Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
Enchik- kolejna miłośniczna decu
enchik - 2010-02-13 15:57 Enchik- kolejna miłośniczka decu 4 załącznik(i/ów) Cześć dziewczyny, już od jakiegoś czasu czytam to forum i podziwiam wasze prace. Poniżej moje pierwsze prace, chętnie wysłucham komentarzy. Załącznik 2866761 Taborecik był moją drugą pracą i jakoś za bardzo wygładzony mi się wydawał... w związku z czym bardzo go postarzyłam (drugie zdjęcie) no i chyba przegięłam, bo wygląda jakbym go z rupieciarni jakiejś wyciągnęła. Może podpowiecie jak powrócić do stanu sprzed postarzania bejcą? Załącznik 2866762 Załącznik 2866792 moja pierwsza butelka. bardzo chciałam poćwiczyć paski :) teraz myślę, że się pospieszyłam z klejeniem kwiatków, bo można było wykorzystać te paski jako tło do prostego czarnego rysunku. Załącznik 2866768 ulpu - 2010-02-13 16:12 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu To Twoje początki? :D Bardzo ładne i staranne prace! Najbardziej podoba mi się właśnie taboret i to postarzony bejcą - wzór się pięknie wtopił i całość wygląda dużo ładniej niż wcześniej! Jeśli nie zrobiłaś z nogami tego samego, co z siedziskiem, to spróbuj, ponieważ może być trochę za duży kontrast między górą a dołem taboretu. Na następny raz zamiast postarzania bejcą (swoją drogą, jak to zrobiłaś? :) ) możesz spróbować wycieniować wzór najlepiej monochromatycznie i z wykorzystaniem np. ochry i różnych podobnych, "starych" odcieni. Wycieniowany nie będzie tak wisieć w powietrzu i nabierze trochę trójwymiarowości :) Czekam na dalsze Twoje prace, zapowiada się ciekawie :) bachurka - 2010-02-13 16:53 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu A mnie bardziej podoba sie pierwsza wersja taboretu, chociaz zgadzam sie z ulpu, ze wzor bardzo ladnie wtopil sie w tlo :oklaski: Natomiast zdecydowanie zrob cos z nogami, bo odstaja od reszty :nie: i jeszcze przeszkadza mi ta metalowa tasma wokol krawedzi stolka :mad:, chociaz nie mam bladego pojecia co mozna z nia zrobic :mur: Ale jak na pierwszy raz to SUPER :oklaski::oklaski: ______________________ Pozdrawiam, Basia :cmok: ---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ---------- Ach, zapomnialam dodac, ze sloik bardzo mi sie podoba, bo ma inny, taki cool :cool: efekt :oklaski: Bardzo mnie zainspirowal :cmok: ___________ Basia :cmok: Hania739 - 2010-02-13 17:04 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Witam, uważam, że jak na początek to bardzo dobrze poradziłaś sobie z decu. Bardzo podoba mi się szkatułka - naklejenie całej serwetki na szkatułkę, to nie lada wyczyn :oklaski:, bardzo podoba mi się również jej kolorystyka i wkomponowane w całość czarne boczki. Taboret podoba mi się bardziej w pierwszej wersji, ale na buteleczkę nie narzekaj, bo jest śliczna. Już z niecierpliwością czekam na kolejne Twoje prace. :-) anulkaczarna - 2010-02-13 19:08 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Bardzo ładnie jak na początki :oklaski: również podoba mi się szkatułka - ma swój urok. Taboret również w pierwszej wersji wydaje mi się ładniejsze ;) jestem również początkująca, dlatego zapraszam do zajrzenia w moje prace i skomentowania :) kicia0940 - 2010-02-13 19:43 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Rewelacja świetnie Ci idzie, fajny stołek. enchik - 2010-02-13 22:01 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Bardzo wszystkim dziękuję za wsparcie i pochwały :-) Tak naprawdę, to udało mi się zrobić dość dobre prace w dużej mierze dzięki temu forum- dużo przeczytałam i się nauczyłam od was. :roza: Co się tyczy stołeczka... mam ochotę zamalować cały i zrobić zupełnie inny, ale na razie mam go serdecznie dość, więc zostawię na jakiś czas. jambolaja - 2010-02-14 01:40 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Witaj!Ja optuje za pierwsza wersja taboretu.nie wiem co to za bejca.jesli wodna i nie lakierowałaś jeszcze to zmyjesz.Jesli inna to juz chyba nie ma rady.Chyba,że spróbujesz jeszcze delikatnie potepować gąbeczka kolorem z tła,ale możesz zakryć krak(a jest bardzo fajny):(.Może spróbuj polakierować i robić wtedy zmiany.W razie czego będziesz mogła zmyć.tak czy inaczej super początki. enchik - 2010-02-14 11:37 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu 2 załącznik(i/ów) jambolaja, myślę, że nic z tego nie wyjdzie, bo tą bejcą walnęłam też na kwiatki, no i zalakierowałam :) ale to nic, przecież się uczę. mam już inny pomysł dla tego taborecika. Tymczasem się pochwalę pierwszym doświadczeniem z ciemnym tłem - specjalne zamówienie mojego faceta- ciemne tło i czerwone kwiaty. No i mam pytanie, niby kryłam tą samą farbą i cały stołeczek i dookoła kwiatów, ale widać w okolicy kwiatów jakby ciemniejsze maźnięcia. Co myślicie o tym? Czy jest jakaś możliwość zwalczenia tego? Załącznik 2868805 Załącznik 2868806 bachurka - 2010-02-14 20:11 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Mnie robilo sie tak od kleju :mad: Myslalam, ze zbyt duzo go uzylam do naklejenia serwetki, ale to nie bylo to.... Do tej pory nie wiem jaka jest przyczyna, ale pomoglo dokladne zamalowanie jeszcze raz calego tla. :jupi: Tylko musisz uwazac, zeby nie zostawiac przy kwiatkach zbyt grubo farby, bo wtedy tez sie kicka :brzydal: W ogole ciemne tlo, to dla mnie drobiazgowa robota i raczej tego nie lubie. :nie: Tylko na specjalne zyczenia przyjaciol :roza: A tak w ogole stoleczek fajny. Moze troche cieniowan? :ehem: ________________ pozdrawiam, Basia kicia0940 - 2010-02-14 20:23 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu A moze miałaś tam serwetkę i pomalowałaś serwetkę. Ja też miałam taki przypadek - musialam podmalować serwetkę, żeby się nie odróżniała i niestety stało się to miejsce ciemniejsze. Ostatnio miałam kłopot z marszczeniem się serwetek przy przyklejaniu i otrzymalam poradę aby podzielić serwetke na kawałki. Więc odcinak kwiatkom głowy i miedzy gałązkami wycinam serwetkę. :bacik:Może spadna na mnie gromy za tą poradę, bo serwetki się wydziera a papier wycina ale ja wszystko wycinam, żeby nie być ograniczona przez tło.:pliz: ulpu - 2010-02-14 20:43 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Nikt nie powiedział, że serwetek nie można wycinać :) Ja sama raz wydzieram (mam swój sposób na takie wydzieranie, by nie zostawało tło - potem naprawdę wygląda jak malowane, bo ma "włochate" brzegi), raz wycinam, zależy od wzoru :) bachurka - 2010-02-14 20:44 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu No to jedziemy na jednym wozku :jupi::cmok:, bo ja tez wole wycinane. Blagam, nie krzyczcie na nas :cmok: ________________________ Basia enchik - 2010-02-14 21:35 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Bachurka i kicia0940, tam faktycznie była serwetka, którą zamalowałam. Pokrywałam farbą dwa razy i za każdym razem jakieś plamy zostają :-( Pocichu liczę na to, że jak dam milion warstw lakieru, to te plamy nie będą widoczne. Bachurka, szczerze mówiąc ja po doświadczeniach z pierwszym stołeczkiem, który zepsułam na razie się boję dotykać i coś dodawać, zwłaszcza jeśli chodzi o cieniowania, bo wprawy w nich zupełnie nie mam. Na szczęście adresat jest zachwycony obecnym wyglądem przedmiotu :) jambolaja - 2010-02-14 22:45 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Dziewczynki Kochane!Słowo decoupage pochodzi z francuskiego.Decouper znaczy WYCINAĆ! Wyrywanie serwetek (przedewszystkim ryżowych!)jest łatwiejsze ale zdaje egzamin tylko wtedy gdy tło jest bardzo jasne albo takie jakie chce sie uzyskać w całości.Wtedy (przy jasnym)idealnie się wtapia albo(przy ciemnym)omija nas żmudne obmalowywanie maleńkim pędzeleczkiem skomplikowanych kształtów. Enchik nie bój sie i spróbuj jeszcze raz maleńką gąbeczką( taką na 0,5 cm)potepować jeszcze raz kolorem tła tu po lini gdzie sie tworzy taka granica, uważając aby nie dotknąć kwiatków oczywiście. enchik - 2010-02-15 12:26 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu cześć dziewczyny. chyba wyjaśniłam jeszcze jedną ewentualną przyczynę przebarwień. Rozmawiałam dziś z Panią ze sklepu z farbami Fluggera i powiedziała mi, że pigmenty z białą farbą nie zawsze dobrze grają, zwłaszcza, jeśli pigmentu jest dużo (może go być za dużo i wtedy farba źle wysycha, albo źle się miesza). Ja do tej pory dawałam sobie radę z pigmentami, ale w tym przypadku, czyli większej ilości farby i ogromnej ilości pigmentu tak mi się porobiło. w każdym bądź razie kupiłam czarną farbę we flugerze i chcę elegancko całość stołeczka pokryć. Pupil - 2010-02-15 13:20 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Witaj! Pierwszy stołeczek też mi się podoba w wersji pierwotnej :cmok: Dodałabym tylko lekkie kolorowe cieniowania dookoła :ehem: No i musisz wyrzucić tą metalową taśmę, psuje cały efekt. Szkatułka bardzo wdzięczna, ładnie Ci się nakleiła serwetka na tak dużą powierzchnie i podoba mi się wykorzystanie tego samego motywu w przeciwnych kolorach. Co do drugie stołeczka to miałam wrażenie, że zamalowałaś właśnie brzegi serwetki :D Ale też, jak napisała bachurka - czasem tak wychodzi na ciemny tle klej, wtedy jedyna rada pomalować całą powierzchnię klejem (jeśli Ci nie szkoda kleju ;) albo zamalowywać farbą do skutku, co też jest syzyfową pracą. Generalnie do pracy z ciemnym tłem serwetka jest mało wdzięcznym materiałem, papier jest zdecydowanie lepszy bo możesz go po prostu na ciemne tło nakleić :jupi:. Z tym stołeczkiem nie pozostaje Ci nic innego jak malować do skutku, aż zgubisz różnice w kolorze jak radziła jambolaja :D Cieniowania żadne na tak ciemnej powierzchni Ci nie wyjdą, nie ma takiej farby która ładnie by wyszła na grafitowym, czarnym czy szarym tle. Ale generalnie stołeczek fajny i jak go dobrze polakierujesz po poprawkach to nikt nie dopatrzy się żadnych różnic w kolorze. Nie polecałabym Ci pracy z pigmentami, to wyższa szkoła jazdy i naprawdę trzeba mieć ogromne doświadczenie, żeby dorabiać farbę w tym samym dokładnie odcieniu. Poza tym niepotrzebny całkiem kłopot, decoupage nie jest tak bardzo wymagajacy w kolory, wystarczą 2 -3 farby w kontrastowych kolorach - np. ecru i czerń i do tego parę farbek w mniejszym opakowaniu do cieniowań :cmok: :-) :D enchik - 2010-02-15 14:32 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu 1 załącznik(i/ów) oj nie prędko mi się znowu zechce zrobić serwetkę na ciemnym tle :)) pomalowałam na czarno, kilka razy jak radziłyście. efekt jest cudowny (przynajmniej mi się tak wydaje :)) cudownie matowa czarna jak smoła farba i do tego maki, które dzięki wcześniejszemu lakierowaniu są zrobione na połysk. Namęczyłam się niesamowicie, ale nie żałuję. No i zakochałam się w tej czarnej farbie. Załącznik 2871770 powiedzcie, czy ja mogę już nie lakierować stołeczka? Tak bardzo mi się podoba różnica pomiędzy połyskiem kwiatów i matem farby... Pupil - 2010-02-15 14:54 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu No teraz wygląda o wiele lepiej :cmok: :cmok: :cmok: Świetny stołek :ehem: Czerń jest faktycznie piękna i super z nią się komponują czerwone maki. Jeśli nie pokryjesz całości lakierem to grozi Ci powstanie naturalnych przetarć na kantach podczas użytkowania, możesz dojść do spodniej farby :cmok: Będzie wtedy prawdziwe schabby shic i może to wyglądać świetnie :jupi: Pytanie tylko ile razy zabezpieczyłaś makowy motyw? Bo jak zbyt mało to podczas użytkowania stołeczka może Ci się motyw po prostu zedrzeć. enchik - 2010-02-15 15:36 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Pupil, dzięki :) tak ze 3 warstwy rzadkiego lakieru (Flugger) jest na makach, czyli chyba niezbyt wiele? ulpu - 2010-02-15 15:42 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Trzy warstwy lakieru to zdecydowanie za mało, biorąc pod uwagę, że sotołeczek ma też pełnić funkcję praktyczną :ehem: enchik - 2010-02-15 15:46 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu hm... czyli albo zabraniam siadania na nim :)) albo psuję efekt... bardziej się skłaniam ku temu pierwszemu rozwiązaniu ;-) Pupil - 2010-02-15 15:51 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez enchik (Wiadomość 17207523) Pupil, dzięki :) tak ze 3 warstwy rzadkiego lakieru (Flugger) jest na makach, czyli chyba niezbyt wiele? Nie, to zdecydowanie za mało. Ale nic straconego, jeśli podoba Ci się ten efekt to możesz pomalować całość matowym czy satynowym lakierem aż w pełni wtopisz motyw w podłoże :cmok: a potem tylko maki na sam koniec pomalować błyszczącym. Osiągniesz ten sam efekt, a przedmiot będzie w pełni użytkowy. Kiedyś zrobiłam taki kręcący stołek do kuchni, a ponieważ używam lakieru żelowego czyli o wiele gęstrzego od normalnego- wydawało mi się, że 10 warstw lakieru starczy :brzydal: Ale jak panowie w swoich jeansach zaczęli na to siadać to szybko zrozumiałam, że właściwie mogłam jeszcze ze 4 warstwy dodać :D :D enchik - 2010-02-15 15:57 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez Pupil (Wiadomość 17207942) Nie, to zdecydowanie za mało. Ale nic straconego, jeśli podoba Ci się ten efekt to możesz pomalować całość matowym czy satynowym lakierem aż w pełni wtopisz motyw w podłoże :cmok: a potem tylko maki na sam koniec pomalować błyszczącym. Osiągniesz ten sam efekt, a przedmiot będzie w pełni użytkowy. Kiedyś zrobiłam taki kręcący stołek do kuchni, a ponieważ używam lakieru żelowego czyli o wiele gęstrzego od normalnego- wydawało mi się, że 10 warstw lakieru starczy :brzydal: Ale jak panowie w swoich jeansach zaczęli na to siadać to szybko zrozumiałam, że właściwie mogłam jeszcze ze 4 warstwy dodać :D :D ojeju, to Fluggera powinnam dać ze 30 chyba w takim razie...:mur: bachurka - 2010-02-15 17:19 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Nooo, spokojnie Fluggera ze dwadziescia pare!! :ehem: Stoleczek jest o niebo ladniejszy :oklaski::oklaski: Jednak ten zelowy lakier jest duzo lepszy :ehem: Tylko wyjasnij mi Ewo, dlaczego przy trzecim malowaniu tacy lakier strasznie mi gestnial i ciagnal sie, doslownie tworzyly sie Karpaty? :mur: Byl dobrze wyschniety, bo miedzy jednym a drugim lakierowaniem byla co najmniej doba. Jedynie co przychodzi mi do glowy to temperatura... Lakierowalam w duzo chlodniejszym pomieszczeniu... :baba: Ten niezbyt ciekawy efekt musialam "wyrownac" kilkoma warstwami Fluggera. Jakos wyszlo! :ehem: Przy chusteczniku w ogole nie mialam tego problemu. Czy moze to zalezec od rodzaju drewna? :brzydal: Sorka, ze znowu wtracilam swoje pytanie :confused: Mialam zamiar tylko chwalic i doradzic. _________________________ _ Basia :cmok: Pupil - 2010-02-15 18:10 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Przy lakierowaniu ma znaczenie i temperatura i wilgotność. Ciężko powiedzieć, co w Twoim przypadku zaszkodziło :cmok: enchik - 2010-02-16 10:03 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu cześć wszystkim. Będę się skarżyć :) wzięłam kilka dni wolnego aby pozałątwiać różne sprawy i doprowadzić dom do porządku. No i czym ja się zajmuję od kilku dni? Maluję, lakieruję wydzieram, kleję. To jakaś mania. W kuchni, bo tu dekupażę, ciągle o coś się potykam, bo jest zawalona słoikami, pędzlami, farbami, serwetkami, ściereczkami, gazetami i nie powiem, że mi przeszła chęć kupowania kolejnych narzędzi zbrodni :) Czy wy tez tak macie? Jak sobie z tym radzić? :prosi: odnośnie mojej ostatniej pracy- na stołeczek dałam jakoś z 20 warstw lakieru no i niestety maki nieco zżółkły :-( (nie fluggera dawałam, mam jeszcze jakiś inny lakier, ale nie wiem jak się nazywa). ale faktycznie, im więcej lakieru, tym efekt fajniejszy, nie żałuję, że polakierowałam. anulkaczarna - 2010-02-16 10:20 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu enchlik niestety decoupage jest wciągający ;) mnie tylko dziecko odrywa od przyjemności zdobienia kolejnej rzeczy, dlatego też tak rzadko cokolwiek pokazuję, bo jeszcze nic nie pokończone :D kicia0940 - 2010-02-16 10:54 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu O rany myślałam, że to uzależnienie to tylko mój problem:confused: ale widzę, że nie. Ja byłam cały tydzień chora i z kołdrą siedziałam w kuchni i robiłam te swoje jajeczka i deseczki dla ciotek. Moja kuchnia ma wymiar 2x3m i 50% stanowi stanowisko do decoupage. Od 2 tygodni się tym zajmuje i tylko 2 razy zrobiłam obiad:brzydal: - za niedługo będę musiała się zgłosić na odwyk, bo szczególnie że cierpi na tym moja właściwa praca (mam biuro w domu - i moc zaległości przez decoupage):mur: A męża jak wysyłam po chleb to przynosi mi następne serwetki:brzydal: emi58a - 2010-02-16 11:41 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu enchik-bardzo ladne poczatki.Stoleczek z makami bardzo ladny,a i kuferek tez mi sie podoba:ehem: Ja tez zarazona jestem i to niezle:DZe stolu kuchennego sie przenioslam,bo rodzinka nie miala sie gdzie podziac z jedzeniem.Teraz jestem w pokoju i ciagle jakies skrawki serwetek sie walaja po podlodze:D,juz nie mowiac o graciarni jaka zrobilam na podlodze i na stoliku(sloiki wszelkiego rodzaju,kleje,pedzle,ramk i pudelka itp.:-) Pozdrawiam. Pupil - 2010-02-16 13:44 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez enchik (Wiadomość 17221389) odnośnie mojej ostatniej pracy- na stołeczek dałam jakoś z 20 warstw lakieru no i niestety maki nieco zżółkły :-( (nie fluggera dawałam, mam jeszcze jakiś inny lakier, ale nie wiem jak się nazywa). ale faktycznie, im więcej lakieru, tym efekt fajniejszy, nie żałuję, że polakierowałam. Jak Ci się udało dać 20 warstw lakieru w jeden dzień? Ja tyle warstw kładę 10 dni ;) enchik - 2010-02-16 14:08 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez Pupil (Wiadomość 17227267) Jak Ci się udało dać 20 warstw lakieru w jeden dzień? Ja tyle warstw kładę 10 dni ;) a wiesz, jakiś taki chyba lakier mam szybkoschnący :-) co 20-30 minut mogłam spokojnie kolejną warstwę nakładać. No i tak siedziałam sobie telewizję oglądałam, herbatkę popijałam i smarowałam tym lakierem :)) dziś po raz trzeci wypolerowałam i dałam dwie warstwy fluggera z wysokim połyskiem. flugger już tak szybko nie wysycha, bo 2 godziny czekałam żeby kolejną warstwę dać. Pupil - 2010-02-16 15:20 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu To zdecydowanie za szybko. Lakieru nie wolno nakładać warstwa na warstwę bez dokładnego wyschnięcia. Jeden porządny upadek stołka i lakier poodpryskuje. Nigdy nie nakłada się więcej jak 3 warstwy lakieru dziennie, jaki by ten lakier szybkoschnący nie był. ulpu - 2010-02-16 18:36 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu To, że lakier jest suchy "na dotyk" (nie klei się) nie oznacza, że wysechł całkowicie, więc - jak pisze Pupil - trzeba czekać :) Czas nie zając, nie ucieknie a deku nie lubi pośpiechu :) enchik - 2010-02-16 18:45 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez kicia0940 (Wiadomość 17222596) Od 2 tygodni się tym zajmuje i tylko 2 razy zrobiłam obiad:brzydal: - za niedługo będę musiała się zgłosić na odwyk, bo szczególnie że cierpi na tym moja właściwa praca (mam biuro w domu - i moc zaległości przez decoupage):mur: A męża jak wysyłam po chleb to przynosi mi następne serwetki:brzydal: o kurcze, jakbym miała biuro w domu chyba bym zawaliła totalnie :)) na razie tylko nie mogę się zmusić do wyjścia na siłownię, bo coś ciągle trzeba podmalować albo podlakierować :)) Cytat: Napisane przez emi58a (Wiadomość 17222596) enchik-bardzo ladne poczatki.Stoleczek z makami bardzo ladny,a i kuferek tez mi sie podoba Ja tez zarazona jestem i to niezleZe stolu kuchennego sie przenioslam,bo rodzinka nie miala sie gdzie podziac z jedzeniem.Teraz jestem w pokoju i ciagle jakies skrawki serwetek sie walaja po podlodze,juz nie mowiac o graciarni jaka zrobilam na podlodze i na stoliku(sloiki wszelkiego rodzaju,kleje,pedzle,ramk i pudelka itp. Pozdrawiam. Dzięki :) ja się zastanawiam jak walczyć z tym bałaganem. Na serwetki już zamierzam kupić segregator z koszulkami, ale na farby, lakiery, pędzelki, słoiki, kraki itd? Oprócz jakiegoś niewysokiego pudełka nic mi nie przychodzi do głowy... ---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ---------- Pupil, ulpu trochę mnie zmartwiłyście, następnym razem nie będę się spieszyć. No i położę w takim razie na stołeczek parę warstw lakieru w znacznych odstępach czasu, może to mnie uratuje trochę :) ulpu - 2010-02-16 19:03 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Dzięki :-) ja się zastanawiam jak walczyć z tym bałaganem. Na serwetki już zamierzam kupić segregator z koszulkami, ale na farby, lakiery, pędzelki, słoiki, kraki itd? Oprócz jakiegoś niewysokiego pudełka nic mi nie przychodzi do głowy... Ja trzymam serwetki w wysokim pudełku, które jest idealnie dopasowane do rozmiaru serwetek:) Jedna na drugiej - na razie mam kilkadziesiąt wzorów i ten sposób mi odpowiada. Co będzie dalej? Nie wiem :D Narzędzia do deku trzymam w kartonowym pudle z Ikea. Ale już powoli zaczyna brakować miejsca :) Figamaga - 2010-02-16 20:16 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Czarny stołek z makami jest rewelacyjny. Chyba kiedyś odgapię ten motyw :D A decoupage ma jeden minus - strasznie wciąga. No i z czasem człowiek się nie mieści ze swoim sprzętem w tysiącu pudeł, bo ciągle mu mało miejsca ;) enchik - 2010-02-17 12:38 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez Figamaga (Wiadomość 17237821) Czarny stołek z makami jest rewelacyjny. Chyba kiedyś odgapię ten motyw :D A decoupage ma jeden minus - strasznie wciąga. No i z czasem człowiek się nie mieści ze swoim sprzętem w tysiącu pudeł, bo ciągle mu mało miejsca ;) Dzięki :) a z tymi rzeczami do decou to ja już zaczynam marzyć o oddzielnym do tego pomieszczeniu, gdzie może panować notoryczny twórczy bałagan :) no ale cóż, pomarzyć sobie można. poppy - 2010-02-17 20:29 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez ulpu (Wiadomość 17191873) mam swój sposób na takie wydzieranie, by nie zostawało tło - potem naprawdę wygląda jak malowane, bo ma "włochate" brzegi No to może się podzielisz z nami? :) Enchik, świetna szkatułka, ale taboret?... Zatkało mnie, jest zachwycający! Co do sposobu na bałagan w kuchni - jest tylko jeden i to niewykonalny. Rzucić decu. enchik - 2010-02-18 08:36 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez poppy (Wiadomość 17263313) No to może się podzielisz z nami? :) Enchik, świetna szkatułka, ale taboret?... Zatkało mnie, jest zachwycający! Co do sposobu na bałagan w kuchni - jest tylko jeden i to niewykonalny. Rzucić decu. ojej, bardzo dziękuję za uznanie :-) tym bardziej, że temat taborecików nie jest Ci obcy ;) bardzo fajne masz te taboreciki. ulpu - 2010-02-18 11:30 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez poppy (Wiadomość 17263313) No to może się podzielisz z nami? :) Chętnie :) Może metoda mało odkrywcza, ale u mnie bardzo się sprawdza i często jest szybsza od wycinania nożyczkami. Używam przy niej nożyczek do paznokci (albo do pielęgnacji skórek przy paznokciach, jak kto woli - chodzi o te z bardzo ostrym czubkiem). Serwetkę (tylko wierzchnią warstwę) rozkładam na stole i "wydrapuję" wzór. Po prostu wbijam szpic nożyczek w serwetkę dokładnie na krawędzi pożądanego wzoru i ruchem od wzoru rozdzielam wzór i zbędne tło. I tak raz przy razie. Ta metoda dla mnie jest precyzyjna (szczególnie, gdy pozbywam się małych elementów tła w środku motywu, np. między łodyżkami), szybsza i podoba mi się efekt - wzór nie odcina się tak bardzo od tła, bo pojedyncze małe włókna papieru rozkładają się wokół krawędzi motywu. Bardzo ciężko mi to wytłumaczyć, ale mam nadzieję, że da się zrozumieć :) Jeśli nie, to mogę kiedyś zrobić zdjęcia, może komuś się przyda. Jakby co, efekt można zobaczyć w moim wątku (zbliżenie motywu na lustrze w gerbery). bachurka - 2010-02-18 16:37 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu No niestety!!! Decoupage wciaga i ja tez marze o oddzielnym pokoju-graciarni, gdzie nie trzeba ciagle wszystkiego sprzatac. _______________ Basia enchik - 2010-02-18 22:19 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu cześć wszystkim. ten stołeczek, co zepsułam przerobiłam na siostrzyczkę dla okrągłego z makami :) trzeba go jeszcze wielokrotnie polakierowac i poszlifować. enchik - 2010-02-18 22:25 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu 1 załącznik(i/ów) Załącznik 2880336 Pupil - 2010-02-18 22:41 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu O teraz zdecydowanie lepiej :cmok: Bardzo ładnie wyszedł, piękna czerń i świetnie się słoneczniki z nią komponują :oklaski: enchik - 2010-02-19 06:36 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez Pupil (Wiadomość 17289691) O teraz zdecydowanie lepiej :cmok: Bardzo ładnie wyszedł, piękna czerń i świetnie się słoneczniki z nią komponują :oklaski: :cmok: dziękuję, Pupilku. jambolaja - 2010-02-19 20:46 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu No i piękniste teraz te taborety!Mam nadfzieję,że żadna nie wybiera sier odwyk bo to nałóg twórczy jak widać.Ja myślałam,że mam sprawę z bałaganem rozwiązaną bo mam swoją Galerie,gdzie trzymam wszystko,otwieram kiedy chcę i schodzę i robie kiedy chcę ale teraz zimno i po troszku zaczęłam znosic i znosic bo wena sie dobijała i teraz cała sypialnia to jeden wielki magazyn z materiałami do decu a salon zpracami i papierami do pergamano które jednocześnie mam na tapecie i bardzo mnie fascynuje.Mnie to nie przeszkadza,domownicy sie przyzwyczaili(co mieli robić..),tylko niespodziewani goście sie dziwnie patrzą na wieczny bajzel ale ja im tłumacze,że twórczy nieład:D enchik - 2010-02-20 09:29 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu jambolaja dziękuję :) ja pewnie już wkrótce będę musiała przyhamować z decou, bo jest jednak całkiem czasochłonne i trudno je pogodzić z pracą i innymi codziennymi aktywnościami :( Na bajzel na razie kupiłam duże pudło i wszystkie puszki akurat się tam zmieściły. Reszta jest porozkładana, porozstawiana wszędzie, w związku z czym powierzchnia do poruszania się jest mocno ograniczona, a mój biedny mężczyzna ciągle tylko słyszy: tu nie siadaj -polakierowane, tu nie przechodź bo się klei, tego nie dotykaj bo nie wyschło :) Jambolaja, Ty musisz być szczęśliwa, bo Twoja pasja jest Twoją pracą. kicia0940 - 2010-02-20 09:35 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Ten prostokątny to wyszedł ekstra, strasznie mi się podoba:oklaski:. Muszę się za swoje zabrać, szczególnie, że wczoraj kumpel ględził, że mam obrzydliwe stołki. anulkaczarna - 2010-02-20 10:09 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Pięknie :) jestem pod wrażeniem ;) enchik - 2010-02-20 10:17 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu 2 załącznik(i/ów) Wynik wczorajszego wieczoru - deseczka :) właśnie polakierowana. Załącznik 2883967 anulkaczarna - 2010-02-20 10:26 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Bardzo ładny motyw, szkoda tylko że góra deski tak się odcina od reszty... enchik - 2010-02-20 10:29 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez anulkaczarna (Wiadomość 17318311) Bardzo ładny motyw, szkoda tylko że góra deski tak się odcina od reszty... no niestety serwetka była za krótka. Wciąż myślę, co zrobić z tą górą, po lakierowaniu jeszcze pokombinuję. ulpu - 2010-02-20 10:50 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Bardzo ładna serwetka. Gdzie taką można znaleźć :D Deseczka całkiem ciekawa, pokombinuj z tą górą i będzie super :) O krzesełkach już dziewczyny napisały, co trzeba :) Dla mnie rewelacja:oklaski: enchik - 2010-02-20 10:57 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez ulpu (Wiadomość 17318804) Bardzo ładna serwetka. Gdzie taką można znaleźć :D Deseczka całkiem ciekawa, pokombinuj z tą górą i będzie super :) O krzesełkach już dziewczyny napisały, co trzeba :) Dla mnie rewelacja:oklaski: a u tego sprzedawcy chyba kupiłam http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=2743563. stołeczki sprawiły, że teraz wszyscy moi znajomi chcą mieć takie same :))) a ja strasznie nie lubię dwa razy robić to samo. emi58a - 2010-02-20 14:49 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Deseczka i mnie sie podoba:oklaski:Moze doklej jeszcze te mniejsze kwiatki na gore..???:rolleyes: enchik - 2010-02-20 19:48 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu 3 załącznik(i/ów) kolejne dekupażki Załącznik 2885771 Załącznik 2885772 Załącznik 2885773 enchik - 2010-02-20 19:57 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu :) bachurka - 2010-02-20 20:20 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Ojejku, jaki sliczny ten stoleczek w sloneczniki :love: :oklaski::oklaski: Cuuudny :cmok: ulpu - 2010-02-20 20:37 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Bardzo ciekawy niebieskawy komplet :) Nie wiem czemu, przyszła mi do głowy stara chińska porcelana ;) enchik - 2010-02-21 09:49 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez bachurka (Wiadomość 17330785) Ojejku, jaki sliczny ten stoleczek w sloneczniki :love: :oklaski::oklaski: Cuuudny :cmok: bachurka dzięki :dziekuje-kwiatek: ulpu, dzięki. natchnienie do mnie przyszło raczej z kierunku porcelany Wedgwood :) Hania739 - 2010-02-21 10:34 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Śliczne prace, a stołeczek z makami jest super :ehem: enchik - 2010-02-22 18:35 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu 1 załącznik(i/ów) wiosenny komplecik (deseczka poprawiona :)) Załącznik 2891539 ulpu - 2010-02-22 19:02 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Pięknie jest :) emi58a - 2010-02-22 20:16 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Teraz jest super:oklaski: enchik - 2010-02-23 08:55 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu dziękuję, dziewczyny :) bachurka - 2010-02-23 19:03 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Nooo, teraz moze byc :ehem: Fajna deseczka :oklaski: ____________________ Pozdrawiam, Basia :roll::roll::roll: enchik - 2010-02-24 12:01 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez bachurka (Wiadomość 17400722) Nooo, teraz moze byc :ehem: Fajna deseczka :oklaski: ____________________ Pozdrawiam, Basia :roll::roll::roll: :jupi: enchik - 2010-04-30 19:15 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu 4 załącznik(i/ów) Hej, dawno mnie tu nie było. Urodziła mi się w tym czasie taka oto herbaciarka dla miłośnika herbaty i gier komputerowych :) Załącznik 3070681 Załącznik 3070682 Załącznik 3070683 Załącznik 3070684 bachurka - 2010-05-01 16:35 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu ale fajowy pomysl!!! Bardzo oryginalna i podoba mi sie :oklaski: Drukowalas motyw ? enchik - 2010-05-01 19:33 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu dzięki. pomysł podsunął mi sam obdarowany :) miło jest dawać prezenty, które sprawiają prawdziwą radość. to jest wydruk, laserowy. Dla mnie wydruk okazał się trudniejszy niż zwykła serwetka, obrazek na wierzchu kleiłam 4 razy :) paulisia250285 - 2010-05-01 19:51 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu super deseczka, ale herbaciarka podoba mi sie bardziej;) bardzo ladna robota :oklaski: jambolaja - 2010-05-05 20:45 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu rzeczywiście ciekawy pomysł.Tylko trochę lakieru by sie jeszcze przydało. enchik - 2010-05-26 16:06 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu 1 załącznik(i/ów) lakieru nie dano mi było położyć więcej, gdyż produkt zostal praktycznie wyrwany z rąk :)) nowe podkładki pod kubki, jeszcze nie lakierowane: Załącznik 3140148 cycol11 - 2010-05-26 16:17 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu ekstra:oklaski::love: pytanie motyw naklejasz na tą czarną farbę? czy może tam zostawiasz jasne miejsce i naklejasz motyw i potem ewentualnie podmalowujesz niedociągnięcia? enchik - 2010-05-26 21:53 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez cycol11 (Wiadomość 19596143) ekstra:oklaski::love: pytanie motyw naklejasz na tą czarną farbę? czy może tam zostawiasz jasne miejsce i naklejasz motyw i potem ewentualnie podmalowujesz niedociągnięcia? dzięki. motyw kleję na białe tło, a następnie maluję dookoła bardzo dokładnie czarną farbą. stokrotka773 - 2010-05-27 00:08 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu cudowne prace, az nie moge sie napatrzec enchik - 2010-05-27 10:12 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Cytat: Napisane przez stokrotka773 (Wiadomość 19606771) cudowne prace, az nie moge sie napatrzec dzięki :) enchik - 2010-10-01 06:28 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu 2 załącznik(i/ów) dawno mnie tu nie było. cześć wszystim! niewiele czasu mam dla hobby, dlatego w ciągu tych kilku miesięcy ozdobiłam tylko 2 zegary. jakoś mnie ostatnio przyciągają zegary :) Załącznik 3443925 Załącznik 3443926 jambolaja - 2010-10-01 10:19 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu Zegar w zegary!Fajny pomysł.Drugi za to delikatny,kobiecy,salonow y.Też bardzo ładny. domciatko - 2010-10-01 20:20 Dot.: Enchik- kolejna miłośniczna decu bardzo piękne prace, herbaciarka ma pięknie dopasowane kolory do obrazka, podkładki czarne cudowne:):)róż na czerni wygląda bardzo dobrze:) pewnie się namęczyłaś obrysowując dokoła listków czarną farbą:) i zegary też śliczne:):) |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |