Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

Moja turkusowo -niebieska siostra :)



Daisy23 - 2007-11-25 21:49
Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  5 załącznik(i/ów) Wreszcie dopadalam siostre :) Jest najgorsza modelka jaka znam ,ale ostatecznie pozwolila mi sie pomalowac . Co minute slyszlam - Za mocno, wpychasz mi galke oczna , co Ty robisz ? , nierowno ...Po tych komentarzach mozna pomyslec ,ze ja maltretowalam a nie robilam jej makijaz :) Nie ma zblizen , bo nie bylo mi dane ich zrobic ;)

Od razu powiem wam ,ze sie nie zgadzam z opiniami ,ze niebieskim oczom nie pasuja niebieskie cienie itd . Jej niebieska teczowke jeszcze ten cien podkrecil . Na reszte komentarzy czekam z niecierpliwoscia :)

Twarz :
Rimmel Recover podklad , Kryolan -puder i baza pod podklad , Zara - rozswietlacz

Oczy :
Bell ,Loreal ,IsaDora, MaxFactor- kolory - turkus,zloto,roz,niebiesk i

Usta

Eveline

Widac znow jaki marny ze mnie fotograf - zdjecia prawdziwe to te ,gdzie jest cieple swiatlo :)




panterka214 - 2007-11-25 22:09
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  skad ja znam takie komentarze? aha od kuzynki :D .... ja się na technice nie znam ale makijaz mi się baaardzo podoba :)



fruity - 2007-11-25 22:14
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Hmmm, tak ogladam i ogladam i musze Ci powiedziec, ze cos tu mi nie gra. Brakuje mi wymodelowania buzi i cos na dolnej powiece lub bialej kredki. Nie wiem czy to przez monitor czy zdjecia, ale u mnie cien na oczach wyglada jakbys uzyla tylko jednego, takiego szaroniebieskiego koloru. Nigdzie nie widze zlota i rozu. Pozatym cien zbiera sie juz w powiece, przez co niestarannie wyglada. Jakos nie przemawia do mnie ten makijaz, ale nie badz zla na mnie. :o
Siostre masz slodka. :)



black.coffee. - 2007-11-25 22:19
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Najpierw obejrzałam zdjęcia i już miałam pisać, że nie ma zbliżeń, ale zaraz przyczytałam opis..;) Ale i tak napiszę, że szkoda, że nie ma zbliżeń, bo na zdjęciach jeszcze grzywka przysłania makijaż oka:D Kolorystycznie bardzo mi się podoba, ale zastanawiam się czy nie dodałabym minimalnej kreski na górnej powiece hmm.. sama nie wiem, ciężko powiedzieć, bo na każdym zdjęciu inaczej to wygląda i makijaż chyba z założenia miał być taki delikatny i świeży:)




pasywno-agresywna - 2007-11-25 22:24
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Ładny makijaż, chociaż brakuje mi podkreślenia dolnej powieki. Sama też uważam, że niebieski do niebieskich oczu pasuje, byle nie był identyczny z tęczówką. Mój TŻ uwielbia mnie w szaroniebieskich cieniach.:ehem:



Daisy23 - 2007-11-25 23:06
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  No dobra , chcialam odpowiedziec zbiorowo ,ale chyba nie dam rady , bo za duzo tego tlumaczenia

fruity - absolutnie sie nie gniewam :) Wrocialm do dawnej formy ! Nie widac zlota i rozu ,bo sa to bardzo delikatne odcienie .Roz jest na dolnej powiece .A zlotem bardzo lekko rozmglilam gore cienie i rozswietlilam kacik . Cien zbiera sie w powiece ,z tym sie zgodze , ale nie potrafie jeszcze opanowac siostry powiek , bo ma tam bardzo pomarszczona skore -jak babcia ;) I chyba cien nalozylam na jednym oku na jeszcze mokra baze . Ja nie modeluje buzi na codzien , jesli chodzi o korekte twarzy .Uwazam ,ze to bzdura - moge wyjasnic swoj stanowcze zdanie w razie potrzeby :). Policzki sa podreslone rozswietlajacym rozem i u mnie to widac. Dziekuje za komentarz :)

black.coffe. - kreske dalam ,ale musialm ja usunac . Moja siostra sie wiercila i wyszla okropnie krzywo :) Pierwszy raz w zyciu mi taki dziwolag wyszedl . Jak widzisz zgadzam sie z tym ,ze kreska uzuplenilaby ten makijaz :) Ale ciesze sie ,ze obronna reka wyszlam po zmazaniu kreski :)

pasywno-agresywna - na dolnej powiece jest bardzo delikatny roz .Celowo jej nie podkreslalam wyrazniej . Dzieki za opinie :)

panterka214- bardzo Ci dziekuje :)

A ja wbrew wszelkim opiniom uwazam ,ze swietnie mi poszlo z taka wiercaca modelka :)
Sa bledy ,ale nie bede wam przeciez pokazwywac tu tylko makijazy "oskarowych " .Tez jestem czlowiekiem i nie zalezy mi na opinii " dokonalej " Daisy , bo nie jestem :)...Nadal sie ucze i postanowilam ,ze nie bede dla siebie tak ostra , bo nic nie jest tego warte :)



Broniecka - 2007-11-25 23:16
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5881239) Ja nie modeluje buzi na codzien , jesli chodzi o korekte twarzy .Uwazam ,ze to bzdura - moge wyjasnic swoj stanowcze zdanie w razie potrzeby :) To ja mam taką potrzebę :) Bo mi się oberwało za brak modelowania w moim makijażu. Jakoś to mi nigdy wcześniej nie przeszkadzało i nawet już przeszła mi chęć na nauczenie się tego rozbudzona chwilowo przez komentarze dziewczyn ;) Także będę wdzięczna za kontrargumenty :)



Daisy23 - 2007-11-25 23:33
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Broniecka - prosze bardzo :) Owszem , podkreslanie kosci policzkowych - jesli ktos je ma :) Mozna je jeszcze uwidocznic za pomoca rozu,rozswietlacza i brazera lub ciemniejszego podkladu,pudru. Ja uzylam brazera ( o ktorym zapomnialam w liscie ) i rozu rozswietlacza . Poniewaz my pozniej szlysmy na zakupy to nie wyobrazam sobie ,ze mialabym to zrobic mocniej ,zeby bylo widoczne na zdjeciach .To nie jest makijaz fotograficzny !Trzeba to zrobic wtedy odrobine mocniej ,tworzac jakby naturalny cien pod koscia policzkowa .Jesli ktos tego zaglebienia nie ma w ogole - jak moja siostra - wygladaloby to troszke dziwnie .

Jesli chodzi o korekte buzi to uzywa sie tego w telewizji, filmie i makijazu fotograficznym . Ale tez nie wyobrazam sobie ,zeby ktos zatrudnil modelke o kwadratowej buzi i mocnej szczece , a pozniej kazal to korygowac makijazyscie . Wlasnie dlatego modelka zostaje zatrudniona ,bo ma taki a nie inny ksztatl nosa ,buzi czy ust .

Ja u mojej siostry polozylam roz na kosci policzkowe ,zeby dodac jej "kolorkow " i pokazac ,ze w ogole je ma tzn. kosci . Gdybym polozyla roz na pucki wygladalaby jak dzidzia ze swoja okragla buzia :)

Jak na razie nie widzialam wielu ludzi , ktorzy mistrzowsko operuja swiatlem i cieniem . Jesli sie tego nie robi dobrze lepiej tego w ogole nie robic :) Mysle ,ze latami mozna to cwiczyc i nigdy nie dojsc do perfekcji .A mnie naprawde jeszcze duzo brakuje ...

Takie jest moje stanowisko .Mam nadzieje ,ze troszke rozjasnilam :) Pozdrawiam :)

Chcialam dodac tylko ,ze masz bardzo prawdziwy aforyzm w podpisie !



Broniecka - 2007-11-25 23:45
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Dziękuję za tak rozbudowaną odpowiedź :* Dopóki nie odkryłam wizażu, co nastastąpiło bardzo niedawno, w ogóle nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego jak modelowanie twarzy poza właśnie telewizją, filmami, sesjami, pokazami mody ;) Także daruję sobie praktykowanie tego, bo nawet nie wiem jak się za to zabrać. Jeszcze raz wielkie dzięki!

Aforyzm niestety bardzo życiowy :(



Immolation - 2007-11-26 06:21
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Tak szczere to nic zachwycajacego w tym makijazu nie widze. Powieka pomalowana jednym, cieniem i na tym koniec. Nie widze ani wymalowanych rzes, ani zadnej kreski podkreslajacej kontur oka, ani kreski na dole, twarz nie ejst wymodelowana... :(



ania_lublin - 2007-11-26 07:58
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  mi sie podoba pomimo braku zblizen, napewno makijaz w rzeczywistosci byl duzo lepszy, przeciez bardzo ciezko jest zrobic zdjecie nie falszujace prawdy, same wiecie, kolory wg mnie zostaly zjedzone ;)



Daisy23 - 2007-11-26 08:07
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Immolation - i nie musisz :) Nie zawsze kreska na dole i na gorze to jedyne rozwiazanie - mnie bardziej kojarzy sie z makijazem teatralnym .Poza tym chyba masz kiepski monitor , bo ja naprawde nawet na swoim widze wiecej niz jeden kolor . Ale kazdy lubi to , co sie jemu podoba :) A ja fanka czarnej kredki , czesto naduzywanej , nie jestem . A o modelowaniu buzi juz napisalam wiec wybacz ,ale nie bede sie powatarzac. Poza tym oczywiscie, dziekuje za komentarz .

ania_lublin - Nie zostaly :) Widac je na moim aparacie i widac je na moim monitorze , wiec ja naprawde ,ze bede sie w piersi bila mowic ,ze nie potrafie dobrze pocieniowac oka ,bo mi sie wszystko zlewa w jedna plame ...Ale bardzo dziekuje za wyrozumialosc :) Milo mi ,ze nie szukasz dziury w calym ;)



maja55 - 2007-11-26 08:25
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  To, ze niebieskie cienie nie pasuja niebieskookim to bzdura - masz racje. Sama miałam kiedyś pomalowane przez wizażystkę oczy niebieskościami, turkusem i granatem i chyba nigdy wcześniej nie miałam tak niebieskich tęczówek;)
Ale myślę, że być może kolor różu podkreślił kolor oczu.

Trochę brakuje mi modelowania. Widzę róż( w pięknym kolorze swoją droga). Wierzę na słowo, że nałożyłaś brązer i wiem że aparat mógł go zjeśc - u mnie notorycznie pochłania kolor cieni:(
I masz rację co do przesadnego madelowania twarzy - domalowanie "kreski" pod policzkiem wyglądałoby śmiesznie, jeśli naturalnie nie ma tam wgłębienia.
Siostra ma cudną grzywkę:love:



YenneferD - 2007-11-26 08:35
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Ot taki sobie zwykły makijaż. Nic specjalnego, Dziewczyny juz w sumie wszytsko powiedziały. Ale siostrę masz uroczą :)



guantanamera - 2007-11-26 08:40
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  ten turkusik mnie raczej nie zachwyca:)



Daisy23 - 2007-11-26 08:48
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  guentanamera - dzieki za komentarz :)

YenneferD - dziekuje :) I ja nie mam problemu z tym ,ze jest to "ot taki sobie zwykly makijaz " .

maja55- dziekuje za komentarz :) I przekaze siostrze komplement .



alice86 - 2007-11-26 08:58
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Podoba mi się :-)
Delikatnie, ładnie i świeżo :ehem:
Siostrzyczka wygląda na młodszą od Ciebie (czy tak jest?).
Ma taką ładną, sympatyczną twarzyczkę :-)
Rzadko widzę niebieskie makijaże... A to nawet nieźle się prezentuje... To już nie to, co kiedyś - te wszystkie niebieskości aż pod samą brew a'la rosyjska Matrioszka ;):D



kasiasiar - 2007-11-26 09:51
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  A mi sie podoba. Siostra wyglada uroczo i dziewczęco. Makijaż jest świetny :ehem:
Mimo, iż użyty został odważny kolor cienia to makijaż jest lekki, nieprzeładowany bez udziwnień.Prostota :confused:(niedokładnie tego słowa chciałam użyć ale na razie inne nie przychodzi mi do głowy :o )ale jak przykuwająca wzrok
Brawo Daisy :oklaski:



kosmita77 - 2007-11-26 11:07
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  BARDZO LADNIE:) ja tez mam niebieska teczowke ale jakos nie dla mnie niebieski cien, moze to kwestia doboru koloru odpowiedniego... czego ja zrobic nie potrafie;)



żurawinka - 2007-11-26 14:50
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Letnio, wręcz plażowo na przekór zimie:-)



fruity - 2007-11-26 15:00
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Ciesze sie, ze sie nie gniewasz. :) Ja tez jestem Twojego zdania co do nadmiernego modelowania buzi. Poprzez modelowanie nie mialam tez korekty na mysli, tylko lekkie podkreslenie. Przy okraglej buzi modelowanie jest w ogole trudne w wykonaniu moim zdaniem.
Wierze Ci, ze to zrobilas, bo zawsze bardzo starannie wykonujesz makijaze (ja takiej cierpliwosci nie mam:)) i wstawiasz tylko takie, z ktorych jestes zadowolona.
Szkoda, ze u mnie na 2 roznych monitorach (jeden z nich jest nowiutki) nie widac kilku rzeczy, ale trudno. Co zrobic. Musimy sobie to po prostu wyobrazic. ;)
A jeszcze cos do niebieskich makijazy. Chcialabym Ciebie albo Twoja siostre zobaczyc w ciemniejszej (granatowej), wieczorowej wersji. :ehem:



Immolation - 2007-11-26 15:40
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5881838) Immolation - i nie musisz :) Nie zawsze kreska na dole i na gorze to jedyne rozwiazanie - mnie bardziej kojarzy sie z makijazem teatralnym .Poza tym chyba masz kiepski monitor , bo ja naprawde nawet na swoim widze wiecej niz jeden kolor . Ale kazdy lubi to , co sie jemu podoba :) A ja fanka czarnej kredki , czesto naduzywanej , nie jestem . A o modelowaniu buzi juz napisalam wiec wybacz ,ale nie bede sie powatarzac. Poza tym oczywiscie, dziekuje za komentarz .
Ja nie napisalam ze kresdka to jedyne rozwiazanie, ale delikatna i subtelna ladnie podkresla kształty oka. Czy na gorze, czy na dole... Moj monitor nic nie zjada bo mam nowy :)
A co do modelowania to moze faktycznie cos tam jest, ale slabo to widze i tyle ;)



Daisy23 - 2007-11-26 15:47
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  fruity - mysle ,ze najlepiej wbrwe pozorom makijaz widac na pierwszej fotce , bo tam mi swiatlo i cien niczego nie popsuly ,ja wyraznie widze z wewnetrzne strony turkus -ciemny , a po wewnetrznej stronie ciemny niebieski ....Ja tez mam nowego laptopa ,ale chodzi o to jak sa ustawione kolory -niestety nie potrafie tego sama zrobic tak jak trzeba .Gdy chce zobaczyc jak makijaz wyglada zawsze sprawdzam je na monitorze mojego chlopaka ,jego nie jest nowy ,ale jest po prostu rewelacyjny i jakos dobrze ustawiony .Fruity , ja nikomu nie bede mowic ,ze to jest rewelacyjny makijaz ,bo to jest zwykly makijaz .Ja tez sie dopiero ucze i czasem mam wrazenie ,ze za duzo ode mnie wymagacie ...Niektore z dziewczyn sa tu juz kilka lat ...Powazniej makijazem zajelam sie w maju ( tego roku ) w zasadzie , w sierpniu kupilam pierwsze pedzle :) To zaledwie kilka miesiecy ... I fruity , ja sie nigdy nie gniewam :) Poza tym bardzo Cie lubie i ciesze sie ,ze szanujesz mnie i moja prace na tyle ,ze potrafisz szczerze i konsruktywnie ja ocenic . Takie zachowanie mi imponuje . A granatu jakiegos szukam bardzo intensywnie , bo mam pomysl na makijaz , chcialabym taki granat ciemny -atramentowy ...znasz jakis ?:)

zurawinka - bardzo dziekuje :) Mialo byc lekko :)

kosmita77- dziekuje :) Musisz pokombinowac z odcieniami ...niebieski to nie tylko odcien taki straganowy ;) Jesli masz jasna teczowke ciemny granat to bedzie jak wisienke na torcie , jesli ciemna jak moja siostra to turkus moze byc niezly ,bo to przeciez pomieszane jest z zielenia , a lekki blekit doda lekkosci i niewinnosci ...Ja bym sie tak latwo nie poddawala z tym niebieskim na Twoim miejscu :)

kasiasiar - bardzo Ci dziekuje :) To mial byc dzienny ,lekki makijaz , z mocniejszych akcentem kolorystycznym :) Ja juz sie czuje ,ze jak nie zamieszczam czegos "odwaznego " "innego " to zaraz wszystkim sie nie podoba ...Super by bylo ,gdybym dostala prace jako dyr kreatywny jakiegos koncernu- wtedy hulaj dusza ,ale prawda jest taka ,ze jesli juz to niepredko ;) Takie wprawki sa mi potrzebne , to jak palcowki na fortepian .Dziwnie sie czuje ,ze musze sie z tego tlumaczyc ...Teraz widze, ze moglam uzyc rozu i rozswietlacza np . wtedy efekt bylby lepszy i wiedzac to teraz , czegos sie nauczylam :) To o to w tym chodzi ,prawda ? Ale sie uzewnetrznilam powaznie ;)

alice86- jest mlodsza ,ale tylko o rok :) Przekaze jej wszystkie komplementy :) Dziekuje za mily komentarz :*



samarah - 2007-11-26 16:03
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  delikatnie i bardzo twarzowo :D masz śliczną siostrę...



czarnachinka - 2007-11-26 16:13
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  A ja widzę kilka kolorów cienia i bardzo dobry z nich użytek:) Siostra wygląda w tych błękitach bardzo świeżo i delikatnie. I to mnie właśnie zachwyca:*

a co do granatowych cieni, to widziałam niezły z Joko, jednokolorowy w okrągłym opakowaniu, wyglądał na bardzo ciemny ... ale wiem, że używasz raczej kosmetyków lepszych marek;)



Daisy23 - 2007-11-26 16:32
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  czarnachinka- wreszcie :) Bo juz powoli zaczynalam tu wpadac w obled ;) Super ,ze jednak niektorzy moga je widziec ;) Dzieki za komentarz !

samarah -dziekuje :) Milo mi ,ze ktos zauwazyl ,ze twarzowe te kolory ;)

Immolation - pisalam ,ze chcialam dodac czarny eyeliner na gornej powiece ,ale mi kresko niemilosiernie krzywo wyszla i musialam zmyc ...Nadal uwazam jednak , ze nie byla konieczna ,ale opcjonalna . Przy ciemnym kolorze cienia oko i tak sie nie gubi ...Fakt ,ladnie podkesla oko ,ale jest juz niemilosiernie wyeksploatowana wrecz i jesli tylko da sie jej unikac to ja jej unikam i uwazam ,ze na dobre mi to wychodzi .Bardzo latwo wybrac najprostsza droge w postaci czarnej kreski ,ale dlaczego ? Ryzykujesz tym ,ze efekt w kazdym wypadku bedzie podobny .A chyba nie o to chodzi .Wydaje mi sie ,ze wiecej smaku i lepsza opcja techniczna to inne rozwiazania niz ta nudna czarna kreska .Wydaje mi sie ,ze ksztalt oka mojej siostry sam sie broni i nie potrzebne w tym wypadku mu wspomagacze . Poza tym ,gdybym zrobila kreske na dolnej powiece makijaz wygladalby lekko kiczowato ,a nie delikatnie i dziewczeco ...Mamy tu po prostu dwa odmienne zdania ,mozemy polemizowac ,ale sie nie zgodzimy ...Ja jestem w stanie naprawde wiele napisac o czarnej kresce :) Tu nie chodzi o to ,ktora z nas ma racje .To kwestia gustu i estetyki , ktore najwyrazniej mamy inne .I super , bo dzieki temu mozna sie od siebie czegos nauczyc .Zeby nie bylo ,ze czarna kreska to moj wrog to odsylam Cie do innych moich makijazy :) Czasami w nich gosci , gdy uwazam ,ze jest taka potrzeba ...A co do monitora - napisalam juz fruity a propos mojego doswiadczenia z nimi .



Dzinks_Dz - 2007-11-26 18:28
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Taki dziewczęcy makijaż. Użyte kolory pasują do siostry. Ten różowy jest bardzo słabo widoczny, ale może to kwestia zdjęć.



Daisy23 - 2007-11-26 18:41
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Dzinks_Dz - dzieki za komentarz :) Dziewczyny , jak pada haslo rozwy to to nie musi byc fuksja .To jest bardzo delikatny ,chlodny ,perlowy roz , ktory tylko mial rozjasnic powieke , a nie dodac koloru ...Chodzi o efekt , czasami lepiej ,ze nie widac tego ,co sie uzylo ;)

Mysle ,ze troche bym skorzyslata ,gdybym mogla wkleic siostry fotke przed ,ale za bardzo ja kocham , no i wlasne zycie tez kocham :)



candibar - 2007-11-26 19:53
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  O, kiedys pokazywałaś makijaż na siostrze, ale to chyba inna siostra, prawda? Jest zupełnie inna, a jaka do ciebie podobna (lub ty do niej) ;-)
No, ale do rzeczy. Makijaż fajny, kojarzy mi sie z latem na Mazurach ;-) Podoba mi się lekki doł i ogólna zwiewność tego makijażu.



Daisy23 - 2007-11-26 20:00
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  candibar - dziekuje :) To ta sama siostra ,ale sobie obciela grzywke i zrobila blond pasemka .Uwazam ,ze bardzo fajnie w nich wyglada . No i ja ja uwielbiam z grzywka , bo wyglada jak lobuz ,ktorym w rzeczy samej jest ;)



dissolved__girl - 2007-11-26 20:12
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  kurcze,jak ja bym była Twoją siostrą to bym sie pchała w Twoje łapki aż bś mnie miała dosyć;) łądnie siostre umalowałaś:)



Vibeska - 2007-11-26 20:30
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  :)
To teraz ja coś dorzucę od siebie:
No cóż, mnie sie nie podoba.
Dlaczego? ano bo ja nie lubię niebieskiego koloru w makijażu, tylko dlatego ;)
Natomiast samo wykonanie jest bardzo ładne, bardzo precyzyjnbe i przyznać musze że siostra bardzo ładna kobietą jest.

Ale tyś mą ulubienicą :D



Gween - 2007-11-26 21:27
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Daisy nie musisz się tłumaczyć tak :) Nie każdemu się musi podobać, ważne żebyś Ty była zadowolona z tego co robisz i się w tym spełniała :)
Mi osobiście makijaż się nie podoba. Na moim monitorze wygląda jak po prostu pojedynczy szaro-niebieski cień. Dodam, że mam nowy, dobry monitor:) Tak więc makijaż bez szału, a takiego koloru nie trawię.
Jak Ci poszło na zaliczeniu makijażu dziennego?



iziz08 - 2007-11-26 21:27
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  siostra wcale nie wyglada na zmaltretowana,wrecz przeciwnie swiezo i zalotnie,i tak tez odbieram ten makijaz



Daisy23 - 2007-11-26 22:11
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  iziz08 - a dziekuje :) To zdecydowanie moja zasluga ! Ona w ogole wrocila po weekendzie z jej chlopakiem i byla wymeczona :) I wiecie ,ze cos sie stalo jej z powiekami ...Miala takie pomarszczone jak babcia , a dzis patrzylam na jej oczy jeszcze raz ,bo kiedys juz robilam jej kreski i wyszlo ok i byly znowu bardziej jedrne bez takich malutkich zmarszczek .I ona przyznala mi racje .Wiem ,ze to brzmi dziwnie ,ale ja nie wiedzialam ,ze cos takiego moze sie dziac z powiekami ...

Gween - to nie jest tak ,ze ja sie tlumacze i bije w piersi .Tlumacze sie dlaczego tak a nie inaczej mi sie podoba :) Nie pokazywalabym , gdybym byla niezadowolona...A propos koloru , to nie bylo w makijazu ani odrobiny szarego cienia .Byl turkus i niebieski , ja je widze wyraznie . I na swoim nowym aparacie i na swoim nowym monitorze :)A monitor musi byc dobrze wyregulowany z tego ,co wiem . Moj i tak nie jest najlepiej ...Z dziennego makijazu bylam bardzo zadowolona :) Dziekuje za pamiec ! No i za komentarz :)

Vibeska - dziekuje za komentarz :) Ja niebieski cien lubie i niestety jeszcze raz zawitam tutaj " na niebiesko " ;)

dissolved__girl - chyba musze wymienic siostry ! Bardzo bym chciala,zeby ona byla tak entuzjastycznie nastawiona :) A najbardziej nie chciala pozowac do zdjec ...mialam dwie minuty na zrobienie tych fotek ! Dzieki za sympatyczny komentarz :*



ola__fm - 2007-11-26 22:23
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Daisy, mnie się podoba :)
Mnie na zajęciach z wizażu juz dawno temu oświecono, że niebieski+niebieski=ładny efekt.
I powiem Ci też, że podobnie jak Ty nie dzielę na typy urody wiosna, lato..
Znam z autopsji malowanie marudzących modelek, więc brawo za wytrwałość bo ja do cierpliwych nie należę :)



Daisy23 - 2007-11-26 22:32
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  ola__fm - bardzo dziekuje za zrozumienie :) Fajnie ,ze sie zgadzamy ...Ja nawet nie mam nic przeciwko ,ze sie dziewczynom niebieski nie podoba ,ale prawde powiedziawszy to swiety by stracil cierpliwosc mowiac , ze jest tam turkus i niebieski ...I ja go widze , a niektorzy mi mowia ,ze widza szara plame, tylko niebieski , nie widac rozwego - bo ja akurat za to odpowiedzialnosci nie biore :)



Martyna83 - 2007-11-26 22:58
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  ja tez niestety nie widze tych wszystkich kolorow na oczkach, ale wiadomo jak to jest, na kazdym monitorze wyglada to inaczej. pamietam jak umiescilam tu moja wersje fioletowego makijazu. na moim monitorze wygladal ladnie, ale pozniej poszlam do kolezanki weszlysmy na MM i na jej monitorze wygladalo to tak niedobrze, ze az zle sie poczulam. a wracajac do makijazu siostry, moze nie widac wszystkich kolorow ( przynajmniej na moim monitorze), ale podoba mi sie technika nalozenia cienia i kolor na ustach. uwazam, ze odcien pomadki doskonale pasuje do oczek:)



Daisy23 - 2007-11-26 23:27
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Martyna83- dzieki za zrozumienie :) Ja niedlugo bede pisac "Ciemnosc widze " ;) jako jedyny komentarz :) Jeszcze nigdy nie mialam takich problemow z tym , co widze ja a co inni , juz zaczyna mnie to prawde powiedziawszy bawic :) Kij makijaz ,zrobil sie z tego czeski film ;) Powinnam zrobic sonde , kto widzi turkus i niebieski , a kto nie ? Moj monitor tez nie jest doskonaly , dlatego zawsze chodze do pokoju obok ;) Czyli swojego faceta , a on uzywa profesjonalnego panelu...

Cytuje: " Jezeli ktoras z Was ma karte graficzna nVidia albo inna podobna, proponuje wejsc do wlasciwosci grafiki [prawy klik na pulpicie]->wlasciwosci->ustawienia->zaawansowane->zakladka nvidia albo innej kart graf.->wejscie we wlasciwosci albo podobna zakladke->wyswietlanie->konfiguracja monitora i robimy krok po kroku to o co prosza. Efekt - sklaibrowane ustawienia monitora. Polecam ustawienie jasnosci na poziomie okolo 20-25% a kontrastu na okolo 50-60%. Gamma i inne parametry powinny byc skonfigurowane po przejsciu kalibracji." - koniec cytatu - moje kochanie chcialo byc przydatne ;)



madie - 2007-11-27 11:27
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Mi też brakuje podkreślenia dolnej powieki, byłoby bardziej kobieco, teraz jest bardzo dziewczęco :) ale rozumiem ten ból, kiedy modelka się wierci i ucieka przed pędzelkiem :D
Pasuje siostrze ta kolorystyka :ehem:

ps. Przepraszam że wrzucę coś nie na temat,ale udało mi się zdobyć próbki filtra iwostinu 50 SPF. Powiem Ci że spodziewałam się najgorszego ale krem w miarę dobrze nawilża i choć mocno bieli to dochodzę do wprawy w jego nakładaniu (wystarczy dokładnie wklepać). Co sądzisz o Iwostinie? Nie wiem czy używałaś, ale może wyczytałaś coś ciekawego na biochemii. avenki się chwali że nie reagują źle na makijaż, czyli co? w ogóle makijaż osłabia działanie filtra? Mi na iwostinie trzyma się lepiej niż makijaż bez filtra. Jestem zadowolona i ten produkt byłby bardziej na moją kieszeń :) Boję się też próbować innych. Czyli jesli dobrze się w nim czuję to znaczy że dobrze trafiłam?



Daisy23 - 2007-11-27 11:34
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  madie- musze isc do szkoly ,ale jak wroce ze szkoly i z pracy to odpisze :)



madziunia80 - 2007-11-27 14:31
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5881239) Ja nie modeluje buzi na codzien , jesli chodzi o korekte twarzy .Uwazam ,ze to bzdura - moge wyjasnic swoj stanowcze zdanie w razie potrzeby :). Policzki sa podreslone rozswietlajacym rozem i u mnie to widac. Daisy Ty masz wyraźnie zarysowane kości policzkowe, to też i potrzeby wielkiej by je podkreślać nie ma, ale siostra ma buzię pulchniejszą i tu przydałoby się delikatnie to skorygować.

Siostra ma cudne oczy, przepiękny kolor tęczówek, a ten makijaż mi trochę przeszkadza w ich podziwianiu, tzn. nie przeszkadza mi to, że jest niebieski, bo uważam, że to bzdura, że niebieskich oczu nie powinno podkreślać sie niebieskimi cieniami, blablabla, ale bzdurą absolutnie nie jest odpowiednia tonacja, aby podkreślić i oczyścić kolor oczu. I tutaj wydaje mi się ona ciut za jasna - mowa o tonacji, nie kolorystyce, żeby była jasność. :)



jennifer777 - 2007-11-27 15:36
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  hoho ależ wy macie podobne usta! Widać ze jestescie siostrami, fajny makijaz.. taki zimowy;)



tiare - 2007-11-27 16:10

  Ha, a mi przeszkadza ta rozbieżność pomiędzy słodką stylistyką makijażu a charakterem twojej siorki; nie mam nic złego na myśli, żeby nie było potem:bacik:



Daisy23 - 2007-11-27 19:51
Dot.: Re: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  madie- mysle ,ze ogolnie dobrze trafilas jesli Ci pasuje .To juz sukces..Ja swojego czasu duzo czytalam , i te bardziej zindoktrynowane dziewczyny , mowia ,ze w ogole wszystko oslabia dzialania filtra, pocieranie twarzy ,czyli nakladanie makijazu pedzlami ,rozmawianie przez komorke, wycieranie nosa itd :) Ale dla mnie to jest jakies wariatkowo i nie trzymam sie tego jak 10 przykazan . Stosuje ilosc taka jaka mi wygodnie , jak nakladam makijaz to zawsze filtr avene bo nie stabilizuje go mika czy talc jak w przypadku innych ...Chodzi dokladnie o skladnik Parsol i jakies tam numerki...To on sie destabilizuje .I tej ochrony slonecznej nie ma jesli to tylko jeden filt , jesli sa inne jeszcze wtedy moze byc na przyklad polowiczna ...Ja nie mam zamiaru zmieniac wszystkich kosmetykow na bez-talkowe czy bez- mikowe ,wiec poszlam na latwine z ta avenka , ale tez uwazam ,ze cena jest bolesna...Poza tym Iwostinu nigdy nie uzywalam ,ale jak mam dni ,ze nie mam makijazu to mam chyba jeszcze cztery inne filtry - dwie trzydziestki , ktore bardzo lubie , jedna 40+ - jesli dobrze pamietam , i jedna 50 ...Ja mysle ,ze nie mozna sie dac zwiariowac z niczym :) Zdarza mi sie w ogole czasami wyjsc bez filtra ,ale pozniej widze zaraz wiecej piegow :)

tiare - nie dostanie Ci sie :) A czemu mialo by ? Zapytalam siostre czy sie zgadza na takie kolory , bo sama nie miala pomyslu ...Ja tez sie zgadzam ,ze makijaz troche mowi o tym kim jestesmy ,ale jak sie jest moja modelka to za wiele nie ma sie do gadania :)Na codzien moja siostra sie nie maluje w zasadzie ;)

jennifer77 - dzieki za komentarz :)

madziunia80 - wydaje mi sie ,ze bede miala coraz wiecej "spiec " na linii teorii z wami odkad zaczelam szkole ...I nie chodzi o to ,ze ktos tu sie myli .Nie spotkalam jeszcze dwoch makijazystow ,ktorzy mowia to samo :) A mialam szczescie juz poznak kilka barwnych postaci ! Ostatnio dowiedzialam sie ,ze gdy ktos nie ma naturalnego zaglebienia w policzkach , nie powinno sie ich modelowac ...Byc moze lepiej by to wygladalo ,gdybym uzywa matowego rozu i rozswietlacza przynajmniej .Ja jeszcze nie mam swojego stylu ,nie jestem uksztaltowana makijazystka .Wszystko chlone jak gabka i eksperymentujac z roznymi rzaczami bede robic mnostwo bledow :)Moglabym wymodelowac np strony buzi ,zeby ja bardziej "zwezic " ...Moglam duzo rzeczy zrobic inaczej ...I to chodzi :) Innej tonacji tez moglam uzyc , ale akurat te "podkrecily " glebie jej teczowki , wiec z kolorow bylam zadowolona . Magda , za rok pewnie sie bede wstydzic tego , co tu wklejalam ;) Ja jestem na etapie przeobrazania sie z poczwarki w motyla ! Dzieki za komentarz :*



madziunia80 - 2007-11-27 19:58
Dot.: Re: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Spięć?? Ale dlaczego spięć od razu?? To już nie można tak po prostu...po ludzku :rolleyes:
Powodzenia w poszukiwaniu własnej drogi :)



Daisy23 - 2007-11-27 20:42
Dot.: Re: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Magda - uzylam cudzyslowu , bo lepsze okreslenie nie przyszlo mi na czas do glowy :)Poza tym nie mialam namysli " spiec -klotni " ,ale starcia pogladowe w teorii ...Zazwyczaj na poczatku i w komentarzach tlumacze dlaczego zrobilam tak a nie inaczej , co myslalam robiac ten makijaz , jaki mial byc jego charakter itd . Zeby wlasnie takich rzeczy uniknac pozniej ,zeby byla jasnosc ...Mysle ,ze wiekszosc z was juz troche mnie tutaj poznala i nikt nie moze mi zarzucic ,ze jestem konfliktowa czy jakos bez sensu uparta ...Moge byc stanowcza ,gdy bronie tego , co "stworzylam " ,ale chyba kazdy powinien byc jesli wierzy w to , co robi...Staram sie asertywnie przeprowadzac kazdy dialog - stanowczo , z szacunkiem do innych i do siebie ...Z niektorymi dziewczynami zdazylam sie juz zaprzyjaznic i wiecej dla mnie znaczy ich sympatia niz jakis makijaz ... Magda , Ty tez regularnie i sumiennie zawsze komentujesz moje makijaze , byloby z mojej strony arogancja , gdybym nie brala Twojego zdania pod uwage .Nie zawsze sie z wami zgadzam ,ale chyba nie na tym to polega ,zeby sie wam zawsze podobalo , a ja zawsze sie z kazdym komentarzem zgadzala.



fruity - 2007-11-27 21:02
Dot.: Re: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Ja znam tylko granatowy APC, innego jeszcze nie mam. Jutro moze wstawie makijaz, to zobaczysz.
Mi sie podoba, na mokro wyglada nawet na atramentowy, tylko ze on ma drobinki blyszczace.
Ja wiem, ze to chodzi tez o ustawienia monitora. Dlatego ja zawsze do porownania ogladam tez u chlopaka dodatkowo :). On sie dlugo informowal, zanim wybral sobie nowy monitor i dlugo sie nim bawil, wiec zawsze do porownania tam ogladam. Wlasnie z tego powodu zeby tez nic nie przeoczyc. Bo moze na moim nie byc widac czegos a na jego widac. Ale pamietam, ze kiedys bylo tak, ze u niego usta wygladaly czerwone a naprawde nie byly. Wiec sama nie wiem. Widocznie gra wiele wiele faktorow role w odbieraniu dobrych kolorow. Najwazniejszy to napewno aparat, a ja mam kiepski, wiec w tym punkcie i u niego kiepsko wygladaja zdjecia i u mnie, bo zdjecia sa do niczego. ;) :cmok:
Fajny masz podpis. :)
Ciesze sie, ze mnie polubilas. Ja tez Ciebie lubie i cenie Twoje zdanie.



Daisy23 - 2007-11-27 22:50
Dot.: Re: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  fruity - jakos nie zapalalam miloscia do cieni APC :( A mam ich sporo ... Chce im dac nastepna szanse ,ale jakos sie nie moge przemoc ! Wroce do nich -pytanie tylko kiedy...Na swieta nie lece do Polski :( wiec bede miec wiecej czasu .Moze wtedy ...Podobnie jest z moim facetem ;) On tez ma bzika na punkcie takich rzeczy i wszystko musi miec najlepsze - no , ma mnie ;) Ze zjeciami to prawda , najwazniejsze jest swiatlo , a ja jakos slepa na takie niuanse jestem ...Bardzo bym sie chciala zakochac w fotografii , bo to by mi bardzo pomoglo ,ale jakos nie moge ...A aparat zmienilam -nawet pomagala mi Aga , bo ona sie na tym zna . Aparat jest swietny ,ale co z tego jak ja go nie potrafie ustawic ? :) Poza tym chcialabym tez jakos sie podszkolic w photoszopowaniu - na wlasny uzytek ,ale tyle tego ,ze mnie to przerasta !

Ogladalam Twoj watek i chcialam Ci cos napisac- wlasnie siedze oblozona ksiazkami , bo pisze prace z teorii o ksztaltach twarzy ,oczu, noskow itd ...No ,ale wlasnie nie chce napisac tego na szybko .Postaram Ci sie jakies materialy wyslac na pw w weekend :)



coldold - 2007-11-28 11:14
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Daisy, muszę przyznać, że mi sie podoba, ale ja wolę makijaże, które prezentujesz na sobie :P



Daisy23 - 2007-11-28 11:36
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  coldold- a gdzie Cie wywialo na tak dlugo ? Widze ,ze wszystkie ostatnie komentarze to Twoje :) Sumienna z Ciebie dziewczyna ;) A mnie sie juz nudzi malowanie tylko siebie , to robic sie coraz mniejsze wyzwanie ...wole innych :) Dzieki za komentarz :*



coldold - 2007-11-28 13:29
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5900440) coldold- a gdzie Cie wywialo na tak dlugo ? Widze ,ze wszystkie ostatnie komentarze to Twoje :) Sumienna z Ciebie dziewczyna ;) A mnie sie juz nudzi malowanie tylko siebie , to robic sie coraz mniejsze wyzwanie ...wole innych :) Dzieki za komentarz :* Miałam dużo nauki :) tęskniłam za MM i musiałam nadrobić zaległości.



madziunia80 - 2007-11-28 15:58
Dot.: Re: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5897122) Magda - uzylam cudzyslowu , bo lepsze okreslenie nie przyszlo mi na czas do glowy :)Poza tym nie mialam namysli " spiec -klotni " ,ale starcia pogladowe w teorii ...Zazwyczaj na poczatku i w komentarzach tlumacze dlaczego zrobilam tak a nie inaczej , co myslalam robiac ten makijaz , jaki mial byc jego charakter itd . Zeby wlasnie takich rzeczy uniknac pozniej ,zeby byla jasnosc ...Mysle ,ze wiekszosc z was juz troche mnie tutaj poznala i nikt nie moze mi zarzucic ,ze jestem konfliktowa czy jakos bez sensu uparta ...Moge byc stanowcza ,gdy bronie tego , co "stworzylam " ,ale chyba kazdy powinien byc jesli wierzy w to , co robi...Staram sie asertywnie przeprowadzac kazdy dialog - stanowczo , z szacunkiem do innych i do siebie ...Z niektorymi dziewczynami zdazylam sie juz zaprzyjaznic i wiecej dla mnie znaczy ich sympatia niz jakis makijaz ... Magda , Ty tez regularnie i sumiennie zawsze komentujesz moje makijaze , byloby z mojej strony arogancja , gdybym nie brala Twojego zdania pod uwage .Nie zawsze sie z wami zgadzam ,ale chyba nie na tym to polega ,zeby sie wam zawsze podobalo , a ja zawsze sie z kazdym komentarzem zgadzala. Kochana, no jasne, że nie musisz się zawsze z nami zgadzać. Wierzyć w siebie to jedna z najważniejszych maksym czlowieka szczęsliwego. W swojej wypowiedzi nie miałam nic złego na mysli i mam nadzieje, że nie odebrałas tego w ten sposób :)
Wyczytałam, że nie pokochałaś APC, u mnie podobnie, po krótkiej fascynacji, zupełnie mi przeszło, tak, jakbym straciła umiejętność malowania się nimi. Dziwne... ;)
Pozdrawiam :*



Daisy23 - 2007-11-28 17:29
Dot.: Re: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  coldold - ja tez teraz bede okropnie zajeta :( Przez dwa tygodnie nie powinnam nic innego robic tylko sie uczyc :)

madziunia80 - no cos Ty :) Chcialam ,zebys Ty wiedziala ,ze ja sie nie uwazam i nigdy nie bede uwazala za eksperta ,ale mam swoje zdanie . To wszystko . Ja tez padlam ofiara "wizazowego marketingu " ,ale mi te cienie w ogole nie pasuja ...Uwielbiam ich kuleczki rozswietlajace ,ale w cieniach oprocz koloru w pudeleczku nic fajnego nie ma .Postaram sie im dac jeszcze jedna szanse , bo mam ich 16 !



Laurany - 2007-11-28 21:42
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  makijaż wyszedł bardzo ładnie mimo wiercacej się modelki (trzeba było przypiąć pasami do kaloryfera...:D)



Daisy23 - 2007-11-28 21:56
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Laurany - bardzo Ci dziekuje , teraz jak patrze na to z perspektywy kilku dni to wydaje mi sie ,ze moglo byc lepiej :) Ale nie bede sie bila w piersi , bo po prostu to nie byl moj najlepszy dzien ...



madziunia80 - 2007-11-29 08:12
Dot.: Re: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Ja mam 8 cieni APC, wszystkie sypkie i w zasadzie używam tylko jednego - czekoladowego brązu (nr 22...chyba ;/), ten cień uwielbiam i mogłabym paciać się nim bez przerwy, no prawie bez przerwy, bo już z miesiąc go nie używałam ;) Denerwuje mnie w tych cieniach to, że na sucho wychodzą dość blado, chyba, że naładuje się ich multum na powieki, a na mokro, no niestety wycieniowanie i roztarcie graniczy z cudem :rolleyes:



madzia.a - 2007-12-01 12:01
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  śliczny kolor ust:love: Zdradź mi prosze numer tego błyszczyku Eveline :pliz:



Daisy23 - 2007-12-01 15:50
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  madzia.a . - kolor to 506 z serii extreme lip volume .



Maromavath - 2007-12-01 16:49
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Próbowałam to wszystko przeczytać, ale mi się nie udało.... nie bijcie mnie... :cojest:

Nooo ja tam widzę cieniowanie, dlaczego Wy go nie widzicie? :confused:

Fajnie by było gdyby była delikatniutka kreseczka na górnej powiece, ale taka cimnoniebieska, granatowa. Czarnej bym nie dawała, żeby za bardzo nie przytłoczyła. ;) No ale jak Ci się siostra wierciła to rozumiem, że Ci mogła nie wyjść ta kreska. Znam ten ból... :rolleyes: sama mam koleżankę, która się domaga zrobienia jej makijażu, a jak już ją w końcu maluję to się strrrrrrrrrrrrasznie wierci... i a to nie można jej dotknąć pędzlem na dolnej powiece bo ją to boli (? :confused: ?) a to tak zmyka oczy (a raczej je zaciska) że nie widać powiek, a to co trzy sekundy odchyla głowę i zerka w lusterko jak wygląda... a przy nakładaniu podkładu jest horror :cojest: dlatego ostatnio kazałam jej, żeby sobie sama nałożyła... :rolleyes: Wszystkie moje prośby i tłumaczenia są jak grochem o ścianę, ale ok, niech jej będzie, tylko czasem mnie to irytuje... ;) aha, ale o czym ja miałam pisać? Już wiem, o makijażu Twojej siostry. ;) Nooo makijaż fajny, świeży i letni. Ładnie wygląda róż na policzkach, ożywia twarz. Oczy są ładnie przypasowane do opaski na włosach. Na dolnej powiece jest beżowy cień? czy mi się tylko wydaje? :> Ja to w ogóle jestem zwolenniczką neutralnych dolnych powiek w makijażu dziennym, ;) i sama daję tylko tyci tyci złotego beżu lub zwykłego beżu, nawet dolnych rzęs nie tuszuję... :nie:

Poza tym gratuluję odwagi do użycia tego błękitu, bo sama się go boję jak ognia... ;)

I chyba mało na temat napisałam, ale co tam... ;)

Pozdrawiam i ściskam :przytul:

PS: Siostrę masz uroczą i czarującą. :ehem:



Daisy23 - 2007-12-01 18:17
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Maromavath - ja nie zbije :) Zreszta po takim komentarzu rozbudowanym to jakbym smiala ? :)Staralam sie zrobic kreseczke ,ale chyba byla to najgorsza kreseczka w moim zyciu :) Pomysl z granatowa kreska mi sie podoba - mysle ,ze wyglodaloby to dobrze .I fajnie zawsze zrobic cos innego niz siegac po ta czern niesmiertelna ... Fajnie ,ze widzisz i roz i cieniowanie , bo potwierdzasz ,ze jeszcze nie oszalalam :) Jak Ci wszyscy powtarzaja ,ze nie widza to sama po jakims czasie sie zastanwaisz czy to , co widzisz to jest na pewno to , co widzisz ;) Na dole jest bardzo delikatny roz ...Zgodza sie troche z Toba , ja tez lubie w dziennych makijazach lekkosc na dolnej powiece...Dziekuje za komplementy w imieniu siostry :*



Maromavath - 2007-12-02 13:46
Dot.: Moja turkusowo -niebieska siostra :)
  Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5927858) Maromavath - ja nie zbije :) Zreszta po takim komentarzu rozbudowanym to jakbym smiala ? :) Booo widzisz, zamiast w czytanie poszło mi w pisanie... :-p
Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5927858) Pomysl z granatowa kreska mi sie podoba - mysle ,ze wyglodaloby to dobrze .I fajnie zawsze zrobic cos innego niz siegac po ta czern niesmiertelna Cieszę się , że się pomysł podoba. ;)
Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5927858) ... Fajnie ,ze widzisz i roz i cieniowanie , bo potwierdzasz ,ze jeszcze nie oszalalam :) Jak Ci wszyscy powtarzaja ,ze nie widza to sama po jakims czasie sie zastanwaisz czy to , co widzisz to jest na pewno to , co widzisz ;) Nie nooooo serio widać i róż na policzkach i cieniowanie na powiekach... Nie wiem co te dziewuchy wymyślają, że nic nie widać... Ja mam kiepski monitor i wszystko widać a co dopiero musi być widać na dobrych i nowych monitorach... :rolleyes: Pewnie się z Tobą droczą. ;)
Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5927858) Na dole jest bardzo delikatny roz ...Zgodza sie troche z Toba , ja tez lubie w dziennych makijazach lekkosc na dolnej powiece... Cieszę się, bo myślałam że jestem jedyna... :rolleyes:
Te czarne krechy na dolnych powiekach widziane o 10 rano mnie już załamują... No bo ileż można... :cool: :nie:
Cytat:
Napisane przez Daisy23 (Wiadomość 5927858) Dziekuje za komplementy w imieniu siostry :* Proszę bardzo :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com