Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

Komplementy ;))) UUUUUUUUAAA!



Martynka21 - 2004-07-24 21:22
Komplementy ;))) UUUUUUUUAAA!
  Drogie Wizazanki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Czy pamietacie najpiekniejszy komplement jaki padl pod waszym adresem? Jakie bylo najcudowniejsze wyznanie jakie wyszeptal Wam mezczyzna? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Mysle, ze to typowo "plotkowy" watek, ale bogaty w emocje wiec na pewno napiszecie sporo pieknych slow http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif

Ze swojej strony moge napisac, ze moj serdeczny Przyjaciel, ale nie Partner http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif powiedzial kiedys ze "Kochac Cie to za malo- zaslugujesz na wiecej".. i do tej pory na sama mysl o tych slowach dostaje gesiej skorki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Moj Mezczyzna.. choc nie jest literatem, i nie ma talentow oratorskich potrafi w cudownie szczery i rozbrajajacy powiedziec : "Kocham Cie"- w taki sposob, ze topie sie jak lody na sloncu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif Zdarza sie tez, ze gdy nawet nic nie mowi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif wtedy dziala jego wzrok (w rownie magiczny sposob).
A jakie sa wasze wspomnienia?




Pralinka - 2004-07-24 22:04

  Jaki temacik sentymentalny! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

Mój mężczyzna powiedział : "Jesteś jak Amelia. Moja Amelka..." Miał oczywiście na myśli tytułową bohaterke znanego, francuskiego filmu (bo to świeżo po premierze było.. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ) Ten komplement najbardziej utkwił mi w pamięcie. Oryginalny i wypowiedziany z wielka czułościa.
I kwiaty od mojego M. też są dla mnie zawsze swoistym, wcale nie rzadkim komplementem. Nigdy nie przynosi mi takich samych, za to zawsze bardzo piękne. Ciekawe kiedy mu sie skończa pomysły. Lub gatunki kwiatów. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif



Gosiabie - 2004-07-24 22:12

  Mi z kolei utkwiło w pamięci zdanie: "Linia twoich bioder buduje mój wszechświat", wypowiedziane w tak cudowny sposób. Wspomnienia takich chwil są czymś wspaniałym http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
Pozdrawiam



amistad.k.m.s - 2004-07-24 22:37

  Monica Bellucci to mój ideał kobiety. Ach… http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Mój ówczesny ukochany nie bardzo wiedział kto to jest (wyobrażacie sobie?)… Ja posiadająca wiedzę w tej dziedzinie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif bardzo chętnie go pouczyłam… wybrałam moim zdaniem najładniejsze jej zdjęcia i pokazałam mu… a on oglądał uważnie… patrzył… i nic… żadnego zachwytu nie okazał tą KOBIETĄ. Ja zrobiłam groźną minę i pytam się dlaczego nic nie mówi… http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/baba.gif a on spojrzał na mnie… (ma piękne oczy… ach… http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ) z uwielbieniem, zachwytem (kolana mi zmiękły, zaczęło mi się kręcić w głowie, serce biło jak oszalałe) powiedział, że jestem idealną kobietą… piękną, kobiecą, seksowną, namiętną, a Monica Bellucci przy mnie to strach na wróble i nie rozumie mojego zachwytu jej osobą... nie muszę chyba dodawać, co było później http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cojest.gif
To było kilka miesięcy temu… patrząc się w lustro czasami myślę sobie, co miłość robi z ludźmi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif




TOMORROW - 2004-07-24 22:39

  jestem bardzo przeciętną dziewczyną, a na dodatek gdy to mówił, miałam poczochrane włosy i rozmazany makijaż, więc tym milej było to słyszeć mimo braku jakiegos perfekcyjnego wyglądu :"Wyglądasz tak pięknie, że chciałbym Cie namalować" (aczkolwiek malowac to on nie umiał http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif )



Komanka - 2004-07-24 22:42

  Kiedyś usłyszałam od znajomego, że przy chodzeniu poruszam się jak hrabina http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Podobne w znaczeniu wyrażenia słyszałam kilkakrotnie, bo podobno chodzę a la arystokratka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif

A od mojej pani promotor usłyszałam, że mam oczy jak król Maciuś http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Czy ktoś wie, co to znaczy? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



ciri - 2004-07-24 23:18

  ja kiedys uslyszalam od nieszczesliwie we mnie zakochanego kumpla z lawki ze... mam piekne uszy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif:):) nie dalam rady sie nie smiac... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



Magda. - 2004-07-25 04:04

  Komi napisał(a):
> Kiedyś usłyszałam od znajomego, że przy chodzeniu poruszam się jak hrabina http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Podobne w znaczeniu wyrażenia słyszałam kilkakrotnie, bo podobno chodzę a la arystokratka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif

Mój mąż i jego rodzina nie są Polakami i kiedyś teściowa mnie ochrzciła "Polish Princess" m.in. przez sposób poruszania się (????? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ). Powiedziała to tak fajnie, że do dziś mi przyjemnie.

Uczyłam swego czasu angielskiego i zadaniem dla uczniów było ... powiedzenie czegoś miłego drugiej osobie w grupie (ćwiczenie na przymiotniki i części ciała http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ). I jeden uczeń zaczął ode mnie (!!!) i przy wszystkich powiedział, że mam ładne usta. :p

A mój ukochany... Na wspomnienie niektórych komplementów trochę się czerwienię http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/aniolek.gif, więc zachowam je dla siebie. Ale tak jak tu jednak wizażanka wspomniała, sposób w jaki mówi "te dwa słowa" wyraża bardzo wiele, podobnie to, jak na mnie patrzy tymi swoimi boskimi oczętami. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon29.gif

A to o tych biodrach u kolejnej z Wizażanek- rewelacja!!!!!!!! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon20.gif



Ananke - 2004-07-25 08:52

  Od trzech kumpli usłyszałam, że mam diabelskie spojrzenie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif to chyba dlatego, że na niektórych facetów patrzę w szczególny sposób http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif

Kiedyś, przechodząc obok nocnego pod którym stoi wiadomo kto, usłyszałam "ta pani będzie matką moich dzieci" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif



Rena - 2004-07-25 10:00

  Chyba rozmarzone...

Komi napisał(a):
> A od mojej pani promotor usłyszałam, że mam oczy jak król Maciuś http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Czy ktoś wie, co to znaczy? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



aktin - 2004-07-25 11:42

  A mi zapadł w pamięci komplement od kumla, który stwierdził, że go pociągam......intelektual nie.



Pralinka - 2004-07-25 12:28

  O tak! o uszach tez slyszałam ! Mój ukochany mówi mi, że mam takie "szlachetne uszy". I mówi to zupełnie poważnie! wiec moje "hihihih" zawsze jest nieco nie na miejscu... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif



misioczat - 2004-07-25 17:08

  Mój Misiak twierdzi, ze jak mnie poznal, to uksztaltowal mu sie ideal kobiety. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon20.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif



Nefretete - 2004-07-25 19:10

  Komplementów to ja nie słyszę, ale mój przyszły stwierdził, że mam szmaragdowe oczy ( ??? ) i piękny głos http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif



stokrotka_to_ja - 2004-08-02 15:40

  Moze to nie komplement,ale cos,co zapamietalam,powiedziane, gdy lezalam, chora,roczochrana,z temperatura i zapuchnietym lekko ryjkiem "W zdrowiu czy w chorobie,z makijazem czy bez,rozczochrana czy uczesna,zawsze bedziesz najpiekniesza i ...zawsze bede cie kochal"......[ moj Kochany Mezczyzna]..... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/magia.gif



Marilyn - 2004-08-02 16:45

  Ale fajny wątek:) Przypomniałam sobie kilka i myślę,że moje komplementy podzielić można( jak to brzmi!!)na 3 kategorie:
- usłyszane od bliskich mi osób (mężczyzn)
- usłyszane od nieznajomych mężczyzn i
- od..koleżanek hehe też takie były http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif

Najbardziej zapamiętałam te wypowiedziane spontanicznie, tak jakby bez namysłu..ktoś patrzy i mówi..Może dlatego, że mnie szokowały..mimo wszystko nie uważam sie za 8 cud świata;)
Jeśli chodzi o 1 kategorię to hmm..z takich mniej osobistych to mogę powedzieć, gdy w jeden z pierwszysch intymnych stytuacji mój M zupełnie zahipnotyzowany powiedział jakby sam do siebie: "Boże te Twoje piersi są takie..takie no idealne" A dodam ,że to męzczynza no yy "wiekowy" hehe i nie jedno widział. Tym bardziej było to baaardzo baardzo miłe:D

Jeżeli chodzi o komplementy od mniej lub bardziej nieznajomych męzczyzn to zazwyczaj są bardzo oklepane, duża część przypada biustowi, oczom, ustom.. AAA nie zapomne jak mi kiedyś ledwo poznany kolega z osiedla powiedział, że mam boska pupę bo taką...wyrobiona hahaha(cokolwiek to miało znaczyć hehe dodam, że miałam 16 lat;)
Za to jesli chodzi o kompelmenty od kolezanek to utkwił mi w pamięci jeden z pierwszych komplentów, który usłyszałam a co do ktorego nie mogłam miec watpliwosci, ze ktos go mowi bo czegos ode mnie chce.A było to tak: Umyłam sobie włoski, byłam bez makijazu, one troszke przyschły, a ze się dość mocno kręciły miałam na głwoie burzę loków i akurat przyszła do mnie kolezanka..usiadłysmy sobie, szukałam czegos a ona patrzy na mnie i nagle tak jakby zupełnie nieświadomie"Boże ale Ty jetseś ładna" Zatkało mnie..ale było bardzo miłe..
Heh..chyba te pierwsze "prawie dorosłe" komplementy robiły na mnie wrazenie..teraz się już przyzwycziłam chyba albo sa one jakies takie banalne i nie traktuuje ich powaznie;) A tak wogóle to pomaga w takie dni, kiedy patrzę w lustro i nie mogę uwierzyć, że ja naprawdę mogę tak źle wyglądać hahaha

pozdrawiam

Marilyn



Ines1985 - 2004-08-02 17:03

  Moze zabrzmi to nieskromnie ale w zyciu uslyszalam wiele komplementow ktore moge uznac za najmilsze. Zarowno od dobrych przyjaciol jak i od swiezo poznanych facetow. Oczywiscie wyrzucilam z pamieci te, ktore nie byly szczere i mialy na celu zbalamucenie mnie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif.
Najmilej wspominam slowa moich trzech przyjaciol ktorzy swojego czasu byli zapatrzeni we mnie jak obrazek i wciaz powtarzali ze jestem ich kobiecym idealem piekna. Jeden z nich jest teraz moim ukochanym http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif.

Bardzo pozytywnie odbieram komplementy od kobiet i od przypadkowych nie podrywajacych mnie facetow... Chodzi o to ze te osoby mowia mi to nie majac w tym zadnego celu... Ot tak, mowili o tym o czym akurat pomysleli... Najbardziej zapadla mi w pamiec pewna sytuacja... stalam na drodze kolo domu mojej ciotki i obok przejezdzalo dwoch mlodszych o kilka lat chlopcow... jeden popatrzyl na mnie i powiedzial: "Ładna jestes, wiesz?". Usmiechnal sie i pojechal dalej... Zero podtekstow, komplement bardzo bezinteresowny. Az mi sie milutko zrobilo http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

O komplementach od mojego chlopaka nie wspominam bo trudno wszystkie spamietac http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif. Nasi ukochani to zawsze sypia nimi jak z rekawa http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif



red_blooded_woman - 2004-08-02 19:33

  A moj najpieknieszy komplement jaki uslyszalam (raczej zobaczylam) bo moj byly (niestety http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif ) byl dosc niesmialy, wiec napisal mi to na gg.Jednak i tak i tak bylo to wyjatkowo slodkie: "Oh Dziobek, jakie ty masz slodziutkie usteczka az mi sie cieplutko zrobilo, kocham cie" Naprawde za to go kocham do dzisiaj i staram sie o niewgo dalej...Bede walczyc...http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Jeju juz sie poplakalam

Pozdrawiam... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif



koculek - 2004-08-02 20:20

  Mój mężczyzna także mówi mi sporo komplementów (że mam boską linię brzegową http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif
Ale najbardziej to utkwił mi komplement powiedziany przez obcego faceta na ulicy. Niczym w reklamie Impulse. Podszedł do mnie na ulicy powiedział "Przepraszam, że zaczepiam, ale... bardzo ladna jesteś. Zapraszam Cię na kawę" Byłam wtedy w drodze na randkę z moim ukochanym, więc odmówiłam. Pozdrowionka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif



Shandusia - 2004-08-02 20:43

  http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif i jak było? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif jak Gburek http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/tongue.gif ? pozdróffka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif



Gosiabie - 2004-08-02 20:48

  Komplementy od "obcych" to juz oddzielna kategoria, hehe
Pamiętam jeden, gdy szłam z psem po dworku i raptem od tyłu podjeżdża samochód(uliczka osiedlowa), w środku dwóch panów, mam tyłek na wysokości ich głów, po czym słyszę: pięknie się pani prezentuje, czy możemy chwile popatrzeć?
szczęka mi opadła i nic nie powiedziałam, a oni jechali za mną dłużśżą chwilkę , wolno i bez słowa..



Ines1985 - 2004-08-02 20:50

  Zeby nie podkradac wątku odsylam do tego o gburku http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/view.php...r&pattern=gbur
No ale w sumie wiele tam nie dopisalam... Gburek jak gburek... Nawet jego gburowatosc nie dala sie tak we znaki... Za to przegburowal moja przyjaciolke http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif i to bylo gorsze od jego skwaszonych min http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif

http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif



mskladaczek - 2004-08-02 21:01

  hue hue z tymi uszami to dobre http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif bo to chyba ostatnia rzecz na jaka uwage zwracam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
ja sama mam hopla na punnkcie swojego nosa i profilu, strasznie mi sie on NIE poodba. jeszcze za czasow liceum faceci i co dziwniejsze dziewczyny za nim szalaly http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gifludzie z klasy kazali mi sie obracac profilem i pokazywac nos bo mam taki piekny http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif i co ktoras osoba mi to moiw, nawet w ostatni weekend ciocia na swoich imieninach "madzia ale ty masz cudny profil". heh chyba gusta i gusciki sa http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif

tak samo nie przepadam za swoim glosem, wydaje mi sie nazbyt powazny...i na ten temat padl jeden z najmilszych dla mnie komplementow ... rozmawialam niedawno telefonicznie, po dwoch latach nie widzenia i nieslyszenia, z moim ex, zaraz po telefonie, dostalam smsa o tresci " ...masz najcudowniejszy glos jaki udalo mi sie w zyciu slyszec...." ... poryczalam sie jak bobr http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif



Rena - 2004-08-02 22:54

  koculek napisał(a):
>> Ale najbardziej to utkwił mi komplement powiedziany przez obcego faceta na ulicy. Niczym w reklamie Impulse. Podszedł do mnie na ulicy powiedział "Przepraszam, że zaczepiam, ale... bardzo ladna jesteś. Zapraszam Cię na kawę" Byłam wtedy w drodze na randkę z moim ukochanym, więc odmówiłam.

Ja mam bardzo czesto takie sytuacje (mam na mysli nie tylko facaetow z ulicy, ale takze znajomych, czy znajomych znajomych - oczywiscie płci przeciwnej) i zawsze mi strasznie głupio i jest to dla mnie niezreczna sytuacja... a ostatnio podrywal mnie (i to znacznie na powazniej niz ten w powyzszym poscie) bardzo przystojny i przesympatyczny facet, ale co robić skoro mam stalego faceta...



zuzaneczka - 2004-08-03 07:42

  oj komplementy temat rzeka;)
przypomniały mi się dwie dośc zabawne historyjki

kiedys w czasach "koncówki podstawówki" moją koleżankę podrywał pewien chłopak,powiedział kiedys do niej w towrzystwie "strzelić ci kompleksa??" -a potem rzucił jakiś komplemet, koleżanka była rozpromieniona my rozbawieni, no cuż...

a drugi komplement który wspomne usłyszałam od koleżanki w czasach liceum. Patrząc rozanielonym wzrokiem na mnie powiedziała "wiesz, gdybyś była facetem od razu bym się w tobie zakochała". hihi dodam że faceta wyglądem nie przypominam;) chodziło jej o to (jak potem tłumaczyła) że mam świetne poczucie humoru, doskonale nam się gada i dobrze można się ze mną bawić i ją rozumiem, heheheh

w ogóle zdarzało mi się słyszeć wiele komplemetów od kobiet,



sarenka - 2004-08-03 07:52

  hmmm.. jakoś nie mogę sobie przypomnieć żadnego zabawnego komplementu - a szkoda http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif, bo wiem, że były. takim normalnymi to się nię będę wychwalać http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif a już na pewno nie zdradzę tych, którymi obdarowuje mnie mój Ukochany.

!!!!!!!!!!!!! mam jeden ->> pewnien chłopak [facet znajomej] stwierdził, że wyglądam jak.. Angelina Jolie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/hahaha.gif



Ines1985 - 2004-08-03 08:27

  Zuzanka napisał(a):

> kiedys w czasach "koncówki podstawówki" moją koleżankę podrywał pewien chłopak,powiedział kiedys do niej w towrzystwie "strzelić ci kompleksa??" -a potem rzucił jakiś komplemet, koleżanka była rozpromieniona my rozbawieni, no cuż...
>

Hehe. Niektorzy faceci chyba maja problem z odroznieniem slowa komplement od slowa kompleks. Rok temu kiedy narzekalam na swoj tylek moj "nadmorski" przyjaciel powiedzial: No wiesz co, ja ci tu same kompleksy prawie a ty jeszcze ..." I tu nie dokonczyl bo wszyscy zaczeli sie smiac i zorientowal sie ze gdzies sie pomylil.
On z reszta mial w zwyczaju mowic mi ze z wygladu jestem jak lalka barbie. Oczywiscie byl to komplement mieszczacy w sobie zarowno ladna twarz jak i idealna figure ale jakos nie ugiely sie pode mna kolana. Moze dlatego ze w moim otoczeniu do barbie porownuje sie wymalowane, sztuczne lalunie... A on mial na mysli ideal piekna (ktorym wedlug mnie barbie NIE jest http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif )



dziewczyna - 2004-08-03 15:45

  Ja jakoś nie pamiętam koplementu, który zpadł mi w paięć. Niestet http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif



sarenka - 2004-08-03 15:53

  jeszcze jeden mi się przypomniał http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif. słyszany kilka razy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif w Tunezji.. wołali za mną.. Claudia Schiffer.. dodam, że miałam wtedy dość długie za to kruczoczarne włosy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif



Gosiabie - 2004-08-03 18:35

  A'propos barbie. Mój nieżyjący już teśc powiedział do mnie kiedyś: przytyłabyś trochę(on lubi takie hop maryny,hehe) bo wyglądasz jak ta barbie.
Śmiac mi się chciało http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif



pysia3ek - 2004-08-03 22:02

  to ja w egipcie uciekalam przed pewnym panem ktory mnie gonil i krzyczal "ladna dupa ladna noga:)"teraz sie z tego smieje ale wtedy bylam ciezko przestraszona:)
kilka osob,nawet przypadkowo poznanych, powiedzialo mi,ze jestem podobna do dido;)co mnie ucieszylo bo dido mi sie podoba:)hehe
a komplementy od mojej 2 polowy zstana moja tajemnica http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
pozdrawiam:**



czarownicagosia - 2004-08-04 05:01

  pysia3ek napisał(a):
> to ja w egipcie uciekalam przed pewnym panem ktory mnie gonil i krzyczal "ladna dupa ladna noga:)"teraz sie z tego smieje ale wtedy bylam ciezko przestraszona:)
Ja sie z tego niezle usmialam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/hahaha.gif Mozna spasc z krzesla http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/hahaha.gif
Pozdrowionka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



sarenka - 2004-08-04 07:54

  pysia3ek napisał(a):
> to ja w egipcie uciekalam przed pewnym panem ktory mnie gonil i krzyczal "ladna dupa ladna noga:)"teraz sie z tego smieje ale wtedy bylam ciezko przestraszona:)

upsss.. no tak - takie przygody stają się zabawne, kiedy na nie patrzymy z pewnego dystansu.. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



_Meggy_ - 2004-08-04 23:48

  A ja usłyszałam kilka komplementów, nie dalej jak tydzień temu od pewnego przyjaciela hiszpana. Zaznaczam że nie były to miłosne, nazwalabym to raczej "niespełnioną miłością, która może z biegiem czasu zamienić się w głęboką przyjaźń" (napisze je w oryginale):
"You're the perfect the way you are. Don't ever change
You're very sweet and your cute eyes , faked or not, are the most beatiful I've ever seen.I wish You the best luck on Earth and the greatest happiness"
Wspaniale usłyszeć coś takiego na pożegnanie, prawda?



be - 2004-08-09 19:22

  Kiedyś nowopoznany kolega powiedział mi, że „właśnie tak wyobrażał sobie zawsze księżniczkę”... Dodam, ze miałam wtedy krótkie włosy i na pewno nie w kolorze złocisty blond, co w moim mniemaniu dyskwalifikowało mnie zupełnie do otrzymania miana jakiejkolwiek piękności z bajki. Ale cóż, o gustach się nie dyskutuje... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif

A nietypowy komplement usłyszałam jakiś czas temu od koleżanki-pływaczki, która powiedziała mi, że mam bardzo ładne...ramiona! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif



kapsel - 2006-03-30 20:05
Dot.: Re: Komplementy ;))) UUUUUUUUAAA!
  heh najfajniejsze komplementy dla mnei to tAkie z zaskoczenia: a taki ktory mi sie przypomina to:
- siedze z kolezankami pod klasą i rozmawiam z jedna z nich nagle zapada cisze a ona "ale Ty masz cieeemne oczy nosisz soczewki?" oczywiscie soczewek nie nosiłam wtedy ale dla mnei to byl komplement poniewaz kolory soczewek sa zawsze takie ładniusie ^ ^
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com