Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

zele u 14latki?



hupfdole - 2008-12-01 14:54
zele u 14latki?
  witajcie,
dlugo mnie tu nie bylo. przygnal mnie jednak maly problem, ktorego nie wiem, jak rozwiazac.
czy robic paznokcie zelowe u 14latki?

prosze pomozcie, bo nie wiem, co robic: czy zakladac czy odmowic..




PinkSlip - 2008-12-01 14:56
Dot.: zele u 14latki?
  Niedługo jest wolne od szkoły - świeta, sylwester - w szkole nauczyciele nie bedą się czepiać. Więc czemu nie? ;)



red Angel - 2008-12-01 15:04
Dot.: zele u 14latki?
  Jak nie Ty to ktos inny jej zrobi..
Byle niezbyt wulgarne :)



kasiasiar - 2008-12-01 15:32
Dot.: zele u 14latki?
  a moze niech przyjdzie z rodzicem, zeby potem rodzice nie mieli pretensji :rolleyes: bo jesli oni nie maja nic przeciwko temu, to czemu nie mialabyś zalożyc?




hupfdole - 2008-12-01 15:42
Dot.: zele u 14latki?
  nie chodzi mi o to, ze rodzic nie pozwoli (bo to akurat mama dziewczyny do mnie dzwonila i pytala), tylko wyczytalam kiedys (tylko mnie za to nie linczujcie), ze paznokcie w tym wieku jeszcze nie zakonczyly procesu ksztaltowania i kazdy uraz moze zostawic trwale zmiany. wiec to moim zdaniem logiczne, ze troche sie boje :o. no chyba ze te materialy sa przestarzale.



jambose - 2008-12-01 16:00
Dot.: zele u 14latki?
  Wiesz, w tym wypadku całą odpowiedzialność za losy paznokci biorą rodzice... Więc raczej nie ma się czym przejmować :)



malwinac - 2008-12-01 16:07
Dot.: zele u 14latki?
  Skoro mama wyraziła zgodę to dlaczego nie ;)



hupfdole - 2008-12-01 16:18
Dot.: zele u 14latki?
  oj dziekuje wam za uspokojenie mojego sumienia :cmok:



Albertyna - 2008-12-01 16:30
Dot.: zele u 14latki?
  Jeżeli rodzice wyrazili zgodę, to czemu nie? :)
Miewam tak młde klientki. Przychodza z mamą i nie ma problemów. :)
Często takie paznokcie to nagroda, bądź prezent. Czemu odmawiac małolatce? ;)



Niffer - 2008-12-01 16:34
Dot.: zele u 14latki?
  Ja w wielu 10 przykleiłam sobie na superglue paznokcie z kiosku i jakoś nic sie moim pazurkom nie stalo. Pierwsze akryle zalozylam w wieku 17 lat, ale moim zdaniem bardziej na ksztalt paznokcia wplywa obgryzanie ( kuzyka w mlodosci jeden palec notorycznie obgryzala i jest teraz plaski)



madziareczka - 2008-12-01 16:52
Dot.: zele u 14latki?
  ja nie raz robilam dziewczynkom co maja 13 lat, 15.



misiu235 - 2008-12-01 17:02
Dot.: zele u 14latki?
  Mi się również już zdarzyło zakładać pazurki tak młodym dziewczynom i nic im się po zdjęciu nich z kształtem płytki nie działo;), więc jeżeli będą prawidłowo przedłużone krzywdy jej nie zrobisz



Lady M - 2008-12-01 18:45
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez hupfdole (Wiadomość 9929186) nie chodzi mi o to, ze rodzic nie pozwoli (bo to akurat mama dziewczyny do mnie dzwonila i pytala), tylko wyczytalam kiedys (tylko mnie za to nie linczujcie), ze paznokcie w tym wieku jeszcze nie zakonczyly procesu ksztaltowania i kazdy uraz moze zostawic trwale zmiany. wiec to moim zdaniem logiczne, ze troche sie boje :o. no chyba ze te materialy sa przestarzale. Moim zdaniem smialo mozesz zakladac tej dziewczynie pazokcie, ale uprzedz jej mame o ewentualnych "efektach nieporzdanych". W ten sposob nie bierzesz na siebie odpowiedzialnosci.



lauracrow - 2008-12-01 18:55
Dot.: zele u 14latki?
  Swoja droga... zobaczcie jak swiat się zmienia... kiedy miałam 14lat czytalam Bravo Girl i grałam na "pegazusie"....
...a teraz juz 13-latki mozna spotkac między garażami z przedłużonymi paznokciami, tlenioną głową , kolczykiem w języku i papierosem w ręku...

...a wracając do tematu- jeśli jej mama sie zgodziła-to nie ma żadnych przeszkód :)...



kinia2305 - 2008-12-01 19:27
Dot.: zele u 14latki?
  Ja nie przedluzam paznokci dziewczynom mlodszym niz 16 lat.
Nawet jesli mama poprosi.
Nie dlatego, ze sie boje, ze im sie cos stanie z paznokciami tylko z tego powodu o ktorym pisala lauracrow. Razi mnie to po prostu.



Olencjaaa - 2008-12-01 20:59
Dot.: zele u 14latki?
  ja robię żele na naturalne paznokcie mojej 13-nasto letniej siostrze :) zawsze delikatne frenczyki z ewentualnie jakąś pierdołką :rolleyes: jak chce to niech ma :D



paulakrk - 2008-12-01 21:57
Dot.: zele u 14latki?
  Skoro 14 latki uprawiają seks to mogą nosić przedłużone paznokcie ;)



awa2001 - 2008-12-01 22:32
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez paulakrk (Wiadomość 9934959) Skoro 14 latki uprawiają seks to mogą nosić przedłużone paznokcie ;) zgadzam się w całej rozciągłości;)



paulakrk - 2008-12-01 22:37
Dot.: zele u 14latki?
  Zdziwiłabym się , gdybyś nie....:o



awa2001 - 2008-12-01 22:42
Dot.: zele u 14latki?
  w sensie, że zawsze się z Tobą zgadzam? hehe, jak Cię znam to myślałaś o czymś robaczywym, że niby wtedy ja zawsze na tak, Ty zołzo jedna;)



paulakrk - 2008-12-01 22:44
Dot.: zele u 14latki?
  Jak Ty mnie dobrze znasz :))))))



JoannaKar - 2008-12-02 13:41
Dot.: zele u 14latki?
  Jeśli mama dziewczynki się zgadza to czemu nie. Moja córa miała 10 lat i skubała ( nie obgryzała) paznokci i także miała pokryte żelem ( fakt bez tipsa) :)

Pozdrawiam Joanna



nattaliah - 2008-12-03 10:00
Dot.: zele u 14latki?
  Ja mam "na sumieniu" 3 gimnazjalistki. :D Robiły pazury na studniówkę. To bardzo wymagające klientki... Wybrzydzają, marudzą, wypytują i każda dokładnie wie, czego chce. Ach ta dzisiejsza młodzież!
Ja od 10 roku życia kleiłam sobie sztuczne paznokcie na super glue w każde wakacje i kombinowałam z wzorkami. Teraz wolę klasykę...



anick88 - 2008-12-05 01:10
Dot.: zele u 14latki?
  moja siostra ma żel od 14 roku życia, bo wspólnie z mamusia uznały, że ma brzydkie naturalne( rzeczywiscie ma obrzydliwy ksztalt paznokcia). Ja bylam bardzo przeciwna, bo uwazalam, ze w tym wieku nie wypada, uslyszalam, ze jestem zacofana i niepostepowa(?!)- zapuscilam focha. Natomiast przyznam racje kolezance. W tym wieku plytka jest nieuksztaltowana, ma inny ksztal-zazwyczaj dziewczynki maja podobny-taki hmm..no lopatowaty, ktory z czasem sie formuje. i ja uwazam, ze w tym wieku nie powinno sie tykac paznokci tak samo jak brwi- zmieni sie ksztalt twarzy i zonk, po kilku latach ciezko jest doprawadzic linie brwi do porzadku, wiem po sobie. Ale to tylko moje zdanie;)



Cytria - 2008-12-05 19:35
Dot.: zele u 14latki?
  Na leże do osób młodszych i osobiście nie podobają mi się sztuczne paznokcie u rówienśniczek, tak samo jak eksperymentowanie z kolorem włosów. Robią wszystko by wyglądać doroślej, a zachowują się jak gówniarze.

Ja osobiście mam średniej długości paznokcie,które zapuszczam, ale nie do jakiejś niebotycznej długości. Owszem maluje je na różne sposoby ale z reguły na co dzień jest to delikatny french z jakiś delikatnym wzorkiem. Nie raz nie dwa zdażylo mi się usłyszeć gdzie robiłaś paznokcie.



Cytria - 2008-12-05 19:43
Dot.: zele u 14latki?
  Na leże do osób młodszych i osobiście nie podobają mi się sztuczne paznokcie u rówienśniczek, tak samo jak eksperymentowanie z kolorem włosów. Robią wszystko by wyglądać doroślej, a zachowują się jak gówniarze.

Ja osobiście mam średniej długości paznokcie,które zapuszczam, ale nie do jakiejś niebotycznej długości. Owszem maluje je na różne sposoby ale z reguły na co dzień jest to delikatny french z jakiś delikatnym wzorkiem. Nie raz nie dwa zdażylo mi się usłyszeć gdzie robiłaś paznokcie.



Arethaf - 2008-12-05 19:53
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez lauracrow (Wiadomość 9931909) Swoja droga... zobaczcie jak swiat się zmienia... kiedy miałam 14lat czytalam Bravo Girl i grałam na "pegazusie"....
...a teraz juz 13-latki mozna spotkac między garażami z przedłużonymi paznokciami, tlenioną głową , kolczykiem w języku i papierosem w ręku...

...a wracając do tematu- jeśli jej mama sie zgodziła-to nie ma żadnych przeszkód :)...
Bravo Girl to też nie jest jakaś gazeta dla wybitnej inteligencji :D
Ja w tym wieku czytałam Victora Gimnazjalistę.



lauracrow - 2008-12-05 19:57
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez Arethaf (Wiadomość 9980507) Bravo Girl to też nie jest jakaś gazeta dla wybitnej inteligencji :D
Ja w tym wieku czytałam Victora Gimnazjalistę.
...ale w bravo były prezenty .... :p::p::p:



aamidale - 2008-12-05 20:04
Dot.: zele u 14latki?
  Jakaś dziewczyna z mojego otoczenia podobno kleiła tipsy na super glue i oderwała tipsa razem z paznokciem. Także chyba lepiej założyć takiej żele, jeżeli rodzić się zgadza, niż skazać je na eksperymenty. Jak wiadomo, będzie kombinować, zwłaszcza jeżeli jest prawdziwą Polką.. ;) Jestem raczej za `upiększaniem` dzieci, bo sama do takich należałam - tylko matka może wyrobić dziecku prawidłowy gust i nauczyć dbałości o siebie. Moja, zanim umarła, wpoiła mi tyle rzeczy na temat dbania o siebie i tym podobnych, że praktycznie od zawsze wiem jak się ze sobą obejść. Jeżeli dziewczynka zaczyna się interesować wiązaniem włosów to nie należy odsyłać jej do książek tylko pomagać.



anick88 - 2008-12-06 00:03
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez Arethaf (Wiadomość 9980507) Bravo Girl to też nie jest jakaś gazeta dla wybitnej inteligencji :D
Ja w tym wieku czytałam Victora Gimnazjalistę.
a ja czytalam filipinke i tam tez byly prezenty;P

"Jestem raczej za `upiększaniem` dzieci, bo sama do takich należałam - tylko matka może wyrobić dziecku prawidłowy gust i nauczyć dbałości o siebie."

w sumie ok, jesli matka nie leczy na dziecku swoich komlpeksow-czemu nie. Ale jesli przyprowadza dzieciaka do stylistki pazurkow, bo to ona ma taka fanaberie- to mi sie juz przestaje to podobac



aamidale - 2008-12-06 09:36
Dot.: zele u 14latki?
  to oczywiste dlatego też piszę - warunek jest taki że dziecko pierwsze zacznie się tym interesować. Bo np znam dziewczynę której matka od dzieciństwa wmawiała że jest gruba (chodź proszę mi wierzyć, zawsze byla najzupełniej normalna) i wręcz od ust jej odejmowała - a dziś dziewczyna jest jednym z cięższych przypadków jadłowstrętu jaki widziałam. Wierzę jednak, że większość matek widzi to, co wszyscy a nie swoje wyimaginowane problemy.



Cytria - 2008-12-06 13:32
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez aamidale (Wiadomość 9984086) to oczywiste dlatego też piszę - warunek jest taki że dziecko pierwsze zacznie się tym interesować. No ok, ale tez nie może być tak że dziecko sie czymś zainteresuje i dostaje, no bo co dzieciak zaciekawi sie papierosem lub alkoholem to matka ma leciec i mu to dać???
No raczej nie.
A co do tego że matka uzy dbałości o siebie, owszem jest tak na samym początku, potem dziecko młoda młodzież, dba o siebie sama pod wzgledem wyglądu. Moim zdaniem jezeli takie dzieko chce miec np ladne paznokcie lepiej jest pomalować mu pazurki przezroczystym lakierem czy odżywka, niz prowadzić do gabinetu na zalożenie żeli. I w taki sposob odrazu zadba sie o plytke takiego dziecka.

a żele u dziewczyn z podstawówki badz gimnazujm wygladaja według mnie smiesznie, jak chce mieć ładne paznokcie niech najpierw sprobuje zadbac oswoja plytke a nie drazu żele, a potem marudzenie ze maja oslabione paznokcie.



aamidale - 2008-12-06 13:45
Dot.: zele u 14latki?
  Droga cytrio, my się zupełnie nie zrozumiałyśmy. Logiczne jest, że matka ma dbać o potrzeby dziecka pod warunkiem że nie przekraczają one pewnych ram. Co do młodzieży wierz mi - każdy dojrzewa inaczej, tak fizycznie jak i psychicznie i jeżeli nastolatka szuka pomocy u matki - chwali jej się to.
Myślę, że większość osób najpierw próbuje zadbać o płytkę a tipsy zakłada dopiero gdy nie widzi innego rozwiązania, a paznokcie i tak są nieładne. Nie napisałam tu nigdzie, że jak tylko dziecko zapragnie pazura do ziemi to czabas go za łeb i do kosmetyczki :) - ale niekiedy to najlpesze rozwiązanie.



anick88 - 2008-12-06 14:43
Dot.: zele u 14latki?
  aamidala ma troche racji, bo wiem po sobie, ze hmm.. matka namietnie mnie jako dziecine na boba scinala, zapragnelam nie miec grzywki, mama uznala z grzywka jest lepiej, wiec anusia ociachala sobie grzywke tuz przy skorze.
cytrio-nie demonizujmy. przeciez mowilysmy o wygladzie, a nie papierosach:)
natomiast dlaczego jestem przeciwna?nie lubie małych-starych.. to wyglada strasznie:(sama mialam bliska kolezanke, ktorej matka-niespelniona modelka chyba, prowadzala ja od maluszka na rozne konkursy pieknosci i im pokrewne.. dzieciak nie mial dziecinstwa. A mowiac wiecej- np moja siostra w zyciu nie wpadlyby na pomysl itsnienia zelowych paznokci, gdyby nie podpowiedz mamusi:)



aamidale - 2008-12-06 15:13
Dot.: zele u 14latki?
  nie znam osobiście dziewczynki z konkursów piękności ale znam wiele, które mają wmówione że są śliczne i co gorsza w to wierzą, a zarozumialców nikt nie lubi, tak jak nikt nie lubi osób skrajnie zakompleksionych. W każdej książce powinni apelować : patrz, co mówią twojemu dziecku, czym go karmią, fizycznie i psychicznie.



lauracrow - 2008-12-06 19:36
Dot.: zele u 14latki?
  uważam, że trzeba zadac sobie też pytanie...gdzie jest granica dzieciństwa i dorosłości... i czy wiek 14 lat to faktycznie wiek, w którym dziewczynkę można uznac za nastolatkę... (wiadomo, ze niektórzy po 30-stce zachowują sie jak dzieci)...
ale ktoś w innym poście napisał, że istnieje stereotyp "tipsy" zamiast mózgu...
a czy matka, prowadząc córeczkę od najmłodszych lat do kosmetyczki, a to na założenie tipsów, a to na peeling, a to na jakiś pedicure... nie wmawia jej , że w życiu liczy się tylko wygląd... ze bedąc brzydkim, czy grubym jesteś kimś gorszym... "zrobimy Ci pazurki-będziesz piekna" ok- ale czy 14-latka ma byc piekna? nie ma takiej potrzeby... bo w życiu powierzchownoś do niczego dobrego nie prowadzi...



aamidale - 2008-12-06 20:17
Dot.: zele u 14latki?
  Każda skrajność jest zła. Absolutnie się z Tobą nie zgadzam :)Piękno to pojęcie względne, słyszałam kiedyś zdanie, że nie ma kobiet brzydkich - są tylko zaniedbane. Po swoim przykładzie nie sądze, by pokazywanie dziewczynom zasad dobrego smaku i pomaganie im w dbaniu o siebie było tym, co prowadzi do czegoś złego. Młodzieży trzeba pomóc, by nie otwierali drzwi już raz otwartych.
[rany, brzmię jak farmazony siedemdziesięciolatka.]



anick88 - 2008-12-06 20:20
Dot.: zele u 14latki?
  wiecie co.. tak jak patrze ogolnie na krajobraz dzisiejszej mlodziezy..to sie zalamuje:(moze rzeczywiscie mialam wyjatkowo malo liberalnych rodzicow, ale wyroslam na baaardzo szczesliwego czlowieka bez jakichkolwiek kompleksow. Nie przyszlo by mi do glowy zeby pomalowac sobie wlosy w podstawowce.. Jesli chodzi o paznokcie, to przed pojsciem do liceum nawet nie pomyslalam, zeby pomalowac paznokcie w inny sposob niz frecz..a moja matka nauczyla mnie bardzo, ale to bardzo dbac o siebie i wychowala na kobiete z klasa. Wyznaczykiem estetycznej wyzyny nie byly dla mnie sztuczne paznokcie, ani ekstrawagancki makijaz. nie musialam sie czuc w ten sposob doroslejsza, bo nauczylam sie tego przy innych okazjach. I powiem wam wiecej. Nauczyla mnie pielegnowac przede wszystkim intelekt. i dlatego jakos studiowanie medycyny i prawa nie przeszkadza mi teraz w noszeniu sztucznych paznokci. Ten stereotyp jest tragiczny, bo nawet czytajac to forum.. tu jest masa bardzo inteligentnych kobiet, dziewczyn, ktore jakos umieja pogodzic te dwie dziedziny. A dziewczynki od dziecka wychowywane w przekonaniu, ze piekny czlowiek, znaczy bardziej wartosciowy, wyrastaja zazwyczaj na sfrutrowane kobiety, ktore nie moga sie pogodzic z uplywem czasu i przemijajaca uroda.. gdzie jest granica dziecinstwa i doroslowsci?kazdy przekracza ja w swoim czasie. Niestety nie zawsze z własnej, nieprzymuszonej woli.



lauracrow - 2008-12-06 20:22
Dot.: zele u 14latki?
  ok...ale co taka 14latka ma potem w głowie? rozumiem- nie ma KOBIET brzydkich, a tylko zaniedbane... ale czy 14-latka jest już kobietą?... świat prowadzi do tego, że wartośc człowieka będzie oceniana na podstawie wyglądu (zadbana kobieta- fajna, niezadbana- beznadziejna...a gdzie wnętrze?)



anick88 - 2008-12-06 20:38
Dot.: zele u 14latki?
  ale hej ho!nikt nie kaze 14latce być zaniedbana. kazdy wiek ma jednak swoje prawa. w kazdym wieku dba sie na tyle na ile pozwala na to smak i granice przyzwoitosci. przeciez mozna dbac o siebie bez sztucznych pazurkow i teczy na glowie;)



lauracrow - 2008-12-06 21:04
Dot.: zele u 14latki?
  w pełni zgadzam się z anick88...

...nie robmy dzieciakom kaszany z mózgu... "byc zadbanym" nie oznacza odrazu "miec tipsy"... a moim zdaniem dziewczynka w tym wieku powinna byc zadbana przez: skromny-adekwatny do wieku ubiór i schludny wygląd...a dopiero później myślec o upiększaniu się...
...zbyt szybkie prowadzenie do dorosłości wcale nie jest dobre,a już napewno nie ta drogą... skoro 14latka chce miec tipsy, czy ufarbowane włosy to znak dla matki, ze chce się komuś podobac, zwrócic na siebie czyjąś uwage...i zadaniem rodzica jest wtedy szczera rozmowa-dlaczego tak jest? czy chce się upiększac na siłe, bo czuje się nieatrakcyjna, czy chce byc lepsza od koleżanek? a może zakochała się? dobry rodzic zrozumie w czym problem i poprowadzi córkę tak, by nie popełniła błedu...
...bo czy tędy droga? jak myślicie? 14latka z przedłużonymi paznokciami, farbowana głową, kolczykiem w języku i 20cm miniówą nie daje chłopcom jasnego sygnału? i po co to? czym chciała zainponowac?



jambose - 2008-12-06 22:37
Dot.: zele u 14latki?
  To może ja się wypowiem jako kwiat polskiej młodzieży :) Mam 17 lat i patrzę na troszkę młodsze dziewczyny z politowaniem...Ja w wieku 14 lat także chciałam się podobać, ale nawet do głowy mi wtedy nie przyszły tipsy. A co dopiero mojej mamie... Ona teraz nawet nie jest za bardzo przekonana co do moich planów przedłużenia paznokci na wesele. Ale ja to osobny przypadek... Zawsze czułam się bardziej dorosła niż moi rówieśnicy. Zawsze też czułam, że mam więcej w głowie. I nie było to zadufanie w sobie, tylko obserwacja tego, co się wokół mnie dzieje.
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak: Dziewczynka chce zaimponować koleżankom i pokazać, że jest "lepsza" albo zupełnie odwrotnie-jakaś koleżanka ma "tipsy" i nie chce się czuć gorsza. To zupełnie normalne w tym wieku. Problem ma jej mama...



Cytria - 2008-12-06 23:17
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez lauracrow (Wiadomość 9991471) w pełni zgadzam się z anick88...

...nie robmy dzieciakom kaszany z mózgu... "byc zadbanym" nie oznacza odrazu "miec tipsy"... a moim zdaniem dziewczynka w tym wieku powinna byc zadbana przez: skromny-adekwatny do wieku ubiór i schludny wygląd...a dopiero później myślec o upiększaniu się...
...zbyt szybkie prowadzenie do dorosłości wcale nie jest dobre,a już napewno nie ta drogą... skoro 14latka chce miec tipsy, czy ufarbowane włosy to znak dla matki, ze chce się komuś podobac, zwrócic na siebie czyjąś uwage...i zadaniem rodzica jest wtedy szczera rozmowa-dlaczego tak jest? czy chce się upiększac na siłe, bo czuje się nieatrakcyjna, czy chce byc lepsza od koleżanek? a może zakochała się? dobry rodzic zrozumie w czym problem i poprowadzi córkę tak, by nie popełniła błedu...
...bo czy tędy droga? jak myślicie? 14latka z przedłużonymi paznokciami, farbowana głową, kolczykiem w języku i 20cm miniówą nie daje chłopcom jasnego sygnału? i po co to? czym chciała zainponowac?

Bardzo dobrze mowisz, tylko niestety większośc rodziców na chwile obecna zatraca sie w pracy. A pośród 14-15 latek jak to sie mówi coraz ciężej znaleść dziewice. Bo przecież to doroslość.
A któraś z was powiedziala ze do tego tematu nie tyczą się papierosy owszem tyczą się ponieważ to wszystko sklada sie na to, ze dzisiejsza młodzież chce na sile dodawać sobie lat badz zwrócic uwage rodziców.jednak wiekszosc znich woli spelniac zachcianki dzieci niz posiewcic im chwile czasu i zrozumiec ich problemy.



aamidale - 2008-12-07 10:24
Dot.: zele u 14latki?
  `dzisiejsza` jak to ujęłaś młodzież moim zdaniem stara się zamanifestować swoją obecność przed rodzicami, bo wielu jest takich którzy `nie pamiętają`, że dziecko istnieje. I akurat w tym momencie z fajkami masz rację - też widuję gówniary ze szlugiem. Szkoda że nie wiedzą jak desperacko wyglądają.
lauracrow, masz rację, trzeba z dzieckiem porozmawiać dlaczego chce się podobać. I być może w 2 na 5 przypadków coś będzie nie tak. A reszta? Dziewczynka to dziewczynka. Najczęściej chce po prostu naśladować jakiś wzór z otoczenia czy mediów. I tu właśnie rola matki jest taka by tym wzroem nie była taka na przykład szanowna pani Hilton.



Niffer - 2008-12-07 12:05
Dot.: zele u 14latki?
  Zaczynam rozumiec moja babciei jej teksty "ta dzisiejsza mlodziez" sama co prawda mam lat 21 ale czasem przeraza mnie to co widze. Siedze sobie w klubie z moja paczka a to mojego towarzsza uderza laska na oko lat 13: tipsy dluzsze od moich w bardziej "oczo***nych" kolorach szarfa zamiast bluski i pasek zamiast spodnicy + kozaczki jak po starszej siostrze. Dosiada sie do nas i proponuje mojemu towarzyszowi wypad sam na sam do niej na chate:eek: on poscil jej tekst: ubierz sie dziecko bo se nerki przeziebisz i wroc za 5 lat to moze pogadamy my w smiech ale widzielismy jak wychodzila z dosc dojrzaalym i podpiym kolesiem.
Jak pomysle, ze mnie pani polonistka scigala za akryle w klasie maturalnej bo niby zly przyklad daje mlodszym to az mi sie chce smiac



lauracrow - 2008-12-07 12:20
Dot.: zele u 14latki?
  to prawda... głowie sie nie mieści, kiedy przechodzę koło starego gimnazjum i widzę stojące tam panienki... Pija , palą, ubrane jak małe dzi...i siedzą okrakiem na kolegch-rówieśnikach bądź starszych, machając rękami jak idiotki a oczop....e paznokcie tylko kręcą się przed oczami...

...wiadomo, ze takie zachowanie nie zaczyna się od przedłużenia paznokci malolacie... ale wychowania... to prawda, że rodzice zajęci pracą, nie zwracają uwagi na potrzeby swoich dzieci... a kiedy dziecko nie może znaleźc zrozumienia u rodzica- znajduje je w towarzystwie (nie zawsze dobrym)...

...skoro już teraz tak jest... wyobrażacie sobie, co będzie, kiedy my bedziemy miec nastoletnie dzieci? co bedzie się działo z młodzieża za 15-20lat

ps. ...niczego sie tak nie boje, jak tego, ze zaniedbam własne dziecko, kiedy bedzie mnie potrzebowac...



PinkSlip - 2008-12-07 19:13
Dot.: zele u 14latki?
  Na gorącą, gimnazjalną młodzież mam dobry wgląd gdyż mieszkam tuż przy gimnazjum. I czuje się jak stara, zalatująca naftaliną babunia gdy wychodzę rano i widzę te wszystkie laleczki ubrane do szkoły tak, jak mi by było glupio na dyskotekę wyjść.

Wielkiego off topa robimy. Na plotkowym był gdzieś taki wątek. :)



Hajja Hawwa - 2008-12-07 19:14
Dot.: zele u 14latki?
  Ja bym nie zrobiła.



PinkSlip - 2008-12-07 19:14
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez lauracrow (Wiadomość 9995872)
...skoro już teraz tak jest... wyobrażacie sobie, co będzie, kiedy my bedziemy miec nastoletnie dzieci? co bedzie się działo z młodzieża za 15-20lat
Oj racja, strach pomyśleć. Mozna jedynie mieć nadzieję że świat w porę się opamięta.

przepraszam za post pod postem.



Cytria - 2008-12-08 13:14
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez PinkSlip (Wiadomość 10001050) Oj racja, strach pomyśleć. Mozna jedynie mieć nadzieję że świat w porę się opamięta. Świat to my więc to my powinniśmy się opamiętać. Umieć wybrać pomiędzy dzieckiem, a karierą. To jak nasze dzieci będą nas traktować w ok 60 - 80% zależy od nas. Reszta to wpływ otoczenia.

Po prostu powinnyśmy mieć oczy i uszy szeroko otwarte nie tylko na nas ale tez na naszych przyszlych mężów i dzieci. No i mieć pobożne życzenie by nasze pociechy nie traktowały nas jednynie jako portfel.



anick88 - 2008-12-08 16:23
Dot.: zele u 14latki?
  a swoja ciekawe jak sie skonczyl problem hupfdole...:>zrobila pazurki czy nie...hmm;P



paulakrk - 2008-12-08 16:45
Dot.: zele u 14latki?
  Cytat:
Napisane przez anick88 (Wiadomość 9990817) I powiem wam wiecej. Nauczyla mnie pielegnowac przede wszystkim intelekt. i dlatego jakos studiowanie medycyny i prawa nie przeszkadza mi teraz w noszeniu sztucznych paznokci. Ten stereotyp jest tragiczny, bo nawet czytajac to forum.. tu jest masa bardzo inteligentnych kobiet, dziewczyn, ktore jakos umieja pogodzic te dwie dziedziny. Popieram w całej rozciągłości i nawet nic dodawać nie będę..bo i po co? :)

Cytat:
A dziewczynki od dziecka wychowywane w przekonaniu, ze piekny czlowiek, znaczy bardziej wartosciowy, wyrastaja zazwyczaj na sfrutrowane kobiety, ktore nie moga sie pogodzic z uplywem czasu i przemijajaca uroda.. To również prawda.
Choć jest i druga strona medalu - dziewczynki wychowywane w ślepym przekonaniu,że ponadprzeciętna dbałość o urodę jest równoznaczna z pustostanem intelektualnym.
Ojj..jakie są biedne gdy okazuje się, jak bardzo się mylą..taki jeden przykład był tu ostatnio na wizażu :o

Cytat:
Napisane przez lauracrow (Wiadomość 9991471) ...zbyt szybkie prowadzenie do dorosłości wcale nie jest dobre,a już napewno nie ta drogą... skoro 14latka chce miec tipsy, czy ufarbowane włosy to znak dla matki, ze chce się komuś podobac, zwrócic na siebie czyjąś uwage...i zadaniem rodzica jest wtedy szczera rozmowa-dlaczego tak jest? czy chce się upiększac na siłe, bo czuje się nieatrakcyjna, czy chce byc lepsza od koleżanek? a może zakochała się? dobry rodzic zrozumie w czym problem i poprowadzi córkę tak, by nie popełniła błedu... Tu również mądre słowa.
Choć uważam,że w przypadku spokojnej, ułożonej, przynoszącej ze szkoły dobre stopnie dziewczynki wykonanie frencha na łamliwej i brzydkiej plytce, nie przyczyni się do 'umysłowej defekacji' i natychmiastowego rozłożenia nóg przed połową osiedla.
Nie demonizujmy :)



hupfdole - 2008-12-15 12:17
Dot.: zele u 14latki?
  witajcie,
wszystkim dziekuje za zaineresowanie sie moim mlodym problemem :cmok:.

tak wiec na prosbe mamy (a swoja droga to nie chcialam popsuc prezentu mikolajkowego) zgodzilam sie na przedluzenie paznokci u corki, a wlasciwie dwoch corek. obie super zadowolone.

a paznokcie kosztowaly mnie troche nerwow: lopaty jakich malo a kazda w innym ksztalcie, niektore rosnace mocno w gore i zupelnie plaskie jak stol :o. no takich jeszcze nigdy nie widzialam. ale grunt ze dziewczyna i jej siostra i mama zadowolone :jupi:.

jestescie super wsparciem i za to wam bardzo dziekuje :dziekuje-kwiatek:



anick88 - 2008-12-15 18:20
Dot.: zele u 14latki?
  a swoja droga pomyslowa mama jesli chodzi o prezenty mikolajkowe;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com