Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
ja tak chyba nie umię
oleczka18 - 2003-03-29 10:42 ja tak chyba nie umię Smoczku...zawsze gdy chciałam zrzucić parę kg TERAZ TEŻ jadłam w ten sposób : śniadanie o godzinie 6.30 !!( 2 kromeczki chleba z serem bądź szynką) potem wyjście do szkoły,(tam oczywiście nic). Ze szkoły wracam średnio ok. 14 i wtedy zaraz jem obfity obiad i dalej już NIC. Ewentualnie jabłko lub mandarynkę. Tylko, że zastanawiam się ile kg można zrzucić tym sposobem i czy nie będzie po tym efektu jojo?( RACZEJ nigdy tego nie zauważyłam ale także nie ważyłam się) Czytałam twój artykuł, wszystkie odpowiedzi i dalej nie wiem co mam zrobić ponieważ ja gdy jem większe śniadanie cały dzień jestem strasznie głodna (i dlatego nie jem dużego śniadania) i wtedy… jem kolacje, a tego nie chce ( bo gdy powiem sobie że zjem na kolacje np. surówkę to najczęściej zjadam do tego 2 kromeczki chleba co jest nie dopuszczalne.(jestem strasznie skomplikowana:) ) Dlatego też staram się jeść małe śniadanie. Ja jadając tak czuje się dobrze, nie jestem osłabiona ani nic z tych rzeczy i zawsze myślałam że to jest dobry sposób ale czytając wszystkie posty z tego forum ... zaniepokoiłam się. Więc czy ze mną jest aż tak żle??? [img]icons/icon7.gif[/img] oleczka18 - 2003-03-29 10:42 ja tak chyba nie umię Smoczku...zawsze gdy chciałam zrzucić parę kg TERAZ TEŻ jadłam w ten sposób : śniadanie o godzinie 6.30 !!( 2 kromeczki chleba z serem bądź szynką) potem wyjście do szkoły,(tam oczywiście nic). Ze szkoły wracam średnio ok. 14 i wtedy zaraz jem obfity obiad i dalej już NIC. Ewentualnie jabłko lub mandarynkę. Tylko, że zastanawiam się ile kg można zrzucić tym sposobem i czy nie będzie po tym efektu jojo?( RACZEJ nigdy tego nie zauważyłam ale także nie ważyłam się) Czytałam twój artykuł, wszystkie odpowiedzi i dalej nie wiem co mam zrobić ponieważ ja gdy jem większe śniadanie cały dzień jestem strasznie głodna (i dlatego nie jem dużego śniadania) i wtedy… jem kolacje, a tego nie chce ( bo gdy powiem sobie że zjem na kolacje np. surówkę to najczęściej zjadam do tego 2 kromeczki chleba co jest nie dopuszczalne.(jestem strasznie skomplikowana:) ) Dlatego też staram się jeść małe śniadanie. Ja jadając tak czuje się dobrze, nie jestem osłabiona ani nic z tych rzeczy i zawsze myślałam że to jest dobry sposób ale czytając wszystkie posty z tego forum ... zaniepokoiłam się. Więc czy ze mną jest aż tak żle??? [img]icons/icon7.gif[/img] lejka - 2003-03-29 13:10 Olu. A co jesz na taki obiad? Hm, wudaje mi się, że jak organizm ma taką przerwę, jeszcze po małym śniadaniu, to magazynuje cały obiad... A to dobrze nie wróży... Ale skoro tak chudniesz... Zobaczymy co poiwe smoczek. Ale wydaje mi się, że lepiej nawet zjeść te 2 kromki chleba na kolację niż małe śniadanie, bo śniadanie to sygnał, że bedziesz spalać i te kromki też spalisz, ajk jesz małe, to organizm cały obiad duży przyswaja!! Poza tym potrzebuje ciągłych dostaw energiii. Wiesz, mi też się kiedyś wydawało, że jak jem małe śniadanei to wytrzymuję bo tak było, potem obiad i nic... Ale spróboałam kilka razy rozsądne śniadanie i było potem dobrze, mały obiad, mała kolacja... A kiedy ostatnio próbowałaś jeść wg wskazówek smoczka? może coś się w Twoim organiźmie Zmieniło na lepsze? lejka - 2003-03-29 13:10 Olu. A co jesz na taki obiad? Hm, wudaje mi się, że jak organizm ma taką przerwę, jeszcze po małym śniadaniu, to magazynuje cały obiad... A to dobrze nie wróży... Ale skoro tak chudniesz... Zobaczymy co poiwe smoczek. Ale wydaje mi się, że lepiej nawet zjeść te 2 kromki chleba na kolację niż małe śniadanie, bo śniadanie to sygnał, że bedziesz spalać i te kromki też spalisz, ajk jesz małe, to organizm cały obiad duży przyswaja!! Poza tym potrzebuje ciągłych dostaw energiii. Wiesz, mi też się kiedyś wydawało, że jak jem małe śniadanei to wytrzymuję bo tak było, potem obiad i nic... Ale spróboałam kilka razy rozsądne śniadanie i było potem dobrze, mały obiad, mała kolacja... A kiedy ostatnio próbowałaś jeść wg wskazówek smoczka? może coś się w Twoim organiźmie Zmieniło na lepsze? oleczka18 - 2003-03-29 13:52 lejko z tym obiadem chodzi mi głownie o to że jem wszstko to co ludzie ktorzy nie stosują diety tzn.mięso ( nie tylko gotowoane czy chude)zupy, nawet naleśniki !! co napewno dla wielu osob wyda się dziwne Dodam jeszcze że cwicze- czego wczesniej nie napisałam ( 3 razy w tygodniu a poza tym jezdze dosć często na rolkach czy łyżwach - na lodowisku oczywisćie [img]icons/icon7.gif[/img] oleczka18 - 2003-03-29 13:52 lejko z tym obiadem chodzi mi głownie o to że jem wszstko to co ludzie ktorzy nie stosują diety tzn.mięso ( nie tylko gotowoane czy chude)zupy, nawet naleśniki !! co napewno dla wielu osob wyda się dziwne Dodam jeszcze że cwicze- czego wczesniej nie napisałam ( 3 razy w tygodniu a poza tym jezdze dosć często na rolkach czy łyżwach - na lodowisku oczywisćie [img]icons/icon7.gif[/img] lejka - 2003-03-29 15:24 Uuu... To muszę Cię zmartwić. Fatalnioe, po całym dniu na malutkim śniadanku organizm caały ten tłuszcz z obiadu zabiera... Cóż, trzeba ćwiczyć silną wolę. I nie jeść tak. Bo inaczej klops. A nawet ćwiczenia tu nic nie pomogą... A ile masz lat? Co ćwiczysz? W szkole na wf, czy to co ćwiczysz to poza tym? Myślę, że te informacje mogą się przydać smoczkowi... lejka - 2003-03-29 15:24 Uuu... To muszę Cię zmartwić. Fatalnioe, po całym dniu na malutkim śniadanku organizm caały ten tłuszcz z obiadu zabiera... Cóż, trzeba ćwiczyć silną wolę. I nie jeść tak. Bo inaczej klops. A nawet ćwiczenia tu nic nie pomogą... A ile masz lat? Co ćwiczysz? W szkole na wf, czy to co ćwiczysz to poza tym? Myślę, że te informacje mogą się przydać smoczkowi... smoczek - 2003-03-29 22:09 GRRRRRRRR, tyle się rozpisałam i mnie wywaliło [img]icons/icon9.gif[/img] i sie nie wysłało, chlip [img]icons/icon12.gif[/img] Co to ja napisałam ? [img]icons/icon12.gif[/img] KOBIEEEETY-BEZ DUŻEGO ŚNIADANIE NIE MA ZDROWEGO CHUDNIĘCIA [img]icons/icon10.gif[/img] To tak na początek dla rozgrzewki [img]icons/icon12.gif[/img] A tak serio, to naprawdę-możesz jeść więcej i chudnąc skuteczniej-czy to nie brzmi zachęcająco? Jedz duże, bogate w błonnik(to wazne!!!) śniadanie, a nie będziesz głodna. Jeśli rano najesz się kromek z białego pieczywa to faktycznie możesz potem szybko zgłodnieć, bo takie wysoko przetworzone pieczywo nie trzyma długo poziomu cukru we krwi na stałym poziomie(oh, co za brzydkie powtórzenie [img]icons/icon12.gif[/img] ). Pozatym koniecznie jedz drugie śniadanie. Kolacji też nie musisz sobie odmawiać, byle składała się z białka, a nie z węglowodanów( a więc np ryba, serek wiejski, ale nie chleb!). A odpowiadając stricte na Twoje pytanie to na takiej diecie owszem, schudniesz, ale potem będzie tyła jedząc dużo mniej niż wcześniej, bo metabolizm poleci Ci na łeb na szyje [img]icons/icon12.gif[/img] BTW-Lejeczko jesteś kochana i bardzo Ci dziękuję za pomoc [img]icons/icon7.gif[/img] smoczek - 2003-03-29 22:09 GRRRRRRRR, tyle się rozpisałam i mnie wywaliło [img]icons/icon9.gif[/img] i sie nie wysłało, chlip [img]icons/icon12.gif[/img] Co to ja napisałam ? [img]icons/icon12.gif[/img] KOBIEEEETY-BEZ DUŻEGO ŚNIADANIE NIE MA ZDROWEGO CHUDNIĘCIA [img]icons/icon10.gif[/img] To tak na początek dla rozgrzewki [img]icons/icon12.gif[/img] A tak serio, to naprawdę-możesz jeść więcej i chudnąc skuteczniej-czy to nie brzmi zachęcająco? Jedz duże, bogate w błonnik(to wazne!!!) śniadanie, a nie będziesz głodna. Jeśli rano najesz się kromek z białego pieczywa to faktycznie możesz potem szybko zgłodnieć, bo takie wysoko przetworzone pieczywo nie trzyma długo poziomu cukru we krwi na stałym poziomie(oh, co za brzydkie powtórzenie [img]icons/icon12.gif[/img] ). Pozatym koniecznie jedz drugie śniadanie. Kolacji też nie musisz sobie odmawiać, byle składała się z białka, a nie z węglowodanów( a więc np ryba, serek wiejski, ale nie chleb!). A odpowiadając stricte na Twoje pytanie to na takiej diecie owszem, schudniesz, ale potem będzie tyła jedząc dużo mniej niż wcześniej, bo metabolizm poleci Ci na łeb na szyje [img]icons/icon12.gif[/img] BTW-Lejeczko jesteś kochana i bardzo Ci dziękuję za pomoc [img]icons/icon7.gif[/img] oleczka18 - 2003-03-30 08:57 dziekuje lejko i smoczku za wasze odp. Spróbuje się przestawić na "tryb smoczka" [img]icons/icon7.gif[/img] i zobaczymy -może faktycznie teraz gdy jestem już stara kobieta (18latek) coś sie zminilo na lepsze jak to powiedziała lejka [img]icons/icon7.gif[/img] ALE MAM JESZCZE PYTANIE ODNOŚNIE MOICH ZMIAN: A więc jeżeli na śniadanie zjem musli Vitalis plus i male jablko a w szkolce jakiś jogurcik a obaid zmnijsze o polowe to bedize dobrze???? Z góry dziekuje za odpowiedz i cierpliwość dla niedowiarków papappa [img]icons/icon10.gif[/img] oleczka18 - 2003-03-30 08:57 dziekuje lejko i smoczku za wasze odp. Spróbuje się przestawić na "tryb smoczka" [img]icons/icon7.gif[/img] i zobaczymy -może faktycznie teraz gdy jestem już stara kobieta (18latek) coś sie zminilo na lepsze jak to powiedziała lejka [img]icons/icon7.gif[/img] ALE MAM JESZCZE PYTANIE ODNOŚNIE MOICH ZMIAN: A więc jeżeli na śniadanie zjem musli Vitalis plus i male jablko a w szkolce jakiś jogurcik a obaid zmnijsze o polowe to bedize dobrze???? Z góry dziekuje za odpowiedz i cierpliwość dla niedowiarków papappa [img]icons/icon10.gif[/img] lejka - 2003-03-30 09:03 Hm. Chyba będzie dobrze... Ale ja bym dodała do tego jogurcika jakąś kromkę pełnoziarnistego chlebka, lub sałatkę w pudełeczku, co by utyrzymać napędzony śniadaniem metabolizm na wysokim poziomie... A na obiadek zrezygnowała za to ze smażenia, zastępując to pieczeniem i gotowaniem. Wtedy będziesz mogła zjeśż więcej takiego obiadu, będziesz bardziej syta no i to zdrowsze... lejka - 2003-03-30 09:03 Hm. Chyba będzie dobrze... Ale ja bym dodała do tego jogurcika jakąś kromkę pełnoziarnistego chlebka, lub sałatkę w pudełeczku, co by utyrzymać napędzony śniadaniem metabolizm na wysokim poziomie... A na obiadek zrezygnowała za to ze smażenia, zastępując to pieczeniem i gotowaniem. Wtedy będziesz mogła zjeśż więcej takiego obiadu, będziesz bardziej syta no i to zdrowsze... smoczek - 2003-03-30 09:10 [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] Of course [img]icons/icon12.gif[/img] Lejka ma rację [img]icons/icon10.gif[/img] Powinno być ok,ale oprócz dodatkowej kromki do drugiego śniadanie, czy jakiegos tam warzywka w postaci mniej lub bardziej surówkowej, zjeeedz jeszcze malutką kolację. Taką symboliczną, żeby organizm wiedział, że jesz więcej posiłków. A tak pozatym nie mów, że jesteś stara bo się zakomplekszę i w sobie zamknę [img]icons/icon10.gif[/img] Własnie przeżywam kryzys wieku [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] smoczek - 2003-03-30 09:10 [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] Of course [img]icons/icon12.gif[/img] Lejka ma rację [img]icons/icon10.gif[/img] Powinno być ok,ale oprócz dodatkowej kromki do drugiego śniadanie, czy jakiegos tam warzywka w postaci mniej lub bardziej surówkowej, zjeeedz jeszcze malutką kolację. Taką symboliczną, żeby organizm wiedział, że jesz więcej posiłków. A tak pozatym nie mów, że jesteś stara bo się zakomplekszę i w sobie zamknę [img]icons/icon10.gif[/img] Własnie przeżywam kryzys wieku [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] Dorixx - 2003-03-30 09:12 Ola [img]icons/1cmok.gif[/img] napisałam do ciebie na @ proszę odpisz [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/1list.gif[/img] Dorixx - 2003-03-30 09:12 Ola [img]icons/1cmok.gif[/img] napisałam do ciebie na @ proszę odpisz [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/1list.gif[/img] oleczka18 - 2003-03-30 09:14 dziekuje lejeczko [img]icons/icon10.gif[/img] ty tu faktycznie nie próżnujesz a z tym obiadkiem to zobacze co da sie u mamy wynegocjować [img]icons/icon10.gif[/img] może jakiś szantarzyk ?? hm trzeba się zastanowic hehehehe oleczka18 - 2003-03-30 09:14 dziekuje lejeczko [img]icons/icon10.gif[/img] ty tu faktycznie nie próżnujesz a z tym obiadkiem to zobacze co da sie u mamy wynegocjować [img]icons/icon10.gif[/img] może jakiś szantarzyk ?? hm trzeba się zastanowic hehehehe kkarolinaaa - 2003-03-30 10:34 A moje sniadanie wyglada tak (ok.6godz): czerwona herbata, ok.50g musli Vitalis z mlekiem 0,5%, jogurt natulalny z kilkoma lyzeczkami tych musli (albo zamiast tego jakis owoc np.gruszka). Nie za duzo na sniadanko? To bedzie ok.500kcal? Czasem zamiast musli moge jesc te zbozowe danie na cieplo Vitina? Na drugie sniadanie (ok.14-15godz) jem jakis owoc np. grapefruita albo pomarancze, bo obiad mam dopiero ok.16.15. Po obiedzie staram sie juz nic nie jesc. Wtedy pije duzo wody bo w szkole tez nie mam kiedy, wiec wieczorem nadrabiam. I tak dziennie pije tylko ok. 1 litr. kkarolinaaa - 2003-03-30 10:34 A moje sniadanie wyglada tak (ok.6godz): czerwona herbata, ok.50g musli Vitalis z mlekiem 0,5%, jogurt natulalny z kilkoma lyzeczkami tych musli (albo zamiast tego jakis owoc np.gruszka). Nie za duzo na sniadanko? To bedzie ok.500kcal? Czasem zamiast musli moge jesc te zbozowe danie na cieplo Vitina? Na drugie sniadanie (ok.14-15godz) jem jakis owoc np. grapefruita albo pomarancze, bo obiad mam dopiero ok.16.15. Po obiedzie staram sie juz nic nie jesc. Wtedy pije duzo wody bo w szkole tez nie mam kiedy, wiec wieczorem nadrabiam. I tak dziennie pije tylko ok. 1 litr. MoniaK - 2003-03-30 10:40 Karolina, to Ty przez 8 godzin nic nie jesz? ja bym z głodu umarła [img]icons/icon7.gif[/img] Śniadanko chyba może być, ale doadaj jeszcze drugie śniadanie, poczekajmy na Smoczka i zobaczymy co powie. Pozdrawiam MoniaK - 2003-03-30 10:40 Karolina, to Ty przez 8 godzin nic nie jesz? ja bym z głodu umarła [img]icons/icon7.gif[/img] Śniadanko chyba może być, ale doadaj jeszcze drugie śniadanie, poczekajmy na Smoczka i zobaczymy co powie. Pozdrawiam kkarolinaaa - 2003-03-30 10:43 Jakos nie lubie jesc w szkole i nie mam za bardzo czasu na przerwach. kkarolinaaa - 2003-03-30 10:43 Jakos nie lubie jesc w szkole i nie mam za bardzo czasu na przerwach. oleczka18 - 2003-03-30 10:48 kkarolinaa mamy podobny problem zawsze jestemw szkolce zabiegana -tyle sie dzije:D no ale ja spróbuje się przestawic oleczka18 - 2003-03-30 10:48 kkarolinaa mamy podobny problem zawsze jestemw szkolce zabiegana -tyle sie dzije:D no ale ja spróbuje się przestawic lejka - 2003-03-30 10:55 Wiesz, jak ja chciałam się zdrowo odżywiać, to sama sobie zaczęłam gotować. U mnie też się jada tłusto, ale przygotować sobie ryż, po powrocie przelać go wrzątkiem i raz dwa podgotować przygotowane wcześniej warzywa... Albo jak masz czas to rybkę chudą natrzeć cytryną i do piekarnika... lejka - 2003-03-30 10:55 Wiesz, jak ja chciałam się zdrowo odżywiać, to sama sobie zaczęłam gotować. U mnie też się jada tłusto, ale przygotować sobie ryż, po powrocie przelać go wrzątkiem i raz dwa podgotować przygotowane wcześniej warzywa... Albo jak masz czas to rybkę chudą natrzeć cytryną i do piekarnika... smoczek - 2003-03-30 11:54 Więcej+mądrzej=efekty :) [img]icons/icon7.gif[/img] Kkarolinko [img]icons/icon12.gif[/img] Wcale nie za dużo na śniadanko, a nawet troche za mało(około 350 kcal) Spokojnie, jesli masz ochotę możesz zjeśc więcej [img]icons/icon7.gif[/img] Szkoda, że nie jesz wcześniej w szkole, bo taka długa przerwa niestety sprawia, że metabolizm zwalnia i nastawia się na magazynowanie... Może warto byłoby zjeść w szkole jednak jaką kanapkę z ciemnego pieczywa i zagryźć to jabłkiem [img]icons/icon12.gif[/img] Wogóle to jesz trzy posiłki dziennie, a to zdecydowanie za mało [img]icons/icon9.gif[/img] Jak dołożysz to drugie śniadanie w szkole to już będzie lepiej, a przecież takie śniadanie można zjeść nawet na przerwie pięciominutówce. Co do wody, to też niestety bardzo ważna sprawa-powinnaś pić cały dzień, zaczynając od szklanki zaraz po przebudzeniu. Pomijając to, że picie wspomaga oczyszczania organizmu z toksym, których niestety w trakcie odchudzania produkuje bardzo dużo i jeśli nie pomożesz mu ich wydalić (pijąc wodę) to może mieć z tym problem, to dochodzi także kwestia dobrego wyglądu [img]icons/icon10.gif[/img] Ludzie którzy pija duzo wody mają zdecydowanie mniej problemów z cerą [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym kiedy pijesz dużo to brzuszek jest dużo bardziej płaski [img]icons/icon7.gif[/img] (sprawdzone) Przy odchudzaniu powinnaś pić naprawdę do oporu. Zabranie do szkoły półlitrowej wody mineralnej to naprawdę żaden obciach [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] Pozatym , ehh [img]icons/icon12.gif[/img] Jedz kolację... Choćby odrobinę ryby. Zadbasz w ten sposób o cerę(witaminy rozpuszczalne w tłuszczach) a nie spowolnisz odchudzania. Niech to będzie nawet symboliczne 150 kcal, ale żeby było [img]icons/icon7.gif[/img] smoczek - 2003-03-30 11:54 Więcej+mądrzej=efekty :) [img]icons/icon7.gif[/img] Kkarolinko [img]icons/icon12.gif[/img] Wcale nie za dużo na śniadanko, a nawet troche za mało(około 350 kcal) Spokojnie, jesli masz ochotę możesz zjeśc więcej [img]icons/icon7.gif[/img] Szkoda, że nie jesz wcześniej w szkole, bo taka długa przerwa niestety sprawia, że metabolizm zwalnia i nastawia się na magazynowanie... Może warto byłoby zjeść w szkole jednak jaką kanapkę z ciemnego pieczywa i zagryźć to jabłkiem [img]icons/icon12.gif[/img] Wogóle to jesz trzy posiłki dziennie, a to zdecydowanie za mało [img]icons/icon9.gif[/img] Jak dołożysz to drugie śniadanie w szkole to już będzie lepiej, a przecież takie śniadanie można zjeść nawet na przerwie pięciominutówce. Co do wody, to też niestety bardzo ważna sprawa-powinnaś pić cały dzień, zaczynając od szklanki zaraz po przebudzeniu. Pomijając to, że picie wspomaga oczyszczania organizmu z toksym, których niestety w trakcie odchudzania produkuje bardzo dużo i jeśli nie pomożesz mu ich wydalić (pijąc wodę) to może mieć z tym problem, to dochodzi także kwestia dobrego wyglądu [img]icons/icon10.gif[/img] Ludzie którzy pija duzo wody mają zdecydowanie mniej problemów z cerą [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym kiedy pijesz dużo to brzuszek jest dużo bardziej płaski [img]icons/icon7.gif[/img] (sprawdzone) Przy odchudzaniu powinnaś pić naprawdę do oporu. Zabranie do szkoły półlitrowej wody mineralnej to naprawdę żaden obciach [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] Pozatym , ehh [img]icons/icon12.gif[/img] Jedz kolację... Choćby odrobinę ryby. Zadbasz w ten sposób o cerę(witaminy rozpuszczalne w tłuszczach) a nie spowolnisz odchudzania. Niech to będzie nawet symboliczne 150 kcal, ale żeby było [img]icons/icon7.gif[/img] oleczka18 - 2003-04-12 20:08 Smoczkuuuu dziekuje postanowiłam zastosowac się do twoich rad i ... przez pierwsze 2-3 dni bylo cieżko ale potem się przyzwyczaiłam do większego śniadania i teraz już tak cały czas. DZIEKI CI BARDZO, faktycznie to skutkuje. Z obiadkami też nie ma problemu, mama się szybko do moich zmian przyzwyczaiła i już teraz żyjemy sobie zdrowo hheh ahh ale ja szczesliwa [img]icons/icon10.gif[/img] oleczka18 - 2003-04-12 20:08 Smoczkuuuu dziekuje postanowiłam zastosowac się do twoich rad i ... przez pierwsze 2-3 dni bylo cieżko ale potem się przyzwyczaiłam do większego śniadania i teraz już tak cały czas. DZIEKI CI BARDZO, faktycznie to skutkuje. Z obiadkami też nie ma problemu, mama się szybko do moich zmian przyzwyczaiła i już teraz żyjemy sobie zdrowo hheh ahh ale ja szczesliwa [img]icons/icon10.gif[/img] smoczek - 2003-04-12 20:39 [img]icons/icon10.gif[/img] I mi jest bardzo miło, że mogłam coś pomóc [img]icons/icon7.gif[/img] Może wreszcie ktoś uwierzy, w to co piszę [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] smoczek - 2003-04-12 20:39 [img]icons/icon10.gif[/img] I mi jest bardzo miło, że mogłam coś pomóc [img]icons/icon7.gif[/img] Może wreszcie ktoś uwierzy, w to co piszę [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] lejka - 2003-04-13 07:59 JA wierzę!!! A że się nie stosuję... To inna sprawa. [img]icons/1cmok.gif[/img] lejka - 2003-04-13 07:59 JA wierzę!!! A że się nie stosuję... To inna sprawa. [img]icons/1cmok.gif[/img] |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |