które same "pozwalają" na coraz więcej. Mam wrażenie, że wiele osób uważa cokolwiek ponad wodę i mydło za bycie metro. Nie rozumiem tego. Jak facet używa kremu do rąk, to już metro? A może wtedy kiedy kupi pomadkę ochronną? Albo kiedy wydepiluje pachy? Kiedy posmaruje twarz kremem? Pójdzie do kosmetyczki? Na solarium? Które z tych rzeczy to już ta "przesada"? Osobiście uważam, że przesada u faceta zaczyna się w podobnym miejscu jak u kobiety. Tylko jak kobieta przesadza to się mówi, że jest bardzo zadbana, a jak facet przesadza to już się (zwykle lekko pogardliwie) mówi, że on "metro". O panu o którym jest ten wątek wiemy właściwie tylko tyle, że włosy farbuje. I to na kolor bardzo zbliżony do naturalnego, a autorka tego farbowania w ogóle nie zauważyła dopóki sam jej nie powiedział. GothicLolita22 - 2009-03-25 11:11 Dot.: On i włosy Mnie się nie podoba jak facet farbuje sobie włosy. Wydaje mi się wtedy jakiś taki mniej męski ;) hania811 - 2009-03-25 12:04 Dot.: On i włosy Bez przesady to tylko włosy. Może teraz ma fazę na farbowanie ich..tak sobie wymyślił i tyle. Za kilka miesięcy może ogoli się na łyso, a za rok będzie miał długie. Co za różnica. Ja tam wolę facetów z inwencja twórczą i dbających o siebie niż takich którzy cale życie obcinają się maszynka u fryzjera za rogiem . BTW mój mąż miał maksymalnie dziwną fryzurę jak go poznałam. Stojące, postrzępione "coś" ufarbowane na blond:D. Przyjaciółka gdy go zobaczyła skomentowała "no fajny ale z włosami mógłby coś zrobić".:-p Obciął je na krotko dość szybko- pozbywając się tych tlenionych kosmyków. Lubi kombinowac z wlosami - raz zapuszcza na dluższe, to znowu goli sie na milimetr..ale farbowanie wybił sobie z glowy raz na zawsze:D. Jak widzi siebie na zdjeciach z tamtego czasu czerwieni się ze wstydu i pyta.."Kochanie jak to się stało że ty mnie zechciałaś??" piotrkowalolitka - 2009-03-25 12:05 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez lexie (Wiadomość 11616504) No ale gdzie się zaczyna to bycie "metro"? Gdzie jest jakaś granica między zadbaniem, a przesadą? Nie bardzo wiadomo, bo to termin ukuty przez media, które same "pozwalają" na coraz więcej. Mam wrażenie, że wiele osób uważa cokolwiek ponad wodę i mydło za bycie metro. Nie rozumiem tego. Jak facet używa kremu do rąk, to już metro? A może wtedy kiedy kupi pomadkę ochronną? Albo kiedy wydepiluje pachy? Kiedy posmaruje twarz kremem? Pójdzie do kosmetyczki? Na solarium? Które z tych rzeczy to już ta "przesada"? Osobiście uważam, że przesada u faceta zaczyna się w podobnym miejscu jak u kobiety. Tylko jak kobieta przesadza to się mówi, że jest bardzo zadbana, a jak facet przesadza to już się (zwykle lekko pogardliwie) mówi, że on "metro". O panu o którym jest ten wątek wiemy właściwie tylko tyle, że włosy farbuje. I to na kolor bardzo zbliżony do naturalnego, a autorka tego farbowania w ogóle nie zauważyła dopóki sam jej nie powiedział. i dla tego sa gusta i gusciki. co jak co ale jednak na wyglad tez sie patrzy jezeli wybiera sie swojego partnera zyciowego. Moze nie kazdy jest mlodym bozkiem ale zawsze to "cos" w wygladzie musi byc zeby chlopak sie podobal. Dla jednych chlopak "metro" bedzie ten co farbuje wlosy, a dla innych bedzie wygladal cudownie i kobieta bedzie uwielbiala chodzic z nim do kosmetyczki. Ale jezeli dziewczyna nie akceptuje koloru na glowie, wydawac sie bedzie jej "niemeski", to czy bedzie chciala byc ze swoim partnerem?? Dlatego ludzie dobieraja sie tak jak dobieraja:) Dla jednej bedzie "cos" przeszkadzac a dla innej bedzie to cudowne. co do pogrubionego to ja zrozumialam ze autorka jeszcze sie z nim nie spotkala. Wydaje jej sie ze jest mily w rozmowie, ze go jeszcze nie widziala dlatego ta wiadomosc ja zaniepokoila. dobrze mysle?? lexie - 2009-03-25 12:24 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez piotrkowalolitka (Wiadomość 11617318) co do pogrubionego to ja zrozumialam ze autorka jeszcze sie z nim nie spotkala. Wydaje jej sie ze jest mily w rozmowie, ze go jeszcze nie widziala dlatego ta wiadomosc ja zaniepokoila. dobrze mysle?? Hm, ja odniosłam wrażenie że go widziała, skoro w pierwszym poście wypowiada się na temat jego urody ;) piotrkowalolitka - 2009-03-25 12:27 Dot.: On i włosy Napisane przez Doris1981 http://wizaz.pl/forum/images/nowe/buttons/viewpost.gif Co do pogrubionego: napisałaś to tak, jakbyś go w czasie tej rozmowy nie widziała na żywo. To jest znajomość raczej na gg/przez SMSy, czy znajomość oparta o normalne spotykanie się? Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11590291) Obecnie przez gg,ale w najbliższym czasie mamy się spotkać. A czy to ma jakiś związek ? :rolleyes: no to juz sama nie rozumiem:confused: nelyen - 2009-03-25 13:06 Dot.: On i włosy heh, mój kumpel wyprawiał sobie dzikie wręcz rzeczy na głowie, zaliczył kilka kolorów w ciągu roku - od bardzo jasnego blondu, przez rudości i czerwienie do granatowej czerni, że ma krótkie włosy, to to czasem wyglądało komicznie. cóż, w jego wypadku wyglądało to raz dobrze, raz tylko zabawnie, ale jednak samo farbowanie nie musi oznaczać bycia metro. to tak jak powiedzieć, że każda panna robiąca sobie platynkę na głowie jest landryną:/ stereotypy. ja bym się tam nie przejmowała, że koleś pofarbował sobie włosy i to w dodatku na odcień zbliżony do własnego. każdy ma do tego prawo lexie - 2009-03-25 13:29 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez piotrkowalolitka (Wiadomość 11617630) no to juz sama nie rozumiem:confused: Hm, to może zdjęcia widziała? :D Wyrak - 2009-03-25 13:35 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez lexie (Wiadomość 11610998) Yyyy... A to jak ktoś jest "metro", to znaczy że jest gejem albo że nie jest facetem? :cojest: W ogóle uważam, że termin "metroseksualny" jest idiotyczny, co ma dbanie do siebie z czymkolwiek "seksualnym". No ale mniejsza o to. Niech sobie robi co tam chce z włosami, jeśli to dobrze wygląda to w czym problem? Cytat: Napisane przez Aninek (Wiadomość 11615050) No cóż...dla mnie facet metro nie jest zbyt męski:cool:Dbanie o siebie jak najbardziej pochwalam(uwielbiam,kiedy mężczyzna ładnie pachnie:o),ale kiedy mężczyzna ma więcej kosmetyków niż ja,kiedy ma zbyt wymyślną fryzurę,kiedy jest właśnie METRO,przestaje mi się podobać,a zaczyna być śmiesznym. Cytat: Napisane przez lexie (Wiadomość 11616504) No ale gdzie się zaczyna to bycie "metro"? Gdzie jest jakaś granica między zadbaniem, a przesadą? Nie bardzo wiadomo, bo to termin ukuty przez media, które same "pozwalają" na coraz więcej. Mam wrażenie, że wiele osób uważa cokolwiek ponad wodę i mydło za bycie metro. Nie rozumiem tego. Jak facet używa kremu do rąk, to już metro? A może wtedy kiedy kupi pomadkę ochronną? Albo kiedy wydepiluje pachy? Kiedy posmaruje twarz kremem? Pójdzie do kosmetyczki? Na solarium? Które z tych rzeczy to już ta "przesada"? Osobiście uważam, że przesada u faceta zaczyna się w podobnym miejscu jak u kobiety. Tylko jak kobieta przesadza to się mówi, że jest bardzo zadbana, a jak facet przesadza to już się (zwykle lekko pogardliwie) mówi, że on "metro". O panu o którym jest ten wątek wiemy właściwie tylko tyle, że włosy farbuje. I to na kolor bardzo zbliżony do naturalnego, a autorka tego farbowania w ogóle nie zauważyła dopóki sam jej nie powiedział. No wlasnie; nigdzie nie jest powiedziane, ze on jest metro, autorka tematu nawet by tego sama nie zauwazyla. Jestem przeciwnikiem calej tej mody metro i uwazam ze zniewiescienie jest okropne, ale niektorzy przesadzaja. Co w zasadzie oznacza to metro? Wydaje mi sie, ze ciezko o wymienienie kilku cech i tyle, to raczej kwestia indywidualnych przypadkow; mysle ze samo farbowanie wlosow nie wystarczy do takiego okreslenia :> Aninek - 2009-03-25 13:40 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez lexie (Wiadomość 11616504) No ale gdzie się zaczyna to bycie "metro"? Gdzie jest jakaś granica między zadbaniem, a przesadą? Nie bardzo wiadomo, bo to termin ukuty przez media, które same "pozwalają" na coraz więcej. Mam wrażenie, że wiele osób uważa cokolwiek ponad wodę i mydło za bycie metro. Nie rozumiem tego. Jak facet używa kremu do rąk, to już metro? A może wtedy kiedy kupi pomadkę ochronną? Albo kiedy wydepiluje pachy? Kiedy posmaruje twarz kremem? Pójdzie do kosmetyczki? Na solarium? Które z tych rzeczy to już ta "przesada"? Osobiście uważam, że przesada u faceta zaczyna się w podobnym miejscu jak u kobiety. Tylko jak kobieta przesadza to się mówi, że jest bardzo zadbana, a jak facet przesadza to już się (zwykle lekko pogardliwie) mówi, że on "metro". Zgadzam się z Tobą w tym,że dla każdego granica między zadbaniem a przesadą jest inna:ehem:ale jeszcze nigdy nie słyszałam,żeby ktoś mówił o kobiecie,która przesadza,że jest bardzo zadbana...słyszałam zawsze,że PRZESADZA:D eyo - 2009-03-25 13:42 Dot.: On i włosy a niech sobie farbuje jak chce ;) jak mu to na dobre wychodzi to mu jeszcze bym dołożyła ;D swoją drogą - koebitki tutaj narzekają, że koleś metro albo że ble - zajrzycie na forum dla facetów i zapytajcie się co sądzą o panienkach które to większość dnia w toalecie na malowanku spędzaja ;D reakcja będzie podobna ale czy tak naprawdę kogoś to obchodzi ? Aninek - 2009-03-25 13:42 Dot.: On i włosy Wyrak ale ja nie napisałam,że chłopak autorki jest METRO-mój post był refleksją ogólną na temat metroseksualnych i tyle,a zainspirowały mnie słowa którejś z dziewczyn. Malaika85 - 2009-03-25 14:07 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11585802) Hmm poznałam niedawno faceta :] Świetny charakter,ładny,fajny no po prostu ideał :] Ostatnio wrócił od fryzjera,rozmowa zeszła na ten temat. Ja w żartach zapytałam po co tam był,czy może loki robił czy malował włosy :D A on na to,że tak na nordycki blond ... :eek: Normalnie mnie zatkało ... Trochę podchodzi mi to pod metro ... Co Wy o tym sądzicie? Tolerujecie malowanie włosów? Dodam,że on jest naturalnym blondynem,jego naturalny kolor jest tylko taki bardziej złocisty. a co za roznica czy metro czy nie metro...czy farbuje czy nie farbuje... wazne czy jest 'kumaty' i czy ci z nim dobrze.... jak sie zle czujesz przy facecie z blond lokami, to go zmien, ale jak ci z nim swietnie, a wloski to tylko szczegol, to czym sie przejmujesz? albo moze ja jestem dziwna z tymi pogladami... Wyrak - 2009-03-25 14:17 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez Aninek (Wiadomość 11618901) Wyrak ale ja nie napisałam,że chłopak autorki jest METRO-mój post był refleksją ogólną na temat metroseksualnych i tyle,a zainspirowały mnie słowa którejś z dziewczyn. Moj tez byl raczej ogolna refleksja na bazie zacytowanych postow. Klarissa - 2009-03-25 14:35 Dot.: On i włosy Przede wszystkim podejmowane zabiegi kosmetyczne muszą pasować do charakteru danej osoby, tak samo z zabiegami pielęgnacyjnymi. Nie wyobrażam sobie mojego męża w farbowanych włosach, ale już np. farba na włosach mojego brata kompletnie by mi nie przeszkadzała. Nie zdziwiłby mnie kolega robiący sobie maseczkę, mój tata namiętnie sobie kremuje dłonie... I na pewno żaden z nich nie jest zniewieściały, czy jak to się teraz "modnie" mówi metroseksualny. Fryzura i kolor włosów powinny pasować do człowieka, jego twarzy, cery. Droga autorko wątku - jeśli twój chłopak z tym blondem nordyckim nie wygląda jak półtora matoła ew. nędzna kopia Piotra R. to dlaczego miałby się nie farbować skoro lubi? :) Ludzie chyba źle pojmują metroseksualność... ilustrowana inaczej - 2009-03-25 14:48 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez lexie (Wiadomość 11610998) Yyyy... A to jak ktoś jest "metro", to znaczy że jest gejem albo że nie jest facetem? :cojest: W ogóle uważam, że termin "metroseksualny" jest idiotyczny, co ma dbanie do siebie z czymkolwiek "seksualnym". No ale mniejsza o to. Niech sobie robi co tam chce z włosami, jeśli to dobrze wygląda to w czym problem? pokaż mi w którym miejscu napisałam, że metro to gej? napisałam dwie rózne rzeczy obok siebie, że nie jest gejem i nie jest metro. To ty tak połączyłaś te fakty :jap: karolina2121 - 2009-03-25 14:49 Dot.: On i włosy Oo widzę,że wątek kwitnie :] Co do opinii na temat tzw metro to myślę,że chyba jednak nie mogę go tak nazwać,bo wg mnie metro to facet,który przesadza z dbaniem o siebie i wygląda przez to komicznie :D O nim nie mogę tego powiedzieć,bo tego farbowania w ogóle bym nie zauważyła gdyby mi nie napisał :rolleyes: Cytat: Napisane przez lexie (Wiadomość 11618648) Hm, to może zdjęcia widziała? :D Jest tak jak piszesz :ehem: Widziałam zdjęcia :rolleyes: Malaika85 - 2009-03-25 17:04 Dot.: On i włosy Ja tam nie mam nic przeciwko metro facetom. Sa pocieszni i fajni jako kumple - czasami zapozycza jakis balsam czy odzywke do paznokci ;) Wniosek: niech sobie istnieja, tak jak kazdy inny rodzaj faceta. Tak jak geje o hetero. Mi to nie przeszkadza. Ale moj typ faceta - TZ ta dla mnie, to zdecydowanie meski typ :) Dbajacy o siebie i owszem, ale meski. Nie chcialabym, zeby moj facet pozyczal ode mnie krem do depilacji czy lokowke.... ZAQOCHANA - 2009-03-25 17:12 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11585802) Hmm poznałam niedawno faceta :] Świetny charakter,ładny,fajny no po prostu ideał :] Ostatnio wrócił od fryzjera,rozmowa zeszła na ten temat. Ja w żartach zapytałam po co tam był,czy może loki robił czy malował włosy :D A on na to,że tak na nordycki blond ... :eek: Normalnie mnie zatkało ... Trochę podchodzi mi to pod metro ... Co Wy o tym sądzicie? Tolerujecie malowanie włosów? Dodam,że on jest naturalnym blondynem,jego naturalny kolor jest tylko taki bardziej złocisty. Hmm..moim zdaniem nie ma w tym nic zlego..wielu facetow farbuje wlosy, wkoncu oni tez maja do tego prawo :ehem: karolina2121 - 2009-03-26 14:52 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez Malaika85 (Wiadomość 11621845) Ja tam nie mam nic przeciwko metro facetom. Sa pocieszni i fajni jako kumple - czasami zapozycza jakis balsam czy odzywke do paznokci ;) Wniosek: niech sobie istnieja, tak jak kazdy inny rodzaj faceta. Tak jak geje o hetero. Mi to nie przeszkadza. Ale moj typ faceta - TZ ta dla mnie, to zdecydowanie meski typ :) Dbajacy o siebie i owszem, ale meski. Nie chcialabym, zeby moj facet pozyczal ode mnie krem do depilacji czy lokowke.... Czyli mam rozumieć przez to,że malowanie włosów jest dla Ciebie niemęskie ? Aninek - 2009-03-26 18:12 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez Wyrak (Wiadomość 11619513) Moj tez byl raczej ogolna refleksja na bazie zacytowanych postow. Raczej?:>Ale nie czepiam się słówek,żeby nie było niedomówień i nieporozumień. Wracając do tematu-Karolino,czy bardzo Tobie przeszkadza,że Twój chłopak(lub kandydat na chłopaka)farbuje włosy? karolina2121 - 2009-03-26 19:03 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez Aninek (Wiadomość 11639200) Raczej?:>Ale nie czepiam się słówek,żeby nie było niedomówień i nieporozumień. Wracając do tematu-Karolino,czy bardzo Tobie przeszkadza,że Twój chłopak(lub kandydat na chłopaka)farbuje włosy? Na razie kandydat :D W sumie jakoś bardzo mi to chyba nie przeszkadza ... Ale gdyby robił sobie jakieś balejaże albo pasemka to na pewno by mi to przeszkadzało,bo to mi się bardzo nie podoba. Aninek - 2009-03-26 19:12 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11640319) Na razie kandydat :D W sumie jakoś bardzo mi to chyba nie przeszkadza ... Ale gdyby robił sobie jakieś balejaże albo pasemka to na pewno by mi to przeszkadzało,bo to mi się bardzo nie podoba. Na pasemka też jestem uczulona:cool:ale jak teraz farbowanie włosów nie stanowi problemu,to nie ma się czym przejmować;) Kwapis. - 2009-04-02 15:32 Dot.: On i włosy Moim zdaniem to przesada z farbowaniem wlosow przez facetow. Moj TZ kiedys to robil ale poprosilam zeby pzrestal. Nie ktore rzeczy sa dla kobiet a niektore dla mezczyzn i niech tak pozostanie Wyrak - 2009-04-02 16:47 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez Kwapis. (Wiadomość 11734253) Moim zdaniem to przesada z farbowaniem wlosow przez facetow. Moj TZ kiedys to robil ale poprosilam zeby pzrestal. Nie ktore rzeczy sa dla kobiet a niektore dla mezczyzn i niech tak pozostanie To moze by tak paniom przykladowo zabronic chodzenia w spodniach i scinania wlosow na krotko? Przeciez to jawna przesada :-p TmargoT - 2009-04-02 17:52 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez karolina2121 (Wiadomość 11585802) Hmm poznałam niedawno faceta :] Świetny charakter,ładny,fajny no po prostu ideał :] Ostatnio wrócił od fryzjera,rozmowa zeszła na ten temat. Ja w żartach zapytałam po co tam był,czy może loki robił czy malował włosy :D A on na to,że tak na nordycki blond ... :eek: Normalnie mnie zatkało ... Trochę podchodzi mi to pod metro ... Co Wy o tym sądzicie? Tolerujecie malowanie włosów? Dodam,że on jest naturalnym blondynem,jego naturalny kolor jest tylko taki bardziej złocisty. mnie nie przeszkadza malowanie włosów u facetów. napewno fajnie wygladaja pasemka,choć przyczernianie siych włosów wyglada śmiesznie. kiedyś sama robiłam pasemka T.Z-owi na jego płowej czuprynie i nie uważam tego za metrosexualizm. natomiast malowanie siwych włosów na czarno wyglada nienaturalnie.lepiej wygladałoby pomalowanie na naturalny kolor. lasoa - 2009-04-02 18:38 Dot.: On i włosy dziwne troche. Nie chcialabym aby moj TZ farbował włosy. Kwapis. - 2009-04-03 14:24 Dot.: On i włosy Cytat: Napisane przez Wyrak (Wiadomość 11735233) To moze by tak paniom przykladowo zabronic chodzenia w spodniach i scinania wlosow na krotko? Przeciez to jawna przesada :-p Ale mi chodzilo o rzeczy typu farbowanie wlosow, malowanie sie, solarium (choc tu sie pewnie moze wiele osob nie zgodzic ) Takie jets moje zdanie. |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |