Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
Dziwne.....
Elektra - 2003-03-20 18:06 Dziwne..... Od 13 dni jestem na diecie - jem mniej dużo ćwiczę itp.itd.(bez strasznych rygorów jem wszytko ale mniej)Przez te 2 tygodnie jadłam raczej skrome śniadanie ale dziś pozwoliłam sobie na bułkę z szynką i parówki.Zjadłam i było mi niedobrze,myślałam że będe wymiotować [img]icons/icon9.gif[/img] Przestraszyłam się ...czemu mój organizm tak zareagował? Elektra - 2003-03-20 18:06 Dziwne..... Od 13 dni jestem na diecie - jem mniej dużo ćwiczę itp.itd.(bez strasznych rygorów jem wszytko ale mniej)Przez te 2 tygodnie jadłam raczej skrome śniadanie ale dziś pozwoliłam sobie na bułkę z szynką i parówki.Zjadłam i było mi niedobrze,myślałam że będe wymiotować [img]icons/icon9.gif[/img] Przestraszyłam się ...czemu mój organizm tak zareagował? smoczek - 2003-03-20 19:01 [img]icons/icon7.gif[/img]Po pierwsze to duży błąd jeść małe śniadania w trakcie diety redukcyjnej. Obfite śniadanie sprawia, że organizm przyspiesza przemianę materii, a więc i efektywniej spala tłuszczyk. Wniosek-> nie opłaca się odchudzać jedząc mało na śniadanie, bo w ten sposób z samego rana dajesz ciału sygnał, że "dziś dostanie mało", a więc organizm stara się oszczędzać energię jak może i wolniej chudniesz, bo zwalnia metabolizm... Jeśli chodzi o ta reakcję, to po restrykcyjnej diecie takie zachowania są dość często spotykane. Po prostu żołądek odzwyczaja się od większych ilości takich "specjałów" i jest, hmm, jakby to powiedzieć [img]icons/icon12.gif[/img] nieco zaskoczony [img]icons/icon10.gif[/img] Tak pozatym, to taki zestaw na śniadanie o nienajlepszy pomysł. Pierwszy posiłek powinien być bogaty w węglowodany złożone(a więc bułka owszem, ok, ale tylko pełnoziarnista, żeby pobudziła pracę jelit dzięki błonnikowi), a nie w wątpliwej jakości tłuszcz i białko jaki znajdziesz w parówkach. Ogolnie rzecz biorąc parówki to mało wartościowe mięso-ale to tak BTW [img]icons/icon12.gif[/img] smoczek - 2003-03-20 19:01 [img]icons/icon7.gif[/img]Po pierwsze to duży błąd jeść małe śniadania w trakcie diety redukcyjnej. Obfite śniadanie sprawia, że organizm przyspiesza przemianę materii, a więc i efektywniej spala tłuszczyk. Wniosek-> nie opłaca się odchudzać jedząc mało na śniadanie, bo w ten sposób z samego rana dajesz ciału sygnał, że "dziś dostanie mało", a więc organizm stara się oszczędzać energię jak może i wolniej chudniesz, bo zwalnia metabolizm... Jeśli chodzi o ta reakcję, to po restrykcyjnej diecie takie zachowania są dość często spotykane. Po prostu żołądek odzwyczaja się od większych ilości takich "specjałów" i jest, hmm, jakby to powiedzieć [img]icons/icon12.gif[/img] nieco zaskoczony [img]icons/icon10.gif[/img] Tak pozatym, to taki zestaw na śniadanie o nienajlepszy pomysł. Pierwszy posiłek powinien być bogaty w węglowodany złożone(a więc bułka owszem, ok, ale tylko pełnoziarnista, żeby pobudziła pracę jelit dzięki błonnikowi), a nie w wątpliwej jakości tłuszcz i białko jaki znajdziesz w parówkach. Ogolnie rzecz biorąc parówki to mało wartościowe mięso-ale to tak BTW [img]icons/icon12.gif[/img] niedźwiadek - 2003-03-20 19:09 Hmmmm za mało danych na temat tej Twojej dietki. Ale ogólnie parówki na śniadanie to zły pomysł! Ogólnie parówki to niezbyt zdrowe jedzonko. Nie bede pisał i opowiadał jak produkuje sie parówki bo to obrzydziło by wielu ich jedzenie :-P Parówki to samo białko i tłuszcz nasycony. Jest to zły wybór na śniadanie. Najlepiej zjeść coś zawierjącego weglowodany. Jakas zupke mleczna z musli albo płatkami kukurydzianymi lub coś podobnego.To daje nam energie na caly dzień a nawet jak zjemy na sniadanie dosyć dużo to nie martwimy sie tym że od tego utyjemy bo organizm po "nocnej głodówce" potrzebuje energii do działania i nie w głowie :-P mu zamienianie jedzonka na tłuszczyk. Czyli na prawie kazdej diecie odchudzajacej śniadanie jest najwiekszym posilkiem w ciagu dnia i nalezy dbać aby bylo w miare dobrze skomponowane. Najlepiej porcja weglowodanow i bialka. Bez tłuszczu. niedźwiadek - 2003-03-20 19:09 Hmmmm za mało danych na temat tej Twojej dietki. Ale ogólnie parówki na śniadanie to zły pomysł! Ogólnie parówki to niezbyt zdrowe jedzonko. Nie bede pisał i opowiadał jak produkuje sie parówki bo to obrzydziło by wielu ich jedzenie :-P Parówki to samo białko i tłuszcz nasycony. Jest to zły wybór na śniadanie. Najlepiej zjeść coś zawierjącego weglowodany. Jakas zupke mleczna z musli albo płatkami kukurydzianymi lub coś podobnego.To daje nam energie na caly dzień a nawet jak zjemy na sniadanie dosyć dużo to nie martwimy sie tym że od tego utyjemy bo organizm po "nocnej głodówce" potrzebuje energii do działania i nie w głowie :-P mu zamienianie jedzonka na tłuszczyk. Czyli na prawie kazdej diecie odchudzajacej śniadanie jest najwiekszym posilkiem w ciagu dnia i nalezy dbać aby bylo w miare dobrze skomponowane. Najlepiej porcja weglowodanow i bialka. Bez tłuszczu. smoczek - 2003-03-20 19:14 OOOOOOOOOOOOOOOO [img]icons/1jupi.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] cześć Niedźwiadku [img]icons/icon20.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] smoczek - 2003-03-20 19:14 OOOOOOOOOOOOOOOO [img]icons/1jupi.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] cześć Niedźwiadku [img]icons/icon20.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] lejka - 2003-03-20 19:17 Ooo, facet na wizazu? Domyślam się, znajomy smoczka? Pewno z sfd? Ale nie o tym. Piszesz, że śniadanie bez tłuszczu, a ten w jogurcie i polecanym przez Ciebie mleku? lejka - 2003-03-20 19:17 Ooo, facet na wizazu? Domyślam się, znajomy smoczka? Pewno z sfd? Ale nie o tym. Piszesz, że śniadanie bez tłuszczu, a ten w jogurcie i polecanym przez Ciebie mleku? admin - 2003-03-20 19:19 Lejuś Poznaj Mister Kain'a z SFD [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon35.gif[/img] admin - 2003-03-20 19:19 Lejuś Poznaj Mister Kain'a z SFD [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon35.gif[/img] niedźwiadek - 2003-03-20 19:24 lejka tzn tak tłuszcz moze wystepowac w sniadaniu ale nie jest mile widziany w takich ilosciach jakich jest w parówkach parówki maja az 30 gram tłuszczu w 100 gramach. Mleczko albo jogurcik ma tego znacznie mniej. Czyli na sniadanie mleko albo jogurt jak najbardziej polecane.Ale najlepiej jak napisał Smoczek z jakimiś weglowodanymi dajacymi energie na dłuższy czas (pełnoziarniste pieczywko,musli, itp) niedźwiadek - 2003-03-20 19:24 lejka tzn tak tłuszcz moze wystepowac w sniadaniu ale nie jest mile widziany w takich ilosciach jakich jest w parówkach parówki maja az 30 gram tłuszczu w 100 gramach. Mleczko albo jogurcik ma tego znacznie mniej. Czyli na sniadanie mleko albo jogurt jak najbardziej polecane.Ale najlepiej jak napisał Smoczek z jakimiś weglowodanymi dajacymi energie na dłuższy czas (pełnoziarniste pieczywko,musli, itp) smoczek - 2003-03-20 19:25 to Wy się znacie? [img]icons/icon10.gif[/img] smoczek - 2003-03-20 19:25 to Wy się znacie? [img]icons/icon10.gif[/img] niedźwiadek - 2003-03-20 19:30 Jakie SFD ?? ;-P Ja tu jestem incognito więc cichooooo szaaaaaaa :-P niedźwiadek - 2003-03-20 19:30 Jakie SFD ?? ;-P Ja tu jestem incognito więc cichooooo szaaaaaaa :-P smoczek - 2003-03-20 19:30 Pozatym Lejeczko [img]icons/icon12.gif[/img] tłuszcz w śniadaniu i tak jest [img]icons/icon7.gif[/img] i więcej znajdziesz go np w musli niż mleku [img]icons/icon7.gif[/img] tylko jak mówi Niedźwiadek, jeśli można usunąć zbędny tłuszcz zwierzęcy z posiłku-należy to zrobić [img]icons/icon7.gif[/img] smoczek - 2003-03-20 19:30 Pozatym Lejeczko [img]icons/icon12.gif[/img] tłuszcz w śniadaniu i tak jest [img]icons/icon7.gif[/img] i więcej znajdziesz go np w musli niż mleku [img]icons/icon7.gif[/img] tylko jak mówi Niedźwiadek, jeśli można usunąć zbędny tłuszcz zwierzęcy z posiłku-należy to zrobić [img]icons/icon7.gif[/img] admin - 2003-03-20 19:32 Incognito... khem khem... z tym mailem, tak? [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon35.gif[/img] admin - 2003-03-20 19:32 Incognito... khem khem... z tym mailem, tak? [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon35.gif[/img] lejka - 2003-03-20 19:47 Sie wie!!! Tak tylko sie upewniam... A mój tata je kiełbache na śniadanie, ma miażdżycę i jak tu mu przetłumaczyć??? lejka - 2003-03-20 19:47 Sie wie!!! Tak tylko sie upewniam... A mój tata je kiełbache na śniadanie, ma miażdżycę i jak tu mu przetłumaczyć??? smoczek - 2003-03-20 19:54 Mój tata przestał jeść kiełbase jak kiedyś wytopił z niej na ruszcie większość tłuszczu na miseczkę i zobaczył ile tam tego jest i jakie to obleśne [img]icons/icon12.gif[/img] smoczek - 2003-03-20 19:54 Mój tata przestał jeść kiełbase jak kiedyś wytopił z niej na ruszcie większość tłuszczu na miseczkę i zobaczył ile tam tego jest i jakie to obleśne [img]icons/icon12.gif[/img] lejka - 2003-03-20 20:03 Mojego to nie rusza... A jeszcze nadwagę ma, co z nim zrobić??? lejka - 2003-03-20 20:03 Mojego to nie rusza... A jeszcze nadwagę ma, co z nim zrobić??? DominikaS - 2003-03-20 20:55 Powiedz mu ze jak tak dalej bedzie sie odzywial to niedoczeka wnukow. Jak to nie pomoze to mozesz roztoczyc przed nim wizje swojej przyszlosci bez stduiow (bo jak bedzie chory to kto Ci je zasponsoruje?) zdaj sie na wyobraznie i nie zaluj sobie - moze sie opamieta... DominikaS - 2003-03-20 20:55 Powiedz mu ze jak tak dalej bedzie sie odzywial to niedoczeka wnukow. Jak to nie pomoze to mozesz roztoczyc przed nim wizje swojej przyszlosci bez stduiow (bo jak bedzie chory to kto Ci je zasponsoruje?) zdaj sie na wyobraznie i nie zaluj sobie - moze sie opamieta... smoczek - 2003-03-21 07:48 Spróbuj wyciągać go na spacery, robic więcej surówki do obiadu-takie drobne zmiany, krok po kroku, to może nie zauważy [img]icons/icon12.gif[/img] , że się szykuje na niego zamach [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] Z facetami jest niestety najtrudniej [img]icons/icon12.gif[/img] przekonać ich do czegokolwiek, jeśli chodzi o zmiany nawyków żywieniowych... [img]icons/icon9.gif[/img] smoczek - 2003-03-21 07:48 Spróbuj wyciągać go na spacery, robic więcej surówki do obiadu-takie drobne zmiany, krok po kroku, to może nie zauważy [img]icons/icon12.gif[/img] , że się szykuje na niego zamach [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] Z facetami jest niestety najtrudniej [img]icons/icon12.gif[/img] przekonać ich do czegokolwiek, jeśli chodzi o zmiany nawyków żywieniowych... [img]icons/icon9.gif[/img] Malenka - 2003-03-21 10:04 no właśnie...co mam zrobić z moim mężczyzną, który nic tylko kiełbacha,boczek itp fakt nigdy z wagą problemu nie miał i może dlatego nie trafiają mu do przekonania moje serki- bo ja mam [img]icons/icon9.gif[/img] tzn często chudnę i grubnę-już mam 2 szafy, które mają ubrania na tą i na tą okazję [img]icons/icon9.gif[/img] mimo wszystko chciałabym, żeby zaczął się odżywiać z myślą o przyszłości bo kiedyś ta kiełbacha odbije się, tak jak mówi Lejka o swoim tacie.... [img]icons/icon40.gif[/img] Malenka - 2003-03-21 10:04 no właśnie...co mam zrobić z moim mężczyzną, który nic tylko kiełbacha,boczek itp fakt nigdy z wagą problemu nie miał i może dlatego nie trafiają mu do przekonania moje serki- bo ja mam [img]icons/icon9.gif[/img] tzn często chudnę i grubnę-już mam 2 szafy, które mają ubrania na tą i na tą okazję [img]icons/icon9.gif[/img] mimo wszystko chciałabym, żeby zaczął się odżywiać z myślą o przyszłości bo kiedyś ta kiełbacha odbije się, tak jak mówi Lejka o swoim tacie.... [img]icons/icon40.gif[/img] Anita - 2003-03-21 11:51 Ja nienawidzę płatków pod każdą postacią [img]icons/icon22.gif[/img] Rano muszę zjeść kromkę chleba z czymś konkretnym czyli mięsko lub ser. To skąd mam brać te dobre węglowodany??? Anita - 2003-03-21 11:51 Ja nienawidzę płatków pod każdą postacią [img]icons/icon22.gif[/img] Rano muszę zjeść kromkę chleba z czymś konkretnym czyli mięsko lub ser. To skąd mam brać te dobre węglowodany??? Malenka - 2003-03-21 12:50 lubię płatki ale nie pojadam tym-zaraz jestem głodna....o 6 rano jem kanapkę, a na drugie śniadanie w pracy owsiankę albo coś takiego....gorzej że z braku czasu bywa, że tą owsianką raczę się na obiad... Smoczku czy możesz dać przepis na sycące, dajęce dużooo energi śniadanie?? [img]icons/icon40.gif[/img] Malenka - 2003-03-21 12:50 lubię płatki ale nie pojadam tym-zaraz jestem głodna....o 6 rano jem kanapkę, a na drugie śniadanie w pracy owsiankę albo coś takiego....gorzej że z braku czasu bywa, że tą owsianką raczę się na obiad... Smoczku czy możesz dać przepis na sycące, dajęce dużooo energi śniadanie?? [img]icons/icon40.gif[/img] smoczek - 2003-03-21 12:55 [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] spokojnie [img]icons/icon12.gif[/img] węglowodany, to nie tylko musli i platki owsiane [img]icons/icon12.gif[/img] -spokojnie możesz ich dostarczyć jedząc na śniadanie pieczywo, ale razowe, a więc to mnie przetworzone, o większej zawartości błonnika [img]icons/icon7.gif[/img] Dodaj do tego jakieś warzywa, owocki, ser, albo inny produkt mleczny i będziesz mieć super śniadanko [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon20.gif[/img] smoczek - 2003-03-21 12:55 [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] spokojnie [img]icons/icon12.gif[/img] węglowodany, to nie tylko musli i platki owsiane [img]icons/icon12.gif[/img] -spokojnie możesz ich dostarczyć jedząc na śniadanie pieczywo, ale razowe, a więc to mnie przetworzone, o większej zawartości błonnika [img]icons/icon7.gif[/img] Dodaj do tego jakieś warzywa, owocki, ser, albo inny produkt mleczny i będziesz mieć super śniadanko [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon20.gif[/img] smoczek - 2003-03-21 13:14 Może wybierasz nie takie płatki jak trzeba [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon7.gif[/img] bo te wszystkie cornflakes, goldflakes, kangoos, chocapic, ciniminis i tym podobne zawierają dużo cukru i są tak przetworzone, że powodują szybki wzrost poziomu cukru we krwi, a potem jego gwałtowny spadek, który objawia się powrotem uczucia głodu i wrażeniem braku energii. Dobre pod tym względem są wszelkiego rodzaju musli-ja polecam przede wszystkim musli dr Oetker Vitalis (zapłacą mi za reklamę? [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] ), bo zawiera naprawdę dużo błonnika i jest złożone z nasion, płatków i orzechów przetworzonych w niewielkim stopniu , a więc dających energię na cały dzień. Idealny zestaw śniadaniowy to spora porcja czegoś zbożowego, a więc właśnie musli, albo pełnoziarniste pieczywo, plus porcja nabiału, najlepiej niezbyt tłustego(lub opcjonalnie np mleka, ale sojowego [img]icons/icon7.gif[/img] ), do tego porcja warzyw lub owoców i w ten sposób powinniśmy się dobrze czuć już na początku dnia [img]icons/icon7.gif[/img] smoczek - 2003-03-21 13:14 Może wybierasz nie takie płatki jak trzeba [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon7.gif[/img] bo te wszystkie cornflakes, goldflakes, kangoos, chocapic, ciniminis i tym podobne zawierają dużo cukru i są tak przetworzone, że powodują szybki wzrost poziomu cukru we krwi, a potem jego gwałtowny spadek, który objawia się powrotem uczucia głodu i wrażeniem braku energii. Dobre pod tym względem są wszelkiego rodzaju musli-ja polecam przede wszystkim musli dr Oetker Vitalis (zapłacą mi za reklamę? [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] ), bo zawiera naprawdę dużo błonnika i jest złożone z nasion, płatków i orzechów przetworzonych w niewielkim stopniu , a więc dających energię na cały dzień. Idealny zestaw śniadaniowy to spora porcja czegoś zbożowego, a więc właśnie musli, albo pełnoziarniste pieczywo, plus porcja nabiału, najlepiej niezbyt tłustego(lub opcjonalnie np mleka, ale sojowego [img]icons/icon7.gif[/img] ), do tego porcja warzyw lub owoców i w ten sposób powinniśmy się dobrze czuć już na początku dnia [img]icons/icon7.gif[/img] Malenka - 2003-03-21 13:39 mmmm dzisiaj na drugie było : płatki owsiane, otręby ze śliwkami,sezam i rodzynki [img]icons/icon7.gif[/img] z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie jestem głodna a śniadanko drugie było o 10, teraz pora obiadowa a mi zabardzo nie chcę się jeść!!!! hurra tylko jak teraz nie zjem mam minimalne szanse na zjedzenie czegoś później..no chyba że fast foody których nie toleruje mój żołądek,albo słodycze, których nie toleruje dieta [img]icons/icon22.gif[/img] .. a wracając do chlebka razowego ...pewnego razu w piekarni poprosiłam o chlebek razowy oczywiście, pani zapytała który bo było takich kilka, powiedziałam, ze z ziarenkami i ciemny bo chyba najzdrowszy...pani grzecznie odpowiedziała, że nie,bo one są wszystkie farbowane wg gustów klienta czyli to zwykły lub z dodatkiem innem mąki chlebek, zbaraniałam i nie kupiłam chlebka mmmm mmm no i co mam jeść?? Malenka - 2003-03-21 13:39 mmmm dzisiaj na drugie było : płatki owsiane, otręby ze śliwkami,sezam i rodzynki [img]icons/icon7.gif[/img] z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie jestem głodna a śniadanko drugie było o 10, teraz pora obiadowa a mi zabardzo nie chcę się jeść!!!! hurra tylko jak teraz nie zjem mam minimalne szanse na zjedzenie czegoś później..no chyba że fast foody których nie toleruje mój żołądek,albo słodycze, których nie toleruje dieta [img]icons/icon22.gif[/img] .. a wracając do chlebka razowego ...pewnego razu w piekarni poprosiłam o chlebek razowy oczywiście, pani zapytała który bo było takich kilka, powiedziałam, ze z ziarenkami i ciemny bo chyba najzdrowszy...pani grzecznie odpowiedziała, że nie,bo one są wszystkie farbowane wg gustów klienta czyli to zwykły lub z dodatkiem innem mąki chlebek, zbaraniałam i nie kupiłam chlebka mmmm mmm no i co mam jeść?? MoniaK - 2003-03-21 14:24 Od gatunków chleba na rynku rzeczywiście idzie dostać zawrotu głowy. Jak stoję przed półką z pieczywem to naprawdę nie wiem co wybrać. Tzn. wiem że razowy, tylko tyle ich jest [img]icons/icon7.gif[/img] Myślę że każdy jest dobry, tylko żeby był pełnoziarnisty, nie musi być koniecznie ciemny, bo sama widzisz że barwią te chleby [img]icons/icon9.gif[/img] Ja zawsze staram sie wybierać pieczywo z jakimiś ziarnami, razowe, owsiane. Byle nie białe z mąki pszennej. MoniaK - 2003-03-21 14:24 Od gatunków chleba na rynku rzeczywiście idzie dostać zawrotu głowy. Jak stoję przed półką z pieczywem to naprawdę nie wiem co wybrać. Tzn. wiem że razowy, tylko tyle ich jest [img]icons/icon7.gif[/img] Myślę że każdy jest dobry, tylko żeby był pełnoziarnisty, nie musi być koniecznie ciemny, bo sama widzisz że barwią te chleby [img]icons/icon9.gif[/img] Ja zawsze staram sie wybierać pieczywo z jakimiś ziarnami, razowe, owsiane. Byle nie białe z mąki pszennej. Malenka - 2003-03-21 14:36 mmm bardzo lubię chlebek z dodatkami np cebulką,śliwkami, sezamem, płatkami owsianymi, jest taka firma która to produkuje,ale za kilka kromeczek 4 zł? na jeden dzień starczy.... no właśnie czy wskazane jeść chlebek na kolacje? czekam na rady ekspertów [img]icons/icon40.gif[/img] Malenka - 2003-03-21 14:36 mmm bardzo lubię chlebek z dodatkami np cebulką,śliwkami, sezamem, płatkami owsianymi, jest taka firma która to produkuje,ale za kilka kromeczek 4 zł? na jeden dzień starczy.... no właśnie czy wskazane jeść chlebek na kolacje? czekam na rady ekspertów [img]icons/icon40.gif[/img] niedźwiadek - 2003-03-21 14:39 Z razowymi chlebami jest jeden wielki problem. To co wyglada na chleb razowy bo jest ciemne ....wcale nie musi oznaczać że jest to chlebek jaki dla nas na diecie bedzie najlepszy. Powód.....oszustwo w piekarni. Tzn chlebek taki (taki oszukany eheh) jest pieczony tak samo jak inne białe chleby z moaki pszennej tyle ze aby uzyskac ciemny zwodniczy kolor dodaje sie do niego karmelu. Jesli wiec zobaczycie chlebek ktory wyglada jak razowy a bedzie mial napisane na etykiecie (teraz duzo chlebków ma taka mała naklejke na sobie ze skladem) ze skład to maka pszenna i karmel to omijacie to z daleka.!!! JA polecam okrągły pełnoziarnisty chleb KOŁODZIEJ!! niedźwiadek - 2003-03-21 14:39 Z razowymi chlebami jest jeden wielki problem. To co wyglada na chleb razowy bo jest ciemne ....wcale nie musi oznaczać że jest to chlebek jaki dla nas na diecie bedzie najlepszy. Powód.....oszustwo w piekarni. Tzn chlebek taki (taki oszukany eheh) jest pieczony tak samo jak inne białe chleby z moaki pszennej tyle ze aby uzyskac ciemny zwodniczy kolor dodaje sie do niego karmelu. Jesli wiec zobaczycie chlebek ktory wyglada jak razowy a bedzie mial napisane na etykiecie (teraz duzo chlebków ma taka mała naklejke na sobie ze skladem) ze skład to maka pszenna i karmel to omijacie to z daleka.!!! JA polecam okrągły pełnoziarnisty chleb KOŁODZIEJ!! niedźwiadek - 2003-03-21 14:44 "no właśnie czy wskazane jeść chlebek na kolacje?" Wszystko rozbija sie o to czy masz dietke aby utrzymac obecna wage czy też moze chcesz schudnac bądź odwrotnie. NAstepna sprawa to ILOŚĆ !!!! To nie rodzaj potrawy tuczy ale jego ILOŚĆ. NAwet jak sie odchudzasz a zjesz na kolacje 1 kromke chleba z czymś tam to nic sie nie stanie :-P Ale jak masz zamiar zrzucić troche kochanego ciałka :-P to kilka kromek juz moze stanowić problem na kolacje. Najlepiej na kolacje zjeść jakis bogatobiałkowy produkt. To jest najbezpieczniejsze dla szczupłej sylwetki. niedźwiadek - 2003-03-21 14:44 "no właśnie czy wskazane jeść chlebek na kolacje?" Wszystko rozbija sie o to czy masz dietke aby utrzymac obecna wage czy też moze chcesz schudnac bądź odwrotnie. NAstepna sprawa to ILOŚĆ !!!! To nie rodzaj potrawy tuczy ale jego ILOŚĆ. NAwet jak sie odchudzasz a zjesz na kolacje 1 kromke chleba z czymś tam to nic sie nie stanie :-P Ale jak masz zamiar zrzucić troche kochanego ciałka :-P to kilka kromek juz moze stanowić problem na kolacje. Najlepiej na kolacje zjeść jakis bogatobiałkowy produkt. To jest najbezpieczniejsze dla szczupłej sylwetki. Malenka - 2003-03-21 14:48 Kołodzieja jadłam [img]icons/icon10.gif[/img] pychaaaa, niestety nie ma go u mnie w najbliższej piekarni, więc kupuję tylko podczas większych zakupów...a szkoda.... [img]icons/icon40.gif[/img] Malenka - 2003-03-21 14:48 Kołodzieja jadłam [img]icons/icon10.gif[/img] pychaaaa, niestety nie ma go u mnie w najbliższej piekarni, więc kupuję tylko podczas większych zakupów...a szkoda.... [img]icons/icon40.gif[/img] Malenka - 2003-03-21 14:53 takkkk ale dzień jest od pracy, a noc od nauki, i jak wytłumaczyć biednemu brzusiowi, ze serek wystarczy aby osiagnął pełnię możliwości intelektualnych no właśnie co jeść przed egzaminami?? masa materiału do zapamiętania, a noc krótka [img]icons/icon9.gif[/img] jem orzechy na pamięć,ale ni pomagają i są kaloryczne... co do dietki, to jeśli schudnę 2,3 kilo będę w niebo wzięta ale jeśli utrzymam taką samą (niską!!!) wagę dłużej niź miesiąc będę w niebowzięa.... [img]icons/icon40.gif[/img] miłego weekendu..[img]icons/icon7.gif[/img]:cmok: Malenka - 2003-03-21 14:53 takkkk ale dzień jest od pracy, a noc od nauki, i jak wytłumaczyć biednemu brzusiowi, ze serek wystarczy aby osiagnął pełnię możliwości intelektualnych no właśnie co jeść przed egzaminami?? masa materiału do zapamiętania, a noc krótka [img]icons/icon9.gif[/img] jem orzechy na pamięć,ale ni pomagają i są kaloryczne... co do dietki, to jeśli schudnę 2,3 kilo będę w niebo wzięta ale jeśli utrzymam taką samą (niską!!!) wagę dłużej niź miesiąc będę w niebowzięa.... [img]icons/icon40.gif[/img] miłego weekendu..[img]icons/icon7.gif[/img]:cmok: smoczek - 2003-03-22 17:30 [img]icons/icon7.gif[/img] Przetestuj, czy nie pomoże Ci np magnez w tabletkach(np asmag, albo aspargin)-mi pomaga w nauce, generalnie w skupianiu się i spokojnym podejściu [img]icons/icon12.gif[/img] do stresujących rzecz [img]icons/icon10.gif[/img] Magnez znajdziesz też we wszelkiego rodzaju płatkach typu musli [img]icons/icon7.gif[/img] smoczek - 2003-03-22 17:30 [img]icons/icon7.gif[/img] Przetestuj, czy nie pomoże Ci np magnez w tabletkach(np asmag, albo aspargin)-mi pomaga w nauce, generalnie w skupianiu się i spokojnym podejściu [img]icons/icon12.gif[/img] do stresujących rzecz [img]icons/icon10.gif[/img] Magnez znajdziesz też we wszelkiego rodzaju płatkach typu musli [img]icons/icon7.gif[/img] Malenka - 2003-03-24 09:10 asmag brałam gdy strsznie trzęsły mi się rączki [img]icons/icon9.gif[/img] bo piłam hektolitry kawy(mocna, czarna, bezcukrowa) i miałam niedobór magnezu, a kawa podobno go wypłukuje... ale czy pomogło na koncentrację? kawa pomaga [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon40.gif[/img] Malenka - 2003-03-24 09:10 asmag brałam gdy strsznie trzęsły mi się rączki [img]icons/icon9.gif[/img] bo piłam hektolitry kawy(mocna, czarna, bezcukrowa) i miałam niedobór magnezu, a kawa podobno go wypłukuje... ale czy pomogło na koncentrację? kawa pomaga [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon40.gif[/img] smoczek - 2003-03-24 09:18 Magnez może działać, bo pomaga utrzymać układ nerwowy w dobrej kondycji [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym to porcja ćwiczeń aerobowych zdecydowanie pomaga w nauce [img]icons/icon7.gif[/img] A kawa to raczej na krótką metę. smoczek - 2003-03-24 09:18 Magnez może działać, bo pomaga utrzymać układ nerwowy w dobrej kondycji [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym to porcja ćwiczeń aerobowych zdecydowanie pomaga w nauce [img]icons/icon7.gif[/img] A kawa to raczej na krótką metę. Malenka - 2003-03-24 10:10 a jakiś przykład tych ćwiczeń areobowych?? nie wiem czy dobrze napisałam [img]icons/icon12.gif[/img] Malenka - 2003-03-24 10:10 a jakiś przykład tych ćwiczeń areobowych?? nie wiem czy dobrze napisałam [img]icons/icon12.gif[/img] smoczek - 2003-03-24 12:14 hihi [img]icons/icon10.gif[/img] to nic innego jak po prostućwiczenia typu bieganie, ostry stepper, pływanie itp -to sie tylko tak nazywa, od tego, że organizm zużywa w trakcie takich ćwiczeń dużo tlenu [img]icons/icon7.gif[/img] Cwiczenia aerobowe to wszystkie te w których Twoje tętno utrzymuje sie na poziomie 60-80% HRmax(tętna maksymalnego, które liczysz odejmując od 220 swój wiek [img]icons/icon7.gif[/img] ) Taki rodzaj ruchu najlepiej dotlenia, rozluźnia i powoduje wydzielanie endorfin. To wszystko razem bardzo pomaga w nauce i poprawia samopoczucie [img]icons/icon7.gif[/img] smoczek - 2003-03-24 12:14 hihi [img]icons/icon10.gif[/img] to nic innego jak po prostućwiczenia typu bieganie, ostry stepper, pływanie itp -to sie tylko tak nazywa, od tego, że organizm zużywa w trakcie takich ćwiczeń dużo tlenu [img]icons/icon7.gif[/img] Cwiczenia aerobowe to wszystkie te w których Twoje tętno utrzymuje sie na poziomie 60-80% HRmax(tętna maksymalnego, które liczysz odejmując od 220 swój wiek [img]icons/icon7.gif[/img] ) Taki rodzaj ruchu najlepiej dotlenia, rozluźnia i powoduje wydzielanie endorfin. To wszystko razem bardzo pomaga w nauce i poprawia samopoczucie [img]icons/icon7.gif[/img] Malenka - 2003-03-24 12:51 może wrócę do biegania?? do tego też potrzeba dużooo tlenu, i lubię biegać...tylko o której teraz wstaję o 4, nie ma siły która mnie sciągnie z łóżka o 3 [img]icons/icon9.gif[/img] Malenka - 2003-03-24 12:51 może wrócę do biegania?? do tego też potrzeba dużooo tlenu, i lubię biegać...tylko o której teraz wstaję o 4, nie ma siły która mnie sciągnie z łóżka o 3 [img]icons/icon9.gif[/img] maly - 2003-03-24 19:49 dodaje sie do niego karmelu. drogi niedzwiadku posiadasz stare wersje informacji otoz sprawa wyglada tak ze karmel jest zadrogi i dodaje sie najtanszego kakao [img]icons/icon9.gif[/img] oszczednosc na wszystkim cio sie da [img]icons/icon7.gif[/img] najlepiej kznalesc piekarnie i kupofac tio cio jest w foli z etykietka i napisane tam ladnie cio jest w srodku bio takie male piekarenki cio tylko same sprzedaja to b. czesto kituja [img]icons/icon9.gif[/img] maly - 2003-03-24 19:49 dodaje sie do niego karmelu. drogi niedzwiadku posiadasz stare wersje informacji otoz sprawa wyglada tak ze karmel jest zadrogi i dodaje sie najtanszego kakao [img]icons/icon9.gif[/img] oszczednosc na wszystkim cio sie da [img]icons/icon7.gif[/img] najlepiej kznalesc piekarnie i kupofac tio cio jest w foli z etykietka i napisane tam ladnie cio jest w srodku bio takie male piekarenki cio tylko same sprzedaja to b. czesto kituja [img]icons/icon9.gif[/img] niedźwiadek - 2003-03-24 19:53 drogi maly :-P Jesli w sklepie gdzie kupuje chlebki jest na 5 chlebkow "Razowych" 4 na ktorych etykiecie w skladzie jest tylko maka pszenna i karmel to chyba wynika z tego ze karmel jest nadal uzywany :-P niedźwiadek - 2003-03-24 19:53 drogi maly :-P Jesli w sklepie gdzie kupuje chlebki jest na 5 chlebkow "Razowych" 4 na ktorych etykiecie w skladzie jest tylko maka pszenna i karmel to chyba wynika z tego ze karmel jest nadal uzywany :-P |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |