Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

kończy się mój związek!!! boże..



kariera85 - 2009-04-19 08:59
kończy się mój związek!!! boże..
  dla niektorych to pewnie drobiazg, dla mnie to bardzo bolesne

od dłuzszego czasu walczę ze sporym brzuszkiem, nie mam ładnej figury, opalonej na złoto skóry ale zawsze mój facet mowił, że jestem dla neigo naj naj

wczoraj wczesniej poszam spać, ale sie obudzilam.. on nie spal.. drzwi do sypialni byly zamknięte, do drugiego pokoju również

po prostu podsłuchalam, że oglada jakies prono i mówiąc krótko sie zabawia; wrocilam do łózka, ale nie moglam sie uspokoic

dzisiaj rano namawial mnie,zebym poszla spac jeszcze; oczywiscie udalam,podsluchalam i znowu ogladal porno

historia explorera z piatku, wczoraj i dzis jest usunieta

zapytalam go przed chwila, dlaczego ja usunął że niby tak mam zapisaną subskrybcje na wizazu (...) a on, że nei usuwal
po cichu sie wycofal do dużego pokoju
ogląda kubice

ja staram sie nie beczec ale kur**** nie moge!!!! mam kompleks nie-idealnego ciala, niestety nie jestem klasyczna pieknoscia.. juz wczoraj rano jak chciałam sie z nim kochac, udawal ze spi czy costam
dzis rano jak to bylo bardzo czesto, zaczelam go piescic ale olal mnie

chyba mi serce peknie
po prostu woli sie zabawiac i oglądać ładne i chude laski na filmikach, niż kochac sie ze mna- moim obwislym brzuchem, niepobalsamowaną skórą, szerokimi biodrami i cellulitem

zawsze kochaliśmy sie czesto, nawet bardzo czesto- od paru meisiecy kiedy mieszkamy razem prawie codziennie, w weekendy zawsze po przebudzeniu bo tak lubimy
ja nie leze jak kłoda, uwielbiam seks z nim i zawsze myślałam ze daje nam obojgu dużo radosci

przegrałam jednak z laskami, ktore graja w filmach prono
net po prostu zabral mi faceta

siedze i becze jak czubek jakis, wszystko co mi wmawiał to kit- liczy sie chuda i ladna laska
nie ja
dla mnie to koniec
dzis filmiki, jutro co?
czego bym nie robiła, nie dozyskam go




malenkaR18 - 2009-04-19 09:12
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  a rozmawiałas z nim o tym ??



Aggie125 - 2009-04-19 09:14
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Nie przesadzaj - sama stwarzasz sobie problemy. Wygadujesz o obwuisłym brzuszku, nieoplaonym ciele. Dla kogo jest to problem? Dla chłopaka czy dla Ciebie? Chyba raczej dla Ciebie. Jesli uważasz, że to defekty Twojej urody są wszystkiemu winne, to weź się ostro za ćwiczenia i kremy brązujące. Tylko, że nie wiem, czy tu faktycznie chodzi o Twoją figurę.

Z powodu filmików porno od razu beczeć o zakończeniu związku? Jak się coś dzieje, to sie rozmawia, a nie beczy i szlocha.



Paati89 - 2009-04-19 09:16
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Porozmawiaj z nim otwarcie. Powiedz ze wiesz co robi wieczorami. Opowiedz o swoich uczuciach ze cie to boli. Musicie o tym przeciez porozmawiac bo inaczej nic sie nie zmieni. Jest na wizazu wątek z walką z facetami którzy oglądaja takie filmiki, kolorowe gazetki. Niestety czessto to walka z wiatrakami. Trzeba zmienic tryb myślenia. Tamte laski to tylko jakies puste silikonowe lalunie i co z tego mają? Ty masz swoj rozum i wszystko naturalne .
Także porozmawiaj z nim niech zrozumie że cię bardzo rani.,




viola34 - 2009-04-19 09:28
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Do autorki:
Problem nie leży w Twoim ciele , nikt nie jest doskonały , nie ma tu nic do rzeczy obwisły brzuch , czy niepobalsamowane ciało. Ja mam rozstepy , krwinki , żyłki , brzuch i piersi po ciaży , jednak nie ma to nic wspólnego z łózkiem , mój facet po 3 latach dalej wariuje na pnkcie mojego ciała ,choć dla mnie jest ono brzydkie . Myśle że problem leży w jego psychice , czegoś mu brakuje w Waszym związku , jestem tylko godna podziwu dla Ciebie ja nie wytrzymalabym gdynyb swojego przyłapała , byłaby burza z piorunami :) ten mój charakterek ...rozmowa to to czego Wam trzeba - po prostu spytaj i nie daj sie zwieść słówkami że wszystko okey ..pozdrawiam , trzymaj się :)



suszarka - 2009-04-19 09:29
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  może zabrzmi to niemiło, ale może czas zadbać o swoje ciało, skoro widać, że masz na swoim punkcie kompleksy?

I porozmawiać z chłopakiem.Poprostu.



HollyG - 2009-04-19 09:41
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Aggie125 (Wiadomość 11946042) Nie przesadzaj - sama stwarzasz sobie problemy. Wygadujesz o obwuisłym brzuszku, nieoplaonym ciele. Dla kogo jest to problem? Dla chłopaka czy dla Ciebie? Chyba raczej dla Ciebie. Jesli uważasz, że to defekty Twojej urody są wszystkiemu winne, to weź się ostro za ćwiczenia i kremy brązujące. Tylko, że nie wiem, czy tu faktycznie chodzi o Twoją figurę.

Z powodu filmików porno od razu beczeć o zakończeniu związku? Jak się coś dzieje, to sie rozmawia, a nie beczy i szlocha.
nic dodąć nic ująć. Zabierz isę za siebie niech twój facet widzi, ze sie starasz, wzrosnie Twoja samoocena i od razu wydasz mu sie atrakcyjniejsza...



Aggie125 - 2009-04-19 09:45
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 11946359) nic dodąć nic ująć. Zabierz isę za siebie niech twój facet widzi, ze sie starasz, wzrosnie Twoja samoocena i od razu wydasz mu sie atrakcyjniejsza... Tzn. mi chodziło o to, że to chyba nie wygląd dziewczyny jest problemem dla faceta, ale na pewno dla niej. I jeśli uważa, że to od wyglądu zależy szczęście w ich związku, powinna się ostro wziąć za siebie. Chociaż nie sądzę, aby lekkie defekty figury były tu przyczyną, nie kocha się za sam wygląd ale za całokształt. Ja bym podejrzewala jakies znudzenie, rutynę, i nie chodzi mi tylko o sprawy łózkowe. Rozmowa byłaby tu najlepszym rozwiązaniem.



Madaleinee - 2009-04-19 09:46
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez viola34 (Wiadomość 11946193) Do autorki:
Problem nie leży w Twoim ciele , nikt nie jest doskonały , nie ma tu nic do rzeczy obwisły brzuch , czy niepobalsamowane ciało. Ja mam rozstepy , krwinki , żyłki , brzuch i piersi po ciaży , jednak nie ma to nic wspólnego z łózkiem , mój facet po 3 latach dalej wariuje na pnkcie mojego ciała ,choć dla mnie jest ono brzydkie . Myśle że problem leży w jego psychice , czegoś mu brakuje w Waszym związku , jestem tylko godna podziwu dla Ciebie ja nie wytrzymalabym gdynyb swojego przyłapała , byłaby burza z piorunami :) ten mój charakterek ...rozmowa to to czego Wam trzeba - po prostu spytaj i nie daj sie zwieść słówkami że wszystko okey ..pozdrawiam , trzymaj się :)
oj tak byłaby ekstra burza:D

i nie mówcie dziewczyny, że ogładanie pornuchów zamiast seksu z własną kobieta jest normalne i nie mówcie też, że pora zadbać o siebie, bo w tej chwili ona jest załamana(niewiem czy to dobre określenie), a jego wybryki tylko potęgują jej kompleksy...
no i usówanie historii explorera też o czymś świadczy...



torrent - 2009-04-19 09:52
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Moim zdaniem pierwszym krokiem jaki powinnas poczynic to szczera rozmowa z nim (nie awantura),moze zaproponuj -jesli on tak to lubi-aby obejrzec kiedys taki film razem,zawsze przeciez mozecie nauczyc sie czegos nowego, wyprobowac jakas pozycje, ktora doda pikanterii Waszemu zwiazkowi.Wazne rowniez,abys ABSOLUTNIE nie dawala mu do zrozumienia, ze jestes niezadowolona z wlasnego ciala,zawsze pokazuj,ze bardzo sie sobie podobasz i kochasz swoje cialo,on zacznie Cie w ten sam sposob postrzegac.
Po trzecie zadbaj bardziej o siebie, wybierz sie na solarium, zapisz sie moze na osiedlowa silownie, cokolwiek co poprawi Twoje samopoczucie i wyglad jest jak nabardziej wskazane.
No i pamietaj, ze wszystko jest dla ludzi, filmy porno rowniez:ehem:



Fresa - 2009-04-19 09:57
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11945892) dla niektorych to pewnie drobiazg, dla mnie to bardzo bolesne

od dłuzszego czasu walczę ze sporym brzuszkiem, nie mam ładnej figury, opalonej na złoto skóry ale zawsze mój facet mowił, że jestem dla neigo naj naj

wczoraj wczesniej poszam spać, ale sie obudzilam.. on nie spal.. drzwi do sypialni byly zamknięte, do drugiego pokoju również

po prostu podsłuchalam, że oglada jakies prono i mówiąc krótko sie zabawia; wrocilam do łózka, ale nie moglam sie uspokoic

dzisiaj rano namawial mnie,zebym poszla spac jeszcze; oczywiscie udalam,podsluchalam i znowu ogladal porno

historia explorera z piatku, wczoraj i dzis jest usunieta

zapytalam go przed chwila, dlaczego ja usunął że niby tak mam zapisaną subskrybcje na wizazu (...) a on, że nei usuwal
po cichu sie wycofal do dużego pokoju
ogląda kubice

ja staram sie nie beczec ale kur**** nie moge!!!! mam kompleks nie-idealnego ciala, niestety nie jestem klasyczna pieknoscia.. juz wczoraj rano jak chciałam sie z nim kochac, udawal ze spi czy costam
dzis rano jak to bylo bardzo czesto, zaczelam go piescic ale olal mnie

chyba mi serce peknie
po prostu woli sie zabawiac i oglądać ładne i chude laski na filmikach, niż kochac sie ze mna- moim obwislym brzuchem, niepobalsamowaną skórą, szerokimi biodrami i cellulitem

zawsze kochaliśmy sie czesto, nawet bardzo czesto- od paru meisiecy kiedy mieszkamy razem prawie codziennie, w weekendy zawsze po przebudzeniu bo tak lubimy
ja nie leze jak kłoda, uwielbiam seks z nim i zawsze myślałam ze daje nam obojgu dużo radosci

przegrałam jednak z laskami, ktore graja w filmach prono
net po prostu zabral mi faceta

siedze i becze jak czubek jakis, wszystko co mi wmawiał to kit- liczy sie chuda i ladna laska
nie ja
dla mnie to koniec
dzis filmiki, jutro co?
czego bym nie robiła, nie dozyskam go
Porozmawiaj z nim przede wszystkim.

Jeśli masz kompleksy z powodu wyglądu to staraj się to zmienić, wszystko jest do naprawienia: dieta, ćwiczenia.
Ale wątpliwe, żeby o to chodziło, sam wygląd to nie wszystko - dlatego rozmowa to podstawa.



***luna - 2009-04-19 10:06
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Madaleinee (Wiadomość 11946429) oj tak byłaby ekstra burza:D

i nie mówcie dziewczyny, że ogładanie pornuchów zamiast seksu z własną kobieta jest normalne i nie mówcie też, że pora zadbać o siebie, bo w tej chwili ona jest załamana(niewiem czy to dobre określenie), a jego wybryki tylko potęgują jej kompleksy...
no i usówanie historii explorera też o czymś świadczy.
..
Zgadzam się :)

Cytat:
Napisane przez Aggie125 (Wiadomość 11946042) Nie przesadzaj - sama stwarzasz sobie problemy. Wygadujesz o obwuisłym brzuszku, nieoplaonym ciele. Dla kogo jest to problem? Dla chłopaka czy dla Ciebie? Chyba raczej dla Ciebie. Jesli uważasz, że to defekty Twojej urody są wszystkiemu winne, to weź się ostro za ćwiczenia i kremy brązujące. Tylko, że nie wiem, czy tu faktycznie chodzi o Twoją figurę.

Z powodu filmików porno od razu beczeć o zakończeniu związku? Jak się coś dzieje, to sie rozmawia, a nie beczy i szlocha.
Prawda :)

Cytat:
Napisane przez torrent (Wiadomość 11946490) Moim zdaniem pierwszym krokiem jaki powinnas poczynic to szczera rozmowa z nim (nie awantura),moze zaproponuj -jesli on tak to lubi-aby obejrzec kiedys taki film razem,zawsze przeciez mozecie nauczyc sie czegos nowego, wyprobowac jakas pozycje, ktora doda pikanterii Waszemu zwiazkowi.Wazne rowniez,abys ABSOLUTNIE nie dawala mu do zrozumienia, ze jestes niezadowolona z wlasnego ciala,zawsze pokazuj,ze bardzo sie sobie podobasz i kochasz swoje cialo,on zacznie Cie w ten sam sposob postrzegac.
Po trzecie zadbaj bardziej o siebie, wybierz sie na solarium, zapisz sie moze na osiedlowa silownie, cokolwiek co poprawi Twoje samopoczucie i wyglad jest jak nabardziej wskazane.
No i pamietaj, ze wszystko jest dla ludzi, filmy porno rowniez:ehem:
A może autorka wątku NIE LUBI filmów porno ?
I co wtedy?
W dodatku ma oszukiwać i siebie i innych,że się sobie podoba, skoro ma jasną opinię na temat swojego wyglądu ?

Z trzecią uwagą, dotyczacą zadbania o siebie się zgadzam :)



eyo - 2009-04-19 10:12
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  jak dla mnie to trzeba tutaj oddzielić dwie sprawy :

1) porno oglądane przez faceta -musisz z nim o tym porozmawiać, pwoiedzieć, że czujesz się odsunięta na bok kiedy on się zabawia sam ze sobą.. porozmawiać o rpzyczynach, o tym co jest między wami nie tak, że sięga tylko po taką formę satysfakcji.. i albo się dogadać albo nie. Rozmowa musi być spokojna, nie wyrzucaj mu wtedy, że to pewnie przez Twoje ciało bo to niczego nie polepszy. Po prostu niech on powie jakie są powody.

2) Twoje ciało - widać, że to Ty się z nim źle czujesz.. może po prostu ciągle o tym gadasz ( cóż ja gadałam o tym tyle, że TZ w końcu w złości mi powiedziała żeby się zamknęła bo ma racje.. potem mnie kilka dni przepraszał bo po prostu wybuchł ze złości a nie tak uważała.. może twój facet jest tym zmeczony ?). Jak Ci źle ze swoim ciałem to po prostu sama dla siebie coś z nim zrób niezależnie od faceta. Zacznij ćwiczyć, przejdź na dietę. Coi to znaczy "wlaczysz z brzuszkiem" - jak walczysz, co robisz ?!
Ja od trzech tygodni ćwicze codziennie i już widze efekty chociaż póki co specjalnie się nie "dietuję" - to naprawde nic trudnego wziać się za siebie.. tylko czasem trzeba sięgnąc dna żeby naprawdę chceć.



Onetta - 2009-04-19 10:23
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Aggie125 (Wiadomość 11946042) Nie przesadzaj - sama stwarzasz sobie problemy. Wygadujesz o obwuisłym brzuszku, nieoplaonym ciele. Dla kogo jest to problem? Dla chłopaka czy dla Ciebie? Chyba raczej dla Ciebie. Jesli uważasz, że to defekty Twojej urody są wszystkiemu winne, to weź się ostro za ćwiczenia i kremy brązujące. Tylko, że nie wiem, czy tu faktycznie chodzi o Twoją figurę.

Z powodu filmików porno od razu beczeć o zakończeniu związku? Jak się coś dzieje, to sie rozmawia, a nie beczy i szlocha.
chyba żartujesz???
:/
Co innego oglądać sobie od czasu do czasu jakiś film, dla odprężenia,nawet wrażeń, ale gdy nie ma to negatywnego wpływu na związek, seks. A co innego robić to cichaczem, rano wieczorem w nocy.

Oczywiście,że jest się czym martwić!

Ps. Aggie125 - A to ochrzanianie dla ochrzaniania jest poniżej krytyki...



kilianna - 2009-04-19 10:23
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez eyo (Wiadomość 11946763) jak dla mnie to trzeba tutaj oddzielić dwie sprawy :

1) porno oglądane przez faceta -musisz z nim o tym porozmawiać, pwoiedzieć, że czujesz się odsunięta na bok kiedy on się zabawia sam ze sobą.. porozmawiać o rpzyczynach, o tym co jest między wami nie tak, że sięga tylko po taką formę satysfakcji.. i albo się dogadać albo nie. Rozmowa musi być spokojna, nie wyrzucaj mu wtedy, że to pewnie przez Twoje ciało bo to niczego nie polepszy. Po prostu niech on powie jakie są powody.

2) Twoje ciało - widać, że to Ty się z nim źle czujesz.. może po prostu ciągle o tym gadasz ( cóż ja gadałam o tym tyle, że TZ w końcu w złości mi powiedziała żeby się zamknęła bo ma racje.. potem mnie kilka dni przepraszał bo po prostu wybuchł ze złości a nie tak uważała.. może twój facet jest tym zmeczony ?). Jak Ci źle ze swoim ciałem to po prostu sama dla siebie coś z nim zrób niezależnie od faceta. Zacznij ćwiczyć, przejdź na dietę. Coi to znaczy "wlaczysz z brzuszkiem" - jak walczysz, co robisz ?!
Ja od trzech tygodni ćwicze codziennie i już widze efekty chociaż póki co specjalnie się nie "dietuję" - to naprawde nic trudnego wziać się za siebie.. tylko czasem trzeba sięgnąc dna żeby naprawdę chceć.
zgadzam się w 100% ! Mogę tylko dodac, że balsamy brązujące naprawdę dają fajne efekty. Nie chodzę na solarium, nie opalam się w ogóle, mam uczulenie na slonce,ale mam ładny odcień skóry, bo używam takich balsamów. U mnie sprawdzają się świetnie. Dbaj o siebie, to poprawi Ci humor i doda pewności siebie!!



amistad.k.m.s - 2009-04-19 10:24
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Fresa (Wiadomość 11946560) Porozmawiaj z nim przede wszystkim.

Jeśli masz kompleksy z powodu wyglądu to staraj się to zmienić, wszystko jest do naprawienia: dieta, ćwiczenia.
Ale wątpliwe, żeby o to chodziło, sam wygląd to nie wszystko - dlatego rozmowa to podstawa.
Cytat:
Napisane przez eyo (Wiadomość 11946763) jak dla mnie to trzeba tutaj oddzielić dwie sprawy :

1) porno oglądane przez faceta -musisz z nim o tym porozmawiać, pwoiedzieć, że czujesz się odsunięta na bok kiedy on się zabawia sam ze sobą.. porozmawiać o rpzyczynach, o tym co jest między wami nie tak, że sięga tylko po taką formę satysfakcji.. i albo się dogadać albo nie. Rozmowa musi być spokojna, nie wyrzucaj mu wtedy, że to pewnie przez Twoje ciało bo to niczego nie polepszy. Po prostu niech on powie jakie są powody.

2) Twoje ciało - widać, że to Ty się z nim źle czujesz.. może po prostu ciągle o tym gadasz ( cóż ja gadałam o tym tyle, że TZ w końcu w złości mi powiedziała żeby się zamknęła bo ma racje.. potem mnie kilka dni przepraszał bo po prostu wybuchł ze złości a nie tak uważała.. może twój facet jest tym zmeczony ?). Jak Ci źle ze swoim ciałem to po prostu sama dla siebie coś z nim zrób niezależnie od faceta. Zacznij ćwiczyć, przejdź na dietę. Coi to znaczy "wlaczysz z brzuszkiem" - jak walczysz, co robisz ?!
Ja od trzech tygodni ćwicze codziennie i już widze efekty chociaż póki co specjalnie się nie "dietuję" - to naprawde nic trudnego wziać się za siebie.. tylko czasem trzeba sięgnąc dna żeby naprawdę chceć.
Zgadzam się z powyższym postami.

Niestety to jest problem współczesnych mężczyzn. To już nie jest stymulacja życia erotycznego, to jest lenistwo i pewnego rodzaju egoizm. Oglądając pornosy mężczyzna nie musi dbać o uczucia i zadowolenie partnerki, może się zająć wyłącznie sobą.



aanetaa - 2009-04-19 10:30
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  szczerze znam Twoj problem dziewczyno.u mnie w zwiazku jest ten sam problem...jesten juz ze swoim 3 lata i juz od jakiegos czasu kochamy sie coraz rzadziej za to on coraz czesciej siedzi przed neten oglada pornosy i wiadomo zabawia sie prz tym..rozmawialm z nim o tym ale to nic nie dalo..niby mnie kocha itd a mimo to robi to ..mowilam mu ze brzydze sie tym co robi ze to jest chore i szczerze mowiac nie wiem co mam robic ..i Tobie tez nie wiem co mam poradzic ..ja mysle nad tym zeby sie rozstac ..bardzo go kocham ale juz nie daje sobie z tym rady..wydaje mi sie ze skoro oni to robia to juz nie przestana kreci ich to i podnieca a przeciez o to chodzi...u mnie sie wali odkad zamieszkalismy razem i go na tym przylapalam a jestem pewna ze wczesniej zawsze to robil...wiec droga kolezanko w zupelnosci Cie rozumiem i moge Ci tylko poradzic abys z nim pogadala ale jak widzisz rozmowa nie zawsze cos daje :(
pozdrawiam



LaLaRe - 2009-04-19 10:32
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  a moze po prostu powiało mu nudą?:) nie bylabys gotowa,aby obejrzeć jakis film z nim? moze on potrzebuje czegos, co go trochę podkręci... facetom z czasem wiele rzeczy sie nudzi,ale seks nigdy .. sprobuj wprowadzic jakas nowosc.. i podstawa to ROZMOWA.



Aggie125 - 2009-04-19 10:40
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Onetta (Wiadomość 11946915) chyba żartujesz???
:/
Co innego oglądać sobie od czasu do czasu jakiś film, dla odprężenia,nawet wrażeń, ale gdy nie ma to negatywnego wpływu na związek, seks. A co innego robić to cichaczem, rano wieczorem w nocy.

Oczywiście,że jest się czym martwić!

Ps. Aggie125 - A to ochrzanianie dla ochrzaniania jest poniżej krytyki...
Onetta, fakt, że facet zaczął oglądać filmy porno to absolutnie nie jest koniec związku. To sygnał, żę dzieje się coś o czym powinno się porozmawiać i przede wszystkim zadzialać! A placz nie rozwiąże sytuacji.

Zresztą nie jest powiedziane, że facet zaczął oglądac pornosy, więc przestac być zainteresowany swoją dziewczyną. Często oglądanie filmow porno i odsunięcie się od partnerki to nie przyczyna, ale skutek jakichś kłopotów, stresu, może niedomówień, może jest między nimi jakas niedawna sprawa której sobie do końca nie wyjaśnili?

A kwestia tego co napisalam o stwarzaniu sobie problemow - to w glowie dziewczyny pojawiło się przekonanie, że gdyby nie brzuszek i brak opalenizny byłoby inaczej. Jeśli dziewczyna wbije to sobie do głowy, to może sie okazać, żę problem nie lezy bynajmniej w jej wyglązie, ale w czymś zupełnie innym.



meginnia - 2009-04-19 10:42
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Nie napisze pewnie nic nowego - rozmowa, rozmowa, rozmowa. Prosto z mostu go zapytaj o co tak właściwie chodzi. Jeżeli będzie się wykręcał, nie będzie chciał wprost odpowiedzieć, albo będzie ci wmawiał że musiało ci się wydawać, a 'problem' się nie skończy - na twoim miejscu weszłabym któregoś razu (najlepiej jak najszybciej) do pokoju w którym się zabawia ze swoim przyjacielem, udała zaskoczoną i zapytała z szerokim uśmiechem o coś w stylu "O, a może ci oliwki przynieść, zebys chociaz sobie nie obtarł za bardzo?" :D



Lucka91 - 2009-04-19 10:47
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Jak przeczytalam tytul to moja mysl: "Matko kochana, związek pewnie z 10 lat, on sie wyprowadził czy uciekł do innej, biedna dziewczyna".

Wchodze i takie zaskoczenie ;p

Jak chcesz rozwiazac problem skoro o nim nie mowisz?
Zacznij leczyc swoje kompleksy, bo to one są problemem dla was, a nie jakies głupie filmy porno :)



Madaleinee - 2009-04-19 10:49
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez LaLaRe (Wiadomość 11947032) a moze po prostu powiało mu nudą?:) nie bylabys gotowa,aby obejrzeć jakis film z nim? moze on potrzebuje czegos, co go trochę podkręci... facetom z czasem wiele rzeczy sie nudzi,ale seks nigdy .. sprobuj wprowadzic jakas nowosc.. i podstawa to ROZMOWA. Równie dobrze on mógłby spróbować wprowadzić coś nowego, dlaczego to kobieta ma w tym wypadku "zabawiać" jego? obojgu powinno zależeć tak samo mocno na udanym życiu seksualnym... i nie mowcie jej, ze ma obejrzec pornoska od czasu do czasu, bo wiem sama po sobie, ze jesli ktos doradziłby mi, ze taki film moze poprawic cokolwiek w moim zwiazku wysmialabym go...:mur:fantazje mozna czerpac z glowy(robisz to na co masz ochote, a nie to, co zauwazyles u kogos/na filmie).



LadyMakbet18 - 2009-04-19 10:58
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11945892) dla niektorych to pewnie drobiazg, dla mnie to bardzo bolesne

od dłuzszego czasu walczę ze sporym brzuszkiem, nie mam ładnej figury, opalonej na złoto skóry ale zawsze mój facet mowił, że jestem dla neigo naj naj

wczoraj wczesniej poszam spać, ale sie obudzilam.. on nie spal.. drzwi do sypialni byly zamknięte, do drugiego pokoju również

po prostu podsłuchalam, że oglada jakies prono i mówiąc krótko sie zabawia; wrocilam do łózka, ale nie moglam sie uspokoic

dzisiaj rano namawial mnie,zebym poszla spac jeszcze; oczywiscie udalam,podsluchalam i znowu ogladal porno

historia explorera z piatku, wczoraj i dzis jest usunieta

zapytalam go przed chwila, dlaczego ja usunął że niby tak mam zapisaną subskrybcje na wizazu (...) a on, że nei usuwal
po cichu sie wycofal do dużego pokoju
ogląda kubice

ja staram sie nie beczec ale kur**** nie moge!!!! mam kompleks nie-idealnego ciala, niestety nie jestem klasyczna pieknoscia.. juz wczoraj rano jak chciałam sie z nim kochac, udawal ze spi czy costam
dzis rano jak to bylo bardzo czesto, zaczelam go piescic ale olal mnie

chyba mi serce peknie
po prostu woli sie zabawiac i oglądać ładne i chude laski na filmikach, niż kochac sie ze mna- moim obwislym brzuchem, niepobalsamowaną skórą, szerokimi biodrami i cellulitem

zawsze kochaliśmy sie czesto, nawet bardzo czesto- od paru meisiecy kiedy mieszkamy razem prawie codziennie, w weekendy zawsze po przebudzeniu bo tak lubimy
ja nie leze jak kłoda, uwielbiam seks z nim i zawsze myślałam ze daje nam obojgu dużo radosci

przegrałam jednak z laskami, ktore graja w filmach prono
net po prostu zabral mi faceta

siedze i becze jak czubek jakis, wszystko co mi wmawiał to kit- liczy sie chuda i ladna laska
nie ja
dla mnie to koniec
dzis filmiki, jutro co?
czego bym nie robiła, nie dozyskam go
Histeryzujesz.
I to totalnie.
Sama spójrz na temat "zwiezek sie konczy, o boze".
Sory, jak sie konczy, gdzie sie konczy?:rolleyes:
Facet nie jest robotem, tez moze czasem nie miec ochoty i to nie znaczy, że odrazu musisz odstawiac melodramat:rolleyes:
Pogadaj z nim, a nie histeryzuj, bo to mi zakrawa na niezrównowazenie.
Co do pornoli to wielu facetom sie to zdarza.



Immaginary - 2009-04-19 11:03
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. W związku szczerość to podstawa, zwłaszcza w momencie gdy jedna ze stron czuje się pokrzywdzona. Być może to dla niego tylko chwilowa fascynacja, która szybko minie? W końcu dojdzie do wniosku, że jego kobieta z krwi i kości to coś o wiele więcej, niż jakieś silikonowe barbie z ekranu!
A apropo Twojego ciała... Nie w nim leży problem. Zgadzam się z moimi przedmówczyniami, jeśli masz jakikolwiek kompleks na tle swojego wyglądu, zwalczaj go!! Na tym forum jest mnóstwo wątków na temat cellulitu czy samoopalaczy, zobaczysz, że gdy weźmiesz się za siebie to całe niezadowolenie z ciała szlag trafi :) Ja trzymam kciuki!



SamSzef - 2009-04-19 11:09
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Niepokojący w tej sytuacji jest fakt, że facet autorki wątku coraz rzadziej ma ochotę na seks z nią, odtrąca jej piejszczoty, sam nie wykazując inicjatywy. W oglądaniu porno i masturbacji nie ma nic złego, dla większości facetów to jest normalne, nawet kiedy mają udane życie seksualne ze swoją partnerką - po prostu takie odreagowanie i już. Ta jego oziębłość mnie zastanawia.. i to usuwanie historii - człowiek, który nie ma nic do ukrycia nie kasuje przeglądanych stron. A może do tego dochodzą różnego rodzaju czaty erotyczne, portale erotyczno-społecznościowe?
Nie wiem czy rozmowa coś zmieni, autorka napisała, że facet wręcz ją namawia na to, by poszła wcześniej spać - tak jakby czekał z niecierpliwością na wieczór, kiedy będzie mógł sobie poużywać. Ale warto porozmawiać, sposób z nakryciem też wydaję się być dobry, choć - nie wiem jaki charakter ma wyżej opisywany mężczyzna - może to się zakończyć awanturą i trzaskającymi drzwiami.

A co do ciała - pomyślałaś droga autorko - jeśli coś w twym ciele jest nie tak i nie do końca się Tobie podoba i mówsisz o tym facetowi non stop - to on przez to Twoje marudzenie na temat swej cielesności zaczął zauważać Twoje niedoskonałości?



szajajaba - 2009-04-19 11:43
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11945892) dla niektorych to pewnie drobiazg, dla mnie to bardzo bolesne

od dłuzszego czasu walczę ze sporym brzuszkiem, nie mam ładnej figury, opalonej na złoto skóry ale zawsze mój facet mowił, że jestem dla neigo naj naj

wczoraj wczesniej poszam spać, ale sie obudzilam.. on nie spal.. drzwi do sypialni byly zamknięte, do drugiego pokoju również

po prostu podsłuchalam, że oglada jakies prono i mówiąc krótko sie zabawia; wrocilam do łózka, ale nie moglam sie uspokoic

dzisiaj rano namawial mnie,zebym poszla spac jeszcze; oczywiscie udalam,podsluchalam i znowu ogladal porno

historia explorera z piatku, wczoraj i dzis jest usunieta

zapytalam go przed chwila, dlaczego ja usunął że niby tak mam zapisaną subskrybcje na wizazu (...) a on, że nei usuwal
po cichu sie wycofal do dużego pokoju
ogląda kubice

ja staram sie nie beczec ale kur**** nie moge!!!! mam kompleks nie-idealnego ciala, niestety nie jestem klasyczna pieknoscia.. juz wczoraj rano jak chciałam sie z nim kochac, udawal ze spi czy costam
dzis rano jak to bylo bardzo czesto, zaczelam go piescic ale olal mnie

chyba mi serce peknie
po prostu woli sie zabawiac i oglądać ładne i chude laski na filmikach, niż kochac sie ze mna- moim obwislym brzuchem, niepobalsamowaną skórą, szerokimi biodrami i cellulitem

zawsze kochaliśmy sie czesto, nawet bardzo czesto- od paru meisiecy kiedy mieszkamy razem prawie codziennie, w weekendy zawsze po przebudzeniu bo tak lubimy
ja nie leze jak kłoda, uwielbiam seks z nim i zawsze myślałam ze daje nam obojgu dużo radosci

przegrałam jednak z laskami, ktore graja w filmach prono
net po prostu zabral mi faceta

siedze i becze jak czubek jakis, wszystko co mi wmawiał to kit- liczy sie chuda i ladna laska
nie ja
dla mnie to koniec
dzis filmiki, jutro co?
czego bym nie robiła, nie dozyskam go
Więcej luzu, mniej histerii, a będzie ok :]

Gdybym złapała lubego na oglądaniu porno, pewnie bym dołączyła, niech se nie myśli ;) Nawiasem mówiąc, do ideału mi cholernie daleko.

Opamiętaj się, facet cię nie zdradził, a ty już czarnowidztwo zawodowe uprawiasz. Nie przyszło ci na myśl, że ogląda nie z powodu twojej figury, a po prostu - kręci go, bo nie wiem - zakazane, mocniejsze? Cokolwiek?



SamSzef - 2009-04-19 11:56
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez szajajaba (Wiadomość 11948065) Więcej luzu, mniej histerii, a będzie ok :]

Gdybym złapała lubego na oglądaniu porno, pewnie bym dołączyła, niech se nie myśli ;) Nawiasem mówiąc, do ideału mi cholernie daleko.

Opamiętaj się, facet cię nie zdradził, a ty już czarnowidztwo zawodowe uprawiasz. Nie przyszło ci na myśl, że ogląda nie z powodu twojej figury, a po prostu - kręci go, bo nie wiem - zakazane, mocniejsze? Cokolwiek?
To czemu odrzuca jej pieszczoty, sam nie wykazując inicjatywy do zbliżenia? Albo nakazując/wymuszając/sugerując autorce wątku, że powinna iść już spać?



LadyMakbet18 - 2009-04-19 12:03
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez SamSzef (Wiadomość 11948235) To czemu odrzuca jej pieszczoty, sam nie wykazując inicjatywy do zbliżenia? Albo nakazując/wymuszając/sugerując autorce wątku, że powinna iść już spać?

Bo go irytuje, a moze bardziej przeraza (faceci naprawde sie takich rzeczy boją) zakompleksiona dziewczyna, w dodatku rozhisteryzowana?
Ot, jak juz wspomniałam nie zawsze trzeba miec ochotę na seks, a facet byc moze znalazł nowa zabawe- masturbacje wieczorem przed filmem porno i dlatego ja wysyła spac, chce odreagowac sam.



studi - 2009-04-19 12:05
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Oczywiscie podzielam pogląd wizazystek wyzej, oczywiscie rozmowa i jeszcze raz romowa, ale skoro facet unika zbliżen to nie jest dobrze;(ale jest wiosna, skoro masz tyle kompleksów-zrób cos z tym-chocby dla samej siebie-zeby poczuc się odwazniej i atrakcyjniej-zacznij od basenu,jogi czy dłuższych spacerów,a napewno efekty bedą zauważalne, idz na solarium. Facet zauwazy zmianę,a Ty bedziesz pewniejsza siebie i nie płacz bo to nic nie da-musisz sie wziąsc w garść i może zmienic monotonię w zwiazku



awia - 2009-04-19 12:12
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Tez uwazam, ze histeryzujesz. To, ze facet oglada filmy porno to jeszcze nie jest koniec świata.
To dopiero objaw, ze cos sie zlego dzieje w związku, a nie powód by ten związek konczyć.
Z tego co piszesz popsulo sie coś 2 dni temu.
To jest naprawde powód, by POROZMAWIAC a nie zrywać.

Co do kompleksów - kurde, chyba nikt z nas nie jest idealny, kazdy je ma, wieksze mniejsze, i jakos sie zyje.
Albo coś z sobą zrób, albo siebie polub. Innego wyjscia nie ma.



SamSzef - 2009-04-19 12:12
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 (Wiadomość 11948343) Bo go irytuje, a moze bardziej przeraza (faceci naprawde sie takich rzeczy boją) zakompleksiona dziewczyna, w dodatku rozhisteryzowana?
Ot, jak juz wspomniałam nie zawsze trzeba miec ochotę na seks, a facet byc moze znalazł nowa zabawe- masturbacje wieczorem przed filmem porno i dlatego ja wysyła spac, chce odreagowac sam.
Ale z tego co pisała autorka, kiedyś uprawiali seks częściej i z ochotą. Moim zdaniem problem tkwi nie tylko w zakompleksionej, rozhisteryzowanej i marudzącej dziewczynie.



madmuazelle - 2009-04-19 12:14
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Ja również myślałam,że autorka jest conajmnej zdradza,a tu zonk. ;) Przede wszystkim polecam rozmowy w związku,bo dzięki temu można jako tako rozwiązać problemy.Usiądz z nim w 4 oczy i pogadaj,że Cię rani to co on robi,że cię w ten sposób odtrąca.
Powodzenia.



SamSzef - 2009-04-19 12:20
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Zacznij dbać o siebie tak aby zwracać uwagę przechodzących facetów - jak on zauważy że inni spoglądają na Ciebie pożądliwym wzrokiem to zacznie się starać :d



lexie - 2009-04-19 12:39
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Eeee, kariera, spokojnie - związek się raczej nie kończy. Przynajmniej na razie jest co zbierać.

Po pierwsze myślę, że to nie Twoje ciało jest problemem, bo nikt nie jest idealny, każdy ma jakieś defekty i wierz mi, że można z nimi spokojnie żyć, nie przestaje się kogoś kochać bo ma większy brzuch i cellulit. Gdyby tak było mój chłopak by mnie już rzucił ;)
To jak wyglądasz najprawdopodobniej jest większym problemem dla Ciebie niż dla niego, no a jeśli okazujesz to, że nie lubisz swojego ciała to pewnie się też odbija na seksie, a i do faceta docierają takie sygnały.

Myślę, że problemem mogła się stać rutyna albo "współczesna choroba" dotykająca wielu panów, mianowicie lenistwo połączone z egoizmem. Wiesz, w seksie z partnerką to się trzeba nagimnastykować, pomęczyć, pomyśleć też o niej a przy filmiku można myśleć tylko o sobie i nie trzeba się za bardzo wysilać.

Możliwe też, że on ma jakieś fantazje o których Tobie nie powiedział, a które może w jakimś tam zakresie realizować przy odpowiednim filmiku porno.

Przede wszystkim powinnaś z nim otwarcie porozmawiać i poprosić o wyjaśnienie o co chodzi. Dlaczego unika seksu z Tobą, a zamiast tego woli filmy? Czy coś mu nie pasuje w seksie? Czegoś brakuje? Niech Cię oświeci, powiedz mu też że mocno to przeżyłaś i obawiasz się o Wasz związek.



s4bin4 - 2009-04-19 16:06
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  jaki koniec związku? to ze oglada takie filmy to nie jest koniec świata!! rozczulasz sie na swoim punkcie i co z tym robisz? poza tym zapamietaj nie mozesz powiedziec ze on woli aktorki bo on ich nigdy w zyciu nie spotka ;) a nawet jesli to one maja na sobie tone pudru i innych specyfikow wiec na zywo bez makijazu wygladaja jak szkarady nie masz sie czym martwic. Moim zdaniem powinnas troche uatrakcyjnic Wasz zwiazek. Zacznij o sobie dbac a pewnego wieczoru przygotuj mu jakis striptiz czy cos w tym stylu ;) zobaczymy czy wtedy bedzie wolal Ciebie na zywo czy laske w kompie?



dziuba85 - 2009-04-19 16:12
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  kariero z tego, co widziałam na innym wątku, to szczuplutka jesteś, więc nie wiem, po co sobie wmawiasz, że Go nie pociągasz...
Niestety w związku czasem są lepsze, czasem gorsze chwile... Ale żeby od razu, tak mówić że to koniec??? Porozmawiaj z Nim, to jedyne wyjście...



Lady in Blue - 2009-04-19 16:17
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11945892) dla niektorych to pewnie drobiazg, dla mnie to bardzo bolesne

od dłuzszego czasu walczę ze sporym brzuszkiem, nie mam ładnej figury, opalonej na złoto skóry ale zawsze mój facet mowił, że jestem dla neigo naj naj

wczoraj wczesniej poszam spać, ale sie obudzilam.. on nie spal.. drzwi do sypialni byly zamknięte, do drugiego pokoju również

po prostu podsłuchalam, że oglada jakies prono i mówiąc krótko sie zabawia; wrocilam do łózka, ale nie moglam sie uspokoic

dzisiaj rano namawial mnie,zebym poszla spac jeszcze; oczywiscie udalam,podsluchalam i znowu ogladal porno

historia explorera z piatku, wczoraj i dzis jest usunieta

zapytalam go przed chwila, dlaczego ja usunął że niby tak mam zapisaną subskrybcje na wizazu (...) a on, że nei usuwal
po cichu sie wycofal do dużego pokoju
ogląda kubice

ja staram sie nie beczec ale kur**** nie moge!!!! mam kompleks nie-idealnego ciala, niestety nie jestem klasyczna pieknoscia.. juz wczoraj rano jak chciałam sie z nim kochac, udawal ze spi czy costam
dzis rano jak to bylo bardzo czesto, zaczelam go piescic ale olal mnie

chyba mi serce peknie
po prostu woli sie zabawiac i oglądać ładne i chude laski na filmikach, niż kochac sie ze mna- moim obwislym brzuchem, niepobalsamowaną skórą, szerokimi biodrami i cellulitem

zawsze kochaliśmy sie czesto, nawet bardzo czesto- od paru meisiecy kiedy mieszkamy razem prawie codziennie, w weekendy zawsze po przebudzeniu bo tak lubimy
ja nie leze jak kłoda, uwielbiam seks z nim i zawsze myślałam ze daje nam obojgu dużo radosci

przegrałam jednak z laskami, ktore graja w filmach prono
net po prostu zabral mi faceta

siedze i becze jak czubek jakis, wszystko co mi wmawiał to kit- liczy sie chuda i ladna laska
nie ja
dla mnie to koniec
dzis filmiki, jutro co?
czego bym nie robiła, nie dozyskam go
To, że faceci lubią czasem sobie zobaczyć jakiś film porno nie oznacza końca związku ...



Dociakowa - 2009-04-19 16:39
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  wiesz co.. ja kompletnie Ciebie nie rozumiem.. Widziałaś ze Twój facet ukrywa się przed Tobą oglądając filmy porno i w ogóle nie poruszyłas z nim tego tematu? Rozmowa jest podstawą związku a u Was widać tego nie ma...!?



campari - 2009-04-19 17:10
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Szukasz sobie problemu, sama znajdujesz w sobie rzeczy, które Ci się nie podobają, i wmawiasz sobie, że przez nie Twój chłopak nie chce się z Tobą kochać. Problem leży w Tobie, nie w tym, że Twój chłopka ogląda porno, bo wiele mężczyzn to robi. Poza tym w filmach porno mężczyzn najbardziej podnieca sam widok aktu, nie ''aktorki''. Porozmawiaj z chłopakiem jeśli Ci się coś nie podoba, i Cię coś boli. To rozwieje Twoje wątpliwości i troski.



Wyrak - 2009-04-19 18:10
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Tytul tematu z cyklu "strzelanie z armat do muchy" :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez Madaleinee (Wiadomość 11946429) oj tak byłaby ekstra burza:D

i nie mówcie dziewczyny, że ogładanie pornuchów zamiast seksu z własną kobieta jest normalne i nie mówcie też, że pora zadbać o siebie, bo w tej chwili ona jest załamana(niewiem czy to dobre określenie), a jego wybryki tylko potęgują jej kompleksy...
no i usówanie historii explorera też o czymś świadczy...
Nie jest, tyle ze ja nie widze tutaj zadnego ogladania porno zamiast seksu z nia:

Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11945892) zawsze kochaliśmy sie czesto, nawet bardzo czesto- od paru meisiecy kiedy mieszkamy razem prawie codziennie, w weekendy zawsze po przebudzeniu bo tak lubimy
ja nie leze jak kłoda, uwielbiam seks z nim i zawsze myślałam ze daje nam obojgu dużo radosci
Bez obrazy, ale autorka watku histeryzuje. Zaden koniec zwiazku, tylko sytuacja na powazna rozmowe. Przy czym, to ona ma kompleksy, ktorych jak dotad nie widze uzasadnienia w jego zachowaniu akurat.



awia - 2009-04-19 18:19
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Ale z tego wynika, ze jej chlopak nie uprawia z nią seksu od 2-3 dni, zamiast tego ogląda filmy porno i to jest ten koniec związku? Zamiast rozmowy?
Jakoś nie łapie...



Madaleinee - 2009-04-19 18:45
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Wyrak (Wiadomość 11952734) Nie jest, tyle ze ja nie widze tutaj zadnego ogladania porno zamiast seksu z nia: to słowa autorki: "juz wczoraj rano jak chciałam sie z nim kochac, udawal ze spi czy costam
dzis rano jak to bylo bardzo czesto, zaczelam go piescic ale olal mnie",
czytanie ze zrozumieniem to połowa sukcesu:)



LadyMakbet18 - 2009-04-19 18:48
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez SamSzef (Wiadomość 11948501) Ale z tego co pisała autorka, kiedyś uprawiali seks częściej i z ochotą. Moim zdaniem problem tkwi nie tylko w zakompleksionej, rozhisteryzowanej i marudzącej dziewczynie.
kiedys..... co to za kiedyś, 4 dni bez seksu? :lol:

jak facet od 4 dni nie ma ochoty to koniec związku, apokalipsa?????
No wybaczcie, ale mi sie zdarzyło nie miec ochoty nawet przez caly TYDZIEN!! :eek: i poki co moj TZ nie założył żadnego rozpaczliwego wątku:D

pozatym skad mozemy miec pewnosc, że np nie jest tak, że szanowna autorka z racji wiosny od paru dni łazi za TZ i jeczy, że ma tu cellulit tam fałdkę, a jeszcze tam boczka?? To zniechęca facetów i to bardzo. Albo zreszta jak przyłapała go raz na pornolu, nastepnego dnia rano mogla zaczac zalic sie na własna figurę, wyrzucac swoje wady na wierzch i nieswiadomie samej sobie kopać dołek. Oczywiscie to tylko hipoteza.:rolleyes:



Wyrak - 2009-04-19 19:12
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Madaleinee (Wiadomość 11953253) to słowa autorki: "juz wczoraj rano jak chciałam sie z nim kochac, udawal ze spi czy costam
dzis rano jak to bylo bardzo czesto, zaczelam go piescic ale olal mnie",
czytanie ze zrozumieniem to połowa sukcesu:)
To przeczytaj ze zrozumieniem, ze ona wyraznie napisala, ze czesto uprawiaja seks. To co przytoczylas, to jak na razie jednostkowy przypadek :rolleyes:



aalien - 2009-04-19 19:14
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11945892)
siedze i becze jak czubek jakis, wszystko co mi wmawiał to kit- liczy sie chuda i ladna laska
nie ja
dla mnie to koniec
dzis filmiki, jutro co?
czego bym nie robiła, nie dozyskam go
Skoro tak mówisz to pewnie tak właśnie będzie. Histeryzujesz, brak Ci wiary :)

Ps. jak można pisać Boże z małej litery.....???



Ally83 - 2009-04-19 19:21
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Lady in Blue (Wiadomość 11951400) To, że faceci lubią czasem sobie zobaczyć jakiś film porno nie oznacza końca związku ... Autorko wątku - to może idź i pooglądaj z nim :p
Ja bym tak zrobiła :D ;p



Bl0ndy - 2009-04-19 19:36
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 (Wiadomość 11953312) kiedys..... co to za kiedyś, 4 dni bez seksu? :lol:

jak facet od 4 dni nie ma ochoty to koniec związku, apokalipsa?????
No wybaczcie, ale mi sie zdarzyło nie miec ochoty nawet przez caly TYDZIEN!! :eek: i poki co moj TZ nie założył żadnego rozpaczliwego wątku:D

pozatym skad mozemy miec pewnosc, że np nie jest tak, że szanowna autorka z racji wiosny od paru dni łazi za TZ i jeczy, że ma tu cellulit tam fałdkę, a jeszcze tam boczka?? To zniechęca facetów i to bardzo. Albo zreszta jak przyłapała go raz na pornolu, nastepnego dnia rano mogla zaczac zalic sie na własna figurę, wyrzucac swoje wady na wierzch i nieswiadomie samej sobie kopać dołek. Oczywiscie to tylko hipoteza.:rolleyes:
Popieram..
Może i się nie znam bo nie mam z tym problemów ale wydaje mi się (z resztą nie tylko mi tutaj) że naprawdę histeryzujesz.. W opisanej sytuacji nie widzę żadnego końca związku. Myślę że przede wszystkim powinnaś siąść i spokojnie pomyśleć czy Twoje ciało jest problemem dla TŻ-ta czy dla Ciebie (wygląda mi to na usprawiedliwienie innych problemów) Postaraj się przeanalizować ostatni okres- może faktycznie zasypywałaś go lamentami na temat Twoich wad i kompleksów.. Weź się za siebie: zacznij ćwiczyć, może wspomóż się dietą. Zrób to przede wszystkim dla siebie, poczujesz się lepiej, wzrośnie samoocena. O końcu związku bedziesz mogła powiedzieć kiedy mimo tego że wyglądasz lepiej facet dalej Cie odtrąca.
Poza tym jak większośc wizażanek zalecam rozmowę.. Dobry kontakt to fundament mocnego związku.. Jeśli nie będziecie ze sobą rozmawiać o swoich problemach nie wróżę długiej przyszłości.



sine.ira - 2009-04-19 19:38
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Bardzo możliwe, że się kończy. Wiele związków wykończył brak porozumienia i rozmowy o swoich potrzebach i wspólnych problemach.

Masz nerwy ze stali, że dajesz radę żyć w fikcji pod tytułem: nic nie widziałam, nic nie słyszałam ale sobie popłaczę. Może on się sam domyśli, co nie ? ;) Ja bym nawet tych kilku dni nie wytrzymała. Imponujące ;)

Niech mi ktoś wytłumaczy ten fenomen: mam problem z facetem, ale zamiast z nim porozmawiać, lecę na internetowe forum, żeby obwieścić to obcym ludziom :confused: Nie czaję.

EDIT:
Acha - wcale nie uważam, że histeryzujesz. To, że facet woli pornole od seksu z Tobą może być niepokojące. Pytanie tylko: dlaczego je woli ? Ale to już zadanie dla Ciebie - dowiedzieć się :)




pani ćma - 2009-04-19 19:39
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  skoro autorka watku ma kompleksy na punkcie swojego ciala oraz tak zareagowala, to nie sadze, zeby czula sie komfortowo, ogladajac razem z nim pornosy. :cool:

ja doskonale rozumiem autorke wątku, bo kiedys sama mialam podobna sytuacje (nie przylapalam chlopaka na goracym uczynku, ale znalazlam w historii strony xxx). z tym ze ja zareagowalam duuuuzo bardziej gwaltownie, wrecz histerycznie. kiedy ochlonelam, porozmawialismy. on wyjasnil mi dlaczego, ja wyjasnilam jak sie poczulam. on zrozumial, przeprosil. problem wiecej sie nie powtorzyl.

spokojna rozmowa potrafi wiele zdzialac, w koncu (jak przypuszczam) jestescie najblizszymi sobie osobami - trzeba sobie ufac, umiec sie dogadac i rozmawiac nawet o bolesnych sprawach. powodzenia. :)



aktaga13 - 2009-04-19 19:43
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11945892) dla niektorych to pewnie drobiazg, dla mnie to bardzo bolesne

od dłuzszego czasu walczę ze sporym brzuszkiem, nie mam ładnej figury, opalonej na złoto skóry ale zawsze mój facet mowił, że jestem dla neigo naj naj

wczoraj wczesniej poszam spać, ale sie obudzilam.. on nie spal.. drzwi do sypialni byly zamknięte, do drugiego pokoju również

po prostu podsłuchalam, że oglada jakies prono i mówiąc krótko sie zabawia; wrocilam do łózka, ale nie moglam sie uspokoic

dzisiaj rano namawial mnie,zebym poszla spac jeszcze; oczywiscie udalam,podsluchalam i znowu ogladal porno

historia explorera z piatku, wczoraj i dzis jest usunieta

zapytalam go przed chwila, dlaczego ja usunął że niby tak mam zapisaną subskrybcje na wizazu (...) a on, że nei usuwal
po cichu sie wycofal do dużego pokoju
ogląda kubice

ja staram sie nie beczec ale kur**** nie moge!!!! mam kompleks nie-idealnego ciala, niestety nie jestem klasyczna pieknoscia.. juz wczoraj rano jak chciałam sie z nim kochac, udawal ze spi czy costam
dzis rano jak to bylo bardzo czesto, zaczelam go piescic ale olal mnie

chyba mi serce peknie
po prostu woli sie zabawiac i oglądać ładne i chude laski na filmikach, niż kochac sie ze mna- moim obwislym brzuchem, niepobalsamowaną skórą, szerokimi biodrami i cellulitem

zawsze kochaliśmy sie czesto, nawet bardzo czesto- od paru meisiecy kiedy mieszkamy razem prawie codziennie, w weekendy zawsze po przebudzeniu bo tak lubimy
ja nie leze jak kłoda, uwielbiam seks z nim i zawsze myślałam ze daje nam obojgu dużo radosci

przegrałam jednak z laskami, ktore graja w filmach prono
net po prostu zabral mi faceta

siedze i becze jak czubek jakis, wszystko co mi wmawiał to kit- liczy sie chuda i ladna laska
nie ja
dla mnie to koniec
dzis filmiki, jutro co?
czego bym nie robiła, nie dozyskam go
ej, nie żadne związek się kończy, tylko idź się nabalsamuj, załóż seksowną bieliznę i skuś go:) na pewno nie odmówi! bo na pewno jestes dla niego naj!



sine.ira - 2009-04-19 19:45
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 11954122) ej, nie żadne związek się kończy, tylko idź się nabalsamuj, załóż seksowną bieliznę i skuś go:) na pewno nie odmówi! bo na pewno jestes dla niego naj! Skąd wiesz, że nie odmówi ?



pani ćma - 2009-04-19 19:47
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 11954122) ej, nie żadne związek się kończy, tylko idź się nabalsamuj, załóż seksowną bieliznę i skuś go:) na pewno nie odmówi! bo na pewno jestes dla niego naj! jezu, jak mnie denerwuja takie rady. :rolleyes:

dlaczego to on sie nie postara, jesli czegos mu brakuje? dlaczego to zawsze kobieta ma sie "nabalsamowac", "kupowac sexi bielizne", kusic itd.? niech on sie wykaze. a on poszedl na latwizne i poszedl walic konia, za przeproszeniem, przy pornolach. :cool:

edit:
poza tym, juz raz odmowil.



sine.ira - 2009-04-19 19:53
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez pani ćma (Wiadomość 11954200) dlaczego to zawsze kobieta ma sie "nabalsamowac", "kupowac sexi bielizne", kusic itd.? Taka jest jej odwieczna rola :D Przecież to tylko faceci się "nudzą" seksem z jedną kobietą. Dlatego powinnyśmy dokładać wszelkich starań aby temu zapobiec. My przecież swojego Kazia/Zdzisia/Leszka pragniemy zawsze, wszędzie i o każdej porze gdyż niezmiennie pociąga nas jego wiecznie jędrne, swieże ciało. Dlatego on starać sie nie musi. Ma swoje pornoski jakby co. Nie wiedziałaś ? :cool:



aktaga13 - 2009-04-19 20:24
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  hm, napisalam taką "radę", bo pierwsze co rzuciło mi się w oczy to ogromne kompleksy autorki. takie podejscie nie jest dobre :nie: czasami wystarczy niewiele, by poczuc sie seksowna, a przez to ożywić coś w swoim związku.

dlaczego ona ma coś robić? ok, niech nie robi nic! niech siedzi na wizazu i sie nad sobą umartwia. a on niech dalej siedzi i sobie dogadza. dziewczyna napisała tego posta, bo ją to zjawisko niepokoi. napisała nam o swoich obawach i poprosiła o radę. możemy wszystkie przyklasnąć: "ZOSTAW GO!". ale czy nie lepiej zrobić coś, żeby poprawić sytuację?

niesprawiedliwie uznałam, że "ktoś musi"....



sine.ira - 2009-04-19 20:32
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Chyba nie sądzisz, że wystaczy wbić się w pończochy i odwalić striptiz żeby się wyleczyć z kompleksów i poczuć sie "seksi" :confused: Do tego trzeba pewności siebie. Jak uważasz, że jesteś grubasem i ubierzesz pończochy to nie stanie sie cud - dalej w swojej głowie będziesz grubasem tyle, że w pończochach. Najlepiej z kompleksów wyprowadza akceptujący i wspierający partner.

Coś w tym związku dzieje się dziwnego. Tylko bez rozmowy z facetem założycielka wątku nie dojdzie co.



aktaga13 - 2009-04-19 20:34
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez sine.ira (Wiadomość 11954950) Chyba nie sądzisz, że wystaczy wbić się w pończochy i odwalić striptiz żeby się wyleczyć z kompleksów :confused: Do tego trzeba pewności siebie. Jak uważasz, że jesteś grubasem i ubierzesz pończochy to nie stanie sie cud - dalej w swojej głowie będziesz grubasem tyle, że w pończochach. Najlepiej z kompleksów wyprowadza akceptujący i wspierający partner.

Coś w tym związku dzieje się dziwnego. Tylko bez rozmowy z facetem założycielka wątku nie dojdzie co.
święta prawda...

sama rozmowa też wcale nie musi rozwiązać problemu. mężczyźni niechętnie o tym rozmawiają, niektórzy potrafią się wypierać.. wcale nie prędko im do zwierzeń...



pani ćma - 2009-04-19 20:37
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 11954823) dlaczego ona ma coś robić? ok, niech nie robi nic! niech siedzi na wizazu i sie nad sobą umartwia. a on niech dalej siedzi i sobie dogadza. poki co, nikt nie napisal, zeby go zostawila, chyba ze przeoczylam. nikt tez nie mowi, zeby nic nie zrobila. ale pierwszym krokiem powinna byc ich rozmowa, a nie wbijanie sie w gorsety i podwiazki.

Cytat:
Napisane przez sine.ira (Wiadomość 11954950) Chyba nie sądzisz, że wystaczy wbić się w pończochy i odwalić striptiz żeby się wyleczyć z kompleksów i poczuć sie "seksi" :confused: Do tego trzeba pewności siebie. Jak uważasz, że jesteś grubasem i ubierzesz pończochy to nie stanie sie cud - dalej w swojej głowie będziesz grubasem tyle, że w pończochach. Najlepiej z kompleksów wyprowadza akceptujący i wspierający partner. racja :ehem:



SamSzef - 2009-04-19 20:38
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  a może niech autorka wątku napisze czy próbowała dziś rozmawiać z TŻtem i ew.jakie były skutki tej rozmowy?



SamSzef - 2009-04-19 20:38
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  a może niech autorka wątku napisze czy próbowała dziś rozmawiać z TŻtem i ew.jakie były skutki tej rozmowy?



NadIia - 2009-04-19 21:02
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  heh ja tez nie jestem idealem :) a moj TŻ bardzo lubi tego typu filmiki. i szczerze mówiąc ja tez :D no dziwne jak na kobiete ale lubie i mnie to strasznie podnieca :) i nie sadze zeby bylo to cos nieprzyzwoitego. Czasami ogladam sama czasami razem i absolutnie nie jestem zazdrosna. Dlaczego ? Bo faceci juz tacy są. Lubią się patrzeć. Lepiej pozwolic patrzec na filmy niz na takie dziewczyny w realu prawda ? :D Często razem nawet ogladamy :) Myśle ze jakbys moze razem z nim ogladala czasami to on nie robil by z tego tajemnicy. My z TŻ-tem ogladamy sobie i przy tym macami sie sami :) przy sobie zawsze jest to jakas odmiana :) jak zobaczy np. ze sie nie wsciekasz z tego powodu ze sobie oglada nie bedzie tego ukrywal. Chce sobie pewnie przypomniec troche mlodziencze lata :) wiec badz otwarta na takei rzeczy! moze jak zobaczy ze moze sobie ogladac kiedy chce znudzi mu sie w koncu :)



zagubiona89r - 2009-04-19 21:21
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Ciekawe czy wy na gorąco też byłybyście takie opanowane i stwierdziły : to normalne, że facet ogląda po kryjomu porno, sugeruje wręcz każe jej iść wcześniej spać by się pozadowalać i nie ma ochoty na seks z swoją partnerką...

Z jedną radą się zgodzę musicie porozmawiać na spokojnie.

Natomiast rozumiem Cię bo odkryłaś to przypadkiem, połączyło się to z odrzucaniem Twojej inicjatywy mimo, ze szybciej kochaliście się często. Poczułaś się odrzucona (i słusznie), do tego doszły kompleksy, sytuacja je wyolbrzymiła. Jesteś rozżalona ale czas się ogarnąć. Powiedzieć Tż-towi jak sytuacja wyglądała, że przypadkiem go nakryłaś, że wiesz dlaczego usuwał historię, i że niepokoi Cię fakt, jak to wpływa na was i na wasze życie seksualne. Zobaczymy co Ci powie. Bo domysły moga być różne. W wersji lekkiej, że ma taki sposób odreagowania stresu, w wersji hard, ze poza porno to są seks czaty itd. powodzenia w rozmowie.



kinghah - 2009-04-19 21:35
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Myślę, że sporadyczne oglądanie porno nie rozbije związku. Ale brak rozmowy zdecydowanie tak.



Madaleinee - 2009-04-19 21:44
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Wyrak (Wiadomość 11953673) To przeczytaj ze zrozumieniem, ze ona wyraznie napisala, ze czesto uprawiaja seks. To co przytoczylas, to jak na razie jednostkowy przypadek :rolleyes: Nie jednostkowy bo jak widać zdarzyło się to dwa razy, nie udawaj mądrzejszego niż jesteś.



Wyrak - 2009-04-20 00:12
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Madaleinee (Wiadomość 11956092) Nie jednostkowy bo jak widać zdarzyło się to dwa razy, nie udawaj mądrzejszego niż jesteś. Jak dla mnie jednostkowy. Laskawie mi nie mow co mam jak interpretowac.

-------

Co do rad typu: "wskocz w ponczochy itd.". Dajcie ludzie spokoj, jesli sa problemy, to sie powinno o nich porozmawiac, a tutaj jak widac problem jest.



eelmirka - 2009-04-20 00:51
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  jak te moderatorki i wyżej mierzący niż skaczący wyrak coś palną.... :rolleyes:



Madaleinee - 2009-04-20 07:56
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Wyrak (Wiadomość 11957084) Jak dla mnie jednostkowy. Laskawie mi nie mow co mam jak interpretowac. Kochany ale ja tylko odpieram Twój atak, gdyż to pierwszy zacytowałeś moje słowa. I łaskawie zejdz ze mnie bo sie robi duszno:)



kariera85 - 2009-04-20 08:22
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  dobra, nie kończy sie..:rolleyes:

porozmawialismy wlasciwie zaraz.. ja jestem straszna cholera.. tak nakrzyczalam że ehh.. no i trzasnelam różykiem o ziemie:mad:

patrzcie jak to jest.. cos gra, nagle nie gra a potem sie okazuje że nie może po prostu nie grać.. że między nami po prostu musi być zaje*iscie..

no i jest

teraz tylko razem oglądamy filmiki:D.. ze zdwojona mocą pracujemy nad moimi kompleksami.. żal mi chłopaka, że ma taki cięzki przypadek jak ja.. no cóż, błedy rodzicow w wychowaniu, są tacy ludzie którym całe życie wmawiano że sa be:cool:

ale dobrze się bylo wyzalić.. :cmok: dzieki..
choć dopiero teraz czytam wasze posty (:ojestem straszna)

edit: :eek: dobrze że nie czytalam forum,bo po iektorych postach nic tylko szukać suchej gałęzi... wiekszości dzieki za próbę wsparcia histeryczki :cool: problem byl delikatny, fajnie że chociaż częśc to zrozumiala..

generalnie nasz związek jest naprawdę wspanialy.. co do moich kompleksów-niestety, jak napisalam wyżej błedy wychowawcze, rodzice którzy cale zycie mowią o twoich krzywych nogach,wielkim nosie a na rodzinnych uroczystosciach choć masz ponad 20lat wolają na Ciebie "brzydactwo" :eek:
wiem,ze ciezko pomóc jak sie nie zna genezy problemu ale starajcie sie czasem mnie uogólniać (co niektórzy)

nie jest łatwo iść na silownię (szczerze, to nie stać mnie na to), na solar zagladam ale niezbyt czesto.. mam probem z zarciem-żrę na potegę, jak świnia.. co z tego, że mam chude i krzywe nogi jak boczki mi na plecy wyszly.. brak mi zawziętości, konsekwencji dlatego nie wychodzą mi żadne cwiczenia na dłuższą niż 5 dni metę.. ale pracuje nad tym..




eelmirka - 2009-04-20 09:04
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11958075) dobra, nie kończy sie..:rolleyes:

porozmawialismy wlasciwie zaraz.. ja jestem straszna cholera.. tak nakrzyczalam że ehh.. no i trzasnelam różykiem o ziemie:mad:

patrzcie jak to jest.. cos gra, nagle nie gra a potem sie okazuje że nie może po prostu nie grać.. że między nami po prostu musi być zaje*iscie..

no i jest

teraz tylko razem oglądamy filmiki:D.. ze zdwojona mocą pracujemy nad moimi kompleksami.. żal mi chłopaka, że ma taki cięzki przypadek jak ja.. no cóż, błedy rodzicow w wychowaniu, są tacy ludzie którym całe życie wmawiano że sa be:cool:

ale dobrze się bylo wyzalić.. :cmok: dzieki..
choć dopiero teraz czytam wasze posty (:ojestem straszna)

edit: :eek: dobrze że nie czytalam forum,bo po iektorych postach nic tylko szukać suchej gałęzi... wiekszości dzieki za próbę wsparcia histeryczki :cool: problem byl delikatny, fajnie że chociaż częśc to zrozumiala..

generalnie nasz związek jest naprawdę wspanialy.. co do moich kompleksów-niestety, jak napisalam wyżej błedy wychowawcze, rodzice którzy cale zycie mowią o twoich krzywych nogach,wielkim nosie a na rodzinnych uroczystosciach choć masz ponad 20lat wolają na Ciebie "brzydactwo" :eek:
wiem,ze ciezko pomóc jak sie nie zna genezy problemu ale starajcie sie czasem mnie uogólniać (co niektórzy)

nie jest łatwo iść na silownię (szczerze, to nie stać mnie na to), na solar zagladam ale niezbyt czesto.. mam probem z zarciem-żrę na potegę, jak świnia.. co z tego, że mam chude i krzywe nogi jak boczki mi na plecy wyszly.. brak mi zawziętości, konsekwencji dlatego nie wychodzą mi żadne cwiczenia na dłuższą niż 5 dni metę.. ale pracuje nad tym..
ale Cię urobił.... :cool: wcześniej wydawałaś się być zszokowana a teraz pasuje Tobie to oglądanie pornuchów? tak samo on jak i reszta rodziny z powodzeniem Tobą manipuluje... nie rozumiem jak oni mogą tak mówić, mi się od razu nasuwa myśl że leczą swoje niepowodzenia i kompleksy wyżywając się na kimś bezbronnym.... ja sobie nie wyobrażam kogokolwiek tak traktować, to kwestia kultury i taktu ba rodzina nie od tego jest żeby kopać leżącego prawda?



kariera85 - 2009-04-20 09:12
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez eelmirka (Wiadomość 11958465) ale Cię urobił.... :cool: wcześniej wydawałaś się być zszokowana a teraz pasuje Tobie to oglądanie pornuchów? tak samo on jak i reszta rodziny z powodzeniem Tobą manipuluje... nie rozumiem jak oni mogą tak mówić, mi się od razu nasuwa myśl że leczą swoje niepowodzenia i kompleksy wyżywając się na kimś bezbronnym.... ja sobie nie wyobrażam kogokolwiek tak traktować, to kwestia kultury i taktu ba rodzina nie od tego jest żeby kopać leżącego prawda?
czy rozmowa z parnterem i osiągnięcie kompromisu to Twoim zdaniem manipulacja? "urobił.." o ja pitole....:rolleyes:
co do rodziny- nie roztrzasajmy tego tutaj



HollyG - 2009-04-20 09:28
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  ja mysle, ze koleżance chodziło o to, ze panie z filmów nazywałaś wychdzonymi i mówiłaś o nich raczej z obrzydzeniem, a teraz oglądacie to razem... Nie widze kompromisu z jego strony tylko ustepstwo z Twojej... CO on Ci powiedział na temat unikania seksu z Tobą?



kariera85 - 2009-04-20 09:37
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 11958726) ja mysle, ze koleżance chodziło o to, ze panie z filmów nazywałaś wychdzonymi i mówiłaś o nich raczej z obrzydzeniem, a teraz oglądacie to razem... Nie widze kompromisu z jego strony tylko ustepstwo z Twojej... CO on Ci powiedział na temat unikania seksu z Tobą? powiem szczerze, że kazdy jest złożoną osobowością, każdy ma inną psychę, a ja że tak powiem mam specyficzną; tutaj dusza towarzystwa, z drugiej strony chodzacy mega-kompleks i anty-impreza; TŻ jakoś to układa do kupy .. :)

natomiast oglądanie filmów myslę że bedzie częścią terapii.. generalnie laski na tych filmach sa rózne.. a nie chodzi stricte o oglądanie dla oglądania a raczej o nowe triki.. i rozwijanie naszego intymnego pożycia :D



HollyG - 2009-04-20 10:05
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11958816) powiem szczerze, że kazdy jest złożoną osobowością, każdy ma inną psychę, a ja że tak powiem mam specyficzną; tutaj dusza towarzystwa, z drugiej strony chodzacy mega-kompleks i anty-impreza; TŻ jakoś to układa do kupy .. :)

natomiast oglądanie filmów myslę że bedzie częścią terapii.. generalnie laski na tych filmach sa rózne.. a nie chodzi stricte o oglądanie dla oglądania a raczej o nowe triki.. i rozwijanie naszego intymnego pożycia :D
no ok, ale nie odpowiadasz na pytanie. Jak wytłumaczył chwilowy brak popędu i czy wszystko wróciło do normy? Czy poprostu staniesz się towarzyszką oglądania filmów, a nie przełoży się to na Wasze życiełóżkowe? Co ON o tym mówił?



kariera85 - 2009-04-20 12:53
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 11959145) no ok, ale nie odpowiadasz na pytanie. Jak wytłumaczył chwilowy brak popędu i czy wszystko wróciło do normy? Czy poprostu staniesz się towarzyszką oglądania filmów, a nie przełoży się to na Wasze życiełóżkowe? Co ON o tym mówił? sorry Holly, nie obraź sie, ale cała naszą rozmowę chcialabym zachować dla nas :) rozmawialiśmy o tym jeszcze wieczorem.. generalnie chłopak przyznał że popelnil duży bład.. zrozumial ocb, osiągnełam to na czym mi zalezało..

generalnie rozumiem, dlaczego się dopytujesz- bo chcialabyś zrozumieć co sie stało ale jak napisalam- psycha czlowieka jest tak pokręcona, że niejeden psychiatra wymięka:)
mysle że to dopytywanie jest ok, bo weszlas tu chcac mi w jakiśtam sposob pomoc wiec z jakiegoś tam wzgledu masz prawo
ale to jak z paparazzi- ktoś jest sławny, to moge go sfilmowac jak robi kupe; zalozyla watek- mam prawo wiedziec wszystko ;) żartuje tylko :)

od kiedy jestem na wizazu, a jestem z długimi przerwami w aktywnosci, zawsze lubilam to forum:) pelno tu fajnych lasek :cmok:



pani ćma - 2009-04-20 14:23
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez eelmirka (Wiadomość 11958465) ale Cię urobił.... :cool: wcześniej wydawałaś się być zszokowana a teraz pasuje Tobie to oglądanie pornuchów? Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 11958726) ja mysle, ze koleżance chodziło o to, ze panie z filmów nazywałaś wychdzonymi i mówiłaś o nich raczej z obrzydzeniem, a teraz oglądacie to razem... Nie widze kompromisu z jego strony tylko ustepstwo z Twojej... CO on Ci powiedział na temat unikania seksu z Tobą? zgadzam sie w 100%.
kariera, twój TŻ na pewno jest zadowolony z obrotu sprawy - on dalej bedzie mogl ogladac pornoski, tylko juz bez krycia sie, a ty bedziesz UDAWAC, ze jest to ok i czujesz sie z tym super fajnie.
wspolczuje. i zycze, zebys nie zalowala takich decyzji, chociaz mam wrazenie, ze takie rozwiazanie przyniesie ci wiele rozczarowania..



koKOro - 2009-04-20 14:42
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  cóż za niespodziewany obrót sprawy :rolleyes: nieważne, że bagienko ważne, że moje, już znane i zgodzę się na wiele, pytanie na jak długo starczy mi sił żeby pożyć w iluzji. Mam wrażenie, że wy przykryliście ten problem zamiast go rozwiązać.

ale nie przejmuj się, to nie jest atak, tylko moja opinia, a Twoje życie



kariera85 - 2009-04-20 17:49
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez pani ćma (Wiadomość 11961882) zgadzam sie w 100%.
kariera, twój TŻ na pewno jest zadowolony z obrotu sprawy - on dalej bedzie mogl ogladac pornoski, tylko juz bez krycia sie, a ty bedziesz UDAWAC, ze jest to ok i czujesz sie z tym super fajnie.
wspolczuje. i zycze, zebys nie zalowala takich decyzji, chociaz mam wrazenie, ze takie rozwiazanie przyniesie ci wiele rozczarowania..
:(
Cytat:
Napisane przez koKOro (Wiadomość 11962151) cóż za niespodziewany obrót sprawy :rolleyes: nieważne, że bagienko ważne, że moje, już znane i zgodzę się na wiele, pytanie na jak długo starczy mi sił żeby pożyć w iluzji. Mam wrażenie, że wy przykryliście ten problem zamiast go rozwiązać.

ale nie przejmuj się, to nie jest atak, tylko moja opinia, a Twoje życie
\

nie wiem ocb :confused:

może ktoś mi wyjasnić

czy może dobrze mi sie zdaje, że dziewczyny uczynnie staraja sie mnie przekonać że nadal mam problem, choć tłumacze, że nie mam..?



HollyG - 2009-04-20 18:01
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Nam się po prostu wydaje, ze tylko Ty poszłaś na ustępstwa. On nadal ogląda pornosy, tyle, ze z Toba u boku. Wg mnie nic się nie zmienia. Ty nadal jesteś przekonana o walsnej nieatrakcyjności a nic nie napisałąś o tym, co on ma zmaair zrobić aby pomóc CI w popraiweniu własnej samooceny i ulepszeniu Waszego życia. Moim zdaniem, schowałaś problem pod dywan i on wylezie. Tłumaczenia w stylu, ze ta moja zwariowana psychika jest taka zakrecona i on biedny musi to znosić świadczą o Twojej bardzo niskiej samoocenie nie tylko jesli chodzi o atrakcyjność, ale również pozycję w zwiazku, co wywodzić moze się z fatalnego zachowania Twoich rodziców. nie irytuj się prosze, tylko przeczytaj wszystko uwaznie. Chcemy CI pomóc, zastanów się nad tym. Często, pozorne załatwienie takich problemów nie pomaga i trzeba zajrzeć głebiej.



SamSzef - 2009-04-20 18:06
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Może chodzi o to, że twój tż będzie mógł oglądać pornosy myśląc, że ma twoje błogosławieństwo, bo przecież oglądasz z nim. może o to chodzi, że teraz może to robić bez wyrzutów.
ja jeszcze nie mam wyrobionego zdania, nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. może to i dobrze, jeśli wasze pożycie rozwinie się. choć z drugiej strony...

nie wiem, naprawdę nie wiem.

mnie zastanawia ten chwilowy brak popędu z jego strony.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 11965572) Nam się po prostu wydaje, ze tylko Ty poszłaś na ustępstwa. On nadal ogląda pornosy, tyle, ze z Toba u boku. Wg mnie nic się nie zmienia. Ty nadal jesteś przekonana o walsnej nieatrakcyjności a nic nie napisałąś o tym, co on ma zmaair zrobić aby pomóc CI w popraiweniu własnej samooceny i ulepszeniu Waszego życia. Moim zdaniem, schowałaś problem pod dywan i on wylezie. Holly G trafiła w sedno sprawy.



Luba - 2009-04-20 18:12
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez kariera85 (Wiadomość 11965328) :(

czy może dobrze mi sie zdaje, że dziewczyny uczynnie staraja sie mnie przekonać że nadal mam problem, choć tłumacze, że nie mam..?
Jak nie, jak tak :D
Jasne, że usiłują. Było się wyzwierzać na forum? To teraz Ci się przejadą po wszytskim, nie ma przeproś. ;)

-------------------------

Dziewczyny, tak na zdrowy rozum.
Autorka w jakis sposób swój problem rozwiązała, jest sens dalej to roztrząsać i nawracać kogoś o kim tak naprawde nic nie wiecie? Nie wiecie o czym rozmawiali, co tak naprawdę ustalili, nawet nie wiecie czy akurat jej sie jakis pornos nie spodobał...
Nie bądzcie nadgorliwe :)

Ale oczywiscie nie mogę nikomu zabronić wypowiadać się w wątku (nawet nie próbuję) i oczywiście autorka także tego nie moze zrobić. Może tylko siedzieć i czytać jak całkiem obce jej osoby, które tak naprawdę nie wiedzą jak wyglądała rozmowa i jakie ustalenia powzięła wraz z TŻtem, dzielą jej zwiazek na czworo.




HollyG - 2009-04-20 18:18
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez Luba (Wiadomość 11965786) Jak nie, jak tak :D
Jasne, że usiłują. Było się wyzwierzać na forum? To teraz Ci się przejadą po wszytskim, nie ma przeproś. ;)

-------------------------

Dziewczyny, tak na zdrowy rozum.
Autorka w jakis sposób swój problem rozwiązała, jest sens dalej to roztrząsać i nawracać kogoś o kim tak naprawde nic nie wiecie? Nie wiecie o czym rozmawiali, co tak naprawdę ustalili, nawet nie wiecie czy akurat jej sie jakis pornos nie spodobał...
Nie bądzcie nadgorliwe :)

Ale oczywiscie nie mogę nikomu zabronić wypowiadać się w wątku (nawet nie próbuję) i oczywiście autorka także tego nie moze zrobić. Może tylko siedzieć i czytać jak całkiem obce jej osoby, które tak naprawdę nie wiedzą jak wyglądała rozmowa i jakie ustalenia powzięła wraz z TŻtem, dzielą jej zwiazek na czworo.
w takim razie w ogóle zakłądanie wątków na tym forum staje się bez sensu. nie chcę się z Toba, Luba kłócić, bo zawsze podobają mi się Twoje dojrzałe wypowiedzi, ale moim zdaniem czasem warto podrążyć bardziej. Może wlasnie, brak szczegółów i domysłów w stylu "co on tak NAPRAWDĘ chciał przez to powiedziec" pozawala nam bardziej obiektywnie spojrzeć na sprawę znając najpotrzebniejsze ogólniki. nikt na dziewczyne nie naskakuje tylko sugeruje wejżenie głębiej w problem, a nie cieszenie sie z tego, ze facet nadal ślini się gapiac sie na napalone laski w kompie tyle ze teraz z nia u boku... Nie mówie, wszytko jest dla ludzi, ale żeby nie skończyło się tak, ze on majac jej błogosławieństwo będzie to robił częściej a nie rzadziej...



lotta6 - 2009-04-20 18:28
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Cytat:
Napisane przez lexie (Wiadomość 11948927)
Myślę, że problemem mogła się stać rutyna albo "współczesna choroba" dotykająca wielu panów, mianowicie lenistwo połączone z egoizmem. Wiesz, w seksie z partnerką to się trzeba nagimnastykować, pomęczyć, pomyśleć też o niej a przy filmiku można myśleć tylko o sobie i nie trzeba się za bardzo wysilać.
Z tym sie zgadzam. Moze ma potrzebne szybkiego zaspokojenia po prostu bez myslenia o czyjejs przyjemnosci



Wyrak - 2009-04-20 18:36
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Heh, przyszla dziewczyna, dostala rady, rozwiazala problem w jakis sposob, to jej powiedziano, ze zle zrobila i oszukuje sama siebie...



HollyG - 2009-04-20 18:42
Dot.: kończy się mój związek!!! boże..
  Ok, no więc świetnie, ze po problemie, miłego oglądania pikantnych scen razem:) i tak źle dla użytkowników tego forum, i tak niedobrze:) ehhh:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl



  • Strona 1 z 2 • Znaleźliśmy 177 wyników • 1, 2

    comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com