Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!



qqurydza_anne - 2009-11-21 18:43
Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Wiec .. poznalam 3 miesiace temu pewnego chlopaka, bardzo dobrze sie dogadywalismy, potrafilismy godzinami gadac na jakies blahe tematy .. muzyka, szkola o nim lub o mnie .. Po jakims czasie zaczal mi mowic o swojej dziewczynie, wmiedzy czasie mial 3 okropne klotnie z nia ale jakos z tego wyszli, ja go wspieralam i zawsze chcialam dobrze dla jego zwiazku. Pamietam ze chyba po miesiacu naszej znajomosci, pierwszy sygnal jaki mnie zaniepokoil to jak byl z kumplami na piwie i po tem w miedzy czasie napisal do mnie `co tam` i zaczelismy pisac .. potem napisal mi ze jestem sliczna i takie tam .. obrucilam to w zart i potem nie wracalismy do tego. I ostnio z 4 dni temu pisalismy wieczorem smsy .. zaczelismy zartowac znaczy on.. zaczal flirtowac ze mna.. oczywiscie tak na zarty ale potem napisal ze `gdyby bedzie sam .. gdy wydarzy sie tak ze jego dziewczyna z nim zerwie czy cos to napewno my bedziemy razem`, napisal tez ze `jesli ja nie bede sie nim zainteresowana to on zrobi wszystko zeby zawrocic mi w glowie, zebysmy byli razem. ze wie ze ja cos takiego jest pomiedzy nami, ze napewno bylibysmy razem` cos tam mu odpisalam ale oczywiscie trzymalam w tym dystans i na koniec zazartowalam `nie mow tak bo sie jeszcze zakocham :P` a on Zakochasz sie , akurat :) Pewnie juz sie podkochujesz .. :P`. Powiedzialm ze w innej sytulacji byc moze i tak, ale obecnie jest dl a mnie "nietykalny" i po prostu nie. Powiedzialm ze klade sie juz spac i koncze, Dobranoc:) On napisal tylko Pa pa :) Musze pogadac z Kaska (jego dziewczyna) a strasznie nie lubie tych rozmow bo mnie mecza ;/. I od tej pory sie nie odzywa 4 dni mimo ze napisalm do niego dwa razy. Nie wiem co myslec o naszej znajomosci .. Co wy o tym mysliecie?

P.S. Dodam jeszcze ze czuje do niego cholerna chemie, i planujemy sie umowic kiedys we dwujke oczywiscie po kumpelsku, ale ja nie wiem czy sie zgodzic. W sumie to podoba mi sie i czuje do niego jakis pociag, ale jest zajety i w takim wypadku wystarczy mi tylko jego zwykla przyjazn/kolezenstwo. Ale nie wiem co on moze miec do mnie ..




Hultaj - 2009-11-21 18:57
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Oczywiście, że po kumpelsku. :D
Że rozbijasz kolesiowi ''związek''? :D

Jak nie wiem, skąd się takie laski biorą, z takim dziwnym mysleniem, znaczy się, po co Ci te jakieś wielce udawane skrupuły ;), zagęść ruchy i skonkretyzuj dzialania albo poszukaj sobie innego faceta.
A tekst, że jak on zerwie z Kaśką to na pewno będzie z Tobą stawia Cię niechcący w trochę żałosnym świetle, mogłas mu odpisać, że niech się lepiej pospieszy w takim razie bo tego kwiatu to pół światu i czekac w nieskończonośc to na pewno nie będziesz. :P



madana - 2009-11-21 19:02
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  "Dodam jeszcze ze czuje do niego cholerna chemie, i planujemy sie umowic kiedys we dwujke oczywiscie po kumpelsku, "- oszukujesz siebie, piszesz,że czujesz chemię. Poza tym on na razie ma dziewczynę. Chcesz potem być z facetem, który będąc w związku, wali w rogi swoją dziewczynę?



coff3ina - 2009-11-21 19:04
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Udawane skrupuły. Nie toleruję takich dziewczyn które są "TYLKO KOLEŻANKAMI". Gdyby był dla Ciebie TYLKO KOLEGĄ to byś z nim bezczelnie nie flirtowała wiedząc że ma dziewczynę. Z drugiej strony facet dobrze kombinuje. Ma laskę jest ok a w razie czego kiwnie na Ciebie palcem a Ty polecisz i jeszcze będziesz święcie przekonana że robisz to sama z siebie.




SamaraMorganx - 2009-11-21 19:09
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Odpuść sobie. A chłopak jest tchórzem jeśli mówi, że byłby z Tobą, gdyby to jego dziewczyna z nim zerwała.
Z drugiej strony. Nawet gdyby bylibyście ze sobą, skąd nie miałabyś tej pewności, że on będzie kręcił na boku z inną, tak jak robi teraz ze swoją dziewczyną?



qqurydza_anne - 2009-11-21 19:12
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez coff3ina (Wiadomość 15423116) Udawane skrupuły. Nie toleruję takich dziewczyn które są "TYLKO KOLEŻANKAMI". Gdyby był dla Ciebie TYLKO KOLEGĄ to byś z nim bezczelnie nie flirtowała wiedząc że ma dziewczynę. Z drugiej strony facet dobrze kombinuje. Ma laskę jest ok a w razie czego kiwnie na Ciebie palcem a Ty polecisz i jeszcze będziesz święcie przekonana że robisz to sama z siebie. No wiesz facet fajny, mily i przystojny wiec mi sie podba ale sek w tym ze irytuje mnie i wydaje mi sie dziwne to ze jest tak pewny siebie, liczylam na przyjazn a on jest taki pewny ze gdyby cos to bede ze mna, nie chce byc panienka `w razie czego` ;/

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx (Wiadomość 15423210) Odpuść sobie. A chłopak jest tchórzem jeśli mówi, że byłby z Tobą, gdyby to jego dziewczyna z nim zerwała.
Z drugiej strony. Nawet gdyby bylibyście ze sobą, skąd nie miałabyś tej pewności, że on będzie kręcił na boku z inną, tak jak robi teraz ze swoją dziewczyną?
No wlasnie, i to mi sie nie podba juz w nim, bo ewidentnie widac ze kumpel nie parwi ci komplementow i nie mowi `Oj Madziu, jagby nie moja dziewczyna to bylibysmy razem`. Jak to uslyszlam parsknelam smiechem i nie wiedzialm co mu odpisac, bo dla mnie to jakas chora sytulacja.



Gwiazdeczka1978 - 2009-11-21 19:16
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Stapasz po grzaskim lodzie. Facet Cie podpuszcza i sprawdza, a potem sie wycofuje. Jestes fajnym zapełniaczem czasu, kiedy sie pokłoci z dziewczyna, zawsze sobie moze poprawic humor i podniesc ego z Toba. Moze cos z tego wyjdzie, moze nie, ale nigdy nie bedziesz mogła miec pewnosci ile bedzie miał kolezanek do poprawiania nastroju.



malamenda2009 - 2009-11-21 19:18
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Jestes jeszcze nastolatka i takie fascynacje sa czeste w Waszym wieku, pewnie chlopak jest w podobnym wieku. Nie zachowuje sie fair wobec swojej dziewczyny, ale Ty badz lepsza i powiedz mu, ze dopoki z nia jest niech tak do Ciebie nie pisze, a nie ze zostawia sobie furtke, ze jak z nia nie wyjdzie to Ty bedziesz na niego czekac. Jezeli na Tobie mu zalezy, a nie jest chlopakiem, ktory uwielbia miec wianuszek adoratorek, to sam podejmie decyzje. A Ty korzystaj z mlodosci i przede wszytkim nie pozwol, zebys pozniej miala opinie dziewczyny co sie wtraca do cudzych zwiazkow:)

Poznaj kogos, dla kogo bedziesz jedyna, moze zazdrosc sprawi, ze bedzie sie musial zdecydowac. Na razie to on chce sie niezle ustawic.
A ta Kaska to Twoja kolezanka?



visionAM - 2009-11-21 19:23
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Hmm bezczelnie z nim flirtujesz wiedząc że on ma dziewczynę :/
On wykorzystuje "znajomość" z Tobą, bo z dziewczyną mu się nie układa albo szuka sobie zajęcia.
Nieświadomie wtrącasz się w ich związek (albo świadomie...) a ja nieznoszę czegoś takiego. Więc wybacz, rób co chcesz, ale jak dla mnie to ani on ani Ty nie jesteście w porządku i nie wróżę wam świetlanej przyszłości o jakiej pewnie po cichu marzysz :P współczuję tylko dziewczynie tego faceta.... może teraz się pogodzili i dlatego się do Ciebie nie odzywa? A ona biedna pewnie o niczym nie wie... ech



srebrnykot - 2009-11-21 19:31
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez Hultaj (Wiadomość 15422962) A tekst, że jak on zerwie z Kaśką to na pewno będzie z Tobą stawia Cię niechcący w trochę żałosnym świetle, mogłas mu odpisać, że niech się lepiej pospieszy w takim razie bo tego kwiatu to pół światu i czekac w nieskończonośc to na pewno nie będziesz. :P Hultaj, on nawet tego nie powiedział. ;) Powiedział, że jak Kaśka zerwie z nim... ;)

Do Autorki: przestań na niego czekać, nawet abstrahując od moralności, to upokarzające być kołem zapasowym.



qqurydza_anne - 2009-11-21 19:31
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez visionAM (Wiadomość 15423471) Hmm bezczelnie z nim flirtujesz wiedząc że on ma dziewczynę :/
On wykorzystuje "znajomość" z Tobą, bo z dziewczyną mu się nie układa albo szuka sobie zajęcia.
Nieświadomie wtrącasz się w ich związek (albo świadomie...) a ja nieznoszę czegoś takiego. Więc wybacz, rób co chcesz, ale jak dla mnie to ani on ani Ty nie jesteście w porządku i nie wróżę wam świetlanej przyszłości o jakiej pewnie po cichu marzysz :P współczuję tylko dziewczynie tego faceta.... może teraz się pogodzili i dlatego się do Ciebie nie odzywa? A ona biedna pewnie o niczym nie wie... ech
Macie racje! Ja mu jeszcze pokarze. Podswiadomie czekalam na takie wiadomosci od was, ze mnie ochrzanicie troche i do rozumu przemowicie. Bo wiem ze ja tez nie jestem fair, ale macie racje on po prsotu traktuje mnie `w razie czego` jak sie mu nie uklada .. kieyds pisalm mu o moim problemie z kumplea, nawet nie odpisal .. nie zapytal co sie stalo, nie pocieszyl.. ale JAK ON MA PROBLEM to pisze i tylko czeka jak bede go wspierac bo sie poklucil ze sowja laska. Ahh .. glupia bylam i jestem .. Ale nie dam siebie zrobic w konia. Uf. :wyrzucilam to z siebie:



visionAM - 2009-11-21 19:53
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez qqurydza_anne (Wiadomość 15423627) Macie racje! Ja mu jeszcze pokarze. Podswiadomie czekalam na takie wiadomosci od was, ze mnie ochrzanicie troche i do rozumu przemowicie. Bo wiem ze ja tez nie jestem fair, ale macie racje on po prsotu traktuje mnie `w razie czego` jak sie mu nie uklada .. kieyds pisalm mu o moim problemie z kumplea, nawet nie odpisal .. nie zapytal co sie stalo, nie pocieszyl.. ale JAK ON MA PROBLEM to pisze i tylko czeka jak bede go wspierac bo sie poklucil ze sowja laska. Ahh .. glupia bylam i jestem .. Ale nie dam siebie zrobic w konia. Uf. :wyrzucilam to z siebie: Fajnie, że coś zrozumiałaś :ehem:
Niestety chłopak jest niedojrzały, sam chyba nie wie czego chce, zamiast się zająć sobą i swoim związkiem to szuka pocieszenia u innej dziewczyny (czyli u Ciebie) .... więc nawet jeśli np. byś z nim była to jaką miałabyś pewność, że on nie postąpił by tak samo? :rolleyes: Po prostu nie warto takiemu komuś ufać. Nie odzywaj się do niego, a jak on zacznie to jakoś kulturalnie (lub nie:D) go spław



Sondrina - 2009-11-21 20:31
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Ja rozumiem, że można się odkochać będąc w związku, nie wiedzieć, którą wybrać, ale koleś ewidentnie Cię traktuje jak koło zapasowe i jest idiotą, bo sam nic nie zrobi, zmieni coś w swoim życiu uczuciowym dopiero wtedy, gdy zostanie kopnięty w cztery litery. To nie fair w stosunku do żadnej z Was...



tossia - 2009-11-21 21:00
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  wiesz co... po pierwsze, to nie Twoja wina, Ty z nim gadałaś po kumpelsku, on tak zaczął... Ale wiadomo, że faceci bywają różni. A Ty Bron Boze nie pozwalaj się stawiać w sytuacji typu " Ja poczekam, może będzie moja kolei" bo tak jak on napisał, to jakbyś miała być kołem ratunkowym.. Wiesz,że wtedy kiedy zerwie z nią to będzie z Tobą. Bardzo dobrze zachowałaś się pisząc mu, że jak narazie dla Ciebie jest " nietyklany ". Nie pisze, bo hm.. mógł się obrazić, mógł też się troche przestraszyć, że zbyt wiele Ci napisał. Rozumiesz? :) Informuj na bieżąco, bo może coś pójdzie do przodu. :)



visionAM - 2009-11-21 21:09
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez tossia (Wiadomość 15425222) wiesz co... po pierwsze, to nie Twoja wina, Ty z nim gadałaś po kumpelsku, on tak zaczął... Ale wiadomo, że faceci bywają różni. A Ty Bron Boze nie pozwalaj się stawiać w sytuacji typu " Ja poczekam, może będzie moja kolei" bo tak jak on napisał, to jakbyś miała być kołem ratunkowym.. Wiesz,że wtedy kiedy zerwie z nią to będzie z Tobą. Bardzo dobrze zachowałaś się pisząc mu, że jak narazie dla Ciebie jest " nietyklany ". Nie pisze, bo hm.. mógł się obrazić, mógł też się troche przestraszyć, że zbyt wiele Ci napisał. Rozumiesz? :) Informuj na bieżąco, bo może coś pójdzie do przodu. :)
niestety tak sobie po kumpelsku gadali, że ona poczuła "chemię" :rolleyes:
ja po takich aluzjach jakie on do niej pisał gdyby wiedziała, że facet ma dziewczynę a mimo to do mnie pisze w TAKI sposób powiedziałabym mu krótko i prosto - sorry ale przekraczasz granice, masz dziewczynę więc daruj sobie takie teksty albo zachowaj je dla niej. I tyle :rolleyes:
Więc w tym wszystkim jest także błąd autorki wątku, nawet niemały, bo dała się wciągnąć.... pewnie z nadzieją, że on rzuci swoją dziewczynę i wtedy.... :rolleyes:



rapifen - 2009-11-21 21:11
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Wiesz dobrze co robisz i nazywaj rzeczy po imieniu :|



tossia - 2009-11-21 21:16
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez visionAM (Wiadomość 15425449) niestety tak sobie po kumpelsku gadali, że ona poczuła "chemię" :rolleyes:
ja po takich aluzjach jakie on do niej pisał gdyby wiedziała, że facet ma dziewczynę a mimo to do mnie pisze w TAKI sposób powiedziałabym mu krótko i prosto - sorry ale przekraczasz granice, masz dziewczynę więc daruj sobie takie teksty albo zachowaj je dla niej. I tyle :rolleyes:
Więc w tym wszystkim jest także błąd autorki wątku, nawet niemały, bo dała się wciągnąć.... pewnie z nadzieją, że on rzuci swoją dziewczynę i wtedy.... :rolleyes:
hmm no w sumie pewnie masz racje, ze to jednak jest pewien błąd.. chociaż przeraża mnie na jakich to teraz jest wszystko często zasadach, bo zapewne ta Jego dziewczyna jest w nim megazakochana a tu proszę :) taki miły...



qqurydza_anne - 2009-11-21 21:35
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez tossia (Wiadomość 15425623) hmm no w sumie pewnie masz racje, ze to jednak jest pewien błąd.. chociaż przeraża mnie na jakich to teraz jest wszystko często zasadach, bo zapewne ta Jego dziewczyna jest w nim megazakochana a tu proszę :) taki miły... Dziewczyny .. moze macie racje to tez moja wina, moj blad ; ale na poczatku nie widzialam nic kompletnie o jego dziewcznie, a on mnie ta zakolowal, byl taki mily, prawie idealny (i to juz bylo dziwne ; o).. Mowil tak ze pomyslam ze serio koles jest mna zainteresowany i tu nagle wielkie O.O bo koles ma dziewczyne, no ale okej, pomyslam moze jest taki dla kazdej dziewczyny, mily i tyle ze zawsze mozna miec takiego kumpla, przyjaciela, ale potem te teksty i ostatnie 4 dni temu. Po prostu dziwnie sie z tym czuje, nie chce byc taka zabaweczka w zastepstwie, ze jak cos to ja. W dodatku podkreslil ze jak `ona z nim zerwie` jednoznacznie chyba wydaje mi sie ze on nie ma zamiaru i jak to juz ktos powiedzial dopiero jak go laska kopnie w 4litery to do mnie przyjdzie. Nie wiem co mam zrobic, zeby mu teraz pokazac ze nie mam nic do niego, ze gdyby cos to nie bede z nim itp. On sie na razie nie odzywa, ale predzej czy pozniej sie odezwie, zawsze tak jest ..



tossia - 2009-11-21 22:23
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez qqurydza_anne (Wiadomość 15426081) Dziewczyny .. moze macie racje to tez moja wina, moj blad ; ale na poczatku nie widzialam nic kompletnie o jego dziewcznie, a on mnie ta zakolowal, byl taki mily, prawie idealny (i to juz bylo dziwne ; o).. Mowil tak ze pomyslam ze serio koles jest mna zainteresowany i tu nagle wielkie O.O bo koles ma dziewczyne, no ale okej, pomyslam moze jest taki dla kazdej dziewczyny, mily i tyle ze zawsze mozna miec takiego kumpla, przyjaciela, ale potem te teksty i ostatnie 4 dni temu. Po prostu dziwnie sie z tym czuje, nie chce byc taka zabaweczka w zastepstwie, ze jak cos to ja. W dodatku podkreslil ze jak `ona z nim zerwie` jednoznacznie chyba wydaje mi sie ze on nie ma zamiaru i jak to juz ktos powiedzial dopiero jak go laska kopnie w 4litery to do mnie przyjdzie. Nie wiem co mam zrobic, zeby mu teraz pokazac ze nie mam nic do niego, ze gdyby cos to nie bede z nim itp. On sie na razie nie odzywa, ale predzej czy pozniej sie odezwie, zawsze tak jest .. Ehh, wiem co czujesz, tak po krótce, bo moja kolezanka przezywala podobna sytuacje.. wtedy w sumie niewiadomo czyja wina, na pewno głównie faceta... bo to on tu dominował tak mi się zdaje.. poczekaj jak to się rozwinie, ale dla Twojego dobra nie pakuj się w dziwny układ i nie dawaj sobą pomiatać nigdy !



Sondrina - 2009-11-21 22:27
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Jeśli chcesz dać sobie z nim spokój, to po prostu nie odpisuj mu za wiele, pisz ogólnie i chłodno...

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

A co do winy to wina faceta. To on komuś coś obiecał, to on kręci, to on wychodzi z inicjatywa. Ty nawet na początku nie wiedziałaś, czy ma kogoś czy nie...



Samafaja - 2009-11-21 22:33
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Chciałaś dobrze dla jego związku, ale ci nie wyszło :cojest:



kukimonster - 2009-11-21 22:34
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Ja byłam w podobnej sytuacji, koleś nagadał bardzo wiele, trwało to chyba z rok. Ja byłam niby taka super a z dziewczyną to szczęśliwy nigdy nie był, ale.. blabla ... W koncu bylismy razem jak dziewczynie się znudziło (nie jemu, bo niby wieczie nie wiedział co robić, czy ją zostawić i być ze mną, przecież rani nas obie teraz - typowa gadka.. koleś mi nawet gadał, że mnie kocha a za godzine dziewczynie pewnei to samo), ale potem jak wierny piesek do niej wrócił, kiedy jej sie znów zachciało. Byłam strasznie głupia, ze sie w to wkręciłam a z drugiej strony nie rozumiem co oni sobie myślą:confused: Tym ich dziewczynom to serdecznie wspólczuję... I tym naiwnym, które się w to pakują jak ja. :brzydal:



Sondrina - 2009-11-21 22:47
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Są osoby nieuczciwe, ktore lubią się bawić kosztem innych. Dlatego grają na dwa lub więcej frontow. Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś się zakocha, choć jest w związku, ale ze ktoś świadomie kręci na boku, żeby poprawić swoje sampoczucie, podbudować swoje ego? To ten facet jest winny, a nie autorka wątku... On jej się spodobał na samym początku, a nikt na czole nie ma wygrawerowanego hasła: Mam dziewczynę.



tossia - 2009-11-21 22:51
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez Sondrina (Wiadomość 15427507) Są osoby nieuczciwe, ktore lubią się bawić kosztem innych. Dlatego grają na dwa lub więcej frontow. Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś się zakocha, choć jest w związku, ale ze ktoś świadomie kręci na boku, żeby poprawić swoje sampoczucie, podbudować swoje ego? To ten facet jest winny, a nie autorka wątku... On jej się spodobał na samym początku, a nikt na czole nie ma wygrawerowanego hasła: Mam dziewczynę. no masz racje w pewnym sensie, nikt tu nikogo nie atakuje, po prostu trzeba rozważyć za i przeciw. Autorka nie może dać się w to teraz wciągnąć - to jest pewne, a niestety tak się też zdarza. Koleś ewidentnie jest nie fair, może lepiej, że to teraz wyszło..



Sondrina - 2009-11-21 23:00
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Dobrze, żeby autorka spróbowała przyhamować i nie dała się w to dalej wciągać,bo będzie cierpieć, bo koleś jest niepoważny.



tossia - 2009-11-21 23:29
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez Sondrina (Wiadomość 15427618) Dobrze, żeby autorka spróbowała przyhamować i nie dała się w to dalej wciągać,bo będzie cierpieć, bo koleś jest niepoważny. Muszę przyznać racje.. Moja koleżanka dała się wciągnąć i bardzo tego pożałowała... Lepiej trzymać się od takich ludzi z daleka i zrezygnować dopóki jest łatwiej.



Sondrina - 2009-11-21 23:37
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Wprawdzie w innych podobnych wątkach doradzałam utrzymywanie kontaktu i czekanie na rozwój wydarzeń, ale nie tu, bo tam kolesie nie mówili dziewczynom, że będą z nimi, jak zostaną przez obecną zostawieni.



emiczeko - 2009-11-21 23:38
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Nie ma sensu wcinac sie w zwiazek. Pozatym mozna powiedziec ze jestes dla niego tylko kolem zapasowym. Teraz jest tak ze on oszukuje swoja dziewczyne ale potem sytuacja moze sie odwrocic i kiedy skonczy ze swoja dziewczyna i bedzie z Toba to bedzie klamal Ciebie. najlepiej nie odpisuj mu wiecej na jego wiadomosci bo chlopak czuje sie chyba zbyt pewnie. Pomysl takze o tym co Ty bys czula gdyby to Twoj chlopak Cie oszukiwal i pisal z inna dziewczyna.



coff3ina - 2009-11-22 11:41
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Mądra kobieto! :)
Teraz trzymaj się tylko swoich postanowień i nie łam się mimo, że trafiłaś na "ideał" (flirtujący na bokach mający swoją dziewczynę i walący ją po rogach);)



qqurydza_anne - 2009-11-22 11:45
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  No wlasnie, dziewczyny! ;) Dziekuje wam, teraz zrozumialam. Nie dam sie w ta chora sytulacje wciagnac. Dzisiaj napisal do mnie o 11;00 czy mam czas sie z nim spotkac. Nic mu nie odpisalam .. Bo co nudzi mu sie, juz dizewczyna nie ma dla niego czasu .. Jak mu pisalm wczoraj o moim problemie to nawet nie odpisal mi a teraz chce sie spotkac.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez coff3ina (Wiadomość 15432005) Mądra kobieto! :)
Teraz trzymaj się tylko swoich postanowień i nie łam się mimo, że trafiłaś na "ideał" (flirtujący na bokach mający swoją dziewczynę i walący ją po rogach);)
Trzymam sie ! :) Wydawal sie inny, ale moim zdaniem facet ktory flirtuje z inna, i nawet powiedzial ze jak ona z nim zerwie (bo chyba on nigdy jej nie opusci z wlasnej woli) i jak kopnie go w 4litery to dopiero bedzie ze mna, i mi slodzi, jak mu sie nudzi. Narzeka na siebie, zebym go pocieszala i mowila jaki jest fajny i mily. To okropne, bo zle sie czuje z tym ale nie spotkam sie znim dzisiaj mimo ze napisal.



tossia - 2009-11-22 11:55
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  bardzo dobrze zrobiłaś ! Faceci są naprawdę różni, ale niektórzy z nich są mocno nie w porządku :pala: jak coś to pisz to pogadamy, opowiem Ci durne sytuacje :x Pozdrawiam i trzymaj się;)



qqurydza_anne - 2009-11-22 14:19
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Ok, napisalam ci na priv ;P Teraz tylko czekam az moze wyjdzie na gg, jestem ciekawa co napisze, bo w koncu chcial sie spotkac a ja mu nic nie odpisalam .. napewno cos napisze. Jeszcze mi sie dziewczyny jedna sytulacja przypomniala .. jak kiedys jak byl pijany napisal mi niby zartobliwego sprosnego sms`a na ktorego nie opisalam a potem mi powiedzial nastepnego dnia ze sory ale bylem z kumplami na piwie i za duzo wypilem, ale i tak po jaki 15 minutach rozmowy spytal sie mnie Czy gdyby nie mial dziewczyny to bym sie z nim przespala?. A takich pytan chyba nie zadaje zajety, kolega.



Ilena - 2009-11-22 14:30
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  wiesz co napisz mu ze go traktujesz jak zwykłego kumpla i jak się nie uspokoi to powiesz wszystko jego pannie i niech nie liczy ze będziesz z kimś takim kiedyś ... bo sorry nawet jak by z nią zerwał to co to za facet to po kryjomu wyrywa koleżanki .. powiedz mu definitywnie że kończy cię podrywać i liczyć na coś albo ty zrywasz z nim kontakt i o wszystkim mówisz jego dziewczynie

ja w swoim związku miałam taką przygodę że niby koleżanka nienawidzę tej dziewczyny do dziś więc uważaj lepiej



Sondrina - 2009-11-22 14:34
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  I dobrze zrobiłaś, że nic nie odpisałaś, to powinno go przyhamować. Gdyby on wyrazał chęć zerwania z dziewczyną, gdyby miał szanse u Ciebie, to można go uznać za tchórza, ale nie jest źle. Ale on wprost mówi, że sam nie zerwie, tylko jak go zostawią, to na Ciebie zwróci uwagę. To jest mega nieciekawe podejście, charakterystyczne dla najgorszego typu mężczyzn(żeby nie było niektóre kobiety też tak mają), dlatego nie warto tracić na niego czasu. Zasługujesz na kogoś lepszego, możesz go zblokować na GG.



qqurydza_anne - 2009-11-22 14:45
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez Sondrina (Wiadomość 15435188) I dobrze zrobiłaś, że nic nie odpisałaś, to powinno go przyhamować. Gdyby on wyrazał chęć zerwania z dziewczyną, gdyby miał szanse u Ciebie, to można go uznać za tchórza, ale nie jest źle. Ale on wprost mówi, że sam nie zerwie, tylko jak go zostawią, to na Ciebie zwróci uwagę. To jest mega nieciekawe podejście, charakterystyczne dla najgorszego typu mężczyzn(żeby nie było niektóre kobiety też tak mają), dlatego nie warto tracić na niego czasu. Zasługujesz na kogoś lepszego, możesz go zblokować na GG. Na razie nic nie bede robic. Nie bede pisac, a jak on napisze bede odpowiadac pojedynczo i chlodno .. a jak zacznie jakies teksty to mu powiem co o tym mysle i juz, glupia bylam ze mu wtedy nie powiedzialam odrazu bo on teraz sobie pewnie myli ze jestem na niego chetna, i jego pewnosc siebie wzrosla, wie ze jak cos to ja bede czekac :yyyy:. Ehh .. szkoda tylko bo myslam ze to wartosciowy chlopak, no ale dziwnie sie zachowuje wiec napisalm do was na forum i utwierdzilyscie mnie w tym.;)



Sondrina - 2009-11-22 15:06
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Dopóki nie palnął tekstu pt."będę z tobą, jak ona mnie zostawi", to mógł się wydawać całkiem w porządku;) Tym bardziej, że na początku był miły, a o jego dziewczynie nie miałaś zielonego pojęcia, zatem mogłaś dopiero przyhamować wtedy, gdy poznałaś prawdę, ale wtedy to już byłaś pod wpływem jego uroku... Najlepiej byłoby z nim całkowicie zerwać kontakt, wtedy jest łatwiej zapomnieć...



gramwzielone - 2009-11-22 16:18
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Cytat:
Napisane przez qqurydza_anne (Wiadomość 15422644) po tem w miedzy czasie napisal do mnie `co tam` i zaczelismy pisac .. potem napisal mi ze jestem sliczna i takie tam .. obrucilam to w zart i potem nie wracalismy do tego. I ostnio z 4 dni temu pisalismy wieczorem smsy .. zaczelismy zartowac znaczy on.. zaczal flirtowac ze mna.. oczywiscie tak na zarty ale potem napisal ze `gdyby bedzie sam .. gdy wydarzy sie tak ze jego dziewczyna z nim zerwie czy cos to napewno my bedziemy razem`, napisal tez ze `jesli ja nie bede sie nim zainteresowana to on zrobi wszystko zeby zawrocic mi w glowie, zebysmy byli razem. ze wie ze ja cos takiego jest pomiedzy nami, ze napewno bylibysmy razem` cos tam mu odpisalam ale oczywiscie trzymalam w tym dystans i na koniec zazartowalam `nie mow tak bo sie jeszcze zakocham :P` a on Zakochasz sie , akurat :) Pewnie juz sie podkochujesz .. :P`.
(...)
P.S. Dodam jeszcze ze czuje do niego cholerna chemie, i planujemy sie umowic kiedys we dwujke oczywiscie po kumpelsku, ale ja nie wiem czy sie zgodzic. W sumie to podoba mi sie i czuje do niego jakis pociag, ale jest zajety i w takim wypadku wystarczy mi tylko jego zwykla przyjazn/kolezenstwo. Ale nie wiem co on moze miec do mnie ..
Opisujesz swój flirt z zajętym chłopakiem, twierdzisz ze czujesz do niego chemie, a potem udajesz ze nie wiesz o co z tym wszystkim kaman? :confused:

Cytat:
Napisane przez qqurydza_anne (Wiadomość 15432051) Trzymam sie ! :) Wydawal sie inny, ale moim zdaniem facet ktory flirtuje z inna, i nawet powiedzial ze jak ona z nim zerwie (bo chyba on nigdy jej nie opusci z wlasnej woli) i jak kopnie go w 4litery to dopiero bedzie ze mna, i mi slodzi, jak mu sie nudzi. Narzeka na siebie, zebym go pocieszala i mowila jaki jest fajny i mily. To okropne, bo zle sie czuje z tym ale nie spotkam sie znim dzisiaj mimo ze napisal. Ciesze się ze klapki spadły Ci z oczu.

Cytat:
Napisane przez qqurydza_anne (Wiadomość 15434944) Ok, napisalam ci na priv ;P Teraz tylko czekam az moze wyjdzie na gg, jestem ciekawa co napisze, bo w koncu chcial sie spotkac a ja mu nic nie odpisalam .. napewno cos napisze. Jeszcze mi sie dziewczyny jedna sytulacja przypomniala .. jak kiedys jak byl pijany napisal mi niby zartobliwego sprosnego sms`a na ktorego nie opisalam a potem mi powiedzial nastepnego dnia ze sory ale bylem z kumplami na piwie i za duzo wypilem, ale i tak po jaki 15 minutach rozmowy spytal sie mnie Czy gdyby nie mial dziewczyny to bym sie z nim przespala?. A takich pytan chyba nie zadaje zajęty, kolega. Próbuje wybadać na ile łatwa jesteś i czy musi się mocno starać żebyś poszła z nim do łóżka. Skoro wiedziałaś, ze ma pannę, a nie przeszkadzało Ci to we flircie z nim to kto wie czy nie zgodzisz się na więcej...
Kolejny spryciarz, który próbuje mieć oficjalna dziewczynę do pokazywania się z nią i którą oczywiście kocha nad życie, a jednocześnie chętną dupencje do dymania na boku.



maryanna3 - 2009-12-01 12:27
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Ja jestem po tej drugiej stronie bo facet mnie rzucił dla takiej "koleżanki"..nie wiem czy też nie mieli takich "niezobowiązujących" smsowych rozmów jak jeszcze ze mną był, na pewno w pewien sposób z nią flirtował. Nie wiem na ile związek tego Twojego pożal się Boże kumpla jest poważny ale Ty też tego nie wiesz więc załóżmy że ona(ta Kasia) jest w to zaangażowana, a teraz wyobraź sobie ból przeszywający Cię na wskroś gdy dowiadujesz się że osoba z którą wiele wiązałeś planów, nadzieji nie ma do ciebie za grosz szacunku i zdradza, oszukuje, robi coś za twoimi plecami. Nie mówiąc o bólu rozstania dochodzi do tego ból upokorzenia, wstydu, poczucia beznadziejności "w czym ona jest lepsza" itd. Pewnie nie potrafisz sobie tego wyobrazić bo nie przeżyłaś czegoś takiego. Jeślibyś przeżyła to w życiu nie wdawałabyś się w taką znajomość( bo owszem kumpel przyjaciel to brzmi ok ale wybacz nie mam takich kumpli którzy piszą czy bym się z nimi przespała:confused:) i nikomu byś nie życzyła takiego bólu..poza tym bardzo Ci się dziwię że chcesz się zadawać z kimś po kim od razu widać jakim jest ch....:rolleyes: dodam tylko że ja teraz nie nienawidzę tej nowej dziewczyny mojego ex, jak kiedyś chciałam kogoś zabić to tylko jego, a do niej mam stosunek neutralny bo to przecież nie jej wina że trafiła na dobrze bajerującego idiotę. Życzę im szczęścia, oby się nie przejechała jak ja bo jak wcześniej wspomniałam nikomu(no może oprócz niego) nie życzę takiego bólu..a Ty to wszystko przemyśl, dobrze Ci radzę



bbabol - 2009-12-01 12:53
Dot.: Ja, On i .. jego dziewczyna ;/ Pomocy!
  Z takich sytuacji trzeba się jak najszybciej wymiksowywać, Autorko. Bo takie romanse wciągają, zakazany owoc smakuje najlepiej...dlatego trzeba uwazać. Ja już sie nauczyłam na własnym błędzie, że nie wolno pozwolić "koledze" przekroczyć pewnych granic. Przez takie coś swego czasu rozpadł się jego związek i o mały włos również mój. Na szczęście w porę stwierdziłam, że "halo, halo!! trzeba przystopować", a właściwie całkiem przestać. A gdy facet już całkowicie otwarcie pyta się, czy poszłabyś z nim do łóżka, to sprawa jest jasna i po prostu facet bada teren na ile może sobie pozwolić.:pala:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com