Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

Płeć Dziecka



Mysiakk26 - 2008-05-27 18:23
Płeć Dziecka
  WITAM DROGIE WIZAZANKI,dzisiaj miałam przeprowadzone USG (4d),niesamowite przezycie,,jestem w 23 tyg. ciazy,mozna zobaczyc buzie dzidzi,ale musze się do czegos przyznać,mianowicie bardzo pragnęłam córeczki a właśnie się dowiedziałam że będziemy mieli z mężem synka,,ja za bardzo nastawiłam się na córke,ciągle sobie Ją wyobrażałam,wiem ze najważniejsze aby dzidziuś był zdrowy i wygląda na to ze wszystko jest ok! ale prosze napiszcie jak sie pogodzić z tym faktem i zmienić nastawienie,czuje się troche rozczarowana,moze któras z Was mnie rozumie,piszcie!!!!!!!!!! !POZDRAWIAM




jaroszania - 2008-05-27 19:57
Dot.: Płeć Dziecka
  1 załącznik(i/ów) ja tez wolalam coreczke, ale na usg okazalo sie, ze to chlopiec. teraz bardzo sie ciesze a coreczka jeszcze sie kiedys pojawi:) to moj kawaler ;)



anuhaaaaaaaaaa - 2008-05-27 20:21
Dot.: Płeć Dziecka
  Mysiakk26 wczoraj przeżyłam dokładnie to samo. Wygadywałam wszystkim, że będzie dziewczynka itd, aż wszyscy uwierzyli, a już ja najbardziej:D Wczoraj byłam w wielkim szoku, dopiero dziś powoli mi przechodzi. Szczególnie, że wszędzie widziałam same dziewczynki, małe księżniczki, a żadnego chłopca. Ale dziś udało mi się zobaczyć kilku malutkich chłopczyków i już jakoś powoli się oswajam:ehem: No i cieszę się, że moja córeczka, którą napewno jeszcze będę miała, będzie miała starszego brata, który będzie się nią opiekował i przeganiał nieproszonych kawalerów:D



mumi24 - 2008-05-27 20:44
Dot.: Płeć Dziecka
  prawie każda z nas marzy o córce, ja nazrazie nie myślę o tym zbyt intensywnie aby się potem nie "rozczarować" choć dziecko to tak naprawdę najpiękniejszy prezent, i chłopca też się będzie strasznie kochać .....w końcu to cząstka nas

Mysiakk Myślę że kiedy się już urodzi to Twoje wątpliwości znikną:ehem:




ilonkaczapela - 2008-05-27 21:23
Dot.: Płeć Dziecka
  oj nie każda. Ja bardzo nie chciałbym mieć dziewczynki. Może dopiero po jakimś czasie, jako trzecie dziecko, kiedy bracia będą już starsi i to porządnie:)



leleth - 2008-05-27 22:04
Dot.: Płeć Dziecka
  hmmm ja bylam w takiej samej sytuacji jakis czas temu ale szczerze mowiac nie martwilam sie tym dluzej niz kilka minut bo usg bylo przeprawodzane aby sprawdzic czy maly w ogole zyje (trafilam na ostry dyzur z podejrzeniem poronienia) i wlasnie wtedy dowiedzielismy ze to chlopiec... Skup sie nad pozytywami posiadania chlopca wg mojego tz-ta to(nie wszystkie sa powazne):
-malemu mozna zrobic mini irokezika
-maly slodko wyglada z imitacjami tatuazy
-mozna go ubierac tak samo jak tatusia
-nie bedziesz sie za kilkanascie lat martwic ze zajdzie w ciaze i wszelkie problemy natury seksualnej beda mialy duzo mniejsza skale (moj maz twierdzi ze znioslby tego ze ktos uprawia seks z jego coreczka)
-u chlopcow nie wystepuje min. zespol Turnera (stracilismy przez to nasza coreczke w czwartym miesiacym ciazy)
- chlopcy beda swietnymi opiekunami dla dziewczynek ktore i tak bedziemy mialy pozniej haha (moj maz juz zbiera energie na wyprodukowanie idealnej dziewczynki mimo ze chlopczyk sie wykluje dopiero za dwa miesiace )

takich pozytywow jest na pewno duzo wiecej ... to jest tylko kilka pierwszych ktore nam przyszly do glowy :)



Kjane - 2008-05-27 22:17
Dot.: Płeć Dziecka
  Ja odkiady tylko dowiedziałam sie ze jestem w ciazy chciałam zeby to był chłopiec i spełniło sie - przeczuwałam że będize chłpak - chyba instynkt:)
ubranek dla dziewczynki nawet nie ogladałam, ale druggie dziecko chciałbym bardzo dziewczynke - zeby było do pary:)
leleth podanych przez Twojego TŻ plusów posiadania chłopca chyba ie można brać na serio :)
wszystkiego dobrego zycze i zdrowego synusia:)



Mijalea - 2008-05-28 08:12
Dot.: Płeć Dziecka
  Dlatego my z mezem plci dziecka nie sprawdzamy :D Nie nastawiamy sie na nic i bedzie niespodzianka, coz tego i tak juz sie nie da zmienic i czy chlopak czy dziewczynka-bedziemy szczesliwi. Oby bylo zdrowe.



Kasiulka22 - 2008-05-28 10:48
Dot.: Płeć Dziecka
  A ja choć od początku mówiłam do brzuszka Ola miałam przeczucie, że będzie chłopczyk, ponieważ u mojego męża w rodzinie sami faceci się rodzą od niepamiętnych czasów, poza tym przytulaliśmy się w samą owulację, co ponoć sprzyja szansom na chłopca, po ostatnim usg wiem na pewno że będę miała jednak córeczkę :D i Ty się jej doczekasz. Syneczek także będzie wspaniały i szybko się o tym przekonasz jak tylko maleństwo wyjdzie na świat :ehem:



LeoNa86 - 2008-05-28 12:28
Dot.: Płeć Dziecka
  ja mialam podobnie jak kasia...tyle za ja mowilam caly czas "on","jego" itp no i tez mialam przeczucie ze bedzie chlopak...chociaz szczerze marzylam o dziewczynce...za to moj maz marzyl o chlopczyku i jak sieokazalo ze bedziemy mieli babeczke to troche sie ":zawiodl"...ale potzrbowal czasu i mysle ze ty tez potzrebujesz czasu aby przyzwyczais sie do tej mysli :)



Mysiakk26 - 2008-05-28 17:43
Dot.: Płeć Dziecka
  Dziękuje Wam za te odpowiedzi,poprostu musze się przyzwyczaic do tej mysli ze to jednak chłopczyk,najwazniejsze aby był zdrowy,mam zamiar wybrac się do sklepu po małe zakupki dla Danielka. POZDRAWIAM



nowaken - 2008-05-29 13:07
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez Mysiakk26 (Wiadomość 7694788) WITAM DROGIE WIZAZANKI,dzisiaj miałam przeprowadzone USG (4d),niesamowite przezycie,,jestem w 23 tyg. ciazy,mozna zobaczyc buzie dzidzi,ale musze się do czegos przyznać,mianowicie bardzo pragnęłam córeczki a właśnie się dowiedziałam że będziemy mieli z mężem synka,,ja za bardzo nastawiłam się na córke,ciągle sobie Ją wyobrażałam,wiem ze najważniejsze aby dzidziuś był zdrowy i wygląda na to ze wszystko jest ok! ale prosze napiszcie jak sie pogodzić z tym faktem i zmienić nastawienie,czuje się troche rozczarowana,moze któras z Was mnie rozumie,piszcie!!!!!!!!!! !POZDRAWIAM Ja miałam podobnie, nastawiłam sie na dziewczynke bo w końcu w rodzinie prawie same dziewczynki a tu niespodzianka chłopak. Pierwsze dwie minuty to były minuty żalu, smutku nawet tego nie umiem tego nazwać ale jak zobaczyłam jaki dumny był mój mąż, jak zobaczyłam radość dziaków to wszystko minęło. Jest chłopiec i oby był cały i zdrowy tylko to się dla mnie liczy.



nowaken - 2008-05-29 13:09
Dot.: Płeć Dziecka
  Jeszcze jedno. Ktoś mi powiedział że syn bardziej ciągnie do mamy i jest jej pupilem a jak jest dziewczynka to jest to córeczka tatusia;)



Kjane - 2008-05-29 14:28
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez nowaken (Wiadomość 7714313) Jeszcze jedno. Ktoś mi powiedział że syn bardziej ciągnie do mamy i jest jej pupilem a jak jest dziewczynka to jest to córeczka tatusia;) Zgadzam sie z tym co napisałas:) Ja zawsze byłam córeczka tatusia, a mój brat zawsze urzedował z mamusią:)

Napisze wam jak to było u mnie - jesli chodzi o płec - mój teść od początku podkreślał z eon to by chciał wnuczka miec, maz też (chociaż to było chyba pod wpływem taty swojego), moja teściowa ze wnuczkę, babcia meza też ze wnuczke bo u nich w rodzinie sane chłopaki sie rodzą i chciałby teraz wnuczke mieć, tylko moi rodzice nic nei mówili - ich zasada nie ważen jaka pęłc byle dzieciątko było zdrowe - Jak wróciłam z USG na kórym dowiedziałam sie że jednka chłopczyk to sie rozpłakałam bo mimo tego ze czułam ze beidze chłopczyk to chciałam mieć dziewczynkę - na przekór wszystkim tym którzy cały czas tylko o tym zeby był chłopak - zwłaszcza tesc mnie denerwował - jakby dzieczynka to było jakieś przekleństwo:) i chyba jemu najbardziej chciałam zagrać na nerwach - jak sie już uspokoiłam to znów w płacz bo pomyślam ze mój synek kóry jest we mnie odczuje to że jestem smutna ze go noszę - i znów załamanie ..........
Ciesze sie z epierwszy będzie u nas chłopczyk - marzyłam o nim i zawsze chciałam pierwszego chłopaka:)
Marzenie sie spełniło - nie tylko moje bo tescia i mojego meza też:)



aaliyah - 2008-05-29 17:14
Dot.: Płeć Dziecka
  Jestem w 19 tygodniu ciazy i jeszcze nie wiem czy to jest chlopczyk czy dziewczynka. Mysle, ze najwazniejsze jest zeby dziecko bylo zdrowe. Ja ze swojej strony dokladam wszelkich staran zeby tak bylo. :ehem:

Przyznam szczerze, ze z poczatku marzyla mi sie coreczka. Mysle, ze to dlatego, ze sama jestem dziewczynka ;) Podswiadomie wiem jak z dziewuszka postepowac, o czym moze marzyc, jakie problemy i zagrozenia napotkac w swoim zyciu. Poza tym mam niezwykle mocna wiez z moja Mama i pewnie taka sama mialabym z moja coreczka.

Ale z drugiej strony synek to chyba przygoda wieksza. Same niewiadome :-p. I mysle, ze chlopcy w pewnym sensie maja w zyciu latwiej, na wiecej pozwalaja im normy spoleczne, maja latwiej z punktu widzenia fizjologii ;)

Dlatego juz sama nie wiem co bym wolala i dobrze mi z tym. :D Czy to bedzie dziewczynka czy chlopczyk zrobie wszystko zeby bylo najszczesliwszym dzieckiem na swiecie. Juz je bardzo kocham calym sercem.



krolowaa - 2008-06-14 16:42
Dot.: Płeć Dziecka
  ja mam juz córeczke i to wspaniłe uczucie dla matki!teraz jestem w drugiej ciazy i pragne córke!!!nie chce syna i kropka .mam milion powodów dla których chce miec dziewczynke.płci jeszcze nie znam ale o dzidzi w brzuchu mysle jak o dziewczynce tylko i wyłacznie!



Kamilka86 - 2008-06-18 22:16
Dot.: Płeć Dziecka
  Witam :) u nas w pierwszej ciąży miał być chłopak...nawet na ostatnim usg lekarz widział chłopca... A mam śliczną dziewczynę, która rozrabia chyba gorzej niż niejeden chłopiec :) Tylko moja teściowa mówiła, że będzie dziewczynka- no a ja chciałam chłopca. No ale całe szczęście, że wyprawka była w kolorach żółtych i zielonych:) W grudniu powiększy nam się rodzinka... mąż chce chłopca ale szczerze mi to już bez różnicy i tak Je kocham najmocniej na świecie. Natalka mówi, że wolałaby "siustrzycke" (siostrzyczkę) ale dla mnie-tak jak dla większości z Was najważniejsze, żeby było zdrowe :) A poza tym jak będzie dziewczynka to będziemy w domu rządzić :D trzy baby jeden facet hehe więc szanse będzie miał niewielkie :D



goshek - 2008-06-19 13:44
Dot.: Płeć Dziecka
  też z mężem nastawialiśmy się na dziewczę a tu co.. 300% chłopaka;)

Teraz się cieszę okrutnie, ogólnie mi bez róznicy jeśli chodzi o płeć :)Byleby był zdrowiutki i piękniutki;)

Do tego 2ms temu straciłam Tatę, i dopatruję się w mojej ciąży powrotu Jego duszy. Nawet imie dostanie po dziadku.. ;)

Jeszcze tylko jakieś 8tyg do naszego spotkania..;)



siobhan1 - 2008-06-19 15:17
Dot.: Płeć Dziecka
  U mnie dopiero 12tc ale i tak juz sie zastanawiam co i jak. Wlasciwie od zawsze chcialam dziewczynke...
Chcemy miec troje dzieci (to bedzie moje 1) wiec nawet jezeli sie tym razem nie uda to szanse jeszcze mam. Kochalismy sie z mezem kilka dni przed owu, byla troszke podziebiona i do tego na diecie, wiec szanse na dziewczynke mam jak najbardziej, choc juz dzis nastawiam sie, ze to chlopak. Chyba tak bedzie mi latwiej.

Maz nie chce wiedziec co sie urodzi az do porpodu, wiec bede czekac na niespodzianke :)

Pozdrawiam wszystkie mamy :)



domi7ks - 2008-06-19 15:25
Dot.: Płeć Dziecka
  No to ja jestem jakis odchyłek od normy, bo w przyszłości i to niedalekiej chce mieć chłopczyka ;)



krolowaa - 2008-06-19 16:19
Dot.: Płeć Dziecka
  znam małzenstwo które tak bardzo chceli miec córke ze próbowali 5 razy i wiecie co nie udalo im sie ,maja 5 synów!to jest dopiero wyzwanie.wydaje mi sie ze to przeznaczenie albo cos tam nie tak u kobity lub faceta!ciekawa jestem co miało wpływ na taka sytuacje!



aaliyah - 2008-06-19 16:53
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez krolowaa (Wiadomość 7940428) znam małzenstwo które tak bardzo chceli miec córke ze próbowali 5 razy i wiecie co nie udalo im sie ,maja 5 synów!to jest dopiero wyzwanie.wydaje mi sie ze to przeznaczenie albo cos tam nie tak u kobity lub faceta!ciekawa jestem co miało wpływ na taka sytuacje! Plec dziecka zalezy od mezczyzny. :ehem:



goshek - 2008-06-21 18:37
Dot.: Płeć Dziecka
  ciekawe, choć tak prawdopodbne jak zabobon, że noszenie korali w ciąży spowoduje uduszenie dziecka pępowiną :p

badania wykazały, że mężczyźni mający stresującą pracę częściej mają córki :eek:



aaliyah - 2008-06-22 11:57
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez goshek (Wiadomość 7953073) ciekawe, choć tak prawdopodbne jak zabobon, że noszenie korali w ciąży spowoduje uduszenie dziecka pępowiną :p

badania wykazały, że mężczyźni mający stresującą pracę częściej mają córki :eek:
Plec dziecka zalezy od mezczyzny, to nie zabobon zaden ale fakt.



Kamilka86 - 2008-06-22 14:46
Dot.: Płeć Dziecka
  dobra skoro to fakt to jaki powinien być facet, żeby był chłopiec a jaki żeby dziewczynka?albo co powinien robić i jak żeby zrobić chłopca lub dziewczynkę?

Wiesz takie informacje-jeśli będą prawdziwe-mogę się przydać:) Jeśli np. teraz nam w brzuszku kolejną dziewczynkę to następnym razem, o ile będzie taka możliwość, chciałabym mieć chłopca, więc jeśli już się mój mąż weźmie "do roboty" to chciałabym go jakoś instruować....



aaliyah - 2008-06-22 21:59
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez Kamilka86 (Wiadomość 7960297) dobra skoro to fakt to jaki powinien być facet, żeby był chłopiec a jaki żeby dziewczynka?albo co powinien robić i jak żeby zrobić chłopca lub dziewczynkę?

Wiesz takie informacje-jeśli będą prawdziwe-mogę się przydać:) Jeśli np. teraz nam w brzuszku kolejną dziewczynkę to następnym razem, o ile będzie taka możliwość, chciałabym mieć chłopca, więc jeśli już się mój mąż weźmie "do roboty" to chciałabym go jakoś instruować....
Zapewniam, ze jest to fakt :cool: ale z tym planowaniem plci to nie jest takie latwe. Gdyby dalo sie wplywac na plec dziecka to juz dawno w Chinach nie rodzilyby sie dziewczynki ;) I bylaby to katastrofa, nie? wiec moze dobrze, ze natura za nas decyduje ;)

A plec dziecka zalezy od mezczyzny jako ze ma on dwa rodzaje plemnikow XX (dziewczynki) i XY (chlopcow). W zaleznosci od tego, ktory pierwszy dotrze do komorki jajowej taka bedzie plec dziecka. Jajeczko to zawsze XX. To tak w uproszczeniu.



Kamilka86 - 2008-06-23 05:38
Dot.: Płeć Dziecka
  Nie no spoko z biologii byłam dobra... ale nie nazwałabym tak tego...że płeć zależy od mężczyzny. No może w pewnym sensie tak ale skoro nie mamy na to wpływu to po co się tym przejmować?



syla39 - 2008-06-23 06:25
Dot.: Płeć Dziecka
  Slabo mi sie zrobilo jak to przeczytalam. Tez chcialabym miec dziewczynke, tak mylalam jeszcze jakis czas temu. Teraz chce zajsc w ciaze i urodzic zdrowego dzidziusia, tak po prostu. Nie waznie, chlopak czy dziewczynka byle miec dzidzie. Poronilam dwa razy i boje sie ze moze sie to powtorzyc wiec ciesz sie dziewczyno tym co masz. Wierze ze niedlugo tak go pokochasz ze zapomniesz ze pragnelas dziewczynki, zreszta wszystko przed toba. Mozesz ur. jeszcze nie jedna dziewczynke.



krolowaa - 2008-06-23 08:01
Dot.: Płeć Dziecka
  prawda jest to że kobieta w ciazy sie zmienia,ze mna tak jest ,jeszcze niedawno nie mogłam wybrac imienia dla chłopca i nagle jak grom z jasnego nieba spodobało mi sie imie ,które było dla mnie takie sobie...to dziwne:eek: i własciwie nastawiam sie równiez na chłopca,moze byc grzeczniejszy niz dziewczyna.jakos mi sie pozmieniało ,za tydzien byc moze zobacze juz płec na usg,mam taka nadzieje!pochwale sie jak bede wiedziec!



aaliyah - 2008-06-23 08:52
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez Kamilka86 (Wiadomość 7965826) Nie no spoko z biologii byłam dobra... ale nie nazwałabym tak tego...że płeć zależy od mężczyzny. No może w pewnym sensie tak ale skoro nie mamy na to wpływu to po co się tym przejmować? A jak to inaczej okreslic? :-p I kto mowi zeby sie przejmowac... :D

Cytat:
Napisane przez syla39 (Wiadomość 7965877) Slabo mi sie zrobilo jak to przeczytalam. Tez chcialabym miec dziewczynke, tak mylalam jeszcze jakis czas temu. Teraz chce zajsc w ciaze i urodzic zdrowego dzidziusia, tak po prostu. Nie waznie, chlopak czy dziewczynka byle miec dzidzie. Poronilam dwa razy i boje sie ze moze sie to powtorzyc wiec ciesz sie dziewczyno tym co masz. Wierze ze niedlugo tak go pokochasz ze zapomniesz ze pragnelas dziewczynki, zreszta wszystko przed toba. Mozesz ur. jeszcze nie jedna dziewczynke. Popieram w calej rozciaglosci. Byleby dzidzius byl zdrowy. :ehem: Syla, trzymam kciuki za zdrowa ciaze i slicznego bobasa. :ehem:



kaolinait - 2008-06-23 21:44
Dot.: Płeć Dziecka
  ja jak tylko zrobilam test i wyszly 2 kreseczki powiedzialam do brzuszka Julcia, moje najweiksze marzenie-miec coreczke... pozniej czulam caly czas ze to syneka mimo wszystko wmawialam sobie i innym ze coreczka i koniec...i na usg wyszla coreczka!! niedlugo nastepne usg.... oby dalej coreczka byla :) najwazniejsze by dzidzius byl zdrowy



Kamilka86 - 2008-06-24 18:35
Dot.: Płeć Dziecka
  Witam :-) u nas w pierwszej ciąży miał być chłopak...nawet na ostatnim usg lekarz widział chłopca... A mam śliczną dziewczynę, która rozrabia chyba gorzej niż niejeden chłopiec :-) Tylko moja teściowa mówiła, że będzie dziewczynka- no a ja chciałam chłopca. No ale całe szczęście, że wyprawka była w kolorach żółtych i zielonych:-) W grudniu powiększy nam się rodzinka... mąż chce chłopca ale szczerze mi to już bez różnicy i tak Je kocham najmocniej na świecie. Natalka mówi, że wolałaby "siustrzycke" (siostrzyczkę) ale dla mnie-tak jak dla większości z Was najważniejsze, żeby było zdrowe :-) A poza tym jak będzie dziewczynka to będziemy w domu rządzić :D trzy baby jeden facet hehe więc szanse będzie miał niewielkie :D

to jest jeden z wcześniejszych moich postów... więc niby dlaczego zrobiło Ci się słabo?? Myślisz, że dla mnie na znaczenie jaką płeć ma w brzuszku moja Dzidzia?? jak dla każdej z Nas ważne jest to, żeby było zdrowe więc może nie potrzebnie denerwujesz siebie i innych przy okazji...
Pozdrowienia dla Mam i Maluszków z brzuszkach



krolowaa - 2008-06-24 21:03
Dot.: Płeć Dziecka
  lPłeć dziecka zależy od tego, czy wniknie do jajeczka plemnik wyposażony w chromosom X czy Y. Szanse na syna są statystycznie takie same jak na córkę, ponieważ mężczyźni wytwarzają dokładnie tyle samo plemników obu płcil lWiemy, że o płci ludzkiego zarodka decyduje to, któremu z dwu różnych rodzajów plemników uda się dotrzeć do komórki jajowej i ją zapłodnić. Wszystkie komórki jajowe wyposażone są w chromosom X, plemniki zaś albo w chromosom X, albo Y. Kombinacje XX dają dziewczynkę, XY zaś chłopca. Mężczyźni wytwarzają dokładnie tyle samo plemników obu płci i cały proces wydaje się statystycznie zdeterminowany; tak jak przy rzucaniu monetą może zdarzyć się kilka orłów lub kilka reszek pod rząd, ale po bardzo wielu rzutach ich proporcje się wyrównają.l lNie dajmy się jednak zwieść arytmetycznym pozorom, sprawa determinacji płci ludzkiego potomstwa nie jest wcale taka prosta. Droga od plemnika do dojrzałego, zdolnego do rozrodu człowieka jest długa i ciernista.l lPo pierwsze, "męskie" i "żeńskie" plemniki, choć równie liczne, nie są bynajmniej nierozróżnialne. Te ostatnie zawierają, na przykład, 3.5% więcej DNA niż plemniki Y, a nie sparowane chromosomy zawierają inne geny. Ich rozróżnianie nie powinno być żadnym problemem dla wirusa czy bakterii, które miałyby szczególny apetyt na jeden bądź drugi z nich. Tak więc, równowaga płci mogłaby, teoretycznie rzecz biorąc, zostać poważnie zakłócona jeszcze przed próbą zapłodnienia.l lPo drugie, w trakcie samego zapłodnienia oba rodzaje plemników niekoniecznie muszą mieć takie same szanse dotarcia do jaja. Jedne bądź drugie mogą być biochemicznie lub mechanicznie uprzywilejowane w tej wojnie plemników.l lPo trzecie, w trakcie rozwoju płodu zarodki żeńskie i męskie mogą mieć różne szanse przeżycia, ponieważ proces ich rozwoju nie jest jednakowy.l lI rzeczywiście, z wyjątkiem "seksualnie dyskryminujących" wirusów czy bakterii (które, nawiasem mówiąc, istotnie są plagą wśród niektórych os), wszystkie te czynniki mają wpływ na płeć urodzonego dziecka. Szczęśliwie mają one odwrotne oddziaływanie i wzajemnie się znoszą. Do tego stopnia, że w końcowym efekcie na każde 100 dziewczynek rodzi się około 105 chłopców, jakby w przewidywaniu, że ci ostatni są mniej odporni na choroby, jak również deformacje rozwojowe. Zanim nowo narodzone pokolenie osiągnie wiek dojrzały, proporcja będzie bliska 1:1.l lBiorąc pod uwagę, że znaczna liczba zapłodnionych jaj ulega samoistnemu poronieniu we wczesnej fazie rozwoju zarodkowego i że męskie zarodki są znacznie bardziej narażone na zaburzenia rozwojowe, wynik ten jest zadziwiający. Natura dba o to, by każda panna mogła znaleźć sobie męża i każdy kawaler żonę. Czyżby była to wskazówka, że monogamia (a wraz z nią pewno też dozgonna wierność) są naturalnym przeznaczeniem rodzaju ludzkiego? Jeśli jednak istotnie taka jest "intencja" Natury, to ludzkość wydaje się na jej sugestie głucha.l lSpośród kilku tysięcy znanych kultur członkowie około 80% pozostawali lub pozostają w wielożeństwie, w niektórych społeczeństwach zaś poligamia skazywała większość mężczyzn o niskiej randze społecznej na bezpotomność. Słynny wódz Inków, Atahualpa, miał w haremie tysiąc pięćset kobiet, przedstawicielom administracji natomiast dokładnie wyznaczał limity zależne od zakresu ich władzy. Jego bliscy doradcy mogli mieć pięćdziesiąt żon, przywódcy wasalnych plemion - trzydzieści; namiestnicy prowincji o ludności przekraczającej 100 tys. - dwadzieścia i tak dalej, aż do pospolitych "gminnych sołtysów", którzy - rządząc pięcioma mężczyznami - mieli prawo do trzech żon.l lWydaje się paradoksem, że rozwinięte społeczeństwa krajów uprzemysłowionych zdają się w swych obyczajach rozrodczych bliższe "naturalnemu" ideałowi monogamii niż wiele plemion żyjących "bliżej natury". Innym paradoksem (choć tylko pozornym) jest fakt, że z reguły w społeczeństwach, które ze względu na obyczaje małżeńskie potrzebują więcej kobiet niż mężczyzn, rodzice częściej marzą o dochowaniu się synów niż córek.l lChęć wpływania na płeć potomstwa ma zamierzchłą historię. Arystoteles, który uważał kobiety za "zdeformowanych mężczyzn", wierzył, że szanse na poczęcie syna wzrastają, jeśli małżeńskie łoże zorientowane jest w kierunku północ-południe. Zdaniem Anaksagorasa prawdopodobieństwo poczęcia syna wzrastało, gdy mężczyzna "robił to", leżąc na prawym boku. Nasza wiedza na temat "naturalnej" regulacji płci dziecka nie poczyniła właściwie wielkich postępów od starożytności i niezliczone domowe metody, takie jak uprawianie miłości "z zegarkiem w ręku" czy odbywanie po stosunku kwaśnej kąpieli, są wysoce zawodne.l lW jaki sposób możemy wpłynąć na płeć naszego dziecka, jest wciąż dręczącą zagadką, tym bardziej że pewne fakty zdają się wskazywać na to, że nie rządzi tym procesem czysty przypadek.l lPrzed trzydziestu laty praktykująca w Auckland w Nowej Zelandii psychiatra, Waleria Grant, zauważyła, że prawdopodobieństwo urodzenia syna jest większe u kobiet o dominującej, niezależnej osobowości. Tym też można tłumaczyć zjawisko "powracającego żołnierza" - wkrótce po zakończeniu wojen, kiedy mężczyźni, którym udało się ujść z życiem, wracają do domów, rodzi się statystycznie więcej chłopców niż dziewczynek. Wyjaśnienie, że jest to naturalna kompensacja męskich strat wojennych, nie ma biologicznego sensu, ponieważ nowo narodzeni chłopcy nie ożenią się raczej z wdowami po ofiarach wojny. Natomiast można to wyjaśnić tym, sugeruje Grant, że kobiety pozostawione samym sobie w czasie działań wojennych z konieczności stają się bardziej dominujące i samodzielne. Dominacja i samodzielność zaś ma wpływ na metabolizm mózgu i na równowagę hormonalną organizmu.l lTak czy inaczej, rodzice - którzy pragnęliby potomka o określonej płci - nie mogą liczyć na to, że przechytrzą naturę. Mogą spróbować metod mniej naturalnych, takich jak rozdzielanie plemników w ultrawirówce. Mogą wreszcie, jeśli są w stanie zapłacić
10 tys. funtów szterlingów, udać się do nowej kliniki dr. Rainsbury'ego w Neapolu. Większość pacjentów dr. Rainsbury'ego pochodzić będzie, jak się przypuszcza, z krajów azjatyckich. W niektórych z nich, już dziś, bez jego udziału naturalna równowaga płci została poważnie zaburzona. W Korei Południowej w niektórych grupach wiekowych na każde 100 dziewczynek przypada 126 chłopców. W Chinach i Indiach, podobnie jak w Korei, narodziny dziewczynki uważane są przez wielu za rodzinną tragedię, a surowa polityka zmierzająca do kontroli przyrostu naturalnego w Chinach doprowadziła do masowego porzucania noworodków płci żeńskiej. Około 100 tys. opuszczonych dzieci jest, co roku adoptowanych przez amerykańskie rodziny. W sumie, międzynarodowe organizacje kobiece oceniają, że na świecie "brakuje" dziś około stu milionów kobiet. Co się z nimi stało? Ich los nie jest żadną tajemnicą - stały się ofiarami selektywnych aborcji lub dzieciobójstwa.
l




siobhan1 - 2008-06-25 12:22
Dot.: Płeć Dziecka
  Królowaa, bardzo ciekawy post naskrobalac, chyle czola :)
Bardzo fajnie sie czytalo :)
Oby wiecej :)



Mysiakk26 - 2008-06-25 21:13
Dot.: Płeć Dziecka
  :rolleyes: no,no ciekawe,słyszałam ze aby była dziewczynka to do zapłodnienia musi dosc na poczatku owulacj :ehem:



krolowaa - 2008-07-01 21:08
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez Mysiakk26 (Wiadomość 8000987) :rolleyes: no,no ciekawe,słyszałam ze aby była dziewczynka to do zapłodnienia musi dosc na poczatku owulacj :ehem: ja starałam sie przed owulacja wiec powinna byc córka a dzis dowiedziałam sie ze bedzie syn!niestety łzy poleciały same,lekkie rozczarowanie.serca nie oszukam:(



aaliyah - 2008-07-02 13:24
Dot.: Płeć Dziecka
  A ja bede miala coreczke :jupi: Ale szczerze mowiac, kiedy szlam na USG to bylo mi wszystko jedno. Pragnelam jedynie by dzidzius byl zdrowy. Ale z coreczki sie bardzo ciesze bo sobie ja wymarzylam, nawet mi sie juz snila ;)



uleule - 2008-07-02 14:57
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez krolowaa (Wiadomość 7940428) znam małzenstwo które tak bardzo chceli miec córke ze próbowali 5 razy i wiecie co nie udalo im sie ,maja 5 synów!to jest dopiero wyzwanie.wydaje mi sie ze to przeznaczenie albo cos tam nie tak u kobity lub faceta!ciekawa jestem co miało wpływ na taka sytuacje!
Moja siostra miala dwie coreczki, chciala bardzo synka i chodzila do ginekologa po porady zeby nastepny byl chlopczyk. Niestety nie udalo sie i byla 3 coreczka. A teraz najmlodsza coreczka ma juz 3latka i jest bardzo kochana przez cala rodzinke.

Ja sama chcialabym coreczke ale z drugiej strony podobno chlopcow sie latwiej wychowuje no i maja latwiej w zyciu niz my kobietki.



kaolinait - 2008-07-02 15:30
Dot.: Płeć Dziecka
  wiecie co nie chcialabym kiedys dowiedziec sie ze moja mama rozpaczala bo urodzilam sie dziewczynka a nie chlopcem... przykre to co pisze autorka watku



aaliyah - 2008-07-02 15:42
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez kaolinait (Wiadomość 8079333) wiecie co nie chcialabym kiedys dowiedziec sie ze moja mama rozpaczala bo urodzilam sie dziewczynka a nie chlopcem... przykre to co pisze autorka watku Tak, to rzeczywiscie smutne :o



Paula Szyszka - 2008-07-02 15:51
Dot.: Płeć Dziecka
  mi lekarz powiedział jak miałam badania prenatalne że chyba będzie dziewczynka ale jeszcze potwierdził na kolejnym badaniu usg ;) no i okazało się że córeczki dla której mieliśmy już imię ( Michalinka) to nie córeczka tylko mały mężczyzna :Dpowiem szczerze że cieżko było mi się troszke przestawić przez jakieś 2 godziny bo miałam już zapolanowane jak pokoik pomaluję itp ale szybko mi przeszło zobaczyłam piekne ubranka dla chłopców, wymyśliłam już dla niego pokoik tylko czekam na realizację a mój mężuś mówi że będzie miał z kim mecze oglądać i grać w piłkę a ja będe ich księżniczką :jupi:mamy też już imię Aleksander jak będzie naszym Olusiem :D! 14 lipca mam usg po połowie ciąży jeśli się okaże że lekarz się pomylił napewno nie będe rozpaczać dziewczynka będzie moją małą księżniczką a chłopiec moim małym mężczyzną oby było zdrowe a płeć nie jest ważna :ehem:



aaliyah - 2008-07-02 16:37
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez Paula Szyszka (Wiadomość 8079578) mi lekarz powiedział jak miałam badania prenatalne że chyba będzie dziewczynka ale jeszcze potwierdził na kolejnym badaniu usg ;) no i okazało się że córeczki dla której mieliśmy już imię ( Michalinka) to nie córeczka tylko mały mężczyzna :Dpowiem szczerze że cieżko było mi się troszke przestawić przez jakieś 2 godziny bo miałam już zapolanowane jak pokoik pomaluję itp ale szybko mi przeszło zobaczyłam piekne ubranka dla chłopców, wymyśliłam już dla niego pokoik tylko czekam na realizację a mój mężuś mówi że będzie miał z kim mecze oglądać i grać w piłkę a ja będe ich księżniczką :jupi:mamy też już imię Aleksander jak będzie naszym Olusiem :D! 14 lipca mam usg po połowie ciąży jeśli się okaże że lekarz się pomylił napewno nie będe rozpaczać dziewczynka będzie moją małą księżniczką a chłopiec moim małym mężczyzną oby było zdrowe a płeć nie jest ważna :ehem: Przy badaniach prenatalnych (12-14 tydzien) rozpoznanie plci graniczy z cudem :rolleyes: Dopiero kolo 18 tygodnia wlasciwie zaczyna byc plec widac na USG, a wiarygodne rozpoznanie to juz po polowie ciazy ;) i jedynie pod warunkiem ze sie dzidzius odpowiednio ustawi. :ehem:



Paula Szyszka - 2008-07-02 17:48
Dot.: Płeć Dziecka
  dlatego pierwsza diagnoza się nie sprawdziła ;) ale najważniejsze żeby zdrowe było :) a to czy chłopiec czy dziewczynka jest mi obojetne tym bardziej że to pierwsze dziecko :D



Mysiakk26 - 2008-07-03 12:43
Dot.: Płeć Dziecka
  Wyglada na to, ze nie mamy zabardzo wplywu na płec dziecka



aaliyah - 2008-07-10 12:43
Dot.: Płeć Dziecka
  http://piekielko.info/kalendarzyk/

Planowanie ciazy i plci, z przymruzeniem oka, ale musze powiedziec ze mi sie zgadza :-p



krolowaa - 2008-07-10 17:57
Dot.: Płeć Dziecka
  mi sie jak narazie nie zgadza starania były w czasie kiedy planuje sie córke a usg pokazuje synka!narazie jednak nie nastawiam sie na płec poniewaz to wczesnie i mogła byc pomyłka!zakupy narazie odłozyłam na pózniej ,musze miec pewnosc ze to syn lub córka.pewnosci jednak w 100% nie ma wiec zawsze moze okazac sie ze zamiast córki jest syn ,ta pomyłka czesto sie zdaza.



aaliyah - 2008-07-10 19:38
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez krolowaa (Wiadomość 8176410) mi sie jak narazie nie zgadza starania były w czasie kiedy planuje sie córke a usg pokazuje synka!narazie jednak nie nastawiam sie na płec poniewaz to wczesnie i mogła byc pomyłka!zakupy narazie odłozyłam na pózniej ,musze miec pewnosc ze to syn lub córka.pewnosci jednak w 100% nie ma wiec zawsze moze okazac sie ze zamiast córki jest syn ,ta pomyłka czesto sie zdaza.
Pewnie, ze pewnosci nie ma. ;) Nikt nie da 100% gwarancji na USG, ale mozna okreslic plec z duzym prawdopodobienstwem.



Mysiakk26 - 2008-07-10 20:24
Dot.: Płeć Dziecka
  no pewnie,nigdy nie ma 100% pewnosci,ale jak miałam robione usg to ewidentnie był widoczny siuszaczek:ehem: i chociaz wszyscy wiedza ze bylam nastawiona na dziewczynke to teraz mam nadzieje ze to jednak nie pomyłka bo zrobiłam zakupki pod katem chłopczyka,tak ogolnie jestem szczesliwa:jupi: ze moj mały Danielek dobrze sie rozwija i wszystko ok,najwazniejsze zeby dzidzius był zdrowy,pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :cmok:



dajanka87 - 2008-07-20 13:17
Dot.: Płeć Dziecka
  Z tego co wiem to, jak już było tu powiedziane o płci dziecka decyduje rodzaj plemnika mężczyzny (XX, czy XY), ale dochodzą też inne czynniki.
Jakie? Ano, takie jakie mają wpływ na gęstość śluzu kobiety. Bo plemniki męskie są zwinniejsze i szybsze, ale cechują się mniejszą żywotnością niż powolne plemniki żeńskie... Jeśli śluz jest gęsty mamy większą szansę na dziewczynkę, bo nie zadecyduje tu prędkość tylko wola przetrwania, a jeśli rzadki to będzie na odwrót:D Tak przynajmniej gdzieś tam wyczytałam:ehem:



Kakusia - 2008-07-21 20:11
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez kaolinait (Wiadomość 8079333) wiecie co nie chcialabym kiedys dowiedziec sie ze moja mama rozpaczala bo urodzilam sie dziewczynka a nie chlopcem... przykre to co pisze autorka watku Czy ja wiem... :rolleyes: Moj TZ i jego blizniak mieli byc jedna dziewczynka;) Wiedza o tym bo Jego rodzice wrecz marzyli o tym posiadajac juz dwoch synow i czesto Nam to mowia:rolleyes: A tu zamiast jednej dziewczynki to dwa chlopczyki blizniaki sie urodzili:-p TZ czesto o tym mowi i sie smieje, to dowod na to, ze nie jest to wcale takie przykre:rolleyes: Zawsze powtarza, ze Bog wiedzial co mamie dac - dwoch chlopakow aby mogli o mame dbac;) (cos w tym jest bo sa najbardziej zwiazani ze swoja mama)

Bratu TZta urodzila sie ostatnio coreczka - wszyscy byli mile zaskoczeni, a najbardziej tata TZta bo sam ma 4 synow to skad sie nagle wnuczka ma wziac - ciagle powtarzal;) A tu prosze - pannica;)



kaolinait - 2008-07-21 21:17
Dot.: Płeć Dziecka
  Kakusia, ale watpie ze rodzice TZ rozpaczali strasznie z tego powodu, poprostu liczyli na coreczke, a ja mowie tu o przypadkach gdzie matka potrafi cala ciaze niecierpiec dziecka za to ze jest innej plci niz chciala, po znam i takie przypadki.



krolowaa - 2008-07-22 11:53
Dot.: Płeć Dziecka
  ostanio moja bratowa powiedziała ,ze jej tata pracował w wojsku przy radarach[to jakies promieniowanie itp.] i lekarz powiedział mu ,ze syna to on miec nie bedzie!wlasnie przez ta prace przy radarach.i wiecie co ma trzy córki.czyli jednak sa takie rzeczy ,które maja wpływ na jakosc plemników ,ilosc meskich i zenskich .



kaolinait - 2008-07-22 13:14
Dot.: Płeć Dziecka
  krolowaa a moze tylko przypadek hm?



goga144 - 2008-07-22 14:25
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez krolowaa (Wiadomość 8308589) ostanio moja bratowa powiedziała ,ze jej tata pracował w wojsku przy radarach[to jakies promieniowanie itp.] i lekarz powiedział mu ,ze syna to on miec nie bedzie!wlasnie przez ta prace przy radarach.i wiecie co ma trzy córki.czyli jednak sa takie rzeczy ,które maja wpływ na jakosc plemników ,ilosc meskich i zenskich . Mój mąż pracuje w wojsku, ma styczność z radarami. A u mnie w brzuszku Maciuś siedzi, potwierdzony na 100% na USD 3d :D:D:D



aaliyah - 2008-07-22 14:52
Dot.: Płeć Dziecka
  Nie rozumiem dlaczego radary mialyby wybiorczo zabijac plemniki meskie...



skoja - 2008-08-14 14:46
Dot.: Płeć Dziecka
  Ja osobiście miałam być upragnionym synem - bo rodzice mieli już 2 córki, a w ogóle to byłam wpadką, bo rodzice już nie planowali więcej dzieci. Dowiedziałam sie o tym kilka lat temu - i nie było mi przykro, ale było śmiechu! Bo nigdy w zyciu nie dano mi tego odczuć! Wręcz przeciwnie!



krolowaa - 2008-08-14 17:08
Dot.: Płeć Dziecka
  a jednak marzenia sie spełniaja!!!dzis na usg lekarz zobaczył ze bede miała córeczke!
tak bardzo tego pragnełam ,ze marzenie sie spełniło :jupi::jupi::jupi:



AnetaVan - 2008-08-19 16:20
Dot.: Płeć Dziecka
  Czesc dziewczyny, jestem w 14 tygodniu ciazy, wiec do potwierdzenia plci mojego slonka, jeszcze ponad miesiac. Strasznie chcialabym miec synka. Takiego miniaturowego mezczyzne, wg mnie super slodkie. Maz ma jeszcze dwoch braci i siostre, jego braciom skolei rodza sie same dziewczynki! Strasznie jestem ciekawa, co u nas bedzie!



kropka75 - 2008-09-10 08:51
Dot.: Płeć Dziecka
  Cytat:
Napisane przez Kamilka86 (Wiadomość 7965826) Nie no spoko z biologii byłam dobra... ale nie nazwałabym tak tego...że płeć zależy od mężczyzny. No może w pewnym sensie tak ale skoro nie mamy na to wpływu to po co się tym przejmować? Zależy od mężczyzny czysto biologicznie. Bo to plemnik wpływa na płeć, a dokładnie chromosom Y, którego kobieta nie posiada. :)

Cytat:
Napisane przez Mysiakk26 (Wiadomość 8000987) :rolleyes: no,no ciekawe,słyszałam ze aby była dziewczynka to do zapłodnienia musi dosc na poczatku owulacj :ehem: Nie na początku owulacji, tylko przed nią.
Plemniki z chromosomem Y żyją krócej i to jest fakt. Jeśli do stosunku dojdzie np. 3 doby przed owulacją, mężczyzna jest zdrowy, jego plemniki wytrzymałe, to te z chromosomem X mogą spokojnie dożyć do owulacji i doczekać upragnionej komóreczki jajowej. :) Y-ki mają na to szansę niewielką.

Co nie zmienia faktu, że 100% pewności, że się uda to nie ma. :)

Cytat:
Napisane przez kaolinait (Wiadomość 8079333) wiecie co nie chcialabym kiedys dowiedziec sie ze moja mama rozpaczala bo urodzilam sie dziewczynka a nie chlopcem... przykre to co pisze autorka watku Bez przesady.
Dziewczyna chce dziecka określonej płci. I tyle. Urodzi i jej przejdzie, albo przejdzie jej jeszcze wcześniej. Moja matka też pragnęła syna i ja o tym doskonale wiem, w dodatku od niej. Nie poczułam się urażona ani nie było mi przykro. Chciała bo miała prawo. Urodziłam się ja i nic mi z jej miłości nie ubyło z powodu mojej płci.



Nika.83 - 2008-09-10 09:56
Dot.: Płeć Dziecka
  A u mnie wszytkie znaki na niebie wskazywały chłopca... znajomi, rodzina byli pewni, że będzie chłopiec - moze tez sama ich nakreciłam na to bo ciagle mówiłam że rośnie mały Filipek. W tamtym tygodniu byłam na USG (22tydz) i ewidentnie wyszło, że to bedzie... dziewczynka hahah.... fakt pierwsze słowa lekarza ze to dziewczynka troszkę mnie zatkały jednak po chwili już byłam szcześliwa, że dzidzi zdrowe i to było najważniejsze. Teraz rosnie mała Martynka:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com