Cytat Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma |
zawyżanie kosztów wysyłki
Hultaj - 2008-01-20 10:22 zawyżanie kosztów wysyłki Coraz częściej mam ochotę, pomimo bezproblemowych zakupów, wrzucać sprzedawcom co najwyżej neutrale. Zaczyna mnie pomału irytować dodatkowe naciągactwo na paczkach czy listach. Bardzo, ale to bardzo nie lubię np. tego, gdy sobie, być może, obniżą cenę za produkt, a za to odbiją choć te głupie 3 zolki na poleconym (to w przypadku drobiazgów, w przypadku rzeczy droższych to po prostu, też rzucają, że ileś tam i wszyscy ;-) zadowoleni oczywiście z siebie). Kiedyś zapłaciłam 9 zetów za przesyłkę, a koleś nadał mi kabel inpostem, za całe 1,85. :rolleyes: I nie wiem. Wiem, że chodzi o drobiazgi, ale - 'powinnam' być taka zrzędliwa i mendowata ;) czy nie? Wystawiacie pozytyw, mimo, że sprzedawca, mówiąc po ludzku, oszukuje? I jak to wygląda od strony prawnej? Dlaczego mogą sobie wrzucać swoje ceny, kurczę ;-), cenniki w całym kraju są takie same. :cool: Fresa - 2008-01-20 10:31 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki W koszty wysyłki zapewne wliczają sobie 'wszystkie koszty'. No, na przykład, musi na pocztę autobusem dojechać, to za bilet (w te i nazad) też sobie liczy, stąd te zawyżanie :-p. lir391 - 2008-01-20 10:39 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki zazwyczaj cena za przesyłkę, którą płacę mieści się w granicach rozsądku. gdybym zapłaciła 9 zł za przesyłkę, która kosztuje dwa zł, też bym się wkurzyła :mad: pewnie Ci powie, że jechał ze wsi do jakiegoś miasta, gdzie jest poczta i tyle zapłacił za przejazd. Zauwazyłam, że im tańszy produkt, tym wyższy koszt wysyłki i tak, jak pisałaś - "odbijają sobie", a ludzie się łapią - bo coś jest 3 zł tańsze niż u innego sprzedawcy, tylko tamten ma przesyłkę za 5 zł, a ten pierwszy za 8 zł :-p nigdy nie miałam jakichś wygórowanych kosztów wysyłki, ale gdyby tak było, to grzecznie bym spytała, dlaczego tak dużo :> a negatywa raczej nie można za coś takiego wystawić, bo zanim kupisz widzisz i cenę produktu, i wysyłki :) Hultaj - 2008-01-20 10:41 post pod postem, istnieje funkcja "edytuj" Fresiaku, nie żartuj ;), cwaniaczkowanie i tyle. Panu w busie do ceny biletu tez ufundujesz prywatną marżę, bo w deszcz jeździ... ;) Pomijam juz, ze super sprzedawcy maja często umowy z pocztą, i płaca mniej. Ale jak płacisz 11 zetów <:rolleyes:>, a dostajesz, oczywiście, polecony za 4,20 (db, db, 50 gr koperta (pomijam, naprawdę, że w hurtowniach taniej), to zaczynasz się zastanawiać, że chyba coś się komuś myli. ;) No właśnie, trudno machnąc za cos takiego negatywa, ale trochę jest dobijające, ze takie praktyki mają się super. Ciekawa jestem, ile osób by pomyślało, że wszystko jest w porząku, gdyby zamiast, nie wiem, 1,30 za bilet, słyszałoby w kioskach 1,65, bo pani ma takie zyczenie. :rolleyes: yeah - 2008-01-20 10:47 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki etam, w momencie kiedy coś kupuję na all biorę pod uwagę ewentualny koszt przesyłki. a jak taki cieć myśli sobie, że przykozaczy jak zawyży jej koszt, to jest w błędzie ;) ŁAJKA - 2008-01-20 10:47 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Moim zdaniem sprzedawca narzuca warunki .Klient albo sie godzi albo go zlewa i idzie gdzie indziej . Niesmak może pozostac ale to tak jakby sie kłócić w sklepie za rogiem ,ze maggi o 1 zł drozej niż w supermarkecie . Kupujesz albo nie .Ale pomarudzic można :D Hultaj - 2008-01-20 10:49 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki ale ja się nie czepiam cen za produkty. :D czepiam się o te nieszczęsne paczki. :cool: Aggie125 - 2008-01-20 10:51 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki A jakie jest stanowisku Allegro w kwestii zawyżania kosztów przesyłek? Pewnie uważają, że to nie ich sprawa? Hultaj - 2008-01-20 10:54 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Zlewają. ;) Fresa - 2008-01-20 10:54 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Oby nie wpadł na pomysł, żeby następnym razem taryfą (na pocztę) podjechać :-p. Że w deszcz jeździ, to nie. Ale, gdybyś inną drogą chciała, to trzeba by było dopłacić. ŁAJKA - 2008-01-20 10:55 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki No tak . Więc albo jedziesz autobusem w te i nazad po te maggi do hiper albo kupujesz za rogiem :D Trzeba sobie dodać wszystkie koszty . Rzadko korzystam z allegro /ale korzystam / może mozna indywidualnie sie dogadać ze sprzedawcą co do przesyłki ? W koncu powinno mu też zależeć . Fresa - 2008-01-20 10:56 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Jak ma atrakcyjny towar, i wielu chętnych na niego, to niekoniecznie będzie mu zależeć. Hultaj - 2008-01-20 10:58 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Jak już sobie zadam raz na ruski rok ;) ten trud, i zapytam, z którego kosmosu wzięło sie komuś kwotę za wysłanie, to najczęściej milczą. raz tylko mi jakaś pani machnęła referat, że ceny ustaliła poczta, a nie ona. :rolleyes: Ale doceniłam piękną, choć mocno grafomańską, polszczyznę. ;) Pani w sklepie jak pakuje bluzkę do siateczki, albo wkłada parasol do pudelka ;), też za to dolicza ekstra? ;) Fresa - 2008-01-20 11:00 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Jej, taką usługę pani w sklepie ma już wliczoną w pensję. Zresztą, czasami za pakowanie prezentów trzeba uiścić osobną opłatę. yeah - 2008-01-20 11:01 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki ale żeby tradycji stało się zadość :D pragnę zapytać się Ciebie ŁAJKO dlaczego robisz spacje między ostatnią literą, a kropką? zawsze bardzo mnie to ciekawiło, ale wstydziłam się zapytać :o Fresa - 2008-01-20 11:02 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Z drugiej strony. Powinno być jasno napisane: -koszt znaczka: 2 złote -koperta: 2 złote -opłaty manipulacyjne: cała reszta Wtedy nie byłoby wątpliwości . °Alchemia - 2008-01-20 11:03 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Doskonale cię rozumiem, bo mam pecha trafiać na takowych sprzedawców z allegro dość często, niestety. W kosztach wysyłki podane: paczka priorytet 8zł, a potem dostaję list polecony wartości conajwyżej 4,80 :] Ostatnio kupiłam torbę, dość drogo (licytacja) i przesyłkę otrzymałam w formie jak powyżej. Torbę w kopercie, zgięta i wciśnietą. Neutrala nie wystawiłam, bo wiadomo, ze odwet murowany, a za takie cos sobie psuć 100% trochę żal. Ale wysmarowałam maila ze stosowną opinią. Zastanawiam się, czy czegoś takiego nie zgłaszac do all, ale jesli sprawa dotyczy super sprzedawcy, to jasne, ze zostanie to olane, bo na nim zarobią więcej niz na mnie. Edit: dodam, ze sama też sprzedaję, wiec doskonale znam koszty przesyłek wszelakich (niestety w tym wypadku, bo potem ciśnienie rosnie ;) ) Hultaj - 2008-01-20 11:03 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki aha, a sprzedawca za włozenie do koperty doliczy sobie np. 60 % wartości wysyłki za szlachetną fatygę. :D Fresa - 2008-01-20 11:04 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Nie zapominaj, że jeszcze na pocztę musiał pognać ;):D. ŁAJKA - 2008-01-20 11:06 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Wiadomo,ze się wszystko o kasę rozbija. Jeśli w dwóch sklepach ze soba sąsiadujących jedna bluzka będzie tańsza bo sobie sama do siateczki włożę to pójdę tam :D a jeśli cena będzie taka sama to pójde tam gdzie mi ją zapakują .Proste . Jeśli chodzi o cenę za przesyłki to myślę ,że sprzedawcy na tym żerują ,ze mało osób ją wlicza w koszta .Zaaferowani niższą ceną towaru nie zauważają jej . I się kręci. yeah-zastrzeliłaś mnie :D uwierz czy nie -nigdy na to nie zwróciłam uwagi. Dopiero teraz . Hultaj - 2008-01-20 11:06 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Doskonale cię rozumiem, bo mam pecha trafiać na takowych sprzedawców z allegro dość często, niestety. W kosztach wysyłki podane: paczka priorytet 8zł, a potem dostaję list polecony warto conajwyżej 4,80 Ostatnio kupiłam torbę, dość drogo (licytacja) i przesyłkę otrzymałam w formie jak powyżej. Torbę w kopercie, zgięta i wciśnietą. Neutrala nie wystawiłam, bo wiadomo, ze odwet murowany, a za takie cos sobie psuć 100% trochę żal. Ale wysmarowałam maila ze stosowną opinią. Zastanawiam się, czy czegoś takiego nie zgłaszac do all, ale jesli sprawa dotyczy super sprzedawcy, to jasne, ze zostanie to olane, bo na nim zarobią więcej niz na mnie. Nom. Przejrzałam regulamin, ale, jako że dyplomatycznie nie przejmują się ciut poważniejszymi drobiazgami (nie wtrącają się... ;)), bo są pośrednikami ;), to i kosztów wysyłki oficjalnie nie przeżywają. Ech. Fresa - 2008-01-20 11:07 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Ale chyba nie doliczają aż tak dużo? Zresztą, co tu dużo mówić: kapitalizm ;)(:lol:) . °Alchemia - 2008-01-20 11:10 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6342047) Nom. Przejrzałam regulamin, ale, jako że dyplomatycznie nie przejmują się ciut poważniejszymi drobiazgami (nie wtrącają się... ;)), bo są pośrednikami ;), to i kosztów wysyłki oficjalnie nie przeżywają. Ech. Generalnie jest naprawdę niewiele rzeczy, w które się wtrącają ;) Chyba, ze akurat masz pecha i ktoś życzliwy doniesie, że sprzedajesz podróbę (a masz oryginał), aukcja znika w okamgnieniu, nikt nie pyta o zdanie (boś nie super sprzedawca). Mnie się odpukac, nie przytrafiło jeszcze, ale dlatego lepiej zabardzo nie skarżyć się o drobizagi. Hultaj - 2008-01-20 11:12 W deszcz. :D A problem, moim zdaniem, istnieje, i jest zupełnie poważny, bo zakupy w sieci to pomału standard przyszłości. Kiedyś coś kupowałam, jakąś taniochę, i sprzedawca deklarował, że wysyłkę wlicza w cenę produktu. Porównałam pozostałe aukcje, stwierdziłam, że wszystko wygląda ok (wliczył, ale sobie to 'zrekompensował' ;), normalne), wybrałam jego, a potem dosalam mejla, że owszem, wliczył, list zwykły za 1 zł. :diabelek: Myślałam wtedy, że mnie strzyknie. :D Oficjalnie też nieszczególnie się skarżę, na pewno nie do serwisu, bo przecież problem nie istnieje. Po prostu wkurza mnie, że kolejny kamyk do koszyka cudowności w naszym kraju. Choc jestem trochę niesprawiedliwa, bo przeciez widzę, że nie tylko u nas to praktykują. ;) Kapitalizm kapitalizmem, kłamstwo kłamstwem. Fresa - 2008-01-20 11:15 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Pogoda nie ma znaczenia, prędzej: za ciasne buty ;). Ale, to już przecież ich ryzyko, że wysyłają listem zwykłym? °Alchemia - 2008-01-20 11:16 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Wiadomo, ale niestety jedno woleć, w tym przypadku (jak to w życiu). Fresa - 2008-01-20 11:17 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Ale o to właśnie chodzi: żeby wyjść na swoje, czyż nie? Hultaj - 2008-01-20 11:18 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Dobre pytanie, z tą odpowiedzialnością, nie zastanowiłam się nad tym wtedy, tylko posłusznie dopłaciłam. :rolleyes: Chociaż, niektórzy, czasem widzę, mają czelność ! ^^ pisac sobie wprost, że ''ich nie obchodzi, co poczta zrobi z paczką'' (zastanawiam się wtedy, przy takim tekście, czy to oznacza, że nie mają zamiaru fatygować się z reklamacjami i oddawać później pieniędzy :rolleyes:). Fresa - 2008-01-20 11:19 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki A jak paczka zaginie, to co? Hultaj - 2008-01-20 11:23 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki W normalnej sytuacji, sprzedawca składa reklamację, i poczta płaci. S. przelewa kasę po reklamacji, albo wysyła kolejny towar, jeszcze raz. Ale nie wiem, co myslec o deklaracji sprzedawcy (płacisz za ubezpiecznie, priorytet): nic mnie mnie obchodzi, co poczta zrobi z wysylką (kiedyś wpadłam na, w ten deseń, opis, i z lekka mnie przytkał :P). °Alchemia - 2008-01-20 11:23 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6342150) Dobre pytanie, z tą odpowiedzialnością, nie zastanowiłam się nad tym wtedy, tylko posłusznie dopłaciłam. :rolleyes: Chociaż, niektórzy, czasem widzę, mają czelność ! ^^ pisac sobie wprost, że ''ich nie obchodzi, co poczta zrobi z paczką'' (zastanawiam się wtedy, przy takim tekście, czy to oznacza, że nie mają zamiaru fatygować się z reklamacjami i oddawać później pieniędzy :rolleyes:). To ja się nie spotkalam z czyms takim :confused: Logicznym jest dla mnie, ze jak sprzedaję i paczka zaginie, to reklamację trzeba złozyc 14 dni od daty wyslania. Przeciez poczta zwraca równowartośc paczki, więc w czym problem. Nie opłaca się umywać rąk, bo rzadko kto sobie odpuści, jak zaplacił, a towaru nie ma. Fresa - 2008-01-20 11:25 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki To niedopuszczalne i niepoważne. Przy takim podejściu, równie dobrze, może wcale nie wysłać paczki i później szukaj wiatru w polu :yyyy: . Gdyby przed sfinalizowaniem transakcji napisał coś takiego ,zrezygnowałabym. ŁAJKA - 2008-01-20 11:26 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Mnie zawsze dziwiło gdy ktoś kupuje towar /dostępny ogólnie/ a przesyłka przewyższa go ceną np taka parasolka ;) I chyba na takich klientow czekają Haki są wszedzie i za przeproszeniem oczy trzeba mieć i w d** ;) Dajmy na to Netia -reklamuje sie ,ze kase do łapy daje acha jak gotówka to 20 % w podatku zabiorą albo w karcie płatniczej dostaniesz A lepiej i tak się opłaca wziąć na abonament -te 600 zł sie dwa razy zwróci ale jak ktoś chce do łapy.. :D Jakby mi się w ten sposób allegrowicz asekurował,ze go poczta nie obchodzi to raczej na bank bym nic od niego nie brała Fresa - 2008-01-20 11:28 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki No właśnie. Gdybym miała kupić coś na All, byłoby to coś, czego nie można dostać w sklepach. Parasolka odpada :D. justysia171 - 2008-01-20 11:28 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Mnie cholera bierze z tymi kosztami przesyłki!!!! Nie przesadzajmy z tymi kosztami własnymi, papier do pakowania czy taśma klejaca są tanie jak barszcz i starczają na kilka paczek, a dojazdy do poczty to albo ma się ją w poblizu domu i się chodzi albo też taki allegrowicz wiezie z 40-50 paczek więc koszty się rozkładają. Jak to jest ,że niektórzy biora 8 zł za zwykla paczkę a inny np 15 zł. A pudła do pakowania paczek są za darmo w sklepach i w takich przeważnie wysyłają paczki Dlatego kiedy chciałam kupić 5 próbek fluidu i koleś zażyczył sobie 10 zł za EKONOMICZNY ZWYKLY NIE POLECONY LIST to ja dziękuje za taki interes. dużo ludzi zarabia sobie na przesyłkach. Kiedyś tata np kupił sobie maleńki kabel za niecałe 2 zł a wysyłka kosztowała 8 zł !( zapakowany w woreczek owinięty folią cud , że doszedł), sprzedawca od tego czasu ma setki negatywów za karygodne zawyżanie kosztów ale allegro nic sobie z tego nie robi.Dodam, że jak kupujesz np 2 kable to MUSISZ zapłacić 16 zł gdyż u niego koszty wysyłki się sumuja. Nie pisze to na aukcji a ludzie skuszeni cena towaru pytają dopiero po wygranej Hultaj - 2008-01-20 11:29 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Jeśli chodzi o wysylkę za zolkę, nie ma kwitów, dla poczty sprawa nie istnieje. To już problem sprzedawca-kupujący, jak zniknie kopertka ;), a sprzedawca powie, że przecież na wlasna odpowiedzialność wziąłeś liścik za 1 zł, więc twoja strata... W sumie to sobie sama podsumowalam sztuczkę pana od złotowki. :diabelek: Co do reklamacji. Chyba nawet tu, na W., ktoś się kiedyś na kogoś skarżył, że tamten uparcie odmawiał pójścia na pocztę i wyjasnienia sprawy, argumentując ;), że ''nie chce mu się''. Lol. Fresa - 2008-01-20 11:30 Cytat: Napisane przez justysia171 (Wiadomość 6342264) a dojazdy do poczty to albo ma się ją w poblizu domu To mnie rozbroiło :lol: . Ja, do poczty, mam kawałek. Właśnie o to chodzi. Nie można udowodnić, że list zwykły został nadany, bądź nie. Hultaj - 2008-01-20 11:32 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Nie no, też bym nie brala, ale parapteyzm niektórych powala. :D Btw, żałuję, że Imka skasowała stronę, a sobie jej nie zapisałam; miała takie perełki powygrzebywane z komentów, że trening zwieracza gwarantowany. Fresa - 2008-01-20 11:34 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Buuu:(, a ja tak się lubię śmiać :-p. Hultaj - 2008-01-20 11:35 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Albo teraz. Przeglądam sztuczne kolczyki i bransy, mówię, policytuję trochę, wyślę małej, to się ucieszy, i co? Jak weźmiesz 2 (i więcej) rzeczy, dolicz 3 zl za wysyłkę. Przepraszam bardzo, a czy ciężar rośnie o 3 kilo? ;) justysia171 - 2008-01-20 11:36 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Fresa (Wiadomość 6342285) To mnie rozbroiło :lol: . Ja, do poczty, mam kawałek. A bo mi się nie dopisało i wyszło uogólnienie:P:P W większości przypadków jeżeli chodzi o duże miasta i zawyżanie kosztów wysyłki to poczty są na każdym osiedlu więc jest to blisko każdego domu,bloku , mieszkania i nie ma jakiegos większego problemu z 5 minutowym dojściem ( a są i takie przypadki).Wiadomo, że nie wszyscy ale coraz więcej osób dodatkowo zarabia sobie na przesyłkach. Jeżeli chodzi o mniejsze miasta, wsie itp to wiadomo już nie jest tak różowo. Jednak kiedy sprzedawca z tego samego miasta co ja mieszkajacy w bloku obok mnie ( czytaj obok poczty, 50 M!) po wygranej aukcji pisze mi , że wysyłka kabla kosztuje 8 zł to jest juz lekka przesada ( pisze o kosztach manipulacyjnych, dojazdu itp a patrz post wyżej jak kabel był zapakowany i oczywiście ie ma absolutnie mowy o odbiorze osobistym. Nie wiedzialam wczesniej skad jest bo nie mial miasta w aukcji Fresa - 2008-01-20 11:36 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki A za jedną, ile? Cytat: Napisane przez justysia171 (Wiadomość 6342337) A bo mi się nie dopisało i wyszło uogólnienie:P:P W większości przypadków jeżeli chodzi o duże miasta i zawyżanie kosztów wysyłki to poczty są na każdym osiedlu więc jest to blisko każdego domu,bloku , mieszkania i nie ma jakiegos większego problemu z 5 minutowym dojściem . Jeżeli chodzi o mniejsze miasta, wsie itp to wiadomo już nie jest tak różowo. Jednak kiedy sprzedawca z tego samego miasta co ja mieszkajacy w bloku obok mnie ( czytaj obok poczty, 50 M!) po wygranej aukcji pisze mi , że wysyłka kabla kosztuje 8 zł to jest juz lekka przesada ( pisze o kosztach manipulacyjnych, dojazdu itp a patrz post wyżej jak kabel był zapaowany i oczywiście ie ma absolutniem owy o odbiorze osobistym. Nie wiedzialam wczesniej skad jest bo nie mial miasta w aukcji Ale to Ty wiesz, że on ma pocztę o rzut beretem od domu.Ktoś inny tego nie wie.A, jak ma okazję zarobić, to z niej korzysta. No, sorki. Dlaczego ma się na pocztę gratis fatygować, bo: blisko? Hultaj - 2008-01-20 11:39 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Za 1 - 5 zetów, za 2 - 8. Nie, Fresiaku, jak się kupuje od jednego, to się płaci za wysyłkę raz. Szczególnie, gdy coś waży kilka gramów. :P Fresa - 2008-01-20 11:42 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Czyli, takiego sprzedającego trzeba ominąć i szukać konkurencji :) . Cóż, to on straci. dzustam - 2008-01-20 11:43 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Hultaju wpasowałaś się wątkiem w moje przemyślenia z wczoraj. Przeglądam allegro i tknęło mne: na jednej z aukcji opis. W cenę wysyłki wliczam 5,35 na znaczki i 0,60 na kopertę razem 5,95 (coś w tym stylu, zastanowiłam się nad tym, wszystko pięknie wyliczone, wygląda na uczciwe potraktowanie klienta i nawet nie pamiętam co przeglądałam, ale szulałam lampy) I tak mi się miło zrobiło... Denerwuje mnie, gdy za mała rzecz muszę płacić jak za paczkę pięciokilogramową i do tego przychodzi nazwyklejszy list... justysia171 - 2008-01-20 11:44 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Fresa (Wiadomość 6342344) A za jedną, ile? Ale to Ty wiesz, że on ma pocztę o rzut beretem od domu.Ktoś inny tego nie wie.A, jak ma okazję zarobić, to z niej korzysta. No, sorki. Dlaczego ma się na pocztę gratis fatygować, bo: blisko? Bo mnie by zwykła ludzka uczciwość nie pozwalała jeszcze naciągać na kosztach wysyłki. Zarabiam na towarze, a jak wg mnie za mało zarabiam to podnoszę koszt towaru. Wiesz jeszcze problemem nie jest to gdy zawyżam cenę wysyłki np o 5 zł ale czytałam na forach jak ktoś robił aukcje bez ceny minimalnej sprzedawał się tanio i chciał za wysyłkę 50 zł a obsługa allegro ma to w dupie! Poza tym samo sumowanie tj wysyłka 2 kabli to już 16 zł no bez jaj Poza tym mam grypę i nie moge z nudow juz lezec w lozku wiec z gory przepraszam za składnie, bledy itp Hultaj - 2008-01-20 11:45 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Jak jesteśmy przy parapetach, to Flofferek też trafiła kiedyś na pannę, której chciała zwrócić kupioną u niej sukienkę, to się dowiedziała, że jest (mniej więcej) upierdliwa, czepialska, zawraca ludziom gitarę jakimiś kieckami za kilkadziesiąt zl (zwrotami), i że ona (sprzedająca), na pewno by się nie bawiła w jakieś odsyłania. Masakra. :D Sniezynka21 - 2008-01-20 11:46 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Fresa (Wiadomość 6341927) Oby nie wpadł na pomysł, żeby następnym razem taryfą (na pocztę) podjechać :-) Fresa - uwielbiam czytac niektore Twoje teksty :D Wisienki - 2008-01-20 11:48 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6342150) Dobre pytanie, z tą odpowiedzialnością, nie zastanowiłam się nad tym wtedy, tylko posłusznie dopłaciłam. :rolleyes: Chociaż, niektórzy, czasem widzę, mają czelność ! ^^ pisac sobie wprost, że ''ich nie obchodzi, co poczta zrobi z paczką'' (zastanawiam się wtedy, przy takim tekście, czy to oznacza, że nie mają zamiaru fatygować się z reklamacjami i oddawać później pieniędzy :rolleyes:). Cóż ja niestety miałam podobne zdarzenie :( - kupowałam cyfrówkę, jeszcze przed zakupem pytałam czy jeśli zalicytuje on może wyłać paczke na inny adres niż w profilu. Potwierdził wiec zalicytowałam i poprosiłam ponownie sprzedawce by wysłał paczke na inny adres niż w profilu (na adres mojej siostry) bo niestety aktualnie przebywam zaganica i nie bede mogla jej odebrać pod stałym adresem. Sprzedawca dwu krotnie potwierdził, ze wysyła maila na adres mojej siostry, a kiedy po dwóch tygodniach poinformowałam go, ze przesyłka jeszcze nie doszła, uzyskałam odpowiedź ze wysłał, ale na mój adres z profilu :]. No to oczywiście powiadomienie rodzinki, i paczki nie ma.... Zgłaszam to do faceta, a on na to ze paczke wysłał pod adres z profilu na na to dowód reklamacji on składac nie bedzie, bo to jest już moja paczka a nie jego a pozatym on jedzie w góry i wróci za 2 tygodnie.. Cytat: Napisane przez °Alchemia (Wiadomość 6342213) To ja się nie spotkalam z czyms takim :confused: Logicznym jest dla mnie, ze jak sprzedaję i paczka zaginie, to reklamację trzeba złozyc 14 dni od daty wyslania. Przeciez poczta zwraca równowartośc paczki, więc w czym problem. Nie opłaca się umywać rąk, bo rzadko kto sobie odpuści, jak zaplacił, a towaru nie ma. Alchmio dzikuje za informacje: on mi bowiem powiedział,ze mam sobie nawet nie wyobrażać, ze wrazie zaginiecia paczki on zwróci mi to co zapłaciłam bo poczta mu zwraca jedynie 3 krotność sumy jaką zapłaciłam za wysłanie przesyłki i on nie bedzie do tego interesu dopłacać, a zresztą to moja wina bo trzeba było zmienić adres w profilu :] Ostatecznie aparat sie znalazł, fakt ze za kolejną przesyłkę musiałam dopłacić 15 zł... - a wiec w osatecznym rachunku za przesyłke płaciłam 2 razy :( Nauczyłam sie tego zeby nigdy nie kupowac nic droszego na allegro (ile nerwóc straciłam to przechodzi ludzkie pojęcie:() Fresa - 2008-01-20 11:50 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Sniezynka21 (Wiadomość 6342441) Fresa - uwielbiam czytac niektore Twoje teksty :D Dzięks :dziekuje-kwiatek:. A co do zwracania sukienki. Nie w każdym sklepie jest możliwość, nie tylko zwrotu, ale nawet: wymiany. Więc, dlaczego na All miałoby być inaczej? Ryzyko kupującego. justysia171 - 2008-01-20 11:53 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Fresa (Wiadomość 6342481) Dzięks :dziekuje-kwiatek:. A co do zwracania sukienki. Nie w każdym sklepie jest możliwość, nie tylko zwrotu, ale nawet: wymiany. Więc, dlaczego na All miałoby być inaczej? Ryzyko kupującego. Zgadzam się z Tobą z tym zwrotem ale jest jedno ALE:) Mianowicie jeżeli towar jest niezgodny z opisem ( np jego stan, wygląd itp a to się często zdarza) to dla mnie oczywiste jest , że zwrot powinnien być przyjęty Hultaj - 2008-01-20 12:00 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Jeśli kupujesz przez kup teraz prawo masz po swojej stronie, 10 dni i zwracasz choćby dlatego, że nie podoba Ci sie kolor, gorzej jest z licytacjami, tu już sprzedawca nie ma obowiązku przyjąc towaru z powrotem. Justysia, oczywiście, że uczciwemu sprzedawcy nie gra roli, że klient chce uniknąc kosztów wysyłki i woli sobie podjechać po daną rzecz. justysia171 - 2008-01-20 12:06 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6342596) Jeśli kupujesz przez kup teraz prawo masz po swojej stronie, 10 dni i zwracasz choćby dlatego, że nie podoba Ci sie kolor, gorzej jest z licytacjami, tu już sprzedawca nie ma obowiązku przyjąc towaru z powrotem. Justysia, oczywiście, że uczciwemu sprzedawcy nie gra roli, że klient chce uniknąc kosztów wysyłki i woli sobie podjechać po daną rzecz. Mam prawo do zwrotu ale tylko jeżeli kupuje u firmy a jeżeli kupię towar niezgodny z opisem u osoby prywatnej to już licz na jego dobre serce niestety Fresa - 2008-01-20 12:08 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Zależy jeszcze, co znaczy: niezgodny z opisem :) . miphuhiz - 2008-01-20 12:21 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Wstyd sie przyznac ale pare razy przypadkowow zawyzylam koszty przesylki. Po prostu kiedy wazylam w domu, to np. wychodzilo mi 550g, a na poczcie okazywalo sie, ze jednak 480 :( Zawsze w takim przypadku staram sie oddac nadwyzke. Z drugiej strony do szewskiej pasji doprowadzaja mnie ceny przesylki soczewek kontaktowych. Nie wiem skad Ci ludzie biora takie ceny (8 zl za przesylke 2 sztuk:eek:) Hultaj - 2008-01-20 12:25 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Justysia, od osoby prywatnej też masz prawo, jeśli kupisz przez kt i ktoś nie chce słyszeć o zwrocie, to pogrywa niezgodnie z prawem. Fresa - 2008-01-20 12:31 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Z drugiej strony do szewskiej pasji doprowadzaja mnie ceny przesylki soczewek kontaktowych. Nie wiem skad Ci ludzie biora takie ceny (8 zl za przesylke 2 sztuk:eek:) Jej, dziewczyny. Bo Wy byście chyba chciały: za darmo. W sklepie nie pobierają kosztów wysyłki. :-p justysia171 - 2008-01-20 12:53 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6342839) Justysia, od osoby prywatnej też masz prawo, jeśli kupisz przez kt i ktoś nie chce słyszeć o zwrocie, to pogrywa niezgodnie z prawem. W takim razie żyłam w błędzie:) Każdy sprzedawca mówił, że to dotyczy tylko firm A co do pytania co to znaczy niezgodne z opisem- np stan towaru w opisie bardzo dobry bez wad,dziur, plam itp na zdjęciu też super a dostajesz coś spranego z dziurami itd Wiesz za niezgodność towaru z opisem nie uważam np odcienia jakiegoś koloru bo zdjęcia są rozjaśniania np albo jak ktoś ma stary monitor to różnie to bywa. Są to bardzo małe nieistotne różnice A jeszcze co do tej niezgodności to kupiłam kiedyś torebkę która miła być zapinana na zamek a okazałą sie nie zapinana, nawet nie byłó napu ani niczego tego typu( a to wg mnie jest ogromna różnica) , sprzedawca bez problemu przyjął zwrot i zmienił opis aukcji rozowo - 2008-01-20 13:30 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki tez mnie czasem wkurzaja wysokie opłaty za przesyłki,ale z drugiej strony chyba taka jest własnie idea Allegro-żeby sprzedać i zarobić. przeciez nikt tam nie wystawia,żeby sprawić innym przyjemnosc tylko dla zarobku. °Alchemia - 2008-01-20 13:40 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez rozowo (Wiadomość 6343489) tez mnie czasem wkurzaja wysokie opłaty za przesyłki,ale z drugiej strony chyba taka jest własnie idea Allegro-żeby sprzedać i zarobić. przeciez nikt tam nie wystawia,żeby sprawić innym przyjemnosc tylko dla zarobku. Nie, nie taka jest idea allegro. Zarabia się na samym towarze, a jeżeli podaje się opłatę za paczkę priorytet, a wysyła listem, to jest zwykłe zdzierstwo. gramma - 2008-01-20 14:01 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez °Alchemia (Wiadomość 6342007) Neutrala nie wystawiłam, bo wiadomo, ze odwet murowany, a za takie cos sobie psuć 100% trochę żal. Ja wystawiłam neutrala bez żadnych zahamowań. Na aukcji facet obiecywał wysyłkę poleconym priorytetem, a paczka przyszła zwykłym listem po ponad tygodniu od mojej wpłaty. Najpierw napisałam maila z prośbą o wyjaśnienie sytuacji, gdy nie odpowiedział napisałam drugiego. Gdy i tego przemilczał wystawiłam neutrala dokładnie opisując co było nie tak. Dopiero wtedy gość nagle się obudził i wystawił mi odwetowego negatywa. I co? Odpowiednio go skomentowałam i później nigdy nie miałam żadnych problemów ze sprzedającymi/kupującymi. Jeśli wywiązują się z tego co piszą w opisie zawsze wystawiam komentarze pozytywne. Notabene, opisany człowiek okazał się w końcu oszustem. Po moim neutralu (który był pierwszym "niepozytywnym" komentarzem w jego karcie) posypały się dopiero pozostałe i w końcu zawieszono mu konto. Czasem (a czasem często ;)) więc warto wystawiać komentarze zgodne z prawdą. W końcu jest to informacja dla pozostałych allegrowiczów. yeah - 2008-01-20 14:52 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez ŁAJKA (Wiadomość 6342044) Wiadomo,ze się wszystko o kasę rozbija. Jeśli w dwóch sklepach ze soba sąsiadujących jedna bluzka będzie tańsza bo sobie sama do siateczki włożę to pójdę tam :D a jeśli cena będzie taka sama to pójde tam gdzie mi ją zapakują .Proste . Jeśli chodzi o cenę za przesyłki to myślę ,że sprzedawcy na tym żerują ,ze mało osób ją wlicza w koszta .Zaaferowani niższą ceną towaru nie zauważają jej . I się kręci. yeah-zastrzeliłaś mnie :D uwierz czy nie -nigdy na to nie zwróciłam uwagi. Dopiero teraz . :> ja byłam/jestem przekonana, że robisz to celowo- taki znak rozpoznawczy Łajki :D majade - 2008-01-20 15:01 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6341602) I nie wiem. Wiem, że chodzi o drobiazgi, ale - 'powinnam' być taka zrzędliwa i mendowata ;) czy nie? Wystawiacie pozytyw, mimo, że sprzedawca, mówiąc po ludzku, oszukuje? I jak to wygląda od strony prawnej? Dlaczego mogą sobie wrzucać swoje ceny, kurczę ;-), cenniki w całym kraju są takie same. :cool: A jasne że oszukuje:) Znam cennik poczty, wiem ile kosztują poszczególne koperty. Uwielbiam dostawać przesyłkę zawiniętą w umiejętnie złożoną cienką i niewątpliwie używaną kartke papieru + znaczek za 3,55; podczas kiedy koszt wysyłki wynosił 8-9 zł. Pasjami lubię też takich sprzedawców, co to za opcję "priorytet" liczą sobie dodatkowe 2 zł. Co za pomysłowość, naprawdę. Bardzo czesto rezygnuję z zakupu u człowieka, który na własny użytek kombinuje z cennikiem opłat pocztowych. No i nie zostawiam takiego zachowania bez komentarza;) kasia5558 - 2008-01-20 16:55 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6342210) W normalnej sytuacji, sprzedawca składa reklamację, i poczta płaci. S. przelewa kasę po reklamacji, albo wysyła kolejny towar, jeszcze raz. Ale nie wiem, co myslec o deklaracji sprzedawcy (płacisz za ubezpiecznie, priorytet): nic mnie mnie obchodzi, co poczta zrobi z wysylką (kiedyś wpadłam na, w ten deseń, opis, i z lekka mnie przytkał :P). Bardzo wielu sprzedawcow ma napisane (nie tylko na polskich aukcjach) ze w momencie wysylki przestaje brac odpowiedzialnosc za to, co dzieje sie z paczka. W sumie jest to ladniejsza i delikatniejsza forma tego, co Ty napisalas :) ale sens ten sam,bo taka jest tez prawda, jak mozna byc odpowiedzialnym za paczke, ktora sie oddaje w cudze rece? Jedyne co sprzedajacy moze zrobic to interweniowac jesli poczta nawali i paczka nie dojdzie. Oczywiscie interwencja lezy w jego obowiazku, jednak on nie ponosi winy za to co zrobila poczta z paczka :rolleyes: Co do zawyzania kosztow przesylki - wielu sprzedajacych czesc zysku przenosi sobie z ceny przedmiotu, na koszt przesylki, bo placa mniejsza prowizje allegro. I to tez nie jest tylko domena polskich sprzedawcow - wszedzie sie tak dzieje - w koncu koszta przesylki to shipping&handling ;) Przypuszczam wiec ze nawet jesli sprzedajacy zmienia koszta przesylki na np 5 zl zamiast 10, to z kolei wzrosnie cena przedmiotu i to nie o te 5 zl tylko 7-8 (bo sprzedajacy musi placic prowizje a nie chce byc stratnym po tej zmianie :-p ). Do tego jesli rozlicza sie legalnie ze sprzedazy, to od przesylki tez musi odprowadzic podatek (wiec w rzeczywistosci przesylka kosztuje go wiecej, niz zwyklego smiertelnika). Natomiast co do obrabiania fotek w fotoszopie to to jest juz chamstwo. Najgorsze jak jest np real foto bialych butow a dostajesz biale, ale to nie taka biel jak z reklamy persila ;) tylko w jakies zolte placki :[ Hultaj - 2008-01-20 20:40 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Czy to tylko polski wynalazek, nie wiem, na brytyjskim ebayu też widzę czasami takie praktyki. Winy nie ponosi, ale co do odpowiedzialności, po to płacę drożej za ubezpieczenie, żeby w razie zagubienia sprzedawca pofatygował sie z reklamacją, i aby można było odzyskać pieniądze (bo to on ma kwit); skoro poczta nawali, to nie ma powodu być dla 'niej' wielkodusznym. ;) szajajaba - 2008-01-20 20:41 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki A może by tak do władz allegrowych na ten temat apelować? agatkaz88 - 2008-01-20 20:54 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki nie rozumiem.czemu mialabym nie dawac pozytywego komentarza? tylko dlatego, ze zawyżył koszty przesyłki? prawde mówiac nigdy nawet przez mysl mi to nie przeszło.. Jeżeli nie odpowiada nam koszt wysylki to wystarczy nie licytować, albo wczesniej zapytac czemu tak drogo. rozumiem gdyby cos sie nie zgadzało tzn sprzedawca napisał nam, ze wysle priorytetem, a dochodzi do nas przesylka ekonomiczna, wtedy tak, ale skoro zgadzamy sie na podane warunki , a potem jestesmy oburzeni czemu tak drogo i dajemy negatywa to moim zdaniem to nieuczciwe.:nie: °Alchemia - 2008-01-20 21:03 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez gramma (Wiadomość 6343772) Ja wystawiłam neutrala bez żadnych zahamowań. Na aukcji facet obiecywał wysyłkę poleconym priorytetem, a paczka przyszła zwykłym listem po ponad tygodniu od mojej wpłaty. Najpierw napisałam maila z prośbą o wyjaśnienie sytuacji, gdy nie odpowiedział napisałam drugiego. Gdy i tego przemilczał wystawiłam neutrala dokładnie opisując co było nie tak. Dopiero wtedy gość nagle się obudził i wystawił mi odwetowego negatywa. I co? Odpowiednio go skomentowałam i później nigdy nie miałam żadnych problemów ze sprzedającymi/kupującymi. Jeśli wywiązują się z tego co piszą w opisie zawsze wystawiam komentarze pozytywne. Notabene, opisany człowiek okazał się w końcu oszustem. Po moim neutralu (który był pierwszym "niepozytywnym" komentarzem w jego karcie) posypały się dopiero pozostałe i w końcu zawieszono mu konto. Czasem (a czasem często ;)) więc warto wystawiać komentarze zgodne z prawdą. W końcu jest to informacja dla pozostałych allegrowiczów. Ja tez wystawiam komentarze zgodne z prawdą, rowniez negatywy, ale nie w takich wypadkach jak zawyzanie kosztów. Pisze maila, ze komentarza nie bedzie wcale i z jakiego powodu. To wystarcza (i tak są zwykle oburzeni). szajajaba, pisalam juz o tym. To nic nie daje, bo allegro sporo zarabia na super sprzedawcach i ogolnie na sprzedawcach (prowizje, oplaty). Jesli takowy zawyza koszty wysylki, to wiesz mi, ze nikogo to nie bochodzi zwyczajnie. Oni olewają kupujących. Tak jest i pewnie dlugo na all będzie. kasia5558 - 2008-01-20 21:16 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6347537) Czy to tylko polski wynalazek, nie wiem, na brytyjskim ebayu też widzę czasami takie praktyki. Winy nie ponosi, ale co do odpowiedzialności, po to płacę drożej za ubezpieczenie, żeby w razie zagubienia sprzedawca pofatygował sie z reklamacją, i abym można odzyskać pieniądze (bo to on ma kwit); skoro poczta nawali, to nie ma powodu być dla 'niej' wielkodusznym. ;) Dlatego tez napisalam "Oczywiscie interwencja lezy w jego obowiazku, jednak on nie ponosi winy za to co zrobila poczta z paczka". Niestety b. malo osob wysyla paczkami ubezpieczonymi. karta666 - 2008-01-20 22:18 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Mnie tez dobijają koszty wysyłki. Kupuje arafatke, 11 zł za przesyłkę z Bydgoszczy do Gdańska. No ale co poradzic...jesli zalezy mi na danym wzorze, kolorze, a w sklepie go nie znajde. yoona - 2008-01-20 22:45 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki ostatnio zauważyłam u jednego sprzedawcy: cena przysyłki 20zł, jeśli kupisz dwie rzeczy a jego aukcji to 24, przy czym2 rzeczy to max w jednej przesyłce. czyli jak kupisz 3 to sle Ci to juz 2 paczkami,razem przesylka 44zł. dodam że koleś sprzedaje karty pamięci do komórek i takie tam,więc mega lekkie rzeczy Hultaj - 2008-01-20 23:04 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Że też ludzie są naiwni i pozwalają ;) funkcjonować takim agentom. :rolleyes: Kasia, nie wiem, odpukac nigdy nie miałam z ubezpieczniami problemu, nie po to płaci się np. 6 zł, zamiast 1,50 ;), by przyszla zwykła, szara, niepokwitowana koperta. emememsik - 2008-01-21 10:54 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Fresa (Wiadomość 6342235) Przy takim podejściu, równie dobrze, może wcale nie wysłać paczki i później szukaj wiatru w polu :yyyy: . Masz prawo prosić o zdjęcie dowodu nadania. Powiedzcie mi, co z aukcjami, w których nie ma podanych kosztów przesyłki? Mam rozumieć, że jest za darmo? :-p I jeszcze jedno - jak ustalacie koszty przesyłki kiedy coś sprzedajecie? Jak to ważycie w domu? :> justysia171 - 2008-01-21 13:03 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez emememsik (Wiadomość 6350948) Masz prawo prosić o zdjęcie dowodu nadania. Powiedzcie mi, co z aukcjami, w których nie ma podanych kosztów przesyłki? Mam rozumieć, że jest za darmo? :-p I jeszcze jedno - jak ustalacie koszty przesyłki kiedy coś sprzedajecie? Jak to ważycie w domu? :> Jak nie ma kosztów wysyłki to nie jest za darmo:) Jak w miejscu koszty wysyłki masz wpisane - 0 to tak:) W przeciwnym razie lepiej zapytać o koszt bo po wygranej aukcji może zaskoczyc. A co do wagi to rzadko coś sprzedaje bo nie mam konta i bawię się u chlopaka ale jak juz coś to mniej więcej wiem ile coś waży. Paczka 8 zł i wysyłka np torby czy butów to tyle. Natomiast bluzka to około 5,2 lub 4,8 ( polecony priorytet) miphuhiz - 2008-01-21 13:14 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez emememsik (Wiadomość 6350948) I jeszcze jedno - jak ustalacie koszty przesyłki kiedy coś sprzedajecie? Jak to ważycie w domu? :> Na wadze kuchennej. Niestety nie jest ona zbyt dokladna :/ little.b.blue - 2008-01-21 14:06 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki uhh... nie cierpię takich przypadków. kupiłam na allegro kuleczki vollare za 4 złote (u mnie w mieście nie mogłam dostać) a przesyłka prawie dwa razy tyle co kuleczki - 7 zł :[ Jula84 - 2008-01-21 15:06 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6341602) Coraz częściej mam ochotę, pomimo bezproblemowych zakupów, wrzucać sprzedawcom co najwyżej neutrale. Zaczyna mnie pomału irytować dodatkowe naciągactwo na paczkach czy listach. Bardzo, ale to bardzo nie lubię np. tego, gdy sobie, być może, obniżą cenę za produkt, a za to odbiją choć te głupie 3 zolki na poleconym (to w przypadku drobiazgów, w przypadku rzeczy droższych to po prostu, też rzucają, że ileś tam i wszyscy ;-) zadowoleni oczywiście z siebie). Kiedyś zapłaciłam 9 zetów za przesyłkę, a koleś nadał mi kabel inpostem, za całe 1,85. :rolleyes: I nie wiem. Wiem, że chodzi o drobiazgi, ale - 'powinnam' być taka zrzędliwa i mendowata ;) czy nie? Wystawiacie pozytyw, mimo, że sprzedawca, mówiąc po ludzku, oszukuje? I jak to wygląda od strony prawnej? Dlaczego mogą sobie wrzucać swoje ceny, kurczę ;-), cenniki w całym kraju są takie same. :cool: Swietny wątek!!! I nie jesteś zrzędliwa ani mendowata :D Mnie to doprowadza do białej gorączki!!!! Kiedyś kupiłam próbki podkładów (4 saszetki). W opisie auckji napisane było - przesyłka polecona priorytetowa.. Pani wysłała zwykłą ekonomiczną za niecałe 2 zł. Myślałam że się wścieknę. Ostanio kupiłam pefumy Avon - za przesyłkę dałam 11 zł!!!! Facet wysłał je w kopercie bąbelkowej co kosztowało go ok 5 zł... Przyszły całe pogięte i zniszczone. Oczywiście stwierdził że on dolicza sobie takie koszty jak -.... "stanie w kolejce na poczcie" :eek: Teraz jak kupuję coś na allegro - najpierw sprawdzam czy koszty przesyłki nie są zawyżone a potem dopiero na cenę produktu - mam już obsesje na tym punkcie... chilanes - 2008-01-21 16:43 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki To niezawsze jest odbijanie. Ja bardzo rzadko coś wystawiam i sprzedaję. Nie wiem ile zaważy dana przesyłka, w związku z tym podaję taki koszt na jaki moim zdaniem paczka wygląda. Zdarzyło mi się dopłacać do interesu. Zwróciłam również różnicę, gdy szacunkowa cena była dużo wyższa niż rzeczywista. A tak poza tym to papier, taśma i pudło w które pakuję też muszę skądś wziąć (czyt. sklep). Cena zależy również od rodzaju przesyłki. Zwykły priorytet jakieś 2,50-7,00 zł zależy od wagi ale za polecony priorytet już więcej, bo i ode mnie w okienku więcej wołają. Przeważnie zostaje mi jakieś 0,20-0,75 gr (bez kosztów pakowania, nie wliczam stania w kolejce, dojścia, czy też dojazdu itp bzdur), więc nie uważam tego za jakiś ogromny majątek! Mnie samą natomiast bardziej niż różnica 1-2 zł (no chyba, że wynosi ona 5 i więcej;)) wkurza fakt, gdy płacę za Polecony lub Polecony Priorytet a dostaję zwykły! Dostaję wtedy szału, wręcz białej gorączki i wtedy nie obchodzi mnie, że "biedny" Sprzeadwca wystawił zbyt niską cenę za wysyłkę i stąd zmiana. Wtedy to jego problem. Hultaj - 2008-01-21 16:57 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Ale ja tez wiem, ile kosztuje faktycznie wysyłka, ile koperta bąbelkowa (rożnej wielkości; ile papier i taśma, też wiem), i jaki to wysiłek użyć flamastra, a potem wypisać kwit (i naprawdę nie należę do ludzi upierdliwych). ;) Po prostu działa mi z lekka ;-) na nerwy takie coś? Kupujesz 1 wieszaczek (waga mikroskopijna)..? To tyle. Kupujesz 2 - 2 złote więcej. Kupujesz ''gingantyczną'' tubkę kremu? 10 zetów. blueania - 2008-01-21 18:08 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki tez denerwuje mnie zawyzanie kosztow wysylki;/ dzustam - 2008-01-21 22:59 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Hultaj (Wiadomość 6354548) Ale ja tez wiem, ile kosztuje faktycznie wysyłka, ile koperta bąbelkowa (rożnej wielkości; ile papier i taśma, też wiem), i jaki to wysiłek użyć flamastra, a potem wypisać kwit (i naprawdę nie należę do ludzi upierdliwych). ;) Hultaju jeden, ależ ty potrafisz wyliczyć wysiłek i zaangazowanie :ehem: Mnie śmieszy jak ktoś pisze o staniu w kolejkach na poczcie, dojeździe itd, bo często jest tak, że sprzedający wysyłają hurtowo raz albo dwa razy w tygodniu. No to jakby wziąc po te 4 zł za fatygę ;) od 10 osób i postać 30 minut na poczcie, no to 40 zł wpada... Wychodzi na to, że stawka godzinowa to 80 zł. A jak jeszce przy okazji swoje prywatne sprawy w okienku pozałatwia... Fiu fiu. :rolleyes: Marlecka - 2008-01-22 06:55 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Tak, mnie też denerwuje zawyżanie kosztów przesyłki na allegro, szczególnie jeśli jedna mała rzecz kosztuje 2 zł, a wysyłka już 10... Ale raz zdarzyło mi się sprzedawać większą ilość książek na All (robiłam porządek z podręcznikami szkolnymi z iluś lat, swoimi i rodzeństwa) i naprawdę sporo tych książek było. Ciężko mi było w tym momencie ważyć każdą książkę i ustalać dla niej osobny koszt wysyłki. Tak naprawdę ciężko było również ustalić jakiś sprawiedliwy koszt za kupienie kilku przedmiotów, bo jedna książka mogła mieć 50 stron, a inna 300. Dlatego ceny za wysyłkę były u mnie na oko. I znalazła się jedna osoba, która zaczęła przysyłać mi groźne maile z informacją, że zawyżam koszty wysyłki. Cóż mogłam zrobić - odpowiedziałam, że skoro inni kupują na moich aukcjach, tzn. że nie jest tak źle. A jak jemu się nie podoba to nie musi kupować.. lir391 - 2008-01-22 08:44 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez dzustam (Wiadomość 6358576) Hultaju jeden, ależ ty potrafisz wyliczyć wysiłek i zaangazowanie :ehem: Mnie śmieszy jak ktoś pisze o staniu w kolejkach na poczcie, dojeździe itd, bo często jest tak, że sprzedający wysyłają hurtowo raz albo dwa razy w tygodniu. No to jakby wziąc po te 4 zł za fatygę ;) od 10 osób i postać 30 minut na poczcie, no to 40 zł wpada... Wychodzi na to, że stawka godzinowa to 80 zł. A jak jeszce przy okazji swoje prywatne sprawy w okienku pozałatwia... Fiu fiu. :rolleyes: ale wyliczylas :p: no, prosze, ile na nas zarabiaja "sprytni" allegrowicze :rolleyes: Aggie125 - 2008-01-22 09:29 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Marlecka (Wiadomość 6359033) I znalazła się jedna osoba, która zaczęła przysyłać mi groźne maile z informacją, że zawyżam koszty wysyłki. Cóż mogłam zrobić - odpowiedziałam, że skoro inni kupują na moich aukcjach, tzn. że nie jest tak źle. A jak jemu się nie podoba to nie musi kupować.. Nie ma jak kulturalny sprzedawca. Samą Cię denerwuje zawyżanie cen, ale w gruncie rzeczy robisz to samo. emememsik - 2008-01-22 11:27 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez dzustam (Wiadomość 6358576) No to jakby wziąc po te 4 zł za fatygę ;) od 10 osób i postać 30 minut na poczcie, no to 40 zł wpada... Wychodzi na to, że stawka godzinowa to 80 zł. No nieźle. :D A jakby tak popracować w pełnym wymiarze godzin, to do kieszeni by wpadło jakieś 13 tys. zł. ;) Klarissa - 2008-01-22 12:01 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Ja miałam kiedyś taką sytuację z wysyłką: na aukcji była na prawdę atrakcyjna cena za wysyłkę kurierską, ubezpieczoną, do 48h. W tytule przelewu kazali podać adres na jaki mają przesłać - zrobiłam tak, oprócz tego wysłałam maila z informacją, że adres będzie inny niż domowy. I co? Po 7 dniach gdy przesyłki nie było zadzwoniłam do allegrowicza. Podał mi nr nadania i telefon do firmy kurierskiej. A tam mi pan powiedział, że "kurier nie wiedział gdzie to jest i można paczkę odebrać w magazynie" (to była GŁÓWNA ulica miasta), pytam się gdzie jest magazyn, okazuje się, że najbliższy w mieście 90 km oddalonym od mojego... Po mniejszych lub większych potyczkach towar dotarł do mnie po 2 tygodniach. Wystawiłam neutrala bo jak się w aukcji obiecuje, że się coś dostarczy w 48h to nie w 14 dni... i to wina sprzedającego, że z taką lipna firmą kurierską umowę sobie podpisał. A co do zawyżania cen przesyłek to macie 100% racji. Po prostu trafia człowieka gdy oczekuje paczki priorytetowej za 8 zł a okazuje się, że zamiast paczki trzeba odebrać list polecony za 3,55 zł... Dla mnie to jest po prostu oszustwo. dzustam - 2008-01-22 12:12 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez emememsik (Wiadomość 6360862) No nieźle. :D A jakby tak popracować w pełnym wymiarze godzin, to do kieszeni by wpadło jakieś 13 tys. zł. ;) Dla niektórych stanie na poczcie to czysta przyjemność (i czysty zysk ;)) chilanes - 2008-01-22 13:14 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Ale nikt nikomu kupować nie każe ;) dzustam - 2008-01-22 15:36 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez chilanes (Wiadomość 6362006) Ale nikt nikomu kupować nie każe ;) Oczywiście, że nie każe. Ja czasami zamawiam towary deficytowe i rzeczywiście godzę się na wygórowaną zapłatę, ale to nie znaczy, że nie uruchamiam myślenia i nie wyciągam wniosków z takiego stawiania rzeczy.... Bo tu wkracza także pojęcie etyki, nie tylko gospogarki ;) Marlecka - 2008-01-22 15:47 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Aggie125 (Wiadomość 6359751) Nie ma jak kulturalny sprzedawca. Samą Cię denerwuje zawyżanie cen, ale w gruncie rzeczy robisz to samo. Allegrowicz zaczął do mnie bardzo niemiło więc pozwoliłam sobie zniżyć się do jego poziomu :] A odpisałam mu w ten sposób tez dlatego, że widocznie nie zawyżyłam ceny aż tak mocno skoro wiele innych osób u mnie kupowało. A podręczniki, przynajmniej te, które ja sprzedawałam, nie były towarem szczególnie deficytowym. Dlatego z jednej strony denerwuje mnie wyraźne, chamskie zawyżanie ceny przesyłki, ale ponieważ jestem czasem tez po tej drugiej stronie, to rozumiem, że nie da się jednak dokładnie wszystkiego wyliczyć tak, żeby KAŻDY kupujący był zadowolony. sugar_kitty - 2008-01-22 16:05 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki jeżeli uważam, że coś razem w kosztami wysylki jest nie warte swojej ceny to nie kupuję i już. na szczęście tylko raz mi się zdarzyło, że dostałam list zwykły (priorytet), a tak zawsze paczka lub polecony/priorytet i nie robię wielkiego szumu, jeżeli zapłaciłam za wysyłkę 10zł (bo tyle max. płacę), a rzecz przyszła poleconym priorytetem w kopercie bąbelkowej- ważne, żeby nie była uszczkodzona i spełniała moje oczekiwania, a to, że sprzedawca sobie na mnie zarobił tą dodatkową złotówkę to bez przesady- drożej by mnie wyniosła wycieczka za granicę po daną rzecz ;) jeżeli sama sprzedaję, to też czasem zostaje mi ta złotówka, ale papier i taśma też kosztują, a jak sprzedaję komuś rzecz wartą kilka razy więcej niż te 5 zł,za które u mnie kupił to bez przesady, dużo na tym nie zarabiam, a przynajmniej cieszę się, że mam luźniej w szafie ;) emememsik - 2008-01-22 16:28 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez Marlecka (Wiadomość 6363669) A odpisałam mu w ten sposób tez dlatego, że widocznie nie zawyżyłam ceny aż tak mocno skoro wiele innych osób u mnie kupowało. Przecież o tym, że zawyżałaś ceny dowiadywali się dopiero po otrzymaniu przesyłki. :> Marlecka - 2008-01-22 16:43 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez emememsik (Wiadomość 6364050) Przecież o tym, że zawyżałaś ceny dowiadywali się dopiero po otrzymaniu przesyłki. :> No właśnie Allegrowicz, o którym mówiłam, nawet nic nie zdążył zalicytować, bo z informacji o koszcie wysyłki zawartej w treści aukcji stwierdził, że cenę zawyżam :). Wielu z tych co kupują na Allegro jest już w miarę zorientowanych w tym, ile za tę rzecz, która planują kupić, może wynosić przesyłka. Dlatego nie czuję się winna, że nie ważę każdej rzeczy i koszty wysyłki piszę na oko ;). Ale też różnice między kosztem faktycznym, a tym który "skasowałam" nie okazywały się być duże. Ptaszysko - 2008-02-07 22:23 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Odkopuje bo jestem mega zla:mad: Otoz kupilam dla mlodszej siostry zestaw dyskotekowy (obracajaca sie kula, stroboskop itepe:p:)-zestaw kosztowal 150 zl, przesylka 20 zl i w dodatku nie bylo innej opcji jak tylko za posrednictwem JEDNEJ firmy kurierskiej:rolleyes:No, ale trudno, siostra bardzo chciala miec wiec zgodzilam sie na takie warunki. Pieniadze wplacilam nastepnego dnia(po kilkunastu godzinach od kupna), a facet nadal przesylke po tygodniu od otrzymania pieniedzy!!! Ok, nadal kurierem, paczke otrzymalam po dwoch dniach od nadania bo kurier nie zastal nikogo w domu i zostawil awizo, pojechalam specjalnie do siedziby firmy,a tam dowiedzialam sie ze kurier z paczkami jeszcze nie wrocil z trasy i przesylka bedzie na jutro:mur:Malo tego, powiedzialam w biurze, ze do poludnia nastepnego dnia ktos NA PEWNO bedzie w domu i odbierze paczke, ale mimo wszystko nastepnego dnia o 6.30 rano(!) facet rozwozacy paczki zadzwonil do mnie aby upewnic sie czy aby na pewno ktos bedzie w domu:gun: , po czym paczke przywiozl grubo po 12.:mad: Czuje sie oszukana, bo zaplacilam za kuriera ale nie przewidzialam,ze sprzedajacy nada paczke po tygodniu:mad: Pisalam do niego, facet nie poczuwa sie do winy, tlumaczac,ze ma przeciez 7 dni od otrzymania pieniedzy na wysylke. Tego samego dnia, w ktorym placilam za zestaw, placilam za kilka innych rzeczy, ktore otrzymalam w ciagu 48 godzin od wplaty za posrednictwem tak znienawidzonej przez spoleczenstwo Poczty Polskiej.:rolleyes: gramma - 2008-02-08 06:57 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki A jak było podane w opisie aukcji/regulaminie na stronie "O mnie"? Bo jeśli sprzedający zaznaczył, że wysyłka do 7 dni to niestety nie możesz mu nic zrobić. lir391 - 2008-02-08 08:54 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki ja chciałam wnieść pozytywny akcent - trafiłam na sprzedawcę, który nie zawyża :D płaciłam ostatnio za wysyłkę 4,50 zł, a wartość naklejonych na kopertę znaczków wynosiła 4,10 zł plus pewnie koperta :) nawet za dojazd sobie nie doliczył :) Ptaszysko - 2008-02-08 09:32 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez gramma (Wiadomość 6526353) A jak było podane w opisie aukcji/regulaminie na stronie "O mnie"? Bo jeśli sprzedający zaznaczył, że wysyłka do 7 dni to niestety nie możesz mu nic zrobić. No wlasnie, ani na aukcjach ani na stronie O mnie nie mial takich informacji. Napisal,ze zarowno ja moglam wplacic pieniadze do 7 dni, tak i on ma analogiczne prawo w odniesieniu do wysylki:mad: Pocieszam sie, tym ze zetaw byl dosyc ciezki, wiec podejrzewam,ze oplata pocztowa bylaby porownywalna:rolleyes: kasia5558 - 2008-02-08 10:26 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki No taki jest niestety-stety regulamin allegro. Mozesz od siebie dopisac w komentarzu, bo w dzisiejszych realiach 7 dni oczekiwania na wysylke to naprawde dlugo :rolleyes: zwlaszcza ze przeciez zakup na dosc powazna kwote, co to za sprzedawca ze tak nie dba o klienta :rolleyes: sugar_kitty - 2008-02-08 11:57 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki ja się ostatnio niesamowicie wkurzylam! znalazłam na allegro nowe, fajne i niedrogie dżinsy. 25zł +12zł koszty wysyłki- dużo, ale za 37zł nowych firmowych dżinsów nigdzie nie kupię, więc niech będzie. czekam czekam... i nic. spodnie zostały wysłane priorytetem, jednak po 5 dni cisza. i co się okazało? owszem, priorytet, ale list zwykły!!!! czekałam 2 tygodnie na spodnie i nie ma. na szczęście kobieta okazała się w porządku i zwróci mi pieniądze. nie rozumiem, jak można być tak nieodpowiedzialnym i wysłać wartościową rzecz listem zwykłym! koszty paczki poleconej to 8zł, listu poleconego nawet mniej, więc z tych 12zł i tak by sobie ktoś przyciął parę zł... raz kupiłam jakieś cudo do włosów, też wysłane listem zwykłym, ale rzecz maleńka, więc nikt się pewnie na to nie połasił na poczcie. za to na firmowe spodnie wysłane listem zwykłym ktoś się na poczcie skusił :( Hultaj - 2008-02-08 12:29 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki pomyłka amber2046 - 2008-02-08 12:39 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Ja czasem musiałam dołożyć do przesyłki. Kupujący potrafią wpłacić mniej pieniędzy niż jest podane na aukcji, a później twierdzą, że nie będą ponosić kosztów kolejnego przelewu.:mad: Jeśli mi coś zostaje to nie przekracza to złotówki, ponieważ staram się wyliczyć koszt wysyłki w miarę dokładnie. Do tego jestem niecierpliwa, chcę szybko sprzedać, zawsze zerkam w jakiej cenie wystawiają inni i podaję o parę złoty niższą, żeby aukcja trwała jeden, dwa dni. ;) Natomiast wysłanie przesyłki na mojej poczcie w godzinach popołudniowych to koszmar. Regułą jest czekanie ponad pół godziny do okienka, więc rozumiem jak ktoś sobie za to doliczy parę groszy. :) dzustam - 2008-08-22 10:43 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Dobra odświeżam, bo troszeczkę się zdegustowałam... Jakiś czas temu zamawialam 8 sztuk świeczników na tealighty z Ikei, zapłaciłam dokładnie 15,92 zł, a za przesyłkę 8 zł, przyszło super zapakowane, okręcone papierem, w kartonowym pudle. Teraz szukam podobnych dla siebie i co znajduję? http://www.allegro.pl/item416700062_...znik_ikea.html Przesyłka 16 zł, a wartość przedmiotu 10 zł... I nie dam się nabrać, że to chodzi o przesyłkę szklaną, droższą, bo już jedno pudło z taką zawartością dostałam... I dało się taniej i lepiej. Zresztą to jest takie grube szklo, że stawać na nim można. Oczywiście cena za dodatowe zestawy podnosi koszty wysyłki, bo jak to łaczyć aukcje ;) pink69 - 2008-08-22 11:02 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki I dlatego nie toleruję zakupów przez internet ;) Jestem chytrus i wolę kupić coś i nie płacić za wysyłanie mi tego. lady Vader - 2008-08-22 11:07 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Dla mnie koszt wysyłki to rzeczywisty koszt wysłania przesyłki poleconej priorytetowej lub paczki wg cennika Poczty Polskiej lub innego przewoźnika + ewentualnie koperta lub kartonik.Wystarczy przejść sie na pocztę i sprawdzić ceny i od razu można takiego naciągacza zdemaskować. Śmieszy mnie jak ktoś pisze,że do kosztów przesyłki wlicza swój czas i ewentualny dyskomfort podczas stania w kolejce na poczcie-co mnie to za przeproszeniem obchodzi.Jeżeli ktoś uważa,że jego czas jest tak cenny to niech go wliczy w cenę przedmiotu-a cena przesyłki powinna być wartością wymierną. La Canela - 2008-08-22 12:32 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki . dzustam - 2008-08-22 13:02 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez pink69 (Wiadomość 8695539) I dlatego nie toleruję zakupów przez internet ;) Jestem chytrus i wolę kupić coś i nie płacić za wysyłanie mi tego. Zniosę dodatkowe koszty, pod warunkiem, że nie są rozbojem w biały dzień ;) Za towar, na którym mi zależy potrafię nawet przepłacić. To dzięki ludziom takim jak ja na licytacjach w Chriestie's majtki Johna Lennona sprzedawane są za bajońskie sumy ;), na szczęście mam też silną cząstkę racjonalną :) Mój tż sprzedaje co jakiś czas coś na allegro i w kosztach wysyłki wpisujemy jakąś sumkę a resztę dopłacamy... Ostatnio wpisał 9,50zł a na poczcie dopłacił jeszcze ok 5 zł. I tak jest uczciwie. Rzeczywiście, żeby dokładnie utrafić w należną sumę trzeba znać cały cennik poczty na pamięć, ale można nie zdzierać? Można. amber2046 - 2008-08-22 13:26 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Cytat: Napisane przez pink69 (Wiadomość 8695539) I dlatego nie toleruję zakupów przez internet ;) Jestem chytrus i wolę kupić coś i nie płacić za wysyłanie mi tego. Zawsze można się umówić na odbiór osobisty przynajmniej ja tak robię jeśłi mam blisko. Kilka osób odbierało też u mnie wylicytowane kosmetyki, gry, książki i co tam jeszcze sprzedawałam. :) W tym miesiącu wysłałam sporo przesyłek - robię remanent w biblioteczce. Na przykład wczoraj do dwóch z nich przyszło mi kupić bezpieczne koperty ze swoich środków. Stało się tak ponieważ kupujący wylicytowali tytuły stosunkowo wysoko, a ja będąc zadowolona z uzyskanej kwoty dołożyłam im z własnej inicjatywy gratis drugą książkę, wiec od razu przesyłka stała się cięższa i grubsza. Przy trzeciej i ostatniej wysyłanej wczoraj książce nie trafiłam z precyzyjnym określeniem kosztów przesyłki i została mi złotówka. Jednak mam nadzieję, że kupująca nie poczuje się naciągnięta, czasem po prostu ciężko jest tak na oko ją zważyć, a nie mam siły biegać dwa razy na pocztę. Cennik znam bardzo dokładnie tylko porządnej wagi w domu brak. :-p Jak ktoś zawyża koszty przesyłki w rażący sposób wówczas nie biorę udziału w jego aukcjach. Chociaż spotkałam się także z wyrafinowanym cwaniactwem kiedy w opisie sprzedający nie podał kosztów przesyłki a gdy się o nie zapytałam uzyskałam odpowiedź, że wszystkie informacje dostanę po wygraniu licytacji. Jednak w takiej sytuacji w ogóle nie wzięłam w niej udziału. ;) domininia - 2008-08-22 13:44 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki Ja sama sprzedaje przez internet i zazwyczaj koszt przesylki obliczam w ten sposob 1) sprawdzam jaka jest waga przedmiotu ktory chce wyslac 2) pozniej w cenniku poczty polskiej obliczam ile wychodzi mi przesylka za np polecony priorytet,powiedzmy wychodzi 4,50 3) dodatkowo trzeba doliczyc okolo 1,50(zalezy jakiej wielkosci koperta babelkowa)na koperte. 4)no i na tym niby powinno sie zakonczyc,w zaleznosci co sie wysyla,np kosmetyki sama koperta babelkowa nie ochroni tego co jest w srodku,bo niestety strasznie rzucaja tymi przesylkami,wiec dorzucam jeszcze np kulki styropianowe,dodatkowa tasme,co niestety w rzeczywistosci nie jest tanie.Wiec kolejne +1zl I juz wychodzi 7 zl,pewnie ze koszty mozna bylo by zredukowac,wyslac w zwyklej kopercie i tyle,ale wtedy na 90% paczka bedzie uszkodzona,a wtedy oczywiscie kupujacy winia zle zabezpieczenie przesylki i juz gotowy negatyw. Obliczajcie same ile mniej wiecej powinno wychodzic za przesylke i jesli cena jest znacznie wyzsza niz wam wyszlo to nie ma co sie spierac i szukajcie innego sprzedawcy nie oszusta.Ja mysle ze oni licza na szczescie,ze ktos nie zauwazy ile przesylka i kupi po "wyjatkowo niskiej cenie". kariera85 - 2008-08-22 18:07 Dot.: zawyżanie kosztów wysyłki temat stary jak allegro:) z tego co się orientuję, sprzedawca nie może doliczać sobie kosztów np dojazdu na pocztę do kosztu przesyłki aczkolwiek jeśli podaje sumarycznie koszt w treści aukcji, po zalicytowani nic z tym nie zrobisz- podpisalaś umowę i ju; faktem jest że allegro nic z tym nie robi, możesz skrobnąć maila ale to wszystko; chyba że sprzedawca kupuje kopertę bąbelkową czy okazjonalne pudełko:rolleyes: najlepszym sposobem może okazać się wcześniejsze zapytanie, jesli nie ma info w aukcji, o koszt przesyłki oraz dostawce usług łatwo można sobie przeliczyć ile rzeczywiście kosztuje przesyłka w kalkulatorze poczty polskiej, inpost tez ma chyba jakiś cennik jeśli czuć buraka, trudno- allegro oferuje tyle aukcji że z łatwością wybierzesz uczciwego sprzedawce a jesli coś, co kupujesz jest super tanie a na dodatek trudno dostepne- to chyba musisz przyjąć warunki sprzedawcy żeby to COŚ dostać taki rynek aczkolwiek śmiech mnie bierze na widok takich biznesmenów co sprzedają nasionka 7 gram po 1,50 i 7 zł za wysyłkę trzaskają |
|
Free website template provided by freeweblooks.com |