Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

Emla, dziewictwo...ajajaj :(



gudmundsdottir - 2007-11-24 19:53
Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Proszę o radę.

Chcę stracić dziewictwo, ale bardzo, panicznie wręcz boję się bólu. Jak myślicie, czy zastosowanie kremu Emla pomoże mi zmniejszyć przykre doznania? Czy można go go stosować na błonę śluzową?

Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.




Agatkia - 2007-11-24 20:05
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  :eek:



gudmundsdottir - 2007-11-24 20:09
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Agatkia (Wiadomość 5871906) :eek: proszę o radę, nie o ocenę :rolleyes:



katalinka17 - 2007-11-24 20:12
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Kochasz go??




bloondyna - 2007-11-24 20:12
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  każda dziewczyna w inny sposób traci dziewictwo ..

z jednej leci krew , druga nic nie czuje ..kolejna czuje ból ..
to sprawa indywidualna każdej z nas .. ;)



gudmundsdottir - 2007-11-24 20:13
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez katalinka17 (Wiadomość 5871954) Kochasz go?? A co to ma do rzeczy? Nie.



gudmundsdottir - 2007-11-24 20:15
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez bloondyna (Wiadomość 5871961) każda dziewczyna w inny sposób traci dziewictwo ..

z jednej leci krew , druga nic nie czuje ..kolejna czuje ból ..
to sprawa indywidualna każdej z nas .. ;)
w moim przypadku były już próby, z których przez okropny ból się wycofywałam. z tego co jestem w stanie wyczuć, moja błona jest dość gruba i szeroka.



katalinka17 - 2007-11-24 20:16
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5871973) A co to ma do rzeczy? Nie.
To ma wiele do rzeczy ale widocznie nie w twoim przypadku:ehem:.

Wracając do tematu to najważniejsze żebyś była spokojna, abyś się czuła bezpiecznie z tym facetem, nie myślała tylko o TYM momencie:]



bloondyna - 2007-11-24 20:18
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  wydaje mi się że po prostu jeszcze nie jesteś na to gotowa ..




Blair - 2007-11-24 20:18
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Lub może poczekaj na mężczyzne którego będziesz kochała , wydaje mi się że wtedy TO będzie hmm prostsze .



gudmundsdottir - 2007-11-24 20:21
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Mam 24 lata, nie jestem "niegotowa" tylko wręcz za stara. Chcę to zrobić, żeby już mieć to za sobą.

No ale, wracając do głównego pytania wątku-jak jest z tą Emlą stosowaną na śluzówki?



Ptysio5 - 2007-11-24 20:21
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  emla?:rotfl:
o raaaany :)



Agatkia - 2007-11-24 20:22
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  To sobie usuń chirurgicznie jak ma byc Ci ztym lepiej. Myslalam, ze nic mnie zaskoczy, ajednak.
A emla z tego, co sie orientuje to masc przeciwbólowa a nie zel intymny...



Agatkia - 2007-11-24 20:23
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  [quote=gudmundsdottir;5872 037]Mam 24 lata, nie jestem "niegotowa" tylko wręcz za stara. Chcę to zrobić, żeby już mieć to za sobą.

Wybacz, ale Ty nie jestes za stara. Jestem na cholernie za młoda :rolleyes:



Ptysio5 - 2007-11-24 20:24
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  znieczulająca.

miłych wrażeń z sexu :D



bloondyna - 2007-11-24 20:25
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  hmm jak to mieć już to za sobą ?

nie rozumiem .. :eek: .. tego nie robi się tak ot po prostu żeby miec za sobą ..
gdybyś miała chłopaka którego naprawde kochasz to on właśnie pomógłby Ci to przetrwać ..




gudmundsdottir - 2007-11-24 20:25
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Ptysio5 (Wiadomość 5872064) znieczulająca.

miłych wrażeń z sexu :D
mi chodzi właśnie o znieczulenie. Rozumiem że ty za pierwszym razem miałaś orgazm stulecia?



maswerka - 2007-11-24 20:26
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Nie mam pojęcia.
A byłaś u ginekologa??



Agatkia - 2007-11-24 20:27
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Ptysio5 (Wiadomość 5872064) znieczulająca.

miłych wrażeń z sexu :D

Racja, to przejezyczenie- za duzo wrazen :eek::cool:



gudmundsdottir - 2007-11-24 20:27
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez maswerka (Wiadomość 5872084) Nie mam pojęcia.
A byłaś u ginekologa??
byłam, i ginekolog twierdzi ze ambulatoryjnie takich zabiegów "to sie raczej nie robi". Wiec musze cos wykombinować na własną rękę.



Ptysio5 - 2007-11-24 20:28
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5872076) mi chodzi właśnie o znieczulenie. Rozumiem że ty za pierwszym razem miałaś orgazm stulecia? oczywiście, że nie. Ale nie przerażało mnie to tak, by sie znieczulać.
btw. piwko sobie strzel jeśli już :cool:
I jak juz zostało wspomniane - nie uwierała mnie "cnota" i nie robiłam tego dla samego sie jej pozbycia.



bloondyna - 2007-11-24 20:28
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  po co u ginekologa ?

błona dziewicza to normalna sprawa luudzie ..



katalinka17 - 2007-11-24 20:29
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Powiem wam jedno i niech autorka się nie obraża-- smutny sie robi ten świat dla mnie jak czytam takie wątki:(:(



maswerka - 2007-11-24 20:33
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5872095) byłam, i ginekolog twierdzi ze ambulatoryjnie takich zabiegów "to sie raczej nie robi". Wiec musze cos wykombinować na własną rękę. Czyli z błoną fizycznie wszystko w porządku.
Zatem problem tkwi w Twoim umyśle.



bloondyna - 2007-11-24 20:36
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez katalinka17 (Wiadomość 5872113) Powiem wam jedno i niech autorka się nie obraża-- smutny sie robi ten świat dla mnie jak czytam takie wątki:(:( zgadzam się z Tobą w 1OO% ..

qrczee a później się słyszy że jednak dzieci przynosi bocian :eek: ..



gudmundsdottir - 2007-11-24 20:44
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Bloondyno, Katalinko, punkt widzenia zależy od punku siedzenia. W przeciwieństwie do Was, nie jestem szczęśliwie zakochaną dziewczyną/narzeczoną.
Dwukrotnie zostałam z powodu swojego dziewictwa odrzucona przez facetow w ktorych byłam zakochana-może to nie przypadek ze obaj byli ode mnie dużo starsi :rolleyes:. Jakosnie chce mi sie wierzyc ze jesli spotkam swojego ksiecia za 3, 4 lata, on uzna ze 28 letnia dziewica to cos normalnego,raczej sie przestraszy.



Agatkia - 2007-11-24 20:51
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Gdybym była facetem, to wybacz- ale takie podejscie do sprawy byłoby własnie czyms nienormalnym. Widać, problem wcale nie tkwi w tym, ze jesteś dziewicą ale w tym jakich facetów sobie wybierasz.



amistad.k.m.s - 2007-11-24 20:52
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Radziłabym autorce wątku spuścić z tonu. Szukasz, chyba pomocy, a nie zwady :cool:
Emla jest kremem znieczulającym zewnętrznie, również skóra nie może być uszkodzona, więc się nie nadaje.





gudmundsdottir - 2007-11-24 20:56
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s (Wiadomość 5872355)
Emla jest kremem znieczulającym zewnętrznie, również skóra nie może być uszkodzona, więc się nie nadaje.
dziękuję, o to mi chodziło.



amistad.k.m.s - 2007-11-24 20:59
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5872274) Bloondyno, Katalinko, punkt widzenia zależy od punku siedzenia. W przeciwieństwie do Was, nie jestem szczęśliwie zakochaną dziewczyną/narzeczoną.
Dwukrotnie zostałam z powodu swojego dziewictwa odrzucona przez facetow w ktorych byłam zakochana-może to nie przypadek ze obaj byli ode mnie dużo starsi :rolleyes:. Jakosnie chce mi sie wierzyc ze jesli spotkam swojego ksiecia za 3, 4 lata, on uzna ze 28 letnia dziewica to cos normalnego,raczej sie przestraszy.
Albo zachwyci... Trochę optymizmu :) To nie jest tak, że świat składa się z samych rozdziewiczonych dziewczyn ;) Jeśli ktoś Cię odrzucił tylko z powodu dziewictwa, to coś z nimi było nie tak, nie z tobą.
Decyzja należy do ciebie, nie do nas :) Zdaje sobie sprawę, że jest duża presja społeczeństwa na brak dziewictwa w wieku 24 czy 30 lat, ale czy warto jej ulegać? :>
Powodzenia :)

Edit.
Tu można przeczytać ulotkę.
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2507

Może porozmawiaj ze swoim lekarzem, może on Ci coś przepisze i poradzi? :>




mandrake - 2007-11-24 21:54
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Oj.. Ja tam bym się nie obraził gdybym trafił akurat na jakąś dziewicę. Bo z tego co wiem, to najstarsze chodzą do przedszkola..



nariatka - 2007-11-24 22:07
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5872274) Bloondyno, Katalinko, punkt widzenia zależy od punku siedzenia. W przeciwieństwie do Was, nie jestem szczęśliwie zakochaną dziewczyną/narzeczoną.
Dwukrotnie zostałam z powodu swojego dziewictwa odrzucona przez facetow w ktorych byłam zakochana-może to nie przypadek ze obaj byli ode mnie dużo starsi :rolleyes:. Jakosnie chce mi sie wierzyc ze jesli spotkam swojego ksiecia za 3, 4 lata, on uzna ze 28 letnia dziewica to cos normalnego,raczej sie przestraszy.

nie chce tutaj oceniac nikogo ale poniekad jestem w stanie zrozumiec autorke watke. Mam wielu znajomych facetow i wiem co oni sadza o dziewczynach nie wiem czy okreslenie "starszych" jest w tym momencie dobre, ale niech zostanie, o 'starszych' dzuiewczynach bedacych dziewicami. I ogolnie maja o nich dosyc dziwne zdanie. Podkreslam jednak ze nie wszyscy sa tacy! Dlatego gudmundsdottir zastanow sie jednak jeszcze przed podjeciem tej decyzji ktora jakby na to nie patrzec zawazy w duzej mierze na twoim przyszlym zyciu seksualnym. Na chwile obecna nie jestes szczesliwie zakochana dziewczyna ani narzeczona ale to sie moze bardzo szybko zmienic i moze nie warto przespac sie z pierwszym lepszym ktory pozniej moze ci jeszcze sprawic jakas przykrosc. Zastanow sie dobrze.

A ci goscie w ktorych bylas zakochana i cie odrzucili przez to ze jestes dziewica to po prostu patalachy!!!

a co do tej calej emli to nie wiem wiec doradzac nie ebde;)



dzustam - 2007-11-24 22:17
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  E tam. Ja uważam, że zazwyczaj pierwszy raz nie jest dziko porywający i piękny. Jeżeli dziewczyna chce stracić cnotę w znieczuleniu - ma prawo.

Od siebie dodam, że kiedyś podobał mi się chłopak i miałam na niego ochotę. W łóżku byliśmy niedobrani i z seksu nici, za duże spięcie, ból. Z prawidłową osobą sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Myślę, żę tu chodzi o zaufanie i poczucie bezpieczeństwa. Bez tego tylko niektórzy mogą mieć udany seks.



`Aronia - 2007-11-24 22:41
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  A na amerykańskich filmach każdy facet marzy o nocy z dziewica :P



gudmundsdottir - 2007-11-24 23:06
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  ech...najsmiesznieji są zawsze moi koledzy, którzy na wiesc o tym ze "ja jeszcze nie" najpierw pytają czy żartuję, a potem wybałuszają oczy mówiąc "ale przecież ty nie jesteś brzydka!"

Czuję ogromną presję środowiska, być może stąd takie desperackie pomysły. Czuję się wykluczona z rozmów rówieśniczek, więc część z nich utrzymuję w niewiedzy i robię porozumiewawcze miny kiedy opowiadają o swoim życiu seksualnym. Studiuję "babski" kierunek, niedawno zaczęłam drugi, tylko troche mniej sfeminizowany, i naprawde nie mam ani gdzie, ani kiedy szukac księcia. A chcę uprawiać seks, chociaż czasami, bo takie przelotne sprawki mi sie zdarzają - ale wycofuję sie z nich szybko nauczona wczesniejszym doswiadczeniem, że faceci dziewic nie chca.

Czy skoro jestem "starą" dziewica to musze byc od razu zwiewna, poszukujaca milosci romantyczka? Ciało domaga sie swego, i nie sadze ze kilka przelotnych kontaktow by mnie na całe życie bezpowrotnie ukrzywdziło.

Chcę się więc pozbyć dziewictwa, najlepiej jak najmniej boleśnie. Ot, i cała moja chora motywacja.



Ptysio5 - 2007-11-24 23:23
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  gudmundsdottir - przy całej Twojej motywacji (jaka by nie była, masz do niej prawo :) ). Emla jest złym pomysłem. Po prostu znieczulisz sobie skórę... Jeśli byłaś u ginekologa i błona nie jest jakaś nietypowa - to naprawdę nie jest jakieś bolesne przeżycie. I nie ma się czego bać.

Ale napewno byłoby Ci łatwiej z partnerem z którym chcesz to zrobić, bo chcesz z nim, a nie w ogóle. I który by Ci pomógł przezwyciężyć opory.

Właściwie mam znajomą, która też odczuwała pewną presję z tego co i Ty powodu. Czuła się inna, gorsza. I wstydziła się, ze chłopak, na którym będzie jej zależało wyśmieje jej brak doświadczenia.
Trudno mi to zrozumieć.
Przecież to naprawdę może być piękne, takie odkrywanie się :-p

i jeszcze jedno - nie jest tak, że każdy facet ucieknie od dziewicy :) Naprawdę dla niektórych to jest włąśnie super sprawa, dla innych nie a innym w ogóle wszystko jedno. Sa też tacy, którzy uszanują decyzję np. ze względów religijnych.
I nie mogę uwierzyć, że ci Twoi dlatego zniknęli z Twojego zycia...



katiusha - 2007-11-24 23:36
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Wg mnie masz bardzo realistyczne podejście, nie widzę w nim nic złego. Jest to owszem przykre że dziewictwo jest jakimś wyznacznikiem oceniania człowieka, i że stało się ostatnimi czasy ciężarem. Ale łatwo mówić o romantycznej stronie seksu jak się nie jest w takiej konkretnej sytuacji.

Przechodząc do konkretnej rady- nie chcesz czekać na jedynego to nie czekaj, ale nie idź do łóżka z byle kim bo po prostu będzie Ci nieprzyjemnie. Chcesz uprawiać seks to uprawiaj, nic nie stoi na przeszkodzie żeby iść z facetem do łóżka po randce, nie traktuj tego jak egzamin który trzeba zaliczyć, czy obowiązek który trzeba odwalić. Skoro podchodzisz już do tego w sposób mocno praktyczny, to niech będzie fajnie, miło, i niech to będzie sympatycznie zorganizowane. Masz okazję przeżyć pierwszy raz tak jak sobie zażyczysz, jesteś dorosła i wiesz czego chcesz. Mało romantyczne, ale są i plusy. Żadnego kremu nie polecam, nie wiem wogóle czy Emla można smarować w takim miejscu, a nie wyobrażam sobie wysypki czy innego świństwa w takiej sytuacji :/ Najlepszym środkiem przeciwbólowym będzie relaks, brak stresu, i po prostu namiętność.
Generalnie z zegarkiem w ręku i dokumentami pod pachą tego nie zrobisz. Ciało jest silniejsze. Nie stresuj go.



Aeterna - 2007-11-24 23:41
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  jeśli chodzi o fizyczną stronę problemu, to myslę, że powinnaś pogadać z ginem, jemu chyba łatwiej pozbawic Cię błony, niz Tobie kombinować z przechodzeniem przez płot ;).

Poderwij chłopaka, czy tam daj się poderwać, i nie przyznawaj się do cnoty. Idź na żywioł ;), powiesz najwyżej, że dostałaś wcześniej okres. ;) A może wcale by Ci nie poleciała krew.



Camilla - 2007-11-25 07:43
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Miałam kumpele, której ginekolog zrobił nacięcia w błonie (3 albo 4), bo była bardzo gruba i wszelkie próby uprawiania seksu kończyły się u niej koszmarnym bólem i wycofywaniem się. Z tym, że ona miała stałego i kochającego ją partnera. Zrobiła to ze względu na siebie jak i jego. Powiedziała mi potem, ze mimo nacięć troche bolało i krew również poleciała, ale był to nieporównywalnie mniejszy ból niż gdyby ich nie było . Poza tym ginekolog poradził jej rówież...szampana, bo szampan bardzo rozluźnia :)
Spróbuj może poszukać lekarza, który zrobi Ci te nacięcia lub usunie błone. Bo wiem, że ginekolodzy nadal to robią. Jednak jest jeden szkopuł, przy nacięciach trzeba się spieszyć bo one dość szybko się zrastają ( równiez info od kumpeli ;) ).
Tak poza tym to współczuje Ci, że natrafiłaś na takich pajacy na swojej drodze. Niestety wielu facetów woli doświadczone kobiety. Ja jak rozmawiałam z kumplami to naprawde nieliczni kochali się z dziewicami :rolleyes:
Nie będe Ciebie oceniać, ale życze Ci powodzenia w swojej "misji" :)



Doris1981 - 2007-11-25 10:58
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Agatkia (Wiadomość 5872337) Gdybym była facetem, to wybacz- ale takie podejscie do sprawy byłoby własnie czyms nienormalnym. Widać, problem wcale nie tkwi w tym, ze jesteś dziewicą ale w tym jakich facetów sobie wybierasz. Dokładnie. Kochający facet, któremu zależy nie odrzuca z powodu posiadania nienaruszonej błony dziewiczej.

A co do bólu. U mnie też wiele prób na początku kończyło się fiaskiem. Nie zawsze jest odpowiednia chwila i nastrój na tracenie dziewictwa. W końcu się udało. Ważna jest też pozycja. Myślę, że bardziej chodzi o podświadomy strach, niż o uwarunkowania fizyczne. Ale warto zasięgnąć drugiej opinii i pójść do innego ginekologa.



Cathas - 2007-11-25 11:15
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Ptysio5 (Wiadomość 5872064) znieczulająca.
miłych wrażeń z sexu :D
To niczemu nie przeszkadza - ja za pierwszym razem używałam Lignocainy - silnie znieczulająca - i nie czułam bólu, ale wszelkie przyjemne odczucia owszem^^



gudmundsdottir - 2007-11-25 11:27
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  A jak udało Ci się zdobyć lignokainę? Z tego co wiem jest na recepte.



layla_lbn - 2007-11-25 11:35
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Cathas (Wiadomość 5875156) To niczemu nie przeszkadza - ja za pierwszym razem używałam Lignocainy - silnie znieczulająca - i nie czułam bólu, ale wszelkie przyjemne odczucia owszem^^ Dziwne, bo skoro to środek znieczulajacy, nie powinnas nic czuc...



Nina_84 - 2007-11-25 14:19
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5875260) A jak udało Ci się zdobyć lignokainę? Z tego co wiem jest na recepte.
|Hmm... Ale skoro pisałaś, że byłaś u ginekologa i on nie chciał Ci błony chirurgicznie usunąć, to widocznie jej konstrukcja jest normalna i nie będzie problemów z jej przerwaniem...
Swoją drogą bardziej może boleć samo rozciąganie "nieużywanego" narządu niż przerwanie błony (moja została podczas pettingu przerwana palcem, a i tak bolało trochę podczas pierwszego razu)
Swoją drogą ten ból nie był "nie wiadomo jaki mocny"
Widocznie za dużo się naczytałaś bzdur jak to boli...
Najważniejsze jest nawilżenie (z wiadomych względów może być z nim ciężko ) więc polecam jakiś żel nawilżający do miejsc intymnych np Durexa...



Cathas - 2007-11-25 14:26
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  gudmundsdottir - poszłam do swojego gina i wyłuszczyłam sprawę - dał receptę bez problemu, bo stwierdził, że skoro to nie błędy w budowie, bo przy badaniu nie wyszły, to nie mam po co się męczyć z kolejnymi bolesnymi próbami.
layla - ale przecież ja nie aplikowałam tego głęboko do pochwy, tylko przy wejsciu i w okolicach samej błonki:) Czułam wszystko oprócz bólu:)
nina_84 - wybacz, ale takie gadanie, "Swoją drogą ten ból nie był "nie wiadomo jaki mocny"", można sobie o kant czegoś potłuc. Czemu? Bo każdy ma inny próg wytrzymałości na ból i nie rozumiem, czemu w trakcie pierwszego razu kobieta miałaby odczuwać jakiekolwiek nieprzyjemne odczucia, skoro może się lekko znieczulić? Nie róbmy z siebie męczennic.



Nina_84 - 2007-11-25 15:04
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Cathas (Wiadomość 5876952) nina_84 - wybacz, ale takie gadanie, "Swoją drogą ten ból nie był "nie wiadomo jaki mocny"", można sobie o kant czegoś potłuc. Czemu? Bo każdy ma inny próg wytrzymałości na ból i nie rozumiem, czemu w trakcie pierwszego razu kobieta miałaby odczuwać jakiekolwiek nieprzyjemne odczucia, skoro może się lekko znieczulić? Nie róbmy z siebie męczennic. Owszem, próg bólu każdej z nas jest inny...
Są też osoby, które boją się pobrania krwi "bo to boli"
i szukają kremów znieczulających... :rolleyes:
Tylko chodzi o to czy całe zamieszanie z tym związane nie jest trochę wyolbrzymione niewarte tylu obaw...

I to zdanie "nie róbmy z siebie męczennic" :eek:
To nie poród bez znieczulenia....luuudzie. .



cashmere - 2007-11-25 16:29
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5872274) Bloondyno, Katalinko, punkt widzenia zależy od punku siedzenia. W przeciwieństwie do Was, nie jestem szczęśliwie zakochaną dziewczyną/narzeczoną.
Dwukrotnie zostałam z powodu swojego dziewictwa odrzucona przez facetow w ktorych byłam zakochana-może to nie przypadek ze obaj byli ode mnie dużo starsi :rolleyes:. Jakosnie chce mi sie wierzyc ze jesli spotkam swojego ksiecia za 3, 4 lata, on uzna ze 28 letnia dziewica to cos normalnego,raczej sie przestraszy.
w głowie mi się to nie mieści :eek: przecież każdy normalny facet, który kocha swoją kobietę i poważnie o niej myśli będzie przeszczęśliwy że ona jest dziewicą. A już na pewno z tego konkretnego powodu jej nie zostawi.

Cytat:
Napisane przez mandrake (Wiadomość 5872963) Oj.. Ja tam bym się nie obraził gdybym trafił akurat na jakąś dziewicę. Bo z tego co wiem, to najstarsze chodzą do przedszkola.. byś się zdziwił.... :rolleyes:
a przepraszam poznajesz to po czymś konkretnym? może jakiś znak na czole który dostrzegają tylko faceci? :D



layla_lbn - 2007-11-25 16:37
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Nina_84 (Wiadomość 5877232) Są też osoby, które boją się pobrania krwi "bo to boli" Ja sie boje!
Ale jakos do sexu nie przygotowywalam sobie kremow znieczulajacych/do pobierania krwi zreszta tez nie :).



lorelei - 2007-11-25 16:56
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5875260) A jak udało Ci się zdobyć lignokainę? Z tego co wiem jest na recepte. Tak, jest na receptę - ale czasami mozna kupić bez recepty 5 gram Emli. Ja potrzebowałam przed biopsją i nie było problemu. Emlę można stosować na sluzówkę - tylko wtedy nie przykrywasz jej plastrem.
Jest też do kupienia żel 2% lidokainy stosowany wlasnie przy znieczuleniu sluzówki (zakladanie cewnika) - wychodzi taniej, choć na mnie duzo lepiej dziala Emla.
Może popros swojego ginekologa o recepte :).

Życzę powodzenia :).

Martwi mnie tylko jedno - w Twoich postach jest troszeczkę agresji, widać że przyjełas pozycje obronna. Niepotrzebnie - jak widzisz dziewczyny zawsze doradza i podziela sie swoim doswiadczeniem, choc kazdy ma prawo do swojego zdania. Rozumiem że to duży probelm - masz 24 lata i pełne prawo korzystać z sexu jak wiekszosc kobiet. Tylko że utrata dziewictwa nie jest recepta na szczęscie - dalej mozesz trafiać na dupków którzy odejda. I zgadzam się z dziewczynami że moze warto poczekać na faceta który zrozumie i zaakceptuje twoją sytuację i zrobisz to bo chcesz a nie do musisz ( z Emlą lub bez ;)). Może problem czesciowo lezy tez w twojej psychice. Dla mnie wiekszym stresem byłoby kochac sie z facetem ktorego nie kocham, bo dla mnie wazne jest zeby partnerowi ufać i czuć sie bezpiecznie. Nie boisz sie moralnego kaca? Zrobisz oczywicie jak zechcesz :-p.



stargazer - 2007-11-25 16:58
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  I ja też się boję pobierania krwi, zaraz mi słabo. I nie tylko ja, jest sporo osób o niskiej wytrzymałości na ból i nie jest to jakieś histeryzowanie :rolleyes: Nie dziwię się autorce wątku, że się boi bólu i chce się znieczulić, ale.... Przykro mi się czyta o tym, że dziewictwo jest w niektórych kręgach (coraz szerszych kręgach chyba zresztą) tak źle widziane i traktowane jak coś nienormalnego, że są dziewczyny, które chcą się go pozbyć na siłę i z byle kim, byle mieć to za sobą. Z drugiej strony trudno się dziwić, skoro faceci tak na to reagują... Szczególnie dobiło mnie stwierdzenie Gudmundsdottir o tym co będzie, gdy za 3-4 lata będzie 28-letnią dziewicą....

Czasem się czuję jak wybryk natury, który niedługo będzie się nadawał do pokazywania w cyrku lub do badań naukowych dla jakichś badaczy osobliwości ;) No i odechciewa mi się dążyć do jakiegokolwiek związku z facetem ;)



Momo - 2007-11-25 16:59
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  A pomyślałaś,że podczas tego "pozbywania się dziewictwa" - możesz zajść w ciążę?



amistad.k.m.s - 2007-11-25 17:03
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez lorelei (Wiadomość 5878132) Tak, jest na receptę - ale czasami mozna kupić bez recepty 5 gram Emli. Ja potrzebowałam przed biopsją i nie było problemu. Emlę można stosować na sluzówkę - tylko wtedy nie przykrywasz jej plastrem.
Jest też do kupienia żel 2% lidokainy stosowany wlasnie przy znieczuleniu sluzówki (zakladanie cewnika) - wychodzi taniej, choć na mnie duzo lepiej dziala Emla.
Owszem może być stosowany na śluzówkę, ale przez lekarza :rolleyes: - dlatego radzę się z nim skonsultować i w żadnym wypadku skóra nie może być uszkodzona w czasie nakładania. Bo przy utracie dziewictwa dziewczyna sobie jeszcze krzywdę zrobi (odpukać)



lorelei - 2007-11-25 17:28
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s (Wiadomość 5878189) Owszem może być stosowany na śluzówkę, ale przez lekarza :rolleyes: - dlatego radzę się z nim skonsultować i w żadnym wypadku skóra nie może być uszkodzona w czasie nakładania. Bo przy utracie dziewictwa dziewczyna sobie jeszcze krzywdę zrobi (odpukać)
No to wyobraź sobie że ja sobie sama aplikowałam w domu, a dopiero potem jechałam na zabieg - tak było szybciej - nie trzeba czekać w poczekalni. I lekarz sam kazał mi tak zrobić. Emli używam dosc często - nie lubie niepotrzebnie czuć bólu. Bez przesady 5 gram nikogo nie zabije- nawet nałożone na sluzówke. Rozumiem że chodzi ci o wchłanianie sie lidokainy do krwioobiegu- wg mojego gina 5 gram kremu to bezpieczna dawka.

Oczywicie można poprosić lekarza o pomoc - już widzę jak gudmundsdottir umawia się do lekarza a potem pędzi na randkę :rolleyes:, szczególnie że przy sluzówce znieczulenie jest szybsze niz przy stosowaniu na skóre.



onemi - 2007-11-25 19:53
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  [quote=Agatkia;5872062] Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5872037) Mam 24 lata, nie jestem "niegotowa" tylko wręcz za stara. Chcę to zrobić, żeby już mieć to za sobą.

Wybacz, ale Ty nie jestes za stara. Jestem na cholernie za młoda :rolleyes:


dokladnie !
brak mi slow

myslalam ze jestes jakas nastolatka a tu cos takiego... i jeszcze chcesz zrobic to z kims kogo nie kochasz... daj spokoj.

bez odbioru



Elittle - 2007-11-25 21:11
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5872274) Bloondyno, Katalinko, punkt widzenia zależy od punku siedzenia. W przeciwieństwie do Was, nie jestem szczęśliwie zakochaną dziewczyną/narzeczoną.
Dwukrotnie zostałam z powodu swojego dziewictwa odrzucona przez facetow w ktorych byłam zakochana-może to nie przypadek ze obaj byli ode mnie dużo starsi :rolleyes:. Jakosnie chce mi sie wierzyc ze jesli spotkam swojego ksiecia za 3, 4 lata, on uzna ze 28 letnia dziewica to cos normalnego,raczej sie przestraszy.


:eek::eek::eek::eek::eek:



bini6 - 2007-11-25 21:43
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Ja mam juz prawie 25 lat jestem dziewica i nie przeszkadza mi to jestem sama i nie przeszkadza mi to jesli znajde kogos i bede go kochala a on mnie i bede chciala z nnim przezyc swoj pierwszy raz to to zrobie a jesli nikt sie nie znajdzie to zestarzeje sie i umre bedac dziewica czasami tak sie zdarza ze kocha sie bez wzajemnosci lub nie spotykasz swojej drugiej polowki



@marta@ - 2007-11-25 23:27
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez bini6 (Wiadomość 5880766) Ja mam juz prawie 25 lat jestem dziewica i nie przeszkadza mi to jestem sama i nie przeszkadza mi to jesli znajde kogos i bede go kochala a on mnie i bede chciala z nnim przezyc swoj pierwszy raz to to zrobie a jesli nikt sie nie znajdzie to zestarzeje sie i umre bedac dziewica czasami tak sie zdarza ze kocha sie bez wzajemnosci lub nie spotykasz swojej drugiej polowki Brawo:ehem:

Do autorki wątku:
Ci którzy Cie odrzcali z powodu dziewictwa to jakieś dupki a nie faceci.Mysle ze bedac dziewica masz male szanse zwiazac sie z takim kimś bo ani dupek nie jest zainteresowany Toba ani Ty dupkiem. I to jest wielki pozytyw bycia dziewicą.

A co zrobisz jak już stracisz dziewictwo i spotkasz kogoś kto cię odrzuci z powodu jego braku? (idiotów nie brakuje) Sztucznej błony sobie nie przyszyjesz.:rolleyes:

Powinnas postąpić tak jak Ci serce dyktuje a nie ulegać modzie na nie bycie dziewicą która zapanowała ostatnimi czasy.



nariatka - 2007-11-26 09:02
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  [quote=cashmere;5877892]w głowie mi się to nie mieści :eek: przecież każdy normalny facet, który kocha swoją kobietę i poważnie o niej myśli będzie przeszczęśliwy że ona jest dziewicą. A już na pewno z tego konkretnego powodu jej nie zostawi. /quote]

cashmere tez tak myslalam zawsze alejednak ich podejscie jest inne - nie wiem z czego to wynika. Ale po rozmowach z kolegami to oni uwazaja ze po prostu dziewczyna w takim wieku, ktora jest jeszcze dziewica jest po prostu dla nich 'dziwna'. wiem bo kiedys o ta opinie poklocilam sie z moim TZtem. Dla mnie raczej to nie jest nic dziwnego ze dziewczyna nie trafila na chlopaka z ktorym chciala to zrobic itd ale dla nich to chyba jakies myslenie abstrakcyjne (moze to wynika z innego podejscia do seksu, my kobiety podchodzimy bardziej emocjonalnie a oni jakos bardziej tak sytuacyjnie). Przypuszczam ze jakbym nadal byla dziewica to pewnie bym miala podobne odczucia jak autorka watku i tyle. Przykre to i straszne ale niestety prawdziwe.

Odnosnie wypowiedzi bini6 to na prawde podziwiam podejscia :)

a odnosnie tego co napisala Momo z tym ze mozna zajsc w ciaze przy tym traceniu dziewictwa. Przypuszczam ze autorka watku ma na tyle rozumu w glowie i ze bedzie przygotowana. Juz nie zakladajmy najgorszych scenariuszy bo wowczas z takim podejsciem kazda z nas by byla dziewica.



dzustam - 2007-11-26 11:34
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Jak to jest z tym dziewictwem? Jest - żle, nie ma go - jeszcze gorzej.

Mam kolegę, fantastyczny był z niego chłopak. Ciepły, miły, podrywał mnie w sposób delikatny, ale stanowczy. (Ja byłam bardziej stanowcza - nie chciałam się spotykać :D )

Ale musiałam spojrzeć na niego innymi oczyma. Jako, że obracam się w dość dużym gronie, do tego z przewagą mężczyzn, po roku dwóch od prób podrywania, doszły mnie słuchy, że spodobała mu się nasza wspólna koleżanka. Ale odrzucił ją, bo była dziewicą. Zamurowało mnie. Taki miły chłopak.

A ona młodsza od niego, młodsza ode mnie, gdzie miała stracić to dziewictwo? W dyskotece? :rolleyes:

No kto na co liczy w związku (dodam, że na wstępie) :rolleyes:

Bini6 podziwiam, nie dawaj się, najważniejsze, żeby Ci było z tym dobrze.



gudmundsdottir - 2007-11-26 12:43
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Zastanawiam się czy by nie wziąć spraw w swoje ręce, i po prostu użyć wibratora zamiast upokarzac sie przed przypadkowym facetem, albo wikłać w kolejny związek i narażać na odrzucenie. Przynajmniej miałabym stuprocentową pewność, że nie zajdę w ciążę :D



hecate - 2007-11-26 12:49
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5883520) Zastanawiam się czy by nie wziąć spraw w swoje ręce, i po prostu użyć wibratora zamiast upokarzac sie przed przypadkowym facetem, albo wikłać w kolejny związek i narażać na odrzucenie. Przynajmniej miałabym stuprocentową pewność, że nie zajdę w ciążę :D Ja nie potepiam, nie oceniam...

Ale jedno musze napisac w zwiazku z bolem, nie tylko 1szy raz jest bolesny.
Pozniejsze stosunku takze nie naleza do mega przyjemnych az nauczysz sie rozluzniac...

Seksu tez sie trzeba nauczyc.

Ah i jeszcze jedno, dobra - stracisz dziewictwo w taki czy inny sposob ale jaka da Ci to gwarancje, ze znow nie trafisz na typa co odrzuci Ci bo moze dziewica juz nie bedziesz ale wciaz malo doswiadczona?



gudmundsdottir - 2007-11-26 13:04
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Jasne, że mi to nie da żadnej gwarancji. Ale dotychczasowa historia mojego życia pokazuje, że należę do raczej "niezwiązkowych" osób. Czasami po prostu na imprezie mam ochotę na faceta, całuję się z nim, i wycofuję - przez to moje dziewictwo właśnie. Wstydzę się go i przeszkadza mi, nie tylko zresztą w życiu seksualnym - nie mogę sobie zrobić nawet głupiego usg. Szkoda, że moje życie tak się układa, ale na pewne rzeczy nie ma się wpływu. Od dziecka mi wpajano, że mam się "szanować", i szanowałam się do tego stopnia że jestem 24letnią dziewicą z masą zahamowań, których chcę się w końcu pozbyć. Nie robię się młodsza, i wiem ze z czasem będzie coraz gorzej.



hecate - 2007-11-26 13:16
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5883698) Jasne, że mi to nie da żadnej gwarancji. Ale dotychczasowa historia mojego życia pokazuje, że należę do raczej "niezwiązkowych" osób. Czasami po prostu na imprezie mam ochotę na faceta, całuję się z nim, i wycofuję - przez to moje dziewictwo właśnie. Wstydzę się go i przeszkadza mi, nie tylko zresztą w życiu seksualnym - nie mogę sobie zrobić nawet głupiego usg. Szkoda, że moje życie tak się układa, ale na pewne rzeczy nie ma się wpływu. Od dziecka mi wpajano, że mam się "szanować", i szanowałam się do tego stopnia że jestem 24letnią dziewicą z masą zahamowań, których chcę się w końcu pozbyć. Nie robię się młodsza, i wiem ze z czasem będzie coraz gorzej.
Przerwanie blony nie sprawi, ze znikna zahamowania, ze wieloletnie tluczenie do glowy o 'szanowaniu' nagle zniknie.
nad tym bedziesz musiala pracowac, i to dosyc ciezko.
Sluchaj - jesli Cie tak uwiera ta blona to faktycznie zrob cos z nia. Sama, z kims.

Z tym, ze mowie - nie rozwiaze to natychmiastowo wszystkich problemow.

A co do dziewictwa - ani to powod do wstydu ani wielkiej dumy :) nie przesadzaj - masz dopiero po dwudziestce :) tak naprawde wszytsko przed Toba!



Elittle - 2007-11-26 13:49
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5883520) Zastanawiam się czy by nie wziąć spraw w swoje ręce, i po prostu użyć wibratora zamiast upokarzac sie przed przypadkowym facetem, albo wikłać w kolejny związek i narażać na odrzucenie. Przynajmniej miałabym stuprocentową pewność, że nie zajdę w ciążę :D

O mój Boże!! Skąd taka desperacja!? Zamiast wirby już bym wolała poczekać ileś tam czasu na prawdziwego ukochanego a nie bawić się w plastik....



cashmere - 2007-11-26 13:54
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  gudmundsdottir a nie masz obaw że po "wszystkim" będziesz tego żałować? A za niedługi czas spotkasz mężczyznę którego pokochasz i on będzie z tych którzy potrafią docenić że jego kobieta jest dziewicą?



gudmundsdottir - 2007-11-26 14:10
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez cashmere (Wiadomość 5884117) gudmundsdottir a nie masz obaw że po "wszystkim" będziesz tego żałować? A za niedługi czas spotkasz mężczyznę którego pokochasz i on będzie z tych którzy potrafią docenić że jego kobieta jest dziewicą? cashmere, z takich własnie powodów dobiłam w "czystości" do prawie 25 roku życia. Czekałam, uzbrajałam się w cierpliwośc, tłumaczyłam sobie że już, tuż za rogiem jest ta wielka miłość. I nic, mam tylko kupe rozczarowań. Postanowiłam więc pozbyć się romantyzmu i podejść do sprawy na zimno.



xyoko - 2007-11-26 14:36
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Nie chcę oceniać ani umoralniać. Każdy ma inne podejście do życia, w tym także do seksu i to jego prywatna sprawa. Ale jeżeli już chcesz koniecznie pozbyć się tej błony, to może potraktuj to bardziej na luzie. To nie musi być romantyczne przeżycie, wiele kobiet, niezależnie od wieku, przeżywa pierwszy raz z ciekawości a nie z miłości, czy nawet zauroczenia. Może masz jakiegoś dobrego kumpla, z którym chciałabyś się przespać? Lepiej to zrobić z kimś, kogo się zna, komu się ufa chociaż trochę. Może być to dla was obojga poprostu fajny wieczór. Szampan, dobry film i te sprawy;) A potem rozluźniona możesz się z nim przespać i miło to potem wspominać. To chyba będzie lepszy wybór, niż przypadkowy facet z dyskoteki.



nariatka - 2007-11-26 14:43
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez xyoko (Wiadomość 5884511) Nie chcę oceniać ani umoralniać. Każdy ma inne podejście do życia, w tym także do seksu i to jego prywatna sprawa. Ale jeżeli już chcesz koniecznie pozbyć się tej błony, to może potraktuj to bardziej na luzie. To nie musi być romantyczne przeżycie, wiele kobiet, niezależnie od wieku, przeżywa pierwszy raz z ciekawości a nie z miłości, czy nawet zauroczenia. Może masz jakiegoś dobrego kumpla, z którym chciałabyś się przespać? Lepiej to zrobić z kimś, kogo się zna, komu się ufa chociaż trochę. Może być to dla was obojga poprostu fajny wieczór. Szampan, dobry film i te sprawy;) A potem rozluźniona możesz się z nim przespać i miło to potem wspominać. To chyba będzie lepszy wybór, niż przypadkowy facet z dyskoteki.
tez wlasnie cos takiego chcialam zaproponowac.. moze wlasnie w taki sposob rozwiaz 'problem'. moze jakis wlansie taki zaufany kolega.



Cathas - 2007-11-26 14:59
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Właśnie. Posty powyżej cośmi przypomniały - znajomy opowiadał mi, jak jego koleżanka poprosiła go o "rozdziewiczenie". Po prostu chciała mieć to za sobą. On, jak mi powiedział, poczuł się "zaszczycony", i prośbę spełnił. "Kulturalnie", przy winku, muzyczce, etc. Do dziś utrzymują ze sobą kontkat i wsyztsko między nimi jest ok:)



evellllla - 2007-11-26 15:05
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  jejku mam taki sam problem...jestem ładną, niezwykle atrakcyjną dziewczyną, której nakładziono do głowy różnych mądrości i obecnie w wieku 24 lat nadal jestem dziewicą ;/ czasem myślę jak autorka wątku, bo ludzie też na to dziwnie reagują...ale raczej starają się rozumieć nie krytykować....
ale ja raczej myślę jak bini6- jak znajdę tego księcia z bajki,to to zrobię,jak nie to trudno, najwyżej będą mnie w muzeum pokazywać...
miałam chłopaka przez 3 lata i on rozumiał, że chcę z tym zaczekać do ślubu,sam z resztą też był prawiczkiem i to,że nie zmuszał mnie do seksu,pokazywało jak wielki ma do mnie szacunek... faktem jest,że jakoś czułam,że to nie"to" i dlatego się rozstaliśmy,ale myślę,że jak ktoś cię naprawdę kocha to cię za to nie skrytykuje, a jak mnie kiedyś ktoś z tego powodu zostawi,to będę tylko szczęśliwa,że się okazało w porę jakim jest dupkiem
tyle



cashmere - 2007-11-26 15:09
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez evellllla (Wiadomość 5884771) jejku mam taki sam problem...jestem ładną, niezwykle atrakcyjną dziewczyną, której nakładziono do głowy różnych mądrości i obecnie w wieku 24 lat nadal jestem dziewicą ;/ czasem myślę jak autorka wątku, bo ludzie też na to dziwnie reagują...ale raczej starają się rozumieć nie krytykować....
ale ja raczej myślę jak bini6- jak znajdę tego księcia z bajki,to to zrobię,jak nie to trudno, najwyżej będą mnie w muzeum pokazywać...
miałam chłopaka przez 3 lata i on rozumiał, że chcę z tym zaczekać do ślubu,sam z resztą też był prawiczkiem i to,że nie zmuszał mnie do seksu,pokazywało jak wielki ma do mnie szacunek... faktem jest,że jakoś czułam,że to nie"to" i dlatego się rozstaliśmy,ale myślę,że jak ktoś cię naprawdę kocha to cię za to nie skrytykuje, a jak mnie kiedyś ktoś z tego powodu zostawi,to będę tylko szczęśliwa,że się okazało w porę jakim jest dupkiem
tyle
Popieram takie podejście.



Malikaa - 2007-11-26 18:19
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez bloondyna (Wiadomość 5872009) wydaje mi się że po prostu jeszcze nie jesteś na to gotowa ..

więc radzę zaczekać

ale na początek proponuję petting, pieszczoty peluszkami delikatnie przygotują pochwę do tego



pani z herbata - 2007-11-26 22:42
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  a ja od siebie dodam ze moje proby pierwszego razu byly bolesne i mimo kochajacego eksa i milej atmo nie moglam sie rozluznic. po kilku nieudanych probach zamienilismy sie miejscami i zrobilismy to na jezdzca. moglam kontrolowac sytuacje i nie bolalo (no ciutke)

a co do samej cnoty ja osobiscie chcialam to zrobic z kims kogo kochalam i tak bylo ale generalnie o co tyle krzyku to tylko kawalek skorki i nie dla wszystkich to skarb (znam pare gdzie oboje czekali z 1 razem do slubu a hajtneli sie po 30tce -co prawda ryzykujac niedopasowanie temperamentow itepe) bywa ze jest to traktowane jako zbedny balast.

i nie zamierzam Cie oceniac po sposobie i powodzie utraty cnoty:)



Jeanne90 - 2007-12-01 22:56
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Dziewczyny, nie ma co przekonywać autorki wątku by zaczekała itd. Większość dziewczyn marzy, że pierwszy raz będzie cudowny, piękny i z tym jednym jedynym. Większość, ale nie wszystkie. To nie jest akcja "Ratujmy dziewicę", tylko wątek na temat przebicia kawałka błony w jak najmniej bolesny sposób. Jestem pewna, że autorka wątku przemyślała tysiące razy "za" i "przeciw", nie ma co oceniać, przekonywać, smucić się czy śmiać. Prosi o radę w związku ze straceniem dziewictwa, a nie o wykłady na temat tego, by je jednak zachować.

gudmundsdottir: Niestety, nie tylko pierwszy raz, ale te kolejne również są bolesne, więc jeżeli nie jesteś znakomitą aktorką i nie potrafisz ukryć bólu to facet się zorientuje że jesteś "początkująca";) Ból wraca też po dłuższej abstynencji.

Proponuję albo użyć wibratora (sama wtedy będziesz miała kontrolę nad tym, co się dzieje) albo zwykłego faceta, ale z odpowiednim przygotowaniem:D Po pierwsze mimo wszystko musisz mu ufać, czuć się z nim w miarę bezpiecznie, musi Cię pociągać itd. itp. Najlepiej byłoby gdybyście mieli jakieś spokojne miejsce, odpowiedni nastrój, żeby nic Cię nie spinało. Oczywiście maksymalne podniecenie, które zapewnia nawilżenie (w razie jego braku - lubrykant) i rozciągliwość pochwy (bo przecież nie samo przebicie błony, ale też rozciąganie pochwy jest bolesne; aby ją sukcesywnie rozciągać proponuję zabawy z palcami czy wibratorem;)). Pozycja: misjonarska, z poduszeczką położoną pod plecy na wysokości krzyża, nad pupą. Wtedy biodra są wypchnięte. Trochę alkoholu (trochę, bo po pijaku jednak nie wychodzi...:D) też może pomóc. I przede wszystkim już "podczas" staraj się nie myśleć "O nie, zaraz znów zacznie boleć", bo sama spotęgujesz ból.

Oczywiście błonę można naciąć jeżeli jest gruba i mocna. Może zwróć się do innego ginekologa, by skonfrontować jego słowa ze słowami tego pierwszego?

Ojjj ale się rozpisałam:rolleyes: Pozdrawiam.



Elfir - 2007-12-03 16:15
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5872037) Mam 24 lata, nie jestem "niegotowa" tylko wręcz za stara. Chcę to zrobić, żeby już mieć to za sobą.
Ja mialam 28 lat.
Ulegasz paranoi.



Ptysio5 - 2007-12-03 16:44
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Jeanne90 (Wiadomość 5929935) Ból wraca też po dłuższej abstynencji.. :confused: to tej pory nie zauważyłam tego...

weź nie strasz :cool:



_PaoLa177 - 2007-12-04 18:51
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Dla mnie ten cały watek jest smieszny... Nie rozumiem osob ktore w tak 'mlodym' wieku rozpaczaja ze sa dziewicami... Dziewczyno przed Toba cale zycie ! Nie trac dziewictwa na sile! Zrob to z kims wyjatkowym... Kims kogo pokochasz... Dla mnie sex=milosc. Nie ma innej opcji.

Dziwny jest ten swiat... Po takich watkach sie dziwia ludzie ze 13nastki chodza w ciazy... Bo tez chwile pozniej poczują sie zrozpaczone ze sa dziewicami w tak 'starym' wieku! Wyluzuj!



Ptysio5 - 2007-12-04 20:24
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez _PaoLa177 (Wiadomość 5952964) Dla mnie ten cały watek jest smieszny... Nie rozumiem osob ktore w tak 'mlodym' wieku rozpaczaja ze sa dziewicami... Dziewczyno przed Toba cale zycie ! Nie trac dziewictwa na sile! Zrob to z kims wyjatkowym... Kims kogo pokochasz... Dla mnie sex=milosc. Nie ma innej opcji.

Dziwny jest ten swiat... Po takich watkach sie dziwia ludzie ze 13nastki chodza w ciazy... Bo tez chwile pozniej poczują sie zrozpaczone ze sa dziewicami w tak 'starym' wieku! Wyluzuj!
dobrze, że uściśliłaś, że dla Ciebie :)
bo każdy ma prawo do swoich decyzji. tym bardziej, jak je sobie przemyslał...



teh - 2007-12-05 18:17
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  ja dziewictwo straciłam w wieku 21 lat, więc stosunkowo poźno. mój facet jest 3 lata starszy i bardzo doświadczony. na początku nie mógł się nadziwic jak sie uchowałam ;) ale myśl, że będzie moim pierwszym bardzo go podniecała. warto było czekac na kogos, na kim mi zależy.

a jesli boisz sie bólu, hmm wypij cos wcześniej ;) moja ciekawość i podniecenie chyba przezwyciężyły ból, który był nadzwyczaj słaby. i nawet krew mi nie leciała, ale to chyba sprawa indywidualna. pozdrawiam



alkatras - 2007-12-06 12:25
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  dziewczyno!! Gratuluje!! wreszcie ktos madry kto nie robi z tej blony czegos wielkiego i specjalnego!! Ja wpadlam na pomysl usuniecia sobie bloniszcza wlasnie w zniecuzleniu i kupilam srodek zaradczy. Jak tylko skonczy mi sie okres usune dziada xD



stargazer - 2007-12-06 12:34
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez teh (Wiadomość 5961242) ja dziewictwo straciłam w wieku 21 lat, więc stosunkowo poźno. mój facet jest 3 lata starszy i bardzo doświadczony. na początku nie mógł się nadziwic jak sie uchowałam ;) To jest późno? :eek:

Edit: A, zapomniałam, że teraz przeciętny wiek utraty dziewictwa to 14 lat :] Nie jestem na bieżąco ;)



laura87 - 2007-12-06 13:22
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Mam 24 lata, nie jestem "niegotowa" tylko wręcz za stara. Chcę to zrobić, żeby już mieć to za sobą......

po przeczytaniu tego posta poprostu padam.......
dziewczyno masz 24 lata a piszesz gorzej niz dziecko:]
nie wiem na kogo ty trafilas ze odrzucili sie bo jestes dziewica
normalny chlopak to jest wniebowzięty że trafia mu sie dziewczyna,ktora bedzie miala pierwszego faceta a on bedzie wlasnie nim....



gudmundsdottir - 2007-12-06 23:12
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez laura87 (Wiadomość 5966838) Mam 24 lata, nie jestem "niegotowa" tylko wręcz za stara. Chcę to zrobić, żeby już mieć to za sobą......

po przeczytaniu tego posta poprostu padam.......
dziewczyno masz 24 lata a piszesz gorzej niz dziecko:]
nie wiem na kogo ty trafilas ze odrzucili sie bo jestes dziewica
normalny chlopak to jest wniebowzięty że trafia mu sie dziewczyna,ktora bedzie miala pierwszego faceta a on bedzie wlasnie nim....
Lauro, przez chwilę wyobraź sobie że jesteś mną.
Pewnie fajnie jest patrzeć z góry i osądzać, ale nie wiesz jak byś reagowała będąc w mojej sytuacji, i w moim wieku. To raz. A dwa - normalny chłopak będzie unikał seksu z dziewica,bo ten seks jest (jak wynika z relacji mojego kolegi) po prostu nieprzyjemny i stresujący.

Naprawdę, czekanie na wielką-nieskończoną-miłość już mnie zmęczyło, chcę trochę użyć życia, bo czasu nie da się cofnąć, a ja nie zamierzam zostać skwaszoną 40letnią cnotką w imię nie swoich zasad.



laura87 - 2007-12-07 08:46
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  normalny chłopak będzie unikał seksu z dziewica,bo ten seks jest (jak wynika z relacji mojego kolegi) po prostu nieprzyjemny i stresujący.

ja nie wiem w jakim towarzystwie ty sie obracasz ze znasz takih kolesi ktorzy nie chcieliby miec dziewicy:D
taaak,lepiej jak dostana panienke ktora byla "obracana" przez 12stu innych o boze co za podejscie.
jestes pewna ze odrzucaja cie z powodu dziewictwa?
bylas w jakims zwiazku i zrywali z toba jak wiezieli ze dziewica?
no z tego co piszesz rozumuje tak ze jestes tzn bylas w jakims zwiazku jest ok a po jakims czasie chcesz sie kochac mowisz ze jestes dziewica on sie boi i ucieka????????



teh - 2007-12-08 15:10
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez stargazer (Wiadomość 5966470) To jest późno? :eek:
biorąc pod uwagę fakt, że obecnie w Polsce dziewczyny tracą dziewictwo średnio w wieku 18 lat, moje 21 wydaję się stosunkowo poźno. znacznie łatwiej znaleźć osiemnastoletnią dziewczynę, która pierwszy raz ma już za sobą, aniżeli 21letnią dziewicę.

Cytat:
Napisane przez stargazer (Wiadomość 5966470) Edit: A, zapomniałam, że teraz przeciętny wiek utraty dziewictwa to 14 lat :] Nie jestem na bieżąco ;) nie popadajmy ze skrajności w skrajność



Elfir - 2007-12-08 16:03
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez gudmundsdottir (Wiadomość 5972456) A dwa - normalny chłopak będzie unikał seksu z dziewica,bo ten seks jest (jak wynika z relacji mojego kolegi) po prostu nieprzyjemny i stresujący. Jesli facetowi zależy nie na kobiecie tylko na seksie, owszem.
Na całe szczęście mojemu mężczyźnie zależało na mnie i był zachwycony, że może mnie sam wszystkiego nauczyć.

Zadziwia mnie dlaczego tak wyolbrzymiasz ból podczas 1 razu? Przeciez z samej budowy błony wynika ze nie może on być jakiś wielki, kiedy jesteś rozluźniona. Krwawienie to raptem kilka kropli i to nie zawsze.

I jeszcze raz przemyśl czy chcesz to zrobic dla sportu, a nie z uczucia.
Bo z uczucia seks smakuje o wiele bardziej.



laura87 - 2007-12-09 20:23
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez Elfir (Wiadomość 5984351) Jesli facetowi zależy nie na kobiecie tylko na seksie, owszem.
Na całe szczęście mojemu mężczyźnie zależało na mnie i był zachwycony, że może mnie sam wszystkiego nauczyć.

Zadziwia mnie dlaczego tak wyolbrzymiasz ból podczas 1 razu? Przeciez z samej budowy błony wynika ze nie może on być jakiś wielki, kiedy jesteś rozluźniona. Krwawienie to raptem kilka kropli i to nie zawsze.

I jeszcze raz przemyśl czy chcesz to zrobic dla sportu, a nie z uczucia.
Bo z uczucia seks smakuje o wiele bardziej.

bardzo madrze napisane;)



nariatka - 2007-12-10 10:41
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez laura87 (Wiadomość 5966838) Mam 24 lata, nie jestem "niegotowa" tylko wręcz za stara. Chcę to zrobić, żeby już mieć to za sobą......

po przeczytaniu tego posta poprostu padam.......
dziewczyno masz 24 lata a piszesz gorzej niz dziecko:]
nie wiem na kogo ty trafilas ze odrzucili sie bo jestes dziewica
normalny chlopak to jest wniebowzięty że trafia mu sie dziewczyna,ktora bedzie miala pierwszego faceta a on bedzie wlasnie nim....
Cytat:
Napisane przez laura87 (Wiadomość 5973266) normalny chłopak będzie unikał seksu z dziewica,bo ten seks jest (jak wynika z relacji mojego kolegi) po prostu nieprzyjemny i stresujący.

ja nie wiem w jakim towarzystwie ty sie obracasz ze znasz takih kolesi ktorzy nie chcieliby miec dziewicy:D
taaak,lepiej jak dostana panienke ktora byla "obracana" przez 12stu innych o boze co za podejscie.
jestes pewna ze odrzucaja cie z powodu dziewictwa?
bylas w jakims zwiazku i zrywali z toba jak wiezieli ze dziewica?
no z tego co piszesz rozumuje tak ze jestes tzn bylas w jakims zwiazku jest ok a po jakims czasie chcesz sie kochac mowisz ze jestes dziewica on sie boi i ucieka????????
nie rozumiem po co takie agresywne wypowiedzi?
co do tego ze "normalny chlopak o jest wniebowzięty że trafia mu sie dziewczyna,ktora bedzie miala pierwszego faceta a on bedzie wlasnie nim" to nie jest tak do konca. Owszem zalezy to od chlopaka ale uwierz mi ze nie jest tak kolorowo jak mowisz.
Nie rozumiem po co takie ocenianie autorki watku. Ze jest dziecinna? Bo pisze ze sie zle czuje z tym ze jest dziewica. No dziewczyny z czego tutaj robic takie wielkie halo? gudmundsdottir poprosila o rade a nie o ocenianie tego co zamierza zrobic.

Poza tym dlaczego uwazasz Lauro ze gudmundsdottir nie nadaje sie do zwiazku?



Snufki - 2007-12-11 11:48
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Tracenie dziewctwa z byle kim na imprezie nie ma sensu. Mozna buzi itd, ale chyab na całosc jednak kiedys sie pożałuje;) A jeżli chodzi o samo tracnie dziewictwa to jeżeli masz juz 24 lata to prawdopodobnie ból nie bedzie taki okropny, im dłużej się z tym czeka tym błona jest bardziej rozciągnieta, a i otwór przez który wypływa krew menstruacyjna wiekszy.
Poza tym nie zawsze boli, mnie nie bolało;)



dragonfly123 - 2007-12-11 18:48
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  ja popieram w tej sytuacji pomoc kolegi :) ktos zaufany, fajnie zaplanowany wiewczór, no i moze jeszcze być całkiem przyjemnie.
chociaż ta rozmowa troche odbiega od pytania, o maść chciałam zauważyć, może koleżanka nie chce naszych rad. coś nie odpisuje długo :>
ale życze konstruktywnych myśli :)



mal_a_gosia - 2007-12-11 19:02
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez katalinka17 (Wiadomość 5872113) Powiem wam jedno i niech autorka się nie obraża-- smutny sie robi ten świat dla mnie jak czytam takie wątki:(:( - smutno, to jest tym kobietom, które nie są kochane, albo nie kochają, wiesz? zdaję sobie sprawę, że narzeczeństwo (wyczytane w podpisie) i wielka miłość (też wyczytana) wywołuje w człowieku jakieś wzniosłe, patetyczne myśli...
pewnie chciałabyś teraz uzdrowić cały świat z wszechobecnego zła - jak można iść do łóżka z kimś, kogo się nie kocha? - a i można, można nawet za pieniądze, albo w toalecie na imprezie.

wątek dotyczył czegoś zupełnie innego, więc roztrząsanie tu filozoficznych i moralnych rozterek nie ma sensu.

co do sedna pytania - wydaje mi się, że ten żel (o ile mi się z czymś nie pomyliło) podziała NA PEWNO znieczulająco, na każde, dowolne miejsce, na jakie się go zaaplikuje, z tym, że po błonie śluzowej raczej... będzie się "ślizgać", jeśli rozumiesz, co mam na myśli. trudno będzie go tak zaaplikować, żeby został, gdzie trzeba.

poza tym, w końcu przestanie działać - i ból pozostanie.

wiem, że mało to pocieszające, ale pomyśl sobie, że codziennie masa kobiet przeżywa i to, o czym piszesz (rozdziewiczanie) i kolejna masa kobiet przeżywa poród. przez taki mały otworek przechodzi taki duży bobas; ))))

nie ma leku na paniczny lęk przed bólem.

niestety.




alkatras - 2007-12-12 10:41
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Fuj!! Jeśli zalezało ci mal_a_gosiu aby obrzydzic kogo kolwiek to ci sie udało! Panicznie brzydze sie dzieci. Wiem ze to jest dosc dziwne ale one mnie obrzydzaja tak jak niektorych pająki albo cos w tym stylu a ty mi piszesz o rozrywajacych bebechy bobasach, ktorych matki nie maja instynktu samozachowawczego i pragnal miec dzieci. Wybacz ale ja takich kobiet kompletnie nie rozumiem... To tak jakby wziaśc noz i zaczac sie kroic po nogach. A potem one wszystkie zostaja rozlazlymi matkami i lataja za tymi dziecmi, wygladaja wstretnie i przestaja myslec o sobie. A ja uwielbiam siebie do szalenstwa i nigdy nie skrzywdzila bym sie w ten sposob. Dziekuje Bogu kazdego dnia za to ze mam taki a nie inny charakter. W tym roku podwiązuje sobie jajniki i jestem zdania ze to jest jedyna madra decyzja jaką moze podjac inteligentna kobieta.



gudmundsdottir - 2007-12-12 10:51
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
art. 155 kodeksu karnego
KTO: lpozbawia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia albol lpowoduje inne ciężkie kalectwo, ciężką chorobę nieuleczalną lub długotrwałą, chorobę zazwyczaj zagrażającą życiu, trwałą chorobę, trwałą całkowitą lub znaczną niezdolność do pracy w zawodzie albo trwałe poważne zeszpecenie ciała,l lpodlega karze więzienia od roku do lat 10.l
Sterylizacja jest w Polsce nielegalna, więc ściemniasz ewidentnie.

A korzystając z okazji - dziękuję Nariatce i Małgosi za ciepłe słowa. :*



madziawoj - 2007-12-12 11:21
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez alkatras (Wiadomość 6014787) Fuj!! Jeśli zalezało ci mal_a_gosiu aby obrzydzic kogo kolwiek to ci sie udało! Panicznie brzydze sie dzieci. Wiem ze to jest dosc dziwne ale one mnie obrzydzaja tak jak niektorych pająki albo cos w tym stylu a ty mi piszesz o rozrywajacych bebechy bobasach, ktorych matki nie maja instynktu samozachowawczego i pragnal miec dzieci. Wybacz ale ja takich kobiet kompletnie nie rozumiem... To tak jakby wziaśc noz i zaczac sie kroic po nogach. A potem one wszystkie zostaja rozlazlymi matkami i lataja za tymi dziecmi, wygladaja wstretnie i przestaja myslec o sobie. A ja uwielbiam siebie do szalenstwa i nigdy nie skrzywdzila bym sie w ten sposob. Dziekuje Bogu kazdego dnia za to ze mam taki a nie inny charakter. W tym roku podwiązuje sobie jajniki i jestem zdania ze to jest jedyna madra decyzja jaką moze podjac inteligentna kobieta. :D Przepraszam, ale przeczytałam cały wątek, tak zupełnie z boku, w miarę obiektywnie. Potrafię zrozumieć autorkę wątku, potarfię też zrozumieć opnię większości z Was. Ale ta, cytowana przeze mnie wypowiedź po prostu mnie rozbawiła.

Najważniejsze Alkatras , że dobrze Ci z sobą i "uwielbiasz się do szaleństwa" :D.



nariatka - 2007-12-12 11:56
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez alkatras (Wiadomość 6014787) Fuj!! Jeśli zalezało ci mal_a_gosiu aby obrzydzic kogo kolwiek to ci sie udało! Panicznie brzydze sie dzieci. Wiem ze to jest dosc dziwne ale one mnie obrzydzaja tak jak niektorych pająki albo cos w tym stylu a ty mi piszesz o rozrywajacych bebechy bobasach, ktorych matki nie maja instynktu samozachowawczego i pragnal miec dzieci. Wybacz ale ja takich kobiet kompletnie nie rozumiem... To tak jakby wziaśc noz i zaczac sie kroic po nogach. A potem one wszystkie zostaja rozlazlymi matkami i lataja za tymi dziecmi, wygladaja wstretnie i przestaja myslec o sobie. A ja uwielbiam siebie do szalenstwa i nigdy nie skrzywdzila bym sie w ten sposob. Dziekuje Bogu kazdego dnia za to ze mam taki a nie inny charakter. W tym roku podwiązuje sobie jajniki i jestem zdania ze to jest jedyna madra decyzja jaką moze podjac inteligentna kobieta.
wypowiedz pierwsza klasa.... podziwiam Twoje podejscie do sprawy;)



Jeanne90 - 2007-12-12 19:01
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez alkatras (Wiadomość 6014787) Fuj!! Jeśli zalezało ci mal_a_gosiu aby obrzydzic kogo kolwiek to ci sie udało! Panicznie brzydze sie dzieci. Wiem ze to jest dosc dziwne ale one mnie obrzydzaja tak jak niektorych pająki albo cos w tym stylu a ty mi piszesz o rozrywajacych bebechy bobasach, ktorych matki nie maja instynktu samozachowawczego i pragnal miec dzieci. Wybacz ale ja takich kobiet kompletnie nie rozumiem... To tak jakby wziaśc noz i zaczac sie kroic po nogach. A potem one wszystkie zostaja rozlazlymi matkami i lataja za tymi dziecmi, wygladaja wstretnie i przestaja myslec o sobie. A ja uwielbiam siebie do szalenstwa i nigdy nie skrzywdzila bym sie w ten sposob. Dziekuje Bogu kazdego dnia za to ze mam taki a nie inny charakter. W tym roku podwiązuje sobie jajniki i jestem zdania ze to jest jedyna madra decyzja jaką moze podjac inteligentna kobieta. Dzieci rozrywające bebechy? A może fizjologia i coś zupełnie naturalnego?
Jakoś nie zauważyłam żeby w moim otoczeniu były jakieś rozlazłe matki, które wygladaja wstretnie i nie mysla o sobie. Może kwestia organizacja czasu?
Nie wiem ile masz lat, ale może kiedyś obudzi sie w Tobie instynkt macierzyński. Teraz wydaje mi sie ze jestes zbyt... samolubna? by potrafic zajac sie druga osoba.
Nie mam zamiaru podwiazywac sobie jajnikow, wiec co, nie jestem inteligentna? I miliardy kobiet na swiecie? Nie generalizuj tak, ze jak Ty podjelas jakas decyzje to jest ona sluszna, a Ty niezwykle mądra. Troche obiektywizmu i szerszych horyzontów na przyszlosc zycze.



kasia_no87 - 2007-12-12 19:25
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez alkatras (Wiadomość 6014787) Fuj!! Jeśli zalezało ci mal_a_gosiu aby obrzydzic kogo kolwiek to ci sie udało! Panicznie brzydze sie dzieci. Wiem ze to jest dosc dziwne ale one mnie obrzydzaja tak jak niektorych pająki albo cos w tym stylu a ty mi piszesz o rozrywajacych bebechy bobasach, ktorych matki nie maja instynktu samozachowawczego i pragnal miec dzieci. Wybacz ale ja takich kobiet kompletnie nie rozumiem... To tak jakby wziaśc noz i zaczac sie kroic po nogach. A potem one wszystkie zostaja rozlazlymi matkami i lataja za tymi dziecmi, wygladaja wstretnie i przestaja myslec o sobie. A ja uwielbiam siebie do szalenstwa i nigdy nie skrzywdzila bym sie w ten sposob. Dziekuje Bogu kazdego dnia za to ze mam taki a nie inny charakter. W tym roku podwiązuje sobie jajniki i jestem zdania ze to jest jedyna madra decyzja jaką moze podjac inteligentna kobieta. Jakby na swiecie wszystkie kobiety myslaly tak jak ty to by juz dawno nas nie bylo.



lucaa_rules - 2007-12-12 19:42
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Ja i moje doswiadczenia były podobne.
Straciłam dziewictwo w wieku 21 lat i nie uwazam aby był to zły wiek.
Z pierwszym powaznym partnerem byly proby niestety zabieral sie do tego jak pies do jeza i za kazdym razem konczyło sie bolem. Tak bardzo ten bol zakorzenił sie w mojej psychice, ze nie dawałam sie nawet dotykac.
Następny moj partner, po prostu wzial mnie z zaskoczenia szast prast i juz było po wszystkim :D Nic mnie nie bolało az byłam w szoku, czy ja naprawde uprawiałam seks ;)



alkatras - 2007-12-13 14:02
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  No i własnie dlatego dobijaja mnie niektore kobiety, dobija mnie taka głupia chec poswiecania siebie. Z cała pewnościa daleko na tym zajdziecie. Fizjonamia czy nie dla mnie jesli cos jest bolesne to jest absolutnie złe (nie chodzi mi oczywiscie o szczepionki czy inne konieczne zabiegi). Jesli chodzi o polskie prawo to faktycznie nasz kraj niestety jest na szarym koncu jeśli chodzi o wykształcenie i panuje tu niesamowity ciemnogród i średniowiecze(wszystcy po studiach wyjeżdzaja) ale moze bedzie pojawiac sie coraz wiecej madrych i wykszatłconych ludzi i wtedy to prawo sie zmieni. Zreszta ja ani słowem nie wspomniałam ze zamierzam dokonac tego zabiegu w naszym kraju :). Co do mojego wieku to nie jestem jakas psychicznie niedojarzała albo niepełnoletnia i przezyłam wiecej niz niejeden człowiek. A najbardziej w tym wszystkim smutne jest to ze znajdą sie takie matki polki co ledwo skończyły szkołę średnia(albo nawet i nie) i namawiaja innych do poswiecania siebie i macierzyństwa. Postawa prometejska mnie nie kręci. Bo tak naprawdę w zyciu liczy sie to co JA DLA SIEBIE ZROBIE i CO JA O SOBIE MYŚLE. Nikt nie pokocha kogoś kto nie kocha sam siebie. Taka właśnie jest prawda. I nie jestem jakimś szatańskim pomiotem, obsesyjnie raz dziennie klikam w pajacyka na polskiej stronie głodu, zamierzam wesprzeć finansowo fundacje wikipedii bo wierze w to ze wiedza jest potęgą. Bez wiedzy i świadomości człowiek nie jest nic wart. Takie sa moje poglądy i szczerze współczuje ludziom którzy nawet nie staraja sie ich zrozumiec i próbują narzucić swoje.



alkatras - 2007-12-13 14:09
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Gudmundsdottir aborcja tez jest nielegalna i myślisz ze nikt w Polsce jej nie robi?? Zastanow się teraz czy wszyscy tak starannie przestrzegają prawa?? Jeśli twierdzisz ze tak to, dlaczego tak wiele osob nie przestrzega chociazby kodeksu drogowego? I jeśli chodzi o wiedze z zakresu prawa to z całym szacunkiem ale mam w tej kwestii akurat duża wiedze :)



nariatka - 2007-12-13 14:52
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez alkatras (Wiadomość 6024748) No i własnie dlatego dobijaja mnie niektore kobiety, dobija mnie taka głupia chec poswiecania siebie. Z cała pewnościa daleko na tym zajdziecie. Fizjonamia czy nie dla mnie jesli cos jest bolesne to jest absolutnie złe (nie chodzi mi oczywiscie o szczepionki czy inne konieczne zabiegi). Jesli chodzi o polskie prawo to faktycznie nasz kraj niestety jest na szarym koncu jeśli chodzi o wykształcenie i panuje tu niesamowity ciemnogród i średniowiecze(wszystcy po studiach wyjeżdzaja) ale moze bedzie pojawiac sie coraz wiecej madrych i wykszatłconych ludzi i wtedy to prawo sie zmieni. Zreszta ja ani słowem nie wspomniałam ze zamierzam dokonac tego zabiegu w naszym kraju :). Co do mojego wieku to nie jestem jakas psychicznie niedojarzała albo niepełnoletnia i przezyłam wiecej niz niejeden człowiek. A najbardziej w tym wszystkim smutne jest to ze znajdą sie takie matki polki co ledwo skończyły szkołę średnia(albo nawet i nie) i namawiaja innych do poswiecania siebie i macierzyństwa. Postawa prometejska mnie nie kręci. Bo tak naprawdę w zyciu liczy sie to co JA DLA SIEBIE ZROBIE i CO JA O SOBIE MYŚLE. Nikt nie pokocha kogoś kto nie kocha sam siebie. Taka właśnie jest prawda. I nie jestem jakimś szatańskim pomiotem, obsesyjnie raz dziennie klikam w pajacyka na polskiej stronie głodu, zamierzam wesprzeć finansowo fundacje wikipedii bo wierze w to ze wiedza jest potęgą. Bez wiedzy i świadomości człowiek nie jest nic wart. Takie sa moje poglądy i szczerze współczuje ludziom którzy nawet nie staraja sie ich zrozumiec i próbują narzucić swoje.
po pierwsze to nikt nie narzuca Ci swoioch wzgledow. Bardziej to Ty szydzisz niejako z dziewczat ktore chca byc matkami bo wg ciebie to jest jakies bezsensowne i nielogioczne bo porod boli wiec z gory jest zly. Jakos chyba nie do konca rozumiem ta twoja wypowiedz moze jestem na to za ciemna i niewyksztalcona bo przeciez zyje w sredniowiecznej zacofanej Polsce. Bawia mnie natomiast wypowiedzi w stylu "przezylam wiecej niz niejeden czlowiek" bo tak kazdy moze o sobie powiedziec.



justynka87 - 2007-12-13 15:01
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez alkatras (Wiadomość 6024748) No i własnie dlatego dobijaja mnie niektore kobiety, dobija mnie taka głupia chec poswiecania siebie. Z cała pewnościa daleko na tym zajdziecie. Fizjonamia czy nie dla mnie jesli cos jest bolesne to jest absolutnie złe (nie chodzi mi oczywiscie o szczepionki czy inne konieczne zabiegi). Jesli chodzi o polskie prawo to faktycznie nasz kraj niestety jest na szarym koncu jeśli chodzi o wykształcenie i panuje tu niesamowity ciemnogród i średniowiecze(wszystcy po studiach wyjeżdzaja) ale moze bedzie pojawiac sie coraz wiecej madrych i wykszatłconych ludzi i wtedy to prawo sie zmieni. Zreszta ja ani słowem nie wspomniałam ze zamierzam dokonac tego zabiegu w naszym kraju :). Co do mojego wieku to nie jestem jakas psychicznie niedojarzała albo niepełnoletnia i przezyłam wiecej niz niejeden człowiek. A najbardziej w tym wszystkim smutne jest to ze znajdą sie takie matki polki co ledwo skończyły szkołę średnia(albo nawet i nie) i namawiaja innych do poswiecania siebie i macierzyństwa. Postawa prometejska mnie nie kręci. Bo tak naprawdę w zyciu liczy sie to co JA DLA SIEBIE ZROBIE i CO JA O SOBIE MYŚLE. Nikt nie pokocha kogoś kto nie kocha sam siebie. Taka właśnie jest prawda. I nie jestem jakimś szatańskim pomiotem, obsesyjnie raz dziennie klikam w pajacyka na polskiej stronie głodu, zamierzam wesprzeć finansowo fundacje wikipedii bo wierze w to ze wiedza jest potęgą. Bez wiedzy i świadomości człowiek nie jest nic wart. Takie sa moje poglądy i szczerze współczuje ludziom którzy nawet nie staraja sie ich zrozumiec i próbują narzucić swoje. Uważam ze masz 100% prawo da takiego zdania. Ale myślę że możesz kogoś urazić. Ja studiuje wiec nie jestem po zawodówce a bardzo chce mieć dziecko. Nie każda mama jest zaniedbana większość naprawdę kocha swoje dzieci i pragną je mieć.

Uważam że masz trochę racji, ale nie pomyślalaś że na wizażu siedzą matki które pracują maja wykształcenie i mogą sie poczuć urażone. Możesz mieć takie zdanie ale nie obrażaj kobiet dla których dziecko jest ważna wartością. Ja kocham dzieci i uważam że będzie to jedno z piękniejszych chwil w moim życiu. uśmiech dziecka na mój widok będzie bezcenny..

A może to że kocham dzieci uwielbiam ich uśmiech, Podziwiam ich wyobraznie jak potrafią z kija od miotły zrobić samolot oznacza ze jestem głupia...



madziawoj - 2007-12-13 15:10
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez alkatras (Wiadomość 6014787) W tym roku podwiązuje sobie jajniki i jestem zdania ze to jest jedyna madra decyzja jaką moze podjac inteligentna kobieta. Hmmm, ja myślałam, że inteligentna kobieta ma trochę szersze horyzonty i nie ogranicza ich do takiego uogólniania. Uogólnianie i pisanie w stylu "jedyna mądra decyzja"itp raczej średnio kojarzą się z inteligencją :D. Inteligentna, świadoma i dojrzała kobieta wie, że w ciągu życia człowiek wielokrotnie zmienia swoje poglądy i raczej bardzo ostrożnie podchodzi do radykalnych decyzji. Czy Ty już w kołysce byłaś pewna, że podwiążesz sobie jajniki? ;). Mnóstwo kobiet, które zdecydowały się na aborcję z różnych względów po latach żałuje tej decyzji. Nie podejmuję w tym momencie dyskusji o aborcji. Chcę tylko napisać, że te kobiety z wiekiem zmieniały swoje poglądy, dojrzewały.

Jajniki są Twoje i do Ciebie należy decyzja, nie mam zamiaru Cie przekonywać. Ja nie mam jeszcze dzieci, nie spieszę się z decyzją, ale uważam, że musiałabym być po prostu głupia, żeby np parę lat temu zadecydować o przekreśleniu możliwości wyboru. Mam wybór i mogę zdecydować się na dziecko wtedy, kiedy będę na nie gotowa. Nie będę chciała to dzieci mieć nie będę. Żyjemy w XXI wieku i medycyna radzi sobie całkiem dobrze z problemami antykoncepcji . A ja mam prawo wyboru , więc czuję się wolna. Ale to tylko ja...:D

A poza tym piszesz ,że "panicznie brzydzisz się dzieci", "obsesyjnie klikasz" może spróbuj nabrać więcej dystansu do otaczającego świata;)



kennedy - 2007-12-13 15:42
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  alkatras... nie kazda kobieta chce miec dzieci i to twoje zdanie ale wypowiadasz sie jak egzaltowana 16tka:)



madziawoj - 2007-12-13 16:32
Dot.: Emla, dziewictwo...ajajaj :(
  Cytat:
Napisane przez kennedy (Wiadomość 6025589) alkatras... nie kazda kobieta chce miec dzieci i to twoje zdanie ale wypowiadasz sie jak egzaltowana 16tka:) Jedno zdanie, a ile mądrej treści :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl



  • Strona 1 z 2 • Znaleźliśmy 232 wyników • 1, 2

    comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com