"Sześć stóp pod ziemią"
Lovisa - 2006-05-04 17:02
"Sześć stóp pod ziemią"
Wiele seriali ma swoje osobne wątki i w końcu musiałam założyć również mojemu ulubionemu "Six feet under", z prostej przyczyny - to niebanalny i ciekawie nakręcony serial, fabuła, bohaterowie, wątki - na bardzo wysokim poziomie. Mimo, iż nakręcono 5 serii [na tvn leci czwarta], każda jest ciekawa, co rzadko się zdarza. Mnie żaden z odcinków nie znudził, zupełnie jakby to były osobne filmy, każdy innny, ale tworzące całość. A kto oglądał wczoraj? :> Kurdelebele, jeden z lepszych odcinków. Niby taki banalny i ograny wątek z typ autostopowiczem, ale tak nakręcony, że ja nie mogłam zasnąć potem :lol:
Bridget - 2006-05-04 17:23
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
wczoraj nie oglądałam :(
czasem jednak trafiam na ten serial i jak już zacznę oglądać to oczy na zapałki ale oglądam do końca. dobry serial. to fakt.
może kiedyś powtórzą to o wcześniejszej porze :> ja śpioszyca jestem okrutna i często nie daję rady.
ewa.nea - 2006-05-04 17:23
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Dopiero niedawno zaczęłam oglądać ten serial i żałuję że tyle odcinków przegapiłam. Podoba mi się bardzo - takie zupełnie coś innego.
Wczorajszy odcinek widziałam - dobry.
Aeterna - 2006-05-04 17:24
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Nagrywam sobie często, bo rzadko o tej porze oglądam. A dwie godziny w tygodniu tv - da się przeżyć (to i desperatki). Seriale, no bo film czasem też wrzucam.
Ja ich lubię. Moim zdaniem to dobry serial. A przynajmniej bliższe rzeczywistości jest mi ''popapranie'' całej tej bandy niż rysioe stasiowe kląskanie w Klanie. Bo tego to sie oglądać dla mnie nie da.
Ale wczoraj się wkurzyłam. No ''mocny'' był odcinek. Ale ten świr to mi tak działał na nerwy. Normalnie, chyba bym go zamordowała z mety nie czekając, aż ten zrobi to pierwszy - mnie.
Ja nie cierpię świrów.
Denerwują mnie.
Nie można się z nimi dogadać, jasna sprawa - więc nie widząc szansy na komunikację, hm, w takiej sytuacji, jak ta ''wczorajsza'' - wolałabym zrobić wszystko, aby mu dać popalić.
I ten Dave, ciapa taka. Ja wiem, to się łatwo gdyba. Ale, kurde, tyle miał okazji. I to zwianie. A w ogóle to nie rozumiem dlaczego jak go ogłuszył tymi drzwiami do furgonetki to przynajmniej nieco go nie zmasakrował. Ja rozumiem, że świry częsciej mają wiecę energii, niż tzw. zwykli ludzie, ale ech...
Nie miał nic do stracenia -człowiek oprócz strachu to nie wiem na czego jeszcze oczekuje w takiej sytuacji - to jest być albo nie być. Paralizujący strach - to bywa więcej niż pewna smierć.
Zresztą. Oby nigdy takiej autopsji.
Chyba się zapiszę na aikido normalnie. Zainwestuję w siebie.
A w ogóle to Dave na durnia wyszedł.
Stopowiczów to się nie bierze, to raz. Nie ma zmiłuj. Chyba, że lubisz ryzykować takie ''przygody''.
Tym bardziej takich, co opowiadają takie brednie, jak ten o tej babci. Na wstępie w dodatku. Widziałby mnie, i moje siedzenia w autku :cool:.
Gdzie ten Davie miał mózg?
Lovisa - 2006-05-04 17:29
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez Aeterna Ja ich lubię. Moim zdaniem to dobry serial. A przynajmniej bliższe rzeczywistości jest mi ''popapranie'' całej tej bandy niż rysioe stasiowe kląskanie w Klanie. Bo tego to sie oglądać dla mnie nie da.
Ale wczoraj się wkurzyłam. No ''mocny'' był odcinek. Ale ten świr to mi tak działał na nerwy. Normalnie, chyba bym go zamordowała z mety nie czekając, aż ten zrobi to pierwszy.
Ja nie ciepię świrów.
Denerwują mnie.
Nie można się z nimi dogadać, jasna sprawa - więc nie widząc szansy na komunikację, hm, w takiej sytuacji, jak ta ''wczorajsza'' - wolałabym zrobić wszystko, aby mu dać popalić.
I ten Dave, ciapa taka. Ja wiem, to się łatwo gdyba. Ale, kurde, tyle miał okazji. I to zwianie. A w ogóle to nie rozumiem dlaczego jak go ogłuszył tymi drzwiami do furgonetki to przynajmniej nieco go nie zmasakrował. Ja rzoumiem, ż ś wiry częsciej mają wiecę energii, niż tzw. zwykli ludzie, ale ech...
Nie miał nic do stracenia -człowiek oprócz strachu to nie wiem na co czeka w takiej sytuacji - to jest być albo nie być. Paralizujący strach - tobywa więcej niż pewna smierć.
Zresztą. Oby nigdy takiej autopsji.
Chyba się zapiszę na aikido normalnie. Zainwestuję w siebie. No wlasnie, ciapa z niego, aż huczy. Szkoda mi go było, ale jednoczesnie wkurzal mnie, ze nic mu nie wychodzilo, nawet ucieczka. Ale to potęgowało dramatyzm, taki kontrast - porządny czlowiek, dobry, taki, ktory nie umie się nawet obronic i ufa świrowi i ten wariant, który zmieniał zdanie co pięć minut. A pod koniec myślałam przez chwile, ze Dave zginie, bo w tym serialu często dzieją się zaskakujące rzeczy. Kurde, wczorajszy odcinek trzymał w napięciu :ehem:
Lovisa - 2006-05-04 17:31
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez Aeterna A w ogóle to Dave na durnia wyszedł.
Stopwiczów to się nie bierze, to raz. Nie ma zmiłuj. Chyba, że lubisz ryzykować takie ''przygody''.
Tym bardziej takich, co opowiadają takie brednie, jak ten o tej babci. Na wstępie w dodatku. Widziałby mnie, i moje siedzenia w autku :cool:.
Gdzie ten Davie miał mózg? To przez to, że on gadał z tym swoim facetem o skokach w bok i jakos zaraz potem jechał z tym ciałem i myslał, że świr to tez gej, bo już raz miał przygode z hydraulikiem. Ale sie przejechał. Mimo to, żal mi go, lubie te postać.
Aeterna - 2006-05-04 17:39
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Ja też go lubię :).
No i własnie na tym wpadł, zauważyłam tez to, że mu się chłopczę spodobało. Tak to jest, jak się czasem chetnie by zwietrzyło jakiegoś lachociąga. (sorry). Ja tam stwierdzam, że na przygodny seks to trzeba uważać.
A bo to wiesz, na kogo trafisz? Sadystę, zboczeńca, świra?
:cool:.
Do domu strach obcego wpuścić - ale do seksu to sie brać..?
Oj. Odważne te dyskotekówki ;).
Kurde, też już myślałam, że może go zabiją. Ten serial nie zna litości. Podoba mi się to. Już myslałam, że Davie się żegna z rolą.
No łatwo sie gdyba. Ale David miał sporo czasu aby nieco lęk spróbowac opanować - i zacząć w końcu mysleć. N aratunek to nie bardzo można czekać.
Ale - aż świerzbiło tego aktora moim zdaniem, aby się tak zająć biednym ''młodzieniaszkiem'' (jaki tam z niego młodzieniaszek)...;)
lexie - 2006-05-04 17:45
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Serial lubię, ale kurcze, nie oglądam regularnie...
Nie oglądałam wczoraj, ale odcinek był na tyle zapadajacy w pamięć, że po przeczytaniu Waszych postów już wiem który to był :D Ogladałam na HBO :)
Pamiętam, że bardzo mnie wciągnął i rozemocjonował...
Za postacią Dave'a przepadam średnio :D Rzeczywiście, ciapowaty ;)
Bardzo lubię Claire :) I Nate'a...
Kurczę, musze bardzo, bardzo uważać, żeby nie chlapnąć tu czegoś z dalszych odcinków, więc lepiej zamilknę, zacznę znów oglądać regularnie i będę z Wami pisać o aktualnych odcinkach na TVN :D
Lovisa - 2006-05-04 17:48
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
A mnie też przypomniał ten motyw, jak mąz Ruth, zaraz po slubie dostał poczta paczkę z kupą :lol: I Nate trzyma dziecko na kolanach i mówi: "oo, dziadek dostał kupę" :lol:
Aeterna - 2006-05-04 17:55
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez Lovisa I Nate trzyma dziecko na kolanach i mówi: "oo, dziadek dostał kupę" :lol: No, swietne to było..:lol:.
Czekam na poznanie synusia (nie widziałam tydzień temu, więc nie wiem, może już go znamy)..?
Fajni sa :-).
Oj. Za dużo tu się obijam.
Jutro możesz nie żyć..:rolleyes:.
:ehem:
Lovisa - 2006-05-04 17:56
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez lexie Bardzo lubię Claire :) I Nate'a...
Ja też lubię Claire, ma ciekawe przygody, najpierw Russel, teraz fascynajca tą koleżanką :> A podoba mi się jeszcze, że pokazują gejów własnie tak niestereotypowo i w serialu wszyscy traktują ich orientację selsualną jako coś naturalnego. Tak powinno być :ehem:
http://www.hbo.com/sixfeetunder/ strona serialu (fajne zdjęcia :))
Lovisa - 2006-05-04 17:59
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez Aeterna
Czekam na poznanie synusia (nie widziałam tydzień temu, więc nie wiem, może już go znamy)..?
Jeszcze nie, ale prawdopodobnie to on te kupy przysyłał :ehem:
Aeterna - 2006-05-04 18:00
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez Lovisa Ja też lubię Claire, ma ciekawe przygody, najpierw Russel, teraz fascynajca tą koleżanką :> A podoba mi się jeszcze, że pokazują gejów własnie tak niestereotypowo i w serialu wszyscy traktują ich orientację selsualną jako coś naturalnego. Tak powinno być :ehem:
http://www.hbo.com/sixfeetunder/ strona serialu (fajne zdjęcia :)) Kurde, na początku jak oglądałam te relacje homo to mi szczena nieco w dół leciała. Nie przyzwyczaił się człowiek :cool:. Słoma ;) z butów. Co ciekawe, bo ja lubię sceny gejowskie. Ale - u nas..? W Tv..? Gdzie są Bracia..? ;).
I zarąbista była smierć tej nieco już przeterminowanej laski, co te gumowe lale wzięła za anioły. Nie wiem ;), co było lepsze - ta audycja, której słuchała w radiu, czy ci spermaciani wysłannicy boży ;).
I ogromne wrażenie na mnie zrobiła, tak jakoś, ta scena, jak Nate wrzeszczał na tej pustyni, po pochowaniu już Lisy. Kurde.
Lovisa - 2006-05-04 18:10
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez Aeterna Kurde, na początku jak oglądałam te relacje homo to mi szczena nieco w dół leciała. Nie przyzwyczaił się człowiek :cool:. Słoma ;) z butów. Co ciekawe, bo ja lubię sceny gejowskie. Ale - u nas..? W Tv..? Gdzie są Bracia..? ;). Ja też je lubię, taka odmiana, trochę to niecodzienne w końcu :p: Myślę, że własnie też dlatego muszę co tydzień kimać, żeby dotrwać do północy, bo jakby wcześniej puścili, to by im się coś stało chyba :cool:
Cytat:
Napisane przez Aeterna I zarąbista była smierć tej nieco już przeterminowanej laski, co te gumowe lale wzięła za anioły. Nie wiem ;), co było lepsze - ta audycja, której słuchała w radiu, czy ci spermaciani wysłannicy boży ;).
I ogromne wrażenie na mnie zrobiła, tak jakoś, ta scena, jak Nate wrzeszczał na tej pustyni, po pochowaniu już Lisy. Kurde. Pamiętam te lale, niezłe to było :lol: Podoba mi się, że na początku, jak pokazują, ze ktoś umiera, to nigdy nie wiadomo jak to się stanie. Kiedys, jakis wlasciciel restauracji krzyczał na faceta, który zasikał kibel i myślałam, że on umrze, a potem jak zadzwonił do żony, to ona wyszła do ogrodu z telefonem i zabiła ją spadająca z samolotu bryła lodu :confused: W życiu bym sie nie domyśliła.
Motyw z żoną Nate'a tez był zaskakujący. Byłam pewna, że ona wróci, a tu nie. Jak zawsze niespodzianka. Ale jak ją zakopał na pustyni :eek: To było mocne.
nebraska - 2006-05-04 19:56
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Jeden z moich ulubionych seriali :) Oglądałam juz wszystkie sezony, bo sobie ściągałam. Chętnie bym zobaczyła jeszcze raz, ale ta pora (założę się że spowodowana gejowskim wątkiem - to nic, że się kochają i są w normalnym związku jakich wiele - polska zaściankowość nie toleruje tego przed północą).
Uwielbiam Keitha: przystojniak nie lada i ten charakter!
Kiedy oglądałam ostatni odcinek to była tak jakbym się żegnała ze znajomymi, smutno
mam nadzieję, ze z wami sobie niektóre wątki przypomnę :)
iwciunia - 2006-05-04 23:26
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
To jeden z moich ulubionych seriali :) Najbardziej podoba mi się wątek gejowski :> Wkurzała mnie natomiast żona Nate'a, ALE już jej nie ma ;)
A co to za wątek z kupą?:D Coś wyczytałam (zdaje się Lovisa pisała, że jakąś kupę ktoś przysyła hehhe [albo też jest już bardzo późno i powinnam spać ;) ], ale nie oglądałam z 4 odcinków i się pogubiłam :crazy:
Lovisa - 2006-05-05 08:45
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez iwciunia To jeden z moich ulubionych seriali :) Najbardziej podoba mi się wątek gejowski :> Wkurzała mnie natomiast żona Nate'a, ALE już jej nie ma ;)
A co to za wątek z kupą?:D Coś wyczytałam (zdaje się Lovisa pisała, że jakąś kupę ktoś przysyła hehhe [albo też jest już bardzo późno i powinnam spać ;) ], ale nie oglądałam z 4 odcinków i się pogubiłam :crazy: Bo Ruth wyszła za mąż niedawno. Bardzo krotko znała tego Georga i rodzina się dziwiła, ale zaakceptowali to. Ale George też ma rodzinę, nigdy jej nie pokazywali jeszcze, ale chyba oni niezbyt się pogodzili ze ślubem ojca. I kiedyś na ganku była paczuszka dla niego. W środku kilka ładnych pudełek. On to otwiera, a w każdym z nich kupa :lol: I tak dwa razy było. Ruth myślała, że to Arthur i go oskarżyła i się wyprowadził, ale po jego wyjeździe poczka znów przyszła. A w odcinku z czwartku jakas baba w kwiaciarni mówiła, ze syn Georga dostał kiedyś paczkę z kupą i Ruth to dało do myslenia :>
Lovisa - 2006-05-05 08:46
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez nebraska Jeden z moich ulubionych seriali :) Oglądałam juz wszystkie sezony, bo sobie ściągałam. Chętnie bym zobaczyła jeszcze raz, ale ta pora (założę się że spowodowana gejowskim wątkiem - to nic, że się kochają i są w normalnym związku jakich wiele - polska zaściankowość nie toleruje tego przed północą).
Uwielbiam Keitha: przystojniak nie lada i ten charakter!
Kiedy oglądałam ostatni odcinek to była tak jakbym się żegnała ze znajomymi, smutno
mam nadzieję, ze z wami sobie niektóre wątki przypomnę :) Wszystkie sezony są już na dvd :D Kiedyś sobie kupię, ale narazie oglądam na tvn :)
iwciunia - 2006-05-05 09:49
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Kurcze motyw kupy, a ja nie oglądałam ;) :>
Lovisa - 2006-05-05 10:02
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez iwciunia Kurcze motyw kupy, a ja nie oglądałam ;) :> No właśnie, wstydź się :bacik: :p:
A jeszcze wspomnę, że Claire ma fajne włosy, takie rude :D
nebraska - 2006-05-05 10:06
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez Lovisa
A jeszcze wspomnę, że Claire ma fajne włosy, takie rude :D Ona jest śliczna!
iwciunia - 2006-05-05 12:56
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez Lovisa No właśnie, wstydź się :bacik: :p:
A jeszcze wspomnę, że Claire ma fajne włosy, takie rude :D Ooo właśnie! :> A co z tym jej takim przyjacielem, którego to (uhm ehm jakby to ująć :o) ZROBIŁ (o!) ten nauczyciel ich? :lol:
Lovisa - 2006-05-05 13:01
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Cytat:
Napisane przez iwciunia Ooo właśnie! :> A co z tym jej takim przyjacielem, którego to (uhm ehm jakby to ująć :o) ZROBIŁ (o!) ten nauczyciel ich? :lol: A, Russell :D Claire już się z nim nie spotyka, są razem w grupie na studiach, on tam ciągle coś próbował, ale Claire była twarda :D A ten nauczyciel sypia teraz z matką Brendy.
monka111 - 2006-05-05 13:02
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
nie oglądałam ostatnio :(
chociaż dosyć krótko oglądam ten serial to przyznam że jest swietny :ehem::ehem:
mogliby kiedyś powtórzyć od 1-wszej serii :D
Lovisa - 2006-07-25 23:02
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Podnoszę :) Ostatnio tvn mnie rozczarował, gdyż przerwał nadawanie Six feet under, a końca serii nie było jeszcze :cool: Ja ściągam teraz na emule wszystkie odcinki, narazie mam dwa z drugiej serii :] Strasznie wolno to wszystko idzie, ale cierpliwie czekam :)
Aeterna - 2007-10-08 23:19
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Uwielbiam ten kadr z puszczaniem ;) dłoni.
lygrys - 2007-10-08 23:46
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
moj ulubiony serial (jestem fanem Alan'a Ball'a)
moja ulubiona para gejowskich bohaterów
cały 5 sezon mam na dvd wiec odposciłem sobie oglądanie w tv
dzustam - 2007-10-08 23:51
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
nie mam tvn-u, nie oglądam i żałuje. Mam internet, więc co się odwlecze, to nie uciecze ;)
Aeterna - 2007-11-06 00:19
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
osz kurka. :rolleyes:
Az sobie śmignęłam wlaśnie na streszczenia reszty odcinków
<żesz, przeczytałam, co będzie dalej, i juz mi się trochę nie chce oglądać :P>
oniaczeq - 2008-03-12 13:08
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
oo miałam zakładać taki temat, nawet nie wiedziałam ze juz jest:)
Jeden z moich ulubionych seriali, niebanalny, ciekawy i tak mogłabym jeszcze wymieniać
Niestety obejrzałam 2 dni temu ostatni odcinek piątej serii(ostatnie 5 minut boskie - aż mi sie łezka w oczku zakręciła,ale ze oglądałam z Tz wiec musiałam być dzielna żeby nie zalać sie łzami:) a piosenka Sia - breathe me:love:
Szkoda ze to już koniec bo co tu dużo ukrywać oglądałam spory kawałek wszystkie serie i zdarzyłam sie przyzwyczaić
hanjah - 2009-05-19 19:00
Dot.: "Sześć stóp pod ziemią"
Mam pytanie odnośnie tego serialu: czy aktualnie emituje go jakiś program? Mogłabym prosić o info na temat stacji i pory emisji? Z góry dziękuję:)
 |
| Cytat Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966) Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron |