Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!!
vadi - 2008-01-31 16:35 pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Dziewczyny, uwaga!! duży problem, potrzebuję rady prawnej!!! Rok temu wynajęliśmy moim znajomym mieszkanie (umowa o użyczenie mieszkania). Daliśmy im ponad 4 miesięczny okres wypowiedzenia, do dziś mogli tam mieszkać. Oczywiście znienawidzili nas za to, że wypowiedzieliśmy im mieszkanie, bo utrzymywali się z kasy od współlokatorów (podali im wyższy czynsz niż rzeczywisty), wielki foch na mnie, nie przekazywanie poczty i rachunków moim rodzicom itp., różne kłamstwa. Nie płacili tam prawie nic, ale za to mieli dokonać powoli małych remontów, bo mieszkanie nie jest już nowe - wymienić sedes, podłogę w kuchni, kran itp. Ponieważ od tygodnia nie odbierali telefonów, dziś pojechaliśmy z Tż zobaczyc co się dzieje, czy się już wyprowadzili itp. Zastaliśmy mieszkanie zdemolowane - poza koszmarnym, gigantycznym, specjalnie zrobionym syfem (zachlapana brązową lepką cieczą cała kuchnia i wnętrze lodówki, CAŁA lazienka zachlapana jakimiś mydlinami!!! :eek:) znaleźliśmy mieszkanie zrujnowane - wew. drzwi z wyprutą gąbką, pozrywane wykładziny, brak części framugi, brak części tapety, brak paru szyb w szafkach, tektura w drzwiach od pokoju (zamiast szyby), pozrywane fragmenty obicia szaf w przedpokoju, poobrywane nawet wieszaki na ręczniki w łazience, gigantyczny kamień w sedesie, brak kranów w ubikacji!!!, sterta petów w połamanych doniczkach, śmieci walające się po całym domu, wszędzie po prostu SZARO od brudu!!! itp. itp. itp. Po prostu nas zatkało :eek: Wywaliliśmy kolekcję kartonów po psim jedzeniu i butelek, ale stwierdziliśmy, że szkody są za duże i oni muszą jakoś za to odpowiedzieć!!! Ponieważ nie odbierają od nas telefonu, zadzwoniliśmy do matki dziewczyny, ale ta najpierw rzuciła słuchawka, a potem twierdziła, że napewno było włamanie, a tak w sumie to napewno JA Z TŻ zdemolowaliśmy mieszkanie na złość tamtym :eek::eek::eek: A w ogóle to nie będą niczego płacić, bo dali mojemu ojcu jakieś 5.000 zł :eek: (oczywiście to bzdura), a wyprowadzając się 2 tyg temu (inna wersja - tydzień temu) robili zdjęcia, że jest wszystko ok. Dodam, że do dziś nie oddali kluczy ani nic. Dodam, że wynajmowali mieszkanie do 31.01 więc teoretycznie wszystko co sie stało nadal jest na ich odpowiedzialność. Postraszeni policją i sądem zadzwonili do mojego ojca i powiedzieli, że albo włamanie, albo oczywiście JA :eek: i że mój ojciec się ośmieszy idąc z tym do sądu. My chcemy wezwać tam policję, ale tak naprawdę nie wiemy co robić. Ta laska zawsze była trochę niestabilna psychicznie, ale to przekracza wszelkie granice!!! Co możemy zrobić od strony prawnej??? Pomocy!!! Aha mamy też zdjęcia wszelkich zniszczeń z dzisiejszą datą. Hultaj - 2008-01-31 16:40 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Hm, nie znam się na takich sprawach, ale nie zaczęłabym w takiej sytuacji od sprzątania, tylko od natrzaskania zdjęć cyfrówką, zawiezienia kogoś jako świadków i co... No i sprawa w sądzie chyba, nie. I nagrywałabym rozmowy telefoniczne, wszystkie, jakie miałyby miejsce. vadi - 2008-01-31 16:44 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Taki mamy plan, tylko jak to udowodnić?? właśnie dostałam wiadomość od koleżanki tamtej: "nie ma to jak zdewastowac wlasne mieszkanie :) ta... gratuluje, niestety nie przewidzieliscie wszytskich okolicznosci, lezycie i kwiczycie:)" czy ci ludzie naprawde myślą, że SAMI roznieśliśmy WŁASNE mieszkanie??? :eek: warszawianka - 2008-01-31 16:49 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Rany jestem w szoku.... Vadi oczywiście wiadomości też zachowaj jako dowód. I tak jak Hultaj radziłabym zrobić zdjęcia,pokazać świadkom no i na policję... Tam powinni podpowiedzieć co dalej. Umowę masz,tak? vretka - 2008-01-31 16:49 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Mam nadzieję, że umowę sporządziliście na piśmie ;) Jeśli tak, to powinno być zdecydowanie łatwiej. Nie wyobrażam sobie jak można po prostu wynieść się z wynajmowanego domu nie informując o tym nikogo i nie oddając kluczy. Myślę, że żaden sąd im nie uwierzy. Nie dajcie się im zastraszyć i walczcie o swoje. Doris1981 - 2008-01-31 16:54 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6453484) Hm, nie znam się na takich sprawach, ale nie zaczęłabym w takiej sytuacji od sprzątania, tylko od natrzaskania zdjęć cyfrówką, zawiezienia kogoś jako świadków i co... No i sprawa w sądzie chyba, nie. I nagrywałabym rozmowy telefoniczne, wszystkie, jakie miałyby miejsce. Dokładnie: świadkowie, sąsiedzi, rozmowy (trzymajcie smsy, nagrywajcie rozmowy), zdjęcia. I chyba tylko i wyłącznie proces cywilny wchodzi w grę (można też wezwać kogoś ze spółdzielni, bo mogli też uszkodzi coś, co leży w gestii spółdzielni a to już poważniejsza sprawa). A tak przy okazji: co Wy za znajomych macie?? vadi - 2008-01-31 16:54 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! umowe ma moj ojciec, na piśmie, nie jestem pewna czy ona była na czas nieokreślony czy co, Chryste, po prostu mną rzuca, jak można być takim chamem i prostakiem??? Gdyby mieli czyste sumienie, to oddaliby klucze już dawno i dostali od mojego ojca potwierdzenie odebrania mieszkania w dobrym stanie, prawda? No i jeszcze to, że ludzie im wierzą, ręce opadają :mdleje: no chyba, że też brali w tym udział, bo robienie zdjęć i tekst "nie przewidzieliście wszystkich okoliczności" jest dla mnie conajmniej dziwny. Aha, dodam, że studiuję z tą dziewczyną na roku, więc nie wiem co jej jeszcze strzeli do głowy :eeek: Anul3k - 2008-01-31 16:56 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Vadi, nie mam pojęcia co konkretnie nalezy zrobić w takich sytuacjach, jednak nie dajcie się zastrzaszyć, nie róbcie w mieszkaniu nic i jak najszybciej wezwijcie 'siłę wyższą'. Koniecznie dawaj nam znać, co i jak. vretka - 2008-01-31 16:59 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! A może porozmawiałabyś z tymi współlokatorami, których tak naciągano :rolleyes: Może uda Ci się dowiedzieć czegoś konkretnego, jak im powiesz ile ich "dobrodzieje" udostępniający im mieszkanie, zarabiali na ich naiwności. No chyba, że wiedzieli, jak są robieni w konia :confused: vadi - 2008-01-31 17:02 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez vretka (Wiadomość 6453701) A może porozmawiałabyś z tymi współlokatorami, których tak naciągano :rolleyes: Może uda Ci się dowiedzieć czegoś konkretnego, jak im powiesz ile ich "dobrodzieje" udostępniający im mieszkanie, zarabiali na ich naiwności. No chyba, że wiedzieli, jak są robieni w konia :confused: niestety nie mam z nimi żadnego kontaktu, nie znam nazwisk itp., a pozostala 2. mi ich oczywiście nie udostępni :confused: Cytat: Napisane przez Anul3k (Wiadomość 6453681) Vadi, nie mam pojęcia co konkretnie nalezy zrobić w takich sytuacjach, jednak nie dajcie się zastrzaszyć, nie róbcie w mieszkaniu nic i jak najszybciej wezwijcie 'siłę wyższą'. Koniecznie dawaj nam znać, co i jak. czekam tylko na ojca (właściciela mieszkania), aż wróci z delegacji. po prostu :eek: :eek: :eek: Hultaj - 2008-01-31 17:11 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Vadi. Jesli ci lokatorzy mieszkali długo, przyfiluj listonosza, możesz mieć szczęście, i jeśli te osoby np. chętnie kupowały przez sieć, czy takie tam, to może pamiętać nazwiska, coś wiedzieć. Ogólnie konsekwentnie drążyć sprawę, nie odpuszczać, nawet jeśli nie miałabyś nic wskórać, to ciągnąc ją do końca, i tyle. Możesz też wezwać policję, przecież skoro zamki nienaruszone, to będziesz mieć dowód, że nie było włamania, a mało który sąd uwierzy, że własciciel mieszkania nie ma co robić, tylko sobie wrzucać włazy do kibla. ;) side85 - 2008-01-31 17:11 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! mogę tylko szczerze współczuć bo ja sprzedałam mieszkanie, tylko dlatego że dalsze utrzymywanie go przynosiło mi straty a każdy kolejny lokator wnosił spustoszenie :( trzeba uważać, faktycznie potrzebna porada prawda, gdyż kiedyś wynajęliśmy garaż i po jakimś czasie przed wakacjami tato pojechał do niego zabrać bardzo elegancki komplet pięknych nowych leżaków, stolik itp- zestaw ogrodowy które wraz z nartami i tego typu rzeczami były w garażu. Gdy się tam zjawił stwierdził że w garażu jest pusto, nasze cenne sprzęty zniknęły! Zadzwonił do faceta który wynajmował garaż z pytaniem co zrobił z naszymi przedmiotami, a ten z buzią, że musi sprawdzić w aucie czy mu coś nie zginęło np radio, dokumenty gdyż bezprawnie wtargnął na wynajmowany przez niego teren. Facet chciał podać tatę do sądu i był zdolny zrobić wszystko. Straciliśmy dużo pieniędzy i nauczyliśmy się że nie ma uczciwości w dzisiejszym świecie niestety :( bardzo co współćzuję. musisz udać się po poradę... vadi - 2008-01-31 17:25 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! problem też w tym ze dopiero co wymieniliśmy zamek, ale na szczescie go mamy, wiec łatwo sprawdzić, czy był wyłamany. jedziemy na komende, Jezu, po prostu chce mi się wrzeszczeć :( warszawianka - 2008-01-31 17:32 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Vadi,trzymamy kciuki. Daj znać jak sprawa się toczy kaledonia - 2008-01-31 17:34 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Skąd ja to znam...jak się wyprowadzili najemny z mieszkania rodziców to był taki syf i demolka,że :eek: Kuchenka się tak lepiła jakby nigdy jej nie myli,kafelki w łazience to samo :rolleyes: Ja się dziwię jak oni mogli tak mieszkać...no i te butelki po wódce w kuchni... Znajdź ich i zmuś do zapłaty!Macie szczęście,że umowa była pisemna... Hultaj - 2008-01-31 17:51 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Daj znać. :ehem: I prowadźcie sprawę do końca, choćby się z Was śmiali. madame paranoja - 2008-01-31 17:56 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! vadi powodzenia :ehem: i nie dajcie sie im zastraszyc ani przekabacić! Policja, policja, policja. niech obejrzą mieszkanie i sporządza protokół. syntagma - 2008-01-31 18:09 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Vadi, w szoku jestem po prostu. @marta@ - 2008-01-31 18:44 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez Doris1981 (Wiadomość 6453650) Dokładnie: świadkowie, sąsiedzi, rozmowy (trzymajcie smsy, nagrywajcie rozmowy), zdjęcia. I chyba tylko i wyłącznie proces cywilny wchodzi w grę (można też wezwać kogoś ze spółdzielni, bo mogli też uszkodzi coś, co leży w gestii spółdzielni a to już poważniejsza sprawa). A tak przy okazji: co Wy za znajomych macie?? Nie tylko, to jest przestępstwo. Rena - 2008-01-31 19:48 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Coz mozna Ci napisac? Bardzo mi przykro. Pamietam jak ogladalam mieszkania w Warszawie wlasnie i w niemalze kazdym byla mowa o kaucji. I zaraz tlumaczenie, bo z tego bedzie pokrywane ew szkody. Wy zapewne z takiego zabezpieczenia zrezygnowaliscie lub bylo ono zdecydowanie nizsze niz to co sie stalo. Przezorny zawsze ubezpieczony i trzeba z tym zaufaniem zawsze uwazac, albo przynajmniej byc swiadomym, ze sie takie ryzyko ponosi i wlicza w ewentualne koszty. Do tego pewnie dochodzi Wam teraz efekt poczucia zagrozenia. Bo chyba oprocz strat materialnych dochodza emocjonalne, strach itp. Znajomych trzeba starannie dobierac. vadi - 2008-01-31 19:52 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! No więc podchodzi to tylko pod cywilne i okazało sie, ze tak naprawde możemy im skoczyć. koniec pieśni, bosko po prostu. Sunny20 - 2008-01-31 20:00 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Najlepiej wytoczyć proces cywilny. Udokumentować wszystkie szkody, najlepiej żeby mieszkanie ocenił rzeczoznawca. Przydadzą się też świadkowie. Zwróć uwagę na art.718 KC, który mówi o tym, że rzecz powinna być zwrócona w stanie niepogorszonym (wyłączając zużycie rzeczy będące następstwem prawidłowego używania). Moim zdaniem sprawa jest spokojnie do wygrania. :ehem: Hultaj - 2008-01-31 20:13 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Moim zdaniem warto nie odpuszczać, tylko trzeba poradzić się jakiegoś prawnika, zainteresować się ewentualnymi kosztami postępowania, bo różnie to może być. A w najgorszym razie, jak nie uda Ci się nic wskórać, a dalej będziesz wściekła, zawsze możesz wysłać do laski sms mniej więcej takiej treści: ''Cóż. Zniszczyliście mi wyposażenie mieszkania. Przykre. Ale dla ciebie przykre za to jest to, że to ja posiadam mieszkanie warte kilkaset tysięcy zł. Pomyśl o tym czasem, gdy przez następnych 30 lat będziesz spłacać kredyt za swoje''. A jeśli panna będzie Cię jakoś szykanować, zawsze możesz hojnie pokazac kolegom fotki, nie żałując sobie komentarza. Siła plotki. vadi - 2008-01-31 20:25 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Oczywiscie, bede słać. Problem w tym, że ona twierdzi, że jeszcze wczoraj było pięknie i jeśli jest syf, to ktoś się włamał :rolleyes: albo my. Słowo vs słowu. Zresztą możliwe jest jeszcze jedno - że dla nich życie w takim chlewie to normalka. Wcale bym się nie zdziwiła. Ale i tak, no żal po prostu. Anul3k - 2008-01-31 20:26 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez vadi (Wiadomość 6455712) No więc podchodzi to tylko pod cywilne i okazało sie, ze tak naprawde możemy im skoczyć. koniec pieśni, bosko po prostu. :eek: Dlaczego? vadi - 2008-01-31 20:29 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez Anul3k (Wiadomość 6456158) :eek: Dlaczego? napisałam tuż nad Twoim postem. eh... no nic, ja wierzę w sprawiedliwość na świecie. Anul3k - 2008-01-31 20:32 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez vadi (Wiadomość 6456200) napisałam tuż nad Twoim postem. eh... no nic, ja wierzę w sprawiedliwość na świecie. Mimo wszystko trzymam kciuki za pomyślne ułożenie się spraw. :cmok: Sunny20 - 2008-01-31 20:38 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez vadi (Wiadomość 6456136) Oczywiscie, bede słać. Problem w tym, że ona twierdzi, że jeszcze wczoraj było pięknie i jeśli jest syf, to ktoś się włamał :rolleyes: albo my. Słowo vs słowu. Zresztą możliwe jest jeszcze jedno - że dla nich życie w takim chlewie to normalka. Wcale bym się nie zdziwiła. Ale i tak, no żal po prostu. A mój post powyżej przeczytałaś? Jeśli ktoś się włamał to muszą być jakieś ślady, zniszczony zamek itd. Idź na policję i niech spiszą protokół i ocenią czy rzeczywiście włamanie miało miejsce czy nie i sprawa jasna. Chyba jest oczywiste, że nikt nie jest taki głupi, żeby niszczyć bez powodu własne mieszkanie, więc w sądzie macie naprawdę duże szanse. vadi - 2008-01-31 20:52 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez Sunny20 (Wiadomość 6456293) A mój post powyżej przeczytałaś? Jeśli ktoś się włamał to muszą być jakieś ślady, zniszczony zamek itd. Idź na policję i niech spiszą protokół i ocenią czy rzeczywiście włamanie miało miejsce czy nie i sprawa jasna. Chyba jest oczywiste, że nikt nie jest taki głupi, żeby niszczyć bez powodu własne mieszkanie, więc w sądzie macie naprawdę duże szanse. przeczytałam, ale moj ojciec uwaza, ze gra nie jest warta świeczki :/ side85 - 2008-01-31 21:00 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! też tak uważam, z polski wymiarem sprawiedliwości narobisz sobie więcej długów niż to jest warte...(patrz mój przykład opisany wyżej :/) sprawa ciągnie się latami a ty tylko biegasz od sądu do sądu...współczuję @marta@ - 2008-01-31 21:15 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez Sunny20 (Wiadomość 6456293) A mój post powyżej przeczytałaś? Jeśli ktoś się włamał to muszą być jakieś ślady, zniszczony zamek itd. Idź na policję i niech spiszą protokół i ocenią czy rzeczywiście włamanie miało miejsce czy nie i sprawa jasna. Chyba jest oczywiste, że nikt nie jest taki głupi, żeby niszczyć bez powodu własne mieszkanie, więc w sądzie macie naprawdę duże szanse. Dokładnie tak. Byliście na policji? Dlaczego gra nie jest warta świeczki? Możesz domagać się odszkodowania. Kto Ci powiedział, Ze to podchodzi tylko pod cywilkę? ONCIA86 - 2008-01-31 21:23 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Kobieto, nie dawaj za wygrana!!!!!!!!!!!!! walcz o swoje... tamci musza zostac ukarani!!!!!! vadi - 2008-01-31 21:24 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez @marta@ (Wiadomość 6456724) Dokładnie tak. Byliście na policji? Dlaczego gra nie jest warta świeczki? Możesz domagać się odszkodowania. Kto Ci powiedział, Ze to podchodzi tylko pod cywilkę? policjant :] @marta@ - 2008-01-31 21:37 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez vadi (Wiadomość 6456845) policjant :] Art 288 Kodeksu karnego Kto cudzą rzecz niszczy,uszkadza lub czyni niezdatną do użytku podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 W przypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie , karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Policja widziała to mieszkanie? vadi - 2008-01-31 21:47 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez @marta@ (Wiadomość 6456971) Art 288 Kodeksu karnego Kto cudzą rzecz niszczy,uszkadza lub czyni niezdatną do użytku podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 W przypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie , karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Policja widziała to mieszkanie? powiedzieli, że to tylko do cywilnego sprawa, a z cywilnym mojemu tacie nie chce się bujać :( i pewnie tak sie to skończy, na ich bezkarności. zresztą oni chyba NAPRAWDĘ wierzą, ze to normalny stan mieszkania :eek: sammira - 2008-01-31 22:27 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Trzymaj się! Wierzę, że sprawiedliwości stanie się zadość. una creatura bella - 2008-01-31 22:34 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Vadi, szczerze Ci współczuję. Czytając Twoje posty sama trzęsłam się ze złości, bo niestety też nie mam dobrych doświadczeń w tej kwestii (bardzo delikatnie powiedziane). Obecnie jestem na etapie planowania sprzedaży mieszkania... Nie sporządziliście protokołu zdawczo-odbiorczego? To by ułatwiło sprawę. SiSleyS - 2008-02-01 00:32 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Dla niektórych chlew to normalne warunki mieszkaniowe :yyyy: Bo po co utrzymywać porządek.... :kwasny: vadi - 2008-02-01 05:15 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Dziękuję Wam wszystkim, naprawde :) Teraz trzymajcie kciuki, zeby udalo nam sie postawic to na nogi... musicman - 2008-02-01 08:33 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez @marta@ (Wiadomość 6456971) Art 288 Kodeksu karnego Kto cudzą rzecz niszczy,uszkadza lub czyni niezdatną do użytku podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 W przypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie , karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Policja widziała to mieszkanie? właśnie , napisz zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i zanieś na policje albo do prokuratury. Jeśli wzywasz poliję to oni sami nic nie chcą robić , a jeżeli napiszesz to oni są obowiązani zacząć działać. Na gruncie pr cywilnego też wygrasz jeżeli zawołasz świadków, najlpiej sąsiadów zeby zobaczyli co się dzieje. NIe sprzątaj! @marta@ - 2008-02-01 09:08 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez musicman (Wiadomość 6458589) właśnie , napisz zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i zanieś na policje albo do prokuratury. Jeśli wzywasz poliję to oni sami nic nie chcą robić , a jeżeli napiszesz to oni są obowiązani zacząć działać. Na gruncie pr cywilnego też wygrasz jeżeli zawołasz świadków, najlpiej sąsiadów zeby zobaczyli co się dzieje. NIe sprzątaj! To się ściga na wniosek, więc złóż wniosek o ściganie. musicman - 2008-02-01 09:30 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez @marta@ (Wiadomość 6458832) To się ściga na wniosek, więc złóż wniosek o ściganie. słusznie, chociaż jakbyś nie nazwała, mają obowiązek dopytać i poprowadzić za rękę szugarbejb - 2008-02-01 09:31 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Miałam coś napisać, jako że studiuję prawo, ale w sumie to mi ręce opadły. Bo tak: To że nie pomysleliście by w umowie zawrzeć takie warunki jak zakaz podnajmu, kaucja, dodatkowa kaucja za duże szkody w mieszkaniu, spis rzeczy w mieszkaniu i w jakim stanie - to mi się w głowie mieści. Pracuję w biurze nieruchomości i kiedy widzę niektóre umowy najmu tudzież użyczenia które klienci podpisali przed przyjściem do biura to tylko się pochlastać. No ale takie życie, dopóki nie będziemy mieć w Polsce edukacji prawnej (tak jak i seksualnej) to tak będize. Ale że weszliście do mieszkania i zamiast od razu wezwać sąsiada na świadka, wrócić do domu po aparat, robić zdjęcia - i od razu !!!! wezwać policję - to Wy zaczęliście sprzątać !!! Sprzątać miejsce domniemanego przestępstwa ... No ręce opadają. Już nie o to chodzi, że to nielogiczne, albo że człowiek nie wie jak się zachować. A nie oglądasz TV ? który bohater po odkryciu że w domu było np. włamanie zaczyna sprzątać a nie wzywa policję !! No na bogów !! Nie wiem co to za policjant był, u którego byliście, ale z tego co widze to jakiś cymbał, ale możliwe że jak mu powiedzieliście że sprztnęliście to w sumie fakt, co miał powiedzieć - nie zgłosicie przecież zniszczenia posprztanego mieszkania .... Pojedźcie na miejsce i wezwijcie policję jesczze raz, by to zobaczyli i ocenili, spisali protokół. Sami możecie też robić zdjęcia, smsy zachować, rozmów nagrywać nie możecie (potrzeba zgody nagrywanego, dowód z nagrania nie będize brany pod uwagę bez zgody nagrywanego). Sytuacja podpada głównie pod 288 KK wg mnie, ale najlepiej byłoby poprosić o poradę radcę prawnego, których zapewne w warszawie nie brak, jako że się jeszcze na tym wcale nie znam. I nie sprzatajcie tego dopóki nie zobaczą tego policjanci i nie spisza protokołu !!! Sunny20 - 2008-02-01 11:09 Dot.: pomocy!!! wynajmujący zdemolowali mieszkanie!!! Cytat: Napisane przez vadi (Wiadomość 6456442) przeczytałam, ale moj ojciec uwaza, ze gra nie jest warta świeczki :/ Jak uważasz, Wasza decyzja. Ale tym sposobem tamte osoby tylko się utwierdzą w przekonaniu, że mogą takie rzeczy robić bezkarnie. Cytat: Napisane przez side85 (Wiadomość 6456528) też tak uważam, z polski wymiarem sprawiedliwości narobisz sobie więcej długów niż to jest warte...(patrz mój przykład opisany wyżej :/) sprawa ciągnie się latami a ty tylko biegasz od sądu do sądu...współczuję Nie jest różowo, ale czasami jednak warto :ehem: A te długi to skąd? Na adwokata? Przecież można występować samemu, a koszty sądowe można odzyskać później. :) |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |