Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
Co sądzą o Polakach ludzie za granicą?
maaril - 2007-10-15 21:26 Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cześć dziewczyny, mam nadzieje że nie było jeszcze takiego wątku (żeby nie było - szukałam:o). Pytanie zadaję z czystej ciekawości (tak tak, ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale nie mogłam się powstrzymać:-p), takie jak w temacie - co sądzą o nas ludzie za granicą? Jakie są ich opinie na nasz temat? Np co o nas, Polakach, mówią tacy Brytyjczycy, Niemcy... zapraszam do komentowania;) Goshiek - 2007-10-15 21:34 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Moj Maz twierdzi,ze Polakow w Londynie rozpoznaje po "niesmiertelnych" adidasach i plastikowej siatce w rece. Nie chce oczywiscie wszystkich wrzucac do jednego worka,ale wsrod naszych znajomych Polacy opini dobrej nie maja i na nic moje tlumaczenia,ze wsrod tych wszystkich ludzi sa i tacy,ktorzy maja w glowie duzo wiecej. Osobiscie za granica mialam dosyc przykry przypadek zwiazany wlasnie z Polakiem i wszystko skonczylo sie na sali sadowej niestety :( hotmaui - 2007-10-15 21:55 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Niestety - to niesamowite JAK Polacy są wobec siebie fałszywi czy wręcz PARSZYWI np. w UK gdzie mieszkałam. Naród z tak cudowną historią! z bohaterami narodowymi słynnymi na cały świat! nie potrafi się zjednoczyć czy chociaż SZANOWAĆ za granicą?... to potworne... Jeśli w gre wchodzą pieniądze, nie ma u większości pojęcia honoru czy godności. Prędzej można oczekiwać na pomoc Anglika niż Polaka. Smutne ale prawdziwe :( MonikaPogrzeba - 2007-10-16 15:23 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez hotmaui (Wiadomość 5536274) Niestety - to niesamowite JAK Polacy są wobec siebie fałszywi czy wręcz PARSZYWI np. w UK gdzie mieszkałam. Naród z tak cudowną historią! z bohaterami narodowymi słynnymi na cały świat! nie potrafi się zjednoczyć czy chociaż SZANOWAĆ za granicą?... to potworne... Jeśli w gre wchodzą pieniądze, nie ma u większości pojęcia honoru czy godności. Prędzej można oczekiwać na pomoc Anglika niż Polaka. Smutne ale prawdziwe :( Jako osoba zamieszkujaca Niemcy moge sie pod tym podpisac. Owszem sa i normalni Polacy, ale ogolem kontakt jest ograniczony przez zlosliwosc, zawzietosc, kopanie dolkow i to przez osoby ktorych sie nie zna. Z Polakami mam kontakt ale okrojony. Niedawno bylam na zakupach. Dzeko siedzialo w wozku sklepowym zapelnionym prawie do polowy, a chlop poszedl szukac rodzynek. Szlam kolo polek z warzywami. Widze idzie niemka bez wozka pare rzeczy w reku. Poczekalam jak mnie minie i jechalam dalej zatrzymujac sie przy kolejnych warzywach i obmyslajac czy mi to potrzebne czy nie. Spogladalam tez w bok, na meza, bo stal kolo rodzynek i ich nie widzial. Nagle slysze za soba glosno wypowiedzane w nerwach slowa: " stoi krowa i sie patrzy" i jednoczesnie ta pani z dwoma innymi wyminela mnie wozkiem i bulgoczac jeszcze pod nosem pojechala pod kase. Na poczatku nie zajazylam, myslalam, ze chodzi o kogos za mna, bo bylo pare osob grzebiacych w warzywach. Jednak analizujac pare razy ta sytuacje, doszlam do wniosku ze jednak chodzilo o mnie. Mamy pare osob z PL z ktorymi sie odwiedzamy, ale jest to bardzo okrojona liczba osob. Moj maz mieszka tutaj juz 18 lat i mial duzy kontakt, ale przez zlosliwosc pozrywal kontakty z tymi ludzimi. Ja widzac zachowanie sie polakow na Flohmarktach czy w sklepach to w wiekszosci przypadkach udaje , ze nie naleze do tego narodu. Poza tym polakow jako pracownikow uwaza sie tutaj ze dobrych pracownikow. traci - 2007-10-16 16:16 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Kiedys jak Polska nie byla w Unii to przynajmniej w Anglii Polacy mieli dobra opinie ale teraz juz nie. Niedawno ogladalam program i tam wypowiadali sie rozni ludzie, ogolnie Polacy zostali przedstawienieni jako nietolerancyjny narod ,ktory nie potrafi sie zintegrowac. Anglikow boli tez strasznie ,ze Polacy pobieraja tah masowo zasilki czasem na dzieci .ktore sa w Polsce a nie Anglii. I czasem nie sposob sie dziwic , bo kiedy bylam w Polsce teraz na wakacjach i musialam pilnie isc do lekarza to nikt mnie przyjac nie chcial bo nie mam polskiego paszportu ani zadnego dowodu ,no a w Anglii to nie musi byc paszport brytyjski tylko jakikolwiek. Ostatnio w sklepie spotkalam grupke Polakow ktorzy zachowywali sie glosno i wulgarnie jakby byli sami w tym sklepie.Wiem ,wiem Anglicy sa nie lepsi tez wrzeszcza i przeklinaja. I to wrabianie wlasnych rodakow ,to chyba najgorsze. Te powstajace firmy ,ktore za pieniadze pomagaja w zalozeniu konta ,zaltwieniu benefitow ,odszkodowan ,itp. za rzeczy ,ktore w rzeczywistosci nie placi sie Polscy chca od swoich rodakow pieniadze.To jest przykre. gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-10-16 17:16 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? hmm ciągle wszycy pisza, że Polacy to tacy siacy i owacy zli i niedobrzy/ ale Na Boga wy tez jesteście POlakami.! Nie ma idealnego narodu idealnych ludzi nie mozna tak uogólniać, sa ludzie i Ludzie. Chciałabym nadmienic ze POlacy znani sa z narzekania, co zreszta nawet tutaj mozna zauważyc. Pozdrawiam. amber2046 - 2007-10-16 19:36 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Mam bardzo dobre zdanie o polskich studentach, ale o robotnikach budowlanych już niekoniecznie. Niestety widziałam kilka razy nieciekawe akcje w ich wydaniu. Raziło mnie słownictwo, (choć tego akurat inni nie rozumieli), a w weekendy to, że nie potrafili kulturalnie się napić tylko musieli się upić. Najbardziej wstydziłam się za dwóch karków w dresach z butelką wódki w ręku. Jeden zachęcał drugiego do sikania na głównej alejce parkowej prowadzącej do wesołego miasteczka, którą to drogą przechodzili w między czasie rodzice z dziećmi. A użył następujących słów (po ocenzurowaniu) "No co się przejmujesz lej przecież nie jesteś w Polsce." Myślałam, że zapadnę sie pod ziemię. Duńczyków w takim stanie nigdy nie spotkałam. :( Natomiast studenci to dla mnie osobny rozdział: serdeczni, pomocni, można na nich liczyć. Polubiłam wszystkich kolegów i koleżanki TŻ-eta. :D lida82 - 2007-10-16 20:58 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? hmm..ja mam doswiadczen w ostatnim czasie bardzo wiele z rodakami i jest mi wstyd...wstyd za to co robia jak sie zachowuja i jakie swiadectwo daja... przed kilkoma laty poznajac anglikow spotykamal sie z zyczliwoscia pomoca itp teraz slysze ile milonow Polakow przyjechalo, jak pija pluja na ulicach itp i jak kobiety polskie sie nie szanuja (ale wierze, ze sa te sznujace sie tez jeszcze) Tu nie mam znajomego nawet jednego Polaka.:nie:..zawisc zazdrosc jak ktos ma wiecej jest silniejsza...tylko funty w oczach a czy one sa najwazniejsze?? jak ktos ma wiecej to juz now w plecy ZGROZA ostatnio bylam na szkoleniu gdzie byla polka wiec oczywiscie uslyszala moje imie zagadala gdzie pracuje??ile zarabiam????ile za chate??? itd mnie osobiscie to przeraza ach odpowiedzialam jej, ze ciezko pracuje skomentowala, ze nie widac po moich dloniach!:eek:i zaraz z pytaniem czy mam meza starego anglika ktory mnie sponsoruje!!!szoook:eek: Ale co pozytywnego slysze to, ze jestesmy bardzo sumiennymi, pracowitymi pracownikami w kazdym zawodzie!!:ehem: i to mile ech przykladow moge pisac bez konca raczej relacje z kazdego dnia:) pozdrawiam serdecznie ja kocham moja ojczyzne... hotmaui - 2007-10-16 21:29 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl (Wiadomość 5541099) hmm ciągle wszycy pisza, że Polacy to tacy siacy i owacy zli i niedobrzy/ ale Na Boga wy tez jesteście POlakami.! Nie ma idealnego narodu idealnych ludzi nie mozna tak uogólniać, sa ludzie i Ludzie. Chciałabym nadmienic ze POlacy znani sa z narzekania, co zreszta nawet tutaj mozna zauważyc. Pozdrawiam. Gosiu w każdy naród ma zalety i wady. Ja nie jestem osobą która narzeka tylko po to by narzekać i nie mam zamiaru ubliżać Polakom, bo jestem Polką jestem z tego dumna i zawsze wszystkim narodowościom to powtarzam. Opowiadam obcokrajowcom historie Polski i przeżycia Polaków bo ten temat jest mi wyjatkowo bliski - mój ukochany Dziadek siedział w wielu obozach koncentracyjnych, z narazniem życia pomagał swoim rodakom jak i reszcie i nosi znami swej pomocy do dziś. Wykłucam się zawsze o Polaków bo uważam, że jesteśmy wyjątkowo zasłużeni. Dlatego właśnie TAK STRASZNIE MNIE BOLI jak widze jak Polak traktuje swojego rodaka za granicą - są wyjątki oczywiście, ale to są słowa dla tych którzy nie mają w tej sprawie czystego sumienia i żerują na sobie, w sposób poprostu niegodny. Mam nadzieje, że skłoni to do refleksji, bo myślenie, że zasady szacunku i postępowania z gosnością z daleka od domu nie obowiązuje, jest myśleniem dalece błędnym. Mieszkam za granicą i dziele swoim doświadczeniem. maaril - 2007-10-16 21:37 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Kurczę, o zachowaniu Polaków za granica tez słyszałam wiele, niekoniecznie dobrego. No ale cóż, ludzie są różni, jedni są na poziomie, że tak powiem zachodu - bardzie otwarci na nowe sytuacje, tolerancyjni, a inni są ich zupełnym przeciwieństwem. Mam jednak nadzieje że to sie niedługo zmieni. traci - 2007-10-17 11:55 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl (Wiadomość 5541099) hmm ciągle wszycy pisza, że Polacy to tacy siacy i owacy zli i niedobrzy/ ale Na Boga wy tez jesteście POlakami.! Nie ma idealnego narodu idealnych ludzi nie mozna tak uogólniać, sa ludzie i Ludzie. Chciałabym nadmienic ze POlacy znani sa z narzekania, co zreszta nawet tutaj mozna zauważyc. Pozdrawiam. Choc jetem Polka w polowie to strasznie mnie boli jak mowia o Polakach inni ludzie.Moj dziadek mi zawsze powtarzal ,ze pochodzenie czlowieka to bardzo wazna sprawa.Nie przebywam srodowisku Polakow za bardzo ale widze czasem na ulicy ,owszem tak zachowuja sie ludzie inni tez ,przeciez wszedzie w kazdym jednym narodzie ludzie pija ,kradna ,przekilinaja itp ale kiey taki Brtytjczyk widzi juz ktoregos z koleji Polaka ,ktory swoim zachowaniem jest nie zabardzo to ma swiadectwo wystawione. Cytat: Napisane przez amber2046 (Wiadomość 5542400) Mam bardzo dobre zdanie o polskich studentach, ale o robotnikach budowlanych już niekoniecznie. Niestety widziałam kilka razy nieciekawe akcje w ich wydaniu. Raziło mnie słownictwo, (choć tego akurat inni nie rozumieli), a w weekendy to, że nie potrafili kulturalnie się napić tylko musieli się upić. Najbardziej wstydziłam się za dwóch karków w dresach z butelką wódki w ręku. Jeden zachęcał drugiego do sikania na głównej alejce parkowej prowadzącej do wesołego miasteczka, którą to drogą przechodzili w między czasie rodzice z dziećmi. A użył następujących słów (po ocenzurowaniu) "No co się przejmujesz lej przecież nie jesteś w Polsce." Myślałam, że zapadnę sie pod ziemię. Duńczyków w takim stanie nigdy nie spotkałam. :( Natomiast studenci to dla mnie osobny rozdział: serdeczni, pomocni, można na nich liczyć. Polubiłam wszystkich kolegów i koleżanki TŻ-eta. :D Czy studenci sa tacy swieci to bym raczej nie powiedziala. Robotnicy sa be bo nie pokonczyli szkol no ale studenci sa kochani bo przeciez sie ucza. Niedaleko mnie jest kilka akademikow i widzialam na co stac studentow i to wzelkiej narodowosci (duzo Polakow).Policja tam przyjezdza praktyczne codziennie.Pijanstwo ,bijatyki ,widzialam na wlasne oczy wyrzucane krzesla przez kono.A kiedys to byl taki spokojny akademik... Jakies zle zachowania nie sa spowodowane tym skad pochodzimy ,czy jestesmy studentami ,czy robotnikami ,czy jestesmy czarni ,biali, czerowni itp to zalezy od wychowania ,kultury. Ta niechec do Polakow wziela sie stad bo teraz moze kazdy przyjechac niewazne kto sa otwarte granice i kazdy ma prawo.Nie ma selekcji jaka byla kiedys i przez to ludzie widza pewne zachowania.A wiadomo ,ze co zle to widzi sie u kopgos a nigdy u siebie. Aggie125 - 2007-10-17 12:01 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl (Wiadomość 5541099) Nie ma idealnego narodu idealnych ludzi nie mozna tak uogólniać, sa ludzie i Ludzie. Chciałabym nadmienic ze POlacy znani sa z narzekania, co zreszta nawet tutaj mozna zauważyc. Pozdrawiam. To prawda, żaden naród nie jest idealny, ale dziewczyny opowiadały o swoich własnych wrażeniach, co nie znaczy, że jest im przyjemnie, jak słyszą negatywne opinie o swoich rodakach. Żyje w Polsce i wiem doskonale, jak zawistni, małostkowi, podli i obojętni potrafią być moi rodacy. Nie wszyscy, ale BARDZO wielu. Skoro wielu moich znajomych podziela moją opinię, dlaczego cudzoziemcy mieliby nas wychwalać pod niebiosa? iwONKA595 - 2007-10-17 13:13 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? a ja nie spotkalam zadnych chamskich i niemilych Polakow (jeszcze), wrecz przeciwnie wszyscy byli mili. A jaka opinie slyszalam o Polakach? ze sa sumienni, pracowici, nie narzekaja na prace niektorzy Anglicy powiedzieli mi, ze jakby mogli to zatrudnialiby samych Polakow. I absolutnie nie zgodze sie z tym ze Ci pracujacy na budowie sa zli i bee. Wrecz przeciwnie, wlasnie tych z budowy zachwalaja najbardziej - ze wszystko umieja zrobic i sa dobrymi fachowcami. i piszecie ze polacy sa znani z tego ze chlaja i sie glosno zachowuja a wystarczy wyjsc na miasto w sobote wieczorem i zobaczyc jak sie bawia Angole - biegaja bez koszulek, wymiotuja na ulicach - oni tez nie sa swieci. Albo jak sie zachowuja w Polsce na kawalerskich albo panienskich wieczorach. Wiec zanim Oni sami wypowiedza sie na temat Polakow to proponuje blizej przyjrzec sie wlasnemu narodowi z 14letnimi dziewczynkami z dziecmi, mlodymi dresiarzami z bronia i wiecznie imprezujaca mlodzieza... wenedka - 2007-10-17 13:35 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Mnie osobiście nie dotknęło jeszcze chamstwo Polaków za granicą ;) Anglicy póki co, z tego co wiem, zdanie o nas mają dobre, nie narzekają specjalnie ;) Co do obserwacji jednego Anglika, to podobno Polacy zawsze się spieszą, biegną i widać, że nie wiedza gdzie idą tak naprawdę ;) wenedka - 2007-10-17 13:36 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez iwONKA595 (Wiadomość 5546889) z 14letnimi dziewczynkami z dziecmi, mlodymi dresiarzami z bronia i wiecznie imprezujaca mlodzieza... no, w Polsce zdarza to się coraz częściej. ;) P.S. przepraszam za post pod postem MonikaPogrzeba - 2007-10-17 13:50 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Aggie125 (Wiadomość 5546372) To prawda, żaden naród nie jest idealny, ale dziewczyny opowiadały o swoich własnych wrażeniach, co nie znaczy, że jest im przyjemnie, jak słyszą negatywne opinie o swoich rodakach. Żyje w Polsce i wiem doskonale, jak zawistni, małostkowi, podli i obojętni potrafią być moi rodacy. Nie wszyscy, ale BARDZO wielu. Skoro wielu moich znajomych podziela moją opinię, dlaczego cudzoziemcy mieliby nas wychwalać pod niebiosa? O widzisz, takie samo zdanie mam o Polakach w PL. Mieszkajac jeszcze w PL i nie mjac zielonego pojecia, ze kiedys z kraju wyjade, doszlam do takich samym, albo moze lepiej napisac podobnych wnioskow. Niestety i w PL mialam takie zdanie jak tutaj. Polacy sa zawistni, zazdrosni. Wyjatek nie czyni reguly i oczywiscie nie kazdy taki jest, ale w moim otoczeniu niestety tych wyjatkow bylo bardzo malo. Wyjechalam z kraju i szok. Myslalam, ze bedzie lepiej, a jednak jest to samo, a moze i gorzej. Gorzej, bo sie tego nie spodziewalam za granica. Myslalam, ze bedzie tak jak pokazuje TV amerykanska polonie, ze bedziemy sie trzymac razem, wspierac , pomagac. Tutaj czuje sie bardziej oblude , zawisc i pewnie dlatego tak mnie to na poczatku zabolalo. wyjechalam z kraju, a jesli chodzi o moj wlasny narod mialam gorzej niz w kraju, gdzie czlowiek byl do tego przyzwyczajony. amber2046 - 2007-10-17 14:29 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez traci (Wiadomość 5546324) Czy studenci sa tacy swieci to bym raczej nie powiedziala. Robotnicy sa be bo nie pokonczyli szkol no ale studenci sa kochani bo przeciez sie ucza. Niedaleko mnie jest kilka akademikow i widzialam na co stac studentow i to wzelkiej narodowosci (duzo Polakow).Policja tam przyjezdza praktyczne codziennie.Pijanstwo ,bijatyki ,widzialam na wlasne oczy wyrzucane krzesla przez kono.A kiedys to byl taki spokojny akademik... Jakies zle zachowania nie sa spowodowane tym skad pochodzimy ,czy jestesmy studentami ,czy robotnikami ,czy jestesmy czarni ,biali, czerowni itp to zalezy od wychowania ,kultury. Ta niechec do Polakow wziela sie stad bo teraz moze kazdy przyjechac niewazne kto sa otwarte granice i kazdy ma prawo.Nie ma selekcji jaka byla kiedys i przez to ludzie widza pewne zachowania.A wiadomo ,ze co zle to widzi sie u kopgos a nigdy u siebie. Polski robotnik za granicą bywa, że ma tytuł magistra. Przynajmniej ja znam osoby, które po studiach zrezygnowały z pracy biurowej na rzecz dobrze płatnej pracy fizycznej poniżej kwalifikacji. Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi to nie uogólniałam przecież do całej grupy, a pisałam o swoich obserwacjach i ludziach z którymi się zetknęłam. Nie było tam stwierdzeń negujących jakikolwiek zawód. Dlatego dziwny jest dla mnie twój komentarz z cytatem mojego postu. Każdy zbiera swój własny bagaż doświadczeń, a ja trafiłam na takich a nie innych studentów i takich a nie innych robotników budowlanych. :p: Z ostatnią częścią twojej wypowiedzi zgadzam sie w 100%. :D *majka* - 2007-10-17 15:36 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Ostatnio na lotnisku uslyszalam od pewego pana,ze Polacy to zycie :) Niestety nie zapytalam,co mial na mysli :rolleyes: traci - 2007-10-17 19:15 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez amber2046 (Wiadomość 5547501) Polski robotnik za granicą bywa, że ma tytuł magistra. Przynajmniej ja znam osoby, które po studiach zrezygnowały z pracy biurowej na rzecz dobrze płatnej pracy fizycznej poniżej kwalifikacji. Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi to nie uogólniałam przecież do całej grupy, a pisałam o swoich obserwacjach i ludziach z którymi się zetknęłam. Nie było tam stwierdzeń negujących jakikolwiek zawód. Dlatego dziwny jest dla mnie twój komentarz z cytatem mojego postu. Każdy zbiera swój własny bagaż doświadczeń, a ja trafiłam na takich a nie innych studentów i takich a nie innych robotników budowlanych. :p: Z ostatnią częścią twojej wypowiedzi zgadzam sie w 100%. :D A to Pardon ,myslalam ,ze piszesz ,ze robotnicy sa tacy zli.Przepraszam ,teraz wiem ,ze poprostu na takich sie natknelas. Wracajac do tematu dzis na BBC news byla wzmianka ,ze ludzie ze wschodu sa najbardziej uciazliwi i wszedzie sprawiaja problemy.Nie bardzo wiem o co chodzi bo nie slyszalam poczatku. kapti - 2007-10-17 19:39 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Witam...widze po wypowiedziach, ze panuje o nas wszedzie podobna opinia... No tak, ja mieszkam od 1,5 roku w Niemczech...i nie chce sie wstydzic tego, ze jestem Polka, lecz mimo wszystko wstyd jest...Temat rzeka. Tylko jak to zmienic?? To zdanie o nas jest juz tak gleboko zakorzenione w mentalnosci innych narodow, ze szkoda gadac. Mnie to wkurza na maksa, jak ogladam wiadomosci lub programy, w ktorych o Polsce mowa-nie wiem, czy zdarzylo mi sie choc raz, zebym cos pozytywnego o nas uslyszala...Szkoda tylko, ze na siebie popatrzec nie umieja...To, ze Polak to kombinator, zlodziej i cale zlo...musi miec jakas przyczyne, ale zaden Niemiec czy inny ktos nie zastanowi sie, dlaczego musielismy sobie w ten czy inny sposob po prostu radzic latami - mam na mysli I, II wojne, potem komuna, niedawna i aktualna sytuacja polityczna, balagan w kraju, itd. ... ciagle cos, co nas zmuszalo do kombinatorstwa. A osobiscie...glupia sprawa, jestem bardzo uwazna jesli chodzi o kontakty i znajomosci z Polakami, nie mam zaufania...I z kim nie rozmawiam, to kazdy to samo mowi-Polak za granica lajdak...ale to stereotyp, jednak fakt faktem skads sie wzial... A ile dyskusji, klotni wrecz przezylam, zeby kogos przegadac, dogadac, obronic lub przynajmniej przedstawic fakty, ze niekoniecznie tak jest...mysle, ze mlode pokolenie Polakow duzo zmieni i dziwne, mimo ze nas nie lubia, chca nas do pracy:) (tania sila robocza?? zenada, ale coz...), i mimo ze tak gadaja negatywnie...hmm, mnie raczej wiekszosc znajomych lubi- chociaz Polka...(albo udaja:))...Pzdr kapti - 2007-10-17 19:51 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? PS Ale nie jestesmy tymi najgorszymi <lol>... kapti - 2007-10-17 20:01 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez iwONKA595 (Wiadomość 5546889) a ja nie spotkalam zadnych chamskich i niemilych Polakow (jeszcze), wrecz przeciwnie wszyscy byli mili. A jaka opinie slyszalam o Polakach? ze sa sumienni, pracowici, nie narzekaja na prace niektorzy Anglicy powiedzieli mi, ze jakby mogli to zatrudnialiby samych Polakow. I absolutnie nie zgodze sie z tym ze Ci pracujacy na budowie sa zli i bee. Wrecz przeciwnie, wlasnie tych z budowy zachwalaja najbardziej - ze wszystko umieja zrobic i sa dobrymi fachowcami. i piszecie ze polacy sa znani z tego ze chlaja i sie glosno zachowuja a wystarczy wyjsc na miasto w sobote wieczorem i zobaczyc jak sie bawia Angole - biegaja bez koszulek, wymiotuja na ulicach - oni tez nie sa swieci. Albo jak sie zachowuja w Polsce na kawalerskich albo panienskich wieczorach. Wiec zanim Oni sami wypowiedza sie na temat Polakow to proponuje blizej przyjrzec sie wlasnemu narodowi z 14letnimi dziewczynkami z dziecmi, mlodymi dresiarzami z bronia i wiecznie imprezujaca mlodzieza... :ehem: SWIETA PRAWDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!;) Luba - 2007-10-18 08:02 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Ja mam lekkie "rozdwojenie jaźni" :) Bo jest duza różnica miedzy tym co słyszę o Polakach w telewizji czy czytam w prasie (już nie wspomne o niewybrednych dowcipach) a tym czego sama doswiadczam. Oficjalnie, czyli w telewizji i w gazetach to Niemcy Polaków nie lubia i uważaja ich za złodziei, nierobów i kombinatorów. Nieoficjalnie, czyli to co ja widze na codzień: Niemcy sa bardzo przyjaźnie do nas nastwieni. Przyjechałam tu troche przestraszona, prawdę mówiąc bałam się jak nas tu przyjmą. A na miejscu wielkie zdziwienie: wszyscy sympatyczni, usmiechnieci i z ogromną checią we wszytskim pomagali. Nie wyczułam żadnej niecheci, nawet odrobiny. Sąsiedzi przyjęli nas wręcz z otwartymi ramionami, dzieciom nikt w szkole nie ubliża, moje obawy sie nie potwierdziły. Ja nigdy nie słyszałam, żeby ktos narzekał na Polaków (może przy mnie się wstydza, ale dobre i to:)) Wręcz przeciwnie, moje opowiesci o Polsce doprowadziły do tego, ze sasiedzi zaczeli tam wyjeżdżać na wakacje :D I wracaja bardzo zadowoleni. Panie szczególnie nie moga się Polek nachwalic, że takie zadbane, zawsze pieknie ubrane... Mnie tutaj jeszcze Niemiec przykrości nie zrobił(oby tak zostało). A jeździmy po Niemczech dużo. Za to jak czasmi czytam gazety, to czuje sie niezbyt miło. Z Polakami nie mam tu praktycznie żadnej stycznosci, bo akurat w tym miejscu gdzie mieszkam Polaków praktycznie nie ma. Ale nie da się ukryć, że w większych miastach nie raz słyszałam język polski i też mi miło nie było. Bo z reguły były to przekleństwa... A ci Polacy których tu spotykam (czasami) i z nimi rozmawiam, strasznie narzekają. Nie podoba im się tu totalnie, Niemców traktuja jak głupków, ogólnie: kraj paskudny a ludzie wredni. Czasami zastanawiam się czy jestesmy w tym samym kraju :) edycja. Musze jeszcze cos dopisać. Spotkałam tu tez młodych Polaków, którzy studiujączy tez pracują w bankach w Niemczech. I widzę, ze to młode pokolenie jest dużo mniej narzekające :) Układaja sobie życie po swojemu, dzieki własnej pracy czy nauce do czegos dochodzą i właściwie bardzo sa pozytywnie nastawieni do Niemców a Niemcy do nich. To młode pokolenie Polaków wydaje mi się takie jakies bardziej otwarte na świat i innych ludzi i świat odpłaca im się tym samym. Rosalyn - 2007-10-18 17:14 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Irandczycy myślą, że Polska to część Rosji. Myślą, że polski język i litewski to to samo. Chociaż znałam Irlandczyków, którzy odróżniali polskie pozdrowienie od słowackiego(!!!) No, ale nie o to chodzi w tym wątku. Generalnie wtyd mi było za Polaków, za ich zachowanie, przeklinanie na ulicy... za brak znajomości języka. Wstyd dlatego, że to moi rodacy, ale nie odpowiadam za dorosłych ludzi przecież... Osobiście nie spotkałam się z wrogością tubylców do mnie, raczej częściej z sympatią i życzliwością. Raczej denerwowało mnie to, że Irandczycy na początku znajomości traktowali mnie jak kolejnego "Polaczka", który nie zna języka. A takich jest tam wiele i jeszcze więcej. Ale po 5min konwersacji przepraszali i mówili, że nie wiedzieli, że mój angielski jest dobry, bo oni baaardzo lubią rozmawiać. Z rozmów wynikało, że nas rozumieją, porównywali obecną emigrację Polaków do emigracji Iraldczyków do USA jeszcze kilka lat temu. W radiu raz słyszałam żale pewnej Irandkii - żony budowlańca, która twierdziła, że Polacy zabierają jej mężowi posadę zgadzając się na mniejsze stawki. On nie mógł pracować za mniej bo mają kredyt na dom. To tyle, z tym się spotkałam osobiście... Mnie najbardziej boli kalectwo moich rodaków, jakim jest brak znajomości języka kraju, w którym mieszkają. Koleżanka nie potrafiła mawet kupić losu na loterię... Lovely_Girl - 2007-10-18 17:54 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez *majka* (Wiadomość 5548052) Ostatnio na lotnisku uslyszalam od pewego pana,ze Polacy to zycie :) Niestety nie zapytalam,co mial na mysli :rolleyes: A szkoda.....:rolleyes: camillla - 2007-10-18 18:02 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Wstyd mi za Polakow ,gdyby sie dalo nie przyznalabym sie ze jestem Polka ,przynosza wstyd wszedzie czy w Polsce czy w Londynie .Nawet rzad przynosi nam wstyd patrz :przemowienie po pijeanemu pana kwasniewskiego :o kapti - 2007-10-18 18:28 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez camillla (Wiadomość 5556652) Nawet rzad przynosi nam wstyd patrz :przemowienie po pijeanemu pana kwasniewskiego :o A dlaczego my mamy sie wstydzic za Kwacha :), Kwach to pryszcz w porownaniu np. do Hitlera...:cool: kapti - 2007-10-18 18:47 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Rosalyn (Wiadomość 5556274) Mnie najbardziej boli kalectwo moich rodaków, jakim jest brak znajomości języka kraju, w którym mieszkają. Koleżanka nie potrafiła mawet kupić losu na loterię... Moim zdaniem najlepiej uczy sie jezyka zyjac i mieszkajac w tym kraju, wiec cierpliwosci, nie denerwuj sie tak ;)Podstawy nalezaloby jednak znac:) Dziwne, ze Polacy maja jednak stosunkowo slaba znajomosc angielskiego. Mi sie osobiscie nie zdarzylo, zeby jakis obcokrajowiec zagadal mnie w Polsce po polsku, zwykle po angielsku, niemiecku, wlosku...I oni nie maja poczucia, ze nie sa u siebie, ze powinni umiec chocby podstawy polskiego?? Hmm...za to Polacy musza byc internacjonalni i wladac wszystkimi jezykami swiata :D Niekazdy tez jest orlem, zeby sie szybko nauczyc lub nie mial kasy na prywatna szkole, moze z lenistwa, jest masa mozliwosci...No, ale zgadzam sie-angielski to podstawa i minimum dzisiaj. Ale tez trzeba dac szanse tym, co chca sie uczyc...po sobie wiem, jak wygladaly u mnie lekcje ang. w bardzo dobrym liceum!!:) agusieczek - 2007-10-18 19:22 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? ważniejsze jest co sądzą Polacy o Polakach, jeśli my się wstydzimy za samych siebie to czego oczekujemy od innego narodu. Jeżeli my się nie lubimy i nie przyznajemy do siebie to dlaczego anglicy mają lubieć nas.??? Rosalyn - 2007-10-18 21:02 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez kapti (Wiadomość 5557190) Moim zdaniem najlepiej uczy sie jezyka zyjac i mieszkajac w tym kraju, wiec cierpliwosci, nie denerwuj sie tak ;)Podstawy nalezaloby jednak znac:) Dziwne, ze Polacy maja jednak stosunkowo slaba znajomosc angielskiego. Mi sie osobiscie nie zdarzylo, zeby jakis obcokrajowiec zagadal mnie w Polsce po polsku, zwykle po angielsku, niemiecku, wlosku...I oni nie maja poczucia, ze nie sa u siebie, ze powinni umiec chocby podstawy polskiego?? Hmm...za to Polacy musza byc internacjonalni i wladac wszystkimi jezykami swiata :D Niekazdy tez jest orlem, zeby sie szybko nauczyc lub nie mial kasy na prywatna szkole, moze z lenistwa, jest masa mozliwosci...No, ale zgadzam sie-angielski to podstawa i minimum dzisiaj. Ale tez trzeba dac szanse tym, co chca sie uczyc...po sobie wiem, jak wygladaly u mnie lekcje ang. w bardzo dobrym liceum!!:) Owszem, zgadzam się. Ja miałam na myśli moich znajomych, którzy mieszkali tam już nawet 3 lata a nic nie robili w kierunku, że by się nauczyć angielskiego. Nawet nie mówię o lekcjach, oni unikali jakiegokolwiek kontaktu z Irolami. Ale mam nadzieję, że to tylko jednostki. W każdym razie ja uważam to za kalectwo jeżeli ktoś tam mieszka na stałe i uważa, że angielski mu nie potrzebny. A z tym, że obcokrajowcy w Polsce mówią po ang, włosku, hiszpańsku to zależy od sytuacji. Popatrz np na gości programu Europa da się lubić. Ja byłam zdziwiona, że tyle obcokrajowców mówi po Polsku, ale to chyba normalne skoro tu mieszkają na stałe. A moi znajomi nie chcieli się uczyć ang, a przecież ten język przyda się nie tylko w kraju angielskojęzycznym... kapti - 2007-10-18 21:28 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Rosalyn (Wiadomość 5558846) A z tym, że obcokrajowcy w Polsce mówią po ang, włosku, hiszpańsku to zależy od sytuacji. Popatrz np na gości programu Europa da się lubić. Ja byłam zdziwiona, że tyle obcokrajowców mówi po Polsku, ale to chyba normalne skoro tu mieszkają na stałe. Ja mowie o sytuacjach z ulicy :) a nie popularnego show telewizyjnego, mam na mysli codzienne sytuacje jak zamowienie czegos do picia :ehem:. Poza tym juz bardzo dlugo nie widzialam tego programu, moze cos sie zmienilo (z pewnosci nasze wejscie do Uni mialo kolosalne znaczenie;)). Nie twierdze, ze nie ma obcokrajowcow mowiacych po polsku, oczywiscie np. cala masa studentow i wiem, ze sa :ehem:. Wspomnialam o moim osobistym doswiadczeniu. Masz racje co do tego, ze po kilku latach pobytu niektorzy sie wyslowic nie potrafia, nie wiem, jak to wytlumaczyc...lenistwo :) wspomnialas jeszcze o tym, ze wrecz unikaja kontaktu z Irlandczykami, tak?? To jest wlasnie minus, bo jak sie zyje tylko w polskim otoczeniu to ma sie niestety za duzo kontaktu z polskim i latwiej jest mowic po polsku, bo po co sie wysilac :nie:, oprocz tego z wiekiem coraz ciezej czlowiekowi do glowy wchodzi:) Tez znam takie osoby... siedza tu kilka lat, a naprawde jezyk bez rewelacji , nie zebym sie miala za wielki talet, ale nie narzekam...i moi rozmowcy tez nie :cool:...hihi... kapti - 2007-10-18 22:03 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Rosalyn (Wiadomość 5558846) A z tym, że obcokrajowcy w Polsce mówią po ang, włosku, hiszpańsku to zależy od sytuacji. Popatrz np na gości programu Europa da się lubić. Ja byłam zdziwiona, że tyle obcokrajowców mówi po Polsku, ale to chyba normalne skoro tu mieszkają na stałe. Ja mowie o sytuacjach z ulicy :) a nie popularnego show telewizyjnego, mam na mysli codzienne sytuacje jak zamowienie czegos do picia :ehem:. Poza tym juz bardzo dlugo nie widzialam tego programu, moze cos sie zmienilo (z pewnosci nasze wejscie do Uni mialo kolosalne znaczenie;)). Nie twierdze, ze nie ma obcokrajowcow mowiacych po polsku, oczywiscie np. cala masa studentow i wiem, ze sa :ehem:. Wspomnialam o moim osobistym doswiadczeniu. Masz racje co do tego, ze po kilku latach pobytu niektorzy sie wyslowic nie potrafia, nie wiem, jak to wytlumaczyc...lenistwo :) wspomnialas jeszcze o tym, ze wrecz unikaja kontaktu z Irlandczykami, tak?? To jest wlasnie minus, bo jak sie zyje tylko w polskim otoczeniu to ma sie niestety za duzo kontaktu z polskim i latwiej jest mowic po polsku, bo po co sie wysilac :nie:, oprocz tego z wiekiem coraz ciezej czlowiekowi do glowy wchodzi:) Tez znam takie osoby... siedza tu kilka lat, a naprawde jezyk bez rewelacji , nie zebym sie miala za wielki talet, ale nie narzekam...i moi rozmowcy tez nie :cool:...hihi... Luba - 2007-10-19 10:52 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Rosalyn (Wiadomość 5558846) oni unikali jakiegokolwiek kontaktu z Irolami. Ja tak w kwestii formalnej. :) Nie chcę żeby to było odebrane jako czepianie się, ale słowo "Irole" zbyt miłe nie jest. W moim odczuciu. Ma raczej wydzwiek negatywny. iwONKA595 - 2007-10-19 13:42 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? jezeli chodzi o nieznajomosc jezyka ang to owszem dziwie sie tym ktorzy chca zostac na zawsze a nie umieja slowa powiedziec. co do tych ktorzy przyjezdzaja bez jezyka na jakis czas to wcale mnie to nie dziwi bo jezeli taka osoba miala w szkole ruski albo francuski to skad miala umiec ang?przeciez w wieku 10 czy 15 lat nie zaplanowala sobie ze za 10 lat wyjedzie wlasnie do anglii. a jezeli jest szansa bo ktos znajomy z praca czeka to nie ma sie na czym zastanawiac. to tak na marginesie moje skromne zdanie:rolleyes: Aggie125 - 2007-10-19 13:53 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Ech, to ja pamiętam, jak w poprzedniej pracy mieliśmy wyjazdy na programy typu Work and Travel. Znajomośc języka angielskiego była wymagana przynajmniej na tym poziomie, żeby mozna było dogadać się z szefem czy innymi pracownikami i nie zgubić się na ulicy. Ci z podstawową znajomością języka mogli liczyć na prace typu zmywak w hotelu, ci znający język lepiej jechali jako kelnerzy/kelnerki, a ci najlepsi mogli nawet starać się o pracę w recepcji hotelu. Ale jakie było oburzenie, jak przychodziła dziewczyna, która po angielsku dukała i to z kosmicznymi błędami, test zdała ledwo ledwo, a oburzała się, że ona kelnerować to nie będzie, ona chce pracować w eleganckim miejscu, najchętniej z ludźmi, żeby podszlifować swój angielski. Rosalyn - 2007-10-19 15:06 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Luba (Wiadomość 5561398) Ja tak w kwestii formalnej. :) Nie chcę żeby to było odebrane jako czepianie się, ale słowo "Irole" zbyt miłe nie jest. W moim odczuciu. Ma raczej wydzwiek negatywny. Dla mnie to tylko skrót, zamiast Irlandczycy, ale oczywiście przepraszam.Bardzo lubię ten naród i kocham ich kraj jeszcze zanim tam pojechałam. I nic złego o nich jako narodzie powiedzieć nie mogę, ani nie chcę... Cytat: Napisane przez iwONKA595 (Wiadomość 5562893) jezeli chodzi o nieznajomosc jezyka ang to owszem dziwie sie tym ktorzy chca zostac na zawsze a nie umieja slowa powiedziec. co do tych ktorzy przyjezdzaja bez jezyka na jakis czas to wcale mnie to nie dziwi bo jezeli taka osoba miala w szkole ruski albo francuski to skad miala umiec ang?przeciez w wieku 10 czy 15 lat nie zaplanowala sobie ze za 10 lat wyjedzie wlasnie do anglii. a jezeli jest szansa bo ktos znajomy z praca czeka to nie ma sie na czym zastanawiac. to tak na marginesie moje skromne zdanie:rolleyes: Miałam na myśli tych, którzy są na stałe i po kilku latach nadal nic nie umieją. Dla mnie to przykre, oczywiście mam również znajomych, którzy super poprawili swój język. Nie uogólniam... Rosalyn - 2007-10-19 15:13 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez kapti (Wiadomość 5559277) Ja mowie o sytuacjach z ulicy :) a nie popularnego show telewizyjnego, mam na mysli codzienne sytuacje jak zamowienie czegos do picia :ehem:. Poza tym juz bardzo dlugo nie widzialam tego programu, moze cos sie zmienilo (z pewnosci nasze wejscie do Uni mialo kolosalne znaczenie;)). Nie twierdze, ze nie ma obcokrajowcow mowiacych po polsku, oczywiscie np. cala masa studentow i wiem, ze sa :ehem:. Wspomnialam o moim osobistym doswiadczeniu. Masz racje co do tego, ze po kilku latach pobytu niektorzy sie wyslowic nie potrafia, nie wiem, jak to wytlumaczyc...lenistwo :) wspomnialas jeszcze o tym, ze wrecz unikaja kontaktu z Irlandczykami, tak?? To jest wlasnie minus, bo jak sie zyje tylko w polskim otoczeniu to ma sie niestety za duzo kontaktu z polskim i latwiej jest mowic po polsku, bo po co sie wysilac :nie:, oprocz tego z wiekiem coraz ciezej czlowiekowi do glowy wchodzi:) Tez znam takie osoby... siedza tu kilka lat, a naprawde jezyk bez rewelacji , nie zebym sie miala za wielki talet, ale nie narzekam...i moi rozmowcy tez nie :cool:...hihi... No właśnie ja pomyślałam, że masz na myśli turystów np. "tych z ulicy". Ja też przecież nie poszłam na kurs hiszpańskiego jadąc tam na wakacje;), no ale po 2 dniach umiałam powiedzieć; dzień dobry, do widzenia, proszę i dziękuję oraz na zdrowie, a i znajomość ang pomogła w rozumieniu hiszpańskiego. A Hiszpanie i tak mnie miło zaskoczyli znajomością ang. traci - 2007-10-19 17:06 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Luba (Wiadomość 5561398) Ja tak w kwestii formalnej. :) Nie chcę żeby to było odebrane jako czepianie się, ale słowo "Irole" zbyt miłe nie jest. W moim odczuciu. Ma raczej wydzwiek negatywny. Z ust mi to wyjelas.Pewnie autorka posta nie miala nic zlego na mysli ani pewnie nikogo urazic nie chciala ale dziwnie to zabrzmialo.Tak samo jak nie trawie slowa "angol".No nienawidze tego slowa. kapti - 2007-10-19 18:13 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? A zastanawialyscie sie, jak o nas mowia... :) ?Albo jakby ''POLAK'' brzmial w wydaniu ''"Irol" lun ''Angol'' :) ... ''POLAKOL'', ''POLAKUS'', ''POLISZCZE'', ''POLACZYCHO''... hihih...''POLAKSON'' ?? :what: :lol: wenedka - 2007-10-19 18:20 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez kapti (Wiadomość 5565292) A zastanawialyscie sie, jak o nas mowia... :) ?Albo jakby ''POLAK'' brzmial w wydaniu ''"Irol" lun ''Angol'' :) ... ''POLAKOL'', ''POLAKUS'', ''POLISZCZE'', ''POLACZYCHO''... hihih...''POLAKSON'' ?? :what: :lol: ja slyszalam okreslenie 'white paki', tzn. czytalam w jakiejs gazecie :cool: kapti - 2007-10-19 18:31 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Rosalyn (Wiadomość 5563830) A Hiszpanie i tak mnie miło zaskoczyli znajomością ang. To prawda, tak samo w Niemczech, Holandii czy Hiszpanii jestem prawie 100% pewna, ze porozmawiasz z ludzmi spokojnie po angielsku. Nie mowie o dogadywaniu sie tylko o konwersacji. Zaskakujace prawda? Wydaje mi, ze tylko Polacy i nasi wschodni sasiedzi tacy troche zacofani sa...serio :) Jakos tak jest...ze wszyscy znaja angielski tylko nie my:) (wyolbrzymiam, oczywiscie nie wszyscy:) )... Co do turystyki oczywiscie, wiem, co masz na mysli, przeciez ekstra nie pojdziesz na kurs tego czy owego jezyka...ale ja bedac w Niemczech nie zamawiam jedzenia po polsku;) W sumie mi to obojetne wazne, zeby sie dogadac, podstawa to komunikacja- rybka w jakim jezyku... Natomiast ta dyskusja wyszla jakos tak samoczynie hehe :) Jednak nie uwazam, zeby bylo to najistotniejsze ;) Na marginesie, troszke odskakujac od tematu...jeszcze zaden Niemiec nie wpadl na to, zebym pouczyla go polskiego. Dlaczego :D haha pzdr eternalvoyageur - 2007-10-19 19:24 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? kapti podobno polski to jeden z najtrudniejszych jezykow swiata... wiec tylko bardzo inteligientne jednostki moga pokusic sie na nauke tego jezyka :D Zreszta niemcow nazywami niemcami dlatego ze "niemi"... nie potrafia mowic po ludzku (po polsku ;) No ale np. w Francji nawet jak potrafia po angielsku, to sie nie zlituja nad turysta i beda mowic tylko po Francusku... nawet w Paryzu. Ja w Niemczech mialam kilka przypadkow w stylu: TZ (niemiec): "Zobacz kochanie, tamten facet jest z polski !" Ja: "A Ty skad wiesz ?" TZ: Bo uslyszalem jak mowil k**wa ..." A jak spotykalam ludzi ktorzy mieli do czynienie z polakami, to zwykle chwalili sie przeklenstwami jake sie od nich nauczyli... Albo mowia cos o polskiej wodce, czasem o kielbasie. Jeden facet powiedzial : "Aaa to Pani z polski ! Mialem przyjaciol polakow" A potem dumnie pochwalil sie znajomoscia polskiego: "Polska dupa" Normalnie zaniemowilam. I jak sie tu nie wstydzic... kapti - 2007-10-19 19:36 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez eternalvoyageur (Wiadomość 5565985) No ale np. w Francji nawet jak potrafia po angielsku, to sie nie zlituja nad turysta i beda mowic tylko po Francusku We Francji nie bylam, ale bardzo czesto spotkalam sie wlasnie z opinia, iz Francuzi maja czubek nosa wysoko ponad czolem :) dumni jak paw. Moj mlody kolega twierdzi, ze Polacy jedza tylko konskie kielbasy, kiszki jakies itp.... takie doswiadczenie po wycieczce do Polski...debile:)...i blagal mnie, zebym go nauczyla brzydkich slow, jakby to bylo na poziomie :cool: ... A te przyklady, ktore przytoczylas, to oczywiscie podstawa, taki obraz sobie wykreowali: wodka-ogorki, kanapki.....o i jeszcze slonecznik! Smieja sie, ze od czasu do czasu kupuje sobie slonecznik, bo dla nich oprocz zastosowania w piekarni to po prostu karma dla ptakow :cool: i mowi, ze tylko my i Rosjanie dlubiemy;) twierdza, ze to nienormalne i obrzydliwe...wrr A znam Hiszpana, ktory sobie wlasnie polskie kanapki chwali ;) traci - 2007-10-20 09:58 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez eternalvoyageur (Wiadomość 5565985) kapti podobno polski to jeden z najtrudniejszych jezykow swiata... wiec tylko bardzo inteligientne jednostki moga pokusic sie na nauke tego jezyka :D Zreszta niemcow nazywami niemcami dlatego ze "niemi"... nie potrafia mowic po ludzku (po polsku ;) No ale np. w Francji nawet jak potrafia po angielsku, to sie nie zlituja nad turysta i beda mowic tylko po Francusku... nawet w Paryzu. Ja w Niemczech mialam kilka przypadkow w stylu: TZ (niemiec): "Zobacz kochanie, tamten facet jest z polski !" Ja: "A Ty skad wiesz ?" TZ: Bo uslyszalem jak mowil k**wa ..." A jak spotykalam ludzi ktorzy mieli do czynienie z polakami, to zwykle chwalili sie przeklenstwami jake sie od nich nauczyli... Albo mowia cos o polskiej wodce, czasem o kielbasie. Jeden facet powiedzial : "Aaa to Pani z polski ! Mialem przyjaciol polakow" A potem dumnie pochwalil sie znajomoscia polskiego: "Polska dupa" Normalnie zaniemowilam. I jak sie tu nie wstydzic... WeFrancji mieszkalam przez jakis czas i jako ,ze moj jezyk francuski pozostawia wiele do zyczenia a przeciez nie moge chodzic wszedzie z Tz staralam sie poslugiwac po ang, oj rzadko ktos mnie rozumial.A niby w Europie zach wszyscy ucza sie j ang.Francuzi jednak wola swoj i wielu innych krajach jest napisane po ang i po francusku. sylwunia3009 - 2007-10-20 13:16 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Ostatnio byl program w BBC o Polakach a raczej co Anglicy o nas sądzą. I aż przykro było oglądać bo z kilkudziesięciu wypowiedzi tylko jedna starsza pani powiedziała że jej nie przeszkadzamy, wszyscy inni powiedzieli że Polacy powinni wracać tam skąd przyjechali. Ja osobiście nie spotkałam się z nichęcią z ich strony ale często słysze że skoro nie znamy języka nie powinniśmy tu przyjeżdżać, a wogóle to to powinno być zabronione i powinni to sprawdzać na granicy. Ja pracuję w miejscu gdzie jest mnóstwo Polaków. Ze mna pracuje ok 20 osób z czego połowa to Anglicy i mamy bardzo dobre kontakty. Ale oprócz nas jest jeszcze okolo 120 innych osób na innych stanowiskach. zdarzył się również bardzo niemiły incydent gdzie na spotkaniu z naszym głównym szefem jedna angielka powiedziala że powinni nam zabronić mówić po polsku w przcy i na płatnych przerwach. Na szczęśie nikt tego nie potraktował poważnie. Ale jednak zdarzają sie takie przypadki. I to nie jest miłe. Na jednej z wiekszych imprez w okolicy gdzie mieszkam nie wpuszczaja Polaków bo niedawno pobili ochroniarza. Nie rozumiem jednak jak moga tak wszystkich przekreślać od razu przez czyjąś głupotę. Teraz mówi się tylko o tym, ale o tym że któryś z Polaków zabaczył Anglików w toalecie dających sobie dosłownie w żyłę, a przez to rozwalili cały pub i uderzyli barmanke krzesłem w glowe tylko dla tego że była Polką tego już nikt nie pamięta. I któraś zdziewczyn miała rację że najpierw powinni się patrzyć na to co robia oni i ich małoletnie dzieci. Bo ja sobie nie wyobrażam żeby moja 12letnia córka dobrze po północy, z papierosem i piwem w ręku, a na dodatek ubrana i wymalowana jak kur..przepraszam za wyrażenie, błąkała się po ulicach.Ale zgodzę się również ze stwierdzeniem ,że w każdym kraju tak jest, są ci dobrzy i ci źli. I to zależy tylko i wyłąznie od nas co o nas myślą. Ja tylko mam nadzieję że nikt nigdy nie powie mi że jestem od kogoś gorsz bo jestem z Polski. a co do reszty to już ich wybór. Rosalyn - 2007-10-20 13:36 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez eternalvoyageur (Wiadomość 5565985) kapti podobno polski to jeden z najtrudniejszych jezykow swiata... wiec tylko bardzo inteligientne jednostki moga pokusic sie na nauke tego jezyka :D Zreszta niemcow nazywami niemcami dlatego ze "niemi"... nie potrafia mowic po ludzku (po polsku ;) No ale np. w Francji nawet jak potrafia po angielsku, to sie nie zlituja nad turysta i beda mowic tylko po Francusku... nawet w Paryzu. Ja w Niemczech mialam kilka przypadkow w stylu: TZ (niemiec): "Zobacz kochanie, tamten facet jest z polski !" Ja: "A Ty skad wiesz ?" TZ: Bo uslyszalem jak mowil k**wa ..." A jak spotykalam ludzi ktorzy mieli do czynienie z polakami, to zwykle chwalili sie przeklenstwami jake sie od nich nauczyli... Albo mowia cos o polskiej wodce, czasem o kielbasie. Jeden facet powiedzial : "Aaa to Pani z polski ! Mialem przyjaciol polakow" A potem dumnie pochwalil sie znajomoscia polskiego: "Polska dupa" Normalnie zaniemowilam. I jak sie tu nie wstydzic... Słowo "k**wa" jest używane również (oprócz polskiego) w języku: czeskim, słowackim, litewskim, rosyjskim, łotewskim, estońskim, ale ludzie na zachodzie tego nie wiedzą i dla nich to polski... kapti - 2007-10-20 13:46 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? sylwunia3009 Az mi sie naprawde przykro zrobilo :( I tak dziwnie jakos... Ja jestem ogolnie za globalizacja, nie 100 procent, ale uwazam, ze swiat jest jeden i nalezy do nas, ludzi! I przeciez to, gdzie sie urodze, jakiej bede narodowosci, jak wygladam czy jaki mam kolor skory-nie zalezy ode mnie! I jesli moje serce mowi mi, ze chce zyc w Australii mimo, ze jestem Polka-to tak tez zrobie. Taki przyklad tylko, chodzi mi o ten nacjonalizm, ktory gdzies tam u niektorych wylazi na powierzchnie i mecza przez to innych! Ja jestem za podrozowaniem, podziwianiem swiata i jednoczeniem sie! Ale sie wkurzylam... :mad: sylwunia3009 Mysle, ze w tym programie wybrali celowo takie wypowiedzi, tylko negatywne :mad: ...podobnie robia w Niemczech, przynajmniej z mojego doswiadczenia. Media maja przeciez ogromny, jesli nie decydujacy wplyw na spoleczenstwo. Wrrr... Dlaczego nie wysila sie, zeby pokazac piekno Polski i Polakow?? Przeciez mimo wszystko jest sie czym szczycic!! :) Goshiek - 2007-10-20 17:28 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? A ja dzisiaj razem z Mezem ogladalam albanskie wiadomosci. Nic nie rozumialam,ale byl pokazany jakis zjazd Uni Europejskiej. Tzn prezydenci i premierzy z krajow Uni. Byla pokazana scena jakiejs luzniejszej przerwy gdzie politycy kazdy z kazdym sobie zartowali. Moj Maz oglada,oglada i mowi do mnie: - Popatrz kazdy polityk miedzy soba rozmawia po angielsku,tylko Twoj Polski prezydent chodzi krok w krok z tlumaczem. Rosalyn - 2007-10-20 20:13 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez wenedka (Wiadomość 5565347) ja slyszalam okreslenie 'white paki', tzn. czytalam w jakiejs gazecie :cool: Słyszałam określenie "paki" w stosunku do Pakistańczyków... Czy to od tego ma pochodzić "white paki"? wenedka - 2007-10-20 20:40 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Rosalyn (Wiadomość 5573962) Słyszałam określenie "paki" w stosunku do Pakistańczyków... Czy to od tego ma pochodzić "white paki"? Tak, wlasnie ;) traci - 2007-10-20 22:49 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez Rosalyn (Wiadomość 5573962) Słyszałam określenie "paki" w stosunku do Pakistańczyków... Czy to od tego ma pochodzić "white paki"? Tak "paki" to borazliwe nazwanie Pakistanczyka. To teraz wymyslili to na Polakow.Bezsensu ,nawet niewiem po co ludzie wymyslaja takie pelne pogardy slowa na innych ludzi. sylwunia3009 - 2007-10-21 11:05 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Kapti oglądałam program w zeszła niedziele o Litwie a dzisiaj maja pokazywać Polske. Tylko nie pamietam na kyórym programie, zdaje mi sie ze na którymś ITV ae nie jestem pewna. Jak pokazywali Litwe to starali sie to zrobic z jak naljepszej strony, mamy nadzieje że tak zrobią, napewno bede ogladać, to było ok 22. nea200pl - 2007-10-21 14:01 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez traci (Wiadomość 5575075) Tak "paki" to borazliwe nazwanie Pakistanczyka. To teraz wymyslili to na Polakow.Bezsensu ,nawet niewiem po co ludzie wymyslaja takie pelne pogardy slowa na innych ludzi. Tez tego nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem. Co do opinii o Polakach za granica to nie bede sie powtarzac ale tylko dodam ze niestety sami sobie ta opinie popsulismy - zachowaniem, podejsciem do innych od nas ludzi i niechecia do zaklimatyzowania sie. Faktem jest ze Brytyjczycy tez zachowuja sie tak a nie inaczej ale zasadnicza roznica jest to, ze oni sa w swoim kraju a my nie - podchodza do nas w ten sam sposob jak Polacy do rozrabiajacych emigrantow w Polsce - z coraz wieksza niechecia. Jednym z najwiekszych problemow to zanizanie poziomu platniczego - no bo przeciez mozna zatrudnic Polaka za 1/3 ceny i jeszcze bedzie pracowac 24/7. Smutne ale prawdziwe. Bardzo przykro jest mi stwierdzic ze o wiele bardziej wolalam Anglie przed wejsciem do Unii. Nie mowie, jest tutaj na pewno wielu swietnych ludzi, ktorzy wnosza cos pozytywnego - niestety wyglada na to ze sa oni w 'malutkiej mniejszosci' - inni oceniaja nas po kretynach wypisujacuch 'Legia H..' na scianach w Greenford i demolujacych przystanki pijakow a nie przez pryzmat ciezko pracujacych, normalnych ludzi. Co do mnie - od jakiegos czasu przestalam zadawac sie z Polakami w UK. Drastyczne, ale Anglik z zazdroscia sie mnie nie pytal jak ja wogole dostalam swoja prace, papiery i czy moj maz to aby na pewno nie terorysta, ktory sie ze mna ozenil dla paszportu. :eek: Naprawde nie mialam ochoty aby uzerac sie z takimi bzdetami. traci - 2007-10-21 14:44 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? No nie da sie ukryc ,ze przed wejsciem Polski do unii w Anglii Polacy mieli lepsza opinie. Pamietam jak z 10 lat temu przyjechala do mnie kolezanka z Polski ,wzbudzala wielka sympatie wsrod napotkanych ludzi ,"a Polacy to taki waleczny narod ,a ludzie tak ciezko pracuja ,tacy sumienni ,dobrzy specjalisci itd" ,mieli szacunek bo Polska rozprawila sie w wielki sposob z ustrojem komunistycznym. A teraz... niestety ale zdanie zostalo zmienone i to widac. Anglicy wiedza o Polakach jeszcze jedna wstydliwa rzecz , ze #Polacy to straszni rasisci ,potrafia nienawidziec za sam kolor skory, a to sie wsrod Brytyjczykow rzadko zdarza... wogle przyznanie sie do rasizmu jest raczej wstydliwe ,a wsrod Polakow nie ma problemu ludzie otwarcie przyznaja sie do tego ze nie lubia czarnych ,okraszajac to roznymi niemilymi epitetami. Dla przykladu podam cos mojego meza brat pojechal do Polski i poszedl w Poznaniu do Palacu Kultury a tam ktos ze zwiedzajacych naplul na niego , i czy to jest normalne??? Napluc na kogos bo jest czarny??? Bylam zszokowana. -mała- - 2007-10-21 15:12 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Niedawno byłam w Niemczech i byłam w szoku po rozmowie z pewną starszą kobieciną (niemką oczywiście)...Bo ona opowiadała, jaki to oni w okolicy mają wieeelki supermarket, że tyle towarów mają, taki kolorowy itp. Odpowiedziałam, że wiem, bo w Polsce tez mamy różne supermarkety. Na to ona wybałuszyła oczy i wrzasnęła "naprawde????????" hehehe teraz mi sie śmiać z tego chce ale z dugiej strony to tragiczne, że ludziska z zaganicy myślą że my to takie (przepaszam za słowo) zadupie.... ania19733 - 2007-10-21 17:46 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Tak, to dzisiaj ale na BBC1- podroze Michaela Palina po Europie o 21ej sylwunia3009 - 2007-10-21 19:18 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? No właśnie o ten program mi chodziło. Jestem ciekawa co pokażą. Mam nadzieje że coś dobrego. Jakieś 2 miesiące temu był program o Krakowie a raczej krakowskich klubach piłkarskich. pokazali stadion i kibiców. Wypowiadali się kibice a raczej pseudokibice o tym co oni nie robią jak są mecze a szcególnie krakowskie derby. Mówili o tym jak biją się po meczach, używają wszystkiego co popadnie, kijów, noży broni, demolują ławki, stadiony, rozwalają ulice podpalają smochody. A najgorsze było to że oni naprawdę czuli się z rego powodu dumni. Rosalyn - 2007-10-21 22:15 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez ania19733 (Wiadomość 5580320) Tak, to dzisiaj ale na BBC1- podroze Michaela Palina po Europie o 21ej I jak program??? Nie miałam szansy obejrzeć... nea200pl - 2007-10-21 23:07 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez traci (Wiadomość 5578710) ...Anglicy wiedza o Polakach jeszcze jedna wstydliwa rzecz , ze #Polacy to straszni rasisci ,potrafia nienawidziec za sam kolor skory, a to sie wsrod Brytyjczykow rzadko zdarza... wogle przyznanie sie do rasizmu jest raczej wstydliwe ,a wsrod Polakow nie ma problemu ludzie otwarcie przyznaja sie do tego ze nie lubia czarnych ,okraszajac to roznymi niemilymi epitetami. Dla przykladu podam cos mojego meza brat pojechal do Polski i poszedl w Poznaniu do Palacu Kultury a tam ktos ze zwiedzajacych naplul na niego , i czy to jest normalne??? Napluc na kogos bo jest czarny??? Bylam zszokowana. :eek: :eek: Brak mi slow...Z takim chamstwen na calej linii to sie jeszcze nie spotkalam - z glupimi docinkami to tak, ale cos takiego...Wstyd i hanba - witamy w rozwinietym kraju XXI wieku. :nie: Co do rasizmu to sie nie moge z Toba bardziej zgodzic - taka jest przykra prawda. Oprocz wstydu za rodakow bardzo mnie dziwi ze przyjezdzajac i zyjac w multi-kulturowym kraju mozna miec takie poglady. luizinha - 2007-10-21 23:53 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? jesli chodzi o moje doswiadczenia, to opinie o polakach sa baaardzo rozne od takich gdzie ludzie sa pod wrazeniem "naszej" wiedzy dlatego ze znali jakiegos specialiste w jakies bardzo waskiej dziedzinie np doktorat z barwienia skor syntetycznych - to jest cos zupelnie nieznanego w wielu krajach. wiele znanych mi osob m.in w meksyku, brazylii, japonii na haslo polska od razu wymieniaja wszystkich profesorow na swoich uniwersytetach ktorzy sa z polski. z drugiej strony ludzie ktorzy poznali "polaczkow" gdzies w podrozy zwykle mieli o nich straszne zdanie - moj chlopak kiedy powiedzial swojemu kuzynowi ze ma dziewczyne z polski to pierwsze skojarzenie kuzyna "ej ale z tymi polkami to wiesz, nie ma co, takie w sam raz na jeden raz", kiedy juz mnie spotkal to opowiedzial mi jakie to upojne wieczory spedzal w krakowie z lokalnymi panienkami. slyszalam tez okropne historie o polskich nimfomankach w zagranicznych akademikach i ludzi mowiacych mi ze jestem pierwsza polska dziwczyna na poziomie ktora mieli okazje spotkac. to naprawde jest dosyc smutne i ja osobiscie z tym staram sie walczyc. podsumowujac najgorsza opinie maja raczej panie z polski a nie ich mescy odpowiednicy w dresikach i z piwkiem (przynajmniej poza europa) ania19733 - 2007-10-22 08:34 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Co do wrazen z programu Palina : Polska jest ciekawym skansenem- ja przynajmniej tak to odebralam... Zyjemy przeszloscia, w Elblagu lodzie maja po 140 lat, w Poznaniu pociag na wegiel, w Warszawie brzydko, Gorale pija 1600 butelek wodki na 200 ludzi na weselu, na ktorym wszyscy ubrani na ludowo sa instruktorami narciarskimi :] Jedynym akcentem wywolujacym u mnie wzruszenie byl wywiad z Kevinem (z programu Europa da sie lubic): baaardzo podobalo mi sie kiedy mowil,ze chcialby aby jego roddacy traktowali Polakow w Angli tak dobrze jak Polacy jego w Polsce. Ach, przyponialam sobie jeszcze trabanta z Krakowa- rozpada sie na kazdym skrzyzowaniu ale tak jak Now Huta dalej funkcjonuje. Ach, to angielskie poczucie humoru- ja wiem co jest skansenem a jak jest w realu ale czy ogladajacy ten program anglicy sie pokapowali??? traci - 2007-10-22 09:23 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez nea200pl (Wiadomość 5584349) :eek: :eek: Brak mi slow...Z takim chamstwen na calej linii to sie jeszcze nie spotkalam - z glupimi docinkami to tak, ale cos takiego...Wstyd i hanba - witamy w rozwinietym kraju XXI wieku. :nie: Co do rasizmu to sie nie moge z Toba bardziej zgodzic - taka jest przykra prawda. Oprocz wstydu za rodakow bardzo mnie dziwi ze przyjezdzajac i zyjac w multi-kulturowym kraju mozna miec takie poglady. No niestey taka jest rzeczywistosc. Najbardziej dziwi mnie to ,ze Polacy przyjezadzajacy do Anglii zachowuja sioe tak do ludzi o innym kolorze skory nawet do tych ktorzy sie tu urodzili ,a to juz moim zadaniem skandal ,i jeszcze glosno wyrazaja swoje zdanie.Mam taka sasiadke ,straszna Angielke i ona kiedys byla swiadkiem jak jakis Polak wyzwal czarna kobiete od najgorszych i ona mi powiedziala ,ze jeszcze nigdy na zywo nie widziala czegos takiego. Druga sprawa ,wkurza mnie to ,ze Polacy zachowuja sie tak tu w Anglii w kraju w ,ktorym sie urodzilam, a jak mieszkalam przez jakis czas w Polsce ,podczas studiow ,i zwrocilam uwage koledze zeby nie obrazal ludzi tylko dlatego ,ze maja inny kolor skory ,to mi powiedzial ,ze to jest Polska i on jest u siebie i ma prawo robic co chce a ja mam wracac do siebie i tam zwracac uwage.Zenada. Mojego meza poznalam w Polsce na studiach ,wiem co przezyl. nie byl ze mna dla papierow choc wielu tak twierdzilo ,bo niewiedzieli ,ze zanim sie poznalismy to on juz byl obywatelem Brytyjskim ,wiec nie potrzebowal moich ,ale i tak ludzie wiedzieli lepiej od nas. iwONKA595 - 2007-10-22 09:36 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? tez ogladalam ten program i pokazali Polske jakby z 19wieku, ten pociag na wiegiel i to wesele z komentarzem redaktora ze pewnie i tak nikt nie bedzie nic pamietal...szok!No i najlepsze wywiad z Walesa i jego tekst w stylu ze dla niego najwazniejsze to dobrze zjesc, wypic i miec towarzystwo pieknych dziewczyn. porazka. nie to ze pokazali Polske w jakims bardzo zlym swietle ale w moich oczach taka zacofana... nea200pl - 2007-10-24 22:54 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Poogladalam dzisiaj nagrany program M Palina o Polsce i musze przyznac ,ze mi sie calkiem podobal - wiele przedstawionych tam rzeczy bylo naprawde interesujacych dla nie-polskiego odbiorcy. Jedyne co Palin mogl sobie darowac to wywiad z Walesa, ktory (dla mnie) wyszedl tam na kompletnego idiote, zerkajacego w trakcie wywiadu na poranna gazete i z priorytetami w postaci alkoholu i kobiet - bylo to zenujace. :rolleyes: pani z herbata - 2007-10-25 08:50 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? historii o tym jacy Polacy sa praszywi dla siebie nawzajem i dla innych narodowosci mozna by mnozyc. moj TZ jest Ukraincem i bardzo nie lubi Polakow. za ignorancje chamstwo i wiele wiele inych rzeczy. kiedy sie poznalismy i on jeszce nie mowil po polsku ale angielski ma plynny, i wychodziilsmy na polska impreze to nawet ci ktorzy mowia po ang sie nie wysiliali a teraz jak poznajemy kogos nowego i ta osoba sie dowiaduje ze Grisza mowi po pol to od razu jest obraza ze on zna polski a kaze sie innym wysilac i mowic po ang. zenada. inna sprawa Irlandki uwazaja umawianie sie z Polakiem za obciach i to wielki. Polki maja opinie latwych ..przykre AnQś - 2007-10-25 12:17 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? No ja nie ukrywam,że mi troszkę za naszych rodaków wstyd....mieszkam w budynku, coś w rodzaju małego bloku, w którym mieszkają sami obcokrajowcy i to Polacy zawsze najgłośniej dudnią muzyką i drą ryjki po nocy, nie mówiąc już o obalaniu wódki za śmietnikiem.... Polaka poznasz na ulicy po głośnym k...wa najczęściej niestety. Jak mieszkałam w UK, to przykrości spotykały mnie głównie ze strony Polaków ( plotkowanie, mącenie, kradzieże). Z budowy, na której pracuje mój TŻ to Polacy wynoszą na złom co tylko się da... wenedka - 2007-10-25 18:39 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Mi dzisiaj Tż (Anglik) opowiadał o tym programie, który wspominałyście :) Jego mama jest oczarowana Polską, Tatrami. Bardzo podobal się im tez Gdańsk. No i wywiad z Aistonem też podobno byl ciekawy :) A Wałęsa wg nich mówił głupoty jak 'i like women' ;| haha Ogolnie rzecz biorac, program zrobil niezla reklame Polsce :) sylwunia3009 - 2007-10-25 18:46 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Dla mnie ten program to była jedna wielka porażka. Naprawde nie pokazali nic ciekawego a na dodatek zrobili z Polski zacofany kraj z autami które rozpadają się na każdym zakręcie, a wódki pijemy tyle że po takiej ilości nic się nie pamięta. Moj TZ nie odebrał również tego za dobrze(jest Anglikiem). Oprócz wypowiedzi Kevina nic mnie mile nie zaskoczyło, wręcz przeciwnie. wenedka - 2007-10-25 18:59 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Widać, że różne sa opinie :) Ojciec mojego Tz nawet nabrał chęci na przyjazd tutaj, więc aż takźle raczej nie bylo :) szien - 2007-10-28 16:49 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? ja to wolę Tż'ta nie pytać co sądzi o Polakach... wystarczą mi moje raczej niemiłe doświadczenia, o których można by książkę napisać. Raz w autobusie byłam świadkiem zwierzeń polaka pracującego w mleczarni, który to chwalił się, że wkłada brudne ręce do zbiorników mleka i czasem dolewa piwa :mur: a druga rzecz, która wryła się mi w pamięć- stoję w sklepie i wpada kompletnie zalany koleś wrzeszczą: "K***a, gdzie jest wódka" :mur: pani z herbata - 2007-11-01 11:04 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? my z kolei w naszej (bylej )ulubionej restauracji w limeryku mielismy okazje sie przekonac jacy beznadziejni sa pracujacy tam Polacy. moj TZ nie jest POlakme ale po polsku rozmawia. miedzy sob rozmawiamy po angeilsku i po akcencie biora nas za tutejszych. wiec pewnego razy TZ podszedl do baru zamowic piwko i 3 kelnerki Polki zaczely komentowac glosno jego tylek. za chwile kucharz na cala sale krzyknal k**a!!!! bo cos mu sie tam wysypalo.no szkoda slow. ze nie wspomne o tym ze angielski to nalezaloby miec lepszy zeby nie trzeba bylo moooowic powooooli bo panie nie rozumieeeeja po angielskuuuu. opad rak pani z herbata - 2007-11-01 11:05 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? oj przepraszam za te literowki palce nie nadazaja za myslami traci - 2007-11-01 17:57 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Pani z herbata ale mialas przygode... Moj maz z kolei tylko dlastego ,ze jest czarny to Polacy uwazaja ,ze jest handlarzem narkotykow bo przeciez skad czarny moze miec taki drogi samochod? Tak ostatnio ochrzcili mojego meza ,slyszalam to jak wychodzilam z samochodu a oni glosno to komentowali ,a ja to wedlug nich jego k..... niewiem skad w Polakach tyle nienawisci do ludzi o odmiennym kolorze skory.Ta pogarda do nich.Ja tego nigdy nie zrozumiem... szien - 2007-11-01 20:37 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? traci... brak słów, przyjaźnię się z dziewczyną, która jest z Kenii, a przez kilka ostanich lat mieszka w Europie... ostatnio zapytała się czy mogłaby mnie odwiedzić w Polsce... aż głupio tłumaczyć dlaczego lepiej dla niej będzie tam nie jechać. Przykra sprawa. Za to spędzimy razem chociaż jeden tydzień w UK, chociaż tam nikt na nią nie napluje za kolor skóry. Poza tym... choć tu w Finlandii nie ma widocznych oznak rasizmu, to jeżeli wykładowca pisze w komentarzach do prac tekstu typu "masz afrykański styl myślenia", to chyba o nich też nienajlepiej świadczy. Ehh... jakim to trzeba być durniem żeby dzielić ludzi ze względu na kolor skóry. Dla mnie to kompletnie niepojęte. amber2046 - 2007-11-01 21:22 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez szien (Wiadomość 5670965) traci... brak słów, przyjaźnię się z dziewczyną, która jest z Kenii, a przez kilka ostanich lat mieszka w Europie... ostatnio zapytała się czy mogłaby mnie odwiedzić w Polsce... aż głupio tłumaczyć dlaczego lepiej dla niej będzie tam nie jechać. Przykra sprawa. Za to spędzimy razem chociaż jeden tydzień w UK, chociaż tam nikt na nią nie napluje za kolor skóry. Poza tym... choć tu w Finlandii nie ma widocznych oznak rasizmu, to jeżeli wykładowca pisze w komentarzach do prac tekstu typu "masz afrykański styl myślenia", to chyba o nich też nienajlepiej świadczy. Ehh... jakim to trzeba być durniem żeby dzielić ludzi ze względu na kolor skóry. Dla mnie to kompletnie niepojęte. Moim zdaniem przypadki rasistowskich odzywek to pojedyncze incydenty i trafiają się wyjątkowo rzadko, choć w ogóle nie powinny mieć miejsca. Przynajmniej do takich wniosków doszłam rozmawiając z kolegą z Angoli, który przyjechał do Polski 5 lat temu. Dwa lata temu w wyborach samorządowych, w moim mieście na trzecim miejscu uplasował się John Godson (wchodziło dwóch z najwyższymi wynikami :(). W ostatnich wyborach parlamentarnych startował z listy PO. Był na przedostatniej pozycji, a po podliczeniu głosów okazało się, że na 20 kandydatów PO zajął 7 miejsce. :D Mam nadzieję, że następnym razem dostanie sie do sejmu, bo to świetny człowiek. Jego strona http://www.godson.pl/ Piszę to po to by pokazać że jednak sporo się zmieniło i ludzie przestają patrzeć na kolor skóry. Jeszcze nie jest idealnie, ale moim zdaniem stajemy sie coraz bardziej otwartym i ciekawym świata narodem. Może jednak zaprosisz koleżankę... :) pani z herbata - 2007-11-02 09:15 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? ale ciezko z tym naprawde. pamietam z raz na firmowa impreze wyciagnelam do pubu mojego wspollokatora ktry jest z Indii. NIkt z Polakow sie do mnie nie odezwal!! na dodatek wszyscy mysleli ze to moj facet wiec pozniej w pracy milczenie kontynuowano. Jedynie Irlandczycy okazali zdrowy rozsadek i brak rasizmu. (chociaz musze przyznac ze z tym rasizmem u Irlandzczykow tez roznie bywa) Inna sytuacja jeszce za czasow studiow we wroclawiu kumpel Pol Polak pol Kubanczyk nie zostal wpuszcony do klubu za kolor skory czasem mam wrazenie ze ten rasizm jest wybiorczy. jesli powiedzmy w gre wchodzi Wloch lub Grek to kolor skory nie bedzie razil ale juz Gruzin czy Turek wywola kwasne miny (co najmniej) traci - 2007-11-02 10:12 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Cytat: Napisane przez szien (Wiadomość 5670965) traci... brak słów, przyjaźnię się z dziewczyną, która jest z Kenii, a przez kilka ostanich lat mieszka w Europie... ostatnio zapytała się czy mogłaby mnie odwiedzić w Polsce... aż głupio tłumaczyć dlaczego lepiej dla niej będzie tam nie jechać. Przykra sprawa. Za to spędzimy razem chociaż jeden tydzień w UK, chociaż tam nikt na nią nie napluje za kolor skóry. Poza tym... choć tu w Finlandii nie ma widocznych oznak rasizmu, to jeżeli wykładowca pisze w komentarzach do prac tekstu typu "masz afrykański styl myślenia", to chyba o nich też nienajlepiej świadczy. Ehh... jakim to trzeba być durniem żeby dzielić ludzi ze względu na kolor skóry. Dla mnie to kompletnie niepojęte. Tez "afrykanski styl myslenia" to chyba takie powiedzonko ,ktore oznacza ,ze ktos jest zacofany.Afrykanczycy wiedza o tym bo moj maz mi nieraz mowil ,ze w Afryce jest inaczej ludzie mysla inaczej. Cytat: Napisane przez amber2046 (Wiadomość 5671443) Moim zdaniem przypadki rasistowskich odzywek to pojedyncze incydenty i trafiają się wyjątkowo rzadko, choć w ogóle nie powinny mieć miejsca. Przynajmniej do takich wniosków doszłam rozmawiając z kolegą z Angoli, który przyjechał do Polski 5 lat temu. Dwa lata temu w wyborach samorządowych, w moim mieście na trzecim miejscu uplasował się John Godson (wchodziło dwóch z najwyższymi wynikami :(). W ostatnich wyborach parlamentarnych startował z listy PO. Był na przedostatniej pozycji, a po podliczeniu głosów okazało się, że na 20 kandydatów PO zajął 7 miejsce. :D Mam nadzieję, że następnym razem dostanie sie do sejmu, bo to świetny człowiek. Jego strona http://www.godson.pl/ Piszę to po to by pokazać że jednak sporo się zmieniło i ludzie przestają patrzeć na kolor skóry. Jeszcze nie jest idealnie, ale moim zdaniem stajemy sie coraz bardziej otwartym i ciekawym świata narodem. Może jednak zaprosisz koleżankę... :) Tzn jesli chodzi o te chamskie odzywki to zalezy gdzie i na kogo trafisz dzis. Czasem wystarczy wejsc do autobusu zeby czuc nieprzyjemne spojrzenia ludzi. Masz racje wiele sie zmienilo i mam nadzieje ,ze amieni siejeszcze. Cytat: Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 5673187) ale ciezko z tym naprawde. pamietam z raz na firmowa impreze wyciagnelam do pubu mojego wspollokatora ktry jest z Indii. NIkt z Polakow sie do mnie nie odezwal!! na dodatek wszyscy mysleli ze to moj facet wiec pozniej w pracy milczenie kontynuowano. Jedynie Irlandczycy okazali zdrowy rozsadek i brak rasizmu. (chociaz musze przyznac ze z tym rasizmem u Irlandzczykow tez roznie bywa) Inna sytuacja jeszce za czasow studiow we wroclawiu kumpel Pol Polak pol Kubanczyk nie zostal wpuszcony do klubu za kolor skory czasem mam wrazenie ze ten rasizm jest wybiorczy. jesli powiedzmy w gre wchodzi Wloch lub Grek to kolor skory nie bedzie razil ale juz Gruzin czy Turek wywola kwasne miny (co najmniej) Jesli chodzi o Irlandczykow to oni maja taka zlozona osobowosc nie tyle rasisci co nie lubiacy cudzoziemcow. Tylko ,ze nie ujawniaja juz tak chetnie jesli chodzi o niechec. Kiedys mialam taka sytuacje na dworcu glownym w Poznaniu ,bylam tam z moim mezem jechalismy pociagiem do Warszawy na samolot do Manchester.I tam stoimy sobie przed kasa i jeszcze gadamy bo chwila czasu idzie zakonnica i tak sie gapi na nas ze o malo nie weszla w kolumne, potem stala blisko na nas i caly czas sie gapila.Niewiem czemu niby nic ale pamietam to do dzis a bylo to juz dawno temu. frauhelga - 2007-11-02 10:44 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? w Niemczech polska jest czescia Rosji,gdzie panuje wieczna zmarzlina,biale niedzwiedzie pilnuja chat pokrytych sloma a ludzie chodza w butach samorobkach i wieeeeeeeeeeeelkich futrzanych czapach-i to wszystko w 21ym wieku!!!! tylko zastanawiam sie po co ludzom w futrzanych czapach te wszyystkie niemieckie auta,ktore nagminnie zostaja kradzione!??! sylwunia3009 - 2007-11-02 11:52 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? Ja jak zaczęłąm pracować w mojej obecnej pracy byłam pierwszą Polką. I zszokowały mnie pytania czy mamy niedźwiedzie polarne, bo Poland kojarzy im się właśnie z polar. potem jak przyjęli trochę więcej rodaków to jeden im powiedział że że mamy i musimy chodzić ze strzelbami, myślałam ze umre ze śmiechu, bo uwierzyli, potem ich wyprowadziliśmy z błędu, ich niewiedza na temat naszego kraju jest znikoma. nie wszyscy wiedzą gdzie jest Polska. Jak nasza firma otwierała filię w Słowacji to zapytali sie czy Słowacja jest częścia Polski. Masakra. Nie mogłam uwierzyć że nawet nie wiedzą że to osobny kraj. Najgorsze dla nich było to jak my możemy rozmawiać ze słowakami i ich rozumieć skoro to dwa różne kraje. ie potrafili zrozumieć że nasze języki są tak podobne. Ale co się dziwić, większość z nich nie potrafi nic powiedzieć o swoim kraju, a co dopiero o Polsce. sissy29 - 2007-11-03 12:46 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? a ja napisze cos co zaopserwowalam u Amerykanow:mad:bardzo duzo kobiet nosi polskie nazwisko(stety albo nie)najczesciej rozwiedzione,z nienawiscia do ex-wspolmazonka,te osoby najczesciej(taka chora regula)przenosza ta swoja nienawisc na innego boga ducha winnego Polaka tylko dlatego ze jest Polakiem i zle jej lub mu sie kojarzy!sprawdzone na kilku osobach p.s. a pozatym nie musze chyba dodawac ze obcokrajowcy-tutaj amerykanie nie sa swieci!najgorsze u nich jest to ze-udaja twojego frenda ale jak tylko Cie nie ma to objada Ci po tylku jak malo kto...a juz wogole to bron boze abys byz obcy...:(:mad:a jak wrocisz to sie usmiechna i powiedza te ich glupkowate"how are you"! a wY jak myslicie,pisze po ok 4 latach siedzenia w USA:D sissy29 - 2007-11-03 12:49 Dot.: Co sądzą o Polakach ludzie za granicą? aaaaaa murzyn czasami (a nie jestem rasistka) traktowany jest lepiej niz Polak/Rusek i inny z Europy (bo jaby co, to moze ich postraszyc kolorem skory)my nie mozemy niczym i oni czuja sie bezkarni!:mad:tzn.Ameryka nie w tym przypadku! Strona 1 z 3 • Znaleźliśmy 245 wyników • 1, 2, 3 |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |