Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
atrakcyjna, nie dla wszystkich
czerwona frezja - 2009-06-28 17:13 atrakcyjna, nie dla wszystkich Zalozylam watek, pewnie po to, zeby sie wyzalic, a moze nawet zeby dostac jakas porade :ehem: Mysle od czego zaczac :rolleyes: Otoz jestem osoba dojrzala ktora ma za soba jeden zwiazek, oraz pelno przeroznych znajomosci z mezczyznami. Moj problem tkwi w mojej atrakcyjnosci dla plci przeciwnej (jak kazdy w sumie problem na tym forum :) Otoz, mezczyzni uwazaja mnie za kobiete atrakcyjna, ktora emanuje czyms co ich do mnie przyciaga. Wiem, ze zawsze jak dam sie lepiej poznac po jakims czasie szaleja za mna. A ja, jak to juz ze mna bywa, wycofuje sie. Kazdy uwielbia mnie dotykac, chce byc blisko mnie, ok, ale nie zawsze ja tego pragne. Jak mysle o mezczyznach ktorych spotkalam, a bylo ich duzo, to nie ma takiego ktorego bym nie zafascynowala swoim cialem. Czy to mezczyzni w moim wieku, czy starsi, ktorzy bardziej do mnie lgna. Oczywiscie konczy sie to na propozycjach lozkowych z ktorych niestety nie chce korzystac. Otoz, pol roku temu poznalam mezczyzne, ktorego niesamowicie polubilam. Fizycznie nie powala na nogi ale uwielbiam jego bliskosc. Raz tanczylismy na imprezie firmowej, bylam w siodmym niebie... To jest ten, przez ktorego chce byc dotykana. Niedawno spotkalismy sie, w dziwnej sytuacji, rozmawialismy, zartowalismy, bylo fajnie, luzno. Ja prowokowalam, dotykalam, dalam do zrozumienia, ze chce zeby mnie dotknal. On nic, ani drgnal. Na nic zdala sie 'moja moc':rolleyes: Pierwsz raz sie narzucalam mezczyznie. Nie wiem, po prostu nie wiem jak to mozliwe. To jest pierwszy mezczyzna ktory nie pragnie mnie dotykac. Ktorego moje prowokacje nie pobudzaja. Pierwszy raz dawalam nic nie dostajac w zamian. Nie wiem co o tym myslec. Bardzo mi na nim zalezy, chce zeby znowu doszlo do spotkania. Pociaga mnie wlasnie ta jego niedostepnosc. Dzieki, ze poczytalyscie, moze jakos pomozecie :ehem: kasiagora23 - 2009-06-28 17:24 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Ja nie wiem w czy masz problem: w tym ze nie potrafisz się z nikim związać czy w tym (przepraszam za bezpośredniość ale takie odniosłam wrażenie), że pojawił się ktoś kto o dziwo nie chce z tobą pójść do łóżka? eyo - 2009-06-28 17:26 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich skoro Ciebie pociąga jego niedostępność to jego może odpycha Twoja dostępność dla wszystkich skoro Cię tak wszyscy dotykają i proponują różne rzeczy to faceci są - skoro dostajesz propozycje to może chwalą się miedzy sobą tym i owym i sie facet wystraszył ? Inna sprawa - przyzwyczaj się lepiej do tego, że nie będziesz zawsze pociągała każdego. czerwona frezja - 2009-06-28 17:28 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12992841) Ja nie wiem w czy masz problem: w tym ze nie potrafisz się z nikim związać czy w tym (przepraszam za bezpośredniość ale takie odniosłam wrażenie), że pojawił się ktoś kto o dziwo nie chce z tobą pójść do łóżka? W sumie wykrylas moje dwa problemy :) Po pierwsze, nie potrafie sie zwiazac. Moj pierwszy zwiazek za bardzo mnie ograniczal. Po drugie, tak, pojawil sie ktos kto nie chce isc ze mna do lozka. A wlasnie na tym kims bardzo mi zalezy. LadyMakbet18 - 2009-06-28 17:31 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12992718) Zalozylam watek, pewnie po to, zeby sie wyzalic, a moze nawet zeby dostac jakas porade :ehem: Mysle od czego zaczac :rolleyes: Otoz jestem osoba dojrzala ktora ma za soba jeden zwiazek, oraz pelno przeroznych znajomosci z mezczyznami. Moj problem tkwi w mojej atrakcyjnosci dla plci przeciwnej (jak kazdy w sumie problem na tym forum :) Otoz, mezczyzni uwazaja mnie za kobiete atrakcyjna, ktora emanuje czyms co ich do mnie przyciaga. Wiem, ze zawsze jak dam sie lepiej poznac po jakims czasie szaleja za mna. A ja, jak to juz ze mna bywa, wycofuje sie. Kazdy uwielbia mnie dotykac, chce byc blisko mnie, ok, ale nie zawsze ja tego pragne. Jak mysle o mezczyznach ktorych spotkalam, a bylo ich duzo, to nie ma takiego ktorego bym nie zafascynowala swoim cialem. Czy to mezczyzni w moim wieku, czy starsi, ktorzy bardziej do mnie lgna. Oczywiscie konczy sie to na propozycjach lozkowych z ktorych niestety nie chce korzystac. Otoz, pol roku temu poznalam mezczyzne, ktorego niesamowicie polubilam. Fizycznie nie powala na nogi ale uwielbiam jego bliskosc. Raz tanczylismy na imprezie firmowej, bylam w siodmym niebie... To jest ten, przez ktorego chce byc dotykana. Niedawno spotkalismy sie, w dziwnej sytuacji, rozmawialismy, zartowalismy, bylo fajnie, luzno. Ja prowokowalam, dotykalam, dalam do zrozumienia, ze chce zeby mnie dotknal. On nic, ani drgnal. Na nic zdala sie 'moja moc':rolleyes: Pierwsz raz sie narzucalam mezczyznie. Nie wiem, po prostu nie wiem jak to mozliwe. To jest pierwszy mezczyzna ktory nie pragnie mnie dotykac. Ktorego moje prowokacje nie pobudzaja. Pierwszy raz dawalam nic nie dostajac w zamian. Nie wiem co o tym myslec. Bardzo mi na nim zalezy, chce zeby znowu doszlo do spotkania. Pociaga mnie wlasnie ta jego niedostepnosc. Dzieki, ze poczytalyscie, moze jakos pomozecie :ehem: Moze mu sie nie podobasz i traktuje cie na stopie koleżenskiej. Nie ma siły na to, zebys była najpiękniejsza na swiecie dla kazdego męzczyzny. Nie kazdy musi pragnac z toba byc.:rolleyes: czerwona frezja - 2009-06-28 17:31 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez eyo (Wiadomość 12992865) skoro Ciebie pociąga jego niedostępność to jego może odpycha Twoja dostępność dla wszystkich skoro Cię tak wszyscy dotykają i proponują różne rzeczy to faceci są - skoro dostajesz propozycje to może chwalą się miedzy sobą tym i owym i sie facet wystraszył ? Inna sprawa - przyzwyczaj się lepiej do tego, że nie będziesz zawsze pociągała każdego. Moze masz racje. Ale to nie chodzi, o to, ze mnie wszyscy dotykaja tylko, ze zawsze do tego zmierzaja. A mnie takie cos przeraza. Moze zle naswietlilam problem :o I tak, masz racje, nie zawsze mozna pociagac kazdego... Wyrak - 2009-06-28 17:32 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12992718) Zalozylam watek, pewnie po to, zeby sie wyzalic, a moze nawet zeby dostac jakas porade :ehem: Mysle od czego zaczac :rolleyes: Otoz jestem osoba dojrzala ktora ma za soba jeden zwiazek, oraz pelno przeroznych znajomosci z mezczyznami. Moj problem tkwi w mojej atrakcyjnosci dla plci przeciwnej (jak kazdy w sumie problem na tym forum :) Otoz, mezczyzni uwazaja mnie za kobiete atrakcyjna, ktora emanuje czyms co ich do mnie przyciaga. Wiem, ze zawsze jak dam sie lepiej poznac po jakims czasie szaleja za mna. A ja, jak to juz ze mna bywa, wycofuje sie. Kazdy uwielbia mnie dotykac, chce byc blisko mnie, ok, ale nie zawsze ja tego pragne. Jak mysle o mezczyznach ktorych spotkalam, a bylo ich duzo, to nie ma takiego ktorego bym nie zafascynowala swoim cialem. Czy to mezczyzni w moim wieku, czy starsi, ktorzy bardziej do mnie lgna. Oczywiscie konczy sie to na propozycjach lozkowych z ktorych niestety nie chce korzystac. Otoz, pol roku temu poznalam mezczyzne, ktorego niesamowicie polubilam. Fizycznie nie powala na nogi ale uwielbiam jego bliskosc. Raz tanczylismy na imprezie firmowej, bylam w siodmym niebie... To jest ten, przez ktorego chce byc dotykana. Niedawno spotkalismy sie, w dziwnej sytuacji, rozmawialismy, zartowalismy, bylo fajnie, luzno. Ja prowokowalam, dotykalam, dalam do zrozumienia, ze chce zeby mnie dotknal. On nic, ani drgnal. Na nic zdala sie 'moja moc':rolleyes: Pierwsz raz sie narzucalam mezczyznie. Nie wiem, po prostu nie wiem jak to mozliwe. To jest pierwszy mezczyzna ktory nie pragnie mnie dotykac. Ktorego moje prowokacje nie pobudzaja. Pierwszy raz dawalam nic nie dostajac w zamian. Nie wiem co o tym myslec. Bardzo mi na nim zalezy, chce zeby znowu doszlo do spotkania. Pociaga mnie wlasnie ta jego niedostepnosc. Dzieki, ze poczytalyscie, moze jakos pomozecie :ehem: Nie wszystkim bedziesz sie podobac/pociagac. Masz wrazenie, ze wszystkich pociagalas, bo akurat tacy faceci znajdowali sie blisko Ciebie. Pospotykaj sie z nim jeszcze i zobacz do czego to doprowadzi. cyanide sun - 2009-06-28 17:33 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12992883) W sumie wykrylas moje dwa problemy :) Po pierwsze, nie potrafie sie zwiazac. Moj pierwszy zwiazek za bardzo mnie ograniczal. Po drugie, tak, pojawil sie ktos kto nie chce isc ze mna do lozka. A wlasnie na tym kims bardzo mi zalezy. wychodzi na to ze zalezy ci zeby... pojsc z nim do lozka... :confused: kasiagora23 - 2009-06-28 17:34 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich myślę, że nie potrafisz się związać bo tak na prawdę tego nie chcesz? bo niby po co ci kula u nogi? facet się nie chce z tobą przespać bo albo się nasłuchał o tym który jest w kolejce, albo po prostu narzuciłaś mu za szybkie tempo-nie każdy jest taki że chce już, teraz natychmiast. Może zacznij się obracać w innym towarzystwie i w bywaj w innych miejscach niż dotychczas to częściej będziesz takich facetów spotykać i przekonasz się że to normalne czerwona frezja - 2009-06-28 17:34 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez LadyMakbet18 (Wiadomość 12992923) Moze mu sie nie podobasz i traktuje cie na stopie koleżenskiej. Nie ma siły na to, zebys była najpiękniejsza na swiecie dla kazdego męzczyzny. Nie kazdy musi pragnac z toba byc.:rolleyes: Ale pierwszy raz jest tak, ze to ja chce. Dziewczyny, dzieki za szybkie odpowiedzi. To bardzo mile z waszej strony :ehem: Ja po prostu musze na ten problem popatrzec z innej strony. A najlepiej jest jak sie z innymi czlowiek podzieli :) kasiagora23 - 2009-06-28 17:37 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Jak to pierwszy raz jest tak ze to tych chcesz? to w takim razie wcześniej cie wszyscy gwałcili czy jak? czerwona frezja - 2009-06-28 17:40 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez cyanide sun (Wiadomość 12992950) wychodzi na to ze zalezy ci zeby... pojsc z nim do lozka... :confused: Nie, wychodzi na to, ze zalezy mi na nim bo jako jedyny nie ma ochoty isc do lozka. Nie traktuje mnie przedmiotowo. ---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ---------- Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12993022) Jak to pierwszy raz jest tak ze to tych chcesz? to w takim razie wcześniej cie wszyscy gwałcili czy jak? Nie no, bez przesady. Dawali mi do zrozumienia, ze maja na to ochote. Tu chodzi o dotyk, bliskosc, a nie o seks. kasiagora23 - 2009-06-28 17:47 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich a nie przyszło ci do głowy że jemu może nie zależeć na tobie bo jako jedyna dajesz mu siebie jak na tacy? ---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- a mnie się wydaje, że to ty ich wszystkich przedmiotowo traktujesz i siebie przy okazji a tu pech...bo sie jeden rodzynek trafił czerwona frezja - 2009-06-28 17:48 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12993118) a nie przyszło ci do głowy że jemu może nie zależeć na tobie bo jako jedyna dajesz mu siebie jak na tacy? Tak, przyszlo mi do glowy :( Po prostu musze wysluchac waszych zdan. Ale mi na nim zalezy, co mam robic? czystytlen - 2009-06-28 17:50 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich przeciez zwiazek nie musi sie opierac tylko na seksie, nie? moze jest facetem, ktory szukam kobiety na zycie a nie przygodnego seksu i to chyba dobrze o nim swiadczy. jesli widzisz, ze sie tez mu podobasz to czekaj, mysle, ze warto. czerwona frezja - 2009-06-28 17:53 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12993118) a nie przyszło ci do głowy że jemu może nie zależeć na tobie bo jako jedyna dajesz mu siebie jak na tacy? ---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- a mnie się wydaje, że to ty ich wszystkich przedmiotowo traktujesz i siebie przy okazji a ty pech...bo sie jeden rodzynek trafił Tak, masz racje. Ale wiesz co, zawsze mi wmawiano, ze wyksztalceni faceci to sa z kultura i nie zalezy im, zeby kobiete przeleciec. A ja w sumie tylko 'wyksztalconych' spotykala i co, wlasnie tacy chca mnie przeleciec. A on jest bez studiow tzw 'wyksztalcenia' i jako jedyny nie ma potrzeby przelecenia mnie. Oj, pewnie znowu zle tlumacze.:( stasiek - 2009-06-28 17:53 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12992718) Nie wiem, po prostu nie wiem jak to mozliwe. To jest pierwszy mezczyzna ktory nie pragnie mnie dotykac. może dla Ciebie to epokowe odkrycie i powód do szoku, jednak tak już jest, że nie ma osoby, która podobałaby się wszystkim. Ten X jest najwyraźniej tego przykładem. możesz próbować się narzucać mu, ale może dla niego jesteś i pozostaniesz tylko miłą koleżanką. Wypadałoby wtedy zaakceptować ten fakt i się dalszym narzucaniem nie ośmieszać. czerwona frezja - 2009-06-28 17:55 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czystytlen (Wiadomość 12993190) przeciez zwiazek nie musi sie opierac tylko na seksie, nie? moze jest facetem, ktory szukam kobiety na zycie a nie przygodnego seksu i to chyba dobrze o nim swiadczy. jesli widzisz, ze sie tez mu podobasz to czekaj, mysle, ze warto. On jest wolny i z tego co wiem, dlugo nie mial kobiety. Nie wiem czy kogos szuka. Nie wiem czy go nie przeprosic za moja natarczywosc. Terz to juz nic nie wiem. kasiagora23 - 2009-06-28 17:57 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich jak go chcesz zaskoczyć to ubierz dłuższą spódnicę, uczesz się grzecznie i zmyj makijaż z oczy może to na niego zadziała czerwona frezja - 2009-06-28 17:58 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez stasiek (Wiadomość 12993232) może dla Ciebie to epokowe odkrycie i powód do szoku, jednak tak już jest, że nie ma osoby, która podobałaby się wszystkim. Ten X jest najwyraźniej tego przykładem. możesz próbować się narzucać mu, ale może dla niego jesteś i pozostaniesz tylko miłą koleżanką. Wypadałoby wtedy zaakceptować ten fakt i się dalszym narzucaniem nie ośmieszać. Tak, to jest powod do szoku :) inaczej bym tutaj tak idiotycznie nie pisala :mur: A wlasnie mnie jego niedostepnosc pociaga. kasiagora23 - 2009-06-28 18:00 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich to też bądź niedostępna Wyrak - 2009-06-28 18:01 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez stasiek (Wiadomość 12993232) może dla Ciebie to epokowe odkrycie i powód do szoku, jednak tak już jest, że nie ma osoby, która podobałaby się wszystkim. Ten X jest najwyraźniej tego przykładem. możesz próbować się narzucać mu, ale może dla niego jesteś i pozostaniesz tylko miłą koleżanką. Wypadałoby wtedy zaakceptować ten fakt i się dalszym narzucaniem nie ośmieszać. Bez kitu :ehem: czerwona frezja - 2009-06-28 18:01 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12993298) jak go chcesz zaskoczyć to ubierz dłuższą spódnicę, uczesz się grzecznie i zmyj makijaż z oczy może to na niego zadziała :) uwierz mi, ja chodze w dzinsach i nie maluje sie za ostro. mysle, ze w tym watku wyrobilas sobie zbyt zly wizerunek mojej osoby :) kasiagora23 - 2009-06-28 18:12 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich to przeczytaj jeszcze raz dokładnie swoją pierwszą wypowiedź nie dopowiadając sobie w myślach tego czego osoby czytające to nie wiedzą i cię nie znają. Ja opieram się na tym co sama napisałaś fakt może z ta spódniczka to nadinterpretacja ale pomyśl co sobie można pomyśleć o osobie która ma problem z tym ze się znalazł taki jeden co ją nie "przeleciał"(próbował am uniknąć tego słowa ale sama go użyłaś) Ija - 2009-06-28 18:19 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich jak tak to opisujesz to mam wrażenie jakbyś pisała o mnie... to znaczy nie dosłownie, bo jestem od Ciebie młodsza, ale doskonale Cię rozumiem. Mam tak, że facet/chłopak najbardziej mnie pociąga kiedy nie zwraca na mnie uwagi. Ktoś kto od razu okazuje zainteresowanie nie działa tak na mnie a wręcz mnie odpycha. Ale tak to już w życiu jest, ze najbardziej nęci to czego się nie ma, a kiedy wydarzy się 'nietypowa' sytuacja (czyli w twoim przypadku jak ktoś nie wykazuje zainteresowania) nie bardzo wiadomo jak się zachować... czerwona frezja - 2009-06-28 18:25 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12993522) to przeczytaj jeszcze raz dokładnie swoją pierwszą wypowiedź nie dopowiadając sobie w myślach tego czego osoby czytające to nie wiedzą i cię nie znają. Ja opieram się na tym co sama napisałaś fakt może z ta spódniczka to nadinterpretacja ale pomyśl co sobie można pomyśleć o osobie która ma problem z tym ze się znalazł taki jeden co ją nie "przeleciał"(próbował am uniknąć tego słowa ale sama go użyłaś) Wiem, zawsze bylam slaba z opisywaniem sytuacji :) I tak, masz racje na tej podstawie mozna sobie zle zdanie wyrobic :) Ja bylam 4 lata w zwiazku ktory sama skonczylam bo mialam wrazenie ze opiera sie tylko na seksie. Od 4 lat jestem samotna i poznaje samych napalonych facetow (co nie znaczy, ze mnie przelatuja) wyrobilam sobie zdanie, ze mezczyzn nie da sie inaczej zainteresowac :( Poznalam kogos na kim mi zalezy i wlasnie on jest normalny. A moze faktycznie mu sie nie podobam. Nie, raz powiedzial, przeciez powiedzialem facetom ze jestes najfajniejsza kobieta w firmie i nikt mi nie wierzyl. A teraz to wszyscy chca z Toba byc. Ale wtedy bylismy po alkoholu. Maslo maslane :) Ale dzieki, ze czytasz :) Moze jakos pomozesz mi z tego wyjsc :) ---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ---------- Cytat: Napisane przez Ija (Wiadomość 12993611) jak tak to opisujesz to mam wrażenie jakbyś pisała o mnie... to znaczy nie dosłownie, bo jestem od Ciebie młodsza, ale doskonale Cię rozumiem. Mam tak, że facet/chłopak najbardziej mnie pociąga kiedy nie zwraca na mnie uwagi. Ktoś kto od razu okazuje zainteresowanie nie działa tak na mnie a wręcz mnie odpycha. Ale tak to już w życiu jest, ze najbardziej nęci to czego się nie ma, a kiedy wydarzy się 'nietypowa' sytuacja (czyli w twoim przypadku jak ktoś nie wykazuje zainteresowania) nie bardzo wiadomo jak się zachować... Tak. Dokladnie tak w moim przypadku jest :) Nachalni ( a duzo ich jest ) odpychaja mnie. To byla nietypowa sytuacja. Zobaczymy, mam wrazenie ze Kasia mnie tutaj dobrze naprowadza :) kasiagora23 - 2009-06-28 18:31 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich to lepiej prędziutko zmień zdanie na temat tego, ze inaczej nie można sobą faceta zainteresować. Ja tu czegoś nie kumam: dajesz facetowi sygnały, że masz ochotę żeby cie dotykał a potem masz pretensje że jest taki jak wszyscy (pomijając rodzynka :D)? bo nie wiem czy dobrze rozumie Gwiazdeczka1978 - 2009-06-28 18:35 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Wychodzisz na łatwa zdobycz pchajac mu sie w ramiona. Nie kazdy lubi łatwe łupy, faceci maja w naturze polowanie i zdobywanie. Poza tym patrzac na to jak sie wobec niego zachowujesz, on moze myslec, ze zachowujesz sie wobec innych i tez im sie narzucasz. W takim wypadku wychodzi, ze jestes łatwa zdobycza i starac sie nie ma o co.Jestes dojrzała osoba, powinnas wiedziec, ze faceci w ten sposob zwykle rozumuja, a takze to, ze choc on Ci sie podoba i Ci na nim zalezy nie oznacza,ze to musi działac w obie strony./ czerwona frezja - 2009-06-28 18:36 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12993767) to lepiej prędziutko zmień zdanie na temat tego, ze inaczej nie można sobą faceta zainteresować. Ja tu czegoś nie kumam: dajesz facetowi sygnały, że masz ochotę żeby cie dotykał a potem masz pretensje że jest taki jak wszyscy (pomijając rodzynka :D)? bo nie wiem czy dobrze rozumie Czekaj, ale my teraz dyskutujemy o rodzynku :D (podoba mi sie) Odebralo mi rozum przy nim, przesadzilam z nachalnoscia i teraz nie wiem jak z tego wyjsc. Czy w ogole sie do mnie jeszcze odezwie. Mi zalezy... mg78 - 2009-06-28 18:36 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Rozmawiaj z nim,ale nie narzucaj się jemu...zobaczysz co z tego wyjdzie jeżeli będzie chciał podtrzymać znajomość niech to on zrobi krok nie TY .I w żadnym wypadku nie przepraszaj jego za swoją"natarczywość" pozdrawiam ;) czerwona frezja - 2009-06-28 18:43 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez Gwiazdeczka1978 (Wiadomość 12993816) Wychodzisz na łatwa zdobycz pchajac mu sie w ramiona. Nie kazdy lubi łatwe łupy, faceci maja w naturze polowanie i zdobywanie. Poza tym patrzac na to jak sie wobec niego zachowujesz, on moze myslec, ze zachowujesz sie wobec innych i tez im sie narzucasz. W takim wypadku wychodzi, ze jestes łatwa zdobycza i starac sie nie ma o co.Jestes dojrzała osoba, powinnas wiedziec, ze faceci w ten sposob zwykle rozumuja, a takze to, ze choc on Ci sie podoba i Ci na nim zalezy nie oznacza,ze to musi działac w obie strony./ Dzieki za wypowiedz. Cytat: Napisane przez mg78 (Wiadomość 12993834) Rozmawiaj z nim,ale nie narzucaj się jemu...zobaczysz co z tego wyjdzie jeżeli będzie chciał podtrzymać znajomość niech to on zrobi krok nie TY .I w żadnym wypadku nie przepraszaj jego za swoją"natarczywość" pozdrawiam ;) Myslisz, ze to by glupio wyszlo? szugarbejb - 2009-06-28 18:52 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich A ja dam głowę, że facet ma problemy :] Stawiam na kompleks małego członka/obwisłego brzucha/trądzik na plecach/inna przypadłość albo jest beznadziejny w łóżku. mg78 - 2009-06-28 18:53 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12993912) Dzieki za wypowiedz. Myslisz, ze to by glupio wyszlo? Dodatkowo skomplikujesz w ten sposób całą sytuacje,a tak na marginesie to nie masz pewności ze on to źle odebrał (no chyba ze faktycznie byłaś strasznie nachalna)przejdź do porządku dziennego,nie wspominaj o tym,i unikaj na drugi raz takich sytuacji ;)czekaj....może warto bo co nagle to po diable aram55 - 2009-06-28 18:57 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich A może on potrzebuje wiecej czasu....? Zapewne wie, że inni dostają od Ciebie kosza i nie chce narazić się na odrzucenie? Może sygnały które mu dajesz onieśmielają go? Nic na siłę. Czekaj, bądź miła i naturalna. czerwona frezja - 2009-06-28 19:01 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 12994040) A ja dam głowę, że facet ma problemy :] Stawiam na kompleks małego członka/obwisłego brzucha/trądzik na plecach/inna przypadłość albo jest beznadziejny w łóżku. No teraz to mnie rozbawilas :) Dzieki! Mowisz, facet boi sie wyzwan? :D Cytat: Napisane przez mg78 (Wiadomość 12994068) Dodatkowo skomplikujesz w ten sposób całą sytuacje,a tak na marginesie to nie masz pewności ze on to źle odebrał (no chyba ze faktycznie byłaś strasznie nachalna)przejdź do porządku dziennego,nie wspominaj o tym,i unikaj na drugi raz takich sytuacji ;)czekaj....może warto bo co nagle to po diable Nie no, az tak nachalna nie bylam, bez przesady ;) Moze warto, zobaczymy ;) Tylko, ze ja juz napisalam maila :mur: ---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ---------- Cytat: Napisane przez aram55 (Wiadomość 12994121) A może on potrzebuje wiecej czasu....? Zapewne wie, że inni dostają od Ciebie kosza i nie chce narazić się na odrzucenie? Może sygnały które mu dajesz onieśmielają go? Nic na siłę. Czekaj, bądź miła i naturalna. Wiecej czasz? Ale to spotkanie bylo tez z mojej inicjatywy :( On jest raczej otwartym facetem. Widze, ze kobiety bardzo lgna do niego. Tylko, ze on to jakos 'olewa'... Gwiazdeczka1978 - 2009-06-28 19:02 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12994130) ;) Moze warto, zobaczymy ;) Tylko, ze ja juz napisalam maila :mur: Tez mysle, ze nie trzeba było... Moze wyjsc niezrecznie i wciaz nahalnie....Daj chłopu spokój, niech sie namysli i sam odezwie. mg78 - 2009-06-28 19:02 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12994130) No teraz to mnie rozbawilas :) Dzieki! Mowisz, facet boi sie wyzwan? :D Nie no, az tak nachalna nie bylam, bez przesady ;) Moze warto, zobaczymy ;) Tylko, ze ja juz napisalam maila :mur: to czekaj na odpowiedz :kciuki: czerwona frezja - 2009-06-28 19:05 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez mg78 (Wiadomość 12994181) to czekaj na odpowiedz :kciuki: Cwiczysz? :) Swoja droga, ja mu raz kiedys powiedzialam, ze chetnie sie z nim spotkam bo jako jedyny nic ode mnie nie chce. Ja glupia, raz powiem takie cos, potem robie cos innego :mur: Za takie cos to powinni karac :D kasiagora23 - 2009-06-28 19:06 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich a co mu napisałaś w tym mailu jesli to nie tajemnica czerwona frezja - 2009-06-28 19:10 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12994232) a co mu napisałaś w tym mailu jesli to nie tajemnica Skoro tak sie otwieram to nic nie jest tajemnica :) Podziekowalam za mily wieczor oraz przeprosilam za moje nachalne zachowanie. To byl krotki mail. mg78 - 2009-06-28 19:13 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12994214) Cwiczysz? :) Swoja droga, ja mu raz kiedys powiedzialam, ze chetnie sie z nim spotkam bo jako jedyny nic ode mnie nie chce. Ja glupia, raz powiem takie cos, potem robie cos innego :mur: Za takie cos to powinni karac :D Ćwiczę?nie trzymam kciuki za Ciebie :-) ja wolę jednak jak to facet robi pierwszy krok,no chyba ze jest to dobry kumpel i mam ochotę na piwo to sama przejmuje inicjatywę..ale to zupełnie co innego :-p czerwona frezja - 2009-06-28 19:16 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez mg78 (Wiadomość 12994332) Ćwiczę?nie trzymam kciuki za Ciebie :-) ja wolę jednak jak to facet robi pierwszy krok,no chyba ze jest to dobry kumpel i mam ochotę na piwo to sama przejmuje inicjatywę..ale to zupełnie co innego :-p A ten emotek wyglada jakby cwiczyl :p: fajny :) Ja tez wole jak facet robi pierwszy krok, ale wydaje mi sie, ze on by go nie zrobil. Moze faktycznie nie jest mna zainteresowany :( Ale dzieki, trzymaj kciuki :) kasiagora23 - 2009-06-28 19:22 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich nie wydaje mi się żeby ten mail jakos na minus zadziałał, teraz tylko czekać Wyrak - 2009-06-28 19:24 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12994130) No teraz to mnie rozbawilas :) Dzieki! Mowisz, facet boi sie wyzwan? :D Nie, mowi ze facet ma problemy/kompleksy. Dlaczego ta sytuacja mialaby wskazywac, ze sie boi wyzwan, skoro Ty wyzwania nie stanowisz? Sama sie do niego pchasz... to on jest raczej w tej sytuacji wyzwaniem. lady karen - 2009-06-28 19:25 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Nie można podobać się wszystkim, może jemu akurat się po prostu nie podobasz. Pogódź się z tym. czerwona frezja - 2009-06-28 19:31 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12994458) nie wydaje mi się żeby ten mail jakos na minus zadziałał, teraz tylko czekać Tez mi sie tak wydaje, grzecznosciowy mail :) Cytat: Napisane przez Wyrak (Wiadomość 12994488) Nie, mowi ze facet ma problemy/kompleksy. Dlaczego ta sytuacja mialaby wskazywac, ze sie boi wyzwan, skoro Ty wyzwania nie stanowisz? Sama sie do niego pchasz... to on jest raczej w tej sytuacji wyzwaniem. OK, zla interpretacja. Watpie, zeby mial kompleksy. Cytat: Napisane przez lady karen (Wiadomość 12994496) Nie można podobać się wszystkim, może jemu akurat się po prostu nie podobasz. Pogódź się z tym. Fajnie sie mowi... ---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ---------- Cytat: Napisane przez Wyrak (Wiadomość 12994488) Nie, mowi ze facet ma problemy/kompleksy. Dlaczego ta sytuacja mialaby wskazywac, ze sie boi wyzwan, skoro Ty wyzwania nie stanowisz? Sama sie do niego pchasz... to on jest raczej w tej sytuacji wyzwaniem. Czy w takiej sytuacji mozna stac sie jeszcze wyzwaniem? szugarbejb - 2009-06-28 20:05 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12994130) Watpie, zeby mial kompleksy. Sprawdzałaś ? Dotykałaś ? Widziałaś ? Cytat: Czy w takiej sytuacji mozna stac sie jeszcze wyzwaniem? Można. Kompletnie faceta olać, kompletnie. Udawać, że nie istnieje. Czekać na jego inicjatywę. Muesli - 2009-06-28 20:13 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich a może on jest gejem? też nigdy nie wiadomo... :) kasiagora23 - 2009-06-28 20:16 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich tez mi to przeszło przez myśl ale z drugiej strony dlaczego od razu pisać że jest gejem bo sie nie chce z kims przespać-to bez sensu, dlatego tego nie napisałam czerwona frezja - 2009-06-28 20:17 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 12995090) Sprawdzałaś ? Dotykałaś ? Widziałaś ? Można. Kompletnie faceta olać, kompletnie. Udawać, że nie istnieje. Czekać na jego inicjatywę. Az taka nachalna to ja nie bylam :) Tez mi sie tak wydaje, totalnie olac. Cytat: Napisane przez Muesli (Wiadomość 12995222) a może on jest gejem? też nigdy nie wiadomo... :) Spytam sie haha ;) lorelei - 2009-06-28 20:17 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Moze przez to 'dotykanie' ciagnie sie za toba nieciekawa opinia :rolleyes:. Facet moze sie bac ze nie traktujesz go powaznie, wykorzystasz i zabawisz sie z innym :). A swoja droga co to za dotykanie szczegolnie w pracy :confused:? To takie nieprofesjonalne. Sama jestem jedyna kobieta w zespole, pracuje ze mna osmiu facetow, podobno jestem atrakcyja osoba ;) - ale o zadnych blizszych stosunkach nie ma mowy. Takie zachowanie zawsze stwarza niepotrzebne problemy. Gwiazdeczka1978 - 2009-06-28 20:18 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12994555) Tez mi sie tak wydaje, grzecznosciowy mail :) Czy w takiej sytuacji mozna stac sie jeszcze wyzwaniem? Pewnie.O ile jest zainteresowany tym wyzwaniem. Nie pisz ani nie dzwon wiecej. Badz miła, tyle ze nieco chłodniejsza, mniej napastliwa, ale sympatyczna, nie olewająca. Mozesz mu pokazac nawet spojrzeniem(delikatnie) swoje zainteresowanie. No ale jesli np mu sie nie podobasz, to cuda wianki nie pomogą. Ponura - 2009-06-28 20:19 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12992883) W Po drugie, tak, pojawil sie ktos kto nie chce isc ze mna do lozka. A wlasnie na tym kims bardzo mi zalezy. Prawo Murphy'ego. ZAWSZE działa.:rolleyes: czerwona frezja - 2009-06-28 20:24 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12995261) tez mi to przeszło przez myśl ale z drugiej strony dlaczego od razu pisać że jest gejem bo sie nie chce z kims przespać-to bez sensu, dlatego tego nie napisałam My sie znamy z pracy. Wlasnie jak pierwszy raz mielismy okazje ze soba byc blizej to ciagnelo go do tanca ze mna, wiem jaki jest. To niemozliwe, zeby byl gejem. Cos sie musialo stac, ktos cos powiedzial w pracy. Nie wiem :( martynka89 - 2009-06-28 20:27 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Nie ma kobiety, ktora by pociagala kazdego faceta. Jezeli facet nie jest zainteresowany to nawet "stanie na glowie" nie pomoze. czerwona frezja - 2009-06-28 20:30 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez lorelei (Wiadomość 12995281) Moze przez to 'dotykanie' ciagnie sie za toba nieciekawa opinia :rolleyes:. Facet moze sie bac ze nie traktujesz go powaznie, wykorzystasz i zabawisz sie z innym :). A swoja droga co to za dotykanie szczegolnie w pracy :confused:? To takie nieprofesjonalne. Sama jestem jedyna kobieta w zespole, pracuje ze mna osmiu facetow, podobno jestem atrakcyja osoba ;) - ale o zadnych blizszych stosunkach nie ma mowy. Takie zachowanie zawsze stwarza niepotrzebne problemy. Ja dopiero teraz sie przekonalam, ze nie warto wchodzic w zazyle stosunki z wspolpracownikami :( Ale ja jestem tez w innej sytuacji. Nie mieszkam w Polsce, tutaj gdzie jestem nie mam przyjaciol dlatego probowalam znalezc ich w pracy. Cytat: Napisane przez Gwiazdeczka1978 (Wiadomość 12995303) Pewnie.O ile jest zainteresowany tym wyzwaniem. Nie pisz ani nie dzwon wiecej. Badz miła, tyle ze nieco chłodniejsza, mniej napastliwa, ale sympatyczna, nie olewająca. Mozesz mu pokazac nawet spojrzeniem(delikatnie) swoje zainteresowanie. No ale jesli np mu sie nie podobasz, to cuda wianki nie pomogą. Zobaczymy :) Dzieki za odzew! Muesli - 2009-06-28 20:46 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kasiagora23 (Wiadomość 12995261) tez mi to przeszło przez myśl ale z drugiej strony dlaczego od razu pisać że jest gejem bo sie nie chce z kims przespać-to bez sensu, dlatego tego nie napisałam nie przesadzaj, nie napisałam przecież, że on na pewno jest gejem, bo nie chce iść z nią do łóżka... ŁAJKA - 2009-06-28 21:10 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12992718) Otoz jestem osoba dojrzala ktora ma za soba jeden zwiazek, oraz pelno przeroznych znajomosci z mezczyznami. .... . mysle o mezczyznach ktorych spotkalam, a bylo ich duzo, to nie ma takiego ktorego bym nie zafascynowala swoim cialem. ... Ja prowokowalam, dotykalam, dalam do zrozumienia, ze chce zeby mnie dotknal. On nic, ani drgnal. Na nic zdala sie 'moja moc':rolleyes: Pierwsz raz sie narzucalam mezczyznie. Nie wiem, po prostu nie wiem jak to mozliwe. To jest pierwszy mezczyzna ktory nie pragnie mnie dotykac. Ktorego moje prowokacje nie pobudzaja. Pierwszy raz dawalam nic nie dostajac w zamian. .... Naprawdę jesteś dojrzała? Z każdym postem wydajesz mi się młodsza. Do rzeczy. Ty dla tych facetów -ale i o zgrozo dla siebie -jesteś tylko ciałem. Tylko i wyłacznie.Postrzegasz swą seksualność /fizycznośc jako broń/wabik.Tak się przyzwyczaiłaś ze faceci postrzegają Ciebie przez seks ze nawet do głowy Ci nie przyszło zafascynować nowego np rozmową tylko od razu walisz z gróbej rury. Nie piszesz ze facet chce z Tobą spędzać chwile ,zaproponować spacer itp (przecież Wy sie dopiero poznajecie) tylko problem dla Ciebie ze on Cie nie chce dotykać. Halo! Serio serio chciałabym widzieć Twoją fotkę albo jeszcze lepiej w akcji. Bo z tekstu wynika ze to TY prowokujesz więc w konsekwencji masz propozycje łózkowe.Proste i żadnej mocy tu nie widzę. lorelei - 2009-06-28 21:21 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12995476) Ja dopiero teraz sie przekonalam, ze nie warto wchodzic w zazyle stosunki z wspolpracownikami :( Ale ja jestem tez w innej sytuacji. Nie mieszkam w Polsce, tutaj gdzie jestem nie mam przyjaciol dlatego probowalam znalezc ich w pracy. Najczesciej nie warto, bo mozna wiecej stracic niz zyskac. A kobiety sa niestety czesto w gorszej pozycji jezeli chodzi o nieudane romanse w pracy. Ja swojego TZa poznalam w pracy, ale dalam sie zaprosic na spotkanie dopiero po zakonczenie kontraktu. Tez nie mieszkam w Polsce wiec rozumiem twoja chec znalezienia znajomych w nowym miejscu. Nie tylko praca sie do tego nadaje, idz do collegu, zapisz sie na joge. Mam wrazenie ze wybralas droge na skroty i uzywasz swojego ciala aby sie dowartosciowac i 'kupic' sobie przychylnosc innych. Mozesz sie na tym niezle przejechac. Chcesz by inni traktowali cie powaznie? Zaczniej od siebie :). Mam nadzieje ze znajdziesz wartosciowych przyjaciol :). Wyrak - 2009-06-28 21:22 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12994555) Czy w takiej sytuacji mozna stac sie jeszcze wyzwaniem? Cytat: Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 12995090) Można. Kompletnie faceta olać, kompletnie. Udawać, że nie istnieje. Czekać na jego inicjatywę. To moze zadzialac... pod warunkiem, ze on w ogole by Ciebie widzial inaczej niz kolezanke, a tego nie wiesz. Tak w ogole - to nie bardzo rozumiem, dlaczego to, ze koles od razu nie chce Ciebie oblapiac jest problemem :confused:? Cytat: Napisane przez Muesli (Wiadomość 12995222) a może on jest gejem? też nigdy nie wiadomo... :) Litosci - facet nie chce jej obmacywac na pierwszym spotkaniu, to moze jest gejem. Ja tam widze duzo bardziej sensownych wytlumaczen. Cytat: Napisane przez lorelei (Wiadomość 12995281) Moze przez to 'dotykanie' ciagnie sie za toba nieciekawa opinia :rolleyes:. Facet moze sie bac ze nie traktujesz go powaznie, wykorzystasz i zabawisz sie z innym :). A swoja droga co to za dotykanie szczegolnie w pracy :confused:? To takie nieprofesjonalne. Sama jestem jedyna kobieta w zespole, pracuje ze mna osmiu facetow, podobno jestem atrakcyja osoba ;) - ale o zadnych blizszych stosunkach nie ma mowy. Takie zachowanie zawsze stwarza niepotrzebne problemy. Cytat: Napisane przez ŁAJKA (Wiadomość 12996146) Naprawdę jesteś dojrzała? Z każdym postem wydajesz mi się młodsza. Do rzeczy. Ty dla tych facetów -ale i o zgrozo dla siebie -jesteś tylko ciałem. Tylko i wyłacznie.Postrzegasz swą seksualność /fizycznośc jako broń/wabik.Tak się przyzwyczaiłaś ze faceci postrzegają Ciebie przez seks ze nawet do głowy Ci nie przyszło zafascynować nowego np rozmową tylko od razu walisz z gróbej rury. Nie piszesz ze facet chce z Tobą spędzać chwile ,zaproponować spacer itp (przecież Wy sie dopiero poznajecie) tylko problem dla Ciebie ze on Cie nie chce dotykać. Halo! Serio serio chciałabym widzieć Twoją fotkę albo jeszcze lepiej w akcji. Bo z tekstu wynika ze to TY prowokujesz więc w konsekwencji masz propozycje łózkowe.Proste i żadnej mocy tu nie widzę. Polecam autorce te dwa posty do przeczytania :ehem: Tez to widze tak, ze nie kazdemu sie podobasz, tylko sprawiasz wrazenie, jakby szybkie lozko Ciebie interesowalo to i jest odzew. Muesli - 2009-06-28 21:30 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez Wyrak (Wiadomość 12996382) Litosci - facet nie chce jej obmacywac na pierwszym spotkaniu, to moze jest gejem. Ja tam widze duzo bardziej sensownych wytlumaczen. puknij się w główkę człowieku, jak następnym razem ZNOWU będziesz chciał się czepnąć :rolleyes: napisałam pół żartem pół serio, że zawsze może być taka ewentualność. Tyle. czerwona frezja - 2009-06-28 21:32 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez ŁAJKA (Wiadomość 12996146) Naprawdę jesteś dojrzała? Z każdym postem wydajesz mi się młodsza. Do rzeczy. Ty dla tych facetów -ale i o zgrozo dla siebie -jesteś tylko ciałem. Tylko i wyłacznie.Postrzegasz swą seksualność /fizycznośc jako broń/wabik.Tak się przyzwyczaiłaś ze faceci postrzegają Ciebie przez seks ze nawet do głowy Ci nie przyszło zafascynować nowego np rozmową tylko od razu walisz z gróbej rury. Nie piszesz ze facet chce z Tobą spędzać chwile ,zaproponować spacer itp (przecież Wy sie dopiero poznajecie) tylko problem dla Ciebie ze on Cie nie chce dotykać. Halo! Serio serio chciałabym widzieć Twoją fotkę albo jeszcze lepiej w akcji. Bo z tekstu wynika ze to TY prowokujesz więc w konsekwencji masz propozycje łózkowe.Proste i żadnej mocy tu nie widzę. Oj, krytyczne podejscie. Fotki mojej niestety nie dostaniesz. Ja nie pisalam, ze facetow przyciagam tylko i wylacznie swoja uroda. Po prostu sa tez inne czynniki na ktorych tutaj sie nie skupialam. Nie uznalam iz jest to rowniez potrzebne do zarysowania problemu. W sumie, na forum jest ciezko komus pomoc jesli sie go nie zna. Ach tak no i nie wale grubo z rury. My sie juz troche znamy. Az tak zdesperowana nie jestem. golgie - 2009-06-28 21:34 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich a może ma już kogoś -narzeczoną/żonę i dlatego nie reaguje na ,,umizgi'';) czerwona frezja - 2009-06-28 21:44 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez Muesli (Wiadomość 12996531) puknij się w główkę człowieku, jak następnym razem ZNOWU będziesz chciał się czepnąć :rolleyes: napisałam pół żartem pół serio, że zawsze może być taka ewentualność. Tyle. Ja tez to potraktowalam jako zart Muesli :) Cytat: Napisane przez golgie (Wiadomość 12996627) a może ma już kogoś -narzeczoną/żonę i dlatego nie reaguje na ,,umizgi'';) Nie nie, jest samotny. ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ---------- Swoja droga, patrzac na odpowiedzi niektorych osob denerwuje mnie wasz krytycyzm. Nikt sie nie zastanowil, ze ja faktycznie moge miec z tym problem. Ze skoro tutaj jestem to chyba, chce sobie dac pomoc a nie poddaje sie krytyce. OK, krytyka czasem uczy, jest budujaca. Ale widze, ze niektorzy mysla, ze w ten sposob pomagaja...choc nie, pewnie tak nie myslicie. Po prostu, piszecie co myslicie na temat danej osoby i juz. A najlepiej wychodzi to osoba ktore sa najdluzej na wizazu...tzw zakorzenienie. Autorytet, czyzby? Ja siebie nie postrzegam tylko przez pryzmat ciala. W przeroznych sytuacjach z zycia daje sobie rade i nie wspomagam decyzji czy mojego postepowania cialem. Tylko tym razem trafilam na 'rodzynka' i po prostu nie potrafie sobie z tym poradzic. A ze przedstawilam tak a nie inaczej problem to moja sprawa. Dziekuje tym, ktorzy w jakis sposob probuja sie wczuc i pomoc a nie tylko krytykuja. ilustrowana inaczej - 2009-06-28 21:59 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich a mi się wydaje, że jakbyś go pociągała, to wtedy on by ciebie nie pociągał. Lubisz tą jego niedostępność. myślałaś o tym? :> czerwona frezja - 2009-06-28 22:03 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez ilustrowana inaczej (Wiadomość 12997072) a mi się wydaje, że jakbyś go pociągała, to wtedy on by ciebie nie pociągał. Lubisz tą jego niedostępność. myślałaś o tym? :> No tak, to juz nawet wspomnialam :) Jesli ja kogos pociagam to on mnie nie pociaga... No ale teraz jakie jest z tego wyjscie? :) Dotka90 - 2009-06-28 22:14 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Znaleźć takiego, który będzie pociągał Ciebie, a Ty jego? kruczydło - 2009-06-28 22:15 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Skoro pytasz o zdanie... myślę, że trzeba czekać. Być miłą, dużo się uśmiechać itp. Można czasem gdzieś razem wyjść, pokazać się bardziej 'kobieco', ale... do tego trzeba czasu. Z tego co piszesz, rodzynek albo nie jest zainteresowany - albo jeszcze nie jest - albo jest, ale się boi. (To są moim zdaniem najbardziej prawdopodobne rozwiązania tej zagadki) W każdym razie jeśli to faktycznie jest facet na poziomie, nie traktujący Cię przedmiotowo, to może najpierw trzeba pozwolić rozwinąć się pzryjaźni, lepiej się poznać? Ja wiem, że w takich sytuacjach ciężko się czeka! Wiem doskonale! Ale doświadczyłam już, że to najlepsze wyjście. Ach, i rozumiem wszystkie dziewczyny, które nie były całkiem miłe - w pierwszym poście prezdstawiłaś się jako zdobywczyni męskich spojrzeńi serc, pożądana przez każdego na twej drodze... KAŻDA normalna dziewczyna nie znosi takich w swoim otoczeniu. czerwona frezja - 2009-06-28 22:19 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kruczydło (Wiadomość 12997311) Skoro pytasz o zdanie... myślę, że trzeba czekać. Być miłą, dużo się uśmiechać itp. Można czasem gdzieś razem wyjść, pokazać się bardziej 'kobieco', ale... do tego trzeba czasu. Z tego co piszesz, rodzynek albo nie jest zainteresowany - albo jeszcze nie jest - albo jest, ale się boi. (To są moim zdaniem najbardziej prawdopodobne rozwiązania tej zagadki) W każdym razie jeśli to faktycznie jest facet na poziomie, nie traktujący Cię przedmiotowo, to może najpierw trzeba pozwolić rozwinąć się pzryjaźni, lepiej się poznać? Ja wiem, że w takich sytuacjach ciężko się czeka! Wiem doskonale! Ale doświadczyłam już, że to najlepsze wyjście. Ach, i rozumiem wszystkie dziewczyny, które nie były całkiem miłe - w pierwszym poście prezdstawiłaś się jako zdobywczyni męskich spojrzeńi serc, pożądana przez każdego na twej drodze... KAŻDA normalna dziewczyna nie znosi takich w swoim otoczeniu. Wiem, dlatego nie mam kolezanek hehe, zartuje :D Dziekuje za Twoje slowa. To bardzo mile i pocieszajace :) Ale powiedz mi, ile razy mozna wychodzic i inicjatywa...? kruczydło - 2009-06-28 22:28 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Ile razy? To zależy od osobnika! Tak na serio, to trudno powiedzieć, na pewno nie za często. Teraz przyszło mi do głowy, że mogłabyś np. obejrzeć jakiś interesujący film albo przeczytać książkę - sama się rozerwiesz, i potem będziesz dla niego bardziej interesująca w rozmowie. Nie sugeruję że nie czytasz! To tylko taki luźny pomysł... W związku trezba przecież o czymś rozmawiać... Kurczę, nie ma przepisu na faceta, a tych najlepszych zawsze najtrudniej zainteresować... czerwona frezja - 2009-06-28 22:30 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez kruczydło (Wiadomość 12997485) Ile razy? To zależy od osobnika! Tak na serio, to trudno powiedzieć, na pewno nie za często. Teraz przyszło mi do głowy, że mogłabyś np. obejrzeć jakiś interesujący film albo przeczytać książkę - sama się rozerwiesz, i potem będziesz dla niego bardziej interesująca w rozmowie. Nie sugeruję że nie czytasz! To tylko taki luźny pomysł... W związku trezba przecież o czymś rozmawiać... Kurczę, nie ma przepisu na faceta, a tych najlepszych zawsze najtrudniej zainteresować... Czyzbys miala kiedys podobny problem? kruczydło - 2009-06-28 22:43 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12997526) Czyzbys miala kiedys podobny problem? Podobny-niepodobny... każda z nas przeżyła kiedyś jakieś zauroczenie czy zakochanie... to normalne (wg mnie;)). Główną różnicą jest na pewno to, że moja uroda jest dość trudna (bardziej przypominam postać z mangi niż normalnego człowieka :ehem:). Ale nie o mnie mowa! Na razie chyba żadnej mądrzejszej rady od podawanej tu już kilkukrotnie - czyli cierpliwości - nie wymyślę. Ale życzę powodzenia ;) zagubiona89r - 2009-06-28 23:02 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12992718) Zalozylam watek, pewnie po to, zeby sie wyzalic, a moze nawet zeby dostac jakas porade :ehem: Mysle od czego zaczac :rolleyes: Otoz jestem osoba dojrzala ktora ma za soba jeden zwiazek, oraz pelno przeroznych znajomosci z mezczyznami. Moj problem tkwi w mojej atrakcyjnosci dla plci przeciwnej (jak kazdy w sumie problem na tym forum :) Otoz, mezczyzni uwazaja mnie za kobiete atrakcyjna, ktora emanuje czyms co ich do mnie przyciaga. Wiem, ze zawsze jak dam sie lepiej poznac po jakims czasie szaleja za mna. A ja, jak to juz ze mna bywa, wycofuje sie. Kazdy uwielbia mnie dotykac, chce byc blisko mnie, ok, ale nie zawsze ja tego pragne. Jak mysle o mezczyznach ktorych spotkalam, a bylo ich duzo, to nie ma takiego ktorego bym nie zafascynowala swoim cialem. Czy to mezczyzni w moim wieku, czy starsi, ktorzy bardziej do mnie lgna. Oczywiscie konczy sie to na propozycjach lozkowych z ktorych niestety nie chce korzystac. Otoz, pol roku temu poznalam mezczyzne, ktorego niesamowicie polubilam. Fizycznie nie powala na nogi ale uwielbiam jego bliskosc. Raz tanczylismy na imprezie firmowej, bylam w siodmym niebie... To jest ten, przez ktorego chce byc dotykana. Niedawno spotkalismy sie, w dziwnej sytuacji, rozmawialismy, zartowalismy, bylo fajnie, luzno. Ja prowokowalam, dotykalam, dalam do zrozumienia, ze chce zeby mnie dotknal. On nic, ani drgnal. Na nic zdala sie 'moja moc':rolleyes: Pierwsz raz sie narzucalam mezczyznie. Nie wiem, po prostu nie wiem jak to mozliwe. To jest pierwszy mezczyzna ktory nie pragnie mnie dotykac. Ktorego moje prowokacje nie pobudzaja. Pierwszy raz dawalam nic nie dostajac w zamian. Nie wiem co o tym myslec. Bardzo mi na nim zalezy, chce zeby znowu doszlo do spotkania. Pociaga mnie wlasnie ta jego niedostepnosc. Dzieki, ze poczytalyscie, moze jakos pomozecie :ehem: wybacz ale jak dla mnie jedyny Twój problem to fakt, że znalazł się oporny facet, który nie chce Ci wskoczyć do łóżka. Poza tym w moim osobistym odczuciu nie ma nic fajnego w prowokowaniu facetów i dawaniu im kopa w tyłek. Poza tym przez to prowokowanie raczej uważają Cię za łatwą a nie interesującą bo chcą seksu a nie zwiazku. ilustrowana inaczej - 2009-06-28 23:51 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12997142) No tak, to juz nawet wspomnialam :) Jesli ja kogos pociagam to on mnie nie pociaga... No ale teraz jakie jest z tego wyjscie? :) ahaha, przepraszam, przyznam szczerze, że nie przeczytałam całego wątku ;) Cytat: Napisane przez Dotka90 (Wiadomość 12997288) Znaleźć takiego, który będzie pociągał Ciebie, a Ty jego? dokładnie. Bo zobacz, urok minie, jak już będziesz go pociągała,bo nie będzie niedostępny. Musisz znaleźć takiego, ktrego bedziesz pociągała i on ciebie i będziesz chciała z nim być :ehem: lexie - 2009-06-29 00:23 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 12994040) A ja dam głowę, że facet ma problemy :] Stawiam na kompleks małego członka/obwisłego brzucha/trądzik na plecach/inna przypadłość albo jest beznadziejny w łóżku. Albo jest gejem :D ;) Kurczę, staram się zrozumieć problem, ale co chwilę mi coś koliduje ;) Bo mogę zrozumieć problem "mnie na nim zależy, ale on nie zwraca uwagi", ale tutaj jest okraszony opowieścią o tym jak każdy inny na Ciebie leci, z jednej strony on Ci się podoba bo jest "inny" a z drugiej żalisz się, że wszyscy do Ciebie lgną a on jeden nie... Oczywiście, jak już tu powiedziano wiele razy - nie da się podobać każdemu, choćby się było nie wiem jak atrakcyjną. Poza tym dziwi mnie to co piszesz, że nie można inaczej zainteresować faceta... Bo przecież właśnie chyba tego chcesz, żeby ktoś się zainteresował Tobą na innej płaszczyźnie niż łóżko, tak? Moim zdaniem tu może leżeć błąd, próbowałaś go poderwać tak jak podrywałaś do tej pory, a może on nie szuka kobiety do łóżka, tylko kogoś więcej. Jasne, że można faceta zainteresować w inny sposób, można zainteresować osobowością, intelektem, poczuciem humoru, no masą rzeczy które razem się składają na charakter. Potem przychodzi pora na łóżko ;) Może to go odstraszyło, jeśli próbowałaś się "wdzięczyć" i flirtować on mógł pomyśleć że chodzi Ci o coś bardziej cielesnego niż emocjonalnego. A może po prostu jesteś dla niego koleżanką i już. Bywa... Wtedy trzeba się z tym pogodzić i ewentualnie czekać czy się coś nie zmieni. A może ktoś mu coś powiedział w pracy i się chłopak zniechęcił, albo może masz jakąś niezbyt ciekawą opinię, może krążą jakieś plotki. Zastanów się też czy nie prowokujesz czymś, bo jednak jakieś seksualne propozycje to raczej rzadkość, jeśli się powtarzają to nie biorą się pewnie z niczego... A najlepsze co w tej chwili możesz zrobić, to złapać trochę dystansu. No wiesz, cofnąć się na pozycję koleżeńskiej relacji - chłodniejszej, niż relacja kobiety, której zależy ;), bądź miła, zagadaj czasem, uśmiechnij się ale broń boże już się nie narzucaj. Może wtedy on będzie chciał "gonić króliczka", a może jak Cię pozna trochę lepiej to go jednak czymś zainteresujesz. I nie bądź niecierpliwa, to może potrwać. Czaarnula0088 - 2009-06-29 00:46 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Ja czytam wypowiedzi autorki i muszę przyznać, że wciąż nie wiem o co tak naprawdę tu chodzi. :D Zależy jej na facecie, po czym pisze, że na swojej drodze napotykała samych napaleńców, co sprawiało, że do niczego nie dochodziło między nimi, bo nie takich szuka, co tylko chcą do łózka pójść. Teraz poznała fajnego faceta i to ona mu się narzuca, prowokuje, a gdy on się okazuje nie jednym z tych napaleńców, których tyluuu spotkała na swej drodze, to jej to nie pasuje i robi z tego problem. Wybacz autorko, ale czysty paradoks :rolleyes: Najpierw sobie zadaj pytanie czego pragniesz, bo chyba nie masz jeszcze pojęcia, a powinnaś, skoro określasz się jako 'dojrzała kobieta'. ;) Wyrak - 2009-06-29 03:38 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez Muesli (Wiadomość 12996531) puknij się w główkę człowieku, jak następnym razem ZNOWU będziesz chciał się czepnąć :rolleyes: napisałam pół żartem pół serio, że zawsze może być taka ewentualność. Tyle. No i czego sie drzesz? :ziewam: Spoko, akurat autorka tematu zalapala, gorzej jakby trafilo na kogos kto by to podlapal. Co nie zmienia faktu, ze jesli dla Ciebie "pol serio" pierwsza reakcja, ze chlop nie lata za nia, to to ze jest gejem to bardzo ciekawe. Teksty o pukaniu sie w cokolwiek zachowaj dla siebie. Muesli - 2009-06-29 08:35 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez Wyrak (Wiadomość 12998538) No i czego sie drzesz? :ziewam:Spoko, akurat autorka tematu zalapala, gorzej jakby trafilo na kogos kto by to podlapal. Co nie zmienia faktu, ze jesli dla Ciebie "pol serio" pierwsza reakcja, ze chlop nie lata za nia, to to ze jest gejem to bardzo ciekawe. Teksty o pukaniu sie w cokolwiek zachowaj dla siebie. Żadnych tekstów dla siebie zachowywać nie będę:rolleyes: Na prawdę nie moja wina, że jesteś takim sztywniakiem, który zawsze wszystko bierze na poważnie i do wszystkiego bezsensownie się przyczepia. Na przyszłość życzę odrobinki poczucia humoru i szczypty zrozumienia. W tym momencie ja już się z wizażanką wyrak pożegnam na dobre:rolleyes: :cwaniak-okulary: maja55 - 2009-06-29 09:21 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 12994214) Cwiczysz? :) Swoja droga, ja mu raz kiedys powiedzialam, ze chetnie sie z nim spotkam bo jako jedyny nic ode mnie nie chce. Więc może facet tego się trzyma. Usłyszał, że podoba mu się, że jest taki bezinteresowny, nie chce tylko wylądować z Tobą w łóżku, więc po co ma to zmieniać?? Uważam, jak kilka osób w tym wątku, że osobnik jest dla Ciebie interesujący, bo jest niedostępny. Tylko moim zdaniem, Ciebie pociąga nie on jako Tajemniczy-Niedostępny-Pan, tylko jako Pan-Oporny-Na-Moje-Wdzięki. Nie wykluczam, że facet jest ideałem dla Ciebie i posiada wszystko to, czego innym dotychczasowym Twoim partnerom brakowało, i po zdobyciu go nadal tak bardzo by Cię interesował. Ale możliwe, że ten facet pociąga Cię tak bardzo tylko dlatego, że się opiera (wiadomo, że jak czegoś nie mamy to tego pragniemy). Warto się zastanowić, czy będzie Cię tak samo pociągał w momencie kiedy to ON straci dla Ciebie głowę? Może jesteś dla niego atrakcyjna, ale on lubi wolny rozwój sytuacji, jest nieśmiały, nie chce Cię zrazić zbyt śmiałymi propozycjami, może lubi swobodę i niezbyt częste spotkania itp, może lubi kiedy kobieta dominuje w związku i ona podejmuje inicjatywę? Rozwiązań może być wiele, ale trudno to rozwiązać przez net, na forum;) Powodzenia! czerwona frezja - 2009-06-29 10:04 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez lexie (Wiadomość 12998393) Bo mogę zrozumieć problem "mnie na nim zależy, ale on nie zwraca uwagi"... Moim zdaniem tu może leżeć błąd, próbowałaś go poderwać tak jak podrywałaś do tej pory, a może on nie szuka kobiety do łóżka, tylko kogoś więcej. Jasne, że można faceta zainteresować w inny sposób, można zainteresować osobowością, intelektem, poczuciem humoru, no masą rzeczy które razem się składają na charakter. Potem przychodzi pora na łóżko ;) Może to go odstraszyło, jeśli próbowałaś się "wdzięczyć" i flirtować on mógł pomyśleć że chodzi Ci o coś bardziej cielesnego niż emocjonalnego. A może po prostu jesteś dla niego koleżanką i już. Bywa... Wtedy trzeba się z tym pogodzić i ewentualnie czekać czy się coś nie zmieni. A może ktoś mu coś powiedział w pracy i się chłopak zniechęcił, albo może masz jakąś niezbyt ciekawą opinię, może krążą jakieś plotki. Zastanów się też czy nie prowokujesz czymś, bo jednak jakieś seksualne propozycje to raczej rzadkość, jeśli się powtarzają to nie biorą się pewnie z niczego... A najlepsze co w tej chwili możesz zrobić, to złapać trochę dystansu. No wiesz, cofnąć się na pozycję koleżeńskiej relacji - chłodniejszej, niż relacja kobiety, której zależy ;), bądź miła, zagadaj czasem, uśmiechnij się ale broń boże już się nie narzucaj. Może wtedy on będzie chciał "gonić króliczka", a może jak Cię pozna trochę lepiej to go jednak czymś zainteresujesz. I nie bądź niecierpliwa, to może potrwać. Dzieki za dlugo wypowiedz :) Bardzo mi sie spodobala :) Wlasnie ten dystans jest mi potrzebny... Wiem, nie mozna sie podobac kazdemu. Jednak kiedys powiedzial, ze sie mu podobam. Dlatego sie zastanawiam, cos musialo sie stac, cos sie zmienilo. I masz racje: zainteresowac w inny sposob. Wiem, wiem, glupio zrobilam. Pogubilam sie w relacjach z facetami. Ale dzieki za rady :) Jakby Tobie jakas mysl znowu przyszla do glowy, to jestem otwarta na propozycje ;) Cytat: Napisane przez Czaarnula0088 (Wiadomość 12998438) Najpierw sobie zadaj pytanie czego pragniesz, bo chyba nie masz jeszcze pojęcia, a powinnaś, skoro określasz się jako 'dojrzała kobieta'. ;) Czego pragne, wlasnie kogos kogo nie interesuje tylko i wylacznie fizycznie. Cytat: Napisane przez Wyrak (Wiadomość 12998538) No i czego sie drzesz? Cytat: Napisane przez Muesli (Wiadomość 12999473) W tym momencie ja już się z wizażanką wyrak pożegnam na dobre:rolleyes: Prosze mi sie tu nie klocic! :D Cytat: Napisane przez maja55 (Wiadomość 13000090) Więc może facet tego się trzyma. Usłyszał, że podoba mu się, że jest taki bezinteresowny, nie chce tylko wylądować z Tobą w łóżku, więc po co ma to zmieniać?? Uważam, jak kilka osób w tym wątku, że osobnik jest dla Ciebie interesujący, bo jest niedostępny. Tylko moim zdaniem, Ciebie pociąga nie on jako Tajemniczy-Niedostępny-Pan, tylko jako Pan-Oporny-Na-Moje-Wdzięki. Nie wykluczam, że facet jest ideałem dla Ciebie i posiada wszystko to, czego innym dotychczasowym Twoim partnerom brakowało, i po zdobyciu go nadal tak bardzo by Cię interesował. Ale możliwe, że ten facet pociąga Cię tak bardzo tylko dlatego, że się opiera (wiadomo, że jak czegoś nie mamy to tego pragniemy). Warto się zastanowić, czy będzie Cię tak samo pociągał w momencie kiedy to ON straci dla Ciebie głowę? Może jesteś dla niego atrakcyjna, ale on lubi wolny rozwój sytuacji, jest nieśmiały, nie chce Cię zrazić zbyt śmiałymi propozycjami, może lubi swobodę i niezbyt częste spotkania itp, może lubi kiedy kobieta dominuje w związku i ona podejmuje inicjatywę? Rozwiązań może być wiele, ale trudno to rozwiązać przez net, na forum;) Powodzenia! Maju, twoja wypowiedz jak wypowiedz Lexie bardzo mi sie spodobala :) Daje duzo do myslenia i pomaga :) Wiem, ze trudno sie rozwiazuje takie problemy przez neta :) ja po prostu musialam to z siebie wyrzucic. A, ze niektorzy tu sobie zle zadnie wyrobili to juz nie moj problem :) Podoba mi sie Twoje podejscie do tej sprawy i podoba mi sie tez... makijaz jaki masz na zdjeciu :D Jest gdzies watek jak go zrobilas? Sliczny :oklaski: Gwiazdeczka1978 - 2009-06-29 11:10 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez czerwona frezja (Wiadomość 13000798) Maju, twoja wypowiedz jak wypowiedz Lexie bardzo mi sie spodobala :) Daje duzo do myslenia i pomaga :) Wiem, ze trudno sie rozwiazuje takie problemy przez neta :) ja po prostu musialam to z siebie wyrzucic. A, ze niektorzy tu sobie zle zadnie wyrobili to juz nie moj problem :) Podoba mi sie Twoje podejscie do tej sprawy i podoba mi sie tez... makijaz jaki masz na zdjeciu :D Jest gdzies watek jak go zrobilas? Sliczny :oklaski: Słuchaj no wyrobilismy sobie zdanie na podstawie tego, co sama napisałas. Opisałas siebie jako tygrysice łapiaca facetów na seks, facetów, ktorzy ja jednak nie interesuja i okazałas wielkie zdziwienie i niezadowolenie, ze jeden sie oparł i jak to mozliwe. Tak sie rozumiało Twoj 1 post. Wyrak - 2009-06-29 13:16 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Czerwona Frezja - no niektorzy sobie wyrobili zdanie, ale na podstawie tego co Ty sama napisalas. Nie sadze, zeby ktos robil to zlosliwie, wrecz przeciwnie. Chyba lepiej uslyszec od kogos bezstronnego cos krytycznego i zmienic cos w swoim zachowaniu, jesli zachodzi taka potrzeba, niz tego nie przyjmowac do wiadomosci? Nie mowie bynajmniej, ze Ty musisz, tylko przemysl rowniez teksty, ktore Ci sie nie podobaly. Nawiazujac do wczesniejszych wypowiedzi - na ile on Ciebie ciagnie tym jaki jest, a na ile swoja niedostepnoscia? Bo jesli glownie to drugie, to sie zastanow, czy warto cokolwiek robic... pysia22 - 2009-06-29 15:18 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Droga Frezjo, chociaż oficjalnie tego nie przyznasz teksty typu "nie mozna się wszystkim podobać itp" w ogóle do ciebie nie trafiają w tak szczególnym momencie twojego życia, gdy jesteś najzwyczajniej w świecie słodko zauroczona. Masz racje, nie bierz sobie takich uwag do serca, trzeba próbowac i walczyć o szczescie.Byc moze podoba ci sie dlatego ze jest niedostepny, ale co z tego? Czy ktos kiedys powiedział za co mają nam się podobać ludzie ?Byc moze nic z tego nie wyjdzie, ale dlaczego by nie spróbowac sie w to troche zaangazowac? Jestes wolną kobietą. Jak sama powiedziałas mezczyzna ten zdaje się nie zwracac uwagi na twoja zapewne interesująca fizyzczność. Idz wiec w tym kierunku i uwodz go ale chemią. Nie dotykiem, słowem czy wyglądem. Myśl o nim ciepło i czule a gwarantuje ci ze w okol ciebie powstanie miła aura, która on wyczuje. Kokietuj go spojrzeniem, gdy rozmawiacie patrz intensywnie mu w oczy by za chwile niesmiale spuscic powieki i zarumienic sie. Moze i jest to banalne, ale musisz wiedzieć, że podswiadomość jest najbardziej erogenną częścia naszego ja więc stymuluj ją w niezauważalny dla niego sposób. Axunia - 2009-06-29 15:41 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich A mi się wydaje, że nareszcie dostałaś "kopa" od życia w TYCH sprawach. Chodzi tu oczywiście o to, że nigdy nawet nie fatygowałaś się aby poznać danego mężczyzne bo ten zwyczajnie się na Twój widok ślinił. Skoro prowokujesz, uwodzisz, kusisz mężczyzn, nie dziw się, że są Tobą zainteresowani. W końcu do tego zmierzałaś Frezjo, czyż nie? :confused: Swoją drogą dziwna sprawa z tą "niedostępnością" . No ale cóż, skoro Ci się to podoba... Twoja sprawa. Pozdr. ;) czerwona frezja - 2009-06-29 16:02 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich Cytat: Napisane przez Wyrak (Wiadomość 13004208) Czerwona Frezja - no niektorzy sobie wyrobili zdanie, ale na podstawie tego co Ty sama napisalas. Nie sadze, zeby ktos robil to zlosliwie, wrecz przeciwnie. Chyba lepiej uslyszec od kogos bezstronnego cos krytycznego i zmienic cos w swoim zachowaniu, jesli zachodzi taka potrzeba, niz tego nie przyjmowac do wiadomosci? Nie mowie bynajmniej, ze Ty musisz, tylko przemysl rowniez teksty, ktore Ci sie nie podobaly. Nawiazujac do wczesniejszych wypowiedzi - na ile on Ciebie ciagnie tym jaki jest, a na ile swoja niedostepnoscia? Bo jesli glownie to drugie, to sie zastanow, czy warto cokolwiek robic... O matko, on nie ciagnie mnie tylko dlatego, ze jest niedostepny. Ja go lubie za to jaki jest. Po prostu jego niedostepnosc mnie zaskoczyla. Cytat: Napisane przez pysia22 (Wiadomość 13006433) Droga Frezjo, chociaż oficjalnie tego nie przyznasz teksty typu "nie mozna się wszystkim podobać itp" w ogóle do ciebie nie trafiają w tak szczególnym momencie twojego życia, gdy jesteś najzwyczajniej w świecie słodko zauroczona. Masz racje, nie bierz sobie takich uwag do serca, trzeba próbowac i walczyć o szczescie.Byc moze podoba ci sie dlatego ze jest niedostepny, ale co z tego? Czy ktos kiedys powiedział za co mają nam się podobać ludzie ?Byc moze nic z tego nie wyjdzie, ale dlaczego by nie spróbowac sie w to troche zaangazowac? Jestes wolną kobietą. Jak sama powiedziałas mezczyzna ten zdaje się nie zwracac uwagi na twoja zapewne interesująca fizyzczność. Idz wiec w tym kierunku i uwodz go ale chemią. Nie dotykiem, słowem czy wyglądem. Myśl o nim ciepło i czule a gwarantuje ci ze w okol ciebie powstanie miła aura, która on wyczuje. Kokietuj go spojrzeniem, gdy rozmawiacie patrz intensywnie mu w oczy by za chwile niesmiale spuscic powieki i zarumienic sie. Moze i jest to banalne, ale musisz wiedzieć, że podswiadomość jest najbardziej erogenną częścia naszego ja więc stymuluj ją w niezauważalny dla niego sposób. Wiem, gdyby nie podswiadomosc to pewnie by nie doszlo do tego spotkania ;) Dziekuje za wypowiedz :cmok: czerwona frezja - 2009-06-29 22:28 Dot.: atrakcyjna, nie dla wszystkich nie odpisal, kiedys pisal czesciej. po prostu to spotkanie nie mialo dla niego znaczenia. wydaje mi sie, ze jemu nie zalezy na kobiecie, po prostu ma to gdzies. Laski lataja kolo niego jak cmy przy lampie a on pewnie bierze bo chce albo sobie daruje bo tak. napisze jak chce, jak ma ochote. Ja nie jestem zla kobieta, moze pierwszy post nie byl dobry. Przedstawilam siebie w zlym swietle. Po prostu nie wiem jak o nim zapomniec. Najchetniej bym napisala maila...tak zeby zrozumial, ze kobiety nie sa glupie. |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |