Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

znacie jakies sposoby na szybszą naukę?



karola:) - 2004-01-19 19:29
znacie jakieś sposoby na poprawę koncentracji i wydajniejsze uczenie?
  http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif
Dziewczyny, może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby, bo chociaż uczę się pilnie i systematycznie przez cały semestr, to jednak teraz przed sesją po prostu wysiadam! Najlepiej jakby doba trwała 48 h... zwyczajnie brakuje mi czasu na uporanie się z nawałem zajęć. Wiem, że w aptekach jest sporo preparatów poprawiających pamięć i koncentrację, ale nie bardzo wiem na co się zdecydować. Plis, pomóżcie! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif




DominikaS - 2004-01-19 19:37

  Bilobil - działa po miesiacu od rozpoczecia kuracji.



namiastka - 2004-01-19 19:53

  Po miesiącu..? ..Karola chyba nie ma aż tyle czasu..? Przecież sesja tusz-tusz.



Charlotte - 2004-01-19 20:15

  Ja przez cały semestr generalnie się nie uczę (no chyba że jest jakieś kolokwium) http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Zaczynam się uczyć tuż przed sesją. Do każdego egzaminu przygotowuję się około 2 dni (to znaczy 2 wieczory). To jest dla mnie najlepszy sposób - uczyć się krótko, a intensynwie. Kiedyś próbowałam uczyć się do egzaminu na tydzień przed. Dzień przed egzaminem i tak musiałam przerabiać wszystko od nowa http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon32.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

Oczywiście koniecznością są moje własne, porządne, kolorowo pozakreślane notatki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Czasem dochodzą książki. Po prostu siadam i dwa wieczory poświęcam na ich czytanie. Czytam je 2 razy (no czasaaami 3 razy), trudniejsze rzeczy powtarzam nie patrząc w notatkii i w dniu egzaminu już się nie uczę (a już na pewno nie zaglądam do notatek na 10 minut przed) http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

W ten sposób nie używając żadnych "dopalaczy" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif zdobywam piąteczki i czwóreczki na państwowej uczelni, co, jak mówili mi znajomi z państwowych, jak ja jeszcze studiowałam w prywatnej, jest "absolutnie niemożliwe" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif

Oprócz tego mojego "sposobu" mogę Ci doradzić Plussssha Active http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif bo słyszałam, że jest dobry...

Powodzenia!!! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif




Tygrys - 2004-01-19 20:17

  NLP, Metoda Silvy, Treningi Podświadomości...

troszkę sprawdzałem - na kursy zabrakło mi kasy ... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif

ti.



karola:) - 2004-01-19 20:20

  No właśnie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Zresztą bilobil brałam w zeszłym roku i szczerze mówiąc niewiele mi pomógł. Dużo lepszy był preparat Memory Formula, ale opakowanie starcza tylko na tydzień, a poza tym miałam nadzieję, że któraś z was dziewczyny zna coś naprawdę skutecznego. Wiem, że trochę późno się obudziłam, i że takie preparaty to nie jest rozwiązanie, ale po prostu właśnie teraz zaczęłam nie dawać rady, zwyczajnie się wykańczam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
Pozdr.!



karola:) - 2004-01-19 20:23

  Tygrysie, a możesz powiedzieć dokładniej co to takiego??
Dzięki, pozdrawiam!



Tygrys - 2004-01-19 20:31

  Na wizażu wśród WSPÓŁPRACOWNIKÓW - macie eXperta od NLP....

NLP = neuro-lingwistyczne programowanie
Metoda Silvy = sztuka samokontroli umysłu i umysłem...
reszta b. podobna...

szkół jest mnóstwo, techniki zbliżone.

Wszystko obraca się wokół koncentracji oraz odpowiedniego stanu umysłu, kiedy to wszystko wchodzi jak w masło małym nakładem czasu i wysiłku - fajna zabawa - daje obraz ile w człowieku miejsca na nowe doświadczenia i jak mało % umysłu wykorzystuje na codzień ....

troszkę to wymaga woli, siły i nie czarujmy się kasy - ale przynosi efekty - patrz ja http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif

ti.



koculek - 2004-01-19 21:01

  Oj tak zwłaszcza siły woli. Ja skończyłam intensywny kurs szybkiego czytania (600 zł), ale nie ćwiczyłam jak Pan prosił 1h dziennie i nic mi po tym. Teraz to już mi się nie chce do tego zabierać, bo zawsze sobie znajdę przyjemniejsze zajęcia niż oduczenie się subwokalizacji (czyli cichego powtarzania czytanych wyrazów). A ja tak jak Karola uczę się dwa dni przed egzaminem (ranki). Choć czasem zdarza mi się wstawać o 3 w nocy i uczyć się do 6. Ale nigdy nie uczę sie wieczorem, bo nie potrafię po prostu. Wieczory mam dla swojego chłopaka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif



Gonia1 - 2004-01-19 21:16

  No proszę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif A ja pisałam pracę dyplomową na temat NLP http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



blo - 2004-01-20 10:22

  Srodki drogie , skuteczne i dostepne tylko w necie to
Tyrozyna (najtansza, na poprawe umysłu iii nastroju wiec ciekawy specyfik)http://www.bodybuilding.pl/dieta.php?aid=36
Vigil
Modafinil



Camilla - 2004-01-20 10:47

  Witam.
Ja polecam Lecytynę (Forte)+ Pluszzz Aktiv, w moim wypadku to się sprawdziło.Ja piję również kawę. W ogóle w ciągu dnia piję ją 2 x dziennie, ale jak się uczę to potrafię wypić 3 lub 4.
Na poprawę pamięci dobre są też orzechy (w rozsądnych ilościach, bo niestety tuczą) oraz czekolada.
Pozdrawiam serdecznie
Kamila



joannea - 2004-01-20 11:17

  1. Pluss Active - faktycznie fajny
2. lecytyny i inne - bralam, nic mi nie daly, niestety
3. mi pomaga: systematyczne powtarzanie, i zaczecie minimum tydzien, w przy wiekszych partiach materialu - dwa tygodnie przed (sorry, ale dwa dni nie wystarczyly by mi na przeczytanie notatek - to dobra rada na niewymagajacych kierunkach), bo wtedy mniej sie stresuje, wiec wchodzi mi wiecej - nauka na ostatnia chwile jest fajna, bo stres podnosi adrenaline, a wiadomo, umysl lepiej pracuje w sytuacjach zagrozenia (zeby sie z nich wydostac http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ), ale przy zbyt duzym stresie ja sie blokuje, niestety. Zauwzaylam, ze swietnie mi pomaga dotlenianie sie w trakcie nauki - krotkie przerwy, i wyjscia na zewnatrz - zeby dac odpoczac umyslowi, a takze go "przewietrzyc". No, i regularnie (w sesji nawet bardziej) cwicze, bo jakos mnie to rozluznia i czysci glowe, przygotowuje ja na nowy material.

TO MOJA OSTATNIA SESJA UHHHHHH



karola:) - 2004-01-20 12:54

  Dzięki za dobre rady. Kawę piję codziennie (niestety), bez niej jestem gotowa spać na stojąco, czekoladę pochłaniam z wielką przyjemnością także niemal codziennie i kiedyś nawet zauważałam, że po takiej dawce glukozy mój mózg jakoś lepiej chłonął wiedzę, ale teraz jakby się przyzwyczaił i czekoladowy kop na niewiele się zdaje http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Z orzeszkami popróbuję, bo bardzo je lubię. A co do wcześniejszego zabrania się do nauki, to ja to robie już od listopada!! Ogrom materiału, nawał zajęć, ciągłe kolokwia i wejściówki... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon22.gif ech, czasem się zastanawiam po co ja się tyle męczę. No ale na trzecim roku już chyba raczej nie warto zaczynać od początku czegoś innego. Tak czy inaczej dzięki za wasze porady, może jakoś dotrzymam do końca sesji.
Pozdrawiam ciepło!



Charlotte - 2004-01-20 15:28

  joannea napisał(a):
>sorry, ale dwa dni nie wystarczyly by mi na przeczytanie notatek - to dobra rada na niewymagajacych kierunkach

Tak z ciekawości - ile stron mają u Was średnio notatki? Bo u mnie tak z 50 stron w kratkę A4 pisanych linijka pod linijką. Pytam z ciekawości, bo to dla mnie wcale nie jest mało http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Bo do tego dochodzą podręczniki, które też trzeba przyswoić chociaż "jako tako"...
No, oczywiście bywają przedmioty, na których jest 20 stron i w dodatku wystarczą notatki, żeby dostać 4 http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

A co do nauki na tydzień, albo nawet 2 tygodnie przed egzaminem, to dla mnie najgorsze, co może być (dla mnie). W sesji jest przecież tak, że egzaminy są dosłownie co drugi dzień, więc trzebaby się uczyć wszystkiego na raz... brrrr.... mój sposób to: nauka, zdanie egzaminu, nauka, zdanie egzaminu itd. (chyba że są 2 jednego dnia, jak miałam w poniedziałek http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon32.gif )
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif



karola:) - 2004-01-20 15:59

  Ile mają moje notatki? Np. w zeszłym roku z fizjologii zapisałam 5 96-kartkowych zeszytów (Boże, teraz sama się dziwię jak przez to przebrnęlam!), ale np. z takiej genetyki, było tego może raptem 30 stron. Co przedmiot to inaczej, czasem przez kilka semestrów korzystamy z jednej książki, w efekcie naprawdę dobrze znam materiał, czasem nie mam żadnych notatek, żadnych książek, wiedze przekazują nam na zajęciach praktycznych, wtedy łatwiej wchodzi do głowy. Co szkoła, wykładowca, przedmiot, to inaczej.
Karola, dla mnie 50 stron to też dużo! Zwłaszcza, gdy przedmiot nudny i nieciekawy.
Pozdrawiam!



MoniaK - 2004-01-20 17:25

  Ja także jestem zwolenniczką wcześniejszego zabierania się za naukę; oczywiście zależy też z jakiego przedmiotu. Najlepiej wchodzą mi do głowy małe partie materiału, a częściej. Dwa dni przed egzaminem wolę robić już powtórki, bo inaczej stres by mnie zeżarł http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Wprost niecierpię np. całego dnia spędzić na nauce dzień przed egzaminem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Nie lubię także uczyć się wieczorem i w nocy; najbardziej efektywnie pracuję rano i w południe.
Polecam także orzeszki, trochę czekolady i banany, mniam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif i oczywiście ćwiczenia.
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif



Gonia1 - 2004-01-20 17:59

  A propos egzaminów, ja mam w sobotę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Sama szukam sposobów, które pozwoliłyby mi bezboleśnie wkuć materiał z nudnego przedmiotu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/2mur.gif Ja niestety zawsze uczę się na ostatnią chwilę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon30.gif Aż sama na siebie jestem zła. Zawsze wtedy powtarzam sobie:"Następnym razem się zmobilizuję i zacznę uczyć się MINIMUM tydzień przed egzaminem". Ale na planach takich się kończy.... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Ja po prostu nie potrafię zacząć się uczyć na egzamin np. miesiąc wcześniej, bo wtedy nie mam żadnej motywacji!!! Na sobotni egzamin zaczęłam uczyć się w niedzielę, ale to tylko dlatego, że w tygodniu pracuję. Jakbym nie pracowała, to pewnie jeszcze w ogóle bym notatek nawet nie otworzyła http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon41.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon30.gif Jakoś brak mi motywacji.... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif No!! Ale teraz już uciekam uczyć się!!! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1nauka.gif Trzymajcie za mnie kciuki!!! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif



lila12 - 2004-01-20 18:23

  Po pierwsze zazdroszczę, że nadal się uczycie:)
Ja zawsze uczyłam się na ostatnią chwilę. Dwa dni przed zazcynałam i do oporu, czasem szłam prosto na egzamin. Najważniejsze jest skupienie. Mi pomagał Redbull + Lecitan oraz w skrajnych przypadkach w pół szklanki wody zaparzyć bardzo mocną herbatę czarną - kopie, kawa na mnie nie działała. Po takiej herbatce, nawet gdy wkułam już wszystko, nie chciało mi się spać.
Pozdrawiam i powodzenia
Sesja jest piękna!



miranda - 2004-01-21 08:12

  Niewiem jak na Ciebie mój sposób podziała http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ale na mnie działa i to wysmienicie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1jupi.gif a więc: PIJĘ PESI TONAMI I HERBATKĘ Z "BIO-ACTIV"-GINKO.
wypróbuj może i to bie pomoże http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1jupi.gif



miranda - 2004-01-21 08:13

  heheheheeh miało być "pepsi" http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif



malaika - 2004-01-21 09:37

  Hej, właśnie przymierzam się do sesji i :
Liczy się technika, chemia (medycyna?) i metodyka, hihi.
- technika- zatyczki do uszu z masy plastycznej (stoperki są w takim srebrnym opakowaniu, 1,20 w aptece)- nie rozprasza mnie żaden dzwięk, co się często zdarza, jak się mieszka w bloku http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
- chemia- Pluszzzz Activ (szukam go od tygodnia, czyżby wycofali? Spawdzę jeszcze w Rossmanie). Rozpuszczam tabletkę jak poczuję, że zaraz zacznę przysypiać. Nie biorę więcej niż 2 tabletki podczas 6-godzinnego kucia po tym, jak kolega zawiózł koleżankę, która wypiła ich 5 (!!!) na pogotowie, a lekarz wrzasnął: Co pani wzięła!!!!
- metodyka- najlepiej własne notatki lub takie przepisane na komputerze; książki przeważnie kseruję, a nie kupuję, żeby potem móc po nich bezkarnie bazgrać highlighterem, i dwoma kolorami żelopisów; na marginesie robie notatki w formie hasełek lub rysuneczków będących kwintesencją przeczytanego akapitu; w ogóle jestem wzrokowcem, nie lubię uczyć się na pamięć, wolę kojarzyć. Jeśli już muszę coś "wyryć" staram się stworzyć jakieś najbardziej nawet absurdalne skojarzenie- tak uczę się dat, nazwisk i terminologii.
To wszystko bardzo mi pomaga, bo jestem dość leniwą i niesystematyczna osobą :-D
Acha! musisz jeszcze wbić się w swój rytm, zegar biologiczny, nie wiem, jak to nazwać. Ja najskuteczniej uczę się pomiędzy godzina 17-tą a 1 w nocy. Rano też mi conieco mózg chłonie, ale na przykład wczesnym popołudniem, ile bym nie siedziała nad książkami, i tak jest to bezcelowe.
Zmykam jeszcze trochę poczytać, a potem zajmę się czymś innym. Do teleekspresu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Potem znowu nauka.
Papa



Rakka - 2005-12-16 23:35
Dot.: znacie jakieś sposoby na poprawę koncentracji i wydajniejsze uczenie?
  Ja biorę preparaty z Californii Fitness. Zachęcona opinią kogoś kto już wcześniej ich używał kupiłam lecytynę i stress management. Zażywałam już preparaty z lecytyną i samą lecytynę innych firm i efekty były takie sobie. Te z CF kupiłam, żeby nie robić komuś przykrości (w końcu rodzinie się nie odmawia :D .
Długo jakoś nie miałam okazji sprawdzić działania w tzw. ekstremalnych warunakch. Pamięć mam dość dobrą. W końcu trafiła się okazja. Powróciłam się na studia. Pierwszy semestr (bez lecytynki) to koszmar. Owszem na ósmą się dowlekałam na Uniwerek, a potem to już tylko szukałam miejsca gdzieby tu przysnąć. Chodziłam nieprzytomna, choć kładłam się do łóżka 22 -23. O zapamiętaniu czegokolwiek z wykładów mogłam zapomnieć. Zaczęłam łykać lecytynę i stressa. Efekty odczułam po dość długim braniu (ładnie brzmi :D ) jakieś 3 miesiące. Warto było. Pewnego dnia już po powrocie do domu z uczelni zdałam sobie sprawę, że mimo pójścia na 8 rano doskonale pamiętam co było na wykładach, nie przysypiałam. Spać poszłam jak zwykle koło półonocy. Sprawdziłam czy to nie jednorazowe. Nie. Chyba działa. Tylko nie wiem czy wydolę finansowo, bo cholerstwo drogie.
Ktoś tu wspomniał o Memory Formula. To ma guaranę. W CF też to mają. Z tym, że guarana sprawdza się u osób z grupą krwi "A". Ja jestem 0 i muszę zadbać o wyciszenie i poprawę koncentracji niż sam dopał. Każdemu według potrzeb.
Pamiętam, że kilka lat temu dobrze zadział jakiś zestaw minerałów i witamin + burelecithina w tabletkach. Tych minerałów już na rynku nie ma a szkoda. też mi dużo dały. i nie były takie drogie.



patrycjaaP - 2006-01-06 19:15
Jak przyswoić wiedzę!?
  Jest dużo ćwiczeń i metod na przyswajanie materiału.. Ale napiszcie jakie wy macie, bardzo bym chciała wiedzieć jak szybko przyswajać słówka, albo jak wogóle je pochłonąć w dużej ilości?!:D



live - 2006-01-06 19:56
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  Podbijam wątek , mnie tez to interesuje zwłaszcza ze próbuje uczyc się i czasami niby przygotowana jestem a potem się okazuje ze nie tak całkiem, miedzy innymi jest mi troche cięzko w LO dla dorosłych.



sadia - 2006-01-06 20:07
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  to moze ja podam kilka moich sposobow, poza tym tez chcialabym sie pare rzeczy dowiedziec, zwlaszcza, ze chce podchodzic do FCE w marcu:)
1) jesli chodzi o slowka, to moim ulubionym sposobem sa karteczki samoprzylepne, przyklejam je np. na jakas rzecz, powiedzmy - cukierniczke, i podpisuje "sugarbowl", ale jak wiadomo, nie wszystkie slowka to rzeczowniki, wiec np. jakis czasownik mozna przykleic w czesto odwiedzanym miejscu (lodowka;))
2) istnieja serwisy internetowe, ktore bardzo w nauce pomagaja, np www.ang.pl -polecam usluge (darmowa!) przysylania codziennie jednego slowka i phrasala, na poczatku moze sie to wydawac bezuzyteczne, ale potem okazuje sie, ze owe slowka bardzo czasto sie przydaja
3) robienie testow - nawet jesli nie zna sie jakiejs konstrukcji, to po pewnym czasie sama nam sie wbije do glowy albo my sie zdenerwujemy i same to wkujemy:)
4)ogladanie telewizji w obcym jezyku, najlepiej tylem do telewizora:) efekty widac dopiero po ok. miesiacu, ale nie dosc ze cwiczymy sluch to nabieramy akcentu

tyle sposobow przypomnialam sobie teraz, jak sobie przypomne cos jeszcze, to napisze:)



(karolinka) - 2006-01-06 20:11
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  ja moge sie uczyc dobrze jesli sie skupie ale... to nigdy mi nie wychodzi;), zawsze mysle o czums innym, o czyms przyjemniejszym do nauki ;D, wiec jak sie skoncentrowac??



allicjaa - 2006-01-06 20:15
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  Cytat:
Napisane przez (karolinka) ja moge sie uczyc dobrze jesli sie skupie ale... to nigdy mi nie wychodzi;), zawsze mysle o czums innym, o czyms przyjemniejszym do nauki ;D, wiec jak sie skoncentrowac?? Czytając rób notatki :) Wtedy nie ma siły, musisz skoncentrować się na tym co piszesz :)

Co do nauki słówek to radzę też je pisać na małych karteczkach. Z jednej strony po angielsku, a z drugiej znaczenie po polsku. Potem wszystkie można nadziać na agrafkę i pliczek słówek nosić zawsze w torbie. Czytać w autobusie, w poczekalni, zawsze wtedy kiedy mamy wolny czas, nie marnować go ! :D



allicjaa - 2006-01-06 20:17
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  Cytat:
Napisane przez (karolinka) ja moge sie uczyc dobrze jesli sie skupie ale... to nigdy mi nie wychodzi;), zawsze mysle o czums innym, o czyms przyjemniejszym do nauki ;D, wiec jak sie skoncentrowac?? A jeśli mimo to nie możesz się skoncentrować to czytaj to samo zdanie aż do skutku. A najlepiej czytaj to czego się uczysz na głos, wtedy nie tylko widzisz to co czytasz, ale także słyszysz - lepiej zapamiętasz :)



sadia - 2006-01-06 20:20
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  teraz tak w sumie kapnelam sie ze podalam sposoby nauki jeszykow obcych...
ale jesli chodzi o inne przedmioty to tez mozna sie wiele nauczyc robiac testy, ale trzeba pamietac o tym, ze lepiej zrobic mniej pytan codziennie niz np 100 raz na tydzien, bo w tym przypadku nie zapamietamy bledow jakie zrobilismy
wazne sa Tez powtorki najpierw codzienne, potem raz na tydzien, miesiac itd. to jest tzw. utrwalanie wiedzy w pamieci trwalej
robienie sciag i przepisywanie tez pomaga, ale to zostawiam zawsze w ostatecznosci, bo zabiera duzo czasu...



patrycjaaP - 2006-01-06 20:22
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  Dziękuje bardzo za podpowiedź jak uczyć sie słówek, a co do koncentracji ja zawsze wszystko czego sie ucze PISZE, PISZE ,PISZE moje biurko jest wypełnione notatakmi, a świadectwa mam z paseczkami:D <kujon>



allicjaa - 2006-01-06 20:24
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  Cytat:
Napisane przez patrycjaaP Dziękuje bardzo za podpowiedź jak uczyć sie słówek, a co do koncentracji ja zawsze wszystko czego sie ucze PISZE, PISZE ,PISZE moje biurko jest wypełnione notatakmi, a świadectwa mam z paseczkami:D <kujon> No i słusznie ;)



patrycjaaP - 2006-01-06 20:25
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  aaa... i dodam mój bart poleca jeśli ktoś ma kłopoty z ortografią to kupić sobie teksty do wypełniania i np. "ó" na czerwono pisać "ż" na zielono.. to dla wzrokowców..



sadia - 2006-01-07 10:35
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  co do ortografii - to polecam przede wszystkim duzo... czytac :)
albo drastyczniejsza metoda - po zrobieniu takiego testu i znalezieniu jakiegos bledu - wypisac slowko jakies 40 razy, zapamietasz je na pewno;) wiem co mowie, bo zawsze wygrywalam rozne konkursy ortograficzne :)



happygirl - 2006-01-08 21:56
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  polecam wątek "Sposoby nauki" - sporo sposobów na efektywną naukę + ebooki wspomagające :)



Juda - 2006-01-08 22:10
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  Cytat:
Napisane przez happygirl polecam wątek "Sposoby nauki" - sporo sposobów na efektywną naukę + ebooki wspomagające :) :ehem: zgadzam się :D Dodatkowo- jak ktoś powiedział:
"wyszukiwarka nie gryzie" :]



aniess - 2006-01-09 08:07
Dot.: Jak przyswoić wiedzę!?
  Usiąść i się nauczyć. :D



malenka294 - 2006-06-11 14:35
znacie jakies sposoby na szybszą naukę?
  Nie znalazłam podobnego wątku więc mam nadzieję,ze jeszcze tego nie było
własnie jest okres sesji i zaliczeń węc pewnie nietylko ja muszę zakuwac :cry:
moze znacie jakies sposoby aby ta nauka szybciej wchodziła do głowy?
będę wdzięczna za wszystkie rady :*



szajajaba - 2006-06-11 15:01
Dot.: znacie jakies sposoby na szybszą naukę?
  Pisanie ściag - serio. Przepisuja, cześć wiadomosci, spora część, wchodzi ci do głowy. Poza tym, ale to ostatecznosć, kilkakrotnie zdarzyło mi sie uczyc jakiegos pytania przed drzwiami wykładowcy, przed egzaminem ;) Wchodzi do głowy wiedza szybciutko, ale...tego akurat nie polecam :D



Filusia88 - 2006-06-11 15:20
Dot.: znacie jakies sposoby na szybszą naukę?
  to kwestia indywidualna... ja poniewaz jesem wzrokowcem, najszybciej ucze sie z wlasnych notatek, ktore staram sie pisac przejrzyscie rysujac wiele wykresow. przy okazji przepisywania ich zawsze tez zostaje mi cos w glowie :rolleyes:



demetria - 2006-06-11 15:52
Dot.: znacie jakies sposoby na szybszą naukę?
  dużo rysowania kolorowania zakreślania i skojarzeń
jeżeli nie potrafisz zapamiętać przekroju poprzecznego dżdżownicy to sobie go sama narysuj i dojdź do wniosku że wygląda jak sushi
na bank później skojarzysz

:ehem: skojarzenia są najlepsze
i to najlepiej jak są śmieszne
:ehem:



nekome - 2006-06-11 17:29
Dot.: znacie jakies sposoby na szybszą naukę?
  Wyszukiwarka.
Poszukaj jeszcze raz, byly spore watki na ten temat.

np. ten: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=jak+sie+uczyc



malenka294 - 2006-06-11 17:47
Dot.: znacie jakies sposoby na szybszą naukę?
  Cytat:
Napisane przez nekome Wyszukiwarka.
Poszukaj jeszcze raz, byly spore watki na ten temat.

np. ten: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=jak+sie+uczyc
dzięki:*
bardzo przydatny wątek



czarna_232 - 2006-06-11 18:18
Dot.: znacie jakies sposoby na szybszą naukę?
  podobno na myslenie pomaga czekolada :]



asiaa555 - 2007-01-22 14:54
Dot.: znacie jakies sposoby na szybszą naukę?
  czesc dziewczyny wiecie co ja stosowałam takie tabletki Notropil sie nazywaja to jest na recepte alke raczej nie ma problemu u lekarza bierze sie je kolo miesiaca zanim zaczna działac ale za to po jakims czasie sa efekty polecam :)aha i mozna to brac bardzo długo to usprawnia mózg:):)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com