Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

najpikantniejsze historie



insanity1990 - 2009-04-24 08:02
najpikantniejsze historie
  Dziewczyny!
Jaki są wasze najpikantniejsze historie związane z seksem?
jakie pieszczoty najbardziej lubicie Wy oraz wasi partnerzy?




GothicLolita22 - 2009-04-24 10:55
Dot.: najpikantniejsze historie
  Takie historie wolę zostawić dla siebie :D



LadyMakbet18 - 2009-04-24 11:38
Dot.: najpikantniejsze historie
  To samo chciałam powiedzieć.
Droga autorko, myślę, że nie uzyskasz tu zbyt wielu wyznań, mało która kobieta zacznie opowiadać o pikantnej zabawie w niegrzeczną dziewczynkę i nauczyciela,czy lekarza ktory musi zrobić badanie dopochwowe.



szajajaba - 2009-04-24 12:25
Dot.: najpikantniejsze historie
  A ja lubię, jak w trakcie patrzy na nas miś...

OMG :mur:




the rock - 2009-04-24 13:00
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez insanity1990 (Wiadomość 12018258) Dziewczyny!
Jaki są wasze najpikantniejsze historie związane z seksem?
jakie pieszczoty najbardziej lubicie Wy oraz wasi partnerzy?
To zostanie tajemnicą naszej sypialni :) i nie tylko sypialni :D



arrabbiata - 2009-04-24 13:33
Dot.: najpikantniejsze historie
  Najpikantniejsza? ;>

Zrobiłam na obiad chilli con carne, diabelnie ostre z dużą ilością chilli, a później udaliśmy się na małe 69...... było nam pikantnie przez kilka godzin :-p



maja79 - 2009-04-24 13:39
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez arrabbiata (Wiadomość 12023218) Najpikantniejsza? ;>

Zrobiłam na obiad chilli con carne, diabelnie ostre z dużą ilością chilli, a później udaliśmy się na małe 69...... było nam pikantnie przez kilka godzin :-p
Ała! :rotfl:



laura999 - 2009-04-24 13:48
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 (Wiadomość 12021244) To samo chciałam powiedzieć.
Droga autorko, myślę, że nie uzyskasz tu zbyt wielu wyznań, mało która kobieta zacznie opowiadać o pikantnej zabawie w niegrzeczną dziewczynkę i nauczyciela,czy lekarza ktory musi zrobić badanie dopochwowe.

Oj tam dziewczyny, przesadzacie troszkę;)
W niektórych wątkach można przeczytać takie szczególy dotyczące sexu niektórych wizażanek, że dla mnie ten wątek nie jest jakoś szczególnie odważny.



Malaika85 - 2009-04-24 13:55
Dot.: najpikantniejsze historie
  Widze koemtarze bardzo związane z tematem, jak zwykle ;)

Najpikantnijeszy? Hmmmm trudno wybrac...ale z obecnym TZ tem czy przed?

Z obecnym, to hm... oj pamietam jak ktoregos dnia TZ przyszedl z pracy, mial 30 minut przed treningiem badmingtona , a ja akurat w kuchni robilam salatke na obiad i bylam w samej bieliznie, no bo jakos tak wyszlo. TZ tylko podszedl i wzial mnie od tylu, bez slowa. Alez to bylo piekielnie szybkie i ostre danie...mniam!!!!



paula78 - 2009-04-24 13:59
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez Malaika85 (Wiadomość 12023600) Widze koemtarze bardzo związane z tematem, jak zwykle ;)

Najpikantnijeszy? Hmmmm trudno wybrac...ale z obecnym TZ tem czy przed?

Z obecnym, to hm... oj pamietam jak ktoregos dnia TZ przyszedl z pracy, mial 30 minut przed treningiem badmingtona , a ja akurat w kuchni robilam salatke na obiad i bylam w samej bieliznie, no bo jakos tak wyszlo. TZ tylko podszedl i wzial mnie od tylu, bez slowa. Alez to bylo piekielnie szybkie i ostre danie...mniam!!!!
jak zawsze na ciebie mozna liczyc .



HollyG - 2009-04-24 14:11
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez paula78 (Wiadomość 12023652) jak zawsze na ciebie mozna liczyc . ubiegłaś mnie. To mi przypomina taki odcinek "Przyjaciół", w którym dziewczyna Ross'a miała doświadczenia seksulalne w wielu miejscach świata i chętnie dzieliła się tymi opowieściami ze wszystkimi:)



maja79 - 2009-04-24 14:26
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez Malaika85 (Wiadomość 12023600) Z obecnym, to hm... oj pamietam jak ktoregos dnia TZ przyszedl z pracy, mial 30 minut przed treningiem badmingtona , a ja akurat w kuchni robilam salatke na obiad i bylam w samej bieliznie, no bo jakos tak wyszlo. TZ tylko podszedl i wzial mnie od tylu, bez slowa. Alez to bylo piekielnie szybkie i ostre danie...mniam!!!! Mniam... Bardzo fajne :)



arrabbiata - 2009-04-24 15:18
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 12023845) ubiegłaś mnie. To mi przypomina taki odcinek "Przyjaciół", w którym dziewczyna Ross'a miała doświadczenia seksulalne w wielu miejscach świata i chętnie dzieliła się tymi opowieściami ze wszystkimi:)
Niektórzy po prostu chyba mają silną potrzebę zaistnienia na forum :rolleyes:



maja79 - 2009-04-24 16:00
Dot.: najpikantniejsze historie
  A moze po prostu zmienić temat na bardziej neutralny?
W sensie nie co robiłyśmy z naszymi TŻ, ale jakie sytuacje nas najbardziej podniecają (niekoniecznie przeżyte, mogą być zasłyszane, przeczytanie, obejrzane w filmach itp.)

Bo tak to się każda albo wstydzi, albo oburza, albo chce zachować dla siebie... Faktycznie - relacje z TŻ, to nasza indywidualna sprawa.

Co Wy na to?



Inulinus - 2009-04-24 21:24
Dot.: najpikantniejsze historie
  Wydaje mi się dziewczyny, że przesadzacie ;)
Jak nie chcecie czytać takich historii to nie wiem po co wchodzicie na wątek, przecież wiadomo było co w nim może być :)

Ale ja nie będe nic opowiadać, bo nie ma co :-p



irie18* - 2009-04-24 21:50
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez paula78 (Wiadomość 12023652) jak zawsze na ciebie mozna liczyc . o co ci chodzi?? przynajmniej vvypoviedz zgodna z tematem:rolleyes: a vvizaz juz nie takie rzeczy vvidział:p:



modlishka665 - 2009-04-24 23:02
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez Inulinus (Wiadomość 12030052) Wydaje mi się dziewczyny, że przesadzacie ;)
Jak nie chcecie czytać takich historii to nie wiem po co wchodzicie na wątek, przecież wiadomo było co w nim może być :)
Podzielam Twoje zdanie,a ataki na Malaike trochę mnie już irytrują... Dziewczyny nie bądźmy dla siebie kąśliwe ;)

A w innych wątkach spotykałam się już z różnymi, odwazniejszymi wypowiedziami i ten nie stanowi dla mnie jakiegoś wielkiego aktu odwagi.
"Wizaż nie takie rzeczy już widział". :p:



Malaika85 - 2009-04-25 12:40
Dot.: najpikantniejsze historie
  a może po prostu sie nie wypowiadac, skoro temat was nie interesuje, co Paula?
a nie jak zwykle tylko wytykac palcem...

skoro wam temat nie pasuje, to moze zainteresujcie sie innymi tematami, bo w tym watku jest opisywane co innego.

nie mowiac juz ze powinnyscie dostac OFFa

nie rozumiem czego sie tak czepiacie ogolnie ludzi, ktorzy maja co opowiadac, maja jakies inne od waszego zycie seksualne i dziela sie tym na forum (chyba po to istnieje forum, zeby nie sciemniac i nie unikac tematu, tylko wypowiadac sie na nim w okreslonych wątkach)...

istnieja tematy dla dziewczyn, takich jak wy - moze tam sie aktywizujcie, a nie tutaj, skoro wam to tak bardzo bruździ i przeszkadza ...

(?????)



zagubiona89r - 2009-04-25 13:22
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez Malaika85 (Wiadomość 12023600) Widze koemtarze bardzo związane z tematem, jak zwykle ;)

Najpikantnijeszy? Hmmmm trudno wybrac...ale z obecnym TZ tem czy przed?

Z obecnym, to hm... oj pamietam jak ktoregos dnia TZ przyszedl z pracy, mial 30 minut przed treningiem badmingtona , a ja akurat w kuchni robilam salatke na obiad i bylam w samej bieliznie, no bo jakos tak wyszlo. TZ tylko podszedl i wzial mnie od tylu, bez slowa. Alez to bylo piekielnie szybkie i ostre danie...mniam!!!!
nie powiem interesujące, ale w przypadek latania w bieliźnie po domu nie wierze:D podświadomie miałaś zbereźne myśli:D

Cytat:
Napisane przez paula78 (Wiadomość 12023652) jak zawsze na ciebie mozna liczyc . Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 12023845) ubiegłaś mnie. To mi przypomina taki odcinek "Przyjaciół", w którym dziewczyna Ross'a miała doświadczenia seksulalne w wielu miejscach świata i chętnie dzieliła się tymi opowieściami ze wszystkimi:) Cytat:
Napisane przez arrabbiata (Wiadomość 12024751) Niektórzy po prostu chyba mają silną potrzebę zaistnienia na forum :rolleyes: Powiem tak, już w kilku wątkach starłam się z Malaiką. Różnica charakterów i podejścia do życia. Jednak tutaj przyszła odpowiedziała zgodnie z tematem, jak dla mnie nic szokującego czy gorszącego. Gdyby napisała to wizażanka, która nie wzbudza kontrowersji to tych komentarzy zapewne by nie było. I nie piszę tu dlatego, że najchętniej założyłabym "Malaika fanclub", bo nie jestem zwolenniczką jej poglądów. Natomiast w tym wypadku po prostu wyjechałyście... na wyrost przez niechęć do osoby a nie treść postu. Wyluzujcie trochę.

A odnośnie tematu nie ma się póki co czym dzielić;)



HollyG - 2009-04-25 13:31
Dot.: najpikantniejsze historie
  Dobra, miałam tego uniknąć, ale po prostu nie mogę. Dla mnie, Malaika jest osoba która mówi TYLKO o seksie. Z niczym innym mi się nie kojarzy. ALe nie jest to dla mnie gorszące, może inne działy forum jej nie interesują - ja też upodobałam sobie tylko kilka. ja też lubie seks (mimo iż dla Malaiki, ktos kto nie opowiada o nim na prawo i lewo ma beznadziejne życie seksualne) i mam bardzo udaną i urozmaiconą tą sferę życia. Pamiętam natomiast wątek Malaiki o gwałcie i to troche koliduje mi z jej niepohamowaną chęcią opowiadania o stosunkach, tymbardziej, że opisywała tam swoją traumę... Przepraszam ,ze odwołuje się do tego niemięłgo zdarzenia, ale to aż kłuje w oczy. Sama jestem ofiarą molestowania i wiem, że tak łatwo nie jest.

W tym wątku jej wypowiedź jest rzeczywiscie na temat (choć tekst, ze akurat tak wyszło, że robiła sałatkę w bieliźnie rozbawił mnie naprawdę mocno...:) ).

Aha i fajnie by było, zeby i Malaika zauważyła, ze ludzie są różni, nie każdy, kto nie chwali się ile razy w ciągu ostatniej nocy sie kochał, ma kiespkie życie seksualne, lub jest purytaninem.



srubka - 2009-04-25 14:05
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 12035561) Dobra, miałam tego uniknąć, ale po prostu nie mogę. Dla mnie, Malaika jest osoba która mówi TYLKO o seksie. Z niczym innym mi się nie kojarzy. ALe nie jest to dla mnie gorszące, może inne działy forum jej nie interesują - ja też upodobałam sobie tylko kilka. ja też lubie seks (mimo iż dla Malaiki, ktos kto nie opowiada o nim na prawo i lewo ma beznadziejne życie seksualne) i mam bardzo udaną i urozmaiconą tą sferę życia. Pamiętam natomiast wątek Malaiki o gwałcie i to troche koliduje mi z jej niepohamowaną chęcią opowiadania o stosunkach, tymbardziej, że opisywała tam swoją traumę... Przepraszam ,ze odwołuje się do tego niemięłgo zdarzenia, ale to aż kłuje w oczy. Sama jestem ofiarą molestowania i wiem, że tak łatwo nie jest.

W tym wątku jej wypowiedź jest rzeczywiscie na temat (choć tekst, ze akurat tak wyszło, że robiła sałatkę w bieliźnie rozbawił mnie naprawdę mocno...:) ).

Aha i fajnie by było, zeby i Malaika zauważyła, ze ludzie są różni, nie każdy, kto nie chwali się ile razy w ciągu ostatniej nocy sie kochał, ma kiespkie życie seksualne, lub jest purytaninem.
tez to zauwazylam:ehem: jakby nie istnialy inne tematy i zainteresowanie, ale nie moja sprawa.
I sie prosze nie czepiac, ze dym robimy, bo mozna mowic o czym sie chce i tyle.



hate me! - 2009-04-25 14:32
Dot.: najpikantniejsze historie
  hipokryzja nie zna granic na wizażu :D

łatwo Wam pisać jak zakrwawiłyście cały sufit, lub zsikałyście się na TŻ w "łóżkowych wpadkach", a tu taki atak na Malaike i święte oburzenie co do tematu. dziwne?



HollyG - 2009-04-25 14:38
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez hate me! (Wiadomość 12036255) hipokryzja nie zna granic na wizażu :D

łatwo Wam pisać jak zakrwawiłyście cały sufit, lub zsikałyście się na TŻ w "łóżkowych wpadkach", a tu taki atak na Malaike i święte oburzenie co do tematu. dziwne?
kiedy mnie temat nie oburza:) chetnie poczytam, choc sama opisywać nie będę, bo wolę mieć pewne rzeczy tylko dla siebie i mojego partnera (lub poprzednich)



Senses Woman - 2009-04-25 15:44
Dot.: najpikantniejsze historie
  Ok, ale przyznacie że Malaika odpowiedziała zgodnie z tematem. Nie każdy jest taki sam, jeden ma takie podejście do życia a nie inne, jeden jest bardziej pruderyjny inny mniej. Tak jak jedna wizażanka napisała, że powoli wkrada się tu hipokryzja. Fakt, że Malaika co niektórym kojarzy się z seksem i to takim bardziej "wyzwolonym", ale czy to jest naprawdę powód by nad jej głową robić "święte oburzenie"? Jej osoba jak widac wzbudza większe kontrowersje niż temat o aborcji, wierze, katolicyźmie ect ect...
Naprawdę jest wiele wątków gdzie dziewczyny wypowiadają się na tematy naprawdę nieco 'gorętsze" i nic się nie dzieje. Tak samo w wątku "seks analny", gdzie innym się on podoba a innych odrzuca. Ale tam nikogo się nie obraża albo poniża. Nie mówi że to jest bleee, albo że to jest zboczone, nienormalne, chore. Przynajmniej nie wskazuje się na jakąś konkretną osobą. A tu od samych podtekstów skierowanych do Malaiki można sobie pomysleć że coś z nią jest nie tak.
Ludzie, naprawdę, wrzućcie na luz. Dlaczego niektórzy nie potrafią zachowac dla siebie kąśliwych uwag?

Pozdrawiam.



zagubiona89r - 2009-04-25 23:39
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 12035561) Dobra, miałam tego uniknąć, ale po prostu nie mogę. Dla mnie, Malaika jest osoba która mówi TYLKO o seksie. Z niczym innym mi się nie kojarzy. ALe nie jest to dla mnie gorszące, może inne działy forum jej nie interesują - ja też upodobałam sobie tylko kilka. ja też lubie seks (mimo iż dla Malaiki, ktos kto nie opowiada o nim na prawo i lewo ma beznadziejne życie seksualne) i mam bardzo udaną i urozmaiconą tą sferę życia. Pamiętam natomiast wątek Malaiki o gwałcie i to troche koliduje mi z jej niepohamowaną chęcią opowiadania o stosunkach, tymbardziej, że opisywała tam swoją traumę... Przepraszam ,ze odwołuje się do tego niemięłgo zdarzenia, ale to aż kłuje w oczy. Sama jestem ofiarą molestowania i wiem, że tak łatwo nie jest.

W tym wątku jej wypowiedź jest rzeczywiscie na temat (choć tekst, ze akurat tak wyszło, że robiła sałatkę w bieliźnie rozbawił mnie naprawdę mocno...:) ).

Aha i fajnie by było, zeby i Malaika zauważyła, ze ludzie są różni, nie każdy, kto nie chwali się ile razy w ciągu ostatniej nocy sie kochał, ma kiespkie życie seksualne, lub jest purytaninem.

Ja nie mówię, że się nie zgadzam. Masz sporo racji. Natomiast wyznaję prostą zasadę, że dyskutuję na temat posta a nie osoby. Post jest niezgodny z tym co myślę to to pisze. W kilku watkach byłam w opozycji do poglądów Malaiki. Nie znaczy to jednak, że od razu w każdym wątku cokolwiek co ona powie skomentuje podtekstowo z sarkazmem i cynizmem. Nie znam jej nie wiem jaka jest w 100% a na ile sie kreuje, albo na ile odkrywa. Więc nie oceniam ani jej ani nikogo innego przez pryzmat osoby. Widzę wiadomosc komentuje. Wiadomość w porządku się nie czepiam. Tak myślę, że jakby na wizażu było mniej personalnych awersji i niechęci to nic złego by się nie stało a wszystkim by to wyszło na zdrowie.



srubka - 2009-04-25 23:49
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez hate me! (Wiadomość 12036255) hipokryzja nie zna granic na wizażu :D

łatwo Wam pisać jak zakrwawiłyście cały sufit, lub zsikałyście się na TŻ w "łóżkowych wpadkach", a tu taki atak na Malaike i święte oburzenie co do tematu. dziwne?
sorry ale hipokryzja to to nie jest. Pomylily ci sie pojecia.
zadne oburzenie, tylko dziwi mnei jedno ze dziewczyna gada na okraglo o sexie, jakby innych tematow nie bylo. Nigdy nie widzialam jej zadnej wartosciowej wypowiedzi na jakikolwiek inny temat poza sexem. O czym z taka osoba gadac?

Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 12036337) kiedy mnie temat nie oburza:) chetnie poczytam, choc sama opisywać nie będę, bo wolę mieć pewne rzeczy tylko dla siebie i mojego partnera (lub poprzednich) racja.

i bedzie dym:D



HollyG - 2009-04-26 09:05
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez zagubiona89r (Wiadomość 12042811) Ja nie mówię, że się nie zgadzam. Masz sporo racji. Natomiast wyznaję prostą zasadę, że dyskutuję na temat posta a nie osoby. Post jest niezgodny z tym co myślę to to pisze. W kilku watkach byłam w opozycji do poglądów Malaiki. Nie znaczy to jednak, że od razu w każdym wątku cokolwiek co ona powie skomentuje podtekstowo z sarkazmem i cynizmem. Nie znam jej nie wiem jaka jest w 100% a na ile sie kreuje, albo na ile odkrywa. Więc nie oceniam ani jej ani nikogo innego przez pryzmat osoby. Widzę wiadomosc komentuje. Wiadomość w porządku się nie czepiam. Tak myślę, że jakby na wizażu było mniej personalnych awersji i niechęci to nic złego by się nie stało a wszystkim by to wyszło na zdrowie. Zagubiona, prosze nie pouczaj mnie bo Twoja wyrażana w posatch awersja do Fresy jest popularna:) Wyraziłąm swoja opinię raz i juz. Nigdy wcześniej (mimo masy dziwnych wątków zakłądanych przez Malaikę) nie zwracałam jej personalnie uwagi, na tym razie konczę. Widze tu problemy z hipokryzją w innych przypadkach niz tych, które krytykują Malaikę...



a taka sobie - 2009-04-26 10:00
Dot.: najpikantniejsze historie
  przepraszam bardzo ale tutaj chyba ktos pomylil temat tutaj jest o najpikantniejszych historiach a nie o tym jaki kto jest czy inne tam bzury nie macie ochoty prosze nie wchodzic na ten watek i nie wypisywac bzdur nie chcecie nie piszcie moze inni sa chetni!!!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

przepraszam bardzo ale tutaj chyba ktos pomylil temat tutaj jest o najpikantniejszych historiach a nie o tym jaki kto jest czy inne tam bzury nie macie ochoty prosze nie wchodzic na ten watek i nie wypisywac bzdur nie chcecie nie piszcie moze inni sa chetni!!!!!!!!!!!!!!!!



arrabbiata - 2009-04-26 10:12
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez a taka sobie (Wiadomość 12044182) przepraszam bardzo ale tutaj chyba ktos pomylil temat tutaj jest o najpikantniejszych historiach a nie o tym jaki kto jest czy inne tam bzury nie macie ochoty prosze nie wchodzic na ten watek i nie wypisywac bzdur nie chcecie nie piszcie moze inni sa chetni!!!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

przepraszam bardzo ale tutaj chyba ktos pomylil temat tutaj jest o najpikantniejszych historiach a nie o tym jaki kto jest czy inne tam bzury nie macie ochoty prosze nie wchodzic na ten watek i nie wypisywac bzdur nie chcecie nie piszcie moze inni sa chetni!!!!!!!!!!!!!!!!

Raz nie wystarczyło? :-p
W takim razie napisz coś na temat a nie krzyczysz (!!!!!!!!!!!!!!!!)



zagubiona89r - 2009-04-26 12:29
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 12043757) Zagubiona, prosze nie pouczaj mnie bo Twoja wyrażana w posatch awersja do Fresy jest popularna:) Wyraziłąm swoja opinię raz i juz. Nigdy wcześniej (mimo masy dziwnych wątków zakłądanych przez Malaikę) nie zwracałam jej personalnie uwagi, na tym razie konczę. Widze tu problemy z hipokryzją w innych przypadkach niz tych, które krytykują Malaikę...
Akurat w wypadku fresy było identycznie... Nawet nie zwróciłam uwagi na nick i mnie w jakiś sposób jej wiadomość zirytowała. I tyle. W przeciwieństwie do niektórych nie robie nagonki na niekogo. Komentuje co widzę raz tak raz inaczej bez względu na osobę. Jakbyś rzeczywiście tak dogłębnie sprawdziła mój profil to może zauwazyłabyś, że w jedym watku moge z kimś toczyć dyskusję na słowa a w innym po prostu poradzić i życzyć powodzenia tej samej osobie. A co do sytuacji z fresą nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ją nawet gdzieś komentowałam. Ona to zauważyła. Ja wyjaśniłam. Ty dorobiłaś do tego ideologię. I cię nie pouczam tylko wyrażam swoje zdanie. A poza tym trochę to śmieszne, że na mój spokojny post nie znalazłaś żadnego rozsądnego argumentu tylko zastosowałaś atak. Dla, którego nie było powodu wg mnie. Bo Cię nie pouczałam. Nawet się z Tobą zgodziłam, tylko zaznaczyłam, że jakby nie było sporo racji można Ci przyznać, ale z takimi uwagami to raczej do któregoś z licznych wątków Malaiki, a nie do tematu gdzie ona po prostu jasno zgodnie z tematem odpowiada... i de facto nie ma sie czego przyczepić.



HollyG - 2009-04-26 13:00
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez zagubiona89r (Wiadomość 12046225) Akurat w wypadku fresy było identycznie... Nawet nie zwróciłam uwagi na nick i mnie w jakiś sposób jej wiadomość zirytowała. I tyle. W przeciwieństwie do niektórych nie robie nagonki na niekogo. Komentuje co widzę raz tak raz inaczej bez względu na osobę. Jakbyś rzeczywiście tak dogłębnie sprawdziła mój profil to może zauwazyłabyś, że w jedym watku moge z kimś toczyć dyskusję na słowa a w innym po prostu poradzić i życzyć powodzenia tej samej osobie. A co do sytuacji z fresą nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ją nawet gdzieś komentowałam. Ona to zauważyła. Ja wyjaśniłam. Ty dorobiłaś do tego ideologię. I cię nie pouczam tylko wyrażam swoje zdanie. A poza tym trochę to śmieszne, że na mój spokojny post nie znalazłaś żadnego rozsądnego argumentu tylko zastosowałaś atak. Dla, którego nie było powodu wg mnie. Bo Cię nie pouczałam. Nawet się z Tobą zgodziłam, tylko zaznaczyłam, że jakby nie było sporo racji można Ci przyznać, ale z takimi uwagami to raczej do któregoś z licznych wątków Malaiki, a nie do tematu gdzie ona po prostu jasno zgodnie z tematem odpowiada... i de facto nie ma sie czego przyczepić. co do pogrubionego - kiedy ja to wyraźnie zaznaczyłam:)i na Boga, przestańmy to forum traktowac jak wyrocznie, albo idylliczne miejsce gdzie wszyscy MUSZĄ byc dla siebie bajecznie mili. To życie, nie każdy każdemu musi odpowiadać. Troszkę dystansu do tego co tu sie dzieje, bo potem powstaja watki jak ten o nowej modzie na wizażu. Skończmy ten temat, bo ani Malaika nie jest dla mnie na tyle interesująca żeby się o nią kłócić, ani pogoda nie zachęca do psucia sobie pięknego dnia takimi potyczkami słownymi. Nie mam zamiaru do tego wracać:) pozdrawiam zagubioną i pozostałe Panie:)



srubka - 2009-04-26 14:52
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez HollyG (Wiadomość 12046669) co do pogrubionego - kiedy ja to wyraźnie zaznaczyłam:)i na Boga, przestańmy to forum traktowac jak wyrocznie, albo idylliczne miejsce gdzie wszyscy MUSZĄ byc dla siebie bajecznie mili. To życie, nie każdy każdemu musi odpowiadać. Troszkę dystansu do tego co tu sie dzieje, bo potem powstaja watki jak ten o nowej modzie na wizażu. Skończmy ten temat, bo ani Malaika nie jest dla mnie na tyle interesująca żeby się o nią kłócić, ani pogoda nie zachęca do psucia sobie pięknego dnia takimi potyczkami słownymi. Nie mam zamiaru do tego wracać:) pozdrawiam zagubioną i pozostałe Panie:) heh bo to niektorym osobom przeszkadza, ze masz jakiekolwiek swoje zdanie, ktore odbiera od zdania danej osoby:D musisz miec koniecznie taka sama mysl, i byc bardzo mila i wtedy bedzie lad i porzadek:D



Marbella85 - 2009-04-26 16:50
Dot.: najpikantniejsze historie
  I zaczęła się jazda, niektórzy mogą się wyżyć :D, ja pierdziele, dla mnie jest logiczne, że jak nie mam nic mądrego do powiedzenia na dany temat to się nie wypowiadam, ale niektórzy po prostu lubią się podogryzać tak dla sportu.

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r (Wiadomość 12035441) nie powiem interesujące, ale w przypadek latania w bieliźnie po domu nie wierze:D podświadomie miałaś zbereźne myśli:D
Powiem tak, już w kilku wątkach starłam się z Malaiką. Różnica charakterów i podejścia do życia. Jednak tutaj przyszła odpowiedziała zgodnie z tematem, jak dla mnie nic szokującego czy gorszącego. Gdyby napisała to wizażanka, która nie wzbudza kontrowersji to tych komentarzy zapewne by nie było. I nie piszę tu dlatego, że najchętniej założyłabym "Malaika fanclub", bo nie jestem zwolenniczką jej poglądów. Natomiast w tym wypadku po prostu wyjechałyście... na wyrost przez niechęć do osoby a nie treść postu. Wyluzujcie trochę.

A odnośnie tematu nie ma się póki co czym dzielić;)
Zgadzam się
Ja rozumiem, że dla niektórych ta dziewczyna może być kontrowersyjna, wyzwolona, dla niektórych to pewnie zboczona nimfomanka, ale jak się czyta te najazdy to ręce opadają

Cytat:
Napisane przez srubka (Wiadomość 12042855) sorry ale hipokryzja to to nie jest. Pomylily ci sie pojecia.
zadne oburzenie, tylko dziwi mnei jedno ze dziewczyna gada na okraglo o sexie, jakby innych tematow nie bylo. Nigdy nie widzialam jej zadnej wartosciowej wypowiedzi na jakikolwiek inny temat poza sexem. O czym z taka osoba gadac?
dobre, to tak jakby czepić się kogoś, że non stop piszę na forum kulinarnym, motoryzacyjnym, filmowym, książkowym, przyrodniczym, o perfumach, makijażach, stylizacjach, o modzie i co tam mu się zamarzy. No, co za dureń, o czym z taką osobą gadać?



karolynka90 - 2009-04-26 17:44
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez dziabarka (Wiadomość 12049373) ja kiedys mialam szybki sex z nieznajomym w kabinie w lumpexie! jaja sobie robisz? :D



srubka - 2009-04-26 19:18
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez Marbella85 (Wiadomość 12049124) I zaczęła się jazda, niektórzy mogą się wyżyć :D, ja pierdziele, dla mnie jest logiczne, że jak nie mam nic mądrego do powiedzenia na dany temat to się nie wypowiadam, ale niektórzy po prostu lubią się podogryzać tak dla sportu.

Zgadzam się
Ja rozumiem, że dla niektórych ta dziewczyna może być kontrowersyjna, wyzwolona, dla niektórych to pewnie zboczona nimfomanka, ale jak się czyta te najazdy to ręce opadają

dobre, to tak jakby czepić się kogoś, że non stop piszę na forum kulinarnym, motoryzacyjnym, filmowym, książkowym, przyrodniczym, o perfumach, makijażach, stylizacjach, o modzie i co tam mu się zamarzy. No, co za dureń, o czym z taką osobą gadać?
oj nie odwracaj kota ogonem, fakt jesli ktos gada tylko o jednym to mozna myslec, ze dana osoba nie ma nic innego do powiedzenia, a ja sie "boje" takich osob, z ktorymi nie mozna na zadne tematy pogadac, bo tylko jedno w kolko i to samo, az do znudzenia.

..nikt sie nie wyzywa, co nie mozna napisac co sie mysli?:> bez przesady.



zagubiona89r - 2009-04-26 19:20
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez Marbella85 (Wiadomość 12049124)

Zgadzam się
Ja rozumiem, że dla niektórych ta dziewczyna może być kontrowersyjna, wyzwolona, dla niektórych to pewnie zboczona nimfomanka, ale jak się czyta te najazdy to ręce opadają

Ja wyjaśniłam do końca swoje zdanie w PW. Natomiast tutaj dalsza dyskusja jest bezcelowa... Skoro moja wiadomość jest interpretowana w prawo i w lewo, że raz jestem hipokrytką, raz milusińską co wszystko i wszystkich by głaskała, a raz nie toleruje czyjegoś zdania (nie wiem kto gdzie to wyczytał....) to ja naprawdę wolę się przymknąć. I z mojej strony na 100% EOT.

P.s Ja nawet rozumiem, że dla kogoś może być zboczoną nimfomanką. Tylko niech na boga wyrazi takie zdanie o niej w odpowiednim wątku (nie wiem założyła o trójkącie coś chyba i ostatnio mi mignął seks z czarnoskórym). Wątek Malaiki post malaiki kontrowersyjny, proszę sie wypowiadać. Tu stanęłam w jej obronie tylko dlatego, że jak rzadko wypowiedziała się normalnie bez kontrowersji zgodnie z tematem.... a tutaj taki cynizm i sarkazm, że mnie to ruszyło.



Marbella85 - 2009-04-26 19:30
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez srubka (Wiadomość 12051169) oj nie odwracaj kota ogonem, fakt jesli ktos gada tylko o jednym to mozna myslec, ze dana osoba nie ma nic innego do powiedzenia, a ja sie "boje" takich osob, z ktorymi nie mozna na zadne tematy pogadac, bo tylko jedno w kolko i to samo, az do znudzenia.

..nikt sie nie wyzywa, co nie mozna napisac co sie mysli?:> bez przesady.
a co to jakiś nakaz rozmawiania na różne tematy?? jak się "boisz" to nie rozmawiaj z takimi osobami. Chyba nikt nie wypowiada się na tematy, które go nie interesują, nikt normalny nie bedzie sie wypowiadał na wszystkie możliwe tematy, żeby tylko cokolwiek napisać i pokazać,że ma zdanie na każdy temat, czasami najzwyczajniej w śwecie go nie ma albo inne tematy oprócz sexu go nie interesują . A co do wypowiedzi Malaiki to widziałam ja w kilku innych tematach. Moim zdanim sie czepiasz.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r (Wiadomość 12051203) Ja wyjaśniłam do końca swoje zdanie w PW. Natomiast tutaj dalsza dyskusja jest bezcelowa... Skoro moja wiadomość jest interpretowana w prawo i w lewo, że raz jestem hipokrytką, raz milusińską co wszystko i wszystkich by głaskała, a raz nie toleruje czyjegoś zdania (nie wiem kto gdzie to wyczytał....) to ja naprawdę wolę się przymknąć. I z mojej strony na 100% EOT. Źle zrozumiałaś, to co napisałam w żadnym wypadku nie było personalnym atakiem na Ciebie, pisząc "te" najazdy miałam na myśli odpowiedzi, które pojawiają sie na tematy Malaiki, a nie Twoj post. Ja sie z Toba zgodziłam.



zagubiona89r - 2009-04-26 19:51
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez Marbella85 (Wiadomość 12051311) a co to jakiś nakaz rozmawiania na różne tematy?? jak się "boisz" to nie rozmawiaj z takimi osobami. Chyba nikt nie wypowiada się na tematy, które go nie interesują, nikt normalny nie bedzie sie wypowiadał na wszystkie możliwe tematy, żeby tylko cokolwiek napisać i pokazać,że ma zdanie na każdy temat, czasami najzwyczajniej w śwecie go nie ma albo inne tematy oprócz sexu go nie interesują . A co do wypowiedzi Malaiki to widziałam ja w kilku innych tematach. Moim zdanim sie czepiasz.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Źle zrozumiałaś, to co napisałam w żadnym wypadku nie było personalnym atakiem na Ciebie, pisząc "te" najazdy miałam na myśli odpowiedzi, które pojawiają sie na tematy Malaiki, a nie Twoj post. Ja sie z Toba zgodziłam.

Wiem wiem:) Po prostu ktoś zajął moją uwagę i zapomniałam dopisac jedno zdanie apropo twojego postu stąd nieporozumienie. Moja wiadomość odnosiła się do reszty. :)



Malaika85 - 2009-04-26 21:39
Dot.: najpikantniejsze historie
  Nooo...widze ze watek pod tytulem "najpikantniejsze historie" zmienil sie w watek o Malaice:) Aż mi śledziona trzeszczy ze smiechu ;) Proponuje powrot do pierwotnego tematu, bo powiewa nudą :)

Qwoli wyjasnien - moja aktywnosc w dzialach seks, zwiazana jest z tym, ze nie potrzebuje az tak wielu porad dotyczacych uczuc , problemow natury "jak poderwac sąsiada" czy "czy ja mu sie znudzilam" - bo generalnie takie problemy i ich rozwiazanie zachowuje dla siebie , ewnetulanie mojej najblizszej przyjaciolki. Obcy ludzie, o niewiadomym pochodzeniu raczej mi tu nie pomoga i nie widze powodu zeby sie w to zaglebiac. Zreszta moze po prostu mam mniej takich problemow niz przecietna nastolatka, bedaca na wizazu - bo po prostu juz nie jestem nastolatka...takze zarzucanie mi ze nie wchodze na tematy typu pierwszy raz z moim boyfriendem (czasem wchodze z ciekawosci, ale to nie jest moja grupa temtow docelowych) - jest bez sensu.
Nie jestem takze podobnymi tematami, jak rowniez innymi (seriale, bobkofanki, gotowanie, proady sercowe itp) zbytnio zainteresowana, bo nie bardzo mnie to obchodzi u innych ludzi.

Wchodze na tematy kontrowersyjne oraz zwiazane z seksem - bo są o wiele cikeawsze, i interesuje mnie co inni ludzie o tym mysla i co robia.

Sorry, ale opinia czyjas o trojkacie jest o wiele ciekawsza niz czyjas opinia o Brzyduli w ostatnim odcinku :D:D
(o ile jest to kulturalna opinia, nie w stylu "co z ciebie za czlowiek, a fuj!" :))

Jesli chodzi o wypowiedz ktorejs z milusich wizazanek na temat mojego watku o gwalcie - to gratuluje w ogole podejscia, empatii i rozumu.

Moze niektore dziewczyny po tym przzez cale zycie nie moga spojrzec na facetow, ale sa rowniez inne , ktore potrafia i jakos sobie z tym staraja sie radzic. Moze jest to pewien sposob na poradzenie sobie. I kto mowi, ze w ogole mnie to nie ruszylo i wszystko jest tak jak przedtem. I kto mowi ze dzien "po" moje zycie bylo znowu piekne i cudowne i spelnialam sie w lozku!?!?!?!?!?!

Nie jestes psychologiem, wiec kompletnie nie masz pojecia co sie dzieje w czyims umyslem i takie opini sobie zachowaj dla siebie moze! Bo nie masz prawa wypowiadac sie w ten sposob o czyms takim i to jeszcze w stosunku do osoby ktorej to sie stalo!!! Zwykle chamstwo i glupota.

Moze zalożcie w ogole oddzielny temat pt MALAIKA?!?! Bedzie latwiej!

ja sie zastanawiam co ci moderatorzy robia w ogole, kilkanascie wątkow niezwiazanych z tematem, a tu nic!?

W kazdym razie -zycze wam "kochane" wizazanki ciekawszego zycia, skoro, zeby sie nie nudzic, musicie sie zajmowac czyims zyciem zamiast swoim.

bye



srubka - 2009-04-26 21:41
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez Marbella85 (Wiadomość 12051311) a co to jakiś nakaz rozmawiania na różne tematy?? jak się "boisz" to nie rozmawiaj z takimi osobami. Chyba nikt nie wypowiada się na tematy, które go nie interesują, nikt normalny nie bedzie sie wypowiadał na wszystkie możliwe tematy, żeby tylko cokolwiek napisać i pokazać,że ma zdanie na każdy temat, czasami najzwyczajniej w śwecie go nie ma albo inne tematy oprócz sexu go nie interesują . A co do wypowiedzi Malaiki to widziałam ja w kilku innych tematach. Moim zdanim sie czepiasz.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Źle zrozumiałaś, to co napisałam w żadnym wypadku nie było personalnym atakiem na Ciebie, pisząc "te" najazdy miałam na myśli odpowiedzi, które pojawiają sie na tematy Malaiki, a nie Twoj post. Ja sie z Toba zgodziłam.
nie ma nakazu, napisalam tak gdzies? czemu sobie dopowiadasz rozne rzeczy i historie tworzysz?:mdleje: co za ludzie.
tak racja, "boje" sie ludzi z ktorymi nie mozna pogadac o roznych rzeczach, zwykli nudziarze i ludzie bez wyobrazni etc., mozna by duzo pisac.
Ta czepiam sie:cool:

oj jak ja tesknie za "dawnym" wizazem, kiedy mozna bylo normalnie napisac cos i sie nie bylo posadzonym o czepianie.



Marbella85 - 2009-04-27 06:37
Dot.: najpikantniejsze historie
  Cytat:
Napisane przez srubka (Wiadomość 12053863) nie ma nakazu, napisalam tak gdzies? czemu sobie dopowiadasz rozne rzeczy i historie tworzysz?:mdleje: co za ludzie.
tak racja, "boje" sie ludzi z ktorymi nie mozna pogadac o roznych rzeczach, zwykli nudziarze i ludzie bez wyobrazni etc., mozna by duzo pisac.
Ta czepiam sie:cool:

oj jak ja tesknie za "dawnym" wizazem, kiedy mozna bylo normalnie napisac cos i sie nie bylo posadzonym o czepianie.
Ja też nie napisałam, że jest taki zakaz, tylko Cie zapytałam, więc też mogę stwierdzić, że sobie dopowiadasz i historie tworzysz.
"Boisz" sie nudziarzy, to sobie nimi głowy nie zawracaj i przy okazji też nie krytykuj tematów, które Ci nie podchodzą. Mnie nudzą tematy wyliczankowe, kosmetyczne, motoryzacyjne, ale nie wpisuję się tam żeby tylko napisać, że są nudne.To juz byłaby paranoja. Z mojej strony koniec dyskusji w tym temacie. Masz ostatnie słowo.



lexie - 2009-04-27 12:08
Dot.: najpikantniejsze historie
  O rany, kobiety, co się z Wami dzieje? :mdleje:

Jedziecie po dziewczynie, tworząc potężny off top - i to tylko dlatego, że wypowiedziała się zgodnie z tematem?
Dajcie spokój, jeśli ktoś naprawdę się nie może powstrzymać to niech na PW napisze malaice że mu się kojarzy tylko z wątkami o seksie, jak mu się nie podobają jej posty to niech jej da ignora - nie będzie trzeba ich czytać. Poruszanie tu sprawy gwałtu jest zupełnie niesmaczne i powiem tylko, że każdy reaguje inaczej i różne są mechanizmy radzenia sobie, jedna kobieta się zamknie a inna przeciwnie, sama sobie może w ten sposób pokazywać że "żyje dalej". I nie ma tu sensu oceniać jak kto sobie radzi wobec takiej trudnej sytuacji.

Zamykam wątek jako zupełnie zniszczony offtopem.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com