Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
martus18 - 2009-09-21 20:48 Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( witam, jestem ze swoim tż prawie rok i on mi juz na początku powiedzial, ze nie rozmawiamy o paleniu... On pali juz 10 lat, paczkę mocnych dziennie :( mowilam juz mu spokojnie ze chcialabym aby przestal palić, ze nie lubie tego smrodu i ze mu to sie odbije na zdrowiu na pewno i nic. Poradzcie cos :)? Asienka187 - 2009-09-21 20:51 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14367374) witam, jestem ze swoim tż prawie rok i on mi juz na początku powiedzial, ze nie rozmawiamy o paleniu... On pali juz 10 lat, paczkę mocnych dziennie :( mowilam juz mu spokojnie ze chcialabym aby przestal palić, ze nie lubie tego smrodu i ze mu to sie odbije na zdrowiu na pewno i nic. Poradzcie cos :)? Widziały gały co brały Nie zmusisz go do rzucenia. Jak sam nie bedzie chciał to nic nie zdziałasz. Mozesz tylko rozmawiać i tłumaczyc, że to dla jego i twojego zdrowia. martus18 - 2009-09-21 21:04 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Wiem, ze widzialy galy co braly. Tylko ze na poczatku mi to nie przeszkadzalo, bo nie sadzilam ze bedzie to co powaznego z tego,..a jednak tak sie zapowiada _Emi_ - 2009-09-21 21:09 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez Asienka187 (Wiadomość 14367481) Widziały gały co brały Nie zmusisz go do rzucenia. Jak sam nie bedzie chciał to nic nie zdziałasz. Mozesz tylko rozmawiać i tłumaczyc, że to dla jego i twojego zdrowia. :ehem: On musi sam chciec. kamila2006 - 2009-09-21 21:19 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( dokladnie jesli sam nie bedzie chcial to nic nie wskorasz a beda z tego wynikac tylko nieporozumienia i klotnie. paczke dziennie? wspolczuje Ci... Dotka90 - 2009-09-21 21:19 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Jeżeli sam nie poczuje, że chce rzucić, to nie rzuci, niestety ale taka prawda. Albo niby rzuci, a i tak będzie gdzieś podpalał po kątach. gazela12345 - 2009-09-21 23:18 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( ogólnie to rzucić mu będzie trudno, może na początek poproś żeby się ograniczył z paleniem... Mój tż też pali. Ale teraz już o wiele mniej. W tygodniu praktycznie nic, sporadycznie ale to nie przy mnie więc mnie nie truje;p nadrabia w weekendy, ale to tylko przy alkoholu - zwłaszcza do piwa;p Antilia - 2009-09-22 06:53 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Zdecydowałaś się na związek z palaczem to nie możesz wymagać od niego by rzucił. On przestać palić nie chce więc nie przestanie choćbyś mu te papierosy z łap wyrywała. Ja próbowałam namówić mamę by rzuciła ale wielokrotnie poniosłam na tym polu klęskę. Sarrai - 2009-09-22 07:08 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Zaprawdę powiadam Ci... nie zmusisz go :-) Odpuść sobie, bo będziecie się ciągle kłócić teczowyrobaczek - 2009-09-22 08:07 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Mój TŻ też pali. Tzn. kiedyś palił więcej a teraz troszkę się ograniczył. Ale to naprawdę nie jest łatwe. Potrzeba do tego determinacji i chęć rzucenia musi wyjść od niego.. ellinka - 2009-09-22 08:09 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Ja próbowałam. Po 5 latach walki rzuciałam faceta:D Dziewczyny dobrze mówią- jeśli on nie zechce, Ty nic nie wskórasz. Klarissa - 2009-09-22 08:09 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14367374) witam, jestem ze swoim tż prawie rok i on mi juz na początku powiedzial, ze nie rozmawiamy o paleniu... On pali juz 10 lat, paczkę mocnych dziennie :( mowilam juz mu spokojnie ze chcialabym aby przestal palić, ze nie lubie tego smrodu i ze mu to sie odbije na zdrowiu na pewno i nic. Poradzcie cos :)? Czyli się określił w tym temacie na wstępie. Nie masz prawa żądać od niego zmian, a poza tym jeśli on sam nie będzie chciał to nie zmieni tego, ani ty nie zmienisz nawet jakbyś mu tyłek truła 24/7. A jak zaczniesz mu stawiać dylematy "ja albo fajki" to prawdopodobnie wybierze fajki. weronikka - 2009-09-22 08:18 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( nic nie zrobisz - mowi palaczka ;) jesli nie bedzie chcial to nie rzuci, mozesz co najwyzej dac mu do zrozumienia ze bardzo ci na tym zalezy Gloire - 2009-09-22 08:29 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( z doświadczenia wiem, że jak ktoś ciągle marudzi, żeby człowiek rzucił palenie to nic nie daje, a wręcz bardziej irytuje. żeby rzucić ten nałóg trzeba po prostu chcieć, jeżeli on nie chce to nie rzuci, a ty się z tym pogódź ;) wiewioora83 - 2009-09-22 08:31 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez Asienka187 (Wiadomość 14367481) Widziały gały co brały Nie zmusisz go do rzucenia. Jak sam nie bedzie chciał to nic nie zdziałasz. Mozesz tylko rozmawiać i tłumaczyc, że to dla jego i twojego zdrowia. Cytat: Napisane przez Klarissa (Wiadomość 14371446) Czyli się określił w tym temacie na wstępie. Nie masz prawa żądać od niego zmian, a poza tym jeśli on sam nie będzie chciał to nie zmieni tego, ani ty nie zmienisz nawet jakbyś mu tyłek truła 24/7. A jak zaczniesz mu stawiać dylematy "ja albo fajki" to prawdopodobnie wybierze fajki. Dokładnie. agusiajnw - 2009-09-22 09:15 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Brakuje mi tu rady - zerwij z nim :D A poważnie, nie da się przekonać kogoś do rzucenia jeśli sam nie chce. Jedyne co mogę Ci zaproponować to może elektronicznego papierosa? Po jakimś czasie przejdzie na wkłady bez nikotyny i on sobie będzie palił, nie będziesz tego czuła, będziecie zdrowi... i wszyscy będą zadowoleni :) martus18 - 2009-09-22 10:01 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Wiem, ze jesli bym postawila mu wybor ja albo fajki to by wybral fajki ;)bo wczesniej mial taką dziewczynę i sie rozstali po roku. dlatego ja nie chce zeby musial wybierac tylko w jakis inny sposob to załatwic ;( Agaaa-a - 2009-09-22 10:47 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Współczuje. Mój każdy facet musiał byc niepalący , gdyż pocałunek z palaczem był blee. Poza tym nie wyobrażałam sobie , ze kiedys bedzie palił w naszym mieszkaniu , samochodzie itp. I jeszcze miałby mnie truć?. O nie nie;) Rzuć go jak Ci przeszkadza palenie , jest tylu fajnych facetów niepalących. Serio:D krolowakiczu - 2009-09-22 11:23 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( faktycznie sam musi tego chcieć ;) do niczego go nie zmusisz .. ale gadać możesz ciagle, że Ci to przeszkadza itd :D ---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- Cytat: Napisane przez Agaaa-a (Wiadomość 14373997) Rzuć go jak Ci przeszkadza palenie , jest tylu fajnych facetów niepalących. Serio:D ojej, skoro się kochają to nie warto przekreślać związek tylko dlatego, że ten pan pali :nie: Gloire - 2009-09-22 11:46 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez agusiajnw (Wiadomość 14372366) Brakuje mi tu rady - zerwij z nim :D :) to się doczekałaś: Cytat: Napisane przez Agaaa-a (Wiadomość 14373997) Współczuje. Mój każdy facet musiał byc niepalący , gdyż pocałunek z palaczem był blee. Poza tym nie wyobrażałam sobie , ze kiedys bedzie palił w naszym mieszkaniu , samochodzie itp. I jeszcze miałby mnie truć?. O nie nie;) Rzuć go jak Ci przeszkadza palenie , jest tylu fajnych facetów niepalących. Serio:D :hahaha: karolynka90 - 2009-09-22 11:53 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( moj TZ tez pali. co prawda nie az tyle, co Twoj, ale tez mi to przeszkadza. wiele razy mowilam, zeby w koncu rzucil fajki, ale widze, ze to nie jest takie latwe, jak sie wydaje osobom niepalacym, wiec po prostu teraz nie pali przy mnie. mam nadzieje, ze kiedys uda sie mu zerwac z tym smierdzacym nalogiem...:rolleyes: Isia83 - 2009-09-22 12:06 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14373148) Wiem, ze jesli bym postawila mu wybor ja albo fajki to by wybral fajki ;) Znaczy, że bardziej kocha śmierdzące papierosy niż Ciebie?? :mur: Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14373148) bo wczesniej mial taką dziewczynę i sie rozstali po roku. Taką - znaczy jaką? Taką niedobrą, która nie chciała, żeby osoba, która powinna ją chronić truła i niszczyła jej zdrowie (palenie bierne jest bardzo szkodliwe)? Która wymagała za dużo, bo chciała być ważniejsza niż papierosy? ... nie zgadzam się, że taki problem to błahostka/błachostka... mój TŻ (dzieki Bogu) nie pali, ale jego ojciec owszem. I też dużo i też mocnych papierosów. Może teraz, kiedy Twój chłopak jest młody jakoś da się z nim wytrzymać, ale uwierz mi, że za parę lat będzie śmierdział petami jak stary bosman (kocham "Lejdis") i to juz na odległość dwóch metrów. I co zrobisz jak będą dzieci? Zapewniam Cię, że będzie Cię skręcać ze złości i bezsilności, kiedy Twój luby wykopci śmierdzącego "klubowego" a potem podejdzie do łóżeczka maleństwa i będzie do niego mówił racząc go przy tym tytoniowym oddechem i niemożebnym smrodem. Ojciec mojego TŻa, który pali chyba od zawsze jest najmłodszy sposród swojego rodzeństwa a wyglada na najstarszego ... papierosy go zniszczyły przestraszliwie. Mimo, że nie pali w domu, tylko zawsze wychodzi na dwór/na pole/na zewnątrz, to jak wraca w pokoju momentalnie śmierdzi jak w palarni. Koszmar. Już nie wspomnę o tym, że nie wyobrażam sobie jakichkolwiek czułości z takim meżczyzną, nawet przytulenia, bo cały jest przesiąknięty smrodem papierosów. Lepiej to załatwić i wyjaśnić teraz, bo potem (jak będą dzieci, jak będzie palił jeszcze więcej i nie będziesz mogła przytulić się do swojego własnego faceta, bo będzie tak śmierdział) może to urosnąć do rangi naprawdę poważnego problemu. Każdy może mieć nałogi, każdy może mieć wady. Ważna jest chęć walki z nimi dla dobra ukochanej osoby, chęć do poświęceń i wyrzeczeń. Tu tego nie ma. Zamiast tego jest "wolę fajki od Ciebie" ... niewesoło dziewczyno... :nie::( oluniunka - 2009-09-22 12:16 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Powiedz mu prosto i wyraźnie, że nie życzysz sobie, żeby palił bo to strasznie śmierdzi i że nie masz zamiaru całować się z popielniczką. Jeżeli to nie zadziała po prostu przestań go całować i się z nim kochać. GDy będzie nalegał i chciał całować itd. powiedz mu kategorycznie NIE i wytłumacz mu po raz setny. szugarbejb - 2009-09-22 12:21 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14373148) Wiem, ze jesli bym postawila mu wybor ja albo fajki to by wybral fajki ;)bo wczesniej mial taką dziewczynę i sie rozstali po roku. dlatego ja nie chce zeby musial wybierac tylko w jakis inny sposob to załatwic ;( No nie wierzę w to co czytam. Fajki są ważniejsze niż kobieta ?! Jak można się związać z kimś takim ?! motylek1007 - 2009-09-22 12:23 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14367861) Wiem, ze widzialy galy co braly. Tylko ze na poczatku mi to nie przeszkadzalo, bo nie sadzilam ze bedzie to co powaznego z tego,..a jednak tak sie zapowiada i tu jest własnie problem, skoro poczatkowo mu nie zabronilas, on uznal ze Ci to nie przeszkadza, a teraz moze czuc sie "ustawiany" przez Ciebie. Prawda jest taka jak dziewczyny pisały siłą czy szantażami nic nie zdziałasz, jesli on sam nie bedzie tego chciał ilios - 2009-09-22 12:25 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez oluniunka (Wiadomość 14375608) Powiedz mu prosto i wyraźnie, że nie życzysz sobie, żeby palił bo to strasznie śmierdzi i że nie masz zamiaru całować się z popielniczką. Jeżeli to nie zadziała po prostu przestań go całować i się z nim kochać. GDy będzie nalegał i chciał całować itd. powiedz mu kategorycznie NIE i wytłumacz mu po raz setny. popieram :D assantea - 2009-09-22 12:30 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14373148) Wiem, ze jesli bym postawila mu wybor ja albo fajki to by wybral fajki ;)bo wczesniej mial taką dziewczynę i sie rozstali po roku. dlatego ja nie chce zeby musial wybierac tylko w jakis inny sposob to załatwic ;( wprost niewiarygodne... motylek1007 - 2009-09-22 12:35 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( po prostu widac jaki jest uznalezniony od fajek, albo to tylko pretekst bo tak mu wygodnie Dotka90 - 2009-09-22 12:36 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Nie niewiarygodne, tylko to jest nałóg. Szczerze mówiąc ja będąc w okresie kiedy bardzo dużo paliłam (ponad paczkę dziennie), to jakby mi ktoś powiedział: albo papierosy, albo chłopak, to nie wiem, co bym wtedy wybrała. Nie stawia się człowieka w nałogu przed takim wyborem, że: albo zero fajek, albo ja. On musi sam dojrzeć do tego, żeby rzucić, wtedy to rzucenie będzie skuteczne. On może rzucić 'dla niej', ale i tak będzie podpalał po kątach, albo jak jej nie będzie, więc co to za sens? A poza tym - moim zdaniem nie fair jest żądać po pewnym czasie rzucenia palenia, skoro na początku o tym już wiedziała, a on jej powiedział, że nie chce o tym rozmawiać = dał jej wyraźnie do zrozumienia, że nie rzuci. Klarissa - 2009-09-22 12:37 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Trzeba by moje drogie zrozumieć najpierw mechanizm działania nałogu a potem wygłaszać osądy. Dla nałogowca powiedzenie "rzuć nałóg jeśli mnie kochasz" brzmi równie absurdalnie jak powiedzenie mu "obetnij sobie rękę jeśli mnie kochasz". Taka osoba czuje, że to partnerka nie kocha jego skoro żąda od niego abstrakcyjnych, absurdalnych wg niego zachowań, których jak mu się wydaje on nie potrafi spełnić. A skoro go nie kocha, nie akceptuje i pragnie ograniczyć, zmienić na siłę - to po co z nią być? Logika nałogowca nakazuje przy takim wyborze zrezygnować więc z partnerki. Nie ważne w jakim tkwi nałogu jedno z partnerów - szantażem się problemu nie rozwiąże. Tak jak alkoholik być może kocha swoją rodzinę ale nie potrafi żyć bez picia, tak samo ma i palacz. Dosłownie nie potrafi żyć - nie potrafi funkcjonować. Jeśli ma do wyboru porzucić kobietę albo przestać funkcjonować to woli porzucić kobietę. Jedyne co można zrobić to czekać na samodzielną decyzję tej osoby a potem wspierać ją w zmaganiach lub zrezygnować z niesatysfakcjonującego związku, jeśli wam nie odpowiada. To jego życie i jego decyzje, nikt nie ma prawa wymagać od niego czegokolwiek w tym względzie. iza251 - 2009-09-22 12:41 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14367374) witam, jestem ze swoim tż prawie rok i on mi juz na początku powiedzial, ze nie rozmawiamy o paleniu... On pali juz 10 lat, paczkę mocnych dziennie :( mowilam juz mu spokojnie ze chcialabym aby przestal palić, ze nie lubie tego smrodu i ze mu to sie odbije na zdrowiu na pewno i nic. Poradzcie cos :)? mam identyczny problem z mężem...może mocnych nie pali ale paczkę ma na 2,3 dni...szlak mnie trafia...jestem okropnym przeciwnikiem palenia...w domu nie pozwalam NIKOMU palić,mamy małe dziecko to w szczególności...tyle razy sie otłumaczę,że czasem nie mam juz siły W DODATKU ZACZYNA POKASŁYWAĆ JAK TYPOWY PALACZ A TO JUZ MNIE OKRRROPNIE DRAŻNI:mad: sama nie wiem jak mu to jeszcze bardziej uświadomić.... Gloire - 2009-09-22 12:43 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez Klarissa (Wiadomość 14375990) Trzeba by moje drogie zrozumieć najpierw mechanizm działania nałogu a potem wygłaszać osądy. Dla nałogowca powiedzenie "rzuć nałóg jeśli mnie kochasz" brzmi równie absurdalnie jak powiedzenie mu "obetnij sobie rękę jeśli mnie kochasz". Zgadzam się. Gdyby facet postawił mi takie ultimatum to z pewnością wybrała bym papierosy, bo nikt nie będzie mi nic narzucał. Widziały gały co brały, więc rady typu "nie całuj się z nim i nie kochaj dopóki nie rzuci" doprowadzają mnie do śmiechu. karolynka90 - 2009-09-22 13:06 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez Gloire (Wiadomość 14376121) Zgadzam się. Gdyby facet postawił mi takie ultimatum to z pewnością wybrała bym papierosy, bo nikt nie będzie mi nic narzucał. Widziały gały co brały, więc rady typu "nie całuj się z nim i nie kochaj dopóki nie rzuci" doprowadzają mnie do śmiechu. powiem szczerze, ze mnie tez. nienawidze tego nalogu u mojego TZa, ale stawianie takiego ultimatum "nie dam ci buzi, bo paliles papierosa" jest wg mnie idiotyczne i dziecinne, tym bardziej, ze facet Autorki palil juz gdy zaczeli ze soba byc. TZ nieraz probowal rzucic palenie, pare dni udawalo mu sie nie palic, ale jak tylko sie zdenerwowal czy zestresowal, musial siegnac po papierosa. to jest nalog. jesli palacz nie chce rzucic palenia, jego partnerowi zostaja dwie mozliwosci: 1. zaakceptowac to 2. rzucic palacza Jesli czlowiek chce rzucic palenie, ale jest mu trudno - starac sie mu pomoc, ale nie wolno stawiac takiego ultimatum.:cool: moj TZ nie pali przy mnie. teoretycznie wiec nie powinnam sie wogole go czepiac. mam jednak nadzieje, ze kiedys uda mu sie rzucic papierosy raz na zawsze. Renfrii - 2009-09-22 13:42 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Moim zdaniem nie powinnas sie poddawac i akceptowac tego.... a na pewno nie rzucac go przez to!!!! Może podrzucaj mu od czasu do czasu jakies artykuły o szkodliwości palenia, z szokujacymi danymi?? on na pewno o tym wie, ale to róznica wiedzieć gdzieś tam w swojej świadomosci, że sie trujesz, a przeczytac jakies okropne statystyki na ten temat... mysle, ze powinnas mu mówic od czasu do czasu cos o szkodliwości palenia, ze sie martwisz o niego, wychodzic jak on pali, zeby widział, ze to Ci przeszkadza, ale postepuj delikatnie, bo dziewczyny mają rację, że do niczego go nie zmusisz, a gderaniem tylko zdenerwujesz... niech nie czuje, ze naciskasz na niego, ale niech wie, ze sie martwisz i nie akceptujesz tego... może w końcu sam dojrzeje do decyzji, by rzucić... przypominaj mu, ze to ogromne marnotrawstwo kasy, nie tylko niszczenie zdrowia!! Kwapis. - 2009-09-22 14:12 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Wiem po sobie ze ciężko jest zmusić kogoś do rzuceni papierosów. Moj byly TZ prosil mnie, błagał wrecz kazał rzucic, we wszelkie klotnie wtrącał "ale ty nie chcesz rzucic tego dla mnie" Az mialam dosc tej sytuacji i powidzialam mu nara martus18 - 2009-09-22 14:27 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( co raz wysylam mu artykuly o szkodliwosci palenia itp...jak idzie ze mna i chce zapalic to puszczam jego reke i ide szybciej ;/ i duzo tego typu sytuacji, ale to nic nie daje a o marnotrastwie kasy to mu wyliczylam nawet ze na miesiac na fajki wydaje 300 zl co wychodzi 3600 na rok a on na to : "wiem" Gloire - 2009-09-22 14:44 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14378044) co raz wysylam mu artykuly o szkodliwosci palenia itp...jak idzie ze mna i chce zapalic to puszczam jego reke i ide szybciej ;/ i duzo tego typu sytuacji, ale to nic nie daje a o marnotrastwie kasy to mu wyliczylam nawet ze na miesiac na fajki wydaje 300 zl co wychodzi 3600 na rok a on na to : "wiem" jego pieniądze, jego wybór. nie zmusisz go do rzucenia, więc masz 2 wyjścia - akceptujesz albo odchodzisz. proste jak drut. nie pojmę nigdy takiego narzekania. narzekaniem nic nie zdziałacie :p: martus18 - 2009-09-22 14:46 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( łatwo powiedziec: akceptujesz albo odchodzisz... Gloire - 2009-09-22 14:48 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14378359) łatwo powiedziec: akceptujesz albo odchodzisz... a masz inne wyjście? nie masz. swoją drogą nerwy puściłyby, gdyby mój TŻ ciągle strzelał fochy z powodu papierosów i zrzędził mi o szkodliwości palenia. Klarissa - 2009-09-22 15:00 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14378359) łatwo powiedziec: akceptujesz albo odchodzisz... No ale nie masz innego wyjścia. Ja jestem w takim związku z tym, że odwrotnie - ja paliłam (palę) mój tż nie. Widział, że palę papierosy gdy mnie poznał, na początku mu to nie przeszkadzało, ale potem się okazało, że jednak mu przeszkadza... Fakt, ja próbowałam parę razy rzucać, poszłam na wiele ustępstw ale wszystko ma granice. Nie jestem w stanie rzucić palenia nawet dla siebie, a co dopiero dla niego. Gdyby mi dniami i nocami na ten temat ględził to raczej doprowadziłby do rozwodu niż do mojego zerwania z nałogiem. Był czas kiedy próbował mnie kontrolować pod tym względem - i kończyło się moim ukrywaniem, oszukiwaniem a i tak paliłam - i jeszcze na koniec miał pretensje, że go oszukuję (no oszukiwałam, bo mnie do tego zmusił). Zrozum, że jak twój facet nie zechce sam rzucić to nic nie zadziała, najwyżej rozwalisz związek a on będzie to postrzegał tak, że to nie jego nałóg jest winien (bo on w swoim nałogu niczego złego nie widzi) tylko, że ty jesteś winna rozpadu związku bo nie akceptowałaś jego od początku. I jeszcze jedno - to, że ktoś pali nie oznacza, ze musi palić zawsze i wszędzie. Ja nie palę w domu, nie palę w samochodzie, nie palę w pracy, nie palę u teściów itd. Właściwie mało kiedy palę i z tej odrobinki przyjemności zrezygnować nie potrafię. Lubię gdy jestem zmęczona zasiąść na balkonie z czymś dobrym do picia i zapalić relakasacyjnie ;) szugarbejb - 2009-09-22 16:19 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Klarissa, czym innym jest palić relaksacyjnie 2-3 papierosy, a czym innym palić paczkę dziennie. Kapust - 2009-09-22 16:32 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Zgadzam się ze wszytskimi słowami - że nie da się zmusić czy też przekonać kogoś do rzucenia palenia. Mój TŻ pali już wiele wiele lat, proszę, błagam, grożę - i nic ;) Wszytsko doskonale rozumie - że to nie zdrowe, że drogie, że śmierdzące. I też nic. Będzie palil tak długo aż samemu w głowie nie zapali mu się taka lampka że czas rzucić. Jakiś czas temu dla świętego (mojego) spokoju "rzucił" na 3 m-ce... Niestety palił po kryjomu i pożyczał fajki od kumpli... Więc widzicie - nic to nie daje :( Signomi - 2009-09-22 16:43 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( ee jakbys mu postawila dylemat fajki albo Ty to by wybral fajki ? :o no to fajny zwiazek :) jezeli nalog jest wazniejszy od drugiej osoby :/ ok rozumiem ze to jest trudne, pozbyc sie nalogu ale skoro chlopak nawet nie chce slyszec o ograniczeniu a co dopiero o rzuceniu i woli palic niz byc z nia... no to ladny system wartosci w zwiazku :) Dotka90 - 2009-09-22 16:48 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Ale nawet paląc paczkę dziennie można np. nie palić w domu. karolynka90 - 2009-09-22 17:08 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez Dotka90 (Wiadomość 14380694) Ale nawet paląc paczkę dziennie można np. nie palić w domu. :ehem: wlasnie. mozna przeciez pojsc na jakies kompromisy, tak jak np Klarissa. martus18 - 2009-09-22 17:52 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( nie pali nigdy w pomieszczeniu, w ktorym sie znajduje tylko wychodzi na swieze powietrze..:) karinka23 - 2009-09-22 19:02 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Mam do papierosów bardzo radykalny stosunek, po prostu nie akceptuje palenia u partnera:nie:. Nigdy nie związałabym się z człowiekiem który pali i deklaruje że palić nigdy nie przestanie. Nie zamierzam nikogo „nawracać” jeśli ktoś sam nie widzi problemu, nie zamierzam truć i przekonywać bo nie mam do tego cierpliwości. Dlatego wszyscy partnerzy byli niepalący, mieli podobne poglądy na temat palenia i dobrze nam się żyło. Ale mam znajomego który ma 32 lata i pali 2 paczki dziennie (!!!!):mur: od pięciu lat. Jego ojciec zmarł na raka płuc w wieku 46 lat, podobnie jak jego dziadek i siostra ojca. Lekarz mojego kolegi twierdzi że kolega skończy tak samo jeśli nie rzuci palenia. A mój znajomy śmieje się z tego i twierdzi że nic mu nie będzie, że wszystkich przeżyje. Żadna dziewczyna z nim długo nie wytrzymała bo facet dosłownie co 15 minut musi wyjść puścić „dymka”. Ale cóż, jego życie jego wybory… Jeżeli ktoś samowolnie niszczy sobie zdrowie, robi to na własne życzenie. Każdy nałóg jest zły i należy z nim walczyć, bo inaczej nałóg zniszczy człowieka. Elfir - 2009-09-22 21:34 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Zastanów się czy chcesz spędzić życie z męzczyzną, z którym będziesz miała dwójke dzieci a on ci umrze na raka albo zawał około czterdziestki i zostawi z całym ambarasem na głowie? Bo palenie do tego prowadzi. Wyobrazasz sobie jak bedzie palił przy twoich dzieciach? Truł je od dzieciństwa? Moj TZ palił. Warunkiem randek była rezygnacja z palenia. I przestał niemal z dnia na dzień, bo wybrał mnie, nie nałóg. Klarissa - 2009-09-23 08:40 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 14380061) Klarissa, czym innym jest palić relaksacyjnie 2-3 papierosy, a czym innym palić paczkę dziennie. No ale ja kiedyś paliłam 2 paczki dziennie więc doskonale wiem jaka to jest różnica :) Cytat: Napisane przez Signomi (Wiadomość 14380578) ee jakbys mu postawila dylemat fajki albo Ty to by wybral fajki ? :o no to fajny zwiazek :) jezeli nalog jest wazniejszy od drugiej osoby :/ ok rozumiem ze to jest trudne, pozbyc sie nalogu ale skoro chlopak nawet nie chce slyszec o ograniczeniu a co dopiero o rzuceniu i woli palic niz byc z nia... no to ladny system wartosci w zwiazku :) Nałóg nie tylko jest ważniejszy od drugiej osoby, dla nałogowca nałóg ważniejszy jest od niego samego - nigdy tego nie zrozumie osoba, która nie była w żadnym nałogu i nie próbowała z niego wyjść. Możecie tylko się cieszyć, że nie wiecie jakie to uczucie gdy całe swoje życie podporządkowujesz tylko jednej czynności bo bez tego czujesz się... nieszczęśliwy. Uzależnienie to choroba - spróbujcie choremu na grypę tż-towi powiedzieć "jak mnie kochasz to masz wyzdrowieć" efekty będą za pewne powalające... i nagle okaże się, że wszystkie jesteśmy niekochane. Cytat: Napisane przez Elfir (Wiadomość 14386766) Zastanów się czy chcesz spędzić życie z męzczyzną, z którym będziesz miała dwójke dzieci a on ci umrze na raka albo zawał około czterdziestki i zostawi z całym ambarasem na głowie? Bo palenie do tego prowadzi. Wyobrazasz sobie jak bedzie palił przy twoich dzieciach? Truł je od dzieciństwa? Moj TZ palił. Warunkiem randek była rezygnacja z palenia. I przestał niemal z dnia na dzień, bo wybrał mnie, nie nałóg. Wiem, że jesteś cięta na temat papierosów, ale przesadzasz. Palacze wcale nie umierają około 40-stki (cała moja rodzinka pali i nie znam ani jednego takiego przypadku, a najbardziej choruje wujek, który nigdy nie palił). Wcale też nie musi palić w domu przy dzieciach. Mój brat rzucał gdy jego żona była w ciąży, potem przez kilka lat nie palił, ostatecznie wrócił do nałogu ale nigdy nie pali w domu czy przy dziecku - wychodzi sobie zimą do piwnicy, latem na zewnątrz. Zresztą ja też nigdy nie zapaliłam w swoim mieszkaniu bo mam niepalącego Tż-ta i wiem, że by sobie tego nie życzył. Palenie nie wyklucza kultury osobistej i chęci porozumienia w związku :-) Natomiast ja bym poruszyła inny aspekt - pieniądze. Nie oszukujmy się już teraz paczka kosztuje 10 zł a będą droższe - i ja nie wiem czy na jej miejscu chciałabym być z kimś kto będzie puszczał z dymem domowy budżet. Dla mnie - nałogowego palacza to jest jedyny, mobilizujący argument - kasa. Całe te wykłady o zdrowiu i inne biadolenie NA PEWNO NIE PRZEKONA żadnego nałogowca. agusiajnw - 2009-09-23 10:41 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez Gloire (Wiadomość 14375113) to się doczekałaś: :hahaha: wiedziałam że wcześniej czy później się doczekam :rotfl: Cytat: Napisane przez Klarissa (Wiadomość 14375990) Trzeba by moje drogie zrozumieć najpierw mechanizm działania nałogu a potem wygłaszać osądy. Dla nałogowca powiedzenie "rzuć nałóg jeśli mnie kochasz" brzmi równie absurdalnie jak powiedzenie mu "obetnij sobie rękę jeśli mnie kochasz". Taka osoba czuje, że to partnerka nie kocha jego skoro żąda od niego abstrakcyjnych, absurdalnych wg niego zachowań, których jak mu się wydaje on nie potrafi spełnić. A skoro go nie kocha, nie akceptuje i pragnie ograniczyć, zmienić na siłę - to po co z nią być? Logika nałogowca nakazuje przy takim wyborze zrezygnować więc z partnerki. Nie ważne w jakim tkwi nałogu jedno z partnerów - szantażem się problemu nie rozwiąże. Tak jak alkoholik być może kocha swoją rodzinę ale nie potrafi żyć bez picia, tak samo ma i palacz. Dosłownie nie potrafi żyć - nie potrafi funkcjonować. Jeśli ma do wyboru porzucić kobietę albo przestać funkcjonować to woli porzucić kobietę. Jedyne co można zrobić to czekać na samodzielną decyzję tej osoby a potem wspierać ją w zmaganiach lub zrezygnować z niesatysfakcjonującego związku, jeśli wam nie odpowiada. To jego życie i jego decyzje, nikt nie ma prawa wymagać od niego czegokolwiek w tym względzie. nic dodać, nic ująć :ehem: sonya1984 - 2009-11-09 15:00 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Gdyby komuś przyszło do głowy "to niech pali po kątach, po kryjomu, żeby ona tego nie widziała", to chciałabym uświadomić, że takie rozwiązanie bardzo szybko skończy się frustracją faceta. Będzie coraz więcej powodów znajdował, żeby tylko nie być z Tobą oraz będzie się sam "nakręcał" i kodował sobie, że to wszystko przez Ciebie, że nim rządzisz, narzucasz mu wolę itd... To dopiero grozi rozpadem związku (pośrednio). Myślę, że jeśli wiesz na 100%, że nie jesteś w stanie zaakceptować tego nałogu, to powinnaś odejść. Ale wydaje mi sie, że skoro jesteś z nim już rok, to wystarczą po prostu pewne kompromisy- niech sobie pali na balkonie czy w knajpie, ale broń Boże w domu. A Ty w zamian za to postaraj się nie czepiać. Jeśli masz na uwadze jego zdrowie - no cóż... "życie ogólnie jest niezdrowe";) Palacze, jak i niepalący zapadają na różne choroby i umierają:rolleyes: gramwzielone - 2009-11-09 16:15 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez martus18 (Wiadomość 14367374) witam, jestem ze swoim tż prawie rok i on mi juz na początku powiedzial, ze nie rozmawiamy o paleniu... On pali juz 10 lat, paczkę mocnych dziennie :( mowilam juz mu spokojnie ze chcialabym aby przestal palić, ze nie lubie tego smrodu i ze mu to sie odbije na zdrowiu na pewno i nic. Poradzcie cos :)? To jest nalog, wiec skoro nie chce to nic zrobisz jesli sam nie zechce rzucic. Jedyne wyjscie to ultimatum, tyle za jak piszesz rzuci Cie a Ty chyba tego nie chcesz. Przyzwyczaj sie. kolezankaa - 2009-11-09 16:18 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( niestety na pewno go nie zmusisz, ani tym bardziej go nie szantażuj bo to tylko doprowadzi wasz związek do kryzysu.. poszukaj jakiś filmików (czarne dziurawe płuca, ludzie bez krtani i te sprawy;)) i mu go załącz.. może przemyśli i wyciągnie wnioski mój tata palił niby też nałogowo przez ponad 20 lat i rzucił bo ja z bratem mieliśmy duszności z dymu papierosowego.. da się? da, wystarczy silna wola Laaureen - 2009-12-20 10:55 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( Cytat: Napisane przez agusiajnw (Wiadomość 14372366) Brakuje mi tu rady - zerwij z nim :D A poważnie, nie da się przekonać kogoś do rzucenia jeśli sam nie chce. Jedyne co mogę Ci zaproponować to może elektronicznego papierosa? Po jakimś czasie przejdzie na wkłady bez nikotyny i on sobie będzie palił, nie będziesz tego czuła, będziecie zdrowi... i wszyscy będą zadowoleni :) A niech nie rzuca! niech się przestawi na e-palenie! Ja parę dni temu kupiłam epapierosa i od tego momentu zeru pociągu do zwykłych papierosów a co za tym idzie: zero smrodu! zero skutków ubocznych (to dym papierosowy zabija a nie nikotyna) jest o połowe tańsze! itd. Koszt na początek to ok 200zł, ale na prawdę warto. Najwięksi palacze po przestawieniu się na epalenie nie chcą słyszeć o zwykłych fajkach. Poczytaj na ten temat. tu masz linki do forum i sklepu http://www.papierosyforum.pl/ http://www.ecigar.pl/ Jakbyś się zdecydowała na ten sposób to z chęcią pomogę rozwiać wszystkie wątpliwości. Yoshika - 2009-12-20 11:44 Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :( A ja polecam do przeczytania książkę :Łatwy sposób na rzucenie palenia. Jest do ściągnięcia w internecie. Jeśli zależy Wam, aby Wasz Tż rzucił, podsuńcie mu ją pod nos. Tyle może zrobić, a co najważniejsze czytając ją może, a wręcz wskazane jest żeby palił dalej:D A co do namawiania do rzucenia palenia, nawet jeśli rzuci dla Was, to szybko może zacząć palić po kłótni i będzie że przez Was zaczął znowu palić:p: |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |