Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować



justyna_dt - 2006-04-02 13:09
ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Dziewczyny, nie wytrzymam tego. Na GG jestem od jakiejś godziny, w opisie mam, żeby nie wysyłano mi durnych łańcuszków, a zaraz dostaję pięć tysięcy wiadomości typu: "Dziś mija rok od śmierci kochanego Ojca Świętego, wyślij tą wiadomość do 15 osób, jeżeli tego nie zrobisz spotka Cię nieszczęście/nie zdasz matury/odrzuci Cię ukochana osoba/zachorujesz [:confused: ]. To jest jakaś paranoja! Gdzie jest szacunek ludzi do JP II? Dla mnie taki łańcuszek to jest po prostu czysta kpina, jakiś żart. Od razu osoba, która mi takie coś wysyła traci mnóstwo w moich oczach.

[Wyślij ten łańcuszek do Justyny, a zmiesza Cię z błotem - nie trać tej okazji!]




Madia - 2006-04-02 13:15
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Zgadzam się mnie też dobijają tego typu łańcuszki....ludzie już nie mają doprawdy co robic chyba i zajmują się zatruwaniem życia innym.



Kasiulka22 - 2006-04-02 13:17
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja również nienawidzę łańcuszków. Ostatnio smsem dostałam taki o treści roześlij ten sms 15 osobom, ponieważ minęło już X dni od śmierci JPII. Jeśli tego nie zrobisz czeka cię nieszczęście. Moja własna kuzynka mi to wysłała. Nie wspomnę o tysiącu łańcuszków, które dostaję na gg, na maila. I co najdziwniejsze wysyłają mi to moje koleżanki, które podobnie jak ja mają już 24 lata... To chyba lekkie przegięcie, z takimi zabawami. W każdym razie ja nie znoszę... brrr, aż się zdenerwowałam ;)



bierdonka - 2006-04-02 13:17
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  łańcuszki... jedna z wielu, wielu rzeczy których nienawidzę... ;( mi na szczęście nie przesyłają aż rtak wielu łańcuszków bo wiedzą, że każdy kto to zrobi zostanie rozszarpany na strzępy (o ile będzie miał szczęście :D bo niektórych może spotkać jeszcze gorszy los :P :D )




kamuha - 2006-04-02 13:18
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja również nie cierpię wszelkiego rodzaju łancuszków i mówię o tym otwarcie tym co mi je wysyłają. Zawsze się wtedy wkurzam, z miejsca skacze mi ciśnienie;) i fakam takie osoby, a one: no musiałam wysłać bo coś tam i jeszcze się dziwią, że na nich krzyczę. Strasznie mnie to irytuje, a ludzie nie rozumieją, że jak NIE wysyłać łańcuszków, to NIE wysyłać łancuszków.



justyna_dt - 2006-04-02 13:22
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja na takich ludzi po prostu nie mogę - muszę się wykrzyczeć. I zawsze ich blokuję :D na kilka dni, ale przynajmniej potem ze strony niektórych mam święty spokój.



siss - 2006-04-02 13:23
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Taa, też dostałam :baba:
Dla tworcow gadu-gadu każdy powod jest dobry, żeby te durne łańcuszki rozsyłać.



justyna_dt - 2006-04-02 13:25
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez siss Taa, też dostałam :baba:
Dla tworcow gadu-gadu każdy powod jest dobry, żeby te durne łańcuszki rozsyłać.
Siss, niekoniecznie twórców, niedawno dostałam łańcuszek, który wymyśliła moja koleżanka z klasy :mur:



morella - 2006-04-02 13:26
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja najnormalniej na świecie je ignoruję, juz mnie nawet nie denerwują, no może czasem te smsowe, bo lece do telefonu z myslą ze to coś waznego a tu ....kolejny łańcuszek :mad:



margitta - 2006-04-02 13:27
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ale wogóle po jaką ch. ci ludzie to rozsyłają? Jakoś mi się w głowie nie mieści, że ktoś może w to wierzyć. Przecież to chyba szczyt naiwności. Koleżanka wysyłała mi wszystko co dostała, momi moich opisów, że sobie nie życzę. W końcu jej wprost napisałam, żeby mi przestała te głupoty wysyłać, bo ją zablokuje:D



kamuha - 2006-04-02 13:28
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez morella Ja najnormalniej na świecie je ignoruję, juz mnie nawet nie denerwują, no może czasem te smsowe, bo lece do telefonu z myslą ze to coś waznego a tu ....kolejny łańcuszek :mad: Łańcuszki jak łańcuszki, jak ktoś lubi to proszę bardzo :/ najgorsi są ludzie, którym mówisz po 1000razy, że nie życzysz sobie takich łańcuszków, a tu jak grochem o ścianę :cool:



ufcio - 2006-04-02 13:28
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  ja juz kiedys wyzywałam ze te łancuszki mi sa niepotrzebne, i teraz mi nikt tego nie wysyła bo mnie sie boi :D hehe, ale fakt faktem-to jest czysta kpina z powagi sytuacji.



justyna_dt - 2006-04-02 13:28
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja właśnie dostałam kolejny - że niby jak wyślę do 11 osób, to wyświetli mi się filmik o papieżu. Dziewczyny, naprawdę... idę do wanny, bo już kiepsko to znoszę :confused:



sosia - 2006-04-02 13:33
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja też sporo dostaję:rolleyes: Najlepszym chyba sposobem jest ignorować, a tym bardziej upartym podsyłam stronkę: http://atrapa.net/ :D



tootsie - 2006-04-02 13:47
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  łańcuszki na gg jeszcze jakoś znoszę (nie mylić z toleruję :D)ale jak dostaje ostatnio po kilkanaście sms to szlag mnie trafia:) mam kolezanke która odpowiada na każdy łańcuszek a później dziwi sie że ma wysokie rachunki za telefon:D a operatorzy zacieraja ręce :D



margitta - 2006-04-02 13:50
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  "Nie przeraź się!

Zobaczysz rzeczwistość [sic!] która się dzieje w naszym świecie.

To co zobaczysz teraz, to fakt.

Przede wszystkim jest on [ten fakt?! - składnia oryginału] uważany na
Tajwanie za najlepsze danie.

Na Tajwanie, martwe płody nienarodzonych dzieci są sprzedawane w
szpitalach e [sic!] sklepach za 50-70 dolarów. "Towar" cieszy się dużą
popularnością i jest poszukiwany głównie na grila.

Wyślij, proszę, tę informację do wszystkich aby świat zobaczył i aby
ktoś przedsięwziął jakieś kroki!

To jest zamach na rodzaj ludzki i jeśli my ludzie sobie z tym nie
poradzimy nigdy się on nie skończy.

Nawet słowo "niemożliwe" wskazuje, że to jest nie do wiary [?! logika
oryginału]... A jednak dzieje się naprawdę. "

:rotfl:

wiem, co za znieczulica, sory:D



justyna_dt - 2006-04-02 13:54
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  margitta, no wiesz co... :hahaha: jak śmiesz :-p



Bridget - 2006-04-02 14:02
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  do mnie też już raczej nie wysyłają - większość już wie, co myślę o łańcuszkach, o jakiejkolwiek tematyce by one nie były ;)
No co to jest, że ludzie są tacy głupi i naiwni?? Filmik im się wyświetli - jasne :> Ci młodsi prędzej gwiazdy zobaczą, jak rodzice ich zdzielą po łbie za rachunki telefoniczne :>



aniess - 2006-04-02 14:03
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Nic takiego nie dostaję, może ze względu na to, że nie mam na gg osób, które mają takie pomysły, lub dlatego, że wiedzą, żeby lepiej do mnie tego nie wysyłać :nie:



monyczkaaa - 2006-04-02 14:11
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja od tygodnia dostaję takie łancuszki :mad: Niestety nie tylko na gg ale też w formie SMSów :baba:



takasobieania - 2006-04-02 14:21
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  moi znajomi na szczescie wiedza ze nie lubie łańcuszków i na razie nie dostałam żadnego o Janie Pawle II,
wkurzają mnie też łańcuszki mailowe typu Jaś jest chory a onet zgodził sie płacic 1zł za każdego maila , przeciez tego jest tyle ze onet by zbankrutował!
Mam kolege który pracuje w onecie i wiem ze to bzdura totalna.



bloondyna - 2006-04-02 14:30
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  to jest starsznie wqr...... :|:|:| sorka...

ale tak jest ;/ po co to wysylaja...

wyslij 5 osobom to bedziesz mial szczescie ( i co masz? )
wyslij 10 osobom to bedziesz bogaty ( przybylo ci kasy jak wyslales/as to ? )
wyslij 20 osobom to zakochasz sie w tej osobie co chcesz ( nie badz naiwana.. jak masz sie zachowac to sie i tak zakochasz i taki lancuszek ci w tym nie pomoze ;/ )



Ona_17 - 2006-04-02 14:38
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Wlasnie!! Lancuszki - cos strasznego, co od razu doprowadza mnie do szalu:mad:
Staram sie to ignorowac albo lagodnie zwracam uwage, zeby nie wysylali mi juz tego.. czegos:/ Dzis tez skomentowalam "jeden" lancuszek..:p: i co uslyszalam.. Ze to nie jest badziewie, a ja jestem bez serca, mowiac tak o Wielkim JPII.. (Tylko ze ja nie mowie tego o osobie JPII, ale o tym co sie dzieje:confused: To jest juz jakas paranoja!!:eek:) Chyba skusze sie propozycja Margitty i zaczne blokowac:D



Rosario - 2006-04-02 14:54
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  To już normalnie przesada tymi łańcuszkami..
Ja też dostaję smsy i wiadomości na gg:baba:



agacion - 2006-04-02 15:07
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  a ja mam spokój z łańcuszkami :-) mając tlena i plugin "antySyf" nie dochodzi do mnie nic... a do wysyłającego "miła" wiadomość ode mnie, zawierająca dość niecenzuralny opis mego stosunku do takich łańcuszków... :D



babs - 2006-04-02 16:19
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Mnie najbardziej denerwują takie pseudo-charytatwne lancuszki, że niby z każdą wysłaną wiadomośc firma x zapłaci 10 groszy na biedne dzieci czy coś innego. Moje znajome uwielbieją je rozysłać, żadnej się nie chce sprawdzić czy to rzeczywiscie działa :< i jeszcze są złe jak im zwracam uwagę, bo przecież "one miały dobre intencje".



Moniquee - 2006-04-02 16:30
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  to ja chyba jestem jakaś inna albo mam normalnych znajomych, bo jeszcze nie zdarzyło mi się dostać jakiegoś durnowatego łańcuszka czy to sms'em czy na gg czy na pocztę :)



ciekawa_świata - 2006-04-02 16:42
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  A ja po prostu ignoruję, kiedy dostaję wiadomość na gg i widzę że to łańcuszek nawet nie czytam, tylko wyłączam :D Jeśli komuś ma sprawić przyjemność, że mi to wysłał, OK, ale ja nie mam zamiaru się denerwować. Ale jacy ludzie są naiwni, nie wiem jak to nazwać... prześlij 15 osobom, a chore dziecko dostanie 5 złotych na leczenie... klikam codziennie w Pajacyka i Polskie serce i mam czyste sumienie :rolleyes:;)



cattt - 2006-04-02 16:46
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  na mnie ZAWSZE łańcuszek się urywa.



Aeterna - 2006-04-02 16:57
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  A cóż to, Cattt, widzę, że lubisz igrać z losem..:lol:...
Hazardzistka z Ciebie..:lol:

Dziewczyny - a ja odsyłam najczęsciej w łańcuszkach tą stronkę (adres wzięty z Uśmiechowa).
Jest krótka lecz treściwa :lol:

''Wszyscy'' się na początku wkurzali, ale już nie dostaję (łańcuszków ;))...

http://www.nielancuszkom.prv.pl/




Estella - 2006-04-02 17:16
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja mówie każdemu kto mi te śmieci przysyła, że nie życzę sobie tego i będzie ignor :D na znajomych działa, osoby spoza listy dostają ignora od razu.
O JPII nic nie przyszlo.Ale dzien sie jeszcze nie skonczyl...
Nigdy nie odsyłam łańcuszków - bez względu na treść :D



ka1511 - 2006-04-02 17:24
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja dzisiaj dostalam kilka lancuszkow :mur: ehh kazdemu to dziala chyba na nerwy.. :hot:

i mam ochote komus zrobic :atyaty: :D:D:D:D



Beauty1984 - 2006-04-02 17:25
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez Estella Ja mówie każdemu kto mi te śmieci przysyła, że nie życzę sobie tego i będzie ignor :D na znajomych działa, osoby spoza listy dostają ignora od razu.
O JPII nic nie przyszlo.Ale dzien sie jeszcze nie skonczyl...
Nigdy nie odsyłam łańcuszków - bez względu na treść :D
U mnie jest podobnie :D. Znajomi wiedzą, że lepiej nie wysyłać do mnie żadnych łańcuszków więc wolą się nie narażać ;).
A resztę ignoruję i nigdy nic nie przesyłam dalej. Zresztą nawet nie czytam treści tych łańcuszów.



Chezzy - 2006-04-02 17:26
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez Aeterna Dziewczyny - a ja odsyłam najczęsciej w łańcuszkach tą stronkę (adres wzięty z Uśmiechowa).
Jest krótka lecz treściwa :lol:

''Wszyscy'' się na początku wkurzali, ale już nie dostaję (łańcuszków ;))...
http://www.nielancuszkom.prv.pl/
Fajna ta stronka, musze ja wyslac kolezance, bo ona mi zawsze te kretynskie łancuszki wysyła i jeszcze mówi mi "wybacz, ale nie chce ryzykowac". Mnie i tak najbardziej wnerwiaja łancuszki przed sesją... strasznie wkurzające są w szczególnosci, ze naprawde sie potem boje ze nie zdam (wiem moze naiwna jestem). A poza tym zawsze jak mi kolezanka taki łancuszek wysle ja jej odpowiadam "jak nie zdam to przez ciebie!!!!" i sie do niej potem nie odzywam przez jakis czas:D



cattt - 2006-04-02 17:30
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  ja właśnie dostałam łańcuszek :baba: SMSowy!



Estella - 2006-04-02 17:30
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ooo to jest najbardziej wkurzające - nie wierzę w to, ale nie chcę ryzykować :/ idiotyczne tłumaczenie



Aeterna - 2006-04-02 17:30
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez Chezzy i jeszcze mówi mi "wybacz, ale nie chce ryzykowac". :rotfl:



Chezzy - 2006-04-02 17:36
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez Aeterna :rotfl: Tak tak dokładnie jej słowa...:cool: :nie:



KasiaKatarzynka - 2006-04-02 17:36
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez cattt na mnie ZAWSZE łańcuszek się urywa. ech, na mnie niestety również, jestem zakałą ludzkości i nie można we mnie pokładać żadnych nadzieji, i'm sorry

jeszcze neidawno mieszałam takich ludzi z błotem, zwłaszcza, kiedy dostawałam łańcuszki o JPII, oj z wieloma sie ja przez to pokłóciłam...

teraz? ignoruję, blokuję, uświadamiam.



Aeterna - 2006-04-02 17:40
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez Chezzy Tak tak dokładnie jej słowa...:cool: :nie: Fajna z niej agentka :lol:



Chezzy - 2006-04-02 17:42
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez Aeterna Fajna z niej agentka :lol: I na dodatek nigdy nie słucha co do niej mówie...:mad: Nic tylko ją :bacik: Ale mam nadzieje, ze choc ta strona na nią podziala...:D



agacion - 2006-04-02 18:22
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez Aeterna A cóż to, Cattt, widzę, że lubisz igrać z losem..:lol:...
Hazardzistka z Ciebie..:lol:

Dziewczyny - a ja odsyłam najczęsciej w łańcuszkach tą stronkę (adres wzięty z Uśmiechowa).
Jest krótka lecz treściwa :lol:

''Wszyscy'' się na początku wkurzali, ale już nie dostaję (łańcuszków ;))...

http://www.nielancuszkom.prv.pl/
jeszcze lepsza jest ta stronka :D rozłożyła mnie na łopatki :rotfl:
http://www.gg-etykieta.prv.pl/



Tusio - 2006-04-02 18:41
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  już wysłałam koleżance adres tej strony :D ciekawe,czy przestanie mnie zamęczać łańcuszkami :D



Katiusia - 2006-04-02 18:42
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja narazie nie dostałam zadnego( całe szczęscie) bo zapowiedziałam dawno temu, że nie chcę żeby mi je przysyłali. I narazie nikt nie przysłał, ale wole nie mówić hop...



justyna_dt - 2006-04-02 18:43
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez agacion jeszcze lepsza jest ta stronka :D rozłożyła mnie na łopatki :rotfl:
http://www.gg-etykieta.prv.pl/
Oooo, ta strona jest genialna :D:D:D



Vivienne - 2006-04-02 18:56
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Wrrrrrrrr :baba:
Nienawidzę łancuszków! Są okropne! Nie na miejscu! Żałosne! Sam SPAM!
*wdech i wyyydech........*
To jest najlepszy sposób na wkurzenie mnie :mad:
Jak tylko wchodze na Gadulca i od razu widze, że mi sie pojawia "X przesyła wiadomość" to prawie zawsze jest to łańcuszek. Toz człowiek ma ochotę wziąć komputer i go wyrzucic przez okno.
Ale teraz daję bloki. Przynajmniej trochę mi się lista kontaktów odświeża :sol:

Najgorsze są te o papieżu... Przed chwilą dostałąm:
raczej nie wypada zignorować...
Minęło 337 dni drogi Jana Pawla do nieba.
Wyslij to do 8 dobrych ludzi a za 80 dni anioły zesla Ci cud.
Jesli tego nie zrobisz będzie to 8 nieszczęsć.
Złóż Mu hołd

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa, nóż mi się w kieszeni otwiera! Nie no, to najprawdę wzbudza we mnie zabójcze instynkty. Jeszcze ten początaek, że niby nie wypada zignorowac :mad: Nie wypada to czegos takiego przesyłać!

*wychodzi z tematu wyklinając każdego "łańcuszkowca"*



sweetes_things - 2006-04-02 19:06
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja też nienawidze takich łańcuszków :| Jeszcze przez takie coś czasem wiesz mi sie gadulec :|
Mówimy STOP łańcuszkom !!!!!!!



Aeterna - 2006-04-02 19:48
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  A powiem Wam, że ''niełańcuszkom'' podoba mi się bardziej niż ''gg-etykietka''.

''Zasrane łańcuszki'' są dla mnie po prostu dużo bardziej dosadne :lol: :lol: :lol: (wierzcie mi lub nie, Dziewczyny, ale nie chodzi mi to, ze linka z uśmiechowa skopiowała(e)m ja (Jarząbek Wacław :lol: )

Ale i tak fajne. Można by z tym gg-etykietką polecieć z powrotem na uśmiechowe i dokleić.
Ino - komu się to kce zrobić..?! :D Noooo, nie wszyscy naraz...
:lol:



śliweńka - 2006-04-02 20:40
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Ja tez dostałam mase łańcuszków o Janie Pawle II i denerwuje mnie to jak nie roześle to spotka mnie przykrość ludzie chyba ogłupieli MÓWIĘ STOP takim łańcuszkom



Danaa - 2006-04-02 20:53
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Denerwuje mnie takie wysyłanie łańcuszków , własnie dostałam smsa zeby rozesłac do 8 osób bo jak nie to mnie spotka nieszczęscie :mad: smutne sa osoby te które rozsyłaja takie głupoty



Bridget - 2006-04-02 21:02
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  rozsyłałam już moim znajomym te strony i co z tego :>

na bilobil dla każdego mnie nie stać ;)



bemolka - 2006-04-02 21:11
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  grrrr

nienawidze
niecierpie
szlag mnie trafia



agniesia_ania - 2006-04-02 21:49
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Cytat:
Napisane przez KasiaKatarzynka ech, na mnie niestety również, jestem zakałą ludzkości i nie można we mnie pokładać żadnych nadzieji, i'm sorry

jeszcze neidawno mieszałam takich ludzi z błotem, zwłaszcza, kiedy dostawałam łańcuszki o JPII, oj z wieloma sie ja przez to pokłóciłam...

teraz? ignoruję, blokuję, uświadamiam.
Dołącza do was kolejna zakała łańcuszkowej ludzkości :D



Jula - 2006-04-02 21:58
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Widzę, że nie ja jedna wpadłam na "genialny" pomysł, żeby w info gg umieścić odpowiedni komunikat ;) Na szczęscie (i ku mojemu zdziwieniu!) poskutkowało! :) Strasznie drażnią mnie wszelkie świeczki, łańcuszki etc. Jedyny łańcuszek, jaki podałam dalej to ten z "wyślij ten łańcuszek do 5 osób a nie stanie się kompletnie nic, wyslij do 10 - nie stanie się nic..." ;) Hihi. pozdrawiam wszystkich "zbuntowanych".



aga21087 - 2006-04-02 22:02
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  Oj mi to tez dziala na nerwy i to jak :mad: nigdy nie wysyłam do nikogo tych łancuszków i jak do tej pory jakos zyje :D



demetria - 2006-04-02 22:19
Dot.: ŁAŃCUSZKI - czyli jak mnie zdenerwować
  :baba: i tyle
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com