Przejrzyj wiadomości  
Cytat
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
Strona startowa zielonka Kolega ... Szkocja     Witamy

Znow od nowa....



grubasinska - 2010-01-21 08:51
Znow od nowa....
  Witam wszystkie wizazanki...
Zakladam nowy watek, choc na pewno takich watkow jest juz bardzo duzo...
Od dzis znow zaczynam moja walke z kilogramami. Mama 160cm wzrostu i wstyd sie przyznac ale waze az 85kg. W sierpniu bralam slub i przed uroczystoscia udalo mi sie schudnac 12kg, ale pozniej za bardzo sobie odpuscilam i wszystko wrocilo. Od teraz biore sie za siebie bez zadnego poblazania, zeby w lato bez zadnych skrupulow moc wyjsc w krotkiej spodniczce itp. Na zrealizowanie mojego celu mam 4 miesiace, mam nadzieje, ze uda mi sie zgubic choc kilka moich zbednych faldek...
Postanowilam odrzucic slodycze (raz w tygodniu maly grzeszek), poza tym pozegnac fast-foody, tluste miesa, weglowodany typu ziemniaki, makaron...
Oprocz diety wazne sa cwiczenia. Codziennie godzinka na rowerze stacjonarnym, no i cwiczenia na brzuch, ramiona i nogi...
Jesli ktoras z was jest chetna do wspolnego odchudzania to zapraszam...




anaka82 - 2010-01-21 09:23
Dot.: Znow od nowa....
  Ja bardzo chetnie przylacze sie do Ciebie. Tez musze dosyc sporo schudnac a wiem ze w "kupie" raźniej :D. Też odkurzylam ostatnio swoj rowerek i zaczelam troche cwiczyc areobik. Mam nadzieje ze do lata bedziemy troche wiecej niz troche lzejsze:D Pozdrawiam i życze milego nia:-)



grubasinska - 2010-01-21 09:26
Dot.: Znow od nowa....
  Witam bardzo serdecznie... Pewnie, ze razem razniej... Damy rade, trzeba tylko sie wzajemnie wspierac, ale tez i "karcic" za grzeszki...
Powiesz ile wazysz i ile masz wzrostu??



niunka22 - 2010-01-21 09:30
Dot.: Znow od nowa....
  Witaj!
Ja ciagle zaczynam diete od nowa...:( byłam na diecie od 1 stycznia i przez ostatnie dni znow przestałam sie odchudzac:( juz mam dosyc swojego łakomstwa ale nie umiem sobie z nim poradzic...:(.
w listopadzie schudłam 7kg w grudniu zaczełam jesc na co tylko miałam ochote i przytyłam 5 teraz w styczniu schudłam niecałe 4 kg ale znow zaczynam jesc i nie moge powiedziec sobie Nie:( a nie chce być już gruba:(




grubasinska - 2010-01-21 09:34
Dot.: Znow od nowa....
  Witaj Niunka22... ja tez juz kilka razy sie odchudzalam i niestety ale wszystko wraca... Teraz mam nadzieje, ze bedzie inaczej... Damy rade razem... A jaki masz plan na swoje odchudzanie??



niunka22 - 2010-01-21 09:42
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16607291) Witaj Niunka22... ja tez juz kilka razy sie odchudzalam i niestety ale wszystko wraca... Teraz mam nadzieje, ze bedzie inaczej... Damy rade razem... A jaki masz plan na swoje odchudzanie?? u mnie tylko Mż i Wr...ćwicze codziennie na steperze i do tego brzuszki ćwiczenia na rece troche twister i czasami bieg w miejscu...:) Nie moge opanowac jedzenia słodyczy...z innym jedzeniem jest wporzadku bo nie jadam az tak bardzo kalorycznie ale jak zjem cos słodkiego to wtedy tłumacze sobie ze moja dieta nie ma sensu i zaczynam jesc wszystko..takie głupie moje myślenie:(

Chyba sie juz spotkałysmy kiedys na watku o dzieciach ale juz nie pamietam na jakim...:)



grubasinska - 2010-01-21 09:48
Dot.: Znow od nowa....
  No to generalnie plan mamy podobny, z tym, ze ja staram sie tez jesc troszke zdrowiej, bo do tej pory to roznie bywalo... Ja jezdze na rowerku w domu i cwicze brzuszki, pompki, podnosze proste nogi do gory itp...
Slodycze i fast foody to moj najwiekszy wrog, ale staram sie z nim walczyc...



niunka22 - 2010-01-21 09:55
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16607665) No to generalnie plan mamy podobny, z tym, ze ja staram sie tez jesc troszke zdrowiej, bo do tej pory to roznie bywalo... Ja jezdze na rowerku w domu i cwicze brzuszki, pompki, podnosze proste nogi do gory itp...
Slodycze i fast foody to moj najwiekszy wrog, ale staram sie z nim walczyc...
słodycze to mój nałóg ale mąż żuca papierosy dopiero zaczol ...od 3 dni nie pali a ja obiecałam sobie że pokaze mu że schudne tylko na razie coś mi nie idzie:(.
Najgorsze jest to ze jak nie pali to caly czas cos dobrego pichci do jedzenia a mi az slinka leci i sie kusze..:(
dzis mąż robi frytki na obiad z sosem czosnkowym i jak tu wytrzymac na diecie?obiecuje ze nie zjem....:) ale zobaczymy co mi z tego wyjdzie:)

Zreszta moi rodzice tez rzucają papierosy zawzieli sie wszyscy i non stop cos przegryzaja a ja cierpie:(



grubasinska - 2010-01-21 10:28
Dot.: Znow od nowa....
  Moj maz rzucil palenie rok temu w pazdzierniku... Tez bylam na diecie, ale jakos wtedy udawalo mi sie powstrzymac, bo w perspektywie byl slub... Teraz juz po wszystkim i stracilam motywacje... mam nadzieje, ze uda mi sie znalezc ja na nowo...
3mam kciuki za siebie i za was...
Teraz lece cos na obiadek dietetycznego przygotowac..



niunka22 - 2010-01-21 10:31
Dot.: Znow od nowa....
  Ja miałam ślub w październiku ale jakos nie udało mi sie schudnac:(miałam na to 3 miesiace i nie dałam rady:(

A ile Twoja dzidzia ma???



grubasinska - 2010-01-21 11:03
Dot.: Znow od nowa....
  Moja Marysia w czerwcu bedzie miala 3 lata...
Co do slubu to zaplanowana mialam diete prawie na rok przed, zeby powoli ale skutecznie schudnac... niestety moje 10kg zgubilam w 3 miesiace i wrocily szybciej niz myslalam... Teraz zaczynam od nowa i mam nadzieje, ze juz na zawsze...



niunka22 - 2010-01-21 11:12
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16609477) Moja Marysia w czerwcu bedzie miala 3 lata...
Co do slubu to zaplanowana mialam diete prawie na rok przed, zeby powoli ale skutecznie schudnac... niestety moje 10kg zgubilam w 3 miesiace i wrocily szybciej niz myslalam... Teraz zaczynam od nowa i mam nadzieje, ze juz na zawsze...
Ja miałam tylko 3 miesiace na schudniecie bo 3 miesiace wczesniej zaczelismy planować ślub...:D



mona2007 - 2010-01-21 11:23
Dot.: Znow od nowa....
  witam serdecznie !!
na mojej wadze aktualnie pokazuje sie 85,6kg wiec podobnie jak u ciebie, odchudzam sie juz od jakiegoś czasu z różnymi efektami, najwyższa waga jaka miałam to było 96kg, wiec troche udało mi sie pozbyć ale długa droga przede mną, ale z miła chęcia przyłacze sie do was.:) pozdrawiam



grubasinska - 2010-01-21 11:32
Dot.: Znow od nowa....
  Witaj Mona2007, serdecznie zapraszamy do naszego wspolnego odchudzania... Masz jakis konkretny plan czy poporostu mniej jesc i wiecej sie ruszac??



niunka22 - 2010-01-21 11:46
Dot.: Znow od nowa....
  moja najwyższa waga to 95kg ale to w 9 miesiacu ciazy....:)
mona2007 a ile masz wzrostu?

uciekam pocwiczyc choc mam lenia:D



grubasinska - 2010-01-21 14:00
Dot.: Znow od nowa....
  Niunka22 a ile lat ma twoje malenstwo? Ja mowiac szczerze w ciazy nie przytylam bardzo duzo, dopiero po ciazy zaczelam sobie podjadac i zanim sie obejrzalam waga pokazywala 85... Pozniej troche zgubilam, znow przybralam... i tak kilka razy... teraz chce sie pozbys kg na zawsze...



mona2007 - 2010-01-21 18:27
Dot.: Znow od nowa....
  mój wzrost to 163cm, a w ciąży waga sięgała nawet 100kg, , bo pierwszej ciązy przytyłam prawie 20 kg, zaczęłam brać źle dobrane przez lekarza hormony i takie były efekty. aktualnie poprostu mniej jem, z jadłospisu wyrzuciłam biały chleb, ziemniaki, napoje gazowane, i słodycze ,pije duuuużo wody, aktualnie wspomagam sie lineą pomogła mi uregulowac metabolizm, jestem z niej zadowolona. jest cięzko, ale napewno damy rade:)



niunka22 - 2010-01-21 18:41
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16613807) Niunka22 a ile lat ma twoje malenstwo? Ja mowiac szczerze w ciazy nie przytylam bardzo duzo, dopiero po ciazy zaczelam sobie podjadac i zanim sie obejrzalam waga pokazywala 85... Pozniej troche zgubilam, znow przybralam... i tak kilka razy... teraz chce sie pozbys kg na zawsze... hej laski
Nie pisałam nic bo byliśmy poodwiedzać babcie...:D

mój synek ma 1 rok i 2 miesiące...:) No Ja niestety przytyłam w ciąży wcześniej ważyłam 67kg a tu dobiło aż do 95kg:mur: czulam sie jak słoń:mad:
Ale wiem że po woli z małymi porażkami dojde do wymarzonego celu...:)



niunka22 - 2010-01-22 07:45
Dot.: Znow od nowa....
  czesc :)
Gdzie sie podziewacie??? Ja juz po sniadanku...2 kromki ciemnego + 2 plastry pieczonej szynki:)
Miłego dnia:*



grubasinska - 2010-01-22 08:18
Dot.: Znow od nowa....
  No hej, ja wczoraj znow totalna porazka dietetyczna, ale to za sprawa mojego meza... Przyjechal z delegacji, wiec wiadomo pyszny obiadek w kanjpie, pozniej kolacja przy swiecach... z nim to sie nie da odchudzac... Ale we wtorek znow wyjezdza i to na dluzej, wiec nie bede musiala gotowac obiadow, nikt nie bedzie mnie kusil niczym smacznym... a zanim wroci ja zdaze przyzwyczaic sie do swoich nowych zasad...
A jak Wam wczoraj poszlo??



niunka22 - 2010-01-22 09:02
Dot.: Znow od nowa....
  U mnie wczoraj średnio dobrze bo jak zjadłam obiad zupke warzywna to pojechalismy odwiedzać babcie i zjadłam tylko małe ciastko z herbatką bo nie wypadało nic nie zjesc a jak przyjechalismy do domu to za pozno było na kolacje.:(

A teraz wziełam sie za przemeblowanie...:) ciekawe co maz powie jak wróci :D



mona2007 - 2010-01-22 09:22
Dot.: Znow od nowa....
  witajcie !!!
ja na sniadanko zjadłam serek wiejski + 2 kromki pełnoziarnistego chlebka z soją, pychota polecam.
na dzisiaj planuje sobie zrobić sałatke z tuńczykiem, dawno juz jej nie jadłam, bardzo pyszna i dietetyczna.



niunka22 - 2010-01-22 09:49
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez mona2007 (Wiadomość 16630415) witajcie !!!
ja na sniadanko zjadłam serek wiejski + 2 kromki pełnoziarnistego chlebka z soją, pychota polecam.
na dzisiaj planuje sobie zrobić sałatke z tuńczykiem, dawno juz jej nie jadłam, bardzo pyszna i dietetyczna.
a co planujesz na obiad? bo ja nie mam pojecia co zrobic....:cool:



grubasinska - 2010-01-22 10:17
Dot.: Znow od nowa....
  No ja mam wlasnie ten problem, ze nie lubie serka wiejskiego... i tunczyka tez, choc wiem ze jest swietny jesli chodzi o diete... Na obiad polecam rybkesmazona na oliwie z oliwek z brazowym ryzem i warzywami... Pychota
Ja ostre dietetyczne gotowanie dopiero od wtorku, ale juz zaczynam ustalac jadlospis...



mona2007 - 2010-01-22 12:08
Dot.: Znow od nowa....
  na obiad sobie zrobie warzywka na patelnie z piersią kurczaka.
a serka wiejskiego tez nie znosiłam ale polubiłam go i jej go czesto choć nieraz nie moge na niego już patrzeć



mona2007 - 2010-01-22 19:10
Dot.: Znow od nowa....
  pustki tutaj !!

ja wróciłam z spacerku z rodzinką , fajnie było a teraz sie grzejemy w domciu.jak u was zmagania ?



niunka22 - 2010-01-23 06:51
Dot.: Znow od nowa....
  czesc dziewczyny:)
Ja wczoraj wyskoczyłam z mezem na pizze:( i tak wyglada moja dieta.
Ale tak sobie pogadałam z mezusiem i mam nowa mobilizacje....teraz to już nawet 2:)
Jak tylko schudne to w maju badź w czerwcu wyrzucam wszystkie swoje ciuchy i jade na mega zakupy:D co wiecej potrzebne kobiecie:) Maż powiedział że specjalnie dla mnie odłoży z 2000zł żebym mogła sobie kupić co tylko chce:) Już nie moge sie doczekać:D
a druga mobilizacja to wakacje nad morzem a jak Ja wyskocze w bikini????porazka:(



grubasinska - 2010-01-23 09:16
Dot.: Znow od nowa....
  Niunka22 to widze, ze mobilizacje mamy podobna... tzn przynajmniej jej czesc o bikini... My planujemy w wakacje pojechac na ta europejska sztucznie zrobiona wyspe tropikalna, no i tam tez niestety tylko bikini... Dieta tak jak juz mowilam nadal w miejscu, ale od wtorku nie ma przebacz... 3mam kciuki za nas... w koncu do czerwca jest jeszcze troche czasu...



niunka22 - 2010-01-23 12:02
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16653368) Niunka22 to widze, ze mobilizacje mamy podobna... tzn przynajmniej jej czesc o bikini... My planujemy w wakacje pojechac na ta europejska sztucznie zrobiona wyspe tropikalna, no i tam tez niestety tylko bikini... Dieta tak jak juz mowilam nadal w miejscu, ale od wtorku nie ma przebacz... 3mam kciuki za nas... w koncu do czerwca jest jeszcze troche czasu...
Tez myślałam o tej wyspie....tylko sie zastanawiam jakie sa koszty bo jak patrzyłam w necie to tak raczej ogólnie bylo napisane.:) Moze wiesz?

Ja dzis wszamalam
na sniadanie jogurt i plasterek szynki pieczonej
na II śniadanie pomarańcza pokrojonego w kawałki i polany jogurtem
a na obiad niestety wszamie 2 mielone ale bez ziemniaków:D



majcia00 - 2010-01-23 13:52
Dot.: Znow od nowa....
  Pozwolicie że się do was dziewczyny przyłączę.
Zaczęłam stosować dietę i ćwiczenia od początku września po tym jak w dwa lata po ślubie przytyłam 20kg co dla mnie samej było zaskoczeniem:mur:.
Na razie straciłam 6,5kg ale po świętach się rozleniwiłam i zaczęłam jeść słodycze i białe pieczywo i nie regularne posiłki, co prawda przez ten czas nie przytyłam bo przynajmniej 4 razy w tygodniu ćwiczę oraz rano i wieczorem robię brzuszki.
Założenia mojego powrotu to5 regularnych posiłków co 3 godziny (bo to świetnie reguluje metabolizm) no i codziennie ćwiczenia przynajmniej godzinę czyli 30 min rano i 30 min wieczorem .



niunka22 - 2010-01-23 14:03
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez majcia00 (Wiadomość 16659201) Pozwolicie że się do was dziewczyny przyłączę.
Zaczęłam stosować dietę i ćwiczenia od początku września po tym jak w dwa lata po ślubie przytyłam 20kg co dla mnie samej było zaskoczeniem:mur:.
Na razie straciłam 6,5kg ale po świętach się rozleniwiłam i zaczęłam jeść słodycze i białe pieczywo i nie regularne posiłki, co prawda przez ten czas nie przytyłam bo przynajmniej 4 razy w tygodniu ćwiczę oraz rano i wieczorem robię brzuszki.
Założenia mojego powrotu to5 regularnych posiłków co 3 godziny (bo to świetnie reguluje metabolizm) no i codziennie ćwiczenia przynajmniej godzinę czyli 30 min rano i 30 min wieczorem .
Pewnie ze mozesz zapraszamy...:)

Patrze na Twój podpis i oczom nie wierze....co zrobilaś ze ci zleciało wszedzie tyle centymetrów????? To dzieki tym ćwiczeniom? ja ćwicze od 3 tygodni codziennie i prawie nic mi nie ubyło



grubasinska - 2010-01-23 14:58
Dot.: Znow od nowa....
  MajciaOO witamy na naszym watku...
Co do tej wyspy to na ich stronie internetowej jest wszystko dokladnie podane, koszty wejscia, atrakcje, noclegi itp.
www.tropical-island.pl



niunka22 - 2010-01-23 15:08
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16660698) MajciaOO witamy na naszym watku...
Co do tej wyspy to na ich stronie internetowej jest wszystko dokladnie podane, koszty wejscia, atrakcje, noclegi itp.
www.tropical-island.pl

Chyba jestem jakas nie kumata bo jak wchodze w ta stronke to wyskakuja mi linki gdzie moge wyjechac na wakacje a nie widze nic o tej tropikalnej wyspie

o znalazłam ta stronke http://www.tropical-islands.de/pl/go...kcje/hala.html



grubasinska - 2010-01-23 15:54
Dot.: Znow od nowa....
  No nie wiem, ja wpisuje stronke ktora podalam i samo mnie przekierowuje... W kazdym razie musi to byc swietna sprawa, dlatego musze sie odchudzic... zeby slicznie wygladac w bikini...



majcia00 - 2010-01-23 16:51
Dot.: Znow od nowa....
  Jeśli chodzi o zgubienie centymetrów to polecam trening interwałowy polega to na ty że robi się wysiłki 1-2 minutowe przeplatane normalnym ja mam taki 30 minutowy w formie mp3 z Shape i normalnie ćwiczę ta trampolinie a te szybkie minuty robię na skakance a później 8 minut abs na brzuch i ćwiczenia rozciągające
Wcześniej jak było ciepło to chodziłam biegać na stadion też słuchając tego treningu no ale teraz za zimno więc korzystam z trampoliny.
Dziewczyny co do tej wyspy http://www.tropical-islands.de/pl/goscie/ceny.html to naprawdę bardzo przereklamowane miejsce wystrój tandetny a zabawę to mają jedynie dzieci bo to jest właśnie na ich poziomie no oczywiście o tym że za wszystko trzeba dopłacać już pisać nie będę.
Naprawdę lepiej za pieniądze wydane tam przez jeden dzień można spędzić cały weekend pod Zakopanem i popływać w ciepłych źródłach termalnych.



niunka22 - 2010-01-23 16:57
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez majcia00 (Wiadomość 16663265) Jeśli chodzi o zgubienie centymetrów to polecam trening interwałowy polega to na ty że robi się wysiłki 1-2 minutowe przeplatane normalnym ja mam taki 30 minutowy w formie mp3 z Shape i normalnie ćwiczę ta trampolinie a te szybkie minuty robię na skakance a później 8 minut abs na brzuch i ćwiczenia rozciągające
Wcześniej jak było ciepło to chodziłam biegać na stadion też słuchając tego treningu no ale teraz za zimno więc korzystam z trampoliny.
Dziewczyny co do tej wyspy http://www.tropical-islands.de/pl/goscie/ceny.html to naprawdę bardzo przereklamowane miejsce wystrój tandetny a zabawę to mają jedynie dzieci bo to jest właśnie na ich poziomie no oczywiście o tym że za wszystko trzeba dopłacać już pisać nie będę.
Naprawdę lepiej za pieniądze wydane tam przez jeden dzień można spędzić cały weekend pod Zakopanem i popływać w ciepłych źródłach termalnych.

No własnie szkoda mi troche tej kasy ktora tam strace przez jeden dzien:( a Byłaś tam???
chyba wole sie wybrać na tydzień z synkiem nad morze i na pewno bedzie sie cieszył...:) a przy okazji Ja wroce opalona :D



grubasinska - 2010-01-23 18:35
Dot.: Znow od nowa....
  No generalnie wyspa moze jest strata pieniedzy i tylko dzieci maja radoche, ale mi wlasnie o moja mala chodzilo... A poza tym mamy ta wyspe po drodze jak jedziemy do Polski na wakacje... Ja sie chyba skusze...



majcia00 - 2010-01-23 18:41
Dot.: Znow od nowa....
  Jeśli miałabym wybierać miedzy tygodniem nad morzem w Polsce a tą wyspą to naprawde morze lepsze Choćby pogoda była nie ciekawa bo tam nawet odpocząć nie można pełno ludzi i hałas bo dzieciaki wrzeszczą naprawdę jak tam jechać to nie można oszczędzać bo inaczej naprawdę szkoda kasy gdyż wersja podstawowa jest bardzo ograniczona i wcale nie taka duża. Ja byłam bardzo zawidziona choć w zasadzie weszliśmy wszędzie ale rachunek był taki jak za tydzień w Chorwacji gdzie było wiele pięknych miejsc ciepłe morze i cudowne słońce



niunka22 - 2010-01-23 19:54
Dot.: Znow od nowa....
  u mnie dziś dziewczynki super dietkowo...:) chyba pierwszy raz w sobote nie zgrzeszyłam niczym słodkim mam nadzieje ze jutro tez tak bedzie:)
Mało zjadłam bo chce odpokutować wczorajsza pizze wieczorem:) W ogóle dziś mialam super nastrój tylko że znowu mi sie steper popsuł:( chyba nic juz z niego nie bedzie:(
Za duzo tez nie cwiczyłam bo synek nie pozwolil na wiecej:
20 minut bieg w miejscu
5 minut steper (dłużej nie mogłam bo sie popsuł)
5 minut twister
50 brzuszków
30 pompek
i ćwiczenia na rece z linkami



majcia00 - 2010-01-23 22:40
Dot.: Znow od nowa....
  Coś z tymi steperami jest nie tak ja dostałam od męża na gwiazdkę bo bardzo chciałam i po 4 użyciach pękł w środku spaw i jest na dobrą sprawę do wyrzucenia no można go naprawić ale nie wiem czy koszt i czas temu poświęcony jest temu wart chyba pójdzie na śmietnik a ja kupie sobie nowy.



niunka22 - 2010-01-24 06:50
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez majcia00 (Wiadomość 16671174) Coś z tymi steperami jest nie tak ja dostałam od męża na gwiazdkę bo bardzo chciałam i po 4 użyciach pękł w środku spaw i jest na dobrą sprawę do wyrzucenia no można go naprawić ale nie wiem czy koszt i czas temu poświęcony jest temu wart chyba pójdzie na śmietnik a ja kupie sobie nowy. Mi maż kupił na urodziny bo bardzo chciałam:D
A tak sie przyzwyczailam do ćwiczeń na nim....:( codziennie ćwiczyłam na nim 30 min albo wiecej a dopiero potem brałam sie za inne ćwiczenia...teraz jakoś nie moge sie zebrać do ćwiczeń:(

Ja już po śniadanku...:) 1 mała kromka ciemnego + 2 parówki + 1 pomarańcz:)



majcia00 - 2010-01-24 11:52
Dot.: Znow od nowa....
  Ja chciałam steper po to aby mi biodra schudły bo do ćwiczeń na trampolinie sie już organizm przyzwyczaił. No ale trudno teraz muszę chwilę poczekać na kolejny.
A ja dziś cały dzień mam zamiar być na zupce bo stanęłam rano na wagę i zobaczyłam 1,5 kg więcej pewnie to przez wczorajszą kolację bo była naprawdę spora i bardzo późno no ale dziś trzeba ograniczyć jedzonko a że mam cały garnek chudej zupki ogórkowej więc głodowanie mi nie grozi.



Anna Julia - 2010-01-24 14:21
Dot.: Znow od nowa....
  mogę się przyłączyć? stosowałam różne diety z zmiennymi skutkami- rezultat ten sam - powrót do wagi wyjściowej... przy wzroście 154 ważę 64 kg , najwyższa osiągnięta waga którą znam ( od niedawna mam wagę , możliwe że była wyższa :( ) 69kg :eek: przy mojej sylwetce i niskim wzroście każdy zbędny kilogram jest bardzo widoczny :( na razie będę musiała wybrać i ustalić sobie jakąś dietę ( nie mogę się zdecydować , ostatnio była ONZ) 30min rowerku stacjonarnego i gimnastyka :ehem: zobaczymy co z tego wyjdzie :o



grubasinska - 2010-01-24 19:14
Dot.: Znow od nowa....
  Witamy AnnaJulia, pewnie ze mozesz sie przylaczyc... Z tego co napisalas to stosujesz jakies konkretne diety, wiekszosc z nas to poprostu zaczyna jesc zdrowo i mniejsze porcje... no i zaczyna sie ruszac... Ale generalnie liczy sie cel, ktory chcemy osiagnac...
Moj maz wyjezdza znow w delegacje, wiec zabieram sie ostro za dietkowanie... Na poczatek godzinka rowerku i cwiczenia na brzuch i ramiona...
Kiedys udzielalam sie w innym watku i tam mialysmy z dziewczynami terminy wspolnego wazenia... tak, zeby sie zmotywowac wynikami innych... Co wy na to?
Aha i mam jeszcze jedno pytanie, jak czesto sie wazycie??



niunka22 - 2010-01-24 19:31
Dot.: Znow od nowa....
  Witaj Anna Julia :*

Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16687550) Kiedys udzielalam sie w innym watku i tam mialysmy z dziewczynami terminy wspolnego wazenia... tak, zeby sie zmotywowac wynikami innych... Co wy na to?
Aha i mam jeszcze jedno pytanie, jak czesto sie wazycie??

Ja jestem za wspólnym wazeniem..:) a co do tego jak czesto sie waze to praktycznie codziennie wiem ze nie powinnam ale nie moge sie powstrzymac:( wogole od kad popsół mi sie steper odechciało mi sie ćwiczyc...dzis tylko 20 minut cwiczyłam:(



grubasinska - 2010-01-24 19:35
Dot.: Znow od nowa....
  Niunka22 nie martw sie ze tylko 20 minut cwiczylas... To tak naprawde jest az 20 minut... Ja odkad rozpoczelam ten watek nie przecwiczylam ani minuty... wine musze niestety zrzucic na meza, ale od jutra koniec, dieta + cwiczenia...
Co do wazenia to ja tez nie moge sie powstrzymac, ale wiem ze takie codzienne sprawdzenie tylko deprymuje...
Proponuje pierwsze wspolne wazenie za okolo miesiac, a zeby byl rowny rachunek to moze 1 marca, co?



niunka22 - 2010-01-24 19:42
Dot.: Znow od nowa....
  Troszke długo do tego marca ale zgadzam sie..:) jestem tez na innym wątku to tam mamy oficjalne ważenie 1 lutego ale ja jakos srednio sie trzymałam dietki..:( dzis tez było dobrze az mamie sie zachciało faworków i sie nażarłam jak świnia:( ach szkoda gadac:(

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Juz sie nie moge doczekac kiedy snieg zniknie i zaczne biegac...:D

A to na jak długo Twój mąż wyjeżdża???

Uciekam synka położyć spać bede później:)



grubasinska - 2010-01-24 19:50
Dot.: Znow od nowa....
  Moj maz wyjezdza na tydzien, tzn przyjezdza tylko na weekendy... Chodzi oto, ze teraz przez ten tydzien kiedy go nie bedzie, zdaze sie przyzwyczaic do nowych nawykow i w weekend jak przyjedzie bede umiala odmowic sobie tego co on bedzie jadl...



Anna Julia - 2010-01-24 19:55
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16687550) Witamy AnnaJulia, pewnie ze mozesz sie przylaczyc... Z tego co napisalas to stosujesz jakies konkretne diety, wiekszosc z nas to poprostu zaczyna jesc zdrowo i mniejsze porcje... no i zaczyna sie ruszac... Ale generalnie liczy sie cel, ktory chcemy osiagnac...
Moj maz wyjezdza znow w delegacje, wiec zabieram sie ostro za dietkowanie... Na poczatek godzinka rowerku i cwiczenia na brzuch i ramiona...
Kiedys udzielalam sie w innym watku i tam mialysmy z dziewczynami terminy wspolnego wazenia... tak, zeby sie zmotywowac wynikami innych... Co wy na to?
Aha i mam jeszcze jedno pytanie, jak czesto sie wazycie??
dziękuję :cmok: u mnie stosowanie konkretnej diety to faza przejściowa, celebrowana wtedy kiedy mam urlop lub więcej czasu /weny:rolleyes: ;)
w pracy jak wiadomo nie da się np zjeść posiłku co 2-3 godz więc w końcu pozostają mniejsze porcje, zdrowa żywność i gimnastyka :ehem:
z tymi terminami ważenia przyznam pomysł świetny:ehem: np w niedzielę czy poniedziałek rano:ehem:
ja się przyznam że od ostatniego ważenia (wczoraj) kiedy przeżyłam szok- wcale:rolleyes: a kiedyś bywało po kilka razy na dzień :o



grubasinska - 2010-01-24 20:11
Dot.: Znow od nowa....
  Slyszalam ze cwiczenia z hula-hop sa swietne na talie... Zna ktoras skuteczny sposob na nauczenie sie krecenia tym koleczkiem wokol talii? Ja probowalam juz chyba z tysiac razy sie nauczyc, ale po kilku sekundach spada...



niunka22 - 2010-01-24 20:18
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16689298) Slyszalam ze cwiczenia z hula-hop sa swietne na talie... Zna ktoras skuteczny sposob na nauczenie sie krecenia tym koleczkiem wokol talii? Ja probowalam juz chyba z tysiac razy sie nauczyc, ale po kilku sekundach spada... Ja niestety nigdy nie miałam hula hop wiec nie pomoge:(
Ale z tego co dziewczyny pisza na forum to nawet jak sie kreci chwilke i spada to nie wolno rezygnować i cwiczyc dalej bo to też duzo daje żeby wyrzeźbić talie:D



grubasinska - 2010-01-24 20:24
Dot.: Znow od nowa....
  No niby tak... ja sie tylko zastanawiam czy poprostu nie jestem za gruba na hula-hop... No bo w tym momencie to ja talii nie mam wcale, no to gdzie to kolko ma sie trzymac??



niunka22 - 2010-01-24 20:29
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16689703) No niby tak... ja sie tylko zastanawiam czy poprostu nie jestem za gruba na hula-hop... No bo w tym momencie to ja talii nie mam wcale, no to gdzie to kolko ma sie trzymac??
Ja to nawet jak byłam szczupła to tali prawie wcale nie miałam taka juz ma figure:(
Wiecie co dziewczyny tak sobie mysle ze ja to chyba nigdy nie zżuce zbednego ciałka...:( poprostu nie umiem:(
No ale nie ma co sie nad soba użalać tylko trzeba działać, ide właczyć sobie aerobik na Tv ściągnełam z you tube taki 10 minutowy zawsze troche ruchu bedzie:D



grubasinska - 2010-01-24 20:37
Dot.: Znow od nowa....
  Pewnie, uzalanie sie nad soba nic nam nie da... Trzeba wziac swoje cialo w "swoje rece". Razem jakos damy rade... Takie wsparcie ludzi, ktorzy maja ten sam "problem" naprawde duzo daje...



niunka22 - 2010-01-24 21:08
Dot.: Znow od nowa....
  Skończyłam...oj daja te dziewczyny popalić...:) ale mnie łydki bolą:D wiem że 10 min to bardzo mało ale przynajmniej wiem że coś sie ruszałam dziś:) razem juz 30 minut:)

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Ja uciekam spać...:) Dobranoc



grubasinska - 2010-01-25 09:13
Dot.: Znow od nowa....
  Niunka22 gratuluje 30 minut ruchu... Ja oczywiscie jeszcze nic nie zrobilam... maz zostaje do jutra...

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Jestem z siebie dumna, wlasnie zjadlam pierwsze dietetyczne sniadanko.... omlecik z dwoch jajek... Pychotka... Teraz zastanawiam sie nad obiadem, moze piers kurczaka z warzywami...?



niunka22 - 2010-01-25 11:16
Dot.: Znow od nowa....
  Czesc dziewczyny. Ja dopiero znalazłam chwilke na kompa:(
Na śniadanko zjadłam 2 parówki z kromka ciemnego
na II sniadanie szklanka kakao, mały jogurt pół kromki chleba z wedlinka i 1 pomarancza. wiem troszke duzo na to II sniadanie ale lepiej rano zjesc wiecej niz wieczorem:D

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16695773)
Jestem z siebie dumna, wlasnie zjadlam pierwsze dietetyczne sniadanko.... omlecik z dwoch jajek... Pychotka... Teraz zastanawiam sie nad obiadem, moze piers kurczaka z warzywami...?

No bravo...:) oby tak dalej:D
Co do obiadku to pierś z kuraka z warzywkami jak najbardziej:) Ja robie żeberka w sosie z ziemniakami bo zazwyczaj nie gotuje specjalnie dla siebie ale Ja jem tylko miesko bez ziemniaków:)



majcia00 - 2010-01-25 12:00
Dot.: Znow od nowa....
  Dziewczyny ja się ważę raz w tygodniu bo to pozwala mi mieć jakieś odniesienie co w następnym tygodniu mam robić czy dołożyć więcej ruchu czy mogę pozostać tak jak jest bo straciłam trochę na wadze.
Kurcze od czasu jak popsuł mi się steper nie mam zapału do ćwiczeń choć ćwiczę na trampolinie ale naprawdę muszę się zmusić wogóle zacząć.
Co do hula-hop to kręcenie na tali takiego małego dla dzieci nie ma sensu bo obwód koła jest za mały zwróćcie uwagę jakie wielkie te koła mają na występach w cyrku a przecież te gimnastyczki są mega chude można za to kręcić na kolanach skoro już ma się je w domu.



Donka94 - 2010-01-25 12:26
Dot.: Znow od nowa....
  Hej. Spytam nieśmiało czy mogę się dołączyć?:) Ostatnio trochę schudłam, ale wróciły nieregularne posiłki, słodycze i lenistwo, przytyłam tyle, co schudłam. Ale nie, koniec zawzięłam się ! Do wakacji chcę zrzucić co najmniej 15kg, myślę, ze przy odrobinie własnej woli, i waszym wsparciu uda mi się to. Aktualnie ważę 73kg. 58kg to wymarzona waga :). Postanowiłam ćwiczyć, oczywiście zero białego pieczywa i masła (w zamian Benecol, co prawda cholesterolu nie mam wysokiego, ale na jakimś forum czytałam, że lepszy Benecol niż masło :) ), owoce+warzywa.
Aktualnie siedzę sama chora w domu, więc ugotuję sobie jakiś niskokaloryczny obiad :).
Pozdrawiam.



grubasinska - 2010-01-25 17:56
Dot.: Znow od nowa....
  Donka94 witamy... 3mam kciuki za osiagniecie przez ciebie wyznaczonego celu... Razem razniej gubic zbedne kg...



niunka22 - 2010-01-25 18:18
Dot.: Znow od nowa....
  u mnie znowu grzeszki i to sporawe:( jak tylko położe synka spać to poćwicze narazie nie moge bo mi nie pozwala:(



grubasinska - 2010-01-25 18:37
Dot.: Znow od nowa....
  Niunka22 ja dzis po bardzo dieteczynym snaidanku... zjadlam troche mniej dietetyczny obiad... a na kolacje dwa muffiny... porazka... Jutro zaczynam solidnie brac sie za siebie... Maz wyjezdza o 6 rano :)



niunka22 - 2010-01-25 20:32
Dot.: Znow od nowa....
  a ja do obiadu ok ktory miałam około 13.30 a potem dostałam taka chcice na slodycze ze poszłam do sklepu i kupiłam 30 dkg wafli nakładanych czekolada i zjadłam...:( ale od 15 nic nie zjadłam bo mam wyrzuty sumienia...zreszta po takiej duzej dawce słodkości nie chce mi sie nawet jesc!

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

grubasinska a Ty tylko jesz 3 posiłki???

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

u mnie jezeli chodzi o jedzenie to Ja na prawde nie jem az tak strasznie ale słodycze to dla mnie wszystko i przez nie nigdy nie schudne bo wytrzymuje 1 dzien bez czegos słodkiego:(

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Własnie skończyłam ćwiczyć...:) 30 minut ćwiczeń w tym:
bieg w miejscu, 130 brzuszków, 50 pompek, twister,krótki aerobik.:)

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Dobranoc:)



grubasinska - 2010-01-26 09:24
Dot.: Znow od nowa....
  Nie ja generalnie jem 3 glowne posilki i 2 przekaski miedzy nimi... Przekaski to owoc, jogurt lub cos w tym stylu...



majcia00 - 2010-01-26 09:42
Dot.: Znow od nowa....
  Dziewczyny najczęściej chęć na słodycze pojawią się po posiłku który zawiera dużo węglowodanów (np. po zjedzonym objedzie mija 15 minut a ja miałam taką ochotę na coś słodkiego że mogła bym wyrwać ostatnie ciastko jakiemuś dziecku.)
To wynik źle dobranych posiłków dobrze jest zjeść obiad typowo białkowy czyli mięso robione na grillu lub pieczone i duża porcja jakiś warzyw ale bez dodatków sosów i cukru. Spróbujcie i poobserwujcie jak zachowuje się wasz organizm po jakich posiłkach macie ochotę na coś słodkiego a po jakich nie.
Ja stosowałam jeszcze inny sposób jak miałam ochotę na coś słodkiego jadłam owoce o niskim indeksie glikemicznym i to naprawdę dużo do momentu aż przeszła mi ochota na słodycze i to naprawdę działało bo po pierwsze podnosiłam poziom cukru we krwi a po drugie byłam najedzona i nie miałam ochoty na podjadanie czegoś innego.



Mini82 - 2010-01-26 15:15
Dot.: Znow od nowa....
  a nas juz Grubasinska, nie kochasz :(



niunka22 - 2010-01-26 15:48
Dot.: Znow od nowa....
  Ja dziś znów miałam ogromną ochote na słodkości ale zjadłam niedawno 3 starte jablka i przeszło...wiem że o tej godz nie powinnam jesc owoców ale lepiej jabłka niż ciasteczka:D



grubasinska - 2010-01-26 15:58
Dot.: Znow od nowa....
  Mini82 kocham Was... ale wstyd mi wrocic... strasznie zawalilam...
Niunka22 o tej porze, tzn o jakiej? Poza tym o kazdej porze mozna jezeli zastepuja cos bardziej kalorycznego...



niunka22 - 2010-01-26 18:01
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16732553) Niunka22 o tej porze, tzn o jakiej? Poza tym o kazdej porze mozna jezeli zastepuja cos bardziej kalorycznego...
podobno nie powinno sie jesc owoców wieczorem bo maja dużo węglowodanów...:) ale lepsze to niż ciacha:)



Mini82 - 2010-01-26 18:23
Dot.: Znow od nowa....
  U nas fajnie ... i moderatorki mamy ze soba i wszystko z rozsadkiem ...
wpadaj chociaz raz na tydzien cio? :*



grubasinska - 2010-01-27 07:40
Dot.: Znow od nowa....
  Mini82 ja generalnie na waszym watku jestem codziennie, tyle tylko, ze nic nie pisze... Glupio mi tak, bo juz ktorys raz zaczynam i dalej nic z tego nie wychodzi... Przed slubem to mialam motywacje, a teraz nie potrafie zebrac sie sama w sobie...



Anna Julia - 2010-01-27 19:06
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez niunka22 (Wiadomość 16688076) Witaj Anna Julia :*

Ja jestem za wspólnym wazeniem..:) a co do tego jak czesto sie waze to praktycznie codziennie wiem ze nie powinnam ale nie moge sie powstrzymac:( wogole od kad popsół mi sie steper odechciało mi sie ćwiczyc...dzis tylko 20 minut cwiczyłam:(
witaj:cmok:

może byśmy sobie ustaliły w np jakie dni tygodnia będziemy się ważyć :ehem: ? powiedzmy poniedziałki bo to początek tygodnia ;)
dzisiaj zmusiłam się na 1,5 godz jazdy rowerkiem stacjonarnym, na śniadanie jako że prawie zaspałam do pracy - nic ( wiem że to nie właściwe :mur: ; ale za to zjadłam w pracy :ehem: ) dietetyczny obiadek i mała kolacja. do tego usiłowałam zrobić serię brzuszków, na marne :rolleyes: jakoś wyszłam z wprawy :rolleyes:



niunka22 - 2010-01-28 18:01
Dot.: Znow od nowa....
  Hej dziewczyny
Sorki ze sie nie oddzywałam ale nie miałam neta:( i wogóle moja dieta to nie dieta...:( Ja chyba nie umiem trzymac sie diety...musze znów nabrać sił żeby zaczac ponownie:(..ach szkoda gadac!



niunka22 - 2010-01-29 06:52
Dot.: Znow od nowa....
  a co tu tak cicho? dziewczyny gdzie jestescie???



grubasinska - 2010-01-29 08:22
Dot.: Znow od nowa....
  Niunka22 jestesmy... tylko chyba wszystkie, a przynajmniej ja na pewno mam dokladnie tak jak ty... brak sil na dietkowanie... W poniedzialek jest 01 lutego moze ustalimy, ze od tej daty biezemy sie ostro za siebie... Co Ty na to, niunka22??



niunka22 - 2010-01-29 10:12
Dot.: Znow od nowa....
  ja już powiedzialam sobie ze od dziś sie biore za siebie bo tak dłuzej nie może być...cały czas tylko sobie powtarzam od jutra, a nastepnego dnia to samo...wiec Ja zaczynam od dzis.:)
Na śniadanko zjadłam tuńczyka + mała kromka ciemnego chlebka+ herbatka, zaraz wszamie na drugie śniadanko jogurt a na obiad mam gularz z kopytkami może nie zbyt dietetyczny obiad ale zjem tak aby nie najesc sie do syta. wszystkiego nie można sobie odmawiac...trzeba tylko znac umiar:D



grubasinska - 2010-01-29 16:07
Dot.: Znow od nowa....
  W takim razie niunka22 trzymam za ciebie kciuki... mi weekend zawsze najtrudniej przetrwac... Ja zabieram sie za siebie 1 lutego...



niunka22 - 2010-01-29 16:48
Dot.: Znow od nowa....
  Cytat:
Napisane przez grubasinska (Wiadomość 16811694) W takim razie niunka22 trzymam za ciebie kciuki... mi weekend zawsze najtrudniej przetrwac... Ja zabieram sie za siebie 1 lutego... mi weekend też jest bardzo trudno przetrwac...pełno pokus w domu zawsze jest ale musze dać rade...przecież dieta to zmiana nawyków zywieniowych na całe życie a nie tylko na czas diety:)



grubasinska - 2010-01-29 18:36
Dot.: Znow od nowa....
  No ja wiem, ze to na cale zycie... ale pozniej z czasem jest juz latwiej, a tak zaczac od weekendu... mi jest ciezko..



Anna Julia - 2010-01-31 17:30
Dot.: Znow od nowa....
  u mnie też trochę z tą dietą krucho... mam ostatnio zszargane nerwy i jak to z tym bywa objadam się :(
muszę się w końcu wziąć za siebie :mad:



Mini82 - 2010-01-31 18:03
Dot.: Znow od nowa....
  Grubasinska, dawaj do nas bo cos tu pusto a u nas non stop ktos jest :) i wszystkie Cie chcemy :) ja jestem na zastoju wagowym od 1 stycznia i juz mnie ... trafia :) chodz... ! :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mojaszuflada.htw.pl
  • comp
    Cytat

    Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Filozofia to dynamit do rozsadzania empirii. Henryk Elzenberg
    Dobre przy lepszym tanieje. Przysłowie ludowe
    Jak długo istnieje życie, tak długo istnieć będą nadzieje. Teokryt
    Deum sequere - idź za wezwaniem Boga; podążaj za Bogiem. Cyceron

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com