Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem



Magi7878 - 2005-09-23 13:00
z facetem czy bez?;-)
  Wybieracie sukienke z facetem czy bez?;-)




Tysiak7 - 2005-09-23 13:29
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Cytat:
Napisane przez Magi7878 Wybieracie sukienke z facetem czy bez?;-) bez... nie żebym była przesądna ale z facetem jest tak że nie pomoże ci obiektywnie w wyborze bo przecież ci we wszystkim będzie ładnie:D ja wybierałam z kuzynka wiadomo baby znaja się na rzeczy;) co jak leży jakie dodatki a z facetem jest tak że ..."no jak chcesz, we wszystkim ci ładnie"
jedyne co to sukienke poprawinową wybierałam a w sumie kupiłam z facetem bo akurat weszliśmy do sklepu ... zobaczyłam:eek: , przymierzyłam:eek: i się zakochała:love: :love::love:



kasiak-22 - 2005-09-23 13:43
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  bez. faceci sie do tego po prostu nie nadają :-)



hefalumpa - 2005-09-23 13:50
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  a ja wybieralam z. no moze nie do konca, bo znalazlam taka jaka mi sie podobala i poszlam z nim ja mierzyc (w przesady jak juz wczesniej wspominalam nie wierze). byla to uzywana sukienka - bo na tamten czas kiepsko stalismy finansowo i nie wiedzielismy jescze czy mozemy liczyc na pomoc rodzicow (pozniej okazalo sie ze mozemy ;). w sumie nie pomogl mi za wiele - choc czy ja wiem - powiedzial mi ze pieknie wygladam,ale decyzje musze podjac sama, bo to ja mam w niej wystapic i czuc sie wysmienicie. chyba nie ma reguly, oprocz tego ze napewno 3ba isc z kims, kto doradzi, powie jak sie wyglada, ktos do czyjego gustu mamy zaufanie czy to bedzie TZ czy kolezanka czy mama..kazda wybierze sama :cmok:




ewa.nea - 2005-09-23 15:08
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  BEZ!!! Jaki facet miałby cierpliwość? A poza tym dla nich wszystkie kiecki są takie same. Żadni z nich doradcy. Nie to co mama albo przyjaciółka.



Naja84 - 2005-09-23 17:04
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Jasne że bezzzz.... :D :D u mnie nie było mowy ... ja wybierałam :rolleyes: z mamą .... bo akurat siostrzyczka była na wakacjach :D

PozDraWiaM :D



Ela - 2005-09-23 19:45
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  ZZZZZZZZZZZZ :)
mamy podobne gusta, a mój facet wie co ładne, co z sukienką nie tak, nawet pytał panią w salonie jak sie poprawnie wiąże gorset :) Mi sie znudziło chodzenie po salonach, a jemu nie.
Któregos dnia weszłam do salonu z koleznaką i tak z ciekawości (juz niby miałam wybraną suknię) przymierzyłam suknię całą toffi. I zaczeło się... wreszcie sie sobie podobałam, a nawet 2 panom ktorzy towarzyszli swoim dziewczynom. Pozniej pokazałam swojemu facetowi zdjęcia sukienek w tym kolorze, powiedział ze są EXTRA i taką uszyłam.

A do ślubu on pomagał mi sie ubrać. Wiedział jak zawiązać, jak podpiąć... :)



olkao - 2005-09-24 10:03
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Bez, własnie dlatego ze mamy gust podobny! on mmial do mnie zaufanie ze nie wyskocze w czyms strasznym a chcielismy zeby bylo zaskoczenie ja go tez nie widzialam w calym stroju i bardzo sie cieszymy ze tak wyszlo. bylo mile zaskoczenie jak ladnie sie ubralismy i ze nam sie nawzajem podobamy.



SmallM - 2005-09-24 10:29
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja, jako, że zamawiałam suknię przez net, w której się zakochałam - pokazałam tylko zdjęcie jej narzeczonemu i też był zachwycony. Jeśli chodzi o przesądy, to wole chuchać na zimne, więc sukienki żywej nie widział i zobaczy ją dopiero na mnie w dniu ślubu...

Jednak dyskutowałam z nim na temat fryzur i takich tam. Mimo wszystko zależało mi, żeby poznać lepiej jeg zdanie i nie wyskoczyć jakoś tak, żeby miało mu się nie spodobać. Na szczęście gust mamy podobny, więc każdy mój pomysł odbierany był pozytywnie. No, może nie do końca :) typowo hiszpańskie koki mu się nie podobają, bo za grzeczne są :) woli jakieś bardziej wymyślne fryzury :)

Pozdrawiam.



justyskaa - 2005-09-24 10:44
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  u mnie głównym doradcą w wyborze sukienki był tato, ale nie żałuję, bo gust do takich rzeczy ma tylko nie wiem gdzie go tak wyrobił;)



Alien - 2005-09-24 11:12
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Cytat:
Napisane przez olkao Bez, własnie dlatego ze mamy gust podobny! on mmial do mnie zaufanie ze nie wyskocze w czyms strasznym a chcielismy zeby bylo zaskoczenie ja go tez nie widzialam w calym stroju i bardzo sie cieszymy ze tak wyszlo. bylo mile zaskoczenie jak ladnie sie ubralismy i ze nam sie nawzajem podobamy. U mnie było podobnie :)
Chciałam żeby mój narzeczony zobaczył mnie w sukni w dniu ślubu jako zaskoczenie, że dopiero w ten dzien widzi jak wygladam. Taka mała niespodzianka. Jednak co do garnituru to ja jego widziałam wcześniej.
A zresztą nie chciałam wystawiać cierpliwości mojego narzeczonego na całodniowe chodzenie po sklepach :)



Pazurek - 2005-09-24 12:01
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  ja biore osobno slub cywilny ,osobno koscielny (cywilny juz nie dlugo) i do cywilnego wybieram z moim facetem ,ale do koscielnego bede wybierac bez niego



ignarancja - 2005-10-08 17:26
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Pewnie, ze bez!!!!! chociaz, nie powiem - korciło mnie, żeby go zabrac do salonu, cos pokazać:> ale miałam gorące postanowienie, ze zobaczy mnie w sukni ( i samą suknie)dopiero w *ten dzień*:ehem: i tak właśnie było:D Mój Ukochany był zachwycony:jupi:



Nadin - 2005-10-08 17:45
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Niewidział sukni, tylko jej zdjęcie w gazecie:D



edytka250 - 2005-10-08 18:27
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  A ja bylam z facetem i ciesze się z tego, powiedzial bardzo obiektywnie w czym ok a w czym nie :) a.. musze przyznac, ze mamy zupelnie inne gusta, ale tym razem sie udało P:)



agnes997 - 2005-10-10 11:21
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja słyszałam, że najlepszym doradcą jest mama, że nikt tak jak ona Cię zna i wie w czym najlepiej wyglądasz. Jak będę na etapie kupna sukienki, to wezmę ze sobą mamę, żeby mi doradziła. Już teraz pytam się o jej zdanie, jak przeglądam fotki sukni ślubnych w internecie. Jak narazie się zgadzamy...



Misiaczek20 - 2005-10-10 14:39
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  A ja mam juz wybrana sukienke a sukienke wybralismy razem z moim narzeczonym :) z czego jestem bardzo zadowolona bo on jak nikt inny zna moj gust iz awsze potrafi mi wspaniale doradzic :) teraz szukam tylko odpowiedniego welonu do mojej sukni i juz wszytsko bedzie cudownie :) A co do gustu mamy ja i moja mama owszem mamy podobny gust ale powstaje jeden problem moja mama zawsze powtarza ze mam kupic to co mi sie podoba i w czym czuje sie dobrze :) a misiek wszystko co niedobre skrytykuje a co fajne poochwali i pomorze dobrze wybrac i jestem szczesliwa ze z nim wybieralam :)



nusia127 - 2005-10-10 14:54
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja bez i do dnia slubu nie zobaczy a to dlatego ze byłam swiadkiem gdy pan młody zobaczył pierwszy raz młoda w dniu slubu ubrana, uczesana i umalowana. Nie zapomne jego miny do konca zycia. Dosłownie miał łzy w oczach. Polecam warto!!!!!!!!!!!!!!!



gosiqa - 2005-10-10 16:28
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Cytat:
Napisane przez nusia127 Ja bez i do dnia slubu nie zobaczy a to dlatego ze byłam swiadkiem gdy pan młody zobaczył pierwszy raz młoda w dniu slubu ubrana, uczesana i umalowana. Nie zapomne jego miny do konca zycia. Dosłownie miał łzy w oczach. Polecam warto!!!!!!!!!!!!!!! Zgadzam się- ja wybierałam zupełnie sama, tyle, że mąż widział mnie w sukience jeszcze przed ślubem- robiliśmy zdjęcia.
W dzień ślubu doszedł tylko fryzjer i welon, makijaż robiłam sama, więc wyglądał tak samo.



joanna26 - 2005-10-12 00:11
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  jasne że bez-cały efekt w tym że nasz ukochany ma nas zobaczyc w dniu slubu i ma mu szczęka opaść-hihih-a tak to nie ma żadnej niespodzianki.



k_rol_k - 2005-11-02 06:49
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Witam ;) A ja się nałaziłam z przyjaciółką, potem z mamą a i tak stanęło na tym, że sciągnęłam zdjęcie z internetu i uszyłam w zakładzie sukien ślubnych, gdzie babeczka z niewyobrażalnym drygiem trochę zmieniła, cośtam dodała co w efekcie zaowocowało łzami w oczach ukochanego o rodzicach nie mówię ;) No i ja czułam się rewelacyjnie :)



katasha21 - 2005-11-02 08:03
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  ja sie pzryznam ze próbowałam z....NIE polecam!, mnie cholera wziela juz po 1h pzrymierzania, a jego po 5 minutach, pomijajac fakt ze przynosil mi na wieszakach suknie dla starych bab...starał sie biedny jak moze ..ale zrobcie tak jak ja następnym razem ..mozecie pojsc z teciową albo przyjaciólką:D



Yoasia 22 - 2005-11-02 19:50
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Zdecydowanie BEZ! Nie wytrzymałaby tego nerwowo, poniweaż jestem bardzo niezdecydowaną osobą. Chciałam mu tego zaoszczędzić a poza tym taka jest już u nas tradycja, że Pan Młody do końca nie wie w czym wystąpi jego wybranka. Ja mojemu nawet zdjęcia nie pokażę -niech główkuje - powiedziałam mu tylko jaki kolor!
Słyszałam też, że niektórzy mężczyźni nie życzą sobie, by przy wyborze garnituru była obecna narzeczona - tak dla przekory;).

Ale generalnie wszystko zależy od pary!!!
Buziaczki!;)



Ejva - 2005-11-02 21:42
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Cytat:
Napisane przez ewa.nea BEZ!!! Jaki facet miałby cierpliwość? A poza tym dla nich wszystkie kiecki są takie same. Żadni z nich doradcy. Nie to co mama albo przyjaciółka. Moj mial niebianska ;)



Misiaczek20 - 2005-11-03 12:21
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Dokladnie moj narzeczony to najlepszy doradca cokolwiekj kupuje kupuje zawsze z nim on najlepiej mi doradzi zawsze szczerze powie czy ok czy zle wygladam i sam czaesto kupouje mi ubrania i sa rewelacyjne ma naprawde dobry gust i anielska cierpliwosc czasem mi sie wydaje ze on bardziejlubio zakupy niz ja :) dlatego suknie razem wybieralismy jej wzor on sam mi pokazal ja sie od razu zakochalam w niej tak smao jak moj narzeczony i taka zostala uszyta :)



słonko - 2005-11-15 22:01
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja nie zamierzam pokazywać się w sukni ślubnej do "tego" dnia, i mój ukochany to rozumie. To będzie bardzo fajna niespodzianka, no i do końca ten dreszczyk....hmmmm



effcia_32 - 2005-11-16 10:15
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja wybierałam bez mojego męża. Faceci się do tego nie nadają. Absolutnie.



Ela - 2005-11-16 19:27
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Cytat:
Napisane przez effcia_32 Ja wybierałam bez mojego męża. Faceci się do tego nie nadają. Absolutnie. no to oprócz mojego :) on sie lepiej nadaje niż ja, nawet gdybym poszła z kolezanką to i tak z nim skonsultowała bym wybór



Knife_Girl - 2006-03-22 17:17
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Cytat:
Napisane przez Ela no to oprócz mojego :) on sie lepiej nadaje niż ja, nawet gdybym poszła z kolezanką to i tak z nim skonsultowała bym wybór Zupełnie jak ja :) Dlatego zamiast późniejszych konsultacji, wzięłam Go ze sobą na zakupy :D



ami81 - 2006-03-22 17:35
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja chodziłam za suknią z moim TŻ. Nie dość,że miał cierpliwoś i spokojnie sobie siedział jak przymierzałam, to jeszcze mówił w czym dobrze wyglądam a w czym nie.
My, wszystko dla mnie na ślub kupujemy razem :D
Nie wierzę w przesądy :nie:
Poza tym, z mamą nie mogłam chodzić bo w grudniu złamała nogę w kostce i dopiero w zeszłym tyg zdjęli jej drugi gips. bo po pierwszym sie nic nie zrosło, a teraz ma śruby, no i uczy sie chodzić. Tak więc mama odpadła, jeśli chodzi o poszukiwania sukni.
No a przyjaciółka mieszka daleko, więc też nie mogła mi doradzić :(
Tak więc został mój TŻ. :ehem:



Yoolia - 2006-03-22 17:42
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Też nie wierze w przesądy!!
Chociaż moj TZ nie przepada za chodzeniem ze mną po sklepach to mieliśmy razem chodzić w poszukiwaniach sukni. Jednak stało się inaczej, bo musial pracowac akurat wtedy jak jam mialam wolną chwilkę. Pojechałam z mama i z tatą. Moojemu tacie bardzo spodobała się moja sukienka.
A moj TŻ już na drugi dzień wiedział jaką bede miała sukienkę.
Nie umiem trzymać jezyka za zebami :D



gosiah - 2006-03-22 22:35
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Suknię wybierałam z mamą i moim TŻ. Nie miało go być, bo chciałam go zszokować ślubnym wyglądem, ale tak było praktyczniej, bo nas zawiózł wszędzie samochodem (niestety nie mam prawa jazdy). W przesądy nie wierzę, ale chciałam żeby zasłabł jak nasz kumpel, gdy zobaczył swoją przyszłą żonę odmienioną w pięknej sukni w dzień ślubu ;) Fajnie to wyglądało:D



ami81 - 2006-03-23 06:43
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Cytat:
Napisane przez gosiah W przesądy nie wierzę, ale chciałam żeby zasłabł jak nasz kumpel, gdy zobaczył swoją przyszłą żonę odmienioną w pięknej sukni w dzień ślubu ;) Fajnie to wyglądało:D A ja byłam na takim weselu, że pan młody o mało nie zemdlał na widok swojej przyszłej żony, jak ją zobaczył :eek: Ale nie był to szok wywołany zachwytem, wręcz przeciwnie, wyglądała strasznie!!!
Dlatego po tamtym weselu stwierdziłam, że po sukienkę na pewno będę kupować z moim TŻ, żeby w razie czego też nie doznał takiego szoku.
Chociaż mamy takie same gusty, wiec na pewno by sie nie wystraszył jakby mnie zobaczył :D



Taverney - 2006-03-23 07:38
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  A ja wybrałam z mamą z moim TŻ :)
A co, to jego ślub, panna musi mu się podobać. Oczywiście, to tylko przymierzanie i wybór fasonu, bo suknia jest dopiero teraz szyta. Na przymiarki i dobór dodoatków będę jeździć z mamą, bo wiem, że mi dobrze doradzi. A dla mojego TŻ, to chcę, żeby widział mnie dopiero w pełnym rynsztunku w dniu ślubu, żeby po prostu aż zaniemówił ;)
Widział tylko namiastkę, mnie w przymierzalni w za dużej sukni, żeby sprawdzić, czy ta może być. I już był zachwycony...a co dopiero później. A niech ma frajdę i zobaczy mnie odpicowaną dopiero tuż przed ceremonią :)



zuzaneczka - 2006-03-23 08:08
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja sukienkę wybierałam z mamą. Mama dobrze doradzi, a z TŻtem nie chciałam, bo chcę zrobić mu niespodziankę :ehem:

Na pewno nie przestraszy się mnie i nie zemdleje ze strachu;)



MONA.LIZA - 2006-03-23 11:45
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Nie jestem za tym, żeby przy wyborze sukienki ślubnej był nasz ukochany. Przecież ma to być słodka niespodzianka w dniu ślubu. Choć korci czasem, żeby wcześniej pokazać ;) ... No cóż trzeba jakoś wytrzymać:)

Dlatego moimi doradcami przy wyborze sukni ślubnej byli rodzice. Szczególnie brałam po uwagę rady taty. Lepiej jak rozparzy wybór sukienki nie tylko oko kobiety, ale także oko mężczyzny :) oni nas przecież inaczej spostrzegają ;) Myśle, że warto wziąść na poszukiwanie sukienki ślubnej mężczyzne (ojca, brata), który oczywiście ma dość cierpliwości hihihi :D

Jednak jak wiadomo drogie kobietki ostatnie słowo przy wyborze tej jedynej, wymarzonej i najpiękniejszej sukni ślubnej zawsze należy do nas hihi :D



zuzaneczka - 2006-03-23 13:09
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Cytat:
Napisane przez MONA.LIZA Dlatego moimi doradcami przy wyborze sukni ślubnej byli rodzice. Szczególnie brałam po uwagę rady taty. Lepiej jak rozparzy wybór sukienki nie tylko oko kobiety, ale także oko mężczyzny :) oni nas przecież inaczej spostrzegają ;) Myśle, że warto wziąść na poszukiwanie sukienki ślubnej mężczyzne (ojca, brata), który oczywiście ma dość cierpliwości hihihi :D
Zgadza się. Mój tata zobaczył moją sukienke coprawda tylko na zdjęciu bo wyszperałam ją na neciku. Ale gdzies w telewizji zobaczył panne młoda w rękawiczkach i zapytał czy ja takie będę miec bo fajine wygladały. Nie brałam wczesniej pod uwagę rękawiczek ale za namową taty nie omieszkam przymierzyć a nóż będzie super? ;)



NIUNIA*** - 2006-03-23 21:03
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja stety lub tez nie- bez faceta będę kupowała sukienke. Stety, bo wszystkie decyzje związane z weselem podejmujemy razem, o wszystkim się informujemy a jesli chodzi o sukienkę chcę mu po porostu zrobic niespodziankę:ehem: Niestety, bo nie mam taty, który by ze mną pojechał:(
Myślę jednak, że sokole oko mojej mamy i dobry gust mojej przyjaciółki pozwolą mi na wybór naprawdę ładnej sukienki:-)



MONA.LIZA - 2006-03-23 21:35
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Rady mamy i przyjaciółki na pewno będą cenne przy wyborze wymarzonej sukienki ślubnej.
Przecież Kobiety najlepiej wiedzą co jest dla nich najodpowiedniejsze :) , a oko mężczyzny jest tylko dodatkowym wsparciem przy wyborze sukienki ;)



malgosg - 2006-03-23 22:05
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  A ja przymierzam i łażę po sklepach bez mojego TŻ. Mało tego, powiedział, że nie chce rozmawiać na temat makijażu, fryzury itd, bo czeka na niespodziankę. A ja się z nim zgodziłam, bo wiem, że w tych opowieściach o pozornie innych rzeczach, dawałam mu strasznie dużo informacji o sukience, welonie itd. Boję się tylko jednego. Gdy mi się oświadczał, płakałam ze szczęścia kilkanaście minut i nie mogłam się uspokoić(ogólnie to jestem straszny nerwus)-co będzie teraz?????
PS. a moje najlepsze doradczynie to mama i własna siostra-nie koleżanki, bo one kierują się tym, co same miały/chciałyby mieć na sobie. Moja mama i siostrzyca znają mnie świetnie, a ja darzę je zaufaniem.
Buziaki



maja79 - 2006-03-24 06:57
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Cytat:
Napisane przez justyskaa u mnie głównym doradcą w wyborze sukienki był tato, ale nie żałuję, bo gust do takich rzeczy ma tylko nie wiem gdzie go tak wyrobił;) U mnie też tato przesądził. Byłam z obojgiem rodziców - może to dziwne, ale mama jakoś była mniej zdecydowana. A zresztą tata jest mężczyzną - wie co się im podoba. A wielokrotnie widziałam, że ma bardzo dobry gust. Zresztą w sukience, o której powiedział, że wyglądam pięknie, ja też czułam się wyjątkowo - i to zadecydowało :-) .
Mój kochany był trochę obruszony, że kupowałam bez niego. Bał się, że mu się nie spodoba. Ślub mamy pod koniec maja - na razie nie zamierzam mu pokazywać ;) choć i tak będę musiała - bo mieszkamy razem, a przecież nie będę latać się przebierać do koleżanek... Chociaż... może to i dobry pomysł:rolleyes:



aprzybyla - 2006-03-24 14:11
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Z, bo czemu by nie ;)
oglądałam sukienki w salonach wielu samotnie, ale gdy już miałam kilka tyów to konkretnego wyboru dokonałamrazem z moim Przyszłym Mężem ;)
nie obeszło sie też bez fachowej rady mojej mamusi ;)



marzka82 - 2006-03-24 15:30
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja wbierałam suknię z koleżankami. Było suuper. Miałyśmy ubaw po pachy. Nie wyobrażam sobie, że miałabym wybierać suknię z chłopakiem. Nie ma to jak szczere rady przyjaciółek. Poza tym cierpliwość faceta jest ograniczona, a babki... uwielbiają takie rzeczy :)
Ostateczną decyzję podjęłam po ocenie mamy i przyszłaj teściowej. Ich zdanie też przecież się liczy i jaką imsprawiłamtymradość,ażmi łonasercu się robi. Miałam to szczęście, że sukienka, którą wybrałam spodobała się również mamom i nie było z tym problemu :)

Życzę udanych zakupów.

Pozdrawiam, Marzena



ewunia2 - 2006-03-28 20:17
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  Ja to chyba jakaś dziwna jestem bo sukienkę wybierałam sama:cool: .Niewiem czemu nikogo nie wzięłam ze sobą:confused: , zobaczyłam ją i wiedziałam , że to ta. Potem jeszcze szukałam gdzie indziej ale i tak wróciłam po tą którą ujrzałam za pierwszym razem:D . Jak ją odbierałam to i jeszcze ostatni raz przymierzałam zobaczył mnie w niej mój TŹ no i teraz jak tak myślę to dobrze że go nie brałam ze sobą bo za wiele niemówił w tym salonie. Wogóle sprawiał wrażenie jakby się nie znał;)



mzczarownica - 2006-03-29 04:24
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  mój chyba do ślubu poogląda tylko na wieszaku :)
jest bardzo cierpliwy na każdych zakupach, ale TEJ sukienki z nim nie kupię
ekipa jest już zgrana- ja, mama, ciotka i jej córka- babski rodzinny wypad, a wszystkie już nóżkami przebieramy :D



one_shot - 2006-03-29 07:32
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  A ja wybierałam z mamą i z siostrą, na pierwsza przymiarkę poszłam z tatą i jak zobaczyłam uśmiech na jego twarzy to wiedziałam że to dobry wybór :)



pluszowa21 - 2006-03-29 20:56
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  ja wybralam sama :-) pojechalam pierwsze z kuzynka ale tylko mi namieszala wie cpotem wybralam sie sama i tylko zadzwonilam po mame zeby szyko przyjechala zobaczyc ...wyszlam z swoja sukna :))



marzka82 - 2006-03-29 23:23
Dot.: z facetem czy bez?;-)
  To zależy kogo ma się do pomocy. Ja byłam z przyjaciółkami, które szczerze mi doradzały. Jak brzydko w czymś wyglądałam, to waliły prostu z mostu, że mnie w tym nie widzą. Ostatecznie skończyło się na sukni, która najbardziej mi się podobała i moje dziewczynki stwierdziły, że to jest to co powinno być.
Z moim TŻ nie poszłoby tak gładko, bo jemu podobam się we wszystkim i nie miałby cierpliwości latać ze mną po salonach.
Jeśli chłopak umie doradzić to czemu nie. Nie miałabym nic przeciwko, żeby wybierał ze mną suknię.

Pozdrawiam



magdilenka - 2007-10-22 22:02
Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Mam do Was pytanie, czy pozwalacie, by Wasz przyszły mąż widział Was przed ślubem, jeszcze w sukience ? Np. podczas przymiarki? Czy rezerwujecie to na ten jeden dzień?



rav12345 - 2007-10-22 22:57
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  dziewczyny troche wypowiedzialy sie na ten temat w watku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...t=przed+slubem

Ja ogolnie nie czuje potrzeby ukrywania sie przed mezem przed slubem - po co mi to? Mialam za to idealnego towarzysza z ktorym wybieralam suknie, jak i wiele innych rzeczy. W koncu jego zdanie liczylo sie dla mnie najbardziej.

Jestem tez sobie w stanie wyobrazic, jak w przypadku czekania z ujawnieniem swojej kreacji do slubu "wychodzisz" w koncu do meza, a on robi wielkie oczy i pyta: "A co ty masz na sobie?"



Bunny_82 - 2007-10-23 08:12
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  A mnie Mąz zobaczyl w kreacji slubnej dopiero w tym wielkim dniu i nie zaluje :-p nigdy nie zapomne jego miny, oczu kiedy ujrzal mnie w sukni :rolleyes: warto bylo czekac.............



hania811 - 2007-10-23 10:20
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  W momencie wybierania sukienki byłam troszkę wsciekła ze mąz mnie nie moze zobaczyc. Nawet zadzwonilam po niego żeby przyjechał bo ja nie wiem która wybrac. Powiedział że nie ma mowy. Mamy przeciez podobny gust a pozatym w co bym się nie ubrała bede najpiekniejsza panna młoda.

Tak więc wybrałam sama i cale szczescie. Mina mojego TZ gdy mnie zobaczył w mojej sukni - bezcenne:). Takiego zachwytu w jego oczach nie widziałam nigdy!!!! Biedaczek wzroku nie mógł ode mnie oderwac.:)



Kattie7 - 2007-10-23 10:26
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Cytat:
Napisane przez Bunny_82 (Wiadomość 5593896) A mnie Mąz zobaczyl w kreacji slubnej dopiero w tym wielkim dniu i nie zaluje :-p nigdy nie zapomne jego miny, oczu kiedy ujrzal mnie w sukni :rolleyes: warto bylo czekac............. Mnie mąż tez zobaczył dopiero w dniu slubu, minę miał taką, ze zgłupialam ze szczęscia :D a mój mąz to miał aż łzy w oczach :ehem:
choc mąz wczesniej widział sukienkę, ale jako jedną z wielu które miałam upatrzone, ostatecznie jednak nie znał mojego wyboru i miał niespodziankę :D był wniebowzięty :lol:



Bunny_82 - 2007-10-23 10:28
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Kattie7 moj Maz tez mial lzy w oczach jak mnie ujrzal......... rozmarzylam sie :rolleyes:



Kattie7 - 2007-10-23 11:08
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Cytat:
Napisane przez Bunny_82 (Wiadomość 5594716) Kattie7 moj Maz tez mial lzy w oczach jak mnie ujrzal......... rozmarzylam sie :rolleyes: ehhhh.... ja też :rolleyes:
szkoda ze to wszystko tak szybko mineło, ja bym chciała jescze raz... albo i 5 razy ;) :D



Bunny_82 - 2007-10-23 11:10
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  ja tez chce jeszcze klika razy, ale za kazdym razem z obecnym Mężem :D



Kattie7 - 2007-10-23 11:25
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Cytat:
Napisane przez Bunny_82 (Wiadomość 5594998) ja tez chce jeszcze klika razy, ale za kazdym razem z obecnym Mężem :D no baaa... :D
a ty myślałaś ze za każdym razem z innym ? :> ;)

:lol:



Bunny_82 - 2007-10-23 11:30
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Cytat:
Napisane przez Kattie7 (Wiadomość 5595119) no baaa... :D
a ty myślałaś ze za każdym razem z innym ? :> ;)

:lol:
:hahaha:ehhh..... no pewnie ze za każdym razem z tym samym :D przeciez wszystkie Mężatki udzielające się na forum "na ślubnym kobiercu" są zakochane w swoich Mężach :-p



magdilenka - 2007-10-23 11:46
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Pytam Was o to, bo mnie przyszły mąż "molestuje", bym mu się w kiecce pokazała :mad: I nie przemawiają do niego argumenty, że nie można. Musiałam mu chociaż buciki ubrać, by mieć z pare dni nasycenia i spokoju ;)



Kattie7 - 2007-10-23 12:00
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Cytat:
Napisane przez magdilenka (Wiadomość 5595299) Pytam Was o to, bo mnie przyszły mąż "molestuje", bym mu się w kiecce pokazała :mad: I nie przemawiają do niego argumenty, że nie można. Musiałam mu chociaż buciki ubrać, by mieć z pare dni nasycenia i spokoju ;) to mozesz mu pokazac, przeciez to nie jest zabronione :D
no chyba, ze jesteś bardzo przesądna... to nie :D ;)
albo po prostu, załóz kiece i mu sie pokaz, bo w dniu slubu i tak bedziesz wyglądac inaczej, dojdzie fryzura, makijaz, bizuteria i efekt będzie całkiem inny - tez sie zdziwi :ehem: :D

ja nie pokazałam, nie z powodu przesądu, tylko własnie dlatego, zeby mu zrobic niespodzianke i zobaczyć jego rozdziawioną minkę :p:



karolakep - 2007-10-23 12:08
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  hej, ja niby nie jestem przesadna, nawet chcialam z mezem kupic sukienke slubna, ale stalo sie inaczej.Sama wybieralam i z ogladaniem mnie poczeka. Dlaczego? Sam chce miec niespodzianke:)

http://dzidziusiowo.pl/php/img-22062008018.jpg



magdilenka - 2007-10-23 12:26
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Kattie7, to nie o przesądy chodzi, ale o niespodziankę :) On nie chce niespodzianki, a ja się uparłam. Wiem, że w sukience bez makijażu i dodatków wygląda się trochę inaczej. Ale ja wolę poczekać i ujrzeć jego minę w TEN dzień :) Tylko nie wiem, czy On mi da poczekać ;)



Kattie7 - 2007-10-23 12:42
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Cytat:
Napisane przez magdilenka (Wiadomość 5595669) Kattie7, to nie o przesądy chodzi, ale o niespodziankę :) On nie chce niespodzianki, a ja się uparłam. Wiem, że w sukience bez makijażu i dodatków wygląda się trochę inaczej. Ale ja wolę poczekać i ujrzeć jego minę w TEN dzień :) Tylko nie wiem, czy On mi da poczekać ;) no nic.... musisz tego swojego "natręta" zreformować ;) :D żeby jednak poczekał. Koniec. Kropka. Męza sobie trzeba wychowywac też przed slubem. :lol: ;)



pietrusia - 2007-10-23 13:43
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Cytat:
Napisane przez Bunny_82 (Wiadomość 5593896) A mnie Mąz zobaczyl w kreacji slubnej dopiero w tym wielkim dniu i nie zaluje :-p nigdy nie zapomne jego miny, oczu kiedy ujrzal mnie w sukni :rolleyes: warto bylo czekac............. ja tez bede czekac do tego dnia to ma byc dla niego niespodzianka. Ale gdyby sie tak zdazylo ze by mnie zobaczyl przed to nie robilam by z tego powodu jakiejs awantury. Ja nie jestem przesadna

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008070501301330.png



agnieszka.m.j - 2007-10-23 14:42
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Ja tez uwazam ze powinno sie zaczekac do slubu, wlasnie ze wzgledu na niespodzianke. do salonu poszlam z mama, ktora mi zawsze swietnie doradza, takze piekna sukienka juz wybrana, czeka w salonie, a ja juz nie moge sie doczekac kiedy ja ubiore w ten dzien wlasnie ze wszystkimi dodatkami, fryzura itp. i pokaze sie mojemu narzeczonemu ;)



elianka - 2007-10-23 18:17
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  ja też będe czekać do dnia slubu. specjalnie śpimy w noc w oddzielnych domach żebym mogła zobaczyć jego rozdziawiony pyszczek :)



Bunny_82 - 2007-10-24 08:34
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  elianka my tez noc poprzedzajacą ten wielki dzien spaliśmy w oddzielnych domach, kurcze dziwnie bylo bez TZ :rolleyes:



hania811 - 2007-10-24 09:41
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Cytat:
Napisane przez elianka (Wiadomość 5598979) ja też będe czekać do dnia slubu. specjalnie śpimy w noc w oddzielnych domach żebym mogła zobaczyć jego rozdziawiony pyszczek :) Cytat:
Napisane przez Bunny_82 (Wiadomość 5602496) elianka my tez noc poprzedzajacą ten wielki dzien spaliśmy w oddzielnych domach, kurcze dziwnie bylo bez TZ :rolleyes: a my spalismy cały tydzien oddzielnie. TZ u swoich rodziców ja u swoich.
Zalozylam że musimy byc wyposzczeni w tą noc;).
Oj wsciekał się TZ wsciekał. W srodę przed slubem stwierdził że do doooopy to moje załozenie i on je bojkotuje. Nie dałam się.:D
Dzięki temu w dzien slubu był bardzooooo napalony, hihihih.



mary lu - 2007-10-24 14:15
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Mnie rownież mój mąż zobaczył w sukience dopiero w dniu ślubu. do końca życia nie zapomne jego miny i tego nieziemskiego uśmiechu. Warto było na to czekać:)



gosiunia22 - 2007-11-22 15:14
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  A ja z TŻ-em przymierzałam suknię. Fakt, fajniej byłoby go zaskoczyć, ale przynajmniej wiem, że będe w takiej sukni, która go powaliła:)

...a co do przesądów, to przecież nie widział mnie w mojej sukience, tylko jakiejś z salonu:)
Myślę, że w ciągu 9 miesięcy zapomni, jak wyglądałam, poza tym będę tego dnia umalowana i uczesana. A chciałam, żeby zaakceptował mój wybór.



gosia1007 - 2007-11-23 10:03
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  Sama wybiorę suknię. Narzeczonemu pokazałam tylko na stronkach internetowych wzory, które mi się podobają. Może to nawet nie kwestia przesądu, tylko tradycji. Skoro nie powinien mnie widzieć przed ślubem to niech tak będzie...:))



- 2007-11-28 16:06
Dot.: Oglądanie panny młodej przed ślubem.
  A mi się marzy, żeby moją suknię jak i mnie w niej zobaczył mój kochany dopiero - przed ołtarzem. Marzy mi się taka scena jak mnie tato prowadzi do ołtarza, a tam czeka mój - oby oszołomiony - kochany :)



21pyza - 2008-01-11 11:03
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Moj mąż zobaczył mnie w sukni dopiero w dzień ślubu Nigdy nie zapomne jego miny i szeptu: Wyglądasz pięknie. Tu nie chodzi o przesądy ale o ta jedna chwilę :)



fanta20 - 2008-01-11 12:48
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Jestem tego samego zdania! ta właśnie chwila się liczy:) też mam zamiar wybierac suknię ślubną bez TŻ, i bardzo bym chciała żeby zobaczył mnie w niej dopiero w dzień slubu:rolleyes:



strippi - 2008-01-17 08:41
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  ja bez tżta



kasiek146 - 2008-01-21 14:55
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Ja wybierałam z Nim. A niespodzianka i tak będzie, bo przecież będę wyglądać inaczej, w ten jeden jedyny dzień... Fryzura dodatki, makijaż... A chciałam, żeby jemu też się kiecka podobała :-)



strippi - 2008-01-22 10:38
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  ja mojemu pokazuje fotki i mówi który typ mu się podoba.. :)



pietrusia - 2008-01-22 12:52
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  A ja moja suknie wybierałam z mama i ciocia juz nie moge sie doczekac jak nadejdzie ten dzień :jupi:

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008070501301330.png



kasiuleks - 2008-01-22 13:08
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  ja swoja wybiaralam z mama:) tez chce zeby TZ zobaczyl mnie w sukni dopiero w dniu slubu:) chce zeby mial niespodzianke :D



strippi - 2008-01-22 22:09
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Cytat:
Napisane przez pietrusia (Wiadomość 6361773) A ja moja suknie wybierałam z mama i ciocia juz nie moge sie doczekac jak nadejdzie ten dzień :jupi:

juz bardzo bliziutko :)



Wisienki - 2008-01-22 22:25
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  nigdy w życiu :] jesli kiedykolwiek bede brała ślub facet zobaczy mnie w sukience dopiero w kościele :-p. A podczas przymierzania towarzyszyć mi bedzie siostra.



strippi - 2008-01-22 22:58
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Cytat:
Napisane przez Wisienki (Wiadomość 6368287) nigdy w życiu :] jesli kiedykolwiek bede brała ślub facet zobaczy mnie w sukience dopiero w kościele :-p. A podczas przymierzania towarzyszyć mi bedzie siostra. kochana nie w kosciele a w twoim domku :) jak przyjedzie na blogoslawienstwo :D hehe



Rybulka - 2008-01-27 19:42
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Chcę zrobić mojemu TŻowi niespodziankę i z całą pewnością nie będę go zabierała do salonu sukien ślubnych. Pewnie będę wybierała z siostrami, mamą i może teściową...;)



m.a.r.t.a - 2008-01-27 20:11
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Przyznam się, że orientacyjnie chodziliśmy razem po salonach. Nawet teraz w zeszły piątek coś nas naszło. Mamy podobne gusta, wiem w czym chciałby mnie mniej więcej widzieć i na szczęście są to dobre typy. Jednak przy przymiarkach nie będzie i co najważniejsze samym kupnie. A pierwszą przymiarkę mam już w następnym tygodniu :jupi:



soffera - 2008-01-27 20:23
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Bez faceta :D Moją suknie przed ślubem będzie widziała tylko moja mama no i może i tata (choć na buszowanie po salonach z nami nie jeżdzi, woli komentować zdjęcia) Chcę żeby to była niespodzianka, choć muszę przyznać gdy wybieramy sie na jakieś większe wyjścia mimo tego, że mój mężczyzna wie jaką sukienkę ubiorę zawsze nie może wyjść z podziwu :)



Mbu83 - 2008-01-28 10:19
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Ja mojemu pokazywałam zdjęcia w necie z ciekawości co mu się podoba - jaki krój itp. noi obojgu nam spodobał się ten sam (na szczeście bo i tak bym postawiła na swoim:p:), noi na zdjęciu też mu pokazałam która wybrałam choć on wolał mieć niespodziankę.
Ale poźniej poszliśmy na targi i nie wytrzymałam i powiedziałam mu jak modelka wyszła w mojej sukni. Była zachwycony i powiedział że najładniejsza z wszystkich :jupi:.
Ale mnie w niej zobaczy dopiero w Tym Dniu.
Szkoda że w domku, bo marzyło mi się że do niego idę w kościele pod ołtarz i dopiero wtedy mnie widzi. Byłoby super romantycznie :rolleyes:.



butters - 2008-02-05 12:24
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Chyba lepiej bez narzeczonego...najlepej jeśli to bedzie niespodzianka dla Niego.W miarę możliwosci oczywiście, a to czy zobaczy Cie w niej w domu czy w kościele to juz nie ma wiekszego znaczenia.Napewno bedziemy pięknie wyglądać w ten dzień!i to już coś.
Najlepsza niespodzianka dopiero w noc poślubną:rolleyes:...



aniatr - 2008-02-05 13:55
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  a ja z narzeczonym mamy podobny gust i wogóle on jest bardzo przejęty tym całym wybieraniem!więc jeśli oboje nas to cieszy to czemu mamy z tego zrezygnować!



kreska999 - 2008-02-08 09:52
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  BEZ BEZ BEZ :) Moja mama miała łzy w oczach jak przymierzyłam pierwszą suknię, zresztą ja tez :) (chcoiaż był brzydka:) z każdą kolejna juz nie było takiego piorunującego wrazenia jak przy pierwszej. Daletgo wydaje mi sie że narzczony nie powinen widzieć sowjej ukochanej w sukni wczesniej niż w dzień slubu, bo w tedy już nie bedzie takiego efektu, a pozatym faceci są wzrokowcami i nie umieją wyobrazic sobie całości (z fryzura i makijażem:), dla nich każda suknia będzie ładna i... podobna..)



butters - 2008-02-08 11:54
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Jak wspomniałam o odwiedzaniu salonow ślubnych, kiedy wrocimy do Polski sam zrezygnował...:p:
Chyba wezmę moją przyszlą teściowa na rundke po sklepach



paulamalinka86 - 2008-05-21 21:44
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  hej
A wiecie my z moim Tż od początku wiedzielismy ze razem bedziemy wybierali suknie slubna :) i tak bylo :)z nami byli rozniez swiadkowie.chociaż teściowie mowili ze niepowińniśmy bo to żle wróży,ale my nie wierzymy w takie przesądy, bo to wogóle nie od tego zależy :) Nie załuje ze razem ja wybieralismy bo i tak w dniu slubu bede wygładala inaczej i napweno zaskocze wyglądem mojego Tż :)Juz nie moge doczekac sie tej chwile 16.08.2008 r.



Krowa83 - 2008-05-31 15:32
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Mój narzeczony widział suknie w salonie w której chce pojsc do ślubu ale mnie w niej nie zobaczy, dopiero w dniu ślubu! :) przynajmniej wiem, że suknia którą chcę i jemu sie bardzo podoba!:) :aniolek:



brawurkaaa - 2008-06-02 10:30
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  no ja mojemu Tż też pokazałam suknie w katalagu by zobaczyc czy jemu tez sie podoba, ale mnie w niej zobaczy dopiero w dniu ślubu :D :D



agia81 - 2008-06-02 17:30
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  A ja staram się, żeby mój przyszły nie zobaczył wcześniej sukienki, którą wybrałam (nawet na zdjęciach). I nie dlatego, że są jakieś tam przesądy na ten temat (co jeden to "lepszy") ale dlatego, że chcę go zaskoczyć, chcę zrobić na nim prawdziwe wrażenie jak mnie tego dnia po raz pierwszy zobaczy. Wiem jednocześnie, że równie dobrze mogłabym wystąpić w worku po kartoflach i też bym mu się podobała ;)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20081011020122.png



Taverney - 2008-06-02 18:20
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  mój mąż był przy wyborze sukni, bo obok kupował sobie z moim ojcem garnitur.
Potem przyszedł, a ja wyszłam akurat z przymierzalni w mojej sukni... hmm... może dlatego przyniosło nam to potem pecha?



malin30 - 2008-06-02 18:22
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Cytat:
Napisane przez Taverney (Wiadomość 7755407) mój mąż był przy wyborze sukni, bo obok kupował sobie z moim ojcem garnitur.
Potem przyszedł, a ja wyszłam akurat z przymierzalni w mojej sukni... hmm... może dlatego przyniosło nam to potem pecha?
Tav, jakiego pecha?:confused:



Kachaaa - 2008-06-25 09:57
Dot.: Wybór sukni z facetem czy bez?;-) oglądanie panny młodej przed ślubem
  Cytat:
Napisane przez agia81 (Wiadomość 7754842) A ja staram się, żeby mój przyszły nie zobaczył wcześniej sukienki, którą wybrałam (nawet na zdjęciach). I nie dlatego, że są jakieś tam przesądy na ten temat (co jeden to "lepszy") ale dlatego, że chcę go zaskoczyć, chcę zrobić na nim prawdziwe wrażenie jak mnie tego dnia po raz pierwszy zobaczy. Wiem jednocześnie, że równie dobrze mogłabym wystąpić w worku po kartoflach i też bym mu się podobała ;)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20081011020122.png
te mam takie zdanie chociaz do slubu mi raczej daleko ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com