Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-07 13:21
UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Krew mnie zalewa po raz drugi...
Ale zaczne od poczatku.
W wakacje zamowilam bielizne, z racji ilosci oraz wartosci, stwierdzilam ze wezme przesylke kurierska.
Bielizna szla z dolnoslaskiego.
Sklep wyslal to UPSem.
Wszystko bylo fantastycznie, po 24h zobaczylam w tracingu ze paczuszka znajduje sie juz w Warszawie. No myslalam ze posikam sie ze szczescia, tak szybko i w ogole.
Mija dzien... Kuriera ni ma.
Dzwonie do UPS pytam sie o paczke, Pani mowi ze na pewno dojdzie dzisiaj. Okej.
Nie dziala mi domofon, wiec stoje w oknie, czekam, czekam, czekam.
Po 18tej dzwonie do UPS, ponoc paczka nie wyszla z sortowni. No o co chodzi? Przeciez w tracingu bylo ze wydana kurierowi.
Ma przyjsc jutro. No dobra. Dla pewnosci postoje w oknie...
Na drugi dzien w tracingu pojawia sie informacja ze kurier byl ale nikogo niezastal (ten kurier to niewidzialny chyba byl).
Ten sam cyrk trwal jeszcze kilka dni.
Czekanie na kuriera, odpowiedz ze paczka nie wyszla z sortowni, nagle okazuje sie ze adres jest niewyrazny, kurier byl ale nikogo nie zastal.
I cala masa innych cyrkow (np. nagle pojawilo sie ze paczka ma u mnie sie znalezc przed 18, a mowilam ze obojetne w jakich godzinach).
W efekcie, w koncu odebralam paczke z magazynu ups.
Paczka szla dluzej niz poczta polska, w momencie gdy zamiast listonosza mieliby zatrudnic stado slimakow.

Od tamtej pory gdy widze brazowego trucka robi mi sie niedobrze.
Ale czemu dopiero teraz o tym mowie?
Zamowilismy laptopa, monitor, i pare innych dupereli.
Sklep wyslal to Stolica.
A tu zooonk.
Okazuje sie Stolice przejal UPS. I co?
Wczoraj informacja ze paczka trafila do sortowni wieczorem. Wszystko super.
A dzisiaj? W tracingu informacja ze paczka do sortowni to trafila dzis rano.
Czyli znowu gina wpisy.
I znowu paczka bedzie szla Bog wie ile (no bo skoro wg. nowego wpisu w trackingu do sortowni to paczka doszla dzis to dzis jej nie zobacze), ale tym razem z Warszawy do Warszawy.

Mam pytanie: czy ktorakolwiek z was, tez miala podobne przejscia z kurierami UPS badz jakiejkolwiek innej firmy?
Czy te ginace i nagle pojawiajace sie wpisy z trackingu to normalka?
Nie wiem moze ja mam pecha, ale drugi raz i znowu ta sama szopka. Jakis wpis ginie, kurierowi raz ze wydano paczke, pozniej ze nie wydano paczki, ze przyjdzie na bank dzis, pozniej ze w poniedzialek...




rybkad - 2007-11-07 13:34
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Ja pracuje w firmie,ktora korzysta z uslug UPS-a i jestemy zadowoleni,jak jest napisane ze przesylka zostala wydana kurierowi to zostala,zawsze mozna zadzwonic i poprosic zeby kurier ktory ma paczke skontaktowal sie z nami i okreslil kiedy mniej wiecej bedzie.
No ale moze odbiorcow prywatnych traktuja gorzej niz firmy;)



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-07 13:41
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  rybkad do firmy mojego TZ wszystko przychodzi o czasie, wszystko od nich dochodzi w ciagu 24h do innych firm...
Odbiorcow prywatnych traktuja naprawde ponizej wszelkiej krytyki.
Do brata jak zamawial do firmy sprzet dochodzil ekspresowo, a do domu juz potrafili sie w ogole sprzetem nieprzejmowac mimo ze naprawde sporo kosztowal.
Kontakt z kurierem? Niestety prywatny odbiorca nie ma na to szans :/

Ech, a prosilam, wrecz blagalam TZ "Kochanie, zamow do firmy. Prosze."



rybkad - 2007-11-07 13:54
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  No to powiem szczerze ze nieladnie z ich strony i zawsze mialam jak najlepsze zdanie o tej firmie.
Ale dobrze wiedziec.




Westalka - 2007-11-07 13:56
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Już kilka razy zamawiałam rzeczy przez internet i akurat tak się składało, że paczkę dostarczała firma UPS (ewentualnie dawna Stolica). I przyznam szczerze, że był to pełen profesjonalizm. Przesyłka doręczona zawsze o czasie i w dodatku bardzo szybko (w ciągu 24 godzin); jeśli nie było mnie w domu, to kurier kontaktował się ze mną telefonicznie; raz zdarzyło się, że kurier nikogo w domu nie zastał i wtedy zadzwonił do mnie i poprosił o osobisty odbiór paczki.
Naprawdę, nigdy nie miałam problemów z tą firmą. Co więcej, w pracy jednego z moich rodziców bardzo często korzystają z usług tej firmy i też nigdy się nie zawiedli.

Może to nie wina firmy, tylko jednego, konkretnego kuriera, który jest "przydzielony" do Twojego rejonu? :>



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-07 14:00
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Westalka, kurier raczej by nie wpisal do trackingu ze "kurier byl ale nikogo nie zastal".
Dziwne, bo ciagle w oknie siedzialam, albo stalam caly czas pod klatka czekajac na kuriera,a raczej ciezko by bylo przegapic kuriera pod moim blokiem :/
A teraz znowu cyrk ze zmieniajaca sie godzina dojscia na sortownie :/



izuu - 2007-11-07 14:01
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  w moim przypadku kurier z ups dostarczyl paczkę w ciągu 24 godzin.



JagaK - 2007-11-07 14:14
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Ja też pracuję w firmie w której korzystamy z UPS-u. Co do odziału, który nas obsługuje jakoś do tej pory nie mam zastrzeżeń (oddział warszawski).
Niestety miłam "jazdy" z innymi oddziałami: katowickim i sandomierskim.
Firma współpracująca z moja miała wysłać kilka paczek z towarem. W oddziale Katowice przyjeli zlecenie wszystko pieknie, przyjechał tam kurier ale nie miał przy sobie faktury (płatność miała być gotówką) więc nie odebrał towaru. Nastepnego dnia miał przyjechac do 17, zjawił sie po 18, a gdy facet z magazynu poprosił żeby poczekał chwilę bo musi otworzyć magazyn kurier powiedział że czekać nie będzie i sie zawinął.
Odnosnie oddziału w Sandomierzu to zadzwoniłam do nich ze zleceniem na odbiór palety o godzinie 8.30 to powiedzieli mi ze nie przyjmą zlecenia bo juz mają na dziś gotowe trasy i zaplanowane ładunki. To kiedy miałam dzwonić o 6.00?? czy może dzien wczesniej? jak mają za mało samochodów to niech zatrudnia ludzi a nie mnie wkurzają:mad:.

Znam sie dobrze z kurierem który odbiera przesyłki od naszej firmy i wiem od niego, że po przejeciu Stolicy przez UPS zrobił sie wielki burdel w firmie.



K.o.l.a. - 2007-11-07 14:17
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  SzpiegZkrainyDeszczowcównie tylko Ty masz takie problemy z UPS. Oni kompletnie nie dbają o klienta. DO firm faktycznie jakos jeszcze dowiozą przesylki ale osoby prywatne sa bez szans- nie ma takiej opcji zeby dostac numer do kuriera zeby sie z nim umowic dokladnie na odbior paczki (podczas gdy w innych firmach np DPD-dawny Masterlink, kurier ma telefon i mozna sie z nim skontaktowac, a nawet jesli nie ma nikgo w domu to zostawia numer na drzwiach zeby do niego zadzwonic i umowic sie na jakis inny termin-przewaznie tego samego dnia jescze).
Myslę ze to poniekąd wina systemu w UPS- rozdziela on paczki na firmy i osoby prywatne. Jak to pani keidys w UPS powiedziala-firmy dostaja paczki najpierw a potem osoby prywatne-tylko nikt nie wie kiedy bo z kurierem nie da sie skontaktować a pani w UPS nie jest w stanie udzielić odpowiedzi.
Ale i tak Ci gratuluje tego że moglas odebrac to w magazynie UPS :) bo mam znajomego ktory tak jak Ty czekal i czekal na paczke (adres byl prywatny choc bylo zamawiane na firme), zdenerwowany chcial sam pojechac po nią do magazynu, ale kategorycznie mu zabroniono tego. W koncu po wielu kłotniach i interwencji u kierownika mogl ja sam odebrac :)
tak wiec, wszystko tylko nie UPS :)



natii4 - 2007-11-07 14:20
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Ja ostatnio dostałam białej gorączki jak zobaczyłam co UPS wywinął z moją przesyłką :rolleyes: U Ciebie Szpiegu nikogo nie zastali i tyle,a u mnie nikogo nie zastali i postanowili paczkę zostawić sąsiadom :rolleyes: Nie wiem po co oni mają nr telefonów przy adresach skoro z tego nie korzystają :rolleyes: Jeżeli Pan kurier myśli,że wszyscy ludzie w tym kraju żyją dobrze z sąsiadami to się myli. Mi sąsiedzi przynieśli paczkę,ale wcale nie musieli i ja nawet mogłabym się nie dowiedzieć,że przesyłka została pozostawiona im,bo przecież pan kurier dostarczył paczkę,podpisać kazał się im moim imieniem i nazwiskiem,więc wszystko byłoby ok. Odebrałam paczkę ... :mad:




atka83 - 2007-11-07 14:27
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Nie wiem czy powinnam się przyznawać,ale pracowałam jakiś czas temu właśnie w UPS-ie w moim sąsiednim mieście.I też taki rzeczy spotykały klientów.To,nic że mi się obrywało,że kurier niedojechał a jest to ich obowiązek.Wiele było niezadowolonych klientów tak jka Ty.Szpiegu,zawsze możesz poprosić o numer do kierownika,bo jak pracowałam to niektórzy prosili i składali skargi telefonicznie,albo prosili o maila do firmy i wysyłali skargi itp



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-07 14:30
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  natii4 do mnie ten kurier z ups nie dzwonil, i kurier "nikogo nie zastal" jak ja przeciez stalam jak ten debil w oknie badz pod klatka i nie widzialam zeby jakikolwiek kurier byl.
Zaden kurier ups z paczka do mnie nie pojawil sie pod moja klatka.
Tego kuriera nigdy nie bylo...

Ale nie wyobrazam sobie zeby kurier zostawil ten sprzet u moich sasiadow :mdleje:
Narobilas mi stracha :/

Aktus, nie zarzucam Ci ze bylas zlym pracownikiem, ale powiedz mi czy nie mam racji chcac zrobic im wszystkim pokolei krzywde,
gdy ja mowie pani w bok, ze obojetne o ktorej przyjedzie na przyjechac dzisiaj, pani wpisuje ze ma sie znalezc przed 18, pozniej ktos mi mowi ze ja chcialam zeby tak wpisac i ze przed 18 nie robia przesylek do osob prywatnych, jacys cudowni pracownicy usuwaja wpisy z trackingu, zmieniaja godziny, badz wpisuja ze byl kurier a go nie bylo w ogole?

Ja mam pretensje konkretnie do Pani ktora z sufitu stwierdzila ze chce przesylke do 18, do tych pan lub panow co to wpisy z trackingu usuwaja, zmieniaja, wymyslaja z sufitu i do tych ktorzy sa odpowiedzialni za burdel tam oraz brak szacunku do klientow prywatnych.

K.o.l.a
Z DPD mialam stycznosc... to totalne przeciwienstwo UPS. Kurier dzwoni mowi ze stoi w korku, ze przyjedzie pozniej, zeby sie nie niepokoic... Wszystko super i ekstra.



primavera - 2007-11-07 14:38
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez natii4 (Wiadomość 5720937) Ja ostatnio dostałam białej gorączki jak zobaczyłam co UPS wywinął z moją przesyłką :rolleyes: U Ciebie Szpiegu nikogo nie zastali i tyle,a u mnie nikogo nie zastali i postanowili paczkę zostawić sąsiadom :rolleyes: Nie wiem po co oni mają nr telefonów przy adresach skoro z tego nie korzystają :rolleyes: Jeżeli Pan kurier myśli,że wszyscy ludzie w tym kraju żyją dobrze z sąsiadami to się myli. Mi sąsiedzi przynieśli paczkę,ale wcale nie musieli i ja nawet mogłabym się nie dowiedzieć,że przesyłka została pozostawiona im,bo przecież pan kurier dostarczył paczkę,podpisać kazał się im moim imieniem i nazwiskiem,więc wszystko byłoby ok. Odebrałam paczkę ... :mad:

Aż się wierzyć nie chce:eek:
To podobnie ma mój brat z poleconymi (tyle że tu akurat PP) - zostawione w skrzynce. Taa, a podpisał się pewnie listonosz:cool:



atka83 - 2007-11-07 14:50
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Szpieguś,no co Ty nawet tak niodebrałam,że mi coś zarzucasz.Masz racje,do 18 kurier powinien przyjechać na miejsce.Czasami bywało pewnie tak,że kurier mógł stwierdzić że się niewyrobi i na drugi dzień dopiero przyjeżdza. :rolleyes: Wiem jak to jest,bo moim zadaniem było przyjmować zlecenia,a jak bylo tacy klienci jak Ty Szpieguś,poprostu sprawdzałam w komputerze,gdzie jest paczka(czy wyjechała czy też nadal w magazynie) jeśli miał ją kurier,to podawałam numer służbowy do niego i dzwonili do kuriera.Niech się on tłumaczy,czemu niedotarł z paczką.



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-07 14:52
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez atka83 (Wiadomość 5721225) Szpieguś,no co Ty nawet tak niodebrałam,że mi coś zarzucasz.Masz racje,do 18 kurier powinien przyjechać na miejsce.Czasami bywało pewnie tak,że kurier mógł stwierdzić że się niewyrobi i na drugi dzień dopiero przyjeżdza. :rolleyes: Wiem jak to jest,bo moim zadaniem było przyjmować zlecenia,a jak bylo tacy klienci jak Ty Szpieguś,poprostu sprawdzałam w komputerze,gdzie jest paczka(czy wyjechała czy też nadal w magazynie) jeśli miał ją kurier,to podawałam numer służbowy do niego i dzwonili do kuriera.Niech się on tłumaczy,czemu niedotarł z paczką. Ha! Widzisz! A ja nawet nie moglam dostac imienia i nazwiska kuriera, zeby zlozyc na niego skarge w biurze, co dopiero o nr sluzbowy prosic.



Pawełeczek - 2007-11-07 15:35
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Ja dosc czesto zamawiam rzeczy z netu i sa dostarczane wlasnie przez UPS. I zawsze przychodzi do mnie ten sam kurier zawsze o tej samej godzinie i zawsze w ciągu 2 dni od zamowienia mam przesylke u siebie. Natomiast z DPD mialem spore problemy. Musialem 2 razy jechac po przesylke do ich siedziby bo nie byli w stanie jej dostarczyc. Mimo ze dzwonilem do kuriera i pytalem czy dzis dostarczy zawsze odpowiadal ze jest mu nie po drodze bo ma inna trase i jak zdązy przed 20 to dostarczy. :-/

Mysle ze duza role odgrywa to jaki kurier jest na danym rejonie. Jesli ktos traktuje prace profesjonalnie to nawet na najgorszą pipidówe dostarczy przesylke na czas. Niektórym po prostu sie nie chce pracowac i "niewygodne adresy" omijają wpisując w papierach ze "nikogo nie zastali". Jak w kazdym zawodzie zdarzają sie ludzie niepowazni.



natii4 - 2007-11-07 16:09
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5721039)
Ale nie wyobrazam sobie zeby kurier zostawil ten sprzet u moich sasiadow :mdleje:
Narobilas mi stracha :/
Cytat:
Napisane przez primavera (Wiadomość 5721113) Aż się wierzyć nie chce:eek:
To podobnie ma mój brat z poleconymi (tyle że tu akurat PP) - zostawione w skrzynce. Taa, a podpisał się pewnie listonosz:cool:
Dla mnie to też było wielkim szokiem,że paczka została pozostawiona u moich sąsiadów :rolleyes: W głowie mi się takie zachowanie nie mieści. Jedyny plus jest taki,że jeden z produktów został uszkodzony w trakcie transportu i UPS pewnie coś będzie zwracał sklepowi za uszkodzenie w trakcie transportu :D

Atka-ja chyba miałam do czynienia z UPS, o którym piszesz ;)



piotrek-1983 - 2007-11-07 16:22
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Szpiegu, masz pecha. Wysyłałem/odbierałem wiele paczek i nie miałem z UPS najmniejszego problemu - niezależnie skąd/dokąd szła paczka, dostarczana była w ciągu doby.

Chociaż pod względem całokształtu najlepszy jest dla mnie DHL (możliwość zamówienia kuriera przez www, 2h interwał [a kurier był po 15-30min], szybkość wypisania listu przewozowego [w TNT pan nie wiedział jak wypisać list])...



atka83 - 2007-11-07 17:24
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5721257) Ha! Widzisz! A ja nawet nie moglam dostac imienia i nazwiska kuriera, zeby zlozyc na niego skarge w biurze, co dopiero o nr sluzbowy prosic. A czemu to nie mogłaś???Kurde,ja albo sama proponowałam że moge podać nazwisko,numer służbowy albo klient sam prosił,to dawałam bez żadnego ale. :)

Cytat:
Napisane przez natii4 (Wiadomość 5722012) Atka-ja chyba miałam do czynienia z UPS, o którym piszesz ;) O prosze. :D To ta przygoda,którą opisałaś jest związana z tym UPS-em gdzie pracowałam??Nieźle co?? :lol:

W UPS-ie gdzie pracowałam,zlecenia przyjmowałam do 14:00 i które tego samego dnia powinny być zrealizowane.Czasami bywało tak,że jeśli akurat kurier był już w drodze/na miejscu terenu gdzie jeżdzi to dzwoniłam do niego i mówiłam,mam zlecenie musisz jechać tam i tu.Nieraz usłyszałam,dobra jak się wyrobie to podjade. :cool: A potem nie dziwota,że klienci się wkurzają.



aaneczka - 2007-11-07 18:14
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  No teraz to się zdenerwowałam :mdleje:. Od wczoraj czekam na przesyłkę, którą ma dostarczyć nie kto inny, tylko... UPS. Wczoraj pani powiedziała, że będzie tak jak ja chcę, czyli ok. godz. 17tej- nie było. Rano dzwonimy- będzie NA PEWNO dziś... nie było :nie:. No juto to ja chyba kogoś :tasaczek: , a poza tym mi też nie chcieli podać nr tel. do kuriera, tylko infolinia :>



Juda - 2007-11-07 18:35
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Szpiegu a jak myślałam że UPS w tytule to normalne upst - czy kiedykolwiek was też tak potraktowano i jakieś historie, jak to z życia wizażu wzięte bywa ;)

Co do odpowiedzi- nie, mnie to JESZCZE nie spotkało



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-07 19:16
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez aaneczka (Wiadomość 5723318) No teraz to się zdenerwowałam :mdleje:. Od wczoraj czekam na przesyłkę, którą ma dostarczyć nie kto inny, tylko... UPS. Wczoraj pani powiedziała, że będzie tak jak ja chcę, czyli ok. godz. 17tej- nie było. Rano dzwonimy- będzie NA PEWNO dziś... nie było :nie:. No juto to ja chyba kogoś :tasaczek: , a poza tym mi też nie chcieli podać nr tel. do kuriera, tylko infolinia :> Powiedzieli ze ok 17? No prosze... ;> Zapomnij ze zobaczysz ok 17 paczke. Bo prywatne rozwoza miedzy 18 a 20...
Wiesz ich nie obchodzi co to, to moze byc ludzki organ, albo jak w moim wypadku sprzet za ponad 3k. ICH TO NIE OBCHODZI.
Co ich obchodzi ze wybralas kuriera a nie PP po to zeby miec dana przesylke po 24h? Nie obchodzi nic :/

atka, widocznie w warszawskim UPS wyglada to inaczej...
Na moje "Chce zlozyc reklamacje" pan w okienku w magazynie wybuchl smiechem.



Westalka - 2007-11-07 19:41
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Prywatne paczki rozwożą między 18 - 20? :eek:
Ostatnio, dokładniej w zeszłym tygodniu, paczka miała być o 7 rano. I była. Tylko, że ja oczywiście jeszcze spałam i... nie odebrałam telefonu. Kurier przyjechał jeszcze raz parę minut po 9. Ba! Nawet mnie przeprosił, że nie przywiózł jej wcześniej, ale po prostu nie mógł się ze mną skontaktować. :D

Aż się dziwię, że mówimy o tej samej firmie. To wszystko chyba naprawdę jest uzależnione od widzimisię kuriera. :kwasny:



atka83 - 2007-11-07 19:49
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5724057) atka, widocznie w warszawskim UPS wyglada to inaczej...
Na moje "Chce zlozyc reklamacje" pan w okienku w magazynie wybuchl smiechem.
No to nieżle. :cool: Na Twoim miejscu,poszłabym już do guru,czyli do szefostwa tej firmy.



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-07 20:14
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  TZ dzwonil do UPS. Nasza paczka ZNOWU trafila na sortownie...
Moze przyjedzie jutro, a moze w piatek... niewiedza...
Fajna ta PRZESYLKA EKSPRESOWA, co nie?



Darin - 2007-11-07 20:24
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Chyba masz po prostu pecha.
Ja zamawiałam wielokrotnie z UPS i zawsze przesyłka dochidziła w 24 h, także nie mogę powiedzieć o nich złego słowa



...:::oblabobla:::... - 2007-11-07 20:44
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  W UPS pracują bezczelni kolesie:mad: (wiem że uogólniłam, ale zraziłam się do tej firmy)
Zamówiłam paczkę, wysłali ją UPSem. Godz 8.00 rano dzwoni telefon (budzę się o 10:mad:)
UPS: "Pani, bo ja mam paczkę, gdzie ją przywieźć?"
Ja: O której pan chce tą paczkę przywieźć?
UPS: Jak się wyrobię, może na 14
Ja: To po co pan o 8 rano dzwoni?
UPS: A nie wiem, tak jakoś.
Ja: Do domu, a gdzie ma pan ją przywieźć
UPS: Niechże pani podejdzie na ulicę xxxxx, bo ja nie mam czasu jeździć i szukać.
Ja: To ja panu wytłumacze co i jak mieszkam 1 ulicę dalej! (dodam, że dojazd jest banalny)
UPS: Nie przywioze bo nie będę szukał, niech se pani przyjdzie, albo odsyłam paczkę do dostawcy.

:baba: zagotowało we mnie :baba: Przyszłam tam gdzie chciał, zjechałam go z góry na dół, przy nim zadzwoniłam do jego zwierzchnika i opowiedziałam całą sprawę, facet grzecznie przeprosił. Więcej nie skorzystałam z tej firmy:nie:



K.o.l.a. - 2007-11-07 20:48
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5724057) Powiedzieli ze ok 17? No prosze... ;> Zapomnij ze zobaczysz ok 17 paczke. Bo prywatne rozwoza miedzy 18 a 20...
Wiesz ich nie obchodzi co to, to moze byc ludzki organ, albo jak w moim wypadku sprzet za ponad 3k. ICH TO NIE OBCHODZI.
Co ich obchodzi ze wybralas kuriera a nie PP po to zeby miec dana przesylke po 24h? Nie obchodzi nic :/

atka, widocznie w warszawskim UPS wyglada to inaczej...
Na moje "Chce zlozyc reklamacje" pan w okienku w magazynie wybuchl smiechem.
w warszawskim wlasnie nie jest fajnie :/ tam znajomy chcial numer do kuriera(gdy ten dlugo nie przyjezdzal) i pani oczywiscie nie chciala dac bo ponoć kurierzy maja tylko prywatne telefony :/ nawet nie chciala polaczyc z kierownikiem więc o reklamacji mowy nie bylo... trzeba bylo ją mocno nastrszyć przez telefon zeby w koncu COŚ w tej sprawie zrobila, ale to wiazalo sie z 2 godzinna klotnia przez telefon....
Szpiegutrzymam kciuki za Twoja paczke :)



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-08 14:40
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  TZ dzisiaj znowu zadzwonil do UPS i znowu mamy niewidzialnego kuriera! Kurier wczoraj byl o 20.37 i nikogo nie zastal...



rybkad - 2007-11-08 14:51
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5729838) TZ dzisiaj znowu zadzwonil do UPS i znowu mamy niewidzialnego kuriera! Kurier wczoraj byl o 20.37 i nikogo nie zastal... A może jest jakas pomylka w adresie?
Ja kiedys mialam taka sytuacje ze wyslalam cos powiedzmy na ulice Pilsudzkiego w Warszawie a pomylilam sie i zamiast Warszawa wpisalam Wolomin i kurier tak jezdzil 2 tygodnie i nikt nie wiedzial co jest grane.



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-08 14:58
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Nie jest to mozliwe. Chyba ze by sie pomylili i zamiast Warszawa wpisaliby Sulejowek...
Co raczej graniczy z cudem(?).
Kiedys moja ulica byla w 2ch czesciach, ale ta druga czesc to juz zmienili nazwe fiu fiu fiu i niewiadomo ile lat temu...



Ines1985 - 2007-11-08 15:51
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Ja w pracy bardzo często korzystam z kilku firm kurierskich... I stwierdzam, że wszystkie mają taki sam bałagan. :ehem:

Z Ups-em też ostatnio mieliśmy dziwną sytuację... Nie dzialal ich system na stronie, wiec zadzwonilam zeby sie dowiedziec co się dzieje z paczką... I miła pani mnie poinformowala, ze paczka jest juz na Litwie i dzisiaj powinna zostac dostarczona odbiorcy...
Moja mina: :eek:
Bo paczka miala jechac w ogóle do innego kraju ;). Mowie więc tej miłej pani, że chyba zaszła jakaś pomyłka.
A ona sprawdza, jeszcze raz jej podyktowalam numer przesylki... I caly czas uparcie twierdzi, ze paczka miala jechac na Litwe. Ja oczywiscie sie upieralam ze niemozliwe, że może przez Litwe, ale na pewno nie na Litwe.
Poszla gdzies na dobre 5 minut i po powrocie przerażonym glosem przekazała, ze przesylka faktycznie pomylkowo pojechala na Litwe. :rolleyes: I ze sprobuja to odkrecic tylko kopie listu musze im przeslac faksem.
Nastepnego dnia rano zadzwonil do mnie jakiś koleś, że on nie wie o co nam chodzi ale przesylka jest już w Finlandii. Zapytalam wiec o co w ogole chodziło z tą Litwą.
No i mialam racje, paczka jechała przez Litwe... A tamta babka pokręciła, że pomyłkowo ją wysłali pod zły adres i do złego kraju :rolleyes:.

W sumie nic się nie stalo, ale zestresowaliśmy się trochę... Bo nie mogliśmy pojąć jak mogła zajść aż taka pomyłka.



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-08 16:49
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Ines1985 , bo najlepiej zeby sklepy internetowe mialy wlasnych kurierow. Chociaz zeby mieli wlasnych do kilku wiekszych miast w PL.
Wtedy te wszystkie firmy typu UPS nie mialy by "az" tyle roboty ;P



niewazne. - 2007-11-08 18:32
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  u mnie była taka sytuacja:
brat miał wysłać komputer do naprawy. następnie tydzień czekaliśmy aż łaskawie ktoś z UPS zjawi się u nas po paczkę. :]
brat prosił, że gdyby ktoś z nich przyszedł, żebym do niego zadzwoniła to zerwie się z pracy, by wszystko załatwić.
gdy się wreszcie doczekałam kuriera, przyszedł z wielką złością, ja nawet nie miałam pojęcia co się dzieje, wiedziałam tylko, że mam zadzwonić. on zaczął się do mnie rzucać, ja mu grzecznie powiedziałam, że zaraz przyjedzie mój brat tylko po niego zadzwonię. na co on mi odpowiedział, że 'przez takich ludzi jak my to on śniadanie je o godzinie 20', po telefonie do mojego brata, zaczął skarżyć się, że on ma być w 5 minut, bo jak nie to on czekać nie będzie, bo on przecież PRACUJE. odpowiedziałam, już zbulwersowana jego zachowaniem, że mój brat też ma pracę i nie może ot tak sobie przyjść, koleś zamilkł. :] potem brat na niego nakrzyczał, bo też już się denerwował, że sobie w kulki lecą, ale ten kurier był cholernie niemiły i złośliwy wobec mnie. :( fakt faktem, zraziła mnie do siebie ta firma..



aaneczka - 2007-11-08 19:16
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Jestem po prostu tak wściekła, że nie ma słów, które by moją wściekłość wyraziły- oczywiście mojej paczki dziś nie ma...

A najlepsze, że pan na infolinii twierdzi, że paczka jest z Katowic do Warszawy (kurde dam sobie normalnie rękę uciąć, że jest z Warszawy do Warszawy- albo ja już jakieś omamy mam i mi sie zdaje). Numeru telefonu do kuriera podać mi też nie może, bo... nie i już :mad:



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-08 20:37
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  aaneczka, mojego laptopa, monitora, pamieci oraz huba usb tez nie widac...
Jutro moj TZ jedzie na Matuszewska robic wojne...Prawdopodobienstw o ze wydadza nam z Matuszewskiej jest nikle, ale jesli rano nie wyjdzie z magazynu to prawdopodobienstwo sie zwieksza wraz ze zloscia mojego TZ...

Tez czekasz na przesylke z Agito?

Moj kurier mieszka ok 300m ode mnie ;> Super...



szpilka_77 - 2007-11-08 22:29
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  podobne przejścia jak Szpieg miałam z firmą, z którą wspólpracuje Era, chyba Masterlink.matko...ile ja się naklełam i nadenerwowałam.....:baba: telefon dostałam chyba tydzień później:] Za trudne było przyswojenie godziny, o której mogę odebrać przesyłkę i adresu, gdzie będę....nie mówię już o tym, że specjalnie dla pana kuriera zasuwałam do domu przez całe miasto bo adres, pod którym byłam w tym dniu był inny, oczywiście pan się nie zjawił....ALe najciekawsze jest to, że po moim telefonie do BOK Ery i interwencji pani z sieci, paczka znalazła się u mnie w przeciągu kilku godz.....normalnie tylko....:gun: :tasaczek:



kaledonia - 2007-11-08 23:28
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Hmmm...często zamawiam coś i przysyłają mi kurierem czy to UPS czy DHL i nigdy nie miałam powodów do narzekań!Naprawdę.Może to Warszawa taki bałagan ma ;)
Kurier dzwoni (może i rano,ale akurat mi to nie przeszkadzało) kiedy może podjechać by kogoś zastać do odebrania przesyłki i jest na czas .

Sąsiadka zamawia przez Masterlinka i faktycznie oni są dziwni :rolleyes:Dzwonić mieli to nie dzwonią tylko kurier wpada kiedy mu wygodnie jak nikogo nie ma :mad:



Sabbath - 2007-11-08 23:36
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5720736) Westalka, kurier raczej by nie wpisal do trackingu ze "kurier byl ale nikogo nie zastal".
Dziwne, bo ciagle w oknie siedzialam, albo stalam caly czas pod klatka czekajac na kuriera,a raczej ciezko by bylo przegapic kuriera pod moim blokiem :/
A teraz znowu cyrk ze zmieniajaca sie godzina dojscia na sortownie :/
Może byłaś siusiu, kiedy przyjechał kurier?
Nie da się stać w oknie dwa dni bez przerwy.

Ja mam dobre zdanie o UPS - także jako odbiorca (i nadawca) prywatny. :rolleyes:



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-09 07:53
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Sabbath, uwierz mi, tego kuriera tu nie bylo.



Sabbath - 2007-11-09 07:55
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5735690) Sabbath, uwierz mi, tego kuriera tu nie bylo. No dobrze. :jap:



aaneczka - 2007-11-09 09:28
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5733833) aaneczka, mojego laptopa, monitora, pamieci oraz huba usb tez nie widac...
Jutro moj TZ jedzie na Matuszewska robic wojne...Prawdopodobienstw o ze wydadza nam z Matuszewskiej jest nikle, ale jesli rano nie wyjdzie z magazynu to prawdopodobienstwo sie zwieksza wraz ze zloscia mojego TZ...

Tez czekasz na przesylke z Agito?

Moj kurier mieszka ok 300m ode mnie ;> Super...
Taaaaaaak, czekam na przesyłkę z Agito :eek:. Nie dość, że przesyłka mnie kosztuje duuuuużo forsy, to jeszcze się okazuje, że i jeszcze więcej nerwów :mad:



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-09 09:46
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Aneczka no widzisz :> Jak wiedzialam? :>
U mnie tez jest przesylka z Katowic do Warszawy, a tez wydawalo mi sie z Wawy do wawy...
TZ napisal do Agito rano, i teraz czekamy na odpowiedz. 2 dni jakie sa w umowie miedzy Agito a UPS juz minely.
Duzo forsy i nerwow mowisz? TZ wydal wczoraj na JEDEN telefon do UPS 80zl.

Napisz do mnie na gg jesli mozesz, ok?



Maddie - 2007-11-09 09:53
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez aaneczka (Wiadomość 5736301) Taaaaaaak, czekam na przesyłkę z Agito :eek:. Nie dość, że przesyłka mnie kosztuje duuuuużo forsy, to jeszcze się okazuje, że i jeszcze więcej nerwów :mad: Agito naprawdę nadaje z Katowic... tam mają magazyn, w Warszawie jest tylko jakaś siedziba. Wiem, co mówię, bo tak się składa że pracuję w UPS już ponad rok..
Dziewczyny, to nie jest tak, że kurierzy są leniwi, nie chce im się, itp.. Taki kurier ma dziennie od 60 do 100 (czasem powyżej) miejsc, gdzie musi zawieźć przesyłkę. Musi sobie zrobić selekcję, bo wiadomo, firmy często są czynne do 15, 17 - jeśli się nie wyrobi, paczka wraca na magazyn i taki kurier dostaje mniej kasy (a uwierzcie, zarobki jak na taką pracę są malutkie..). Poza tym często jest tak, że własnie odbiorców prywatnych najłatwiej jest zastać w domu po 17. Później jeszcze trzeba jechać na magazyn, zdać odebrane przesyłki i pomóc w ich załadowaniu na linehole'a. Także dzień pracy kuriera to min. 12 godzin, od poniedziałku do piątku i co drugą sobotę.. Oczywiście, zdarzają się też kurierzy, którym naprawde wszystko zwisa, są niemili itp, ale to wyjątki (przynajmniej w moim oddziale).
Któraś z was pisała o niezrealizowanym odbiorze paletowym - u nas jest tak, że mamy jedną ciężarówkę z windą, która jeździ tam, gdzie danego dnia przychodzi najwiecej palet, więc tam tez odbiera, bo kurierzy do swoich załadowanych często po dach samochodów palety już niestety nie zmieszczą.
Z taką sytuacją jak Twoja, Szpiegu, mówiąc szczerze jeszcze się nie spotkałam. Może faktycznie coś jest nie tak z adresem na paczce? A co do wpisów w trackingu, nie mogą sobie zniknąć od tak sobie.. A statusy (np aviso) nadaje osoba wklepująca dane do komputera, ale na podstawie tego, co kurier ma w swoim deliverze (takim rejestrze przesyłek, które ma do rozwiezienia w danym dniu)..



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-09 10:03
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Maddie moze tak ciezko pracuja w innych oddzialach.
Ale ten Warszawski to kpina z klienta, bo znam nie jedna osobe prywatna ktora po prostu nie mogla sie wrecz DOPROSIC o przesylke, a w koncu z wielka laska przeniesli do magazynu gdzie mozna odebrac samemu.
Ja nie zarzucam ze kurierzy sa leniwi ;>
Tylko ze caly Warszawski UPS to jeden wieeeeeeeelki burdel na kolkach :>

A jeszcze do adresu:
Agito musialby wpisac SULEJOWEK a nie WARSZAWA zeby byly takie problemy.



Maddie - 2007-11-09 10:11
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5736544) Tylko ze caly Warszawski UPS to jeden wieeeeeeeelki burdel na kolkach :>

A jeszcze do adresu:
Agito musialby wpisac SULEJOWEK a nie WARSZAWA zeby byly takie problemy.
Tak to bywa w centralach.. Małe oddziały - taki jak mój, jakoś potrafią sobie wszystko zorganizować, rozdzielić rejony, ustalić dyżury i odpowiedzialność poszczególnych osób. Im większy oddział, tym wiekszy burdel :rolleyes: pewnie dlatego, że wiecej rzeczy, nad którymi trzeba zapanować.

Odpisali coś z Agito?



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-09 10:15
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez Maddie (Wiadomość 5736598) Tak to bywa w centralach.. Małe oddziały - taki jak mój, jakoś potrafią sobie wszystko zorganizować, rozdzielić rejony, ustalić dyżury i odpowiedzialność poszczególnych osób. Im większy oddział, tym wiekszy burdel :rolleyes: pewnie dlatego, że wiecej rzeczy, nad którymi trzeba zapanować.

Odpisali coś z Agito?
Maddie, poza tym jeszcze jest masa dziwnych rzeczy w trackingu, ale nie bardzo mam ochote wklejac tutaj i sie pytac publicznie co oznacza i dlaczego moja przesylka tak sie kreci po magazynie, wiec jesli nie sprawi Ci to problemu napisz do mnie na gadu...

Niestety Agito nie odpisalo, sprawdzam co chwile poczte TZ.



Maddie - 2007-11-09 10:18
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5736636) Maddie, poza tym jeszcze jest masa dziwnych rzeczy w trackingu, ale nie bardzo mam ochote wklejac tutaj i sie pytac publicznie co oznacza i dlaczego moja przesylka tak sie kreci po magazynie, wiec jesli nie sprawi Ci to problemu napisz do mnie na gadu...

Niestety Agito nie odpisalo, sprawdzam co chwile poczte TZ.
Szpiegu, chętnie, ale niestety właśnie muszę wyjść bo transport mi ucieknie :(
Odbierz PW.



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-09 11:06
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Zadzwonilam do Agito. Pani zalatwila sprawe, maja dzisiaj przyjechac i zadzwonic w razie jakichkolwiek problemow mam dzwonic do Agito.
Przy okazji Pani w Agito powiedziala mi ze maja problemy z ta firma, zwlaszcza w Warszawie...



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-09 16:37
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Post pod postem, ale jest powod:
Maddie, dziekuje, dziekuje, dziekuje i reszcze raz dziekuje za pomoc :)

Dzieki Maddie odebralam juz moja przesylke...
Niestety w pudelku z monitorem zamiast Acera znalazl sie Samsung w dodatku uzywany, z tasmami agito...
Chce mi sie ryczec...



Maddie - 2007-11-09 20:53
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5740131) Post pod postem, ale jest powod:
Maddie, dziekuje, dziekuje, dziekuje i reszcze raz dziekuje za pomoc :)

Dzieki Maddie odebralam juz moja przesylke...
Niestety w pudelku z monitorem zamiast Acera znalazl sie Samsung w dodatku uzywany, z tasmami agito...
Chce mi sie ryczec...
Szpiegu, miło mi że mogłam pomóc :*
Co do monitora.. jedyne wyjście to reklamacja w Agito. Masz chyba pecha co do tej przesyłki :(



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-09 20:57
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Maddie... ja po prostu nie mam sily.
TZ wkurzony gdyby mogl to by im chyba ten monitor do gardla wsadzil...
Otwiera pudelko, a tu zonk!
Zamiast 19" Acera jest 17" uzywany samsung, brudny, bez podstawki i kabli...
Ktos na magazynie agito sobie zamienil moitor :/

Chociaz o tyle dobrze ze z laptopem wszystko w porzadku...
ale moment, dostalam sterowniki TYLKO do Visty... ale kij, moge siedziec godzine i sciagac sterowniki do XP...

Ech, chociaz ten magazynier byl przystojny ;P



Maddie - 2007-11-10 06:49
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5742792) Maddie... ja po prostu nie mam sily.
TZ wkurzony gdyby mogl to by im chyba ten monitor do gardla wsadzil...
Otwiera pudelko, a tu zonk!
Zamiast 19" Acera jest 17" uzywany samsung, brudny, bez podstawki i kabli...
Ktos na magazynie agito sobie zamienil moitor :/

Chociaz o tyle dobrze ze z laptopem wszystko w porzadku...
ale moment, dostalam sterowniki TYLKO do Visty... ale kij, moge siedziec godzine i sciagac sterowniki do XP...

Ech, chociaz ten magazynier byl przystojny ;P
:D miły był przez telefon ;)

Mam nadzieję, że złożyłaś reklamację do Agito..?



luizka__ - 2007-11-10 10:42
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Moja koleżanka też miała niezłą przygodę z UPS. Koleżanka studiuje na drugim końcu Polski. Kiedy przyjechała na święta do domu, w sklepie internetowym zamówiłysmy dla niej laptopa, koszt ok. 3000 zł. Zależało jej, żeby przesyłka przyszła jak najszybciej, żeby mogła w domu zapłacić kurierowi i na studia pojechac już z laptopem...

Przesyłka przez sklep była prawidłowo nadana, jednak nie trafiła do miasta, w którym mieszkamy, tylko do zupełnie innego, o podobnej nazwie. Oczywiście tel. do firmy, okazało się, że laptop już nie dojdzie przed jej wyjazdem, więc zmiana adresu na akademik.

Koleżanka dotarła na studia,musiała przewieźć 3000zł pociągiem, żeby zapłacić kurierowi, jest już w akademiku, czeka na laptop (miał byc tego dnia).... Telefon od mamy, że przyjechał kurier do niej do domu. Mama odmówiła przyjęcia paczki, znowu trzeba było zadzwonic do UPC, żeby przesłali paczkę na drugi adres. W końcu udało jej się dostac tego laptopa.

A ja teraz jak kupuje coś w jakimś sklepie internetowym i jest opcja wyboru kuriera, zawsze omijam UPC :)



annmarie - 2007-11-10 12:30
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez K.o.l.a. (Wiadomość 5720897) SzpiegZkrainyDeszczowcównie tylko Ty masz takie problemy z UPS. Oni kompletnie nie dbają o klienta. DO firm faktycznie jakos jeszcze dowiozą przesylki ale osoby prywatne sa bez szans- nie ma takiej opcji zeby dostac numer do kuriera zeby sie z nim umowic dokladnie na odbior paczki (podczas gdy w innych firmach np DPD-dawny Masterlink, kurier ma telefon i mozna sie z nim skontaktowac, a nawet jesli nie ma nikgo w domu to zostawia numer na drzwiach zeby do niego zadzwonic i umowic sie na jakis inny termin-przewaznie tego samego dnia jescze). Niestety :(
Moje przypadki z UPS:
- zamówiona przesyłka, wyraźnie zaznaczone, że ma być dostarczone po 12 (do firmy - sklep po prostu był czynny od 12). Pan przyjechał o 10:40 i dzwoni do mnie z buzią , że co to ma być, on ma paczkę, a nikogo nie ma. I jeszcze usłyszałam, że mam sobie sama pojechać do magazynu (paczki były 3 dość duże, bo manekiny w nich przyjechały), bo on nie będzie jeździł dwa razy; po op... jego, a następnie kierownika, przywiózł dwa dni później. Na paczce był wyraźny napis, że dostarczone ma być po 12.
- zamówiona wizyta kuriera, miał dojechać do 17; dzwonię o 18 - pani zdziwiona, ze go nie było, bo... już przywiózł paczki do magazynu i pojechał do domu; zapomniał sobie o mnie, a ja byłam dzień stratna
- paczka za pobraniem; śpieszyło mi się (a właściwie klientce), wiec poprosiłam o dostarczenie do domu (miało przyjść w piątek popołudniu, a klientka mieszkała 3 bloki dalej niż ja), zamiast po 17, przyjechali o 15, zostawili wielkie awizo na drzwiach z rzucającym się w oczy napisem "pobranie - 980 zł". Wrrr, nie każdy musi o tym wiedzieć...
- wysłana paczka do Niemiec, po 3 dniach - na necie dostarczono, a klient dzwoni i mówi, że paczki nie ma. Okazało sie, że i tam nie jest lepiej. Kurier zaniósł paczkę, tyle, że zamiast do salonu (dokładnie opisane), poszedł od drugiej strony biurowca i... zostawił na recepcji (mimo zaznaczenia "do rąk własnych adresata")
- wreszcie z ostatnich wysyłek - 2 miesiące temu, dokumenty do Malezji - w systemie wprowadzony błędny adres nadawcy (ale to jeszcze nic) i kompletnie inny adres odbiorcy! Okazało się, że ktoś inny wysyłał coś do innego oddziału tej samej firmy (w jednym mieście jest ich 3), my do centrali, ale ktoś uznał, że przecież ta sama firma, to czym się przejmować (odległość jakieś 1,5 godziny jazdy); co więcej - na miejscu dostarczyli pod adres z systemu, a my szukaliśmy dokumentów przez tydzień.
Bleeeee

Jak mogę, unikam UPS, DHL i Szybkiej Paczki...



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-10 14:50
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Maddie, mail do agito poszedl wczoraj zaraz po tym jak TZ znalazl nie ten monitor w pudelku.



sweetpinky - 2007-11-10 15:53
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  rzeczywiście w większych oddziałach UPS mają burdel min Warszawa i Katowice, niestety. Ale nie można uogólniać całej firmy.Mój mąż jest kierownikiem w jednym z oddziałów i sam przyznał, że nie wszędzie się tak starają jak np u nich. Powiem może jak jest u niego, jak kurier źle traktuje klienta może być nawet z tego powodu zwolniony, tak samo jak za dużo przywozi z powrotem paczek, czy się spóźnia. Może parę osób powiedzieć, że TŻ jest za ostry, ale on uważa, że bez tego kurierzy robiliby co im się podoba.



ewulinek@vp.pl - 2007-11-14 13:56
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  o jaaaaa : ale się wkurzyłam !! :mad:
zamówiłam kurtkę przez internet, dostałam wczoraj maila z powiadomieniem, że kurtka została wysłana kurierem UPS - i że mogę sobie zobaczyć gdzie jest- to wchodzę na stronę i patrzę - wyczytałam że paczka będzie po godz. 17 dzisiaj.
od 10 do 17 pracuję ( dodam że bramę dalej od domu ) mieszkam w domu nr 12 a pracuję w 4. powiedziałam więc sąsiadce że jakby się kurier pytał lub coś to niech go kieruje na biuro. a dodatkowo podałam do przesyłki numer komórkowy. i dzwoni przed chwilą kurier z pytaniem - gdzie jestem ( nie wspomnę o jego tonie głosu ) to mówię że w pracy - bramę dalej od domu, że już idę . a on do mnie ,że on już jest w trasie i się cofać nie będzie :mad: to pytam ,dlaczego nie zadzwonił jak stał pod domem wyskoczyłabym w minutę , a dzwoni z trasy i pyta czemu mnie nie ma. gościu powiedział . że jutro przyjedzie , że dziś już cofać nie będzie !! :(:mad:
ale jestem zła!!!!!!



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-14 14:56
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  A wczoraj u mnie w koncu po tych wielu zamowieniach pojawil sie kurier ode mnie z rejonu zeby zabrac przesylke do agito (ten nieszczesny nieten monitor).
Spytalam sie go "dlaczego, skoro juz to nie pierwszy raz gdy cos przez internet zamawiam widze pana po raz pierwszy?"... glupio mu sie zrobilo. :]



rybkad - 2007-11-14 15:00
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Byc moze klienci traktowani sa w ten sposob,bo brakuje kurierow:rolleyes:
Moja firma dostala oficjalnego maila od innej firmy,ktora dostarczala nam przesylki za posrednictwem UPS-a ze z powodu brakow kadrowych paczki beda dostarczane raz dziennie a nie jak do tej pory 3 razy.
Moze dlatego UPS przymyka oko na to jak kurierzy pracuja,bo jak zwolnia tych co zostali to kto bedzie pracowal?



Maddie - 2007-11-14 16:23
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców (Wiadomość 5783571) A wczoraj u mnie w koncu po tych wielu zamowieniach pojawil sie kurier ode mnie z rejonu zeby zabrac przesylke do agito (ten nieszczesny nieten monitor).
Spytalam sie go "dlaczego, skoro juz to nie pierwszy raz gdy cos przez internet zamawiam widze pana po raz pierwszy?"... glupio mu sie zrobilo. :]
Hehe ;)
Mam nadzieję, że monitor z powrotem dostarczą Ci bez problemów. W razie czego znasz mój adres ;)

rybkad uwierz, UPS nie przymyka oka na traktowanie klientów..



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-21 15:52
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  No, wiec dzisiaj Agito znowu przez UPS wyslalo mi odpowiedni monitor ;>

Az czlowiekowi odechciewa sie odsylac laptopa do serwisu (wypadl w nim shift)... bo tez ma wyslac przez UPS.



Maddie - 2007-11-21 17:10
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Aniu, mam nadzieję, że tym razem ta moja firma da lepsze świadectwo o sobie :-p i że wszystko będzie w porządku..



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-22 19:04
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Wlasnie byl kurier... omg.
Maddie, co Ty wtedy im mowilas? ;]



Maddie - 2007-11-23 08:53
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Hm.. nic w sumie:-p czemu pytasz?
To źle, że był kurier? :D



Aaś - 2007-11-23 09:58
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Przeczytałam cały wątek i też troche ponarzekam bo czasami faktycznie witki opadają...O 12 zamaiwam kuriera żeby odebrał paczkę z firmy do 17 (tak pracujemy). Ok. 14 okazuje się, że muszę wyjśc wczesniej, więc dzownie i mówię, że paczka bedzie czakała na recepcji biurowca. Co się okazuje? Kurier przyjeżdża o 18, dzwoni do mnie wkurzony szef, że tu jakiś kurier przyjechał po przesyłkę a jej nie ma. To grzecznie poprosiłam o przekazanie telefonu i juz mniej grzecznie opi....kuriera. Generalnie bajbardziej wkurza mnie ich przepływ (a raczej jego brak) informacji w firmie. Nie wspominam o paczkach, które MUSIAŁY być dostarczone do godz. 12 a przychodziły o 14... W ciągu ostatniego roku złożyłam bodajże 3 reklamacje. Wszystkie rozpatrzone na szczęscie pozytywnie i nic nie musieliśmy płacić za przesyłkę, no ale chyba nie o to chodzi żeby składać za każdym razem reklamację...



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2007-11-23 10:13
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Maddie, bardzo dobrze, ale wyraz mojej twarzy, i wyraz twarzy TZ na widok kuriera z monitorem: bezcenne!
Normalnie widzialam kuriera ups :]
A paczki to nawet w trackingu widac nie bylo ;P



Maddie - 2007-11-23 11:27
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Hehe, widzisz Szpiegu, czasem potrafimy zaskoczyć też pozytywnie ;) I miałaś okazję zobaczyć kuriera, zaszczyt niebywały :D



matysowa - 2007-12-03 11:00
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Widzę, ze niewidzialni kurierzy UPC to w całej Polsce są:)
U mnie podobno był dwa razy :rolleyes: i za każdym razem ta sama osoba odmawiała przyjęcia paczki, jako że nie ona zamawiała..ciekaweeee.. :rolleyes:

dzisiaj ma przyjechać między 18-20..

nie wiedzie czy można odebrać paczkę w siedzibie UPC?



Maddie - 2007-12-03 15:07
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez matysowa (Wiadomość 5940093) nie wiedzie czy można odebrać paczkę w siedzibie UPC? Nie wiem, jak w UPC :-p ale w UPS można na pewno ;) Tylko trzeba wcześniej zadzwonić i poinformować o tym, aby kurier nie zabierał paczki na samochód.



beoneself - 2008-01-19 11:55
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Zgłasza się kolejna wściekła na UPS!

Sprawdzam na stronie UPS gdzie znajduje się moja paczka. 17.01 została nadana, 18.01 została dostarczona i ODEBRANA PRZEZE MNIE.

Tak, pewnie. Konkretnie - o godzinie 13:50.
Byłam w domu przez cały czas, nie było kuriera, nie odbierałam żadnej paczki.
Ale się we mnie gotuje ze złości! Zadzwoniłam do UPS w celu wyjaśnienia o co chodzi, kazali czekać, w poniedziałek mają zadzwonić, i mi powiedzą co z moją paczką, czy jest w jakimś magazynie, czy gdzie... :mdleje: Ręce opadają.

Skąd ta informacja, że odebrałam paczkę? :mad:



Maddie - 2008-01-20 10:03
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Wiesz, beoneself, mogło być tak, że kurier po prostu doręczył sobie sam Twoją przesyłkę.. tzn podpisał się za Ciebie na deliverze i oddał ten deliver do biura, a Twoją paczkę doręczy Ci w poniedziałek. Niestety, jak wszędzie, zdarzają się ludzie nieuczciwi..
Druga możliwość jest taka, że osoba wprowadzająca statusy do komputera się pomyliła, przez zwykłe przeoczenie.
A może kurier zostawił przesyłkę sąsiadowi?



bess - 2008-04-24 12:30
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  a propos UPS to nam okradziono jedna paczke,a naszemu dostawcy juz pare:>Ciekawa jestem czy cos z tym zrobia i czy odzyskamy kase
Dzis czekam na kuriera z Siódemki ,chyba pierwszy raz -od samego rana i ciagle go nie ma:rolleyes:

ps nie mialam jeszcze przypadku,zeby kurier dzwonil i pytal kiedy moze przyjechac.
Zwykle to jest na odwrot heh,i tez mam tak ze jak zaznacze odbior po 16 to przyjezdza rano ,dobrze chociaz ze nie krzyczy ze nikogo nie bylo;)



Croaker - 2008-04-24 14:56
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  A propos, czy w Polsce UPS rozwozi paczki, bo jak dotad spotykalem sie ze robia to pod szyldem DHL, nie wiem czy to podwykonawca, czy ich wykupili, ale po prostu nie widac marki UPS (i co za tym idzie, roznie bywa z normami :rolleyes: )



zizou - 2008-04-24 15:05
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez bess (Wiadomość 7340427) ps nie mialam jeszcze przypadku,zeby kurier dzwonil i pytal kiedy moze przyjechac.
Zwykle to jest na odwrot heh,i tez mam tak ze jak zaznacze odbior po 16 to przyjezdza rano ,dobrze chociaz ze nie krzyczy ze nikogo nie bylo;)
do mnie zawsze dzwonia, czy do ups, czy dhl, czy dpd. pytaja o ktorej ktos bedzie w domu zeby odebrac przesylke, lub jak dojechac i czy ktos jest w domu :)



Avariel - 2008-04-24 16:11
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  ja miałam nieco inną przygodę, ale z firmą kurierską OPEK. mieszkałam wtedy w bloku czteropiętrowym i wracając do domu, ze zdziwieniem wielkim zauważyłam na drzwiach do całego bloku naklejoną karteczkę - powiadomienie :eek: z moimi danymi osobowymi itd. :mad: każdy mógł ją sobie zdjąć i schować do kieszeni (nie wiem, po co, ale zawsze :rolleyes:) nie wspominając o tym, że mogła po prostu sobie odlecieć... jak się wkurzyłam i zadzwoniłam do tej firmy z pretensjami, że jakim prawem i w ogóle mój adres jest pod konkretnym numerem, nie mieszkam przecież w bramie! babka odpowiedziała, że cóż, tak nie powinno być...i tyle. umówiłam się z jakimś innym kurierem i rozmawiałam z nim też na ten temat. stwierdził, że mogę sobie pisać pisma, składać skargi, ale z wiatrakami nie wygram....

no więc być może czasem naklejają sobie te powiadomienia na drzwi... czy na drzewo przy bloku, a co... :rolleyes:



bess - 2008-04-24 19:05
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez Avariel (Wiadomość 7342800) no więc być może czasem naklejają sobie te powiadomienia na drzwi... czy na drzewo przy bloku, a co... :rolleyes: albo na smietnik jak jest obok ew.trzepak:lol: tez mialam taki przypadek ,kurier nie umial chyba dostac sie do srodka ,bo byl domofon i nakleil na drzwi wejsciowe do klatki
Pan z Siódemki tez dzis do mnie nie zadzwonil i tkwilam w oczekiwaniu do 15tej chlip chlip ,dlaczego do mnie nie dzwonia???;)



Aaś - 2008-04-25 08:24
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez bess (Wiadomość 7344891) albo na smietnik jak jest obok ew.trzepak:lol: tez mialam taki przypadek ,kurier nie umial chyba dostac sie do srodka ,bo byl domofon i nakleil na drzwi wejsciowe do klatki
Pan z Siódemki tez dzis do mnie nie zadzwonil i tkwilam w oczekiwaniu do 15tej chlip chlip ,dlaczego do mnie nie dzwonia???;)
Ja jakiś miesiąc temu wracam do domu a tam kartka sobie pieknie dynda na drzwiach wejściowych. Akurat nie moja tylko sąsiada więc zdjęłam i mu zaniosłam. WkurZył się strasznie bo to był czas tych silnych wichur i jeden mocniejszy podmuch i by było po kartce. Ja rozmumiem, że blok 10-piętrowy a sąsiad mieszka (o zgrozo!) na 2 piętrze no ale nie przesadzajmy...;)



cal - 2008-04-25 09:59
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  ja właśnie z obawy ,że ktoś mi w drzwi wrzuci powiadomienie zamawiam wszystko przez poczte polska,która jako jedyna ma klucze do skrzynek.
już kiedyś zastałam dyndający świstek papieru w drzwiach od jakieś dziwnego operatora pocztowego ,wole już te 2 dni dłużej czekać,ale mieć pewność że nikt się za mnie nie podpisze bo listonosze w tym interesu nie mają.



SzpiegZKrainyDeszczowców - 2008-04-25 10:15
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez cal (Wiadomość 7349622) ja właśnie z obawy ,że ktoś mi w drzwi wrzuci powiadomienie zamawiam wszystko przez poczte polska,która jako jedyna ma klucze do skrzynek.
już kiedyś zastałam dyndający świstek papieru w drzwiach od jakieś dziwnego operatora pocztowego ,wole już te 2 dni dłużej czekać,ale mieć pewność że nikt się za mnie nie podpisze bo listonosze w tym interesu nie mają.
Ja z PP i paczkami mam jeszcze wieksze cyrki niż z UPS, wiec zdecydowanie wole juz kuriera...



ushia - 2008-04-25 18:08
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  cal - i to jest jedyny powod dla ktorego czekam na euro-skrzynki



Izaluka - 2008-04-25 19:13
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Do mnie czasem dzwonią, czasem nie. Nie wiem od czego to zależy. Przecież to chyba w ich interesie, żeby jechać tylko raz i mieć z głowy... A może się mylę!?

Raz nawet facet był tak miły, że pomógł mi wszystko rozpakować, spisał ze mną protokół szkód, bo sprzęt był do d... Tylko to wina firmy od której kupiłam, a nie kuriera. Na dodatek mnie zapamiętał i tydzień później jak przyjechał po odbiór to pytał czy sprawę wyjaśniłam, co i jak :) Naprawdę miły i uczynny człowiek.



justynka2o - 2008-07-14 14:21
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  dziewczyny a jak to wyglada z zamowieniem kuriera? dzwonie mowie mu zeby przyjechał i tylko tyle? czy musze jakis druk wypełnic?



Maddie - 2008-07-14 16:12
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez justynka2o (Wiadomość 8215049) dziewczyny a jak to wyglada z zamowieniem kuriera? dzwonie mowie mu zeby przyjechał i tylko tyle? czy musze jakis druk wypełnic? Dzwonisz do biura obsługującego Twój rejon zamieszkania i zgłaszasz 'zapotrzebowanie' ;) na kuriera. Nie wypełniasz żadnych druczków, wszystko odbywa się telefonicznie. Jeśli chcesz umówić się na jakąś konkretną godzinę, to poproś o nr telefonu do kuriera (choć nie w każdym biurze owy numer uzyskasz).



justynka2o - 2008-07-14 17:57
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  bardzo dziekuje za odpowiedz:)



Maddie - 2008-07-14 18:46
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez justynka2o (Wiadomość 8217807) bardzo dziekuje za odpowiedz:) Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :)



karolinkamalinka - 2008-09-26 15:21
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Dziewczyny mam do Was pytanie: czy jeśli zmawiam towar wysyłany przesyłką za pobraniem to czy mogę przed zapłatą sprawdzić czy przesyłka faktycznie zawiera to, co zamawiałam? Czy w liście przewozowym jest napisane co dokładnie zawiera przesyłka, czy tylko jej wartość?
Jest to dla mnie ważne, ponieważ zamawiam coś, za co będę musiała dość dużo zapłacić.



tiaara - 2008-09-26 15:53
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  cytat "Dziewczyny mam do Was pytanie: czy jeśli zmawiam towar wysyłany przesyłką za pobraniem to czy mogę przed zapłatą sprawdzić czy przesyłka faktycznie zawiera to, co zamawiałam? Czy w liście przewozowym jest napisane co dokładnie zawiera przesyłka, czy tylko jej wartość?
Jest to dla mnie ważne, ponieważ zamawiam coś, za co będę musiała dość dużo zapłacić."

na ile wiem to najpierw musisz zaplacic za paczke potem w obecnosci kuriera mozesz otworzyc paczke a jakby cos nie bylo jak trzeba to mozesz reklamowac od razu. ale pieniedzy ci nie zwroci. a na liscie nie ma napisane co jest w paczce. ja tak sprawdzalam paczke jak przyszedl wozek dla mojej coreczki. otworzylam i okazalo sie ze to nie taki jak zamawialam wiec poszlo od razu na reklamacje.



karolinkamalinka - 2008-09-26 16:29
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Tiaara dziękuję za odpowiedź:) Ja kupuję towar od osoby prywatnej, więc jeśli mnie oszuka to będzie ciężko z reklamacją:mad:



karolinkamalinka - 2008-10-01 15:00
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Dziewczyny podbijam wątek. Czy któraś z Was wie jak jest w wypadku Poczty Polskiej?
Czy zanim zapłacę listonoszowi mogę sprawdzić zawartość przesyłki?



bess - 2008-10-01 15:06
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Mozesz sprawdzic ale musisz o tym napisac sprzedawcy,on to zaznaczy przy wysylce(ktora bedzie przez to drozsza ,chyba o 5 zl) i wtedy mozesz otworzyc przy listonoszu

ps ale nie wiem czy ta akcja nastąpi po wreczeniu pieniedzy czy przed.
Najlepiej o szczegoly zapytaj na poczcie



izuu - 2008-10-01 15:37
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  a mnie wkurzył dzisiaj kurier z upsa... zamówiłam sobie na all sprzęt, który to kurier zostawił u mojej sąsiadki.. dobrze, że jest normalna i przyszła powiedzieć.. ale jak sie okazalo, sprzet jest uszkodzony i teraz mam problem..:/



karolinkamalinka - 2008-10-01 16:44
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez bess (Wiadomość 9202024) Mozesz sprawdzic ale musisz o tym napisac sprzedawcy,on to zaznaczy przy wysylce(ktora bedzie przez to drozsza ,chyba o 5 zl) i wtedy mozesz otworzyc przy listonoszu

ps ale nie wiem czy ta akcja nastąpi po wreczeniu pieniedzy czy przed.
Najlepiej o szczegoly zapytaj na poczcie
Dzięki za wskazówkę bess. Mieszkam za granicą dlatego nie mam jak zapytać osobiście na polskiej poczcie. Poprosiłam mamę, aby wypytała o szczegóły, bo to na jej adres przyjdzie przesyłka.



karolinkamalinka - 2008-10-02 18:43
Dot.: UPS - czy kiedykolwiek was tez tak potraktowano?
  Cytat:
Napisane przez bess (Wiadomość 9202024) Mozesz sprawdzic ale musisz o tym napisac sprzedawcy,on to zaznaczy przy wysylce(ktora bedzie przez to drozsza ,chyba o 5 zl) i wtedy mozesz otworzyc przy listonoszu

ps ale nie wiem czy ta akcja nastąpi po wreczeniu pieniedzy czy przed.
Najlepiej o szczegoly zapytaj na poczcie
Bess już wiem,że jest dokładnie tak jak piszesz. Opłata wynosi od 5zł wzwyż, w zależności od wagi. Mam prawo otworzyć przesyłkę PRZED zapłatą należności listonoszowi sprawdzić, czy paczka zawiera dokładnie to, co zamawiałam:ehem:.
Może jeszcze komuś te informacje się przydadzą.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com